Tatuś i jego mała zdzirowata uległa dziewczyna cieszą się sezonem polowań.…
🕑 28 minuty minuty BDSM HistorieTatuś na polowanie wysiadł ze swojej ciężarówki, a ja poszedłem za nim do lasu. Nosił torbę i miał pistolet przewieszony przez ramię. Szedłem za Nim, niosąc małą lodówkę z przekąskami.
Nie odeszliśmy daleko, kiedy tatuś zatrzymał się i powiedział: „To wygląda na dobre miejsce, kochanie”. Staliśmy na skraju trawiastej polany, wciąż ukrytej wśród drzew. Rozłożyłem mały koc, który nosiłem, wdzięczny, że to był ciepły dzień. Kiedy się położyłem, tato spojrzał na mnie.
- Zdejmij ubranie, Pam. Pozwól tacie zobaczyć jego dziewczynę. - Tak, tato - powiedziałem, wstając i zaczynając zdejmować dżinsy z nóg. Jego oczy były skierowane na moją nagą cipkę, a potem ściągnąłem top.
„Chodź tu, kochanie”, powiedział mi. Podszedłem do tatusia. Chwycił mnie za nadgarstek i jedną ręką trzymał je za moimi plecami, drugą ręką biegnąc w górę iw dół mojego ciała. Po moich piersiach i głaskaniu cipki.
Pocałował mnie mocno w usta, jego język wirował razem z moim. Potem tatuś podprowadził mnie do pobliskiego drzewa. Przycisnął mnie do tego. Czułam wybrzuszenie w Jego spodniach. - Na kolanach, kochanie - powiedział mi tata.
Zsunąłem się z drzewa, a tatuś odwrócił mnie. - Rozpinaj mi spodnie, dziewczyno. Wyjmij kutasa swojego tatusia.
Ostre szczekanie sprawiło, że moje cycki stały się twarde i chętnie wzięłam kutasa tatusia w dłonie. Pchnął moją głowę w dół, a ja otworzyłem usta, żeby dla Niego ssać. Przysunął się bliżej… przyciskając mnie z powrotem do drzewa.
Moja głowa była przyciśnięta do niego, podczas gdy Jego kutas zaczął pieprzyć moje usta. Położył dłoń na moim czole, aby utrzymać mnie w miejscu, podczas gdy pompował i wypompowywał ze mnie. Nie mogłem ruszyć głową, brałem tylko to, co dawał mi tata. Jedna z moich rąk zaczęła pocierać łechtaczkę, druga krążyła po jajach tatusia.
Tatuś wiedział, że jestem blisko i krzyknął: „Spuść się dla mnie, kochanie. Dojdź dla swojego tatusia”. Jęknąłem i kiedy doszedłem do orgazmu, tatuś strzelił mi do gardła gorącą spermą. Ssałem i połykałem każdą kroplę, wiedząc, że to Ci się spodoba.
"Dobra dziewczynka", uśmiechnąłeś się. - Jesteś moim dobrym małym kutasem. Prawda, kochanie? - Tak, tatusiu - odwzajemniłem uśmiech.
"Uwielbiam ssać twojego kutasa." Uśmiechnąłeś się i podciągnąłeś mnie na nogi. Jeszcze raz przycisnąłeś mnie do drzewa. Tym razem związałeś mnie linami, żebym nie mógł się ruszyć i rozłożyć nóg. Twoje ręce wsunęły się w moją mokrą cipkę. Wciąż pulsowałem, chcąc, żebyś mnie przeleciał.
- Proszę, tato - błagałem. "Proszę, pieprz mnie. Pieprz swoją małą dziwkę." „Tak zrobię, moja mała dziwko” - obiecałeś.
- Znowu już utrudniasz tacie. Wsunąłeś we mnie dwa palce i zacząłeś je wpychać i wypychać. Wsunąłeś kolejny palec w mój tyłek i zacząłeś krążyć nim w środku. Moje biodra chciały się poruszyć, ale byłem zbyt mocno przywiązany do drzewa. - Proszę, tatusiu - jęknęłam.
- Co proszę, kochanie? Zapytałeś. „Powiedz tacie, czego potrzebujesz”. "Potrzebuję twojego kutasa, tato" jęknąłem. „Potrzebuję Twojego kutasa we mnie. Potrzebuję spermy na Twoim kutasie”.
- Dobra, kochanie - wyszeptał tatuś. „Tatuś może to dla ciebie zrobić”. Rozstawiasz moje nogi jeszcze szerzej swoim udem i wepchniesz swojego kutasa w moją czekającą cipkę. Czułem się tak dobrze, że prawie natychmiast jęczałem i dochodziłem.
W kółko wpompowałeś we mnie. Każdy orgazm sprawiał, że moje mięśnie zaciskały się. Ciasno we mnie, aż eksplodowałeś, wysyłając gorącą spermę płynącą do mojej cipki i spływającą po udach. - Jesteś bałaganem, kochanie - uśmiechnąłeś się i uderzyłeś mnie w tyłek. "Tak jak tatuś cię lubi.
Moja sperma oznacza cię jako moją." „Jestem Twój, tato” - jęknąłem, pragnąc więcej Ciebie. Znowu walnąłeś mnie w tyłek. - Tatuś zamierza trochę polować, a potem wróci po twój mały biały ogonek i uczyni go także Moim. Słyszałem, jak odchodzisz, kiedy pozostałem przywiązany do drzewa, a sperma spływała po moich nogach. Twarda kora wciskała się w moje piersi, brzuch i uda.
Szorstkość była dobra na mojej skórze. Nie było cię długo, kiedy usłyszałem strzał. Kiedy wróciłeś, uśmiechałeś się.
„Cóż, kochanie, to jeden jeleń w dół i jeden drogi,” powiedziałeś radośnie. Próbowałem kręcić tyłkiem na Ciebie. - Czy dostałeś swojego jelenia, tato? Zapytałam. Przyszedłeś i stanąłeś za mną. - Tak, kochanie, ale ja chcę tego kochanie bardziej.
Dotknąłeś mojego tyłka i wepchnąłeś we mnie dwa palce… rozciągając mnie. Wtedy usłyszałem, jak rozpinają się Twoje spodnie i poczułem, jak głowa Twojego penisa naciska na mój odbyt, gdy Twoje dłonie chwyciły moje policzki tyłka i rozchyliły je. Naciskałeś powoli, pozwalając mi dopasować się do Twojego rozmiaru, a potem zacząłeś pompować i wypompowywać ze mnie.
„Och, kochanie”, powiedziałeś, kiedy mnie przeleciałeś. "Uwielbiam ten twój ciasny tyłek i to wszystko Moje kochanie, całe Moje." Złapałeś mnie za włosy i przyciągnąłeś moją twarz do swojej. - Powiedz mi, kochanie. Do kogo należy ten tyłek? „Ty, tato, tylko Ty” - odpowiedziałem. - A co tatuś może z tym zrobić? Domagałeś się.
„Cokolwiek, tato, cokolwiek chcesz” - powiedziałem Ci „Zgadza się, kochanie” - powiedziałeś. "Zapamietaj to." Właśnie wtedy pompowałaś swoją gorącą spermę w mój tyłek, a nacisk pchnął moją łechtaczkę na korę drzewa i spowodował, że doszedłem z Tobą. Krzyknąłem zdziwiony nieoczekiwanym uczuciem.
Kiedy mnie uwolniłeś, cofnąłeś się i spojrzałeś na mnie. Moja twarz była przyciśnięta bokiem do drzewa, a moje nogi były rozłożone, pozwalając Ci dobrze przyjrzeć się Twojej posiadłości. Sperma z obu dziur spływała po moich udach. - Bardzo ładnie, kochanie - powiedziałeś z aprobatą.
W oddali słychać krzyki. Kilku innych łowców przyszło zbadać strzały. Jeszcze raz walnąłeś mnie w tyłek. „Nigdzie nie odchodź” - śmiejesz się. - Tatuś wkrótce wróci.
Musi najpierw zadbać o kilka rzeczy. Słyszę, jak witasz łowców, gdy wołają o Twoją nagrodę. Słyszę jeszcze kilka bełkotów i trochę śmiechu.
Wtedy słyszę zbliżające się kroki. „Wow, Glenn, to prawdziwa nagroda dnia” - zauważa jeden z myśliwych. "Ona z pewnością jest droga." „I była dzisiaj kilka razy postrzelona” - szczerzysz się dumnie. „To kochanie, chciałbym strzelić do siebie” - śmieje się drugi myśliwy.
„Co powiesz na podzielenie się dzisiaj swoim szczęściem”. „Tak, Glenn, nic nie zastrzeliliśmy przez cały dzień” - zgadza się drugi myśliwy. - Nie chciałbym przegapić tego małego białego ogonka, kochanie.
„Cóż, chłopcy, ona naprawdę należy do mnie” - mówisz im. - A ona jest fajna, kochana, to na pewno. „Chodź, Glenn” - błaga trochę jeden z łowców. - Wygląda na to, że przydałaby się jej dobra szansa lub dwa.
Tatuś podchodzi do mnie i wkłada dłoń do mojej cipki. Jest mokra od tego porannego spuszczania się. Głaszcze moją łechtaczkę, sprawiając, że znów jestem mokra i gotowa. "Jesteś gorąca, prawda, kochanie?" Szepczesz mi do ucha.
„Bądź teraz dobrą dziewczynką dla tatusia. Uszczęśliw moich przyjaciół, a tatuś będzie taki dumny. Będę tutaj, maleńka”. „Tak, tatusiu” - odpowiadam, chcąc Cię zadowolić. - Czy możemy ją rozwiązać, Glenn? pyta jeden z nich.
„Proszę bardzo, kochanie” - mówisz. - Pozwól tacie cię rozwiązać. Odwiązujesz mnie, prowadzisz do koca i kładziesz na moich rękach i kolanach. - Jedna z was może mieć jej usta, podczas gdy druga dostaje jej cipkę. Wtedy wy dwoje możecie spakować moje drugie jelenie z powrotem na stację dla mnie.
"Ochoczo." Uśmiechają się do siebie. Czuję dłoń na mojej cipce, a potem twardy kutas wpadający do środka. Bawi się moją łechtaczką, kiedy mnie pieprzy, zdeterminowany, by doprowadzić mnie do orgazmu. Drugi facet przyciska swojego kutasa do moich ust, a ja otwieram usta, żeby przyjąć Go całego. „To wszystko, kochanie” - słyszę, jak mówisz.
„Pokaż im, jaką dobrą dziewczynkę ma tatuś”. Kiwam głową i zaczynam ssać Jego kutasa, poruszając biodrami po penisie w mojej cipce. Dłoń na mojej łechtaczce naciska mocniej i szybciej. Wkrótce wszyscy trzej mocno dojdziemy. Połykam całą spermę w ustach i czuję, jak wypływa z mojej cipki.
„To wystarczy na dzisiaj, chłopcy” - mówisz im. „Dzięki, Glenn”, mówią jednocześnie. „Odzyskamy dla Ciebie drugiego jelenia” - dodaje jeden z nich. Nadal jestem na czworakach, gdy facet przede mną mówi: „Też ci dziękuję, kochanie. Najsłodsza kochana, jaką kiedykolwiek strzelałem”.
Gdy odejdą, weź mnie w ramiona i daj mi coś do picia. „Tatuś jest taki dumny ze swojej małej córeczki, kochanie. Wszyscy wiedzą, jakim jesteś dobrym, małym pieprzeniem i że to wszystko Moje”. Ty i ja przytulamy się blisko siebie, słońce ogrzewa nasze ciała. Wkrótce zasypiam i kiedy się budzę, uświadamiam sobie, że jestem przywiązany do czterech palików… rozłożonego orła.
Stoisz nade mną. Czuję, jak rozpryskuje się na mnie zimna woda, gdy spłukujesz wysuszoną spermę z mojego ciała. Myjesz i płuczesz mnie do czysta, gdy drżę od zimnej wody. Bierzesz ręcznik i zaczynasz wycierać moje ciało, zauważając moje twarde sutki. Schylasz się i mocno gryziesz.
Chichoczesz, gdy krzyczę i mówię: „Co się stało, mała dziewczynko? Chcesz, żeby tatuś przestał?”. „Nie, tato” - mówię Ci. "Proszę, nie przestawaj." „Może coś innego będzie przyjemniejsze” - mówisz i wstajesz. Potem zawiązałeś mi oczy.
Słyszę dzwonienie i czuję Twoje dłonie na moich piersiach. Wtedy czuję bolesne ukłucie zaciskania sutków na moich sutkach. Zacisnąłeś je i mocno szczypią.
Jęczę trochę, to boli, ale łechtaczka mrowi od tego doznania. Potem odchodzisz. Leżałem tam, niepewny tego, co zaplanowałeś. Wtedy czuję delikatną pieszczotę chłosty na mojej skórze. Przesuwasz go po udach, brzuchu, szczęce, policzkach i wreszcie między nogami, aż do wilgotnych warg cipki.
Moje biodra z trudem się podnoszą. A potem chłosta nie jest już delikatny. Zaskoczyło mnie kilka pierwszych zatrzasków skóry. Krzyczę. Ostre kłujące ciosy przebiegają przez moje nogi, boki, brzuch, piersi, wszędzie oprócz cipki.
Uderzasz mnie w kółko, powodując, że jęczę z bólu i podniecenia. Tak bardzo pragnę tego na moich wargach cipki, że zaczynam Cię błagać. „Proszę, tato”, płaczę. „Bicz moją cipkę.
Bicz swoją cipkę. Proszę!” - Chcesz tego, kochanie? Ty pytasz. „Powiedz tacie, jak bardzo tego chcesz”. „Proszę, tatusiu”, płaczę, „nie tylko tego chcę. Potrzebuję tego.
Zrobię wszystko, co powiesz, tato”. „Tak, mała dziewczynko” - powtarzasz. Chwytasz mnie za włosy i unosisz głowę. - I nigdy o tym nie zapominaj.
- Nie zrobię tego, tato - obiecuję. „Proszę, chłostaj moją cipkę, aż dojdę, tato. Proszę”. „Taka dobra mała dziewczynka” - mruczesz, gdy zaczynasz uderzać moją cipkę, najpierw delikatnie, a potem intensywniej. Wiję się i jęczę pod ciosami, dopóki nie powiesz: „To wszystko, maleńka.
Cum dla twojego tatusia. Cum dla twojego pana”. Płaczę, gdy ciosy stają się szybsze i zaczynam dochodzić, gdy koncentrujesz uderzenia na mojej łechtaczce. A potem wsuwasz rączkę floggera w moją cipkę, pocierając ją wzdłuż mojej łechtaczki, pozwalając mi jeszcze raz dojść. - Dziękuję, tatusiu - wzdycham, gdy w końcu odsuwasz chłostę.
„Nie ma za co, kochanie”, mówisz, głaszcząc moje włosy. Czuję, jak Twój twardy kutas naciska na mój brzuch. "Teraz tatuś będzie cię pieprzył. Mam zamiar wbić twoją cipkę i napełnić cię moją gorącą spermą." - Tak, tatusiu - jęczę, czując podniecenie, gdy zaciskam mięśnie w oczekiwaniu. „Teraz to wszystko dla tatusia, kochanie”, mówisz, cofając mi głowę.
„Tatuś weźmie i użyje swojej cipki, mocno i szybko”. - Tak, tatusiu - mówię cicho, czując wilgoć między udami. Czuję Twoje dłonie na moich biodrach, gdy mocno zanurzasz się w mojej cipce, a wilgoć ułatwia Ci to. Twoje ręce przygnębiają mnie, gdy uderzasz we mnie, mocno, szybko, w kółko.
Każde pociągnięcie pociera moją łechtaczkę. Bezskutecznie próbuję unieść biodra do góry. Zamiast tego mnie przytrzymujesz.
"Chcesz dojść, kochanie?" Pytasz, a kiedy kiwam głową, słyszę cichy chichot. A potem czuję Twoją dłoń na moich piersiach, gdy szarpiesz, że sutek się zaciska. Przypływ krwi z powrotem do moich wrażliwych sutków jest bolesny i czuję gładką pieszczotę wzdłuż każdego cycka. Trochę się odprężam, a potem czuję ostre uderzenie w pierś. Zaczynasz bić moje piersi, kontynuując uderzanie we mnie.
Ostre uderzenia, pełne uderzenia i kilka szczypnięć w moje sutki. „Cum, skarbie” - szepczesz. „Cum teraz dla tatusia”. Moje ciało zaczyna się trząść, kiedy zaczynam dochodzić, a Ty schylasz się, by gryźć moje sutki.
Czuję, jak w środku tryska gorąca sperma, gdy Ty gryziesz, ponownie wysyłając mnie poza krawędź. Leżeliśmy razem, dysząc, dopóki nie wyjdziesz ze mnie. „Zrobiłeś bałagan, kochanie”, śmiejesz się, patrząc na moją pokrytą spermą cipkę i uda oraz na Twojego pokrytego spermą kutasa. Wciąż z zawiązanymi oczami pytam: "Czy mogę wyczyścić twojego kutasa, tato?" „Tak, kochanie” - odpowiadasz - „a kiedy to robisz, mam dla ciebie niespodziankę”.
Siedzisz okrakiem na mojej piersi i wkładasz swojego kutasa do moich ust. Zaczynam lizać i ssać spermę, naszą spermę, od Ciebie. Twoje jaja, Twój kutas, każde miejsce, w którym jest sperma. Koncentruję się tak mocno, że nie słyszę czyjegoś dźwięku, dopóki nie czuję, jak wślizguje się między moje nogi.
Miękkie dłonie pocierają moje uda. Czuję pieszczotę piersi na sobie, a potem czuję, jak jej język oblizuje moje uda aż do warg cipki. Jej ręce rozsuwają mnie, gdy zaczyna lizać i ssać. Jej język pracuje nad moją łechtaczką i wsuwa się we mnie. Jestem przywiązany, nie mogę nic zrobić, tylko położyć się i cieszyć się.
Trzymasz swojego kutasa w moich ustach, gdy dziewczyna nadal ssie moją łechtaczkę. Wsuwa dwa palce do środka i zaczyna je wsuwać i wyciągać. Zaczynam jeszcze raz dochodzić, a kiedy to robię, czuję, że Twój kutas twardnieje. Kiedy skończę cumming, ty i dziewczyna zejdźcie ze mnie.
Jestem wystawiony na was oboje. Moje ciało drży z podniecenia. Dziewczyna wspina się na mnie, jej piersi wciskają się w moje, jej cipka ociera się o moją łechtaczkę. Zaczyna mnie całować i gładzić piersi. Zaczynam lizać spermę z jej twarzy, ssąc jej język.
Słyszę ciężki oddech. Wszyscy jesteśmy podnieceni. Wtedy czuję, że siedzisz okrakiem na moich nogach, a jej biodra unoszą się nade mną. Czuję Twoją dłoń na mojej mokrej cipce.
Czuje ucisk na jej plecach, gdy znów jest zmuszana do opuszczenia mojej klatki piersiowej. Jej biodra pozostają w powietrzu. Czuję, jak w nią wpychasz. Jej cipkę lub tyłek.
Nie wiem, z którym się pieprzysz, ale mogę powiedzieć, że ją pieprzysz. Z każdym pchnięciem wysyłasz ją mocniej przeciwko mnie. Twoja ręka nadal bawi się moją łechtaczką i wkładasz we mnie dwa palce. Tak bardzo chcę zobaczyć.
Opaska na oczy wzmacnia wszystkie moje inne zmysły, ale potrzeba zobaczenia Ciebie jest przytłaczająca. Z jej ustami na moich, mogę tylko jęczeć w proteście. Twoja dłoń w mojej cipce porusza się szybciej. Twoje uderzenia pompują ją mocniej.
Ona jęczy w moich ustach, chcąc dojść. Zaczynam dochodzić, gdy ona jęczy w moich ustach w tym samym czasie. Słyszę Twój szorstki krzyk, gdy pompujesz swój ładunek do jej cipki. Wtedy wszystko ucichło, z wyjątkiem naszego sapania.
Dziewczyna stacza się ze mnie, a Ty leżysz obok mnie, trzymając mnie blisko. Czuję, jak dziewczyna zsuwa się w dół i wiem, że jest między Twoimi nogami. Ona wysysa spermę z Twojego kutasa. Próbuję odgadnąć, kim ona jest, kiedy kontynuuje sprzątanie. Zaczęła Cię czyścić bez żadnych pytań, więc wiem, że to musi być ktoś, kogo znamy, który wie, jak lubisz czyścić Twojego kutasa.
- Tato - szepczę. - Czy zdejmiesz teraz opaskę? „Jeszcze nie, kochanie” - mówisz. „Proszę, tato”, błagam. - Powiedz mi, kto jest odpowiedzialny, mała dziewczynko? Domagasz się, obejmując moje policzki Swoją ręką, o co mnie prosisz. „Jesteś, tato” - odpowiadam.
- I znowu mnie zapytasz? Pytasz mnie. - Nie, tato - odpowiadam cicho. "To Twoja decyzja." „Dobra dziewczynka” - mówisz, zadowolony z mojej odpowiedzi.
„Pamiętaj, że mogę trzymać Cię z zasłoniętymi oczami tak długo, jak chcę”. - Tak, tato - mówię. - Rozumiem.
Cieszę się, że masz kontrolę. Całujesz mnie w usta, tak jak dziewczyna leży po drugiej stronie mnie. Ona też mnie całuje. Wtedy ona i Ty całujecie mnie w tym samym czasie. Nasze trzy języki mieszają się razem.
Dwie pary rąk opadają na moje sutki. Jej, przetargi i pieszczoty. Twój, twardy i szorstki. Podnieś głowę z moich ust i zejdź do moich piersi. Zaczynasz gryźć i ssać.
Ona robi to samo. Czasami pracujesz nad tym samym sutkiem co ona. Czasami każdy z was ma sutek w ustach. Twoje usta zjeżdżają niżej, pracując razem, gdy idą… w dół mojego brzucha do mojej cipki. Kiedy Twoje usta docierają do mojej cipki, raz jeszcze na zmianę z nią.
Oboje ssacie moją łechtaczkę i palcujecie moją cipkę. W tym samym czasie czuję, jak działają na mnie Twoje języki. Czuję palce w mojej cipce i tyłku.
Zaczynam błagać o cum. „Proszę, tato, proszę, pozwól mi dojść”, krzyczę. Naciskasz na moją łechtaczkę swoim językiem, mocno naciskając, powodując pulsowanie.
Ciągle naciskasz i drażnisz, podczas gdy ona wciska swoje palce w moją cipkę. Mój oddech staje się ciężki i staram się nie dochodzić, czekając, aż pozwolisz mi się uwolnić. Na koniec mówisz do mnie: „Cum, baby, cum for your Daddy”. Tłumię krzyk, gdy silny orgazm przejmuje moje ciało.
Twój język, jej palce; wszystko sprawia, że cum mocno i szybko. Dajesz mi chwilę na złapanie oddechu, a potem Ty i dziewczyna jesteście obok mnie i każesz mi oczyścić obie twarze. Teraz moja kolej na zmianę. Przechodzenie z jednego do drugiego. Wykonując dobrą robotę i sprawiając, że jesteś ze mnie dumny.
Wtedy ty i ona opuszczacie moją stronę. Słyszę szelest, kilka niskich szmerów. Ciągle leżę z szeroko rozstawionymi nogami i zaczynam się martwić. Nie było takiej potrzeby. Wkrótce znów dołączysz do mnie, tym razem sam.
Jestem rozwiązany, a Ty pocierasz moje nadgarstki i kostki, aby złagodzić dyskomfort. Zostawiasz opaskę na oczach. Następnie okrywasz mnie kocem i przytulasz do siebie. „Tatuś jest z ciebie dumny, mała dziewczynko” - mówisz. "I bardzo zadowolony." „Dziękuję tatusiu” - mówię Mu.
Twoje słowa sprawiają mi radość. Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż świadomość, że uczyniłem Cię szczęśliwym. „Pozwól, że pomogę ci się ubrać, kochanie” - mówisz. - Tylko upewnij się, że masz zakryte oczy. Tatuś lubi, gdy nosi go jego mała dziewczynka.
„Tak, tatusiu” - odpowiadam, prowadząc mnie i pomagając mi się ubrać. - Czy to cię przeraża, kochanie? Pytasz, kiedy wracamy do Twojej ciężarówki. „Nie, tato”, odpowiadam, „ufam Ci”. „Jak powinieneś, kochanie” - mówisz. „Pamiętaj tylko, że bez względu na wszystko, tatuś będzie tutaj z tobą”.
- Tak, tatusiu - kiwam głową. Moje serce bije szybciej. Nie wiem, co jeszcze tata ma dla mnie w sklepie. Chcę Cię mocno przytulić, ale pozwalam Ci zamiast tego zaprowadzić mnie do ciężarówki, wiedząc, że mogę Ci zaufać. Kiedy wracamy do ciężarówki, inni mężczyźni oznakowali i załadowali Twoje jelenie.
Zgłaszają się na ochotnika, aby go zabrać, aby go zmasakrować. To ich sposób na podziękowania za wspaniałe łowy, które odbyły się wcześniej. Słyszę, jak rozmawiasz na osobności z jednym z mężczyzn.
Kiedy wychodzimy, wsiada z nami do ciężarówki. Podczas jazdy podciągasz mi górę i bawisz się moimi sutkami. Drugi facet robi to samo. Wtedy czuję, jak Twoja ręka wsuwa się w moje spodnie, kiedy zaczynasz dotykać mojej mokrej cipki.
Słyszę, jak suwak na spodniach innych facetów zsuwa się. Jego dłoń chwyta moją i kładzie moje palce na swoim członku. „Walnij go, kochanie” - mówisz.
"Powiedziałem mu, że nie może mieć już twojej cipki, ale może spuszczać się w twojej dłoni." - Tak, tatusiu - odpowiadam jak grzeczna dziewczynka i zaczynam mu szarpać, przesuwając rękę w górę iw dół jego wału. Wkrótce jego sperma zakrywa mój palec i zaczynam się odsuwać. „Nie, kochanie”, mów mi i chwyć mnie za rękę.
- Musi umyć ci palce. To jego bałagan. Podnosisz moją dłoń do jego ust, a on wysysa spermę. Kiedy docieramy do domu mężczyzny, zaprasza nas do środka. „Mam u mnie młodego przyjaciela” - wyjaśnia.
- Myślę, że moglibyśmy się razem bawić. Jest bardzo gorąca. "Naprawdę?" Uśmiechasz się, a potem patrzysz na mnie.
- Co o tym myślisz, Pam? Chcesz się zabawić? „Tak, tato” - mówię Ci. Gorąco od Twoich palców pracujących nad łechtaczką podczas jazdy. Tak gorąca i chętna do pomocy.
Zdejmujesz mi opaskę i idziemy do środka Twojego przyjaciela. W drzwiach wita nas młoda dziewczyna, prawdopodobnie dwudziestokilkuletnia lub późna nastolatka. Ma długie, czarne włosy i brązowe oczy. „To jest Sherry” - mówi nam twoja przyjaciółka i przedstawia nas jej. Mogę powiedzieć, że Sherry należy do niego.
Jest gotowa spełnić jego rozkaz. Wchodzimy za Sherry do salonu, gdzie podaje nam przekąski i chwilę rozmawiamy. Wtedy Twój przyjaciel wstaje.
„Myślę, że już wystarczająco dobrze się poznaliśmy” - mówi - „i wiem, że Sherry chce poznać was oboje lepiej”. Sherry wstaje i zaczyna się rozbierać na skinienie jej Mistrza. Jej cipka jest ogolona i ma kolczyk na sutkach. Podchodzi do Ciebie i klęka przed Tobą. Jej ręce idą do Twojego zamka i zsuwa Twojego kutasa z Twoich dżinsów.
Jej usta zakrywają Twojego kutasa, gdy zaczyna Cię ssać. Jej włosy są zaczesane na bok, więc możesz patrzeć, jak zabiera Cię całego. „Pam wykonała dzisiaj tak dobrą robotę, ssąc mojego kutasa, że chcę się odwdzięczyć” - mówi Ci. - Daj mi znać, jeśli nie wykonuje dobrej roboty.
Jeśli tego nie zrobi, damy jej dobre lanie. Patrzę, jak Sherry ssie Twojego kutasa, biorąc Ciebie całego. Siadasz wygodnie i patrzysz, aż dojdziesz do orgazmu, a potem chwytasz ją za włosy, szarpiesz jej głowę w dół i strzelasz swoją gorącą spermą do jej ust.
Ssie i połyka, aż cała Twoja sperma zniknie. Kiedy się odchyla, patrzy na Ciebie. Uśmiechając się, mówisz: „Wykonałaś dobrą robotę, Sherry.
Żadnych klapsów za to. Twój Mistrz powinien być z ciebie bardzo dumny”. „Dziękuję, panie” - mówi nieśmiało. Zastanawiam się, co będzie dalej, gdy Sherry podchodzi do mnie i klęka między moimi nogami. Wsuwa ręce pod moją koszulę i zaczyna bawić się moimi sutkami.
Potem zdejmuje mój top i spodnie. Jestem naga, tak jak ona. Jej usta wślizgują się między moje nogi, gdy zaczyna całować i ssać moją cipkę.
Moje biodra zaczynają się o nią szarpać, gdy czuję, jak jej język wsuwa się w moją dziurkę. Jej zęby drapią moją łechtaczkę. Krzyczę, kiedy osiągam orgazm na jej twarzy. Ssie, dopóki nie uspokoję.
- Dziękuję, Sherry - uśmiecham się do niej. - To też było dobre. „Dziękuję, Pam” - odpowiada.
"Moim zadaniem jest witać gości w domu mojego pana. Jeśli jest coś, czego potrzebujesz, po prostu daj mi znać." Następnie wraca na stronę swojego Mistrza. - Co o tym myślisz, Glenn? Chcesz zabrać te piękności do mojego lochu i pobawić się przez chwilę? On pyta. Ty wstajesz, a ja wstaję.
"Na chwilę", zgadzasz się. „Pam miała bardzo długi dzień. Nie wiem, ile jeszcze może znieść”. Uśmiecham się do Ciebie radośnie, wiedząc, że mnie szukasz.
Idziemy do lochu. Wypełnione są stolikami, ławkami, regałami i półkami pełnymi zabawek. Podchodzisz, żeby obejrzeć zabawki. „To ulubieniec Sherry” - mówi jej Mistrz, podnosząc flogger. - Chcesz ją wypróbować? „Oczywiście”, uśmiechasz się.
Sherry jest przywiązana do haka w suficie. Ona zwisa z jej nadgarstków. Podchodzisz i delikatnie machasz biczem po jej skórze. Twoja ręka zsuwa się do jej cipki, czując jej wilgoć. „To musi być ulubiony” - śmiejesz się.
"Jesteś już mokry." Wtedy zaczynasz ją biczować na poważnie. Stoję obok jej Mistrza, który zaczyna pocierać moją łechtaczkę, gdy patrzę. Oglądanie, jak nad nią pracujesz, jest ekscytujące. Drży przy każdym uderzeniu. Jej biodra są wysunięte do przodu.
Błaga o spermę. Bierzesz chłostę i przesuwasz ją wzdłuż jej łechtaczki, trochę ją drażniąc. Wtedy zaczynasz chłostać jej cipkę.
Chłosta aż do orgazmu. Rzucasz chłostę i unieś jej biodra, owijając jej nogi wokół Ciebie, zanim zanurzysz się w jej cipce. Ponownie dochodzi, gdy pompujesz w nią swoją spermę. Jestem mokra, patrzę i marzę, żeby to był ja z Twoim kutasem we mnie.
Puszczasz ją i wyciągasz przemoczonego kutasa z jej cipki. Powoli opuszczasz ją od sufitu do kolan. Jest dobrze wyszkolona i od razu zaczyna czyścić Twojego penisa i jądra.
Gdy będziesz zadowolony, uwalniasz jej ręce z łańcuchów nad jej głową. Nawet po całym dniu pieprzenia i ssania jestem gorący i mokry. Mistrz Sherry wsuwa palec między moje wargi cipki i zaczyna palcami łechtaczkę. Jego twardy kutas jest wciśnięty w mój tył.
"Glenn powiedział, że nie mogę dzisiaj znowu mieć twojej cipki, ale mogę sprawić, że dojdziesz, moja słodka." Kołyszę biodrami w przód iw tył, potrzebując spermy. Czuję, jak naciska na mnie, moje ciało napina się i wiem, że zaraz dojdę. Wsuwa we mnie dwa palce, a ja dochodzę, pokrywając jego dłoń. Kiedy skończę, podnosi palce do ust i wysysa je do czysta.
„Tak smaczne, Pam” - mówi. - Zastanawiam się, czy twój Pan pozwoliłby mi trochę cię posmakować. Patrzy na Ciebie, a Ty kiwasz głową, gdy uwalniasz Sherry z jej kajdanek i pomagasz jej wstać.
Jej pan kładzie mnie na pobliskiej kanapie i rozkłada mi nogi. Drażni mnie językiem na moich udach i wsuwa palec w mój odbyt. Wiję się z pożądania, gdy on ssie i gryzie moją łechtaczkę i cipkę.
Zalewam jego twarz moją spermą, a on połyka i oczyszcza mnie. Następnie unosi moje nogi na swoje ramiona. Przyciska swojego kutasa do mojego tyłka, rozkładając moje pośladki. „Twój tatuś nie powiedział, że mógłbym mieć ten ciasny mały tyłek” - mówi, wciskając się we mnie.
Z początku idzie powoli, pozwalając mi się dostosować, a potem zaczyna mnie głaskać mocniej i szybciej. Widzę, że patrzysz i Twój kutas znów jest twardy. Podchodzisz do mnie i odwracasz moją głowę w swoją stronę.
Twój kutas znajduje się kilka cali od moich ust i lśni precum. Otwieram usta, aby zabrać Cię do siebie. „To wszystko, kochanie” - mówisz. "Poliż kutasa swojego tatusia.
Posmakuj mnie swoim językiem." Wystawiam język i przesuwam nim po główce Twojego penisa, odciągając precum i połykając go. Bierzesz moją głowę w swoje dłonie i trzymasz ją nieruchomo, wpychając głęboko swojego kutasa, uderzając mnie w tył gardła przy każdym pchnięciu. Walczę, żeby to wszystko znieść, chcę tego wszystkiego.
Kutas w moim tyłku wsuwa się szybciej i zaczyna bawić się moją łechtaczką. Muszę dojść i muszę poczuć Twoją spermę w ustach. Chcę być Twoją dobrą małą dziwką i wypić to wszystko. Czuję, że przekraczam krawędź. Oba kutasy wbijają się we mnie i to doznanie popycha mnie do wielkiego orgazmu.
Dochodzę, gdy Ty strzelasz swoim ładunkiem do moich ust, a kilka sekund później kolejny ładunek jest wrzucany do mojej dupy. Ssę całą Twoją spermę, smakując Ciebie całego. Wiedząc, że jesteś ze mnie dumny. Uśmiechasz się i wyciągasz swojego kutasa z moich ust. „Jesteś takim dobrym kutasem, kochanie” - mówisz.
"Mała dziwka tatusia. Grzeczna mała dziewczynka tatusia." „Jestem, tato” - mówię Ci. „Wszystko dla Ciebie, tato”. Następnie wstań i dziękuj Sherry i Twojemu przyjacielowi za wspaniały wieczór. „Nadszedł czas, aby zabrać Pam do domu, ale nie mogę się doczekać ponownej wizyty z tobą i Sherry” - mówisz, pomagając mi wstać.
Kiedy wstaję, czuję spływającą mi po nogach spermę. Zauważyłem, że Sherry też ma na sobie spermę. Zauważasz i zaczynasz się uśmiechać. „Nasze dziewczyny to bałagan” - śmiejesz się. „Myślę, że to sprawiedliwe, żeby się nawzajem sprzątali”.
„Połóż się, Sherry,” instruuje ją twój przyjaciel. - Myślę, że Glenn ma rację. Tak zrobiłaby dobra dziewczyna.
„Tak, proszę pana” - odpowiada i kładzie się na ławce. „Siądź okrakiem na jej twarzy, dziewczyno” - mówisz mi - „a potem zejdź na dół i wyczyść moją spermę z cipki Sherry”. Robię, co mówisz, i czuję, jak ręce Sherry chwytają moje uda, gdy rozsuwa moje pośladki, żeby ssać spermę swojego Mistrza. Opuszczam twarz do jej cipki i ud i zaczynam lizać Twoją spermę z jej szczeliny. Rozpoznaję smak Twojej spermy i kiedy wysysam ją z jej cipki, smak i sposób, w jaki ssie moją łechtaczkę, sprawiają, że jęczę.
Chętnie się dotykam i przyciskam biodra do jej ust. Sherry robi to samo. Patrzysz, jak się wzajemnie cieszymy, nasze twarze pokryte spermą od naszych Mistrzów i siebie nawzajem. Sherry i ja wstajemy i przyciskamy do siebie nasze ciała.
Zaczynamy oczyszczać spermę z twarzy drugiej osoby, nasze języki mieszają się, gdy sondujemy usta. Kiedy skończymy, rozdzielamy się. Stoisz dumnie obok mnie i mówisz: „Bardzo dobrze, mała dziewczynko.
Tatuś jest z ciebie bardzo dumny”. „Dziękuję tatusiu” - uśmiecham się do Ciebie, a potem nieśmiało zwracam się do Sherry. - Też dziękuję, Sherry. Uśmiecha się do mnie. Uderz mnie w zad i każesz się ubrać.
Kiedy wrócimy do Twojej ciężarówki, zdaję sobie sprawę, jak jestem zmęczony. Zasypiam, zanim wrócimy do łóżka. Kiedy się budzę, przytulam się do Ciebie i jestem naga.
Czuję, jak Twój twardy kutas naciska na mój bok. „Byłaś taką dobrą dziewczynką, kochanie”, mówisz mi, kiedy położyłeś się na mnie i rozłożyłeś moje nogi swoim udem. „Tatuś da ci swojego kutasa jako nagrodę”.
„Dziękuję tatusiu” - uśmiecham się, nie chcąc niczego więcej, jak tylko poczuć Cię w mojej gorącej cipce. Pchasz mocno i szybko, dając z siebie wszystko, aż dojdę. Twoja sperma podąża za moją, gdy zrzucasz gorącą, lepką spermę na moją cipkę.
Upadasz na mnie. To był długi, ale ekscytujący dzień i zanim się zorientujemy, oboje śpimy, Twój kutas wciąż jest we mnie. To jest to, o czym marzę, kiedy śpię w Twoich ramionach.
Stephanie idzie na zakupy…
🕑 13 minuty BDSM Historie 👁 5,010Po zemście razem o wschodzie słońca spaliśmy do południa. Obudziłem się, widząc dziewiętnastoletnią dziwkę, którą dosłownie wyrwałem z krawężnika poprzedniej nocy. Wciąż spała,…
kontyntynuj BDSM historia seksuStephie dostaje przeprosiny…
🕑 13 minuty BDSM Historie 👁 1,784Po skończeniu pizzy powiedziałem Stephanie, żeby posprzątała i umyła szklanki, a potem wskoczyła pod prysznic, by odświeżyć się po długim szaleństwie zakupowym. Widziałem, że była…
kontyntynuj BDSM historia seksuSaga hrabiego d'Langham trwa, gdy trenuje swoją młodą żonatą uczennicę Martine…
🕑 69 minuty BDSM Historie 👁 1,833Kiedy po raz ostatni opuściliśmy naszą historię, odkryliśmy, jak Jean d'Langham, młody wiejski chłopak z Francji, wstąpił do Francuskiej Armii Cesarskiej jako naiwny i szeroko otwarty blond…
kontyntynuj BDSM historia seksu