Klient chce odgrywać rolę córki ojca…
🕑 24 minuty minuty BDSM HistorieChwyciłam torbę i wskoczyłam na turkusowy ganek, unikając schodów. Gorączkowo zadzwoniłem do drzwi, wiedząc, że znowu się spóźniłem. Zawsze byłam dumna z tego, jak wcześnie byłam na wszystko, ale przez ostatnie kilka tygodni byłam trochę roztargniona i nie mogłam zdążyć na nic.
Przez dębowe drzwi słyszałem przenikliwe dzwonienie dzwonka. Wkrótce towarzyszyły im ciężkie kroki należące do Carlosa, który otworzył drzwi. „Uspokój się, kurwa, i przestań z tym pieprzonym podskakiwaniem”. Powiedział otwierając dla mnie drzwi. Byłem trochę zdenerwowany po całej kofeinie, którą miałem.
"Czy Max jest tutaj?" Wyszeptałem. "Założę się, że jest, że tak jest." Uścisnęłam Carlosa i podziobałam go w każdy policzek, zanim go ominęłam i przeszłam przez wąski korytarz. Kiedy go mijałam, wyciągnął rękę z zamiarem klepnięcia mnie w tyłek, ale źle ocenił, jak daleko jestem, więc jego palce ledwo musnęły mój tyłek. Carlos był mocnym facetem i działał jako rodzaj bramkarza lub strażnika domu.
Wpuścił pracowników i klientów. Był znany z tego, że bezskutecznie podrywał wszystkie dziewczyny i kilku chłopaków. Byłem poza zasięgiem, gdy pieprzyłem szefa, więc nigdy nie zrobił więcej niż klepnięcie mnie w tyłek.
Korytarz otwierał się na przestronny salon, starannie zaaranżowany. Max siedział na sofie na środku pokoju i czytał książkę. Rzuciłem torbę na siedzenie obok niego i stanąłem nad nim, czekając, aż mnie przyjmie.
Opuścił książkę i spojrzał znad okularów do czytania. "Jesteś spóźniony." – Dobrze, że w takim razie pieprzę szefa. Powiedziałem pochylając się, żeby go pocałować.
Położyłam dłoń na jego ramionach, gdy nasze usta się spotkały. Mój język wbił się w jego usta, odnajdując jego. Natychmiast zgubiłem się w jego ustach.
Jego ręce zaczęły wędrować wokół mojego torsu i do piersi, zanim się odsunął. – Lepiej przygotuj się na Paula, na wypadek, gdyby przyszedł wcześniej. Jęknąłem, odsuwając się od niego. Paul zdecydowanie był regularnym gościem. W ciągu kilku tygodni, kiedy byłem w Kalifornii, pieprzyłem go prawie dziesięć razy.
Nie było wiele do zrobienia, żeby się na niego „przygotować”. Wyjąłem z kieszeni małą plastikową torebkę i wysypałem pozostałą zawartość na stolik kawowy. Biały proszek usypał się w małą kupkę na ciemne drewno. Wyjąłem kawałek karty, wyciągnąłem z tylnej kieszeni i zacząłem układać biały proszek w dwie linie.
Max zsunął się z kanapy i dołączył do mnie na podłodze ze zwiniętym banknotem w dłoni. Patrzyłem, jak pożyczał nad stołem i jednym szybkim ruchem wciągał kokainę. Poszedłem za jego przykładem i zrobiłem to samo. – Ona nie potrzebuje tego pieprzonego gówna. - powiedział Carlos zaglądając do salonu.
„Zachowuje się jak uzależniona od cracku bez narkotyków”. "To nie pęknięcie." Wskazałem. Carlos po prostu wskazał mi środkowy palec w odpowiedzi.
– Ta dziewczyna musi to obniżyć. Powiedział do Maksa. „Przepraszam, potrzebuję kofeiny”. Max tylko wzruszył ramionami. Moja nadpobudliwość najwyraźniej mu nie przeszkadzała.
Nie spałem dużo i wdychałem kawę tylko po to, żeby nie zasnąć, co oznaczało, że nie mogłem też spać następnej nocy; błędne koło, które muszę jeszcze przerwać. „To się nazywa młodzieńczy entuzjazm Carlos. To właśnie w niej lubię”. Max powiedział nonszalancko. Żartobliwie wystawiłam język Carlosowi.
Max spojrzał na mnie, kręcąc głową przed wciągnięciem się na kanapę. Zerwałem się z kolan i stanąłem przed nim. Pocieram obolałe kolana. Max wskazał na dół, sygnalizując, że chce, żebym się przygotowała.
Rozpięłam dżinsy i seksownie zsunęłam je z ud i nóg. A przynajmniej wyobrażałem sobie, że to seksowny ruch. Straciłam dużo na wadze, więc moje workowate dżinsy spadły na podłogę zamiast zsuwać się z moich bioder. Odpięłam stanik i zdjęłam go spod koszulki. On też upadł na ziemię.
Trzymałem ręce nad głową, wyciągając moje ciało. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech. "Jestem gotowy." Przerzuciłam nogę przez kolana Maxa, więc siedziałam na nim okrakiem. Znowu zacząłem go namiętnie całować; jego ciemna twarz mocno zacisnęła się w moich bladych dłoniach.
Uwielbiałem wygląd mojej bladej białej skóry na tle jego czerni, kiedy się kochaliśmy; nasze ciała splecione. Potem leżałem z dłonią opartą płasko na jego klatce piersiowej, patrząc na kontrast naszego koloru. "Nie, nie jesteś." Powiedział, odrywając się od mojego pocałunku. Wyszło to zniekształcone, kiedy przygryzłam jego wargę, nie chcąc przestawać. – W porządku, nie jestem.
Wiem, kim on jest, i nie lubię go bardziej niż wcześniej. Jęknęłam chowając głowę w jego szyi. Niedawno dowiedziałem się, że Paul był nadawcą dla lokalnej konserwatywnej stacji radiowej. Miałem wiele problemów z opiniami, które głośno wyrażał w swoim programie. Max tylko się uśmiechnął.
Najwyraźniej wiedział, kim był Paul. „Nie płaci się ci za to, że go lubisz, tylko za to, że go pieprzysz”. Max znów położył ręce na moich piersiach, moje sutki między palcami.
Poprawił je, zanim powiedział mi, żebym włożyła swój tyłek w sprzęt. Wiedziałem, że to prawda i chociaż nie lubiłem Paula, nie był tak sadystą, jak wielu mężczyzn, z którymi byłam. Po raz kolejny ściągnęłam się z Maxa i skierowałam do piwnicy. Ten dom w Montecito był mały i miał tylko jeden pokój w piwnicy. Był pozbawiony okien, ciemny i miał betonowe podłogi.
Był wilgotny, ale prywatny, łatwy do czyszczenia i tani w utrzymaniu. Był mniejszy niż inne budynki w Los Angeles, które były stale w użyciu. Był przestronny i zapewniał dużo miejsca na różne zabawki i urządzenia, które wypełniały szafki i wykładały ściany. Na środku pokoju stał drewniany stół. Pierścienie były przybite na każdym końcu, co umożliwiało przewleczenie przez nie liny.
Był regulowany i można go było obniżyć, aby wyglądał jak łóżko. Wysokość wyglądała dobrze. Sprawdziłem, czy wszystko jest na swoim miejscu i kiedy byłem przekonany, że tak, zająłem swoją pozycję na stole. Zamknąłem oczy i czekałem, aż zadzwoni dzwonek do drzwi. Zimno sprawiło, że moje sutki stanęły prosto, a moja cipka zaczęła wilgotnieć w oczekiwaniu na to, co miało nadejść.
Wkrótce usłyszałem dzwonek do drzwi. Carlos by to otworzył. Usłyszałem nade mną ciężkie kroki Paula. Wsunęłam rękę w majtki, grając rolę, o której chciał. Przejechałam palcami w górę i w dół mojej mokrej szczeliny, zanim włożyłam dwa palce w siebie.
Zamknąłem oczy i zacząłem jęczeć, ciesząc się uczuciem własnych rąk. Wiedziałem, że Max prawdopodobnie będzie patrzył. Założyłem, że gdzieś jest kamera, która pozwalała mu nabrać szczytu, kiedy mu się podobało.
Albo gdyby pojawiły się kłopoty, Carlos zostałby wysłany, by mnie uratować. Paul szybko otworzył drzwi do piwnicy. Twardy panel głośno zapukał, gdy uderzył w ścianę. Przyglądał mi się krótko, gdy robiłam sobie palcówkę w słabo oświetlonym pokoju, po czym wskoczyłam od razu w jego rolę. "Addy! Co robisz?" Krzyknął.
Wyciągnąłem rękę z majtek. "N-n-n-nic tatusiu." Jąkałam się, chowając rękę za plecami. Mogłabym być całkiem dobrą aktorką, kiedy trzeba.
"To nie wygląda na nic. Powiedz tatusiowi, co robiłeś dziwko." Zadrwił, zbliżając się do miejsca, w którym leżałem. – Swędzi.
Po prostu musiałem się tam podrapać. Paul dalej szedł bliżej mnie, aż jego wielki brzuch napierał na drewniany stół. Umieściłem go po pięćdziesiątce. Był wysoki, ale zgarbiony w ramionach, kiedy szedł.
Worki pod oczami podkreślały jego wyczerpanie. Miał głębokie zmarszczki na twarzy. Miał nadwagę i pocił się obficie przy każdym wysiłku fizycznym. Wsunął rękę w moje majtki i poczuł, jak mokrym szarpnięciem.
- Nie wydaje mi się, żeby mnie to swędziało, ty brudna cipo. Bawiłaś się ze sobą, prawda, mała dziwko? Podniósł rękę i uderzył nią w moją cipkę z klapsem, cienka bawełna moich majtek złagodziła jego cios. - Niegrzeczna dziewczynka. O czym myślałeś? „Tylko chłopiec w szkole, tatusiu”.
Nadal się go bałam. Jestem dość łagodną osobą, co pozwoliło mi z łatwością zachowywać się jako wrażliwa uczennica. "To jest cipa tatusia." Powiedział mi, łapiąc moje wargi sromowe i szczypiąc je. Odsunęłam się od niego. "To jest tylko do mojego użytku i nikt inny.
Myślę, że muszę ci pokazać, do kogo należy." Chwycił moje włosy w dłoń i owinął je wokół pięści. Delikatnie ściągnął mnie ze stołu, po czym zaciągnął na środek pokoju. Głowa mnie piecze od siły, kiedy ciągnie mnie za włosy.
Pchnął mnie na ziemię, a moje kolana uderzyły w twardą betonową podłogę. Pociągnął mnie za włosy, więc mój tors był całkowicie prosty. Zaklinował stopę między moim kolanem i rozstawił mi nogi. "Zostań tam, suko." Był już zdyszany. Słyszałam jego ciężki oddech, gdy odchodził ode mnie, by znaleźć coś, co stało pod ścianą.
Ławka Klapsy. Był ulubieńcem wielu moich klientów. Było to dla mnie niewygodne, ponieważ bardzo obciążało moją szyję. Ale jeśli chodzi o urządzenia w piwnicy, ławka do biczowania była jedną z wygodniejszych. Wyciągnął go na środek pokoju, zanim znów pociągnął mnie za włosy.
Pchnął mnie na to tak, że mój tors leżał płasko na pokrytej skórą desce. Najpierw Paul założył mankiety wokół moich nadgarstków, żebym była zablokowana na miejscu. Udawałem, że walczę z nim, kiedy to robił.
Oparł się o moje ciało, aby utrzymać mnie nieruchomo, jego cały ciężar wciskał mnie głębiej w deskę, utrudniając mi oddychanie. Złapałem powietrze. Kiedy moje nadgarstki były zabezpieczone, pochylił się, aby przykuć moje kostki do nóg ławki. Łańcuchy mocujące kajdanki do ławki były krótkie, co pozwalało na niewielki ruch. Opuściłem głowę tak, że patrzyłem na ziemię.
Paul podszedł do jednej z szafek za mną. Nie widziałem, co robi, ale wiedziałem, co dostaje. Podszedł do mnie i położył wiosło, które wyciągnął z szafki, na moje nagie plecy.
Moja koszula była podwinięta, więc zakrywała tylko piersi i górną część pleców. Nie widziałem, co jeszcze trzyma w rękach, ale wiedziałem, że jak zawsze ma nożyczki. Słyszałem, jak je otwiera i zamyka. - Nie ruszaj się. Tatuś pozbędzie się dla ciebie tych wszystkich ubrań.
Uważałem, żeby się nie poruszyć. Wiosło było ostrożnie wyważone na moich plecach i każdy ruch powodował, że się chwiało. Paul przeciął moje majtki i pozwolił im spaść na podłogę; mój nagi tyłek i cipka podatne na niego.
Następnie przeciął moją koszulkę i wyciągnął ją spode mnie. To spowodowało, że wiosło spadło na ziemię. Uderzył w ławkę, gdy to zrobił. Moja pierś była teraz przyciśnięta do płaskiej skóry. Paul sięgnął po wiosło.
Czułem jego obecność nade mną, ale nie ruszałem się, oczekując tego, co miało nadejść. Wiosło, które wybrał, miało otwory wywiercone w płaskim drewnie, więc mniej mocy zostałoby utracone, zanim uderzy o mój tyłek. Usłyszałam, jak zamachał ręką, zanim wbił wiosło płasko w mój tyłek.
Zamknąłem oczy z bólu, gdy to zrobił. „Mówiłem ci, żebyś się nie ruszała, suko”. Wielu klientów niepewnie podchodziło do swoich ruchów, zanim wpadło w ruch, jakby musieli dostosować się do możliwości robienia tego, co im się podobało, ze szmatą, za którą zapłacili.
Paul jednak zawsze traktował mnie jak swój obiekt. Robił, co chciał, ale nigdy nie przekroczył granicy, jak wielu. Jego ból był kontrolowany, wiedział, co robi.
Czułem to, co chciał, żebym czuła. Jego moc i kontrola były ogromne. Znowu wbił wiosło w mój tyłek i wzdrygnęłam się. "Co mówisz tatusiowi?" Zapytał, jeszcze dwa razy mocno mnie klepiąc. "Przepraszam tatusiu.
Nie chciałem się ruszać. Proszę, nie rób mi krzywdy." Jęknęłam przez zaciśnięte zęby. Mój tyłek był już obolały po licznych laniach, które dostałem w tym tygodniu. – Nie wiesz jeszcze, czym jest ból, księżniczko.
Uderzyć. Uderzyć. Uderzyć. "Ile to jest?" - Nie wiem. Może osiem? Naprawdę wiedziałem, że było sześć, ale moja odpowiedź nie miała znaczenia.
- Nie liczyłeś? Chyba będę musiał zacząć od początku. Potrzebujesz dziesięciu dobrych mocnych klapsów. Nie rób hałasu, bo będę musiał zacząć od nowa. Liczyłem w myślach za każdym razem, kiedy deska stykała się z moją zimną skórą. Uderzyć.
Jeden. Uderzyć. Dwa.
Uderzyć. Trzy. Uderzyć. Cztery.
Uderzyć. Pięć. "Ile to jest teraz?" Zapytał, zatrzymując się na chwilę.
Prawdopodobnie potrzebował przerwy od szybkich ruchów. Nadal go nie widziałem, ale mogłem sobie wyobrazić, że był już zlany potem. „Pięć, tatusiu”. Nic nie powiedział, tylko chrząknął, potwierdzając moją poprawną odpowiedź. Uderzyć.
Sześć. Uderzyć. Siedem.
Uderzyć. Osiem. Dziewiąty miał za sobą znaczną siłę. Uderzyć.
„Niiiiiiiiiiii”. – krzyknąłem przypadkowo, podnosząc głowę do góry. Ból był tak ogromny, że musiałam powstrzymać łzy płynące z moich oczu.
Nigdy wcześniej nie dał mi tak mocno lania. - Powiedziałaś coś dziwko? Myślę, że to oznacza, że musimy zacząć od nowa. Westchnąłem i znów opadłem głową. Zacząłem czuć, jak krew napływa mi do głowy.
Nie wiedziałem, czy to uczucie było spowodowane tylko moją pozycją, czy też narkotykami, które wcześniej wciągałem. Paul ponownie chwycił garść moich włosów i przyciągnął do siebie, więc patrzyłem prosto przed siebie. Następne dziesięć klapsów zostało dostarczonych szybko po sobie i wziąłem je po cichu; moje krótkie oddechy są jedyną oznaką bólu. Puścił moje włosy i szedł przede mną. Nadal trzymałem głowę, żeby móc na niego patrzeć.
Rozpiął spodnie i zrzucił buty, zanim ściągnął spodnie i bokserki. To uwolniło jego chwiejący się żołądek i w pełni wyprostowany kutas. Podszedł bliżej mnie. "Otwórz usta, suko." Powiedział, zmuszając moją szczękę do otwarcia jedną ręką, podczas gdy drugą chwycił mnie za włosy.
"Ale tato, nie chcę." zaprotestowałem. "W porządku, aniołku." Powiedział, zanurzając kutasa głęboko w moich ustach. Swoim pierwszym pchnięciem zdołał wbić go głęboko w moje gardło.
Krztusiłem się i plułem. Próbowałam wyprostować szyję, żebym mogła pomieścić więcej jego długości. Jego kilka pierwszych pchnięć było szorstkich i powolnych. Za każdym razem zatrzymywał się ze swoim kutasem we mnie, wypełniając moje usta. Machnęłam językiem wokół jego trzonu, gdy wszedł we mnie pod różnymi kątami.
Po kilku kolejnych pchnięciach był w stanie nabrać rytmu i zaczął szybko pieprzyć moje usta. Moje jęki wydawały się zniekształcone, ponieważ miałam problem z wyczuciem czasu oddechu, by przeciwdziałać jego pchnięciom, ale wkrótce byłam w stanie znaleźć własny rytm. Zacząłem odczuwać większe obciążenie szyi i ramion, gdy dalej mnie pieprzył.
Jego jęki były głośniejsze niż moje i mamrotał przekleństwa, gdy zaatakował moje gardło. "Och, jesteś taką brudną dziwką. Dokładnie wiesz, jak wziąć dużego kutasa tatusia do ust." Large był więcej niż przeszacowaniem, ale tylko mruknąłem na zgodę. Poczułem, jak jego kutas drga, a następnie jego kwaśna sperma trysnęła na podniebienie i gardło.
Wyciągnął swojego kutasa i zamknąłem usta, upewniając się, że cała jego sperma została połknięta. Paul milczał, kiedy znowu szedł za mną. Poczuł moją mokrą cipkę i z łatwością mógł wsunąć dwa palce. Wsunął je kilka razy, zanim je wyciągnął, gdy zaczynałam jęczeć.
Uderzył mnie w obolałą dupę, zanim poszedł na tył pokoju. Słyszałem, jak podnosi coś ciężkiego, a potem upuszcza na podłogę. Sądząc po dźwięku, jaki wydawał uderzając o beton, mogłem stwierdzić, że to metal. Miałem kilka pomysłów na to, co to mogło być, ale Paul zaczął odchodzić od swojej rutyny. Słyszałem też, jak upuścił kilka mniejszych przedmiotów na podłogę.
Wrócił, więc stał twarzą do mnie. „Mówiłem ci, żebyś zamknęła usta, dziwko?” Otworzyłem go od razu, bojąc się nadużyć, o które podejrzewałem, że wkrótce otrzyma mój tyłek. Jednak to nie przyszło. Stał tam przez chwilę.
Naga przed moim bezbronnym ciałem. Nie wiedziałem, co nadchodzi, dopóki nie było za późno. Poczułam jego gorące sikanie w dolnej części mojej twarzy. Zamknęłam mocno oczy, gdy jego strumień moczu nadal uderzał w moją twarz.
Musiałem walczyć z chęcią zamknięcia ust. Poczułam, jak kropelki słonej, cierpkiej cieczy uderzają o mój język. Gorzki smak w ustach był lepszy niż ból, który czułoby moje ciało, gdybym je zamknął. Kiedy Paul się załatwił, zaczął rozpinać kajdanki, które wiązały mój nadgarstek i kostki z ławką. Kiedy to zrobił, jego mocz nadal spływał z mojej skóry na podłogę, pozostawiając moją skórę brudną.
Trudno było nie podnieść ubrania z podłogi, aby zetrzeć płyn z twarzy lub upokorzenie, które z tego powodu czułam. Poczułem, jak napięcie opuszcza moje ciało, gdy wstałem. Tym razem Paul nie złapał mnie za włosy. Złapał mój chudy nadgarstek w swoją gigantyczną dłoń i pociągnął mnie ze sobą na drugą stronę pokoju, gdzie na podłodze zobaczyłem drążek z kneblem, zaciskami i batem. Paul kazał mi stanąć na rękach i kolanach.
Beton był zimny na mojej skórze, ale starałem się ułożyć tak wygodnie, jak to tylko możliwe. Równomiernie rozkładam ciężar ciała na przydatkach, wiedząc, że prawdopodobnie będę w tej pozycji przez jakiś czas. Moje nogi były już szeroko rozstawione, ale były rozłożone jeszcze dalej, ponieważ drążek został umieszczony między nimi a moimi kostkami umieszczonymi przez pętle. Były pętle do zablokowania moich nadgarstków przy kostkach, ale Paul zostawił moje ramiona tam, gdzie były. Najpierw podniósł zaciski, które były przymocowane drutem do pudła.
Wcześniej używałem ich tylko raz. Przepuszczają przez nie małe i nie tak małe prądy elektryczne. Potarł każdy z moich sutków między palcami, zanim założył na każdy zacisk. Wygięłam plecy, chcąc oderwać się od zimnego metalu. Paul podszedł do pudełka i nacisnął kilka przycisków.
Pierwszy prąd elektryczny popłynął drutem do moich sutków. Piersi poczuły początkowy ból, ale elektryczność była wyczuwalna w całym ciele. Był słabszy, gdy oddalał się od moich ramion, ale nadal czuł mrowienie w cipce. Krzyknąłem z szoku. Zapalenie było silniejsze niż jakiekolwiek, które czułem wcześniej.
– Po to to jest. Paul powiedział trzymając knebel, który włożył mi do ust i zapiął wokół mojej głowy, otwierając usta. Zaczęła mnie boleć szczęka, gdy Paul bawił się guzikami na pudełku podłączonym do mojego ciała. Widziałem, jak naciskał przycisk, który zwiększał elektryczność, i skrzywiłem się, gdy przez moje ciało przeszedł kolejny wstrząs.
Jęknąłem, wgryzając się w knebel. Między każdym wstrząsem były małe przerwy, co pozwalało mi odzyskać postawę. Paul podniósł chłostę i po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że się go boję. Wiedziałem, do czego zdolni byli ludzie, kiedy wykorzystywali mnie do zabawy, ale nie sądziłem, że Paul kiedykolwiek narazi mnie na taki poziom bólu, jak oni.
Nie powiedział nic, zanim przyniósł skórę na moją nagą skórę. Skóra uderzyła w moją skórę w tym samym czasie co nurt. – Och, pieprz mnie. Krzyknąłem. Wyszedł jednak na jeden jęk z powodu knebla.
– Trudniej powiedziałeś? On zapytał. Odwróciłem szyję, żebym mógł spojrzeć na jego twarz; rozciągnął się po nim szeroki uśmiech. Znowu spuścił chłostę, a każde pasmo szczypało inną część moich pleców.
Uklęknął obok mnie i dalej chłostał moje ciało. Robiąc to, wsunął palec w moją cipkę. Zaczął mnie dotykać palcami, powodując, że biciem stracił impet, a ciosy zostały złagodzone. Moje ciało było przytłoczone.
Czuł się rozdarty między bólem a przyjemnością, gdy był bity, zszokowany i pieprzony palcami. Napięcie z pozycji, w której się znajdowałem, potęgowało to uczucie. Co kilka pchnięć Paul wsuwał kolejny palec w moją cipkę, dopóki nie zdążył ich wszystkich włożyć. Już raz dostałam pięść i miałam nadzieję, że to nie jest to, do czego zmierzał.
Odłożył bicz, wślizgując się za mną. Za każdym razem, gdy wbijał się w moją cipkę, wkładał rękę głębiej do środka. – Jesteś dzisiaj trochę za ciasny na moją rękę.
W końcu ogłosił. Odetchnęłam z ulgą, gdy poczułam, jak rozmazuje moje soki na moim odbycie. Całe moje ciało napięło się, gdy poczułam, jak wpycha palec w moją ciasną dziurkę. Zatrzymał się na chwilę, dając mojemu ciału wytchnienie od doznań, które odczuwało, ale następny prąd, który przebił się przez moje ciało, przerwał ciszę.
Spojrzałam za siebie, gdy Paul wyciągnął palec z mojego tyłka. Pochylił się nad moim ciałem, z nogami po obu stronach dolnej części pleców. Czułam jego twardy kutas i jądra przy mnie, gdy pochylał się dalej. Chwycił moje nadgarstki i przyciągnął je do kostek, powodując, że moje ciało uformowało się w kulkę.
Moje nadgarstki zostały przewleczone przez dodatkowe pętle przy kostkach na drążku rozporowym i zablokowane na swoim miejscu. Odchyliłem się do tyłu, przenosząc ciężar ciała, starając się nie upaść do przodu. Paul sięgnął do pudełka, wyłączając je, ale wciąż zostawiając zaciski przyczepione do moich sutków. Podjął swoją pozycję za mną. Zaczął się masturbować z głową swojego penisa na moich plecach, jego ręka wpadała na mnie za każdym razem, gdy docierał do szczytu swojego trzonu.
Potarł moją cipkę, a potem odbyt, jakby decydował, który otwór spenetrować jako pierwszy. Wydałem głęboki gardłowy jęk, ale nie byłem świadomy, co go spowodowało. To oczekiwanie mnie zabijało. Chciałam poczuć w sobie jego twardego kutasa, moja cipka chciała go pochłonąć.
Chciałam, żeby mnie ukarał jak brudną, brudną dziwkę, którą byłam. Był tak skupiony na tym, co robił, że było prawie tak, jakby przerwał tę szaradę. Nie miało już znaczenia, kim byliśmy, ale ja byłam jego, a on miał całkowitą kontrolę nad ciałem.
Mógł zrobić wszystko, co chciał. Nie zajęło mu czasu, by jednym ruchem zanurzyć swojego kutasa w mojej cipce. Był mokry i z łatwością pomieścił cały jego trzonek jednym ruchem. Jęknęłam i zostałam popchnięta do przodu, gdy mnie napełniał.
Jeszcze raz złapał mnie za włosy, żeby mnie odciągnąć. Położył drugą rękę na mojej szyi i trzymał mnie mocno, uderzając mnie mocno od tyłu. Z każdym pchnięciem uderzał miednicą o mój tyłek i czułam, jak jego brzuch wylewa się spod koszuli. Chciałem sięgnąć do mojej łechtaczki i pocierać ją.
Zamek, który trzymał mnie w miejscu, przypominał mi, że to nie było dla mnie przyjemności, to było dla niego. Jęknąłem w knebel, gdy mocno mnie pieprzył. Mocniej ścisnął moje włosy i szyję.
Instynktownie pochyliłam się, żeby uciec z jego uścisku, ale to tylko sprawiło, że przytulił mnie mocniej. Nigdzie się nie wybierałem. Jego jęki były niezakłócone i głośniejsze niż moje.
Odbiły się echem od ścian w pokoju, w którym się znajdowaliśmy. Jego oddech był głęboki, a ciało spocone. Jego pot spływał po mnie, a moja skóra stała się wilgotna w miejscach, gdzie mnie dotknął.
Jego pchnięcia zaczęły zwalniać, czułem, że zaraz dojdzie. Wbił się we mnie jeszcze raz. Został tam, ale nie doszedł.
Moja cipka zacisnęła się wokół jego kutasa. Nie chciałem, żeby przestał, ale zrobił. Próbował nie dojść. Po chwili wyszedł ze mnie.
Moje soki pokryły jego członka. Przycisnął główkę swojego penisa do mojego tyłka. Moje ciało znów się napięło, gdy wciskał się w mój odbyt, nasze soki były jedynym nawilżeniem. Nie zatrzymał się, gdy jego drzewc wszedł we mnie.
Nie obchodziło go, jakie to uczucie. Nie byłam na to gotowa, ale jego twardy kutas i tak we mnie wszedł. Krzyknąłem z bólu, a on zaczął mnie pieprzyć. Łzy zburzyły mój silny wygląd. Jego pchnięcia były początkowo płytkie, co pozwoliło mi przyzwyczaić się do tego uczucia.
Wkrótce nabrał rozpędu, a jego pchnięcia stały się głębsze. Moje rwanie wciąż tęskniło za jego kutasem, ale nadal wdzierał się w moją ciasną dziurkę. Podciągnął moją głowę bardziej, tak że skóra na mojej szyi była mocno naciągnięta. Ręka na mojej szyi powędrowała do nosa. Trzymał go przez chwilę, kontynuując bicie mnie.
Przez chwilę walczyłem o oddychanie, moje drogi oddechowe były zablokowane. Moje jęki stały się zdesperowane, gdy szarpnęłam się pod nim. Odsunął rękę i opuścił moją głowę, odpychając mnie i wypuszczając swojego kutasa ze mnie.
Wszedł w jego ręce, gdy się wyciągnął. Sięgnął nade mną i rozsmarował kałużę spermy na moich włosach i twarzy. "Do kogo należy twoja brudna, brudna cipka?" Krzyknął na mnie.
„Twój tato”. Szepnęłam do knebla, chociaż wiedziałam, że mnie nie rozumie. Nie potrzebował jednak odpowiedzi.
Oboje wiedzieliśmy, że w tym pokoju jestem jego. Rozpiął mnie i ubrał się, zostawiając mnie w piwnicy całkowicie wyczerpaną, rozdziawioną i pokrytą jego spermą i sikaniem..
Części 1 i 2 można znaleźć na stronie mojego profilu. Ciesz się, Echelon xx.…
🕑 33 minuty BDSM Historie 👁 2,469Leżała bez ruchu, cicho w cichym półmroku pokoju, z rozpostartymi orłami na niestandardowym stole. Pasy na kostkach, kolanach i udach utrzymywały jej nogi szerokie i nieruchome. Szeroki pasek…
kontyntynuj BDSM historia seksuJak we śnie....…
🕑 4 minuty BDSM Historie 👁 3,488Zasypiam, czekając na ciebie, mając na sobie tylko białe pończochy, zatyczkę odbytu i zaciski na sutki. Wydaje mi się, że czekam na ciebie od zawsze, ale prawdopodobnie nie trwało to długo.…
kontyntynuj BDSM historia seksuRachel dostaje nowe życie z kochającym mistrzem, który uwielbia tortury, które spotyka po dwóch latach w Internecie.…
🕑 14 minuty BDSM Historie 👁 1,900Rachel spotyka dziś swojego mistrza Internetu, po dwóch latach cyberplayingu. Zaczęli, gdy miała osiemnaście lat, a on dwadzieścia pięć, więc mają teraz dwadzieścia siedem lat. Jest…
kontyntynuj BDSM historia seksu