Żeglarstwo - cichy romans

★★★★(< 5)

Opublikowano pierwszy artykuł; potrzebuję informacji zwrotnej…

🕑 19 minuty minuty Dojrzały Historie

Sailing Quiet Romance To krótka opowieść o doświadczeniu, które miałem jakiś czas temu. Ale najpierw pozwól, że się przedstawię, a także wspomnę, że wszystkie postacie tutaj są pełnoprawnymi dorosłymi. Imiona zostały zmienione, aby uniknąć niepotrzebnych prześladowań.

Jestem „starszym” facetem, niedawno na emeryturze, mieszkającym na wyspie barierowej w Zatoce Meksykańskiej, u południowo-zachodniego wybrzeża Florydy. Lubię prowadzić aktywne życie i staram się zachować formę, jeździć na rowerze, pływać i żeglować po spokojnych, niebiesko-zielonych wodach. Sprawy społeczne i troski o środowisko również zajmują znaczną część mojego czasu. Wyspa Anna Maria jest raczej mała, rozciąga się zaledwie około siedmiu mil z północy na południe i nie ma nawet mili szerokości w najszerszym miejscu. Gdy śnieżne ptaki wracają do domu, gdy pogoda na północy topnieje, wszyscy tubylcy, którzy tu pozostali, znają się nawzajem, przynajmniej jeśli nie z imienia.

Tak zaczyna się ta historia. Pewnego bardzo przyjemnego wiosennego poranka potknąłem się z mojej kamienicy, kierując się w stronę nabrzeża, ciągnąc jedną ręką lodówkę na kółkach i torbę w drugiej. Sue, przyjazna sąsiadka, która była na ścieżce, zapytała, czy chcę pomóc.

Mógłbym sobie z tym łatwo poradzić, ale coś w sposobie, w jaki się do mnie uśmiechała, skłoniło mnie do przyjęcia jej oferty. Skinęłam głową, a Sue złapała chłodniejsze drążki i dalej szliśmy razem. Chociaż mieszkamy w tej samej społeczności od kilku lat, naprawdę nie znałam Sue zbyt dobrze. Jasne, chodzimy na spotkania społeczności i kolacje, a od czasu do czasu pływamy w basenie w tym samym czasie, ale nigdy nie robiłem wszystkiego, co w mojej mocy, aby nawiązać z nią przyjaźń.

Wiem tylko, że Sue jest mężatką, ale większość czasu mieszka tu sama, ponieważ jej mąż jest w wojsku i stacjonuje. Nie wiem, gdzie - widziałem go tylko kilka razy. Kiedy weszliśmy na nabrzeże, Sue powiedziała: - Hej, Dan, wygląda na to, że wypłynąłeś na mały żagiel.

- Jasne - odpowiedziałem. „Widziałem cię już wcześniej na kilku sąsiednich łodziach. Wygląda na to, że wiesz, co robić.

Widząc, że jesteśmy sąsiadami, powinniśmy się lepiej poznać, a żagiel może być po prostu zabawny i relaksujący ”. Odpowiedziała coś w ten sposób: „Zabawa, ale nie małpi interes. Przypuszczam, że mój mąż i twoja żona by się zgodzili, prawda?” Mówiąc to, zaśmiała się trochę i pomogła przenieść rzeczy na moją łódź; 32-stopową żaglówkę, z którą sobie radzę, ale pływanie z towarzyszem jest dla mnie przyjemniejsze. Łódź ma otwarty kokpit ze sterem skierowanym na rufę oraz ładną, przytulną kabinę dziobową z kambuzem i głową.

Jest w stanie pomieścić kilka przyjaznych osób na rejsach nocnych i weekendowych. Powiedziałem Sue, że prawdopodobnie spędzę pięć godzin poza domem i planuję grillować ryby na lunch - jeśli jakieś gryzą - kiedy dotarłem do Egmont Key, a potem popływać tam w surfingu i trochę odpocząć przed powrotem. Zapytałem, czy ten harmonogram będzie dla niej odpowiedni. Powiedziała, że ​​będzie dobrze, bo jej męża nie było, a ona naprawdę nie miała nic zaplanowanego na ten dzień, ale musiałaby iść do domu po kostium kąpielowy, gdybyśmy mieli pływać. Powiedziałem jej, że nigdy nie zawracałem sobie głowy strojem do pływania, chyba że przy cumowaniu i chwilach, gdy na pokładzie są małe dzieci, dodając, że na pokładzie może być coś, co mogłaby założyć. Sue uśmiechnęła się, zaśmiała nerwowo i powiedziała, że ​​może sobie poradzić. Powitałem ją na pokładzie, gotową do wspólnej przygody. Złożyliśmy zapasy, które przynieśliśmy na pokład, i zabrałem się do pokazania Sue różnych szafek, w których znajdują się kamizelki ratunkowe, żagle, liny, uchwyty do wciągarek i tym podobne. Następnie uruchomiłem silnik, aby manewrować nami wokół innych łodzi i wpłynąć na Intracoastal Waterway i skierowałem się na południe. Kiedy przedzieraliśmy się przez strefę zakazu budzenia, zadzwoniłem do Marie, mojej żony, aby powiedzieć jej, że mam załogę na pokładzie (na wypadek złośliwych plotek) i podałem jej imię i nazwisko Sue oraz numer telefonu. Na szczęście moja żona nie odpowiedziała i mogłem po prostu zostawić informacje na maszynie bez konieczności odpowiadania na jakiekolwiek ciekawskie pytania. Niestety, gdy się zbliżaliśmy, most zwodzony się zamykał i wiedziałem, że na następne zaplanowane otwarcie będzie prawie dwadzieścia minut. Tutaj bardzo pomocny jest silnik, zwłaszcza w kanale utworzonym sześćdziesiąt lat temu przez huragan, który zmienił jedną długą wyspę barierową w dwie mniejsze. Kiedy czekaliśmy, zauważyłem, że Sue ma coś na myśli, więc zapytałem ją, czy chce coś powiedzieć - i zasugerowałem, że skoro mamy być sami na otwartych wodach, powinniśmy oboje swobodnie rozmawiać i mówić cokolwiek chodziło nam po głowie. Z pewnym początkowym zawijaniem i wygłuszaniem Sue powiedziała mi, że chce zapytać o moją żonę i czy to by jej przeszkadzało teraz, kiedy wie, że lecę na rejs z inną kobietą, podkreślając: „Tylko my dwoje, bez przyzwoitki ”. Sue wspomniała dalej: „Mniej więcej miesiąc temu, kiedy siedziałem z tobą, twoją żoną i kilkoma innymi parami na pechu, nie mogłem nie zauważyć, jak mało ty i Marie mieliście ze sobą interakcje. Spędziłam czas z żoną na różnych imprezach towarzyskich dla kobiet, na basenie i innych tego typu rzeczach, niż spędzałem z tobą, ale nie czuję, że znam ją jako prawdziwą osobę. " Powiedziałem: „Marie bardzo powoli ogrzewa ludzi do czegoś, czego nie potrafię wyjaśnić ani naprawdę zrozumieć siebie”. A potem Sue powiedziała: „Czuję się z tobą bardziej zrelaksowana i wygodna, chociaż ledwo cię znam. A tak przy okazji, dzięki za zaproszenie mnie do siedzenia z wami tego wieczoru”. Następnie Sue spytała pospiesznie: „Czy Marie traktuje cię na osobności tak samo chłodno, jak wydaje się to robić publicznie, i czy jest tylko zimną i nieprzyjazną osobą?”. Teraz moja kolej się trochę roześmiać, kiedy powiedziałem jej, że Marie i ja jesteśmy małżeństwem od ponad czterdziestu pięciu lat, że prawie każdej nocy śpimy razem w tym samym łóżku, ale nie pozwolono mi na jakąkolwiek intymność z ją przez wiele lat. Powiedziałam też, czując się nieco zawstydzona, że ​​czasami zastanawiałam się, czy ona zakłada, że ​​moje „potrzeby” zmalały i że są zaspokajane wyłącznie z innymi kobietami i rozmawiając z nimi - bez dotykania. Innymi słowy, po prostu kontakt społeczny. W końcu powiedziałem: „Nie, nie sprzeciwiłaby się mnie, jeśli chodzi o ciebie. Ufa mojemu osądowi. I nie, nie jest naprawdę zimna… po prostu inna osoba”. Powiedziałem też Sue, że nasza dorosła córka również zauważyła to samo i powiedziała mi, że zastanawia się, jak mogę znieść chłód „twojej żony”. Po namyśle powiedziałem: „Wow, wiedziałem, że będziemy mieli mnóstwo przyjacielskich rozmów podczas naszej wycieczki, ale nigdy nie sądziłem, że obciążę cię moim osobistym dylematem”. Sue powiedziała bardzo pocieszającym tonem: „Dan, po to są przyjaciele, aby słuchać, pocieszać i podawać pomocną dłoń. I tak, chciałabym być twoim przyjacielem”. Następnie wspomniałem Sue, że musi być raczej otwarta, kiedy zgłosiła się na ochotnika do załogi, kiedy było oczywiste, że na pokładzie będzie tylko nas dwoje, z dala od lądu i innych ludzi. Przez b Sue powiedziała mi, że czuje się strasznie samotna, gdy jej mąż wyjeżdża z domu na tyle miesięcy, ale że przez lata rozwinęła ogromną niezależność i jest w stanie o siebie zadbać. Mówiła dalej, że często widywała mnie w społeczności i myśląc, że mogę się zabawić, chciała mnie lepiej poznać - a także, że szukała jakiejś ekscytacji. Potem natychmiast powtórzyła: „Zabawa, ale nie ma małpich interesów”. „Zgoda” - odpowiedziałem. Most się otworzył i przedarliśmy się, rozwijając jenny, gdy odpłynęliśmy. Podniosłem i włączyłem główną, wyłączyłem silnik i wyszedłem mniej więcej półtora kilometra, stopniowo skręcając na północ. Widząc, że Sue jest wygodna i zrelaksowana, zapytałem ją, czy nie chciałaby na chwilę przejąć steru. Kiedy Sue przejęła kontrolę nad łodzią, przynęty i trollowałem kilka lin z rufy, naprawiłem linki, a potem usiadłem naprzeciw niej, gdzie mogłem popatrzeć i odpocząć. Wiatr był przyjemny i pozwolił nam się zrelaksować i porozmawiać o stu pięćdziesięciu różnych rzeczach - naszych myślach, ambicjach, naszym życiu, trochę naszej historii i naszych pragnieniach. Sue opowiedziała mi o swoim mężu - że są małżeństwem od dwudziestu sześciu lat, ale ze względu na jego karierę nigdy nie spędzają razem wielu dni. Opowiedziałem jej o swoim życiu, mojej żonie, dzieciach i wnukach, a nawet z tym wszystkim, że wciąż mam samotne chwile. Niesamowite dla mnie, jak zebraliśmy się tak kompletnie w tak krótkim czasie - szczerze dzieląc się naszą rozmową, jednocześnie ciągnąc kilka ładnych troci wędrownych, które wyczyściłem i przygotowałem do grillowania przed umieszczeniem ich na lodzie. Oczywiście siedząc i rozmawiając, zaangażowałem się w męską sztukę obserwacji fizycznej formy Sue. Ma około pięciu i pół stopy wzrostu i wydaje mi się, że około 130 funtów, z przyjemnymi kobiecymi krągłościami i bardzo ładną i ujmującą twarzą. Jej fizyczne są równie atrakcyjne, jak jej osobowość. Było też zdumiewające, jak podobne były nasze gusta i jak łatwość, z jaką nasza rozmowa pogłębiła się i stała się bardziej intymna, gdy napomknęliśmy, a potem rozmawialiśmy o jednej z metod, których oboje używamy, aby zaspokoić niezbędną ludzką potrzebę, której brakowało. oba nasze małżeństwa. Oboje spędzamy dużo (zbyt dużo?) Czasu w Internecie, odwiedzając strony takie jak „,” i tak, wymieniliśmy identyfikatory użytkowników i czatów internetowych, zgadzając się nie wspominać o naszej prywatnej i bardzo osobistej aktywności w czasie wolnym nikomu innemu. Rozmawialiśmy o historiach i tematach rozmów, które uważamy za ekscytujące, a także o rzeczach, które nas zniechęcają. Stałam się na tyle otwarta, że ​​wyznałam Sue, że łatwo mnie podnieca, kiedy rozmawiam z pewnymi kobietami. Powiedziałem jej, że podnieca mnie nasza coraz bardziej zmysłowa rozmowa, a Sue roześmiała się, odchyliła do tyłu, obiema rękami podciągnęła swoje cycki, jednocześnie lekko rozkładając nogi, i powiedziała: „Chciałem się dziś zabawić i wygląda na to, że będziemy się dzisiaj dobrze bawić, ale pamiętaj tylko, aby mieć go w spodniach! ” Widziałem teraz, że byliśmy w odległości mili od miejsca, w którym mieliśmy zakotwiczyć na obiad, więc dałem sternikowi - a właściwie atrakcyjnej sterniczce - namioty sternika na raczej zaciszną południowo-zachodnią plażę, a potem zacząłem opuszczać główny, zwijając jenny. i przygotowuje się do rzucenia kotwicy. Zawsze lubiłem żeglowanie solo, ale z jakiegoś powodu stwierdziłem, że ten dzień naprawdę podoba mi się mój nieoczekiwany towarzysz żeglarstwa. To uderzające, jak szybko rozwija się towarzystwo. Zatoka, w której zakotwiczyliśmy, znajduje się poza częścią wyspy będącą ostoją dzikich zwierząt, więc chociaż są tam białe, miękkie piaszczyste plaże, nie wolno nam wychodzić na brzeg. Nie było tam żadnych innych łodzi zacumowanych, a woda była tak przejrzysta, że ​​z łatwością mogliśmy zobaczyć dno piętnaście stóp poniżej. Zamocowałem grill na szynie, gdzie będzie wisiał za burtą, ułożyłem węgle i rozpaliłem ogień. Mając to na uwadze, powiedziałem Sue, że będę pływać, gdy grill się nagrzewa, i zaprosiłem ją, żeby przyjechała. Wykrzyknęła ze śmiechem: „Chyba żartujesz. Nie ma mowy, żebym pływał tu z tobą na gołym tyłku”. Powiedziałem: „Nie ma lepszego miejsca. To tylko my dwoje bez nikogo w środku, z wyjątkiem prawdopodobnie kilku obserwatorów ptaków z potężną lornetką”. To powiedziawszy, zrzuciłem buty żeglarskie, zsunąłem koszulę i jednym szybkim ruchem zdjąłem spodenki i majtki. Przeszedłem przez rufę na stopień i zanurkowałem. Wypłynąłem prawdopodobnie w promieniu dziesięciu metrów i unosiłem się na plecach w jasnym słońcu. Kiedy woda oczyściła się z moich oczu, usłyszałem plusk za sobą, poczułem falowanie pod sobą, a potem głowa Sue przełamała wodę kilka stóp przede mną. Kiedy się odwróciła, powiedziałem coś w stylu: „Och, znalazłeś strój do pływania”. Sue odpowiedziała, że ​​uważa, że ​​mój kostium kąpielowy wygląda odpowiednio, więc zdecydowała się założyć dokładnie to, co ja mam na sobie. - Bardzo ładnie - powiedziałem, patrząc na jej pomarszczony wygląd przez połyskującą wodę. „Pasuje do Ciebie idealnie, a kolor to Ty”. Dość łatwo było mi zauważyć, że Sue najwyraźniej nie była przyzwyczajona do opalania się nago, a włosy na jej głowie miały jej naturalny kolor. Przez kilka następnych minut, nie wiem ilu, nurkowaliśmy, pływaliśmy po nogach, figlowaliśmy i wygłupialiśmy się - ledwo się dotykając - tak jak para nastolatków odkrywająca granice. Ta zabawa i oszukiwanie bardzo przypomniało mi moje 16 letnie wakacje, kiedy razem z przyjaciółmi odwiedziliśmy grupę „dziewczyn”, które latem spędzały lato w domku jednej z dziewcząt nad jeziorem, w głębi lasu stanowego. Byłem raczej podekscytowany i wyobrażam sobie, że Sue też. Oświadczyła, że ​​grill musi być gotowy, po czym podpłynęła do łodzi i usiadła na stopniu rufowym, który znajduje się zaledwie kilka cali od wody. Po raz pierwszy zobaczyłem jej cudowną nagą chwałę, gdy spokojnie płynąłem w jej kierunku. Podnosząc się, oparłem brodę na jej kolanach i patrzyłem, jak jej błyszczące zielone oczy promienieją z jej uśmiechniętej twarzy otoczonej włosami. Uśmiechając się też, zacząłem łaskotać brodą jej kolana i uda, jednocześnie próbując rozłożyć jej kolana. Ta mała gra toczyła się przez kilka minut, a ja coraz bardziej zbliżałem się do jej pięknego trójkąta. Sue jęknęła cicho i jęknęła: „Proszę, Dan, proszę zaczekaj. Robię się coraz bardziej mokra i mokra, a to nie jest z wód Zatoki”. Sue żartobliwie wepchnęła mnie z powrotem do wody i przerzuciła się przez rufę, dając mi kuszący widok na jej pupę i lekko otwarte wargi cipki, i podeszła do grilla, oznajmiając, że umiera z głodu. Już ten szybki rzut oka na kobiece rysy Sue obudził we mnie pilną potrzebę skosztowania tego ukochanego kąska i natychmiast zwrócił pełną uwagę na mojego kutasa. Kiedy wszedłem na pokład, Sue patrzyła i wykrzyknęła: „Czy zrobiłem coś, by obudzić ten piękny kawałek męskości? Z pewnością wygląda tak, jak chce czegoś - przynajmniej trochę serdecznej uwagi”. Po wciągnięciu się na pokład, podszedłem do Sue i kiedy obejmowałem ją ramionami, delikatnie powiedziała mi, że chce, żebym ją zobaczył, spojrzał na nią i cieszył się, ale nie była jeszcze gotowa na dotykanie. Niechętnie przyjąłem jej życzenia i cofnąłem się trochę, nadal podziwiając jej delikatne piękno i zastanawiając się, czy będę w stanie zadbać o mój wciąż nabrzmiały kawałek. Wszedłem do kabiny, aby zabrać lodówkę, inne produkty spożywcze, które zabraliśmy na pokład, oraz naczynia do gotowania i jedzenia. Sue rozłożyła węgle, spryskała ruszt środkiem zapobiegającym przywieraniu, położyła go na ogniu, aby się rozgrzała, i zgłosiła się do gotowania, podczas gdy ja przygotowywałem zimne rzeczy i mocowania. Wręczyłem idealnie oczyszczoną rybę Sue i nakręciłem szczyty na parę Samuel Adams Summer Ales - lekki, orzeźwiający napar z nutą cytryny. Podziwiałem jej tyłek, kiedy położyła rybę na grillu i powiedziałem jej, że w kabinie jest trochę SPF 26 i SFP 50, które z przyjemnością naniesię na jej liliowo-białe obszary. Śmiejąc się i wzdychając, powiedziała: „Nie pozwól mi cię powstrzymać. Chcę, żebyś nałożył na mnie balsam, ale masz mnie tylko dotykać zmysłowo, a nie seksualnie”. Sue wybrała SPF 26, mówiąc, że powinna pozwolić swojemu ciału pokolorować, przygotowując się do przyszłych wycieczek. Wciągnąłem trochę na dłoń i delikatnie zacząłem wmasowywać ją w jej prawą pierś, co było przyjemną garścią - może a lub C - po czym przesunąłem się do drugiej piersi, zakrywając całą biel pomiędzy. W tym czasie jej sutki nie były już „inniesami”, ale zaczęły wystawać i zapytałem, czy teraz czuje się dobrze, kiedy ją dotykam. Sue w milczeniu skinęła głową, więc sięgnąłem wokół niej - ledwo pozwalając, by moje ciało otarło się o jej - i wmasowałem balsam w jej dolne policzki, najpierw jeden, potem drugi, po czym nastąpił zmysłowy masaż w nieco ciasnej szczelinie między nimi. Moje podniecenie było teraz widoczne i Sue przycisnęła biodro do mojego kutasa, pytając, czy moje zadanie masowania nie jest zbyt trudne. Jej ramiona znalazły się pod moimi ramionami, jej dłonie chwyciły tył mojej głowy i przybliżyły moje usta do jej, i obejmowaliśmy się tak przez coś, co wydawało się być godzinami, ale prawdopodobnie nie dłużej niż kilka sekund. Rozpadliśmy się, gdy pojawiła się płonąca ryba. Sue pobiegła, by wznowić swoje obowiązki przy grillu, a ja skończyłem układać resztę posiłku. Pokroiłam świeży chleb piekarniczy i położyłam go na tacy razem z pokrojonymi pomidorami, młodą marchewką i zieleniną sałatkową, po czym położyłam tacę na jednej z ławek i rozłożyłam kilka poduszek na podłodze, gdzie mogliśmy usiąść nieco w cieniu. Sue położyła grillowaną rybę na dwóch talerzach, podała mi jeden, a następnie przykucnęła na poduszce naprzeciwko mnie, całkowicie odsłaniając mi swoje urocze pudełko z klejnotami. O! Mój kutas odzyskał pełną uwagę i jęknąłem. Uśmiechnąłem się, gdy usiadła w odpowiedniej pozycji i wspomniałem, że wokół jej starannie przystrzyżonych włosów pojawił się trójkąt białej skóry, które mogą wymagać kremu przeciwsłonecznego. Sue powiedziała mi bardzo dobitnie, że sama może z łatwością dotrzeć do tego miejsca i nie potrzebuje nikogo pomocy. Cicho cieszyliśmy się naszym obiadem - jedyną rozmową były oczy, oczy Sue i moje. Ogarnęło nas zadowolone uczucie wspólnego romansu. Kiedy sięgałem po dwa kolejne Summer Ale, Sue poprosiła mnie, żebym przekazał jej blokadę przeciwsłoneczną. Delikatnie zaczęła nakładać balsam opuszkami palców na krótkie, kręcone włosy i wąski biały obszar wokół. Byłem zahipnotyzowany i nie pozwoliłem, by moje oczy zbłądziły. Jej mały śmiech wyrwał mnie ze snu i spojrzałem w górę na jej promienny uśmiech, gdy powiedziała: „Zarówno ty, jak i ten mały facet na dole z pewnością podobało mi się obserwowanie mnie”. Potrząsnąłem głową z zadumy i spojrzałem w dół, aby zobaczyć mojego 70-letniego kutasa, który stał prawie do połowy wyprostowany i wkładał swoją kasztanową głowę przez mój stopniowo cofający się napletek. Moja ręka instynktownie sięgnęła do masażu mojego penisa, zanim grzecznie pomyślałem, żeby przezwyciężyć tę potrzebę. Delikatnym, zmysłowym głosem Sue powiedziała: - Śmiało. On potrzebuje uwagi. Daj mu trochę ulgi, bo nie wyjmę stąd palców, dopóki nie dojdę. Przez następne minuty oboje cieszyliśmy się oglądaniem drugiego. Osiągnąłem punkt kulminacyjny, najpierw strzelając w poduszki, pokład i trochę w jej nogę. Zdjęła go z nogi i przyłożyła do nosa i ust, po czym zesztywniała. Jedyne, o czym myślałem, to to, że kochałem tę kobietę, przyjemność z jej osobowości, a teraz dreszczyk wspólnej seksualnej ulgi. Czy Sue planowała to przez cały czas? Czy nasze spotkanie na ścieżce było naprawdę przypadkowe? Dokąd stąd idziemy? Punkt kulminacyjny Sue był umiarkowanie intensywny i długotrwały, przynajmniej długotrwały w porównaniu z moim. W pewnym sensie upadłem i położyłem głowę w pobliżu jej kolana. Bez słów Sue potarła moją głowę i pieściła moją szyję lewą ręką, po czym namaściła moje wąsy i usta esencją swojej cipki, która zdobiła jej prawą rękę. Wypełnił mnie bardzo przyjemny i pobudzający aromat i smak. Potem, bardzo cicho, powiedziała mi - a może po prostu mi się to śniło - że pewnego dnia by jej się spodobała, gdybym otrzymała ten jej smak u samego źródła. Po kilku minutach błogiego odpoczynku zabraliśmy się do sprzątania, które obejmowało krótką kąpiel w oceanie, aby usunąć nieprzyjemny zapach i lepkość naszych wydatków. Przed powrotem na pokład spędziliśmy kilka chwil w ciszy w bardzo bliskim uścisku; słowa, które nie zostały wypowiedziane, to tomy. Na pokładzie wytarliśmy ręcznikiem ciężką wilgoć i kiedy włożyłem buty do łodzi, poprosiłem Sue, żeby przejęła ster, podczas gdy ja ważyłem kotwicę, rozwijałem dżinsę i podnosiłem główny. Po ustawieniu zwolniłem Sue u steru i ustawiłem kurs na dom. Do Port Manatee płynął ciężko obciążony frachtowiec, który przepłynęliśmy na jej rufie, więc zasugerowałem, abyśmy włożyli koszule, aby nie rozpraszać marynarzy, którzy zajmowali się przygotowaniami. Zachichotałem ze zdumienia i spytałem Sue, dlaczego przegapiliśmy widok łodzi pilotowej wypływającej na spotkanie ze statkiem. Sue włożyła pomarańczową bluzkę, którą zostawiła rozpiętą z przodu i nie zrobiła nic, by ukryć swoje ładne pośladki i wydymane usta przed moim wzrokiem, gdy leżała na poduszkach na ławce po mojej prawej stronie. Po oczyszczeniu kanału żeglugowego i po sprzyjającym wietrze ustawiłem kurs na około 170 stopni, kierując się na północne wejście do Intracoastal Waterway. Nasz powrót był cichy i spokojny, ale wypełniony rozmową o prawie wszystkim, z wyjątkiem naszej wzajemnej masturbacji. Najważniejsze, „… to będzie kontynuowane…”..

Podobne historie

Evie, moja żona

★★★★★ (< 5)

Mam tylko jedno pytanie: „Czy pozostaję w związku małżeńskim?”…

🕑 15 minuty Dojrzały Historie 👁 1,815

Evie i ja znaliśmy się od najmłodszych lat i razem dorastaliśmy. W liceum uczyliśmy się wspólnego życia i odbieraliśmy sobie dziewictwo. Zostaliśmy tam kochankami i tak zostało do dziś. W…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Wdowa z sąsiedztwa

★★★★(< 5)

Młodszy mężczyzna i samotna wdowa znajdują miłość tuż obok…

🕑 13 minuty Dojrzały Historie 👁 12,825

W ciągu ostatnich kilku miesięcy podróże służbowe sprawiały, że byłem w drodze mniej więcej przez połowę czasu. Jenny, kobieta, z którą spotykałem się od około roku, była coraz…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Seks z babcią Jane

★★★★★ (5+)

Babcia Jane opiekuje się młodym Jackiem.…

🕑 11 minuty Dojrzały Historie 👁 8,264

Babciu Jane, jak najlepiej ją opisać? Była piękną kobietą po czterdziestce. Miała piękne blond włosy sięgające do ramion i bystre szaroniebieskie oczy. Jej mały nos znajdował się nad…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat