Bohater komiksu

★★★★★ (< 5)

Jestem w końcu zachwycony, sobowtórem mojego komiksowego bohatera...…

🕑 13 minuty minuty Gej mężczyzna Historie

Dorastając jako dziecko, byłem zahipnotyzowany, The Sailor Man. Był to zbiór komiksów mojego dziadka, które odziedziczyłem. To była śmieszna kreskówkowa kreskówka, która powstała w latach dwudziestych. W nim nerd objadający się szpinakiem nieustannie ratuje Olive Oyl, jeszcze bardziej absurdalnie wyglądającą istotę, przed postępami cudownie wyglądającego, przystojniaka o imieniu Bluto.

Już jako dziecko nie mogłam zrozumieć, dlaczego Olive byłaby zmartwiona machinacjami nadmiernie męskiego Bluto, z ciemnym pierścieniem zarostu wokół ust i lubieżnym wyrazem twarzy. Dla mnie Bluto zawsze był uosobieniem tego, jak powinien wyglądać mężczyzna, i ciągle krytykowałem Olive za jej głupotę. Najbardziej jednak denerwowało mnie to, że ten szpinakowy cheat zawsze miał przewagę nad moim facetem.

Pewnego sobotniego poranka odwiedziłem moje ulubione miejsce na śniadanie. Zawsze przyjeżdżałem tam o jedenastej, ponieważ większość śniadaniowego tłumu się rozproszyła i mogłem usiąść przy moim ulubionym stole. Po drugie, o jedenastej trzydzieści przestały być podawane śniadania, ponieważ wprowadzono menu obiadowe. Obsługa w tym miejscu była doskonała i wkrótce przyjechał kelner z menu.

Kładąc obok siebie na stole miesięcznik „The Gay Scene”, który zawsze kupowałem, przyglądałem się menu, podczas gdy kelner odchodził po moje cappuccino. Zerkając w górę z menu, zobaczyłem, że przed moimi oczami pojawia się moja komiksowa fantazja. Mężczyzna przybyły do ​​zakładu był ucieleśnieniem Bluto. Był ogromny, włochaty i ultra-butch. Po zbadaniu miejsca do siedzenia ruszył w moją stronę, aby zająć stolik obok mnie.

Następnie, kiedy usiadł przy stole naprzeciwko mnie, moje biedne serce zaczęło bić biciem jak nigdy przedtem, gdy obdarzył mnie przyjaznym uśmiechem. Zmaterializował się sprawny kelner i po postawieniu przede mną mojego napoju poinformowałem go, że nie jestem jeszcze gotowy do zamówienia. Kelner wręczył „Bluto” swoje menu. Gdy kelner odszedł po kawę „Bluto”, „Bluto” wstał z krzesła i stanął przed moim stołem. – Cześć, jestem Blayze – powiedział, wyciągając swoją dużą dłoń z grubymi, kwadratowymi palcami.

– Cześć, jestem Paul – odpowiedziałem, uścisnąłem mu dłoń. "Jesteś miejscowym?" zapytał. „Cóż… mieszkam w tej okolicy od dwóch lat, jeśli to kwalifikuje” – stwierdziłem. "Super", odpowiedział i zapytał: "Czy mógłbyś dołączyć do ciebie, jestem nowicjuszem i naprawdę przydałoby się trochę informacji wewnętrznych?".

– Bądź moim gościem – powiedziałem, robiąc wszystko, co w mojej mocy, by nie podskakiwać z radości. Kiedy zaczął mówić, powiedział mi, że właśnie przeprowadził się do tego obszaru w tym tygodniu. Blayze miał trzydzieści lat, był kawalerem i był mierniczym. Mówiąc, wciąż zerkał na moje czasopismo. Kiedy jego kawa w końcu dotarła, poinformowałem go o rutynie w restauracji o jedenastej trzydzieści.

"Co polecasz?" on zapytał. Zgodnie z moją sugestią kelner wyszedł, aby złożyć zamówienie na jajka po benedyktyńsku. Gdy kontynuowaliśmy rozmowę, mogłem mu też przedstawić krótkie podsumowanie mojej historii. Czas mijał i wkrótce przyjechał nasz kelner ze śniadaniem. Od razu schowaliśmy go, delektując się pysznym posiłkiem.

Kiedy jedliśmy, zobaczyłem, że Blayze nadal zerka na mój magazyn. Wreszcie, jeszcze raz wskazując oczami na magazyn, zapytał: „A więc, czy w okolicy są dobre bary?”. Gdy moje serce podskoczyło, domyśliłem się, że z jego gestu miał na myśli gejowskie bary.

Wchodząc od razu, wspomniałem o dwóch gejowskich barach i klubie gejowskim w okolicy. Dodałem też swoje opinie o tych miejscach i obserwowałem, jak przyjmuje to wszystko z dużym zainteresowaniem. Po moim podsumowaniu zapytał: „Czy w okolicy jest sauna?”. „Tak”, odpowiedziałem, to jakieś dziesięć minut spacerem stąd.

„Uwielbiam chodzić do saun”, oznajmił, po czym zapytał: „Często tam chodzisz?”. Prawdę mówiąc, nie. w saunie panował bardzo mieszany tłum, ale niestety w miejscowej saunie irytował mnie kontyngent starszych panów, którzy choć czasem byli dość uciążliwi, nigdy nie robili wystarczająco dużo, by wywołać wprost złość. Niemniej ich ciągłe zaloty były irytujące., z perspektywą zobaczenia mojego komiksowego bohatera nago, sama zachowywałam tę informację.

„Od czasu do czasu” odpowiedziałam, czując satysfakcję z mojej odpowiedzi. „Nie przepadam za suchymi saunami, ale kocham łaźnie parowe. Mogę siedzieć w jednym przez wieki i po prostu pozwalać, by pot ze mnie wylewał się. Blayze podsumował.

Skończyliśmy jedzenie i oboje zamówiliśmy kolejną kawę, aby dopełnić wszystko. Blayze zapytał mnie o godziny pracy sauny. Poinformowałem go, że nieczynne w poniedziałki, otwarte od południa do północy od wtorku do czwartku i otwarte bez przerwy od południa w piątki do północy w niedzielę. "W przyszłości" poinformował mnie Blayze.

"W każdej chwili" zapewniłem go z uśmiechem. "Więc jakie masz plany na dzisiejsze popołudnie?" zapytał Blayze. Bingo, pomyślałem, ale uspokoiłem się, zanim odpowiedziałem: "Nic." „Cóż, może pójdziemy do sauny?" zasugerował. Z moją krwią przepływającą przez tętnice z prędkością światła przyjęłam jego zaproszenie, tak nonszalancko, na ile pozwalało moje podniecenie.

Kiedy skończyliśmy kawę, Blayze nalegał, aby zapłacić rachunek w podziękowaniu za wszystkie moje „informacje”. Ruszamy w kierunku sauny. Kiedy szliśmy, mój umysł pracował po godzinach. Niedźwiedzie były dziwną grupą i często przekonywałem się, że często są w swoim własnym typie, chętnie trzaskają sobie nawzajem dużymi, nieporęcznymi tyłkami.

Dwa tygodnie wcześniej w barze usiadł obok mnie wielki masywny niedźwiedź i kiedy myślałem, że może mi się poszczęści, do baru wszedł inny niedźwiedź i od razu znalazłem wolne miejsce obok mnie. Do tej pory Blayze, choć przyjazny, nie dał mi żadnego powodu, by sądzić, że interesuje się mną seksualnie i zastanawiałem się, czy zostanę zwolniony, gdy moja rola przewodnika wycieczek dobiegnie końca. "Więc Paul, jakimi mężczyznami jesteś zainteresowany?" – zapytał niespodziewanie. Rzucając ostrożność na wiatr, odpowiedziałem: „Wielcy faceci”, odpowiedziałem, unikając nadmiernego opracowania.

"Czy pasuję do rachunku?" – zapytał z napalonym wyrazem twarzy i dając mi iskierkę nadziei. - Jasne – odpowiedziałam nieśmiało, mając nadzieję, że moje sny nie zostaną zniszczone. - Cóż, Paul, wygląda na to, że oboje mamy szczęście.

Jesteś dokładnie takim typem faceta, który mi się podoba – odparł z pożądliwym spojrzeniem. Nagle sauna poczuła się, jakby była oddalona o milion mil. Po, jak się wydawało, wieku, dotarliśmy do celu. Kiedy zostaliśmy zaproszeni i zapłaciliśmy za wstęp, znaleźliśmy się obok siebie w szatni.

Kiedy się rozbieraliśmy, moje podniecenie wzrosło. Blayze był uosobieniem mojego marzenia przez całe życie, a kiedy zdjęto mu majtki, prawie drgnęłam z zachwytu na widok jego grubego, grubego kutasa. W mojej najdzikszej wyobraźni nie mogłem sobie wyobrazić ładniejszego pokrętła do Bluto. Jego kutas był otoczony grzywą czarnych włosów i był osadzony na grubych, pełnych, bajecznych orzechach.

Niemal poczułem smak odwagi, o której wiedziałem, że wybuchnie z jego męskich jąder. – Chodźmy się zabawić – powiedział, kładąc ręcznik na swoich mięsistych biodrach. Po krótkim spacerze po tym miejscu Blayze spojrzał na mnie i powiedział: „Czas pozbyć się toksyn”. Ruszyliśmy w kierunku łaźni parowej i po rozłożeniu ręczników na poręczy na zewnątrz weszliśmy. Kiedy to zrobiłem, obserwowałem mojego najmniej lubianego staruszka siedzącego po mojej lewej stronie.

„Skanky”, jak zawsze o nim myślałem, siedział w swojej zwyczajowej pozycji ze swoim bardzo długim, nieobciętym kutasem wiszącym nad długim, miękkim workiem z orzechami. To, jak przyjechałem z poprzednich wizyt, było wizytówką Skanky. W niewielkiej odległości obok niego znajdował się bardzo atrakcyjny młody chłopak, który całkowicie nie interesował się Skanky. Odwracając się do Blayze'a, wyszeptałem, że nie mogę znieść Skanky, informując Blayze'a, jak bardzo go nie lubiłem z poprzednich wizyt. Oczy Blayze'a rozbłysły na mój komentarz.

Po moim objawieniu w jego oczach pojawił się dziwny, dziwny wyraz. Gdy usiedliśmy, Blayze pochyliła się i zaczęła mnie całować. Kiedy to zrobił, zobaczyłam, jak młody chłopak podchodzi do nas i klękał przed Blayze. Gdy wziął penisa Blayze do ust, Skanky również podeszła i uklękła za młodym facetem. Byłem zaintrygowany, widząc, że młody facet nie stawia oporu, gdy Skanky zaczęła penetrować jego tyłek.

Kiedy twarz Skanky'ego rozjaśniła się, jego zapadnięte policzki wydawały się jeszcze bardziej zapadnięte niż normalnie, gdy jego brzydkie usta były otwarte. Kiedy Blayze przestała mnie całować, oboje skupiliśmy się na spektaklu przed nami. Blayze chwycił głowę „Youngstera” i zaczął mocniej wciągać ją na swojego penisa. Mimo że Skanky naprawdę nie był w moim guście, scena obok mnie była bardzo gorąca.

Niedługo potem Blayze podniósł głowę Youngstera z jego gałki, zanim grzecznie powiedział, że nie chce zbyt szybko dojść. Skanky natychmiast przejął kontrolę nad ciałem Youngstera i po podniesieniu go skierował go na przeciwległą ścianę, gdzie nie było wbudowanego siedzenia. Wkrótce Youngster został zaklinowany pod ścianą, a Skanky z poszerzoną postawą dalej walił go w tyłek. Widok był niemal komiczny, gdy długie jądra Skanky kołysały się między jego nogami jak wahadło. Blayze wkrótce wstał i skinął na mnie do działania.

Po pchnięciu mnie na kolana za Skanky, Blayze kazał mi ssać orzechy Skanky. Patrząc w oczy Blayze, zdałem sobie sprawę, że to rozkaz, a nie prośba. Od razu wiedziałem, że trwa gra kontrolna i że Blayze mnie testuje.

„Jeżeli mnie chcesz, rób tak, jak mówię” – było wypisane na jego twarzy. Pochyliłem się i zrobiłem, jak powiedziałem. Kiedy lizałem i ssałem, mój kolejny szok nastąpił, gdy usłyszałem, jak Blayze pyta Skanky, czy chce zamienić się partnerami. – Kurwa tak – usłyszałem odpowiedź Skanky. W mgnieniu oka moje ciało znalazło się przy ścianie z ręką Blayze'a na karku.

– Pierdol go, bracie – usłyszałem komendę Blayze. Gdy kutas Skanky wsunął się we mnie, jego usta spoczęły na moim uchu. "Wreszcie mogę cię pieprzyć, ty nadęta mała suko." Mój umysł zakręcił się, gdy mnie pieprzył.

Oszołomiony jak byłem wydarzeniami, musiałem przyznać, że jego kutas świetnie się czuł w moim tyłku. Kiedy zaczęłam wzdychać z przyjemnością, Skanky syknęła: „Wiesz to, czego ci brakowało”. Prawdę mówiąc, miał rację. Zawsze podziwiałam jego długi, gruby shlong, ale nie mogłam się obrócić, pozwalając mu się pieprzyć. Mimo to jego kutas, wciśnięty w płytki, wydawał mi się spektakularny w moim tyłku, a jego niebiańskie tempo.

Przynajmniej rozmyślałem; Nie musiałem na niego patrzeć. Z Blayze solidnie wpiętym w plecy Youngstera obok nas, obserwowałem jeszcze dwóch starszych facetów, których zawsze unikałem, wchodzących do łaźni parowej. Wkrótce Skanky zaczął chrząkać, gdy zaczął się we mnie ładować.

„Weź moją pieprzoną odwagę, spermę”, stwierdził lekceważąco, robiąc to. Kiedy Skanky skończył, położył rękę za moją szyją i wciąż przyszpilając mnie do ściany, zapytał jednego z nowo przybyłych: „Chcesz spróbować, Charlie?” Nie mogłem uwierzyć w moc w uścisku Skanky. Charlie nie marnował czasu i od razu byłam przez niego solidnie pieprzona. Cała obojętność, jaką okazywałem tym staruszkom podczas moich poprzednich wizyt, dopadła mnie i byłam ich oficjalnym pieprzonym królikiem. O dziwo, zacząłem to kochać! Charlie miał wyjątkowo grubego i sztywnego kutasa.

Jednak w przeciwieństwie do Skanky'ego, jego technika była szalona, ​​gdy niespokojnie mnie okładał. Na szczęście Charlie wytrwał bardzo krótko i kiedy naprawdę zaczął walić mi w tyłek, był nadmiernie podekscytowany swoim niewiarygodnym szczęściem i zaczął rozładowywać. Wiedziałem, że następny jest Alfie, ponieważ słyszałem, jak wymieniono jego imię. Alfie również wpadł w balistykę. Czułem, że jego kutas był mniejszy niż pozostałe dwa, ale Alfie miał zupełnie inne podejście.

Alfie był o wiele bardziej fizyczny, a kiedy zacisnął palce na moich piersiach, myślałam, że oderwie je od mojej klatki piersiowej. Kiedy walnął mnie w tyłek, jego usta zagryzły mnie mocno w ucho, zanim powiedział: – A więc, panno Prissy, nie jesteś tak cholernie wysoka i potężna, prawda? Po krótkiej przerwie zakończył: „Odtąd będziesz zajmować swoje miejsce”. Alfie następnie wszedł w przesterowanie, podkręcając i pieprząc się jak maniak. Kiedy zacząłem skomleć, walnął we mnie z siłą. Po tym, jak przyszedł, cofnął się i dał mi wszechmocnego klapsa w tyłek.

Gdy potem odwróciłem się, by na niego spojrzeć, posłał mi figlarny uśmiech i mrugnął. Odwzajemniłem uśmiech. odwracając się w stronę Blayze, zobaczyłem, że skończył z Youngsterem. — To było cholernie gorące — oznajmił Blayze.

- Łatwo ci powiedzieć – odpowiedziałem, gdy oboje się uśmiechnęliśmy. Z mrowieniem w cyckach i tyłku Blayze i ja przybyliśmy niedługo potem do baru. Gdy zaczęliśmy sączyć nasze piwa, spojrzałam na niego pytającym wzrokiem.

"O co chodzilo?" Zapytałem go. – Szacunek – odpowiedział. „Wszyscy się zestarzejemy i kiedy usłyszałem, jak lekceważąco traktujesz Davida (Skanky), pomyślałem, że musisz nauczyć się manier”.

Kiwnąłem głową z uznaniem. po chwili zapytałem: „A więc o to chodziło w dzisiejszej wizycie?”. „Cholera, nie, nie mogę się doczekać, żeby cię przelecieć!” odpowiedział. „Wróćmy do ciebie, bo masz poważną porcję śmietany, którą mogę ubić” – odpowiedział z napalonym uśmiechem. Kiedy dotarliśmy do mojego domu, zapytałem: „Czy mógłbyś nadać ci przezwisko?”.

Blayze po prostu wzruszył ramionami „w jakikolwiek sposób”. "Więc… jaki będzie mój pseudonim?" – zapytał zaintrygowany. – Bluto – odpowiedziałem. Na jego twarzy pojawiło się prawdziwe zmieszanie. Kiedy zaczęliśmy popijać nasze piwa, poszedłem do swojej sypialni, aby odzyskać jeden z komiksów mojego dziadka.

Po wręczeniu mu zaczął czytać. W ciągu minuty spojrzał na mnie i uśmiechnął się. Blayze był świetnym maselnicą i wszystkie moje fantazje się spełniły. Był też tak samotny i dominujący, jak się spodziewałem. Dodatkową zaletą było to, że miał również niesamowite libido, a ja byłam stale pod jego „atakiem”.

Ponieważ staliśmy się parą, odwiedzaliśmy saunę raz w tygodniu. Blayze uwielbiał patrzeć, jak jestem pieprzony i szczególnie lubił oddawać mnie do dyspozycji wszystkich starych mężczyzn, których formalnie unikałem. Zdarzało się, że po długiej sesji w łaźni parowej prawie nie chodzę ani nie rozmawiam. Zdecydowanie nie byłem już tak nadęty jak kiedyś..

Podobne historie

Mój trener pływania

★★★★★ (< 5)

Gdy pierwszy raz przyjechałem, miałem pomocną dłoń…

🕑 6 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 23,577

Byłem jedynakiem i wychowałem się w bardzo osłoniętej szkole. Miałem też ministra dla dziadka, który mieszkał z nami, więc stwierdzenie, że nie byłem narażony na rzeczy o charakterze…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Jego codzienny przedmiot: między miłością a uwodzeniem

★★★★★ (< 5)

Jon musi wybrać...…

🕑 28 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 3,466

Nathan usłyszał brzęczenie telefonu na biurku i spojrzał na wyświetlacz. Numer nie został zapisany w jego kontaktach, więc pomyślał, że to musi być Jon. Uśmiechając się podniósł…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Mój uniwersytecki związek męski - część 1

★★★★(< 5)

Rozpoczyna się mój pierwszy męski związek… i prawda……

🕑 11 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 5,983

Ta historia jest faktem, a nie wymysłem mojej seksualnej wyobraźni. Mój drugi i najdłuższy czas z facetem miał miejsce na uniwersytecie, kiedy miałem dwadzieścia jeden lat. I stało się z…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat