Z zaskakującym wglądem (jesteś, część II).

★★★★★ (< 5)

Związany i pieprzony całą noc.…

🕑 11 minuty minuty BDSM Historie

Cieszysz się tym. Nocne powietrze chłodzi krew, która wypływa na powierzchnię, ale tylko do pewnego stopnia. Wieczór jest jeszcze ciepły, ale gdy słońce schodzi niżej za góry, temperatura szybko spada. Plaża pozostaje dobrze oświetlona przez kilka ognisk, ale atmosfera się uspokaja.

Cała aktywność gromadzi się wokół ciebie, jakby to była chmura podekscytowanych cząsteczek, która zaczyna się kondensować. Wszystko, co czujesz, również zaczyna się zmieniać. Jesteś spokojny i dziwnie cichy w środku.

Rzeczywistość jest coraz bardziej oddalona. Oczywiście nie szybko. Bardziej powolny, leniwy dryf, podobny do tego, jakiego można doświadczyć na spokojnej rzece.

Mimo zmian wszystko jest… normalne. Świat wokół ciebie wydaje się taki, jaki powinien być. Czujesz, że masz istnieć w ten sposób. Omija cię chłodna bryza, a wraz z nią napięcie. Gdy twoje ciało się rozluźnia, czas wydaje się zwalniać.

Chwila rozciągająca się dłużej, aż poczujesz, że osiągnąłeś horyzont zdarzeń wieczoru. Czas porusza się do przodu w nieskończenie małym tempie… a może porusza się normalnie do przodu, ale znów odchyla się do tyłu jak wahadło. Właściwie bardzo trudno jest powiedzieć, jak to teraz działa. Księżyc wisi nieruchomo na niebie, nadzorując koniec panowania słońca i kontrolując wody między nimi.

Przypływy agonii i pożądania, które rządzą każdym twoim działaniem i bezczynnością, sprawiają, że tkwisz w tej chwili jak motyl w bursztynie. W kółko czujesz uścisk, uścisk i dotyk wszystkiego, co cię chce. Czujesz pragnienie tego, co cię ma, i chęć poddania się temu pragnieniu. Ta noc jest pełna erotycznego okrucieństwa i przynosi ci radość. Jesteś zachwycony, zastanawiając się, czy może być lepiej… Cierpisz.

To bardzo boli. Odwracasz uwagę od sensacji. Szorstki sznur jest owinięty wokół ciebie. Nie jesteś jeszcze świadomy celu każdego ślizgającego się pasma, ale będziesz.

Chcesz się uczyć. Każda linia ma swój powód, każdy węzeł ma swoją funkcję, a ty chcesz dowiedzieć się o nich wszystkiego, a nie tylko chcieć być związanym. Ból jest prawie nie do zniesienia.

Zbyt intensywny, by czuć, zbyt przerażający, by odwrócić wzrok. Dobrze umieszczone węzły wbijają się głębiej w starannie wybrane punkty nacisku. Niektóre są wyjątkowo bolesne, podczas gdy inne są po prostu cudowne.

Pobudzają twoje ciało do zalewania każdego nerwu najsmaczniejszymi hormonami i neuroprzekaźnikami. Nie jesteś pewien, czego się spodziewać. W rzeczywistości nie masz pojęcia, co będzie dalej. Igły i szpilki dotykające Twojej skóry budują szybkość i intensywność.

Mrowienie za oczami wciąż się nasila, aż do momentu, w którym przez chwilę nie jesteś pewien, czy twoje obawy są naprawdę priorytetem. Jednak tylko na chwilę. To, czego chcesz i potrzebujesz, jest znane. Twoje granice są znane. Palce rozluźniają uścisk, a ręka cię puszcza.

Głębokie westchnienie wypełnia twoje płuca, gdy przepona instynktownie rozszerza się do maksimum. To jest coś. Naprawdę, coś.

Pierwsze wdechy po zakrztuszeniu to… to już coś. Są nieznaną przyjemnością, egzotycznym pragnieniem, które normalnie musi pozostać niezaspokojone. Gdy zaczynasz łapać oddech… Jesteś spenetrowany. Nagle. To boli przez sekundę, ale ból jest niczym w porównaniu z tym, co dostajesz gdzie indziej, i niczym podobnym.

Jednak to, co w ciebie pogrążyło, jest zdecydowanie duże. Można nawet powiedzieć, że jest ogromny. Kiedy już się wedrze, zanurza się głęboko w tobie, docierając do końca i stymulując cię zaskakującym wglądem. Podejrzany wgląd.

Prawie jakby cię znał. Ciekawy. Powoli się cofa. Wynurzanie zajmuje dwadzieścia razy więcej czasu niż nurkowanie.

Przy tym pierwszym pchnięciu zawsze jest najtrudniej. Świadomość i nieświadomość toczą w twoim umyśle bitwę, jedna walczy o kontrolę, a druga opowiada się za jej całkowitą utratą. W tej chwili żadna część żadnej z nich nie wie, po której stronie się znajduje. Twoje myśli są burzliwe, ale na sekundę odzyskujesz kontrolę nad swoimi zdolnościami i rozluźniasz się na tyle, by puścić zakopany w tobie twardy, gorący, pulsujący trzon. Drugie pchnięcie.

Mocny, wytrzymały, ale bardzo niepodobny do pierwszego. To jest jak młot, a nie włócznia. Potężne uderzenia tłuką cię powoli, tępo i mocno.

Za każdym razem uderza cię pod koniec swojej podróży. Możesz już poczuć siniaki, które zaczynają się w tobie formować. Twoje usta otwierają się, by krzyczeć z powodu wielkości tego, co wlewa się i wychodzi z ciebie, ale wyłania się tylko połowa krzyku, zanim zostaje wepchnięty w nie kolejny, ciepły członek. Instynktownie zaczynasz go ssać i kończysz jego podróż do erekcji.

Kolejny naciska na twoją ciasną dupę, a ty się uśmiechasz. Kiedy zaczyna cię wpychać, inni stopniowo zwiększają tempo. Nareszcie….

Masz przejebane…. Wszędzie. W cipce, w dupie i w gardle.

To przytłaczające. Przytłaczający. Jesteś wykorzystywany dla przyjemności i otrzymujesz w zamian swoją. Uwielbiasz to, nawet jeśli nie możesz w pełni określić, dlaczego.

To dziwne uczucie, o którym będziesz myślał przez jakiś czas. Ty jednak tego chcesz. Chcesz go tak bardzo, jak on chce ciebie, a to dużo. To jest niesamowite. Naprawdę.

Siła tego doświadczenia jest niespotykana. Twarde, pulsujące, pulsujące pręty wsuwają się w ciebie i wychodzą z ciebie przy każdej okazji. Lewy sutek jest mocno uszczypnięty i patrzysz w dół.

Jesteś ugryziony, ale tylko w tej chwili. Pojawia się i znika wraz z nastrojem plaży, podobnie jak ostre uczucie przeciągające się po plecach. Wszystko dzieje się właśnie teraz. Jesteś pod ogromnym napięciem.

Nigdy nie wiedziałeś, co realizacja twojej fantazji oznaczałaby dla twojego ciała, byłeś zbyt zaabsorbowany tym, co będziesz myślał i jak się dzięki temu poczujesz. Teraz ostro się pieprzysz. Wszędzie i pod każdym kątem.

To boli, ale ból jest dobrze oddzielony od bólu, który jest zadawany celowo, a nie przypadkowo. Czuje się inaczej. To dziwne uczucie.

To sprawia, że ​​czujesz się trochę niekomfortowo, ale coś w tobie lubi przypominać… Jesteś dziwką. Przynajmniej tutaj jesteś. To dlatego tu jesteś, jeśli o to chodzi. Jesteście dla radości całego świata, a wasza obecność przyciąga tę radość. Wszystko, co robisz, sprawia, że ​​wszystko, co się tutaj dzieje, dzieje się szybciej.

Każdy twój ruch, każdy dźwięk, który wydobywa się z twoich ust, to tylko dolewanie oliwy do ognia. Cała plaża drży z niecierpliwości. Wilgotne powietrze ocieka zmysłowym pożądaniem.

W powietrzu unosi się promienny żar tego pobudzenia, któremu towarzyszą odgłosy entuzjazmu, a trzaskanie ognisk walczy z nadchodzącym chłodem nocy. Agresywna energia gotuje się goręcej, wywołana przez jęki i okrzyki przyjemności, które dostarczasz jej w paradoksalnej odpowiedzi. Otacza cię, otula i wypełnia. Nawet ocean dyskretnie patrzy na ciebie z zainteresowaniem, zbliżając się coraz bardziej. Wiadomo, że jesteś ważny, często o tobie słychać i dobrze o tobie myśli.

Jesteś kochana i jesteś dziwką. Jesteś inteligentna, pewna siebie i zdolna, ale jesteś też dziwką na pół etatu… Jesteś do użytku. Jesteś dobrze zrobioną zabawką. Idealnie zaprojektowana zabawka.

W tym świecie jesteś posągiem, piękną rzeźbą. Słyszałeś, że rzeczy takie jak ty są stworzone po to, by sprawiać im przyjemność. Uśmiechasz się prawie za każdym razem, gdy myślisz o tamtej nocy. Pamięć to zabawna rzecz, sposób, w jaki sprawia, że ​​się uśmiechasz, sprawia, że ​​czujesz się i sprawia, że ​​jesteś mokry. To z pewnością najbardziej pamiętne ruchanie od tamtej nocy.

Być może bardziej. Tutaj jesteś dobrze wykorzystany i zadbany. Wkrótce wszystko nabierze sensu.

Wkrótce będziesz u siebie w domu w tym miejscu, które stworzyłeś w swoim umyśle. Wkrótce wszystko będzie dobrze. Twoje uczucia są jednocześnie twoje i kogoś innego. Jakbyś patrzył jej oczami i czuł jej skórę. Kiedy słyszysz to, co ona słyszy, słyszysz też jej myśli.

Nadal możesz wyczuć cierpki zapach świecy, a ona smakuje sztywny trzonek wbijający się głęboko w jej gardło. Między tobą a nią jest porozumienie w tej sprawie. W tym przypadku istnieje ograniczony margines błędu, ale jest to zbyt intrygujące, aby nie spróbować. W tej chwili nawet nie pamiętasz, jak to wszystko zaaranżowałeś, ale to nie ma znaczenia. To się dzieje.

Wciąż nie możesz w to uwierzyć. To, co następnie spróbujesz, nie jest niespodzianką, ale nie spodziewałeś się, że nadejdzie właśnie teraz. Ogromny strumień gorącej, gęstej cieczy tryska ci do ust. Twoje oczy rozszerzają się gwałtownie.

Kolejny podmuch ciepłego płynu przepływa przez twój język i zbiera się pod nim. To nie smakuje dobrze. Nie smakuje okropnie, ale nie jest super. Gdy w końcu wypełni usta, trzon chowa się i opuszcza. Kiedy przygotowujesz się do splunięcia, twoje usta są zamknięte i dostajesz surowe klapsy w dupę.

Patrzysz w górę w poszukiwaniu instrukcji i widzisz, że nie masz ich wypluć. Raz próbujesz przełknąć, ale bezskutecznie. Trochę się zakneblujesz, ale nic więcej. Jeszcze raz. Tym razem połykasz kęs gorącego, ale teraz ciepłego płynu.

To wyzwanie, ale takie, o którym wiedziałeś, że będziesz musiał je ukończyć. W chwili, gdy otwierasz usta, by zaczerpnąć powietrza, w usta wbija się kolejny pulsujący pręt. Jest inny niż ostatni.

Dłuższe, gorętsze i bardziej namiętne. Z rozmyślną brawurą wciska ci się do gardła… Masz się dzielić… jak dziwka. Jak dziwka, robisz to, co ci każą.

Robisz to wiedząc, że dostaniesz swoją nagrodę. Chcesz tego, czego od ciebie żądają. Chcesz dać. Lubisz to, kim jesteś.

Jest coś pocieszającego w znajomości swojego celu we wszechświecie, nawet jeśli tylko przez kilka minut. Przedmiot w twoich ustach wbija się w twoje gardło jak gorący kolec. Ruchanie w twoją dupę i cipkę się nie kończy. Ruch przepycha cię między nimi. Całe to pieprzenie wstrząsa tobą od wewnątrz i na zewnątrz.

Inne kolce, pręty i strzały blisko ciebie i zbliżające się do ciebie, przewiduj. Każdy błaga, by go wykorzystać, dokuczać lub sprawiać mu przyjemność na swój własny sposób. Ta chwila jest niesamowita. Ta godzina jest prawie przytłaczająca. Każda mała rzecz boli, a większość z tego jest bardzo, bardzo dobra.

Lina jest teraz bardzo napięta. Nadal pracują nad punktami nacisku i skupiskami nerwów, które im przypisano, a ty zbliżasz się do punktu, w którym twoje ciało po prostu nie jest pewne, co robić. Drżysz i trzęsiesz się. Prawie konwulsyjnie, szybko zbliżasz się do zaskakująco erotycznej granicy zdrowego rozsądku. Jesteś tu szczęśliwy, ale przez chwilę… Łamiesz się.

Chociaż tylko na chwilę. Twoje wyzdrowienie jest bliskie. To, co teraz czujesz, to upadek po wyżynie uwolnienia. Wkrótce to minie.

Czujesz, jak wypływa z ciebie i pozostawia na swoim miejscu wielką pustkę. Wkrótce będziesz gotowy na więcej. Tymczasem intensywność zbliża się do punktu kulminacyjnego. Z każdym ruchem ciała węzły na skórze wciskają się w zamierzone punkty. Cóż, głównie.

Kilku z nich się zmieniło, ale w sumie wykonują swoją pracę. Ból, gdy poruszasz się w jedną stronę, przyjemność, gdy poruszasz się w drugą. Oczywiście, nie ma stanowiska, które byłoby całkowicie zgodne z jednym lub drugim. Ciągła zmiana jest niesamowicie stymulująca.

Prawie przytłaczający, ale w najlepszy sposób. Nie widzisz, ponieważ nie możesz otworzyć oczu, będąc trzymanym w tak silnym uścisku doznań. Z każdym uderzeniem serca jesteś bardzo świadomy każdego zadrapania i śladu na ciele. Uścisk na gardle powraca nie wiadomo skąd. Być może przyszło zza ciebie.

Szybko się zaciska. Noc się wymyka, a jednak wciąż ma wobec Ciebie plany. Wkrótce jednak księżyc nie jest jedynym światłem na niebie. Kiedy jesteś w stanie otworzyć oczy na dłużej niż mrugnięcie, widzisz pierwsze światło słońca poprzedzające je zza linii drzew. Wstał świt…..

Podobne historie

Dzień przy basenie – część II

★★★★★ (< 5)

Chłopak dołącza do zabawy…

🕑 5 minuty BDSM Historie 👁 3,809

— Steve, to moja sąsiadka, Nancy — powiedziała Sara. „Była niegrzeczną dziewczyną i szpiegowała mnie”. Chciałem zaprotestować, ale nie wiedziałem, co powiedzieć. To znaczy, byłem…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Cicha dominacja, część I

★★★★(< 5)

Kiedy Mistrz spotyka rodziców Krystenah, znajduje kreatywne sposoby, by ją zdominować…

🕑 7 minuty BDSM Historie 👁 5,412

W pociągu do domu moich rodziców, Mistrz powiedział mi, że nie może się doczekać dominacji nad mną w weekend. Musiałem spojrzeć na niego ze zdziwieniem, bo uśmiechnął się i wyjrzał…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Znaczenie przestrzegania wskazówek Mistrza

★★★★★ (< 5)

Krystenah dowiaduje się, jak ważne jest wykonywanie poleceń Mistrza…

🕑 8 minuty BDSM Historie 👁 5,085

Jego tekst był krótki i na temat: Idź prosto do domu. Rozebrać do kołnierza. Przygotuj wszystko dla mnie. Dreszcz przeszedł przez całe moje ciało. W odpowiedzi wysłałem krótki tekst z…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat