Obsesja

★★★★(< 5)

Mężczyzna zakochuje się w kobiecie, którą widzi podczas codziennej jazdy pociągiem z pracy do domu…

🕑 14 minuty minuty Ekshibicjonizm Historie

Widziałem ją stojącą na peronie, zanim jeszcze pociąg podmiejski zwolnił i się zatrzymał. Była piękna jak zawsze w letniej jedwabnej bluzce i czarnej spódnicy, z ciemnorudymi włosami skręconymi w luźną stertę za głową. Codziennie, odkąd zauważyłem ją po raz pierwszy w maju, obserwowałem ją w drodze do domu.

Czasami widziałem, jak wsiada do zupełnie innego samochodu i to wszystko, dopóki nie zobaczę jej ponownie na peronie po tym, jak wysiadła na swoim przystanku. Mój własny przystanek znajdował się blisko końca kolejki, jeden za jej. Często stała lub siedziała w tym samym samochodzie co ja.

Po cichu obserwowałem ją, kiedy tylko mogłem, nie dając się złapać. Najwygodniej czułem się, gdy z kilku miejsc za nią mogłem patrzeć, jak przygląda się innym. Mężczyźni często próbowali wciągnąć ją w rozmowę, a ona zwykle odpowiadała, pewnie i przyjemnie rozmawiając z nimi, dopóki rozmowa nie osłabła lub jedno z nich nie wysiadło. Coraz częściej czułem się zazdrosny o tych mężczyzn i dziwnie terytorialny wobec niej, mimo że nigdy nie odezwaliśmy się do siebie ani słowem.

Uznałem za torturę, jeśli rozmowy trwały, a ona wydawała się cieszyć towarzystwem innego mężczyzny. Zawsze z pewną ulgą, gdy pytali o jej imię lub numer, jak to często robili, grzecznie się uśmiechała i ignorując ich prośbę, odpowiadała: „To była wielka przyjemność rozmawiać z tobą”, zanim odwróciła się, by wyjść z pociągu . Pewnego razu, wcześnie, nagle odwróciła się do mnie i złapała mój wzrok, zanim zdążyłem się oderwać.

Trzymałem go przez sekundę bez rejestracji, po czym nonszalancko wróciłem do przeglądania gazety, którą udawałem, że czytam. Nigdy więcej nie pozwoliłem jej złapać mojego wzroku. Czekałem na swój czas, licząc na szansę, że pewnego dnia postawię ją obok mnie.

Miałem nadzieję, że mogę z nią porozmawiać bez jej wiedzy o mojej rosnącej obsesji. Tego dnia w pociągu było wyjątkowo tłoczno. Jedyny względny spokój, jaki znalazłem, był w zatłoczonej wnęce między dwoma najbardziej wysuniętymi do przodu wagonami. Po raz kolejny mój duch osłabł, odkąd widziałem ją stojącą, co oznaczało umieszczenie jej dwóch trenerów z powrotem.

Moje myśli zbłądziły, gdy pociąg znów zaczął się toczyć. Spojrzałem z roztargnieniem przez okno naprzeciwko, ponad głowy innych pasażerów we wnęce. Drzwi od autokaru, zawsze czynnego w zatłoczony dzień, ponownie się rozsunęły i nagle znalazła się we wnęce. Moje serce podskoczyło. Najpierw spojrzała naprzeciwko mnie na blok dojeżdżających do pracy po jej lewej stronie.

Instynktownie mając nadzieję, że będzie wyglądać dobrze, cofnąłem się pod ścianę powozu, aby stworzyć zachęcającą alejkę do bocznego okna. Skupiając się na tej alejce, nigdy nie patrzyła bezpośrednio na mnie i szybko podeszła do okna. Schowałem się za nią i stałem w milczeniu. Zapach jej włosów był bliski, a jej perfumy odurzające.

Z jej uwagą skupioną poza oknem nie znalazłem miejsca na rozmowę. Bałem się z nią porozmawiać tylko po to, by odejść z jej standardowym uprzejmym pocałunkiem. Mój puls zaczął przyspieszać, ale pozostawałem sparaliżowany, dopóki kołyszący ruch pociągu nie posłał mojego ciała przeciwko jej. Cofnąłem się, ale nie było z jej strony żadnej reakcji.

Kolejny pasażer wszedł do alkowy. Podszedłem bliżej i pozwoliłem, aby kolejny ruch ponownie pociągnął mnie na nią i pozostałem tam z moim ciałem lekko muskającym jej ciało, gdy pociąg kołysał się i kołysał. Boże, była piękna, pomyślałem i bałem się, że usłyszy bicie mojego serca. Uspokajając się trochę, nagle poczułem potrzebę, by dać jej znać, że tam jestem.

Niemal w reakcji pozwoliłem wierzchem dłoni lekko musnąć jej tyłek. To był odważny ruch, który przykuł jej uwagę. Kiedy odwróciła głowę i spojrzała na mnie, aby określić źródło i cel dotyku, trzymałem jej spojrzenie tak pewnie, jak tylko mogłem, pozwalając tylko na najmniejszy uśmiech. Na jej poważnej twarzy pojawił się równie lekki, ale swobodny uśmiech. W tej chwili wiedziałem, że jest moja.

Zasoby mojej pachwiny natychmiast zaczęły się gromadzić. Pochylając się lekko, sięgnąłem w dół, aby całkowicie otworzyć dłoń na zewnętrznej stronie jej uda. Trzymałem go tam przez najkrótszą chwilę.

Nie napotykając żadnej reakcji, zacząłem przesuwać rękę w górę jej nogi prawie do biodra, zanim wygładziłem jej spódnicę z powrotem tą samą ścieżką. Jej młoda, jędrna noga wydawała mi się chłodna i to było wszystko, co mogłem zrobić, aby kontrolować się na tyle, by pozwolić mojej dłoni na kolejną, tę samą, stałą podróż w górę iw dół tego uda. Owinąłem drugą rękę wokół jej brzucha i mocno przyciągnąłem ją do siebie. Mój kutas był w pełni wyprostowany i wciskał się w jej pośladki.

Twardość, której nie da się pomylić z moimi letnimi spodniami i jej lekką spódnicą, wywarła na nią wpływ. Wyraziła zgodę, nie odsuwając się ode mnie. Właściwie więcej niż zgoda, w jej nieustępliwym nacisku na mnie był entuzjazm. Odwrócony plecami do innych osób dojeżdżających do pracy, ośmieliłem się w przekonaniu, że nie zostałem wykryty.

Powoli przesunąłem dłoń mojego otaczającego ramienia w górę do jej piersi, śledząc jej kontury, zanim pogłaskałem palcami cudownie miękkie ciało opływające jej stanik przez bluzkę. Nagle, ale przewidywalnie, spróbowała się odwrócić. Nie wiedziałam, czy to byłoby zarzucenie jej ramion na szyję i złączenie naszych ust w namiętny pocałunek, czy przyciągnięcie do rzeczywistości aktem oporu. Moją reakcją było odsunięcie ręki z jej uda, aby otoczyć jej przód i przycisnąć ją rozkazująco do mnie.

Nie chciałem jej przestraszyć, ale musiała wiedzieć, że prowadzę ten mały taniec. Mocno przycisnąłem twarz do boku jej głowy. Na następnym przystanku wszyscy opróżnili naszą małą wnękę na peron po przeciwnej stronie. Kiedy pociąg znów zaczął się ruszać, poczułem, jak moja uroda mdleje przy mnie.

Dobrze było poczuć, jak jej ciężar nagle rozluźnił się i uległ w moich ramionach. Pocałowałem ją w policzek, tył głowy i szyję, a potem szepnąłem jej do ucha: „Nie ruszaj się, wiem, czego chcesz”. Prawdę mówiąc nie miałem pojęcia, czego ona chce, ale teraz byłem raczej pewien, że nie chce, żebym przestał. Byłem zdeterminowany, aby iść krok po kroku. Trzymając ją w pasie, żeby mocno przylegała do mojej erekcji, drugą ręką mocno masowałem jej pierś.

Radosne było wrażenie, jak wielki globus poddał się moim ugniatającym palcom. Wszelkie wątpliwości, jakie mogłem mieć co do ich naturalności, zostały rozwiane. Uszczypnąłem jej stanik i bluzkę w nieco twardszym obszarze sutków i poczułem, jak sztywnieją nawet przez materiał.

Mimo to musiałem się do nich dostać, chciałem poczuć, jak mocno wyprostują się między palcami. Szepcząc surowo, ale cicho do jej ucha, poleciłem jej rozpiąć bluzkę. Nic nie zrobiła. Przerwałem masaż. Wyczułem, że znowu kwestionuje mój autorytet.

Znów wysyczałam moje instrukcje twardym szeptem, gdy mocniej przycisnęłam swoje ciało do jej. „Rozpinaj bluzkę!” Chwilę później poddała się i powoli rozpięła bluzkę od góry do dołu. Sięgnąłem do środka i wyczyściłem jej stanik na piersiach i bawiłem się rękami jej nagich piersi, gdy szukałem sutków palcami. Był dokładnie taki, jak sobie wymarzyłem, w pełni wyprostowany i solidny.

Obróciłem go między kciukiem a palcem wskazującym. Kiedy zaczęła machać tyłkiem przy moim fiucie, prawie mnie przerosła. Ten sygnał telegrafował bezpośrednio przez mojego fiuta do mojej psychiki, że ona mi się oddaje. Miałem nieodpartą chęć, by posunąć się kilka kroków do przodu, wyjąć mojego fiuta i zabrać ją, stojącą w małej wnęce.

Obawiając się aresztowania za nieprzyzwoitość, moje ciało znieruchomiało, kiedy walczyłem z pragnieniem. Postanowiłem przekazać jej trop: „Co chciałbyś, żebym zrobił?” Zapytałem tak rzeczowo, jak tylko mogłem. Nadeszła jej kolej na zamrożenie. Przysunąłem usta bardzo blisko jej ucha i bardzo cichym, bardzo cichym pomrukiem powiedziałem: „Jeśli mi nie powiesz, przestanę to, co robię. Chcesz, żebym przestał?” Po chwili powtórzyłem surowo: „Powiedz mi, co mam robić”.

"Dotknij mnie." Powiedziała prawie niesłyszalnym jękiem. Słowa pojawiły się we mgle na oknie, do którego przyciskała policzek. Przesunąłem rękę wzdłuż jej gardła i szczęki, odrywając jej twarz od szyby i powiedziałem: „Co? Głośniejszym błaganiem powiedziała: „Proszę, dotknij mnie”. Wyruszyłem na wyścigi.

Tutaj?” i zsunąłem moją rękę w dół, aby zahaczyć i zebrać spódnicę między nogami. Potem powiedziałem jej, żeby podciągnęła spódnicę i podniosła ją. Sumiennie, ale powoli podniosła spódnicę, zsunęła się i wsunęła ją w pasie. Znalazłem górę jej majtek i wsunąłem rękę do środka. Skóra na jej brzuchu była gładka i napięta.

Wyciągnąłem palce w dół we włosach jej kopca, a potem dalej, w kierunku jej otworu. Czułem jej ciepło. Kiedy wbiłem w nią palec, ładnie podskoczyła i wydawało się, że zapadła się we mnie.

Była tak cudownie wrażliwa. Potrzebowałem więcej. – Zdejmij je – powiedziałem. Cofnąłem rękę i rozluźniłem uścisk, aby dać jej szansę.

Czy odwróci się i zrezygnuje, czy zrobi to, o co proszę? Ulżyło mi, gdy nie było już żadnego wahania. Po szybkim szczupaku wpychała wilgotne majtki do torby i znów zwróciła na siebie uwagę w dobrowolnym posłuszeństwie. Zerkając do tyłu, aby upewnić się, że nadal jesteśmy sami, skrzyżowałem lewe ramię na jej piersi, by objąć drugą ręką. Moja prawa ręka powędrowała do jej brzucha i szybko zsunęła się do jej cipki, w którą wsunąłem jeden palec. Otworzyła uda i po kilku drażniących ruchach po jej czułym przycisku wsunąłem jeden palec w jej kremowe mokre wejście, a potem drugi.

Zacząłem ją poważnie głaskać dwoma palcami. Odpowiadała mi w rytm bioder. Jej głowa opadła na moje ramię z ręką na ustach. Nie była świadoma okazjonalnych pasażerów przejeżdżających między autokarami. Wydawało się, że jest na skraju orgazmu, gdy pociąg zaczął zwalniać, zbliżając się do innej podmiejskiej stacji, chociaż przyznaję, że ocenianie kobiecej reakcji jest czymś, czego nigdy nie jestem pewien.

Byliśmy jeszcze o krok od jej, ale stałem się na tyle oderwany, by podjąć strategiczną decyzję, która rozciągnęłaby przyjemność poza nieuniknioną i nagłą przerwę w dotarciu do jej stacji. Przyznaję, że u kotów był element okrucieństwa, kiedy bawią się ze swoją zdobyczą. Czy chciałem ją jakoś ukarać za moją obsesję? Skłamałem i szepnąłem, że to mój przystanek i przeprosiłem, że nie możemy dokończyć. Zaskoczona znów zaczęła się do mnie zwracać; Widziałem, że jej twarz była nakarmiona. Chwyciłem ją mocno i rzeczowym tonem powiedziałem jej do ucha: „Chyba że chcesz iść ze mną.

Skinęła głową i kiedy nacisnęłam przycisk, aby otworzyć drzwi, ściągnęła przód swojej spódnicy. Jednak, kiedy zaczęła ściągać stanik, zatrzymałem ją. Chciałem trzymać w niej tę dziwkę na powierzchni. Chciałem, żeby rozkoszowała się swoją seksualnością i publicznym podnieceniem. Poza tym, wiedząc, że większość osób dojeżdżających do pracy nie zwraca uwagi na innych, nie spodziewałem się żadnych problemów.

Kładąc rękę na jej dłoni, poinstruowałem ją, by zostawiła odsłonięte piersi i rozpiętą bluzkę. Spojrzała prosto na mnie dopiero po raz drugi odkąd zaczęliśmy, jej piękne migdałowo-szare oczy zdradzały jej uległość i po prostu naciągnęła materiał bluzki na rozczochrany biust. Wyprowadziłem ją z pociągu, obejmując ją w pasie.

Na stacji było jeszcze tylko kilku podróżnych. Zauważyłem ławkę pod koniec peronu i przeszedłem obok kilku niczego niepodejrzewających osób. Kiedy ktoś patrzył w naszą stronę, jego oczy były najpierw przyciągane do wspaniałego stworzenia u mojego boku, ale potem patrzyli na mnie, a ja trzymałem ich oczy w moich.

Kiedy dotarliśmy do ławki, usiadłem z boku z obiektem mojej obsesji obok mnie. Poinstruowałem ją, aby położyła się na ławce, a kiedy to wykonała, poprowadziłem jedną nogę przez moje kolana, a drugą za mną na ławce. Odwróciłem się do niej tak, aby inni ludzie na peronie, jeśli zwrócą na nas uwagę, mogli widzieć tylko moje plecy. Moc, którą czułem nad tą dziewczyną, była ekscytująca. Kiedy podciągałem jej spódnicę w kierunku jej talii, jej ciało reagowało na mój najmniejszy dotyk.

Wyraz jej twarzy, gdy oceniałem jej rozchylone uda i otwartą cipkę, był wyrazem całkowitego uległości. Jęknęła z frustracji, kiedy przeciągałem knykciami po jej pochwie. Ogarnęło mnie lekkie uczucie pogardy, a wraz z nim moja władza nad nią wzrosła. Rozwinąłem sekcję gazety, którą ktoś zostawił na ławce i położyłem ją na jej gołych nogach i udawałem, że czytam, podczas gdy ja pochyliłem się i zapytałem ją: „Czego teraz chcesz?” Tarta wiła się trochę i uniosła biodra pod okładką papieru, zbliżając się do mnie.

Sięgnęła w dół i żałośnie położyła rękę na wybrzuszeniu mojego fiuta w moich spodniach. Przesuwając rękę pod gazetą do jej ociekającego seksem, mruknąłem szorstko: „Czy tego chcesz?” Umieściłem dwa palce na jej otworze i wsunąłem je do jej lepkiego kanału, badając każdą wewnętrzną fałdę po drodze i dotykając jej łechtaczki kciukiem. Kiedy jej bluzka rozpięła się odsłaniając wciąż nagie piersi, była albo nieświadoma, albo obojętna. Uśmiechnęłam się z satysfakcją, widząc, jak całkowicie ta piękna dziwka oddała się wrażeniom prostego pieprzenia palcami. Nigdy nie był mężczyzną molestującym seksualnie, nie mam historii celowego poniżania lub krzywdzenia kobiet.

Jednak moja długa obsesja na punkcie budowania na punkcie tej dziewczyny przejęła moją pasję. Chciałem zobaczyć jej spermę dla mnie i usłyszeć, jak błaga o to i chciałem, żeby jednoznacznie należała do mnie. „Powiedz mi, że to jest dobre albo przestanę” powiedziałam cicho, ale poważnie. „Jest dobrze”, wyszeptała z zapartym tchem, podczas gdy jej biust falował, „Jest naprawdę dobry”.

Gdy zbliżał się kolejny pociąg, w końcu nagrodziłem moją małą więźniarkę energicznie palcami wzdłuż najbardziej wrażliwych obszarów jej pochwy. Była już skąpana w falach przyjemności, kiedy pompując w nią wyciągniętymi palcami, by głaskać jej przednią wewnętrzną ścianę, opuszka kciuka mojej dłoni uderzała o nią, drugą ręką masowałem i ugniatałem jej nagą pierś. W następnej chwili całe jej ciało wyginało się i wiło na twardej ławce. Gdyby ktoś z pociągu, który zwalniał do zatrzymania, obserwował, mógłby się domyślić, że łaskoczę mojego kochanka pod gazetą.

Na szczęście jej ekstatyczne jęki zostały zagłuszone przez hałas pociągu. Gdy jej orgazm zaczął ustępować, wyślizgnąłem się spod jej nogi i cicho, ale pospiesznie wsiadłem do najbliższego samochodu. Kiedy pociąg znów zaczął się toczyć, zerknąłem przez okno z głębi wagonu na moją małą niewolnicę, na razie wyemancypowaną, zbierającą się w sobie..

Podobne historie

Uznanie - rozdział 2

🕑 7 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 1,224

Kiedy tego ranka wszedłem do pracy, byłem bardzo podekscytowany i bardziej niż trochę zdenerwowany. Miałem się spotkać z Kat, moją współpracowniczką, a także kobietą, której zdjęcia…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Normy zagraniczne

★★★★★ (< 5)
🕑 26 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 1,774

Kilka lat temu pracowałem nad dużym projektem z członkami trzech innych firm. Nasz zespół był jednym z wielu, którzy pracowali nad różnymi aspektami ogromnego projektu systemu komunikacji na…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Zadowolić nieznajomego

★★★★(< 5)

Zadowolić nieznajomego po długim dniu w pracy. Potem zadowalaj się.…

🕑 6 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,086

Wychodząc z pracy kierujesz się do swojego samochodu na trzecim piętrze garażu. Jest późno, garaż jest słabo oświetlony, zostało tylko kilka samochodów. Flirtowałeś z facetem w pracy i…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat