Robin ubiera się zgodnie z rozkazem jej pana i zaczyna się jej udręka…
🕑 28 minuty minuty BDSM HistorieOdnalezienie swojego mistrza cz.7 Autor: Ropetease c Rozdział 11 Zamykając drzwi pokoju hotelowego, gdy portier wyszedł, jej oczy skupiły się na paczce, ciekawość Robin pogłębiła się. „Co jest takiego specjalnego w czekaniu, aż wyjdę, że muszę czekać, aby go otworzyć?”, zadała sobie pytanie. Podnosząc paczkę, Robin szukał adresu, z którego nadeszła. Odłóż opakowanie z powrotem na komodę.
Kiedy rozpakowywała walizkę, Robin zerkała na paczkę i przypomniała sobie, że Sir powiedział, żeby jej nie otwierać, dopóki nie wyjdzie do domu. Robin otworzyła torebkę, chwytając komórkę. Wykręcając numer swojego sir, z oczami utkwionymi w paczce: „Cześć zwierzaku, miłego lotu?”, zapytał Joe. Samo usłyszenie głosu jej pana posłało wstrząs elektryczny do jej łechtaczki, a jej wewnętrzne uda natychmiast się zwilżyły.
"Mmmmmmm cześć Sir, tak, lot przebiegł sprawnie. Dziękuję za przejażdżkę limuzyną, Sir," odpowiedziała z cichym jękiem. "Witamy, moje zwierzątko." Odpowiedział Joe, po czym zapytał ją: "Czy czekała na ciebie paczka, kiedy się zameldowałeś, zwierzaku?" - O tak, sir.
Co jest w pudełku? Proszę powiedz swojemu zwierzakowi! Robin jęknął seksownym głosem. Z lekkim chichotem w głosie „Dowiesz się, co jest w pudełku w dniu wyjazdu, a nie wcześniej”. „Proszę, proszę pana, tylko mała podpowiedź, proszę?” jęknęła.
„Bez zwierzaka, obiecuję, że spodoba ci się to, co wysłałem”, zachichotał Joe, dodając: „Czy jesteś nagi, zwierzaku?” „Rozbieram się teraz Sir, najpierw musiałam usłyszeć twój głos,” jęknęła. - Czekałem, aż zadzwonisz do zwierzaka. Tęskniłem za tobą – powiedział do niej ochrypłym szeptem. Samo usłyszenie jego odpowiedzi zalała jej uda kolejnymi gorącymi sokami: „O tak, proszę pana, ja też za tobą tęsknię, chcę twoje seksowne ciało obok mojego”.
"Wkrótce mój zwierzaku, bardzo szybko." Jęknął. „Proszę pana, muszę się przygotować na spotkanie z moim klientem, ale po prostu musiałam usłyszeć twój seksowny głos.” Powiedziała do niego. "Dobra kotku, sprawdź później e-maile, kocham cię." Powiedział jej Joe. „Tak, proszę pana”, odpowiedział Robin, dodając: „Kocham cię również, mój panie”. Po prostu zdążyła wziąć prysznic przed spotkaniem z klientem, pomyślała, chowając komórkę z powrotem do torebki.
Wchodząc do łazienki, jej obraz odbijał się od niej i zauważyła, że zmarszczki były nadal widoczne po jej karze na szczycie jej piersi. Jej cipka zaciskała się, gdy przypomniała sobie ból, który promieniował z każdego mocnego uderzenia. Robin powoli odwróciła się plecami do lustra i zobaczyła czerwone znaki X na jej pośladkach. Gdy tylko jej dłonie dotknęły śladów na jej tyłku, jej ciało zamknęło się i kolejny strumień jej wilgoci spłynął po jej udach.
Robin stała pod bieżącą wodą, mając nadzieję, że uspokoi to jej emocje. Zamykając oczy, pozwoliła, by woda uderzyła jej twarz, gdy jej dłonie namydliły jej ciało. Obraz jej Pana natychmiast zalewa jej umysł; jak mogła poczuć ciepło jego ciała, gdy zbliżył się do niej i jak jego twardy kutas otarł się o jej tyłek.
Na myśl o rękach Sir na jej ramionach zadrżała. Robin przechyliła głowę na bok, wyobrażając sobie wystawianie szyi na jego usta. W jej umyśle usta jej Pana delikatnie całowały się w kierunku jej ucha i wciągały czubek jej płatka ucha do jego ust; sprawiając, że dół w jej żołądku zacisnął się w supeł. Robin poczuł, jak jego dłonie zsuwają się z jej ramion do nadgarstków.
Oddychała szybciej, gdy ujął jej nadgarstki w dłonie i podniósł je, kładąc jej dłonie na ścianie. Jęknęła głęboko, gdy jej sir cofnął ją o krok, sprawiając, że wygięła się w łuk. Jej tyłek mocniej naciska na jego twardy kutas. Dotyk jego palców powoli przesuwa się w górę jej brzucha do piersi. Dłonie jego dłoni ocierają się o jej twarde kamyki i powoli obejmują je.
Czubek jego kciuka pociera twardy guzek, przez co węzeł bardziej się zacieśnia w jej brzuchu. Jej kolana zaczęły się trząść, kiedy ściskał jej twarde kamyki i obracał je między palcami. Myśl o twardym kutasie jej Pana przesuwającym się między jej lekko rozłożonymi nogami prawie wyrzuciła ją na krawędź. Robin nie zdawała sobie sprawy, że jej własne palce ściskają jej twarde kamyki. Powoli przesuwając jedną rękę w dół brzucha do pulsującej łechtaczki, jej palce rozchyliły wargi cipki.
Czubki jej palców ciągną w górę jej gorącej szczeliny do jej łechtaczki. Kiedy czubki palców dotknęły jej łechtaczki, jej nogi ugięły się, zmuszając ją do ciasnego zaciśnięcia ud. Nacisk jej zaciśniętych ud zmusił jej palec do mocniejszego dotknięcia jej spuchniętej łechtaczki. Supeł w jej brzuchu się uwolnił, gdy mocno skręciła sutek. Wysyłając pierwszą falę rozbijającą się przez jej ciało.
„Och, boże” – wrzasnęła, gdy przeklęły ją liczne fale jej szczytowania. Stojąc na słabych nogach, gdy ostatnia fala opadła, natychmiast poczułem się winny z powodu tego, co się stało. Złamała jedną z zasad Sir, sprawiała sobie przyjemność bez pozwolenia.
Zawstydzona tym, co zrobiła, Robin szybko spłukała mydło i zakręciła prysznic. Próbowała odepchnąć poczucie winy z powrotem w jej umyśle, ponieważ musiała się spieszyć, jeśli miała spotkać się z klientem na czas. Kiedy jechała windą na spotkanie, usłyszała w myślach głos Sir, który powiedział jej o zasadzie: „Nie możesz rozkoszować się swoim ciałem bez mojego pozwolenia. Musisz poprosić o ten przywilej. Robin wyszeptała do siebie odpowiedź: „Tak Panie, rozumiem i będę przestrzegać zasady”.
Winda otworzyła się i zobaczyła swojego klienta czekającego w holu. Biorąc głęboki oddech, powiedziała sobie: „Pan nie będzie wiedział, że złamałam zasadę, jeśli Mu nie powiem”. Uścisnąwszy dłonie jej klientów, poszli do restauracji na kolację.
Powoli poczucie winy wróciło jej do głowy i wiedziała, że musi powiedzieć Joemu, że złamała zasadę. Próba uzasadnienia jej działań, dlaczego to się stało, nie pomogła. Podejmując decyzję, by powiedzieć Joemu zaraz po kolacji, Robin uprzejmie powiedziała klientce, że ma trochę pracy do wykonania na jutro, aby wrócić do swojego pokoju. Robin włączyła laptopa, kiedy weszła do swojego pokoju. „Sir jest tysiąc mil stąd i nie mogę uwierzyć, że ma nade mną kontrolę” – pomyślała, chowając ubrania do walizki.
Siedząc na łóżku otworzyła e-mail i zobaczyła wiadomość od Joego: „Witaj mój zwierzaku, tęsknię za tobą. Całkowicie wierzę w ciebie, że będziesz się zachowywać, gdy będziesz z dala ode mnie. samotny bez ciebie tutaj ze mną w moich ramionach.
Jeden z klientów powiedział mi o nowym klubie, który niedawno został otwarty, uwzględniając styl życia, który dzielimy. W drodze do domu z lotniska zatrzymamy się przy klubie. Wspomniał też, że mają bardzo fajne menu. Mój klient wspomniał również, że mają również scenę przygotowaną dla członków klubu do organizowania demonstracji.
Bądź zdrów, mój zwierzaku, kocham cię, tęsknię za tobą, sir. Łza uformowała się w jej oku, gdy przeczytała e-mail od Joe. Zawiodła go w jego zaufaniu do niej.
"kocham cię, tęsknię za tobą. Musiała mu powiedzieć, że sprawia sobie przyjemność, ale to nie była tylko jej wina. Jednak to wszystko była jej wina i wiedziała, że musi przestrzegać swoich zasad. Jej drżące palce zaczęły pisać wiadomość do Joe : „Mój cudowny Panie, zawiodłem twoje zaufanie do mnie. Po rozmowie z tobą dzisiejszego popołudnia i usłyszeniu twojego seksownego głosu, rozkoszowałem się pod prysznicem, osiągając szczyt bez twojej zgody.
Za to, co zrobiłem, naprawdę mi wstyd. Proszę wybacz swojemu zwierzakowi za jego złe zachowanie. Przyznaję to całkowicie z mojej winy. Byłem tak podekscytowany, że wysłałeś dla mnie limuzynę i prezent, który wysłałeś. Kiedy usłyszałem twój seksowny, ochrypły głos, byłem bardzo podniecony.
Pomyślałam o tym, co robiłaś wczoraj pod prysznicem i jak się ze mną kochałaś. Tak mi przykro, że nie mogłem się kontrolować. Pokornie błagam o przebaczenie na kolanach z głową opartą na podłodze.
Twój zawstydzony zwierzak. - Przytrzymała palec nad przyciskiem Enter na kilka sekund, zanim nacisnęła klawisz. Pojawiła się wysłana wiadomość i nagle Robin poczuła ulgę. Dni powoli mijały ze spotkaniami i chodzeniem do sklepów, które kupował jej klient.
Robin czasami była trochę rozkojarzona. Sir nigdy nie wspomniał jej w e-mailu o jej porażce, co sprawiło, że zaczęła się zastanawiać, czy był zdenerwowany. Sir wcale nie wydawał się zdenerwowany, kiedy rozmawiali. Jego e-maile zawsze były naładowane, mówiąc jej, jak bardzo za nią tęsknił.
Wyrzuciła z głowy myśli o swoim e-mailu, może jej pan jej wybaczył. Wreszcie nadszedł dzień, w którym miała odejść. Obudziła się wcześnie i włączyła laptopa, żeby sprawdzić instrukcje, które Joe wyszedł: „Dzień dobry, mój zwierzaku.
miałam nadzieję, że będzie to przyjemny sposób na powrót do domu. Ale po tym, jak powiedziałeś mi o złamaniu zasady, to twój początek kary. Po przeczytaniu tej wiadomości otwórz pudełko i połóż przedmioty na łóżku. Zauważysz, że biustonosz, który wybrałem dla Ciebie ma szorstką fakturę po wewnętrznej stronie miseczek, w miejscu, gdzie będą Twoje sutki.Poduszki będą stale stykać się z sutkami.Uwaga, im mocniej kamyki dostaną się do wnętrza biustonosza, tym mocniej będą ocierać Następnie zauważysz majteczki t-back, które dla Ciebie wybrałem, mają małą kieszeń na wibrator do jajek.Będą dwie zabawki do użytku: mały korek analny z odrobiną lubrykantu i wibrator do jajek do kieszeń majtek typu t-back. Musisz umieścić zatyczkę w dupie z dużą ilością smaru.
Ta zatyczka pozostanie w tobie, dopóki go nie usunę! Na razie włóż wibrator do jajek do torebki, w późniejszych e-mailach będą instrukcje dotyczące wibratora. Ubierasz się w następującej kolejności, najpierw wkładasz biustonosz. Nasmaruj korek analny dużą ilością smaru i włóż go do dupy.
Następnie majtki, aby utrzymać wtyczkę na miejscu, a następnie umieść pończochy na tych seksownych nogach. W drodze na lotnisko otrzymasz kolejną wiadomość do przeczytania. Pa na razie mój zwierzaku, do zobaczenia wkrótce, sir. Oczy Robin rozszerzyły się, gdy przeczytała instrukcję. Zjadła ze swoimi klientami pożegnalne śniadanie przed wyjazdem na lotnisko! Robin rozłożyła przedmioty z łóżka, czując miękką konsystencję stanik i majtki.
Trzymając zatyczkę odbytu w dłoni, jej palce lekko gładziły twardy trzon. Robin poczuła skurcze mięśni jej cipki, a głęboki ból z powodu kutasa Joe w jej wnętrzu zalał jej umysł. Włożenie wibratora do torebki przed poszła pod prysznic i po raz ostatni spojrzała na przedmioty na łóżku, wiedziała, że musi postępować zgodnie z instrukcjami swojego Pana. Wiadomość nie mówiła, co musi nosić na przedmiotach. Uśmiech przemknął jej usta, gdy sobie przypomniała że ma idealną sukienkę i kurtkę, które pasują na tę okazję.
Nikt nie zauważy, co ma pod ubraniem. Wysuszając się, poczuła mrowienie w cipce, gdy podeszła do łóżka. Podnosząc stanik, Robin czuł szorstką powierzchnię wewnątrz miseczek biustonosza z h er opuszki palców.
Lekko dotykając szorstkiego obszaru opuszkami palców, jej sutki natychmiast ją zdradziły. Ból w jej cipce stawał się coraz bardziej zauważalny, gdy jej uda zwilżały się. Umieszczając stanik na jej piersiach, wkładki dotykały jej sutków. Pady jęczmienne dotknęły jej twardniejących kamyków. Nie tak źle, pomyślała.
Robin pochylił się, by podnieść korek analny i lubrykant. Kiedy Robin zaczęła się ruszać, ochraniacze mocniej pocierały jej kamyki. Jak miała wytrzymać to ciągłe uczucie przez cały dzień? Podnosząc korek analny, rozsmarowała na nim dużą ilość smaru.
Lekko pochylając się, rozkładając tyłek dłonią, powoli wepchnęła zatyczkę głęboko w tyłek. Poczuła, jak mięśnie jej tyłka zaciskają się wokół podstawy, a następnie podniosła majtki w kształcie litery T, zauważając, że kieszeń jest umieszczona dokładnie tam, gdzie może pocierać jej łechtaczkę. Powoli wchodząc w nie, podciągnęła je do nóg. Stringi trzymały zatyczkę w jej tyłku.
Następne były pończochy, ciężar piersi wciskał sutki mocniej w opuszki. Wszystkie ruchy ciała stymulowały jej sutki, a jej soki zaczęły spływać po udach. Odwracając się powoli, patrząc na siebie w lustrze w łazience, zobaczyła swoje ciało ubrane w jego wybory. Wracając do łóżka, aby zakończyć ubieranie, poczuła, jak korek analny porusza się w jej tyłku, stymulując jej cipkę. Kiedy kończyła pakowanie, jej umysł próbował skoncentrować się na śniadaniu z klientami.
Gdy poruszała się po pokoju, zatyczka w jej tyłku stała się mniej zauważalna, a stanik był teraz tylko lekkim irytacją. Robin włożyła jasnoniebieską bluzkę i ciemniejszą niebieską spódnicę tuż nad kolanami. Robin zadzwoniła do recepcji po tragarza, który pomógłby jej z bagażem. Gdy tylko włożyła kurtkę, rozległo się pukanie do drzwi. Gdy otworzyła drzwi, zauważyła wzrok tragarzy wbity w jej piersi.
– Ach, dzień dobry pani. Prosiłeś o tragarza? – wyjąkał. Robin trochę spała, kiedy zauważyła jego spojrzenie: „Tak, proszę o bagaż na łóżku”. Poczuła, jak jego oczy wędrują po jej ciele i zatrzymują się na jej tyłku. Bing bardziej na myśl, że portier mógł zauważyć korek odbytu wbity głęboko w jej tyłek.
Czując ciepło oczu tragarzy na plecach, gdy wyszła za drzwi. Jej twarde kamyki drapią o poduszki. Czując lekką wilgoć przesiąkającą jej majtki, Robin odetchnęła ciężko, próbując się uspokoić, myśląc, że zapowiada się bardzo rozpraszający poranek. Drzwi windy otworzyły się i Robin zobaczyła czekających na nią klientów. Witając swoich klientów, podążyli za kelnerem do ich stolika.
Robin czuła na sobie spojrzenia klientów, gdy szła. Z każdym krokiem, jaki zrobiła, korek poruszał się w jej tyłku, powodując skurcz jej cipki. Małe westchnienie uciekło z jej ust, gdy usiadła, a zatyczka wepchnęła się głębiej w jej tyłek. „Przepraszam” powiedziała.
Uda Robin były powoli wilgotniejsze z każdym ruchem jej ciała. Jej twarde kamyki były ścierane przez opuszki. Mięśnie jej tyłka zacisnęły się mocniej, gdy jej cipka skurczyła się. Robin starała się skoncentrować na tym ostatnim spotkaniu, starając się ukryć sekretną przyjemność. Przed wyjściem z jadalni Robin włączyła telefon komórkowy.
Telefon zapiszczał, informując ją, że ma wiadomość głosową: „Witam, panno Harding, tu kasa biletowa. Proszę zatrzymać się przy kasie i odebrać bilet o podwyższonym standardzie na pierwszą klasę. Dziękuję”.
W drodze na lotnisko Robin przeczytała maila od swojego Pana: „Cześć, teraz jesteś w drodze powrotnej do mnie. Jeszcze jedna rzecz do zrobienia dla mnie, kiedy jesteś w powietrzu i tylko wtedy, gdy jesteś w powietrzu. Miejsce Wibrator w kieszeni majtek, nie włączaj. Kiedy spotkam Cię na lotnisku, musisz mi podać pilota. Przy odprawie będą mieli dla Ciebie nowy bilet.
Miłego lotu, mam nadzieję to trochę szorstkie”. Robin uśmiechnął się, gdy taksówka uderzyła w dużą dziurę, korek analny wepchnął się głębiej. Wiedziała teraz, dlaczego kazał włożyć wibrator po starcie.
Przegląd bezpieczeństwa. Jak żenujące byłoby zostać złapanym z tym między nogami? Położyła się trochę, kładąc torebkę na stole rentgenowskim. Przechodząc przez wykrywacz metalu, wstrzymała oddech. Idąc w kierunku samolotu zauważyła, jak bardzo była mokra. Jeszcze dwie godziny tego, powiedziała sobie.
Wsiadając do samolotu, zaprowadzono ją na swoje miejsce. Miała miejsce przy oknie, a obok niej nikt nie siedział. Kiedy znak pasów bezpieczeństwa został wyłączony, poszła do toalety. Włożyła wibrator do kieszeni majtek. Po dostosowaniu wibratora między wargami jej cipki, wracając na swoje miejsce, gdy delikatnie pocierał jej łechtaczkę.
Siadając na swoim miejscu, stewardessa podeszła z kieliszkiem szampana i wręczyła jej. Robin oparła się pokusie włączenia wibratora, była tak blisko cummingu. Jej sutki naciskały na poduszki, wysyłając fale stymulacji do jej sutków, sprawiając, że poruszała się na siedzeniu. Zamknęła oczy, by spróbować się zrelaksować. Kiedy się obudziła, lot dobiegał końca.
Lądowanie było trochę twarde, a korek poruszał się w jej tyłku. Idąc chodnikiem, zobaczyła stojącego tam Joe z uśmiechem na twarzy. Robin spuściła oczy, podchodząc do niego. Grzecznie pocałowała go w policzek wręczając mu pilota, Joe objął ją ramionami, całując ją. Kiedy czekali na odebranie jej bagażu, Joe włączył wibrator na niski poziom.
"Ohhh Boże Sir, nie teraz! Jestem tak blisko!" Robin sapnęła, gdy wibrator ożył na jej wystającym łechtaczce. Robin poczuła, jak węzeł w jej żołądku zacieśnia się, gdy przechodzą przez nią wibracje. Jej nogi zaczęły drżeć, gdy węzeł w dole brzucha zacieśnił się. Jej wewnętrzne uda zalewają się sokami. Jej oddech przyspieszył, a jej uścisk na ramieniu Joego zacieśnił się.
Joe wyczuł, że jest bliska wybuchu tutaj, w bagażu, i nacisnął przycisk wyłączania, aby poczuć atmosferę. Robin pozwoliła, by głęboki jęk wyrwał się jej z gardła. Robin oparła swoje ciało obok Joego, jej łapanie oddechu stawało się płytsze, gdy mięśnie brzucha rozluźniły uścisk. Pochylając się, by podnieść walizkę, Joe ponownie włączył klimat. Poczuł jej dreszcz, gdy atmosfera ożyła.
- Nie Joe, proszę przestań mnie dręczyć – błagała Robin, gdy jej dłoń mocniej ścisnęła jego ramię. Pozostawiając wibrator włączony, gdy szli do jego samochodu, Joe zauważył, że jej nogi trzęsą się przy każdym kroku. Robin próbowała kontrolować swój oddech, ale przegrywała walkę ze swoim ciałem.
Zanim dotarli do samochodu, jej ciało było gotowe do wybuchu i musiała położyć ręce na dachu samochodu, aby się uspokoić. Nagle wibrator się wyłączył, a z jej ust wydobył się głęboki jęk. Joe podszedł do swojego trzęsącego się zwierzaka, owijając ramiona wokół jej talii, pochylił głowę do jej szyi i lekko go pocałował.
Robin przesunęła ręce w dół do jego i chwyciła jego ramiona, jęcząc głęboko. Kiedy Joe otworzył jej drzwi, szepnął jej do ucha: „Zdejmij spódnicę i kurtkę, otwórz bluzkę i odsłoń stanik. Potem możesz usiąść”. "Tak, Sir," odpowiedziała. Robin bez wahania zdjęła kurtkę, kładąc ją na siedzeniu.
Szybko rozejrzała się po garażu i zdjęła spódnicę, umieszczając ją w samochodzie. Siadając na siedzeniu, powoli rozpinała palcami bluzkę, odsuwając ją na bok, by odsłonić stanik. Joe położył jej kurtkę na kolanach, gdy wyjeżdżał, by zapłacić. Wkładając rękę pod jej kurtkę, naciskając na wibrator i czując wibracje przez przemoczone majtki.
Robin jęknęła głęboko i przysunęła biodra do jego dłoni. "O mój Panie, proszę pozwól mi dojść dla Ciebie. Jestem tak blisko Sir." Robin błagała, gdy mocniej pchnęła swoją gorącą mokrą cipkę na jego dłoni. "Nie, mój zwierzaku, dojdziesz tylko wtedy, gdy pozwolę ci dojść, nie przed."Joe powiedział jej surowo. Naciskając przycisk wibratora, Joe przyspieszył i mocniej przycisnął dłoń do jej przemoczonych majtek.
Robin wierciła się na siedzeniu i mocno przygryzała dolną wargę, kiedy podjeżdżali pod stróża parkingu. Robin była na krawędzi masywnego szczytowania, kiedy wibrator się wyłączył, pozostawiając ją wiszącą. Jazda do klubu będzie trudna, jeśli Sir będzie mi to robił, pomyślała. Jej twarde kamyki pulsujące na poduszkach czuły się, jakby były pocierane na surowo. Robin miała wrażenie, że oszaleje.
Sfrustrowana ponad wszelką przyczynę, potrzebowała i chciała dojść bardziej niż wziąć kolejny wdech powietrza. Dlaczego tak ją torturował? Czy nadal był na nią zły na prysznic na początku tego tygodnia? Część jej chciała go błagać, błagać o uwolnienie, którego tak rozpaczliwie potrzebowała, ale była też inna część, która chciała go popchnąć ponad wszelką cenę. Przez chwilę myślała o wsunięciu rąk między uda, ocieraniu się do końca. Spoglądając na swojego Pana, swojego Mistrza, pomyślała o tym lepiej.
Zaciskając ręce, zacisnęła zęby i próbowała się utrzymać. Joe spojrzał na swojego zwierzaka, gdy jechał autostradą i co kilka mil włączał wibrator. Uważnie słuchając dźwięków, które wydawała, próbując powstrzymać eksplozję, która narastała w jej wnętrzu. Za każdym razem, gdy zbliżała się coraz bardziej do uwolnienia, której potrzebowała, Joe wyłączał wibrator. Robin ożyła, kiedy Joe zjechał z autostrady i westchnął głęboko, że jej udręka dobiega końca.
Kilka razy doprowadzał ją do krawędzi i za każdym razem nie pozwalał jej na uwolnienie, którego pragnęła. Jej tyłek był mokry od powodzi jej soków, które płynęły z jej spuchniętej cipki. – Dokąd idziemy, sir? – spytał potulnie Robin. – Pamiętaj, że powiedziałem ci, że zatrzymujemy się w klubie, o którym wspomniał mój klient – odpowiedział Joe.
„Tak, proszę pana, pamiętam, że mi mówiłeś. Czy moglibyśmy najpierw wrócić do domu, żebyś mógł użyć swojego zwierzaka. Potrzebuję cię we mnie po tych wszystkich torturach, które mi zadajesz” – błagał Robin. „Żadnego zwierzaka, jeszcze nie”, zachichotał Joe, dodając: „Mam dla ciebie plany na dzisiejszy wieczór. Zanim noc się skończy, będziesz błagał mnie, żebym wykorzystał cię w dowolny sposób, jaki zechcę.
Dziś wieczorem staniesz się całkowicie mój, twoje ciało i Umysł będzie należeć do mnie." Linia "Och Panie, ale teraz należę do ciebie, umysł i ciało", zamruczał Robin. Robin zastanawiał się, gdzie są, ponieważ wszystkie budynki wyglądały jak magazyny lub fabryki. Joe trzymał w ręku kawałek papieru i szukał numeru budynku.
Obszar, w którym się znajdowali, wyglądał na opuszczony i prawie nie było widać żadnych samochodów. – Ach, jest – powiedział do niej Joe, skręcając w alejkę biegnącą między dwoma budynkami. Kiedy jechali na tyły magazynu, Robin zobaczyła za budynkiem parking do połowy zapełniony samochodami.
Joe znalazł miejsce do zaparkowania samochodu i wyłączenia silnika. Zwracając się do niej, rozkazał jej: „Zdejmij stanik i zapinaj bluzkę”. - Tak, proszę pana – odpowiedziała Robin, wdzięczna, że mogła zdjąć stanik dręczący jej obolałe sutki.
„Załóż spódnicę z powrotem, kiedy wyjdziesz z samochodu” – dodał Joe. Robin rozejrzała się szybko i nie widząc nikogo, zdjęła bluzkę. Pochylając się do przodu Robin sięgnęła za plecy i rozpięła stanik.
Ucisk na jej twardych kamyczkach opadł, gdy stanik opadł jej na ramiona. Patrząc na jej sutki, były czerwone od ciągłego pocierania ochraniaczy. Joe pochylił się, spuszczając głowę i pocałował każdy sutek.
Robin jęknął, przesunął po nich językiem i przycisnął klatkę piersiową do jego ust. „W schowku mam obrożę, kłódkę, maskę z piór Marti-Gras i smycz dla ciebie. na szyi”, powiedział jej Joe, dodając: „Maska jest dla twojego niewolnika prywatności, ponieważ nie wiemy, kto jest w klubie, najlepiej na razie zachować twoją tożsamość w tajemnicy”.
"Dziękuję za to Mistrzu, zaszkodziłoby to mojej karierze, gdyby ktoś mnie zobaczył," odpowiedział Robin. Palce Robin drżały, gdy otwierała schowek. Drzwi schowka na rękawiczki otworzyły się i zobaczyła grubą dwucalową skórzaną obrożę z dwoma d-ringami na zamek i smycz. Robin podniosła obrożę i zobaczyła wypalone na niej słowa „Zwierzę domowe pana”.
Robin uśmiechnęła się szeroko, gdy zobaczyła słowa zwierzak Mistrza. Jej cipka zalała się wodą, gdy zobaczyła słowo „Mistrz”. To był pierwszy prezent, który jej dał z napisem „Mistrz” i czuła się dumna, że jest pupilkiem swojego Mistrza.
Robin podniosła kołnierzyk do jej szyi i owinęła skórę wokół jej szyi. Chłodna skóra dotknęła jej szyi, wysyłając dreszcz prosto do jej nabrzmiałego łechtaczki. Robin sięgnął po kłódkę i wręczył ją Joemu. „Proszę umieścić ten mój zamek na kołnierzu, Mistrzu”.
Robin odwróciła się plecami do Joego, odsuwając włosy od kołnierza. Poczuła, jak jego palce chwytają d-ring, aw jej uszach rozległ się dźwięk zamka, który się zatrzasnął. Zadrżała, gdy ją odwrócił, a jej cipka skurczyła się, gdy jego usta dotknęły jej w głębokim, długim pocałunku.
Kiedy Joe wypuścił usta z ust Robin westchnęła głęboko i pomyślała, że jest własnością, jego własnością, jego zwierzakiem, aby wszyscy mogli go zobaczyć. – Poczekaj, aż otworzę twoje drzwi, zwierzaku – powiedział Joe, wychodząc z samochodu. „Tak Mistrzu,” powiedziała potulnie, myśląc, że nie jest już jej Panem, jest teraz jej Mistrzem. Joe obszedł samochód do jej drzwi i chwycił za klamkę otwierającą drzwi.
Wyjmując smycz z dłoni Robin odchyliła głowę do tyłu tak, że d-ring został odsłonięty dla jej Mistrza. Poczuła, jak jego palce dotykają spodniej części jej podbródka, gdy podniósł jej brodę wyżej. Jej nogi zacisnęły się mocno, gdy dźwięk smyczy zatrzasnął się, gwałtowny skurcz wstrząsnął jej ciałem. Joe poczuł, jak jej ciało się trzęsie, zauważając, że jej oczy zaczynają zaszklić. „Wstań i załóż swoją spódniczkę na zwierzaka” – rozkazał Joe.
- Z przyjemnością, panie – rozpromieniła się Robin, gdy wysiadła z samochodu stojącego obok. Robin pochyliła się, by sięgnąć do samochodu po spódnicę, gdy pierwsze uderzenie mocno uderzyło ją w tyłek. „Dziękuję Mistrzu, czy mogę prosić o innego Mistrza?” sapnęła, gdy położyła ręce na siedzeniu, podnosząc do niego tyłek. Joe mocniej klepnął ją w tyłek, a jej boląca cipka skurczyła się od ciosu.
„Och, dziękuję Mistrzu, czy mogę jeszcze prosić Mistrza?” jęknęła. - Nie teraz pieszczoch, później dam klapsa temu soczystemu tyłkowi dla mojej przyjemności – zachichotał Joe, gdy odwrócił Robina twarzą do niego. - Tak, Mistrzu – odpowiedziała Robin, stojąc na trzęsących się nogach, z oczami utkwionymi w jego brązowych oczach. Zauważyła, że był w nich zły błysk. Przyciągając jej lekko drżące ciało do swojego, chwycił ją za włosy i odciągnął jej głowę do tyłu, sprawiając, że westchnęła.
Joe sięgnął między jej przemoczone uda i chwycił jej gorącą cipkę w dłoni. Robin rozchyliła nogi dla jego ręki i głęboki jęk wyrwał się z jej gardła. Jej nogi prawie uginały się pod jego uściskiem. Zanim jej głęboki jęk się skończył, usta Joe zamknęły się na jej ustach, a jego sondujący język był głęboko w jej ustach.
Nie zdając sobie sprawy z tego, co robi, Robin podniosła jedną nogę, owijając ją za nogami Joe i przycisnęła swoje ciało mocno do niego. Mocniej przyciska jej cipkę do ręki. Jej ramiona obejmują jego szyję, przyciskając unoszącą się klatkę piersiową do jego klatki piersiowej. Robin czuła się jak dziwka, która publicznie ociera się o swoje ciało. Odsuwając cienki materiał z jej spuchniętych warg cipki Joe poczuł, jak gorące, lepkie soki zaleją jego palce.
Robin poczuł, jak jego palec przesuwa się po jej gorącej, obolałej cipce, gdy jej mięśnie cipki próbowały głębiej ssać jego palec. Węzeł w jej brzuchu zacisnął się, gdy ocierała bolącą cipkę o jego dłoń, gdy Joe wsunął kolejny palec w jej gorącą wulkaniczną dziurę. Ściany jej cipki kurczyły się wokół nich, gdy węzeł pękł w jej żołądku.
Wybuchł w niej potężny punkt kulminacyjny, fala po fali przepływała przez nią. Jej ramiona i nogi zaciskały się na jego ciele, gdy szalały nad nią konwulsje, których nie mogła opanować. Robin próbowała krzyczeć, gdy jej orgazm wstrząsnął nią, Joe mocniej przycisnął usta do jej ust.
Joe przerwał pocałunek, a Robin wzięła głęboki oddech, gdy jej głowa opadła na jego klatkę piersiową. Joe trzymał ją mocno, gdy trzęsła się w niekontrolowany sposób przy nim. Minęło kilka minut, zanim Joe poczuł, jak jej noga opada na ziemię.
Usuwając palce z jej drgającej cipki, masywny strumień jej spermy spływał po jej nogach do kostek. Robin próbowała wstać, ale jej nogi nie podtrzymywały jej ciała. Robin powoli zdała sobie sprawę, gdzie była i co się z nią właśnie stało. Robin poczuła się jak dziwka w gorączce, żeby pozwolić mu na to jej na parkingu.
Joe umieścił stringi z powrotem na jej mokrej, nabrzmiałej cipce, a Robin jęknęła głęboko, gdy stringi wsunęły się między nie. Odsuwając się od niej, Joe podał Robin jej spódnicę. Drżące palce Robina wyjęły jej spódnicę z jego dłoni i założyły ją z powrotem na jej talię, wygładzając materiał. Joe podniósł maskę i kiedy podniósł ją do jej głowy, zauważył jej twarde kamyczki wystające z materiału bluzki. Joe zauważył również trzy górne guziki rozpięte jej bluzki, ukazujące jej dekolt.
Joe opuścił maskę na jej twarz i pociągając za smycz, zaczęli iść do drzwi. To, czego Joe nie widział, to ogromny uśmiech na jej twarzy, gdy prowadzono ją do drzwi. Kiedy podeszli do drzwi, Robin zauważył kamerę ochrony tuż nad drzwiami. Bing w głębokiej szkarłatnej czerwieni pod maską Robin czuła się jak dziwka, jego dziwka do użytku przez niego. Nagle przywitał ich głos: „Czy mogę ci pomóc?” Joe wcisnął przycisk interkomu.
- Tak, Joe Reynolds, gość Jareda Jenningsa. „O tak, panie Reynolds, J. J. powiadomił nas, że będziesz tu dziś wieczorem, wejdź.
Zabrzęczał odgłos elektrycznego zamka i Joe otworzył drzwi wchodząc z Robinem. Joe zobaczył mężczyznę przy kontuarze, gdy do niego podszedł. wieczór panie Reynolds. Zauważyłem, że masz na zewnątrz potrzebującą niewolnicę - powiedział, patrząc prosto na Robin.
Robin łóżko głębiej za maską i jej ciało płonęło. - Pudge zostawił paczkę z formularzami członków statku, które wymagają twojego podpisu. Proszę podpisać tutaj, panie Reynolds, a oto twoja legitymacja członkowska - powiedział witacz.
- Pudge? - zapytał Joe. waga dla jego pięciostopowej ramy, stąd pseudonim pudge. Mistrz Jennings jest współwłaścicielem klubu i jest prawdziwym hitem wśród łodzi podwodnych.
Pudge jest tu trenerem bata. W każdy poniedziałek wieczorem prowadzi zajęcia z technik używania bicza lub bicza. – Nie wiedziałem o tym, hmmmm wtedy musiałbym iść na zajęcia – odparł Joe, rzucając spojrzenie na Robin. Robin usłyszał to, co powiedział Joe i kiedy zobaczyła jego oczy patrzące na nią, zobaczyła w nich błysk zła.
„Jeśli mogę poświęcić choć chwilę twojego czasu, jest kilka rzeczy, które muszę ci powiedzieć. Za tobą są szatnie z szafkami na twoje rzeczy. Mam dwa zamki do twojego użytku. Prosimy naszych członków, aby nie pokazywali seksu, kiedy są w głównym pomieszczeniu na dole.
Mamy pokoje na piętrze do prywatnego użytku. Lochy znajdują się w piwnicy, a każdy loch jest inaczej ustawiony dla Twojej przyjemności. Teraz pieszczoty są dozwolone. Ubiór zależy od ciebie, twoja podwładna może być naga lub ubrana zgodnie z twoimi pragnieniami.
Jeśli demonstrujesz scenę na scenie, seks jest dozwolony. Reszta naszych zasad jest w pakiecie dla Ciebie. Ciesz się czasem spędzonym z nami dziś wieczorem” – wyjaśnił….
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu