Część 3 - Vicky dokonuje jeszcze kilku podbojów i znajduje innych takich jak ona na wakacjach SFO…
🕑 60 minuty minuty BDSM HistorieWstałam wcześnie z łóżka, żeby wziąć prysznic. Vicky wstała wcześnie z łóżka, żeby dać się wyruchać pod prysznicem. Weszła pod prysznic i podciągnęła mojego penisa do pionu, zanim zdążyłem zaprotestować. Kiedy była zadowolona ze swojej pracy, odwróciła się i położyła ręce wysoko na ścianie prysznica. Kołysząc swoim pięknym tyłkiem, spojrzała na mnie przez ramię.
„Pierdol mnie”. Wszystko, co chciałem usłyszeć. Wszedłem i odsunąłem jej nogi od siebie.
Zginając kolana, wsunąłem swój twardy trzonek między jej uda, przesuwając go tam i z powrotem przez usta jej cipki. Głowa opadła jej między ramię, a z jej ust wydobył się jęk. Używając mojego penisa jako dźwigni, wstałem na pełną wysokość.
Jej biodra szarpały się i kołysały tak wysoko, że musiała stawać na palcach, żeby utrzymać mnie w uwięzionym kanale. Podniosła głowę i obejrzała się przez ramię. „Nie drażnij mnie, pierdol mnie!” Była zgięta w talii.
Strumień prysznica uderzał w jej dolną część pleców. Jej długie, piękne nogi były wyprostowane, a stopy podwinięte na palcach. Jej tyłek był przechylony, a ja trzymałem go nieruchomo w imadle, który miałem na jej kościach miednicy. Przesunąłem się, by wyrównać główkę mojego penisa i jej ciepłą cipkę.
Ciągnąc ją za biodra, pchnąłem swoje do przodu, a mój kutas rozłupał jej wewnętrzne ściany. „Boże… Tak…. To dobre uczucie… Pieprz mnie kochanie… Pieprz mnie… Zrób mi ostro”.
Z każdym pchnięciem, które wykonywałem w jej gładką, łysą cipkę, odsuwała się, by zabrać mnie do mojej bazy. Próbowała obejrzeć się przez ramię, żeby zobaczyć akcję, a także moją twarz. „Mmmmm… To jest takie miłe. Powinienem się tak budzić każdego dnia”.
Pchnęła ścianę, używając jej jako dźwigni. Wciąż spoglądając przez ramię, jej spojrzenie przesunęło się z tego, co widziała na naszych biodrach, na koncentrację na mojej twarzy. - Cóż, dobrze się bawiłeś zeszłej nocy? Zaskoczyła mnie tym pytaniem. Miała na myśli randkę, którą umówiła dla nas poprzedniego wieczoru z brytyjską parą. „Tak, bardzo.
Wiem, że dobrze się bawiłaś. Patrzyłem jej w oczy. Para, którą mieliśmy spotkać, była swingersami, ale w inny sposób. Występowała, podczas gdy on patrzył.
Vicky i ja dzieliliśmy żonę. Żona dominowała Vicky. Jej oddech był szybszy, jej tyłek wciśnięty z powrotem w krocze był twardszy. Nadal na mnie patrzyła.
Jej oczy błądziły. Wiedziałem, że pamięta, jak piękna, starsza Ashley wykorzystała swoje i moje ciało, by zaspokoić jej przyjemność i urządziła przedstawienie dla swojego męża. W końcu przemówiła: „O tak. To było zabawne. Czyż nie była piękna? I pieprzyłeś nas oboje tak dobrze.
Opuściła jedną rękę między nogi. Jej długie, ostre paznokcie drapały mojego penisa, gdy przesuwał się szorstko między jej wargami sromowymi. Mieszanka bólu i przyjemności sprawiła, że pchnąłem mocniej.
Jej ciasna cipka ściskała mój kutas i paznokcie drapiące ciało przy każdym pociągnięciu zbliżały mnie. „Nie przestawaj tego robić. To coś z twoją ręką. Mój głos był niski, spokojny i chrapliwy.
„Podoba ci się, co?” Ten drażniący szept: „Dlaczego nie pokażesz mi, jak bardzo to lubisz. Użyję paznokci na twoich jądrach, jeśli spuścisz się dla mnie… Wiem… A może spuścisz się na mnie? Kiedy będziesz gotowy, po prostu wyciągnij go i spuść spermę na tyłek i plecy. Chcę poczuć ciepło, kiedy mnie uderzy. Jej paznokcie przesunęły się do moich jąder. Wiedziała, że bardzo mi się to podoba.
Zbliżałem się. „Boże, kochanie… Robisz się większy… Kocham sposób, w jaki stajesz się grubszy, zanim dojdziesz. Wypełnia mnie… rozciąga moje ściany. Jej palce ściskały i ciągnęły moje jądra. Moje pociągnięcia były tak mocne, że jej cycki i długie mokre włosy podskakiwały przy każdym pchnięciu.
pozwolę ci patrzeć, jak używam prysznica na mojej cipce. Podkręcę wodę tak mocno, jak to tylko możliwe i wysadzę to wszystko w łechtaczkę…. Wiem, że lubisz patrzeć, jak schodzę… Zrobię to kilka razy i możesz pieprzyć mnie w usta, kiedy to robię. To wszystko, czego potrzebowałem. Gdy poczułem pierwszy puls, pociągnąłem mojego penisa z tej ciasnej cipy i pchnął ją w górę, przesuwając ją wzdłuż policzków jej tyłka.
Strzały spermy były na jej plecach. Gdy prysznic zmył spermę, odwróciła się, chwyciła boki mojej twarzy i zablokowała jej usta na moich. Spędziła następne pół godziny siedząc na podłodze pod prysznicem, wciskając wysuwaną głowicę prysznicową w swoją cipkę i ssąc mojego fiuta. Doszła trzy razy, zanim wypełniłem jej usta swoim ładunkiem.
Sobotni poranek w San Francisco, Halloween dnia. Byliśmy jeszcze dwojgiem kochanków na wakacjach w pięknym mieście. „Egzotyczny, erotyczny bal" był zaplanowany na dzisiejszy wieczór. Moje dwa poprzednie wypady na bal były przygodami seksualnie niebezpiecznymi. Za pierwszym razem poszedłem na bal z jedną kobietą i obudziłem się następnego dnia z dwiema.
Za drugim razem, moja randka i ja, znaleźliśmy się nad jeziorem Tahoe, na granicy Nevady, dwa dni po balu. Termin „Pull Toy, nagi mężczyzna na rolkach” był wczesnym i prymitywnym opisem stworzeń, które towarzyszyły, jednak ta metafora naprawdę podsumowała wszystko. Po raz kolejny Vicky odegrała rolę turysty dla mojego przewodnika. Mieliśmy romantyczny brunch w Cliff House z widokiem na morze z góry klifu. Następne my objechaliśmy stare Sutro Wanny.
Oprowadziłem Vicky po okolicy, wyjaśniając projekt i funkcję reliktu na zboczu wzgórza. W końcu dotarliśmy do jaskini na końcu starego kompleksu. Byłem tu wcześniej z kimś innym i wiedziałem, że to prywatne i na uboczu turysty.
Światło słoneczne odbijające się od morza sprawiało, że ściany pokoju migotały. Vicky chodziła dookoła, patrząc na niesamowite, zmieniające się światło w pokoju. „Wow. To jest naprawdę fajne. Co to za miejsce?” Oparłem się o wejście i skrzyżowałem ramiona.
„Sto lat temu była to garderoba”. Spojrzała na mnie z drugiego końca pokoju. Widziałem ten błysk w jej oku.
– No to ubieramy się czy rozbieramy? Podszedłem do niej i przyciągnąłem jej biodra do swoich. Patrzyłem w dół na ten odwrócony uśmiech. – Myślę, że tym razem zostanę ubrana. Posłała mi pytające spojrzenie. W odpowiedzi sięgnąłem w dół, chwyciłem rąbek jej słonecznej sukienki i ściągnąłem ją całkowicie przez głowę.
Te długie włosy były wszędzie. Poza tenisówkami był to jedyny ścieg jej ubrania. Odskoczyła i pisnęła.
Odrzucając głowę do przodu i do tyłu, zarzucając włosy na ramiona i plecy. Kiedy znów na mnie spojrzała, jedyną rzeczą, którą próbowały ukryć jej dłonie, był bezmyślny uśmiech na jej ustach. Odprowadziłem ją tyłem do półki skalnej, która była mi na wysokości klatki piersiowej. Rzuciłem jej sukienkę na półkę jako poduszkę, złapałem ją w talii, podniosłem i posadziłem na skale. "Co zrobisz?" Próbowała odgrywać rolę ofiary, ale to nie działało.
Podniosłem jej nogi i zarzuciłem uda na swoje ramiona. Sięgając do jej boków, złapałem ją za nadgarstki i przyciągnąłem jej tyłek do krawędzi półki skalnej. Mój język znalazł jej cipkę, jej plecy wygięły się wysoko, wydając z siebie długi syk. Walczyła, próbując uwolnić ręce. Trzymałem jej nadgarstki zamknięte w moim uścisku.
Nie uciekała. Przejechałem językiem od miejsca między jej dupkiem a cipką do kaptura, który trzymał jej łechtaczkę. Potem powtórzyłem ten ruch raz za razem. Ciężko walczyła, by wyrwać się z mojego uścisku i nadal zbliżać swoją cipkę do moich ust.
Zwinąłem język w sztywną strzałkę i zacząłem wpychać go w jej cipkę tak daleko, jak tylko się dało. Ponownie wygięła plecy w łuk i uderzyła miednicą w twarz. Jej soki zaczęły ściekać po szczelinie jej tyłka, zakrywając moje usta i podbródek. Za trzecim razem, gdy próbowała wyrwać się z mojego uścisku, wsunąłem język pod kaptur jej cipki, przerzuciłem jej łechtaczkę między językiem a zębami i nacisnąłem. Szok przeszedł przez całe jej ciało.
Jej udami ścisnęła moją głowę tak mocno, że wyłączył wszystkie dźwięki. Jej tyłek faktycznie podskoczył na półce. Myślałem, że może upaść.
„Ugryź moją łechtaczkę, proszę… proszę”. Słyszałem ten głos kilka razy. To była prośba, a nie prośba czy polecenie. "Zamknąć się." „Proszę… Spraw, żeby to bolało… Zrób to mocniej”. Błagała teraz.
"Nie mów więcej." Jej zmagania zmieniły się od próby ucieczki do pomocy mi w uderzeniu we wszystkie jej intymne miejsca. Nagle zamarła. — Ktoś tu jest. Wyszeptała, że zwolniłem uścisk, jaki moje zęby i usta miały na jej rozszerzonych wargach.
"Gdzie?" „Są przy drzwiach. Obserwują nas”. – Czy mają odznaki? „Nie… nie… ich nastolatki… chłopiec i dziewczynka”. Jej głos był chrapliwy i błagalny.
„Pierdol się”. Zassałem jej wargi sromowe z powrotem między zębami i delikatnie ugryzłem. Wygięła plecy w łuk i wydała z siebie serię jęków i westchnień. Kilka sekund później usłyszałem za sobą szepczący młody męski głos. „Spójrz na nią.
Jest piękna!” — Czy mógłbyś być cicho! Młody kobiecy głos szeptał. Myśleli, że są cicho, że ich nie słyszymy. Mylili się. W tym pokoju ich głosy były wzmacniane przez śliskie kamienne ściany.
– Zobacz, jak ją trzyma. Młoda kobieta. Uwolniłem jedną rękę Vicky, wsunąłem dwa palce w jej cipkę i podciągnąłem je, by objąć jej kość miednicy. Zacząłem pocierać tam miękki węzeł tkanki.
Vicky rzucała się jeszcze bardziej. Jej wolna ręka znalazła tył mojej głowy i próbowała przyciągnąć moją twarz bliżej środka. Minęła pełna minuta. – Dlaczego nie możesz mi tego zrobić? Znowu młoda kobieta. – Wygląda, jakby miał się tam udusić.
Młody mężczyzna chichotał. Dupek. Nic dziwnego, że dziewczyna narzekała. Sięgnąłem językiem do łechtaczki. Moje palce naciskały mocniej i pocierały jej gorące miejsce.
Ugryzłem jej wrażliwy pączek. Jej orgazm był nagły, masywny i głośny. Gdybym nie uwięził jej na wyższym ja, tarzałaby się po klepisku. Słyszałem za sobą, jak para westchnęła zgodnie. - Mógłbyś na nią spojrzeć.
Wygląda, jakby miała zemdleć. Oddałbym wszystko, żebyś mnie tak zjadł. Dziewczyna wydawała się zdyszana. "Ciii… Chodźmy." Przytrzymałem Vicky w miejscu, pozwalając jej się uspokoić.
Wyglądała jak szmaciana lalka na szczycie kamienia. Jej piersi unosiły się i opadały wraz z jej ciężkim oddechem. Jej tyłek znajdował się na krawędzi półki skalnej, a jej nogi zwisały, wygięte w dół w kierunku podłogi. Leżała tak przez całą minutę, próbując zebrać energię. Co kilka sekund jej ciałem szarpał wstrząs wtórny.
Odwróciłam się i spojrzałam za siebie. Młode głosy odeszły wraz ze swoimi właścicielami. W końcu Vicky usiadła. Jej uśmiech był natychmiastowy, jasny i piękny. Wyciągając ręce, położyła je na moich ramionach.
– Wiesz, że dżentelmen pomógłby kobiecie zejść na dół po tym, jak ją wykorzystał. Rozejrzałem się. — Jaki dżentelmen? Złapałem ją w talii i postawiłem jej stopy na kamiennej podłodze. - Poza tym nie słyszałem, żebyś narzekał. Ściągnęła sukienkę na swoje ciało, kiedy jej ręce cofnęły się, jakby dotknęła węża.
"To coś jest mokre!" Odciągała materiał od ciała. „Hej, nie patrz na mnie. To nie ja na to wszystko wyciekłem”. Z rękami na biodrach patrzyła na mnie z udawanym gniewem, próbując wymyślić kolejną ostrą uwagę, którą mogłabym rzucić w moją stronę.
Potem przestała. Patrzyła w górę z tym „Och, jakie słodkie!” wyrażenie, które otrzymują kobiety. Jakbym był naprawdę dużym szczeniaczkiem czy coś.
W mgnieniu oka przyciągnęła moją twarz do swojej i pocałowała mnie, mocno. Zanim zdążyłem objąć rękami jej ciało, wymknęła się na słońce. Naszym następnym przystankiem było Fisherman's Wharf.
Próbowaliśmy różnych przysmaków z owoców morza na straganach rybackich i spacerowaliśmy po rozległej dzielnicy handlowej. Uliczny artysta szedł za nami przez jedną przecznicę, pytając, czy mógłby narysować nasze karykatury. W końcu zatrzymaliśmy się i spojrzeliśmy na jego próbki. Właściwie nie były złe.
Miał może 5'9 "i cienki jak szyna obok mojego 6'3" i dwukrotnie szeroki. Miałem pomysł. Położyłem rękę na jego ramieniu i wciągnąłem go w prywatną rozmowę. Zerknąłem z powrotem na Vicky.
Wyglądała na zmartwioną. Pewnie myślała, że zrobię mu krzywdę. Skończyliśmy naszą rozmowę i spojrzałem na niego z góry. „Myślisz, że mógłbyś to zrobić?” "Jasne." Zerknął z powrotem na Vicky. – To może być naprawdę zabawne.
Zaczął ustawiać swój zestaw. Wróciłem do Vicky, złapałem ją w talii i posadziłem na niskim ceglanym murze za jej plecami. – Narysuje dla mnie twój obrazek. Usiadła prosto i uśmiechnęła się. Jej sutki stwardniały i przebijały przód sukienki.
Artysta spojrzał na Vicky. Jego wzrok spoczął na jej piersiach. Wtedy jego oczy błysnęły na mnie.
– Tak, rozumiem, co masz na myśli. Vicky wyglądała na zdezorientowaną. „Uśmiechnij się, wiem, że ładny wygląd nie będzie problemem”.
Patrzyłem na nią i uśmiechałem się. Zaczął rysować za pomocą wielu kolorowych ołówków. Po dwudziestu minutach zatrzymał się i skinął na mnie, żebym przejrzał jego pracę. Doskonale ją ujął.
Dokładnie to, o co go poprosiłam, żeby narysował. Anielski uśmiech, rozwiane blond włosy, naturalna opalenizna i to piękne nagie ciało. Jego wyobraźnia była bardzo bliska rzeczywistości.
Mogła to być fotografia. Spojrzał na mnie, zobaczył moją minę i uśmiechnął się. — No, co myślisz? Czy jestem blisko? – Stary, jesteś pewien, że nigdy wcześniej jej nie widziałeś? Poczuł ulgę, kiedy zaśmiał się z mojego pytania.
Vicky zsuwała się ze ściany. Zanim jej stopy dotknęły ziemi, krawędź jej spódnicy zahaczyła o cegły i uniosła się, odsłaniając nogi, biodra i nagie usta jej cipki. Artystka i ja patrzyłyśmy, jak wciąga sukienkę z powrotem na miejsce. Spojrzał na mnie, z powrotem na swój rysunek, po czym przemówił cichym głosem.
– Wiesz, byłem naprawdę blisko. Starałam się nie śmiać w głos. Vicky wciąż była zdezorientowana, kiedy podeszła do mnie, żeby obejrzeć swój rysunek. "O MÓJ BOŻE!!!" Jej twarz zrobiła się tak czerwona, jak nigdy dotąd.
Odwróciła głowę, upewniając się, że nikt nie widzi. - Co?… Nie podoba ci się? Spytałem się jej. Spojrzała na mnie, po czym uderzyła mnie w ramię. Odwróciła się, by spojrzeć na swój portret.
„Jestem nagi. To nie jest zabawne!”. Jej głowa cofnęła się, gdy nadal oceniała rysunek. Zauważyłem, że artysta cofnął się, aby zejść z linii ognia. Vicky przechyliła głowę z boku na bok, jeszcze dokładniej przyglądając się zdjęciu.
- Wiesz, to miłe. Nawet wygląda jak ja. Wzięła mnie za rękę.
– Jak myślisz, co powinienem z tym zrobić? „Nie wiem jak wy, ale ja planuję powiesić go w moim biurze w domu. Może nawet w salonie”. Znowu uderzyła mnie w ramię.
Teraz wydawało się, że zaczyna interesować się rysunkiem. - To naprawdę… wygląda… zupełnie jak ja. Ona miała rację. Okrągłe piersi i wysokie, spiczaste sutki. Kontury mięśni jej tułowia.
Nawet dołeczki w miejscach, gdzie stykają się jej uda i biodra, a wytrenowane mięśnie łączą jej nogi z ciałem. Narysował ją nawet bez włosów łonowych. – Och, czy to nie jest po prostu piękne. Wiki była w szoku.
Starałem się nie śmiać. Wszyscy odwróciliśmy się, aby znaleźć źródło głosu. Trzy małe staruszki stały niecałe dwie stopy za nami, wpatrując się w karykaturę Vicky.
Wszyscy kiwali głowami z aprobatą. Vicky próbowała zniknąć, chowając się za moimi szeroko otwartymi drzwiami. Kobieta, która przemówiła, kilka razy spoglądała znad obrazu na Vicky iz powrotem.
Uśmiech w stylu Mony Lisy pojawił się na jej twarzy, gdy spojrzała na mnie. Nawiązała połączenie. Wiedziała. Vicky dokonała kolejnego podboju, nawet nie próbując.
Naszym ostatnim przystankiem, zanim hotel przebrał się na bal, był sklep z zabawkami erotycznymi „Hard On Leather”. Vicky była zdeterminowana, by wymienić wibrator i zaciski na sutki, które dała brytyjskiej parze. Niestety, piękna rudowłosa Christina nie pracowała tego dnia, ale bardzo atrakcyjna i egzotyczna latynoska piękność sprawiła, że czuliśmy się więcej niż mile widziani. Wyszliśmy ze sklepu z wymienionymi przedmiotami i kolejną torbą pełną zabawek.
Do mojej karty kredytowej dodano kolejne 150 dolarów. Spieszyliśmy się, żeby się przygotować. Z biegiem lat „EEB” rozrósł się pod względem wielkości i popularności. Sponsor zdecydował się na zmianę miejsca ze starego magazynu na nowe centrum kongresowe w centrum dzielnicy hotelowej. W ostatnich latach dokonał wielu uzupełnień.
Targi, podobne do targów AVN i Adult Entertainment, które odbywają się co roku w Vegas, zespoły na żywo, pawilony z jedzeniem i napojami oraz przegląd nagiego kabaretu. Oczywiście całe wydarzenie miało charakter spotkania towarzyskiego. Niestety, teraz mogłeś spotkać się na imprezie na koncercie. Wszystkie powitania odbywały się w pokojach hotelowych lub prywatnych salonach wystawowych, a nie na parkiecie wystawowym przed Bogiem i każdą wścibską kamerą. Później wieczorem zaplanowano dziesiątki imprez na zaproszenia, ucieczek.
Większość była sponsorowana przez jakąś firmę lub organizację związaną z seksem. Kilka przyjęć urządziły osoby prywatne. Odbywały się one w każdym z sąsiednich hoteli.
Prywatne strony były tam, gdzie miała miejsce poważna akcja. Ubrałam się szybko. Po raz kolejny Vicky wysłała mnie do podniebnego baru w hotelu Marriott na drinka, podczas gdy ona dokonywała ostatnich poprawek.
Kiedy wszedłem, było cicho. Poza panią barmanką i kelnerką byłam jedyną osobą w pokoju. Kelnerka była tą samą, która masturbowała się do orgazmu, obserwując, jak Vicky i ja pieprzymy się poprzedniej nocy. Szybko podeszła do mnie i poprowadziła mnie do tego samego stolika. Patrzyła mi przez ramię, szukając wejścia.
Cicho zapytała mnie, czy moja przyjaciółka dołączy do mnie jeszcze dziś wieczorem. Zanim zdążyłem odpowiedzieć, jej oczy rozszerzyły się, a różowy b przebiegł po jej szyi i twarzy. "Wow, to jest gorące." Wyszeptała. Odwróciłam się na krześle i patrzyłam, jak Vicky wślizguje się do pokoju. Powiedziała mi kilka wieczorów przed naszym wyjazdem, że znalazła idealną sukienkę „Cum Fuck Me” na bal.
To było niedopowiedzenie. Turkusowoniebieski dżersejowy materiał nie mógł być większy niż metr kwadratowy materiału. Jej ramiona i ramiona były nagie. Złota, metalowa szlufka na jej szyi utrzymywała górną część sukienki zwiniętą i luźną na jej piersiach. To wydęło się w pełną, okrągłą spódnicę, która prawdopodobnie podniosłaby się przy każdym nagłym obrocie.
Spódnica była tak krótka, że szczelina między jej jędrnymi, twardymi udami była wyraźnie widoczna, az mojej pozycji siedzącej przysięgam, że widziałem usta jej cipki. Swoje falujące, ciemnoblond włosy spięła w francuski kok, który sprawiał, że długi, gruby kucyk kołysał się, gdy szła. Jej buty były tego samego koloru co sukienka.
Była to para mocnych sandałów do tańca z 4-calowymi szpiczastymi obcasami i częścią, która rozciągała się z tyłu stopy i pięty do paska, który zapinał się wokół kostki. Vicky zauważyła spojrzenie kelnerki. Podeszła bezpośrednio do oszołomionej dziewczyny, uśmiechnęła się a potem otoczyła ramieniem dziewczynę w talii. Zanim dziewczyna mogła się oprzeć, Vicky przyciągnęła ją do siebie i delikatnie pocałowała w usta. Wymienili kilka cichych, szeptanych słów.
Vicky spojrzała na mnie. „Przy okazji. To jest Angela.
Spojrzałem na nią od góry do dołu. Bardzo ładnie. „Cześć, Angela”. Pomiędzy pocałunkiem a moim łypiącym spojrzeniem trans zaskoczonej dziewczyny został przerwany. Zdenerwowana i szalona zrobiła krok w tył.
oczy zmieniły się w pożądanie. Vicky zdobyła kolejnego chętnego niewolnika. Zanim usiadła na krześle, Vicky odwróciła się i obróciła, aby lepiej nam się przyjrzeć.
To była zdecydowanie sukienka „Cum Fuck Me”. Brzegi materiału zakrywająca jej klatkę piersiową, opadała pod jej ramiona i opadała do niskiego zagłębienia w plecach. Opuszczone plecy były tak nisko, że odsłaniały jej ramiona i plecy, jej szczupłą talię i zapewniały wspaniały widok dołków u podstawy kręgosłupa, gdzie jej biodra Podniosłem głowę, żeby lepiej się przyjrzeć. Zaokrąglone wierzchołki jej pośladków i pęknięcie między nimi były wyraźnie widoczne.
Kiedy się odwróciła, materiał zakrywający jej klatkę piersiową wybrzuszył się, odsłaniając większość jej opalenizny, zaokrąglonych piersi z sterczącymi spiczastymi sutkami Spódnica uniosła się jak okrągły obrus. Jej nagie ciało od stóp do pasa było widoczne. Poprawiwszy spódnicę, usiadła z powrotem na krześle i skrzyżowała długie na milę nogi. Kelnerka nie poruszyła się.
Szok, zdumienie, nie byłem pewien. Vicky uśmiechnęła się tym szerokim uśmiechem do nas obojga. Wyciągnęła rękę i rzuciła na stół małą, ozdobioną koralikami torebkę. Zauroczona, młoda kelnerka była jeszcze bardziej zdenerwowana.
Jej usta opadły, gdy jej oczy przejechały wzdłuż ciała Vicky. Kiedy odwróciła głowę w moją stronę, uśmiechałem się do niej. Tylko Vicky mogła wywołać u kogokolwiek tego rodzaju otwarte pożądanie. Patrząc na Angelę, prawie się śmiałem. „Powiedz mi, czy wygląda tak dobrze, jak wczoraj wieczorem”.
Dziewczyna zadrżała i wróciła do rzeczywistości. Jej twarz była nakarmiona, sutki praktycznie przebijały się przez cienki materiał mundurka. Spoglądając w dół, by ukryć twarz, przemówiła szeptem małej dziewczynki: „Tak. Robi.
Nawet lepiej”. Ignorując nasze rozbawione spojrzenia, zaczęła mamrotać o napojach, hotelach i restauracjach. Zanim zdążyła dokończyć przygotowaną przemowę, Vicky pochyliła się i położyła na stole nowe, małe, czarne pudełko.
Odchyliła się i uśmiechnęła tym uśmiechem, który powiedział mi, że zmierzam ku nowej przygodzie. Kelnerka zobaczyła pudełko i pytającym wzrokiem zapytała: „Co to jest?” „Och, to? To jest nowa skrzynka kontrolna”. Pochylając się, żeby lepiej widzieć, kelnerka zapytała: „Skrzynka kontrolna do czego?” Vicky skinęła na nią, by podeszła bliżej, po czym zaczęła szeptać Angeli do ucha. Kiedy Vicky mówiła, wyraz twarzy dziewczyny przeszedł od zdziwionego zainteresowania przez szok do uśmiechu „pieprz mnie, proszę”.
Angela wyprostowała się i szepnęła: „I masz to teraz?” Wiki skinęła głową. – Nosisz to całą noc? Vicky ponownie skinęła głową. Głos dziewczyny podniósł się o oktawę.
— Czy to nie przeszkadza? Dziewczyna pochylała się do przodu, próbując zobaczyć wibrator pod spódnicą Vicky. Vicky uśmiechnęła się swoim słodkim uśmiechem i odpowiedziała rzeczowym tonem: „Cóż, wyjmuję go, kiedy się pieprzymy. Ale zawsze możemy go wsadzić w mój tyłek, żeby potrząsał jego kutasem, kiedy on robi mnie”. Angela cofnęła się i przyłożyła dłoń do ust.
Zanim zdążyła odpowiedzieć, zauważyła, że barmanka macha, by zwrócić na siebie jej uwagę. Niechętnie podeszła, żeby z nią porozmawiać. Vicky i ja obserwowaliśmy dwie kobiety, jak stykały się głowami i rozmawiały przy barze.
Kelnerka wskazywała nam drogę, a barman starał się uzyskać lepszy widok. Usłyszałem, jak barman wzdycha: „Nie”. Vicky zwróciła swoją uwagę z powrotem na mnie i przyłapała mnie na śmiechu. "Co?" „Jeszcze będziesz pierdolił tej dziewczynie w głowie, ot tak, a ona zapuka do drzwi naszego pokoju hotelowego w środku nocy, chcąc się przekonać, czy wszystko, co jej mówisz, jest prawdą”.
„Cóż. To prawda!” „Tak. Cóż. Ty i ja wiemy o tym, ale mimo wszystko”. Nigdy nie wiadomo.
Znów spojrzała przez ramię na seksowną, małą kelnerkę, na którą patrzyli na mnie tymi błyszczącymi oczami. „Może być zabawnie, gdyby zapukała do naszych drzwi w środku nocy”. Wystarczająco. Wiedziałem, kiedy zostałem pokonany.
Wstałem i pomogłem jej wstać z krzesła. Był czas na szybką ucieczkę. Teraz jest dobry moment na krótki opis Vicky i mnie. Vicky brała lekcje tańca przez 23 ze swoich 26 lat.
Spędziła prawie 10 lat jako profesjonalna tancerka. Przy wzroście 5'5", jej wymiary wynosiły -20-3 Jej twarz była anielska, egzotyczna i za którą można umrzeć. Jej skóra miała naturalną, głęboką oliwkową opaleniznę i zawsze wyglądała jakby miała blask jak świeża warstwa olejku dla niemowląt. Absolutnie żadnych śladów opalenizny. Jej nogi były o połowę wyższe od jej ciała.
Silna, szczupła i niesamowicie ukształtowana. Postanowiła wrócić na pełny etat na uniwersytet i tak się poznaliśmy. Aby poradzić sobie z monotonią książek i nauki, dodała Trening siłowy do jej repertuaru innych aktywności fizycznych.
Jej ciało było twarde, silne i zapierające dech w piersiach. Pomimo jej urody, wszystkie jej opisy zaczynały się od jej włosów. Były to trzy stopy ciemnoblond loków i fal. Otaczały jej twarz i spływały kaskadą do poniżej pasa. Nie wiotkie, wiszące włosy.
Były to grube, falujące i luksusowe loki. Miały własne życie. Jestem pewna, że faceci zastanawiali się, jak by to było masturbować się tymi włosami. Wiem, że To było świetne.
Jeśli chodzi o mnie, mam 6'3"; Chodząca stalowa belka. Po karierze wojskowej właśnie skończyłem studia iw wieku 30 lat rozpoczynałem kolejny etap życia. W ciągu kilku wspólnych miesięcy Vicky pokazała swoją uległość, pozwalając mi używać, a czasem maltretować, jej piękne ciało.
Zbadała także swoją agresywną, biseksualną, dominującą stronę, chwytając i wykorzystując każdą piękną kobietę, jaką mogła przyciągnąć. Odkryła, że ma do mnie absolutne zaufanie. Nigdy bym jej nie skrzywdził ani nie pozwolił skrzywdzić.
Zrozumiała też, że może mnie namówić, żebym ją przeleciał gdziekolwiek i kiedy tylko zechce. A jeśli ludzie wokół nas zostali złapani w krzyżowy ogień, tym lepiej. Nie zamierzałem narzekać.
Ta bogini owinęła mnie swoją siecią i bawiłem się tak dobrze, że nie obchodziło mnie to. Ona trzymała w ręku swoją wysadzaną koralikami torebkę, a ja miałem nowy sejf w kieszeni. Nasza podróż przez hotel zaowocowała tym, że Vicky pozostawiła ślad oszołomionych ludzi, upuszczanych tac i żon uderzających mężów, aby zwrócić na siebie ich uwagę. Jeden z mężczyzn uderzył głową o spód stołu, pochylając się, udając, że podnosi coś z podłogi i wpatrując się w nogi Vicky. Inny mężczyzna wszedł tyłem do szklanej ściany, wysilając się, by po raz ostatni rzucić okiem na tyłek Vicky idącej frontowym wyjściem.
Tak… Ta sukienka. Nadal mam ciarki na myśl o tej sukience! O 5 na nosie dotarliśmy pod wejście na „Bal Egzotyczny, Erotyczny”. Tłum był już ogromny. Miejsce się zmieniło, ale ludzie i nastawienie pozostali ci sami. Mieszanka składała się z par, grup samotnych mężczyzn i samotnych kobiet, gejów i heteroseksualistów.
San Francisco wita wszystkich. Aby wejść na teren imprezy, trzeba było przejść przez program dla dorosłych. Kiedy weszliśmy do środka, poczułem, jak dłoń Vicky zaciska się na mojej. "Czekać." Sięgnąłem do kieszeni i otworzyłem wibrator mniej więcej do połowy.
Głowa Vicky powoli opadła do tyłu, oczy miała mocno zamknięte. Ściskała uda tak mocno, jak tylko mogła. Jej kolana lekko ugięte. „Ohhhh… Taaa… To jest miłe! Czy możesz to podgłośnić… trochę wyżej?” Przechodząca para obserwowała reakcje Vicky.
Mijając się, obrócili się o 180 stopni i teraz cofali, by zachować widoczność. „Jeszcze nie teraz. Na razie zostawmy to na niskim poziomie. Przejdźmy się i zobaczmy, co tu jest”.
Chwytając ją za rękę, wprowadziłem ją do dużego pokoju. Jej rozczarowana dąsa z powodu wibratora zamieniła się w szeroko otwartymi oczami zdumienie w programie. Myślałem, że była podekscytowana „Hard On Leather”, ale jej reakcja tutaj była taka, jak Dorothy znajdująca Munchkins. Alicja spotyka Szalonego Kapelusznika. Prawdopodobnie bardziej jak Linda Lovelace widząca kutasa Harry'ego Reemsa po raz pierwszy, zanim go połknęła.
Wszystko, co wpadło jej w oko, musiała dotknąć. Pociągnęła mnie za sobą, sprawdzając wszystko. Były stoiska z wszelkiego rodzaju perwersjami. Zabawki erotyczne, ubrania, strony internetowe, natychmiastowe usługi seksualne online, bicze i sprzęt do krępowania, płyty CD i DVD. Na kilku stoiskach męskie i żeńskie gwiazdy porno sprzedawały asortyment odlewanych lateksowych reprodukcji swoich cipek, dupków i przerośniętych kutasów.
Bardzo dobrze zbudowane, prawie nagie kobiety na wyspach próbowały wciągnąć przechodniów do swoich budek. Wszyscy chcieli flirtować z Vicky, a potem ze mną. W tej kolejności.
Po prostu się roześmiałem. Ostatnia budka, przed wejściem na teren imprezy, była ogromna. Duże drewniane meble zaprojektowane jako narzędzia tortur w lochach były rozłożone na platformach. Vicky musiała to sprawdzić.
Biegała od jednego eksponatu do drugiego, dotykając skórzanych pasków i ciągnąc liny. Zobaczyła długie, drewniane urządzenie na ławce, stojące na podwyższeniu. Zarzuciła nogę i zaczęła pocierać cipką po wypolerowanym i woskowanym drewnie.
Przyciągała tłum. "Wiki!!" Ktoś wykrzyknął jej imię. Rozejrzałem się i zobaczyłem Christinę, rudowłosą z „Hard On Leather”, wchodzącą na peron. Miała na sobie bardzo małe stringi i ciasny czarny, koronkowy gorset, który unosił jej duże, białe piersi do góry.
Jej wiśniowo-różowe sutki sterczały z koronkowej góry. Jej nogi były owinięte w te same buty, które nosiła w sklepie. Wyglądała naprawdę gorąco. Vicky była tak zaskoczona, że podskoczyła jak uczennica katolickiej szkoły, którą przyłapano na patrzeniu na krocze chłopców.
Kiedy zdała sobie sprawę, kto mówi, wzięła Christinę w objęcia i mocno ją pocałowała. Wrócili do drewnianej ławki. Christina wyjaśniła, że pracuje w kabinie jako modelka, a częścią jej pracy jest wyjaśnianie ludziom, jak działają urządzenia i części ciała, które mają stymulować. Vicky słuchała uważnie.
„Musisz uwielbiać tu pracować?” Rozejrzała się po urządzeniach, a potem spojrzała na Christine. „Jeśli to tylko część twojej pracy, co jeszcze robisz?” Christine roześmiała się głęboko i czule pocałowała Vicky. Patrząc w dół na wypolerowaną ławkę, Christina zobaczyła linię soku, którą Vicky zostawiła ze swoją cipką. Wzięła dwa palce, zebrała sok z ławki i włożyła je do ust. "Ooooooooo….
To jest pyszne." Obejmowali się ramionami w talii, kiedy wszedłem na platformę. Christina mnie zauważyła, drugą ręką objęła mnie za szyję i złożyła głęboki pocałunek z otwartymi ustami. Próbowała wcisnąć się całym swoim ciałem w moje, pocierając nagimi, sterczącymi sutkami po mojej klatce piersiowej. Vicky pomagała i popychała Christinę bliżej mnie. Mogłem posmakować soków Vicky w ustach Christiny.
„Tak się cieszę, że was zobaczyłam! Czekajcie, mam coś dla was!” Podbiegła do małego stolika i wróciła z plastikową kartą-kluczem. Vicky spojrzała na plastikową kartę. "Co to jest?" „Muszę tu zostać i pracować w budce jeszcze przez kilka godzin. Po balu jest impreza.
Ten klucz pozwoli ci wejść. Kiedy tam dotrzesz, powiedz im, kim jesteś”. Uśmiechnęła się swoim złośliwym uśmiechem do Vicky.
– Później pokażę ci, co jeszcze tu robię. Dała nam drogę do pokoju hotelowego i pocałowała nas oboje na pożegnanie. Noc zleciała szybko. Setki nagich ciał z wyszukanymi malunkami.
Różnorodność on i ona są ubrane w sprzęt do dominacji lub uległości. Dziwaczne kostiumy, takie jak karnawał w Rio de jeneiro. Jedna z kobiet miała na sobie garnitur od Hugo Bossa za 1000 dolarów, zarost miał przyklejony do brody i ogoloną głowę.
Pasek na dildo zwisał z rozporka jej spodni i odbijał się od jej kolan przy każdym kroku. W dłoniach ciągnęła na smyczy grupę kobiet. Kołnierze owinęły się wokół ich szyi.
Stanowiły piękny zbiór przeważnie nagich kobiet. Tylko w San Francisco. Próbowaliśmy dobrego jedzenia i próbowaliśmy doskonałych win. Vicky przestała pić około godziny dziesiątej. Chciała być trzeźwa, gotowa i zdolna do zapamiętania wszystkiego, co wydarzyło się tamtej nocy.
Byłem z siebie zadowolony. Miałem rację. Vicky była główną atrakcją.
Jej uroda i charakter po prostu wciągały ludzi. Jej przeznaczeniem było stać się legendą, legendą balu. W pewnym momencie z roztargnieniem zacząłem bawić się elementami sterującymi jej ukrytego wibratora.
Jej reakcja była niesamowita. Była już podniecona swoim otoczeniem. Kiedy uderzyły ją wibrujące fale, praktycznie przewróciła się na jeden ze stołów bankietowych. Kiedy sterowałem, leżała na stole, drgając i trzęsąc się.
Przyciągała kolejny tłum. Trzydzieści minut później dochodziła cztery razy. Grupa wokół stołu klaskała i kibicowała jej. W końcu baterie wyczerpały się, gdy zbliżała się do orgazmu numer pięć.
Kiedy wibracje w jej miednicy ustały, spojrzała na mnie, jakbym był złym dyrektorem szkoły, który odwołał przerwę. Wskazałem na kontrolkę i wzruszyłem ramionami. Upadła na plecy próbując złapać oddech.
Jedna z obserwowanych kobiet pomogła Vicky zejść ze stołu i zaprowadziła ją do damskiej toalety, aby zdjąć wibrator. Zaledwie kilka minut później nie pokazywała grupie lesbijek, jak jej sukienka przesuwa się, odsłaniając części ciała. Oświadczały się jej pary, kobiety i mężczyźni, osoby samotne iw grupach. Pewna duża grupa facetów w wieku studenckim zaoferowała mi spory plik gotówki, jeśli przyprowadzę Vicky do ich pokoju.
Pewnie myśleli, że jestem jej alfonsem. Nie byłem rozbawiony, ale naprawdę nie mogłem się złościć. Pomyślałem, że tylko ich przestraszę. Jedną ręką pod stołem złapałem nogę stołu i podniosłem się z podłogi. Wielki stół bankietowy zdawał się unosić w powietrzu, a chłopcy wydawali się zdumieni.
Pewnie myśleli, że to magiczna sztuczka. Odsunęli się z krzesłami, szukając pod i nad stołem przewodów. Kiedy upuściłem stół z powrotem na podłogę, wszystkie te preppy małe dupki rozpierzchły się.
Vicky podeszła, usiadła mi na kolanach i szepnęła mi do ucha. "Popisujesz się." Myślę, że te wszystkie lata, które spędziłem w tych siłowniach Big Steel, coś się liczyły. Seksualne napięcie Vicky rozpaliło jej energię w miarę upływu nocy. Była na fali. O północy postanowiliśmy odwiedzić niektóre z niewidocznych imprez w różnych hotelach.
Między nami zebraliśmy kilkanaście przepustek na prywatne imprezy. Nasze pierwsze mało przysłony były ciekawe ale Vicky nie była wrażana. Na naszej piątej imprezie znaleźliśmy coś nieco innego.
Kiedy weszliśmy do pokoju, Vicky sapnęła ze zdziwienia. „Achhhh… spójrz na to”. Złapała mnie za ramię i ściskała. Było to oczywiście prywatne przyjęcie „prywatne”.
Meble w pokoju zostały przesunięte. Na środku stało duże łóżko. Na łóżku leżała kobieta, grubo po trzydziestce, na początku czterdziestki, ale wciąż przystojna.
Wyglądała jak piłkarska mama. Obsługiwała grupę pięciu mężczyzn. Mieli jej ciało zawieszone nad prześcieradłami z twardymi kutasami, silnymi rękami i popychającymi miednicami. Dwadzieścia czy trzydzieści osób stało na obrzeżach sali i obserwowało akcję. Każdy z jej otworów był wypełniony twardym kutasem.
Jej ręce błysnęły w górę iw dół po kutasach dwóch innych młodszych ogierów. Jej oczy były szeroko otwarte i przesuwały się z grupy mężczyzn używających jej ciała do dużego krzesła, które zostało przysunięte na odległość trzech stóp i skierowane w stronę łóżka. Na krześle siedział mężczyzna. Był trochę starszy i trochę bardziej miękki.
Pomiędzy jego rozstawionymi nogami siedziała naga młoda dziewczyna ssąca jego kutasa. Zdziwiłbym się, gdyby miała dwadzieścia lat. Kolejnych ośmiu czy dziesięciu młodszych mężczyzn, nagich, głaszczących swoje kutasy, stało po drugiej stronie łóżka, czekając na swoją kolej. Starszy mężczyzna na krześle obserwował akcję i od czasu do czasu rzucał komentarz lub polecenie jednemu z ogierów lub swojej żonie.
Jego ręce zaciskały się na bokach krzesła, a jego ciało drgało za każdym razem, gdy widział szarpnięcie ciała swojej żony. „Słyszałem o tym wcześniej, ale nigdy tego nie widziałem. Nawet w filmie”. Vicky stanęła na palcach, żeby szepnąć mi do ucha. W tym momencie kobieta sapnęła i wypuściła wieloryba.
Najwyraźniej facet pieprzący jej tyłek miał spermę. Zastąpił go nowy facet. Ten miał ogromnego penisa i próbował go wepchnąć w dupę kobiety. Przesuwała się wokół innych kutasów w swoim ciele, aby go pomieścić. Paznokcie Vicky wbijały się w moje ramię.
„Spójrz na niego. Kochanie, jest prawie tak duży jak ty”. Nagle facet pieprzący twarz żony zesztywniał. Odsunął się i wystrzelił ładunek spermy na jej szyję i piersi.
Mąż jęknął i wypchnął biodra wyżej w twarz młodej dziewczyny. Inny młody ogier wspiął się na łóżko, aby zastąpić wyczerpanego. Pociągnąłem Vicky za rękę. – Chodź. Zobaczmy, czy uda nam się znaleźć Christinę.
Po kilku minutach zastanawiania się znaleźliśmy dużą salę konferencyjną z tłumem próbującym dostać się do środka. Użyłem mojego rozmiaru, aby uruchomić ingerencję i doprowadzić nas na początek linii. Podałem plastikowy klucz na kartę facetowi obsługującemu drzwi.
Obrócił go w dłoni i spojrzał na mnie. – VIP-y, co? Odszedł na bok i dał mi wskazówki. „Trzymaj się prawej strony, gdy wchodzisz i pokaż to następnemu facetowi”.
Oddał mi klucz. „Prawa strona pokoju jest dla VIP-ów. Stoły i krzesła. O wiele mniej ludzi.
Tam jest trochę dziko”. Zlustrował Vicky od góry do dołu. - Nieźle.
Mam nadzieję, że twoja dama jest na to gotowa? Pochyliłem się do niego. — Pardner, mam nadzieję, że ci ludzie są dla niej chętni. Spojrzał z powrotem na Vicky.
Słyszałem, jak nucił. Potem się roześmiał. - Tak. Rozumiem, co masz na myśli. Odsuwając się na bok, przepuścił nas przez wejście.
Byłem zdumiony, a Vicky wydawała się być w transie, kiedy rozglądała się wokół. To miejsce wyglądało jak klub nocny. W sali znajdowało się może ze sto osób. Siedemdziesiąt pięć po lewej, dwadzieścia pięć po prawej. Lewa strona pokoju była wypełniona.
Nie-VIP. Po prawej stronie znajdowały się małe kabaretowe stoliki poruszające się na pionach, gdy sięgały po prawej stronie pokoju. Pomiędzy grupami znajdowała się zaciemniona scena. Wszyscy siedzący w prawej części byli oszałamiającymi ludźmi.
Dobrze ubrani, albo rozebrani, i wydawali się znacznie bardziej w swoim żywiole niż ludzie po lewej stronie pokoju. Podszedłem do następnego bramkarza i wręczyłem mu klucz do karty. Spojrzał na to, spojrzał na mnie, a potem spojrzał na Vicky.
– Myślę, że czekali na ciebie. Vicky i ja wymieniliśmy zdezorientowane spojrzenia, po czym odwróciliśmy się do niego. „Jesteś Vicky, prawda? Twoje imię. To Vicky, prawda?” Skinęła głową. – Tak, wyglądasz nawet lepiej niż tak, jak cię opisała.
Spojrzał na mnie. „A ty jesteś o wiele większy, niż mówiła”. Wskazał na kobietę przy barze. Była naga, na bardzo wysokich obcasach. Jej ciało było pokryte skomplikowanymi warstwami farby, które nadawały jej wygląd pantery cętkowanej.
„Powiedz jej, kim jesteś. Masz zarezerwowany stolik tuż obok sceny”. Postąpiliśmy zgodnie z instrukcjami i usiedliśmy przy stole praktycznie na scenie. Po kilku minutach światła w pokoju zgasły.
Vicky koncentrowała się na tym, co działo się na scenie. Próbowałem przeczytać menu drinków. Nagle na scenie zapaliły się światła.
Wszystkie głosy w pokoju ucichły. Vicky westchnęła. „O Boże… Kochanie, spójrz na to”. Była podekscytowana. Jej ręce trzepotały.
Na scenie były tylko trzy rzeczy. Najpierw było urządzenie z wypolerowaną drewnianą ławką. Ten, którym Vicky jechała na targach.
Drugi był drewniany łuk, szeroki na około osiem stóp i wysoki na dziesięć stóp. Miał około 6 cali grubości dookoła, jego wypolerowana powierzchnia odbijała światła sceniczne. Trzecią rzeczą była Christina. Z wyjątkiem jej wysokich, szpiczastych obcasów i pirackich butów była naga. Jej nadgarstki były przymocowane do metalowych pętli na szczycie łuku.
Jej szeroko rozstawione kostki były przymocowane do metalowych pętli u podstawy łuku. Głowę miała odrzuconą do tyłu, a oczy zakryte jedwabistą czarną opaską. Pod światłami wyglądała jak duże białe „X”. Jej sięgające do ramion, naturalne rude włosy były zaczesane z powrotem w koński ogon.
Jej blada cera i biała półprzezroczysta skóra odbijały światło jak latarnia morska. Jej pełne, ciężkie cycki unosiły się i opadały, gdy oddychała. Biało-różowe sutki były twarde i rozszerzone.
Jej talia była rzeczywiście mniejsza niż myślałem. Mógłbym otoczyć ją rękami. Jej biodra rozszerzyły się, a potem zwęziły w te długie, zgrabne nogi.
Na wierzchu jej ud widniała lekka kropka pomarańczowych piegów. Jej kopiec był nagi i gładki jak u Vicky. Z miejsca, w którym siedziałem, widziałem jej wargi sromowe, pełne i jasnoróżowe, rozciągające się od V między jej nogami. Ta kobieta była piękna. Właśnie tam z Vicky na szczycie tej specjalnej listy.
"Cholera!" Czułem się, jakby sztylety przebijały skórę mojej dłoni. Vicky chwyciła go jedną ze swoich, ściskając o życie. Jej druga ręka zniknęła pod stołem. Mogłem powiedzieć, że robiła sobie palcówkę.
Przechyliła głowę i spojrzała na mnie wzrokiem małej dziewczynki. „Jeśli pójdzie za nami do domu, możemy ją zatrzymać, proszę.” Spojrzała na Christinę. Jej wyraz twarzy i ton zmieniły się z małej dziewczynki na pożądliwą kobietę.
„Boże, chcę ją zabrać do domu i położyć z nami w łóżku”. Na scenie panował ruch. Młoda czarna para przeniosła się do świateł. Były tak ciemne, jak Christina była biało-różowa.
Zauważyłem, że cała trójka została pokryta olejkiem lub balsamem, który nadawał ich skórze blask. Czarna para była w świetnej formie. Była piękna. Wysoka, szczupła, ponętna kobieta.
Wyglądał jak biegacz albo gimnastyk. Silny, szczupły i dobrze wyposażony. Jego półtwardy kutas wisiał na środku jego uda. Jego jądra były mniej więcej tak duże jak moja zaciśnięta pięść.
Vicky wpatrywała się w grupę na scenie i nuciła. Nadal próbowała zmiażdżyć moją dłoń swoją, drugą ręką była jeszcze mocniej zaciśnięta między udami. Kołysała się w przód i w tył na siedzeniu.
– Szykujesz się, co? Odwróciła się do mnie z pytającym spojrzeniem, które zmieniło się w marzycielski uśmiech. Potem zwróciła uwagę na trio na scenie. Spojrzałem z powrotem na scenę i nagle zobaczyłem podobieństwo w czarnej parze. Byli bratem i siostrą, prawdopodobnie bliźniakami.
Tej samej wysokości. Ta sama konstrukcja. Te same ruchy ciała. Ten sam odcień tłustej czarnej skóry.
Obaj byli ogoleni od czubka głowy w dół. Jego wygolona czaszka odbijała te same krzywizny i bruzdy co jej czaszka. Ta sama linia szczęki. Ten sam nos.
Decydujące były ciemnozielone oczy z drobinkami złota. Akcja na scenie trwała dalej, brat przyniósł wysoki stołek z twardym oparciem i postawił go z boku. Siostra przyniosła bratu coś, co wyglądało jak krótki, sztywny bicz.
Zmienili pozycje. Ruszył za Christiną. Uklękła przed Christiną u jej stóp. Jakiś sekretny sygnał przeszedł między nimi i zaczęła przesuwać dłońmi po zewnętrznych nogach Christiny, a potem po wewnętrznej stronie jej ud. Sięgnęła pod nogi Christiny i między nią, ujęła jej pośladki ciemnymi dłońmi i brutalnie pociągnęła i przechyliła tyłek Christiny do przodu, aż twarz znalazła się w fałdach jej cipki.
Głowa Christiny kilka razy poleciała do przodu i do tyłu. Trwało to kilka sekund. Siostra używała języka i zębów do rozsuwania fałdów cipki Christiny, aby dostać się głębiej i złapać jej łechtaczkę. Jej ręce przesunęły się na tył ud Christiny, ciągnąc jeszcze mocniej. ŁAPA… ŁAPA… ŁAPA.
Po całym pokoju przebiegło westchnienie. Brat uderzył Christinę batem w tyłek. Byłem zdumiony. Christina nie zarejestrowała żadnych emocji.
Na jej tyłku pojawiły się czerwone pręgi. ŁAPA… ŁAPA… ŁAPA. Uderzył ją ponownie.
Tym razem Christina stanęła na palcach i użyła wiązań wokół nadgarstków jako dźwigni, by się podnieść. Całe jej ciało wygięło się do przodu. Siostra, ssąc cipkę Christiny, zsunęła się do przodu na kolanach.
Była dobrze między rozstawionymi udami Christiny. Odchyliła się do tyłu, aby uzyskać najlepszy kąt, dopasowując swoją twarz do cipki Christiny. Nogi siostry były silne, odchylała się do tyłu, podtrzymując swój ciężar mięśniami ud.
Sięgnęła w górę i chwyciła tors Christiny, obiema rękami ściskając klatkę piersiową czerwonych głów tuż pod jej piersiami. Użyła kciuków, aby podnieść swoje piersi wyżej. Brat chodził przed Christiną. Jego ramię błysnęło. ŁAPA… ŁAPA… ŁAPA… ŁAPA.
Uderzył Christinę w poprzek jej piersi, uderzając w każdy czerwony, twardy sutek. Christina zdawała się załamywać. Teraz paski wokół jej nadgarstków podtrzymywały jej ciężar ciała, chroniąc ją przed upadkiem. Jej nogi zwiotczały i stały się chwiejne.
Brat i siostra ponownie zamienili się miejscami. Usiadł z powrotem na stołku, który przyniósł wcześniej. Siostra uklękła między jego silnymi nogami. Sięgnęła i zaczęła masować jego jaja.
Jej usta złapały jego penisa. Była w stanie wessać tylko główkę i kilka cali jego penisa do swoich ust, żeby go stwardnieć. Gdy pracowała nad jego kutasem, jego ramię uniosło się i opuścił bicz, lądując na jednym z policzków jego siostry.
WHAP. Zrobił to ponownie. WHAP. I jeszcze raz. WHAP.
I jeszcze raz. WHAP. Widać było lekkie pręgi na jej dolnej części pleców i tyłku. Nigdy nie drgnęła. Nigdy nie przestał pracować nad swoim kutasem.
Bardzo szybko jego kutas stwardniał i stał w łuku, prawie prosto w górę. Jego kutas miał stopę długości. Pulsuje w górę i w dół wraz z biciem serca. Siostra wstała i zeszła z tyłu sceny.
Brat podszedł do Christiny, ciągnąc za sobą stołek. Kiedy zajął pozycję, sięgnął batem i zaczął pocierać nim wargi sromowe Christiny w tę iz powrotem. Pociągnął bicz mocniej, przez co jej cipka rozszerzyła się i zmusiła do zwinięcia się na czubkach buta.
Kołysała głową z boku na bok, jej ciało się trzęsło. Z miejsca, w którym siedzieliśmy, można było wyczuć zapach soków z jej seksu, które zbierały się na biczu i spływały po jej cipce. Siostra pojawiła się ponownie. Miała na sobie dildo na pasku, prawie tak długie i grube jak prawdziwy kutas jej brata.
Brat ugiął nogi i wcisnął swojego kutasa w otwartą cipkę Christiny. nagle stanął na pełną wysokość. Christina została wbita w jego kutasa. Sięgnął za siebie, podciągnął stołek pod biodra i usiadł.
Tymczasem siostra zbliżyła się do Christiny. Wyginała nogi, aby umieścić swoje dildo na otwarciu tyłka Christiny. Nagle pchnęła się do przodu i do góry, wyciągając nogi. Christina została przebita z przodu iz tyłu.
Jej głowa została odrzucona do tyłu, a ciało ponownie wygięte w łuk. Nawet jeśli nie widziałeś jej oczu, szok zarejestrował się w jej dyszących, szeroko otwartych ustach. Piszczała, jęczała i chrząkała.
Ale nigdy nie powiedziała ani słowa. Poczułem, jak uścisk Vicky zmienia się na mojej dłoni. Rozejrzałem się. Opadła na krzesło.
Jej długie nogi były skrzyżowane w kolanach i zablokowane przed nią. Jej biodra były odsłonięte, a nogi skrzyżowane w kolanach. Jej cała dłoń zniknęła między udami. Myślę, że pięściowała swoją cipkę. Soki pokrywały jej gładki wzgórek i rozsmarowywały się na szczytach ud.
Spuszczała się mocno i trwało to prawie minutę. Brat i siostra znowu się ruszali. Ustalili rytm poruszania się tam iz powrotem, piłując tyłek i cipkę Christiny. Siostra przesunęła dłońmi po biodrach Christiny, talii i zatrzymała się pod jej szarpanymi piersiami. Chwyciła swoje długie palce i ścisnęła je tak mocno, że odsłonięta skóra wokół jej dłoni ukazała niebieskie żyły pod skórą Christiny.
Miała teraz biało-różowe sutki wyraźnie uniesione między palcami. Były wyprostowane i wydawały się pulsować. Brat nigdy nie przerywał rytmu pchających bioder. Podniósł krótki bicz i zaczął uderzać Christinę w sutki, przechodząc od jednego do drugiego.
Wśród publiczności rozległ się kolejny okrzyk. Spojrzałem z powrotem na Vicky. Obserwowała akcję szeroko otwartymi oczami ze zdumienia. Jej ręka wciąż była schowana w odsłoniętej cipce.
Nie przejmowała się tym, że ludzie wokół nas również ją obserwują. Szybko doprowadzała się do kolejnego orgazmu. Po powrocie na scenę Christina sapała i szarpała ciałem za każdym razem, gdy bicz lądował na jednym z jej sutków. Miała już kilka orgazmów i wydawało się, że zbliża się do kolejnego.
Ściśnięta między bratem a siostrą, miała niewiele miejsca na poruszanie się. Siostra rozluźniła uścisk na piersiach Christiny. Po kilku kolejnych uderzeniach batem jeden jasnoróżowy sutek wysunął się z jej dłoni. Brat odepchnął drugą rękę swojej siostry od piersi Christiny i rozejrzał się po ciele Christiny, by spojrzeć na swoją siostrę z mieszanką złości i rozczarowania. Siostra wyzywająco odwzajemniła spojrzenie.
Po kilku sekundach ich wzrok się załamał. Siostra ze złością chwyciła Christinę za biodra, pociągnęła je do tyłu i kopnęła ją bardziej rozstawiając stopy. Kutas brata prawie wypadł z cipki Christiny. Przysunął stołek do przodu, uniósł biodra i wepchnął się z powrotem. Christina krzyknęła w seksualnej ekstazie.
Jej ciałem wstrząsnął kolejny orgazm. Siostra trzymała jedną rękę na kości miednicy Christiny. Drugi wślizgnął się po grzbiecie Christiny i złapał za długi, rudy kucyk. Zaczęła ciągnąć go i głowę Christiny do tyłu za każdym razem, gdy wypychała biodra i wpychała pasek w tyłek Christiny.
Wydawało się, że sprawy osiągnęły punkt kulminacyjny. Wyraz twarzy brata zmienił się od skupienia do grymasu. Jego biodra zaczęły szybciej drgać. Był gotowy na spermę. Złapał siostrę za nadgarstek i pociągnął ją za ramię.
Spojrzała mu w twarz, zobaczyła wyraz jego twarzy. Ściągnęła pasek z ciała Christiny. Poluzowując sprzączkę, pozwoliła jej zsunąć się po jej ciele na podłogę. Szybko obeszła brata i opadła na kolana. Leżała na podłodze z ugiętymi kolanami, stopami pod biodrami i szeroko rozstawionymi nogami.
Brat wykonał jeszcze kilka pchnięć w ciało Christiny, po czym ściskając podstawę jego penisa, odwrócił się i wyładował na siostrze. Ujęcie za ujęciem białej, lepkiej spermy rozpryskującej się na pięknym, czarnym ciele jego siostry. Ludzie na sali wstali i bili brawo. Ciało siostry wygięło się w łuk, zbierając więcej jego spermy.
Wyglądała, jakby ktoś wylał filiżankę białej śmietanki na jej czarną jak węgiel skórę. Rozpryskiwał się wokół jej warg sromowych, na brzuchu i na piersiach. Jej palce sięgnęły po spermę, która zaczęła zsuwać się z jej ciała. Błysnęły z jej ciała do ust, liżąc je do czysta. Wrona dalej wiwatowała.
Siostra wstała i wzięła brata za rękę. Oboje zwrócili się do Christiny i po kolei ją pocałowali. Nagle na scenie zrobiło się ciemno, tłum zaczął się rozluźniać, a nagie kelnerki zaczęły się przedzierać przez tłum, zbierając puste kieliszki i serwując nowe drinki.
Zerknąłem na Vicky. Wyglądała na wyczerpaną. Wciąż trzymała mnie za rękę, ale jej uścisk nie był tak silny. Wokół nas unosiły się słodkie zapachy jej soków. Kelnerka z cętkowaną panterą zatrzymała się obok mnie i postawiła dwie szklanki gazowanej wody.
Uniosła głowę i wciągnęła powietrze. Spojrzała na Vicky i uśmiechnęła się. „Tutaj cukier”.
Podała Vicky kilka lnianych serwetek. „Prawdopodobnie przydałyby ci się te”. Śmiała się sama do siebie, odchodząc. Vicky wstała, ściągnęła końce spódnicy, rozłożyła serwetki na siedzeniu krzesła i usiadła z powrotem. Jej twarz wróciła do mnie i błysnęła tym zabójczym uśmiechem, jakby nic się nie stało.
Rozmawialiśmy, porównując ciało czarnej dziewczyny z białym, rudowłosym ciałem Christiny. Vicky spojrzała ponad moją głową i uśmiechnęła się. Odwróciłam się i zobaczyłam Christinę dumnie podchodzącą do naszego stolika.
Wciąż miała na sobie buty, a jej włosy nadal były związane w koński ogon. Jedyne, co miała na sobie pomiędzy, to fantazyjny, czarny koronkowy gorset. Jej tyłek i biodra, a także jej czerwone spuchnięte sutki były w przeważającej mierze pokazane. Pochyliła się i pocałowała Vicky, a potem mnie z otwartymi ustami, sondując językiem pocałunki.
Kiedy usiadła, złapała Vicky za rękę. - Mówiłem ci, że muszę jeszcze trochę popracować. No i jak się miewam? „Boże, to było intensywne”. Vicky znów tryskała energią i była podekscytowana.
Szybko poruszając ustami, gdy kontynuowała. - Nie bolało, prawda? Masz czerwone ślady na dupie. A twoje sutki są takie czerwone i spuchnięte.
Zawsze są takie białe i różowe. Opuszkami palców musnęła sutki Christiny. „Musiałeś mieć spermę cztery lub pięć razy.
Wyglądało na to, że naprawdę lubisz ten bicz. Czy on cię skrzywdził, kiedy cię pieprzył?” Wzrok Vicky przeniósł się na mnie. „Boże, kochanie, wyglądał, jakby był tak duży jak ty”. Oczy Christiny zatrzymały się na moich.
Vicky kontynuowała. „Może jest tak duży jak ty, ale założę się, że nie potrafi utrzymać go tak mocno, jak ty”. Teraz Christina uśmiechała się, obserwując mnie wzrokiem. „Kim jest ta para?” – zapytałem, próbując zmienić temat. – To brat i siostra, właściwie bliźniacy.
Kiwałem głową. Miałem rację. „Robią wiele takich imprez, jeżdżą w górę iw dół wybrzeża, aż do Tahoe i Vegas. Zwykle po prostu pieprzą się nawzajem, ale czasami łączą siły i pieprzą kogoś takiego jak ja. Zawsze robią dziewczynę.
Facet, który robi sprzęt do lochów, namówił mnie, żebym pozwolił im mnie załatwić. Zatrzymała się i przyjrzała mi się od góry do dołu z lubieżnym uśmiechem. Rozprostowując i krzyżując swoje długie nogi, upewniła się, że spojrzałem w dół i zobaczyłem usta jej nagiej cipki.
— Więc prawie tak duży jak ty, co? Znowu mruczała. – A o co chodzi z tym, jak długo możesz to ciągnąć? Vicky chichotała tak mocno, że prawie spadła z krzesła. Kiedy rozmawialiśmy, ktoś przesuwał ciężki sprzęt po scenie. Światła nad tłumem zaczęły przygasać.
Vicky rozejrzała się dookoła, żeby zobaczyć, co się dzieje. Gdy jej głowa zwracała się do Christiny, zapytała: „Co teraz się stanie?” Christina powiedziała raczej rzeczowo: „Och. Będziemy mieli udział publiczności”. Vicky posłała jej szeroki uśmiech do Christiny.
"Świetnie. Będziesz w tym?" „Dlaczego, tak, jestem.” Jej oczy przesunęły się z Vicky na mnie iz powrotem. Kiedy wstała, podniosła Vicky na nogi i spojrzała jej w oczy: „I ty też”.
Wiki była w szoku. Myślę, że. To mogło być czyste pożądanie.
Christina pomagała jej wejść na scenę. Zanim zdążyła się wyrwać, wsunąłem palec pod fałdy jej gorsetu, jej skóra wydawała się płonąć. Przyciągnąłem ją do siebie i szepnąłem jej do ucha. „Nie… nie… krzywdź… jej”. Komenda.
To nie jest oświadczenie. Nie pytanie. Spokój. Bez złośliwości. Spojrzała na mnie.
Jej wyraz twarzy się zmienił. Nie bała się, nie była zła. Nie mogłem tego przeczytać. Przyłożyła dłoń do mojej twarzy i pocałowała. Myślałem, że będzie płakać.
- Nie martw się, nigdy bym jej nie skrzywdził. Złowrogi uśmiech nagle powrócił i rozlał się po jej twarzy. „Ona to pokocha. Ty też to pokochasz. Polubisz to jeszcze bardziej, kiedy cię tam zabiorę”.
Zanim zdążyłem zapytać, co miała na myśli, rzuciła się w ciemność za sceną. Kilka sekund później zapaliły się światła na scenie. Vicky stała na środku. Jej nagie ciało błyszczało.
Jedynymi ubraniami, które miała na sobie, były 4-calowe buty do tańca. Właściwie wyglądała w nich cholernie dobrze. Muszę to zapamiętać. Tłum zaczął klaskać i ryczeć na znak aprobaty. Egzotyczna czarna dziewczyna wyszła w światło, jedna ręka była pełna aksamitnych lin.
Podeszła do Vicky i zaczęła ją przesuwać, aby ją ustawić. Położyła się plecami na urządzeniu do ławki, a następnie użyła lin, aby zabezpieczyć ręce i stopy. Kiedy skończyła, odeszła na bok i przybrała pozę. Vicky leżała na wąskiej ławce. Jej ręce były odciągnięte do tyłu i nad głową, ręce przymocowane do ławki na pionowej belce.
Jej plecy były wygięte w łuk, a jej duże, okrągłe piersi sterczały jeszcze wyżej. Jej stopy były przymocowane do pętle wzdłuż dolnej części ławki. Na linie było wystarczająco dużo luzu, by Vicky mogła podnieść nogi do bioder i przyjąć pozycję schowaną. Kilka osób wokół mnie szeptało. „To ta dziewczyna, która tam siedziała”.
„Wow . Jest piękna. - Myślisz, że potrzebują tam pomocy? Nie miałbym nic przeciwko, żeby pomóc. Vicky oddychała teraz ciężko.
Jej piersi unosiły się i opadały. Talia i biodra były narysowane. Wyglądała, jakby miała sześciopak abs.
Christina weszła w światło sceny. Po raz kolejny była naga, z wyjątkiem butów. Podeszła do ławki i usiadła na niej okrakiem między nogami Vicky. Powoli wyciągnęła rękę i pobiegła jej ręce w górę iw dół wewnętrznych ud Vicky. Vicky szarpnęła się, jakby została dotknięta gołym drutem elektrycznym.
Ręce Christiny zbliżały się do spuchniętych warg sromowych Vicky. W końcu jej kciuki przesuwały się w nich. Usta Vicky były pełne i rozdziawione. Soki błyszczały Przez kilka następnych minut Christina drażniła się z nią, dmuchała strumieniami powietrza, wsuwała czubek małego palca między fałdy Vicky.
Wszystko, co mogła zrobić, by ją podniecić. Vicky miała właśnie odbić się od ławki. Jej głowa się trzęsła, jej biodra wirowały i wypchnęła miednicę tak wysoko, jak tylko mogła, próbując nawiązać kontakt między swoją cipką a ustami Christiny. Czarna dziewczyna weszła do środka, w dłoniach miała dwie długie liny zawieszone gdzieś na górze.
Końce linek zakończone były zaciskami do kabli rozruchowych owiniętych grubą pianką. Z grubsza chwyciła piersi Vicky i przymocowała zaciski do jej sutków i aureoli. Kiedy cofnęła się, ktoś gdzieś pociągnął za liny podciągając piersi Vicky wysoko iw rozszerzone stożki. Na twarzy Vicky pojawiły się najróżniejsze wyrazy. Żaden z nich nie był bólem.
Kobieta obok mnie wydała z siebie zaskoczony skowyt, po czym opadła na krzesło, osiągając orgazm. Jej mąż/chłopak spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powoli potrząsnął głową. Wiem, jak się czuł. Christina obserwowała akcję.
Kiedy czarna dziewczyna cofnęła się, zaczęła przesuwać swoje ciało po Vicky, całując i liżąc każdy centymetr, który mijała. Poruszyła głową między linami rozciągającymi piersi Vicky, pochyliła się i złapała Vicky za usta. Spędzili minutę z szeroko otwartymi ustami i błyskającymi językami. W końcu Christina złamała blokadę ust. Vicky podnosiła głowę, szukając ustami, próbując ponownie uchwycić usta Christiny.
Krystyna uśmiechnęła się. Odsuwając się, przesunęła twarzą nad V między udami Vicky. Nagle wbiła twarz w cipkę Vicky. Vicky rzucała się i unosiła biodra wyżej. W ciągu kilku sekund podciągnęła nogi wyżej na luźnych linach i zacisnęła je wokół głowy Christiny.
Czarna dziewczyna sięgnęła za siebie tam, gdzie ktoś wsunął jej mały patyk z płaską skórzaną główką. Zaczęła chodzić wokół Vicky i Christiny, przesuwając koniec skórzanego kija po ich ciałach. Efekt tylko bardziej rozpalił tę dwójkę.
Po kilkukrotnym okrążeniu ich, przerzuciła nogę przez głowę Vicky. Twarzą do Christiny, która pożerała cipkę Vicky, dziewczyna opuściła swoją cipkę na twarz Vicky i wsunęła się na usta Vicky. Vicky starała się jak najlepiej wepchnąć język do centrum czarnych dziewcząt. Akcja była niesamowita. Czarna dziewczyna szarpała twarz Vicky.
Jedną ręką uderzała Christinę w tyłek i dolną część pleców sztyletem. Drugi szarpał i ciągnął liny przymocowane do piersi Vicky. Wydawało się, że wszyscy trzej przybyli w tym samym czasie. Vicky krzyknęła.
Christina trzęsła się gwałtownie, ale jej głowa tkwiła między udami Vicky. Czarna dziewczyna odrzuciła głowę do tyłu i zakołysała się w spazmach. Jak szybko się zaczęło, tak szybko się skończyło.
Wszystkie upadły. Jeden na drugim. Krucy znów wstali i wiwatowali.
Tym razem światła nie zgasły. Christina i czarna dziewczyna zaczęły się przesuwać. Wypuścili Vicky z ławki i przenieśli ją do czegoś, co wyglądało jak niski koń z łękami. Przerzucono ją na nią twarzą w dół, ręce miała przywiązane do pętli u dołu konia.
Christina uklękła za Vicky i ustami i językiem lizała Vicky po jej cipce i dupie. Czarna dziewczyna podeszła do mnie, wzięła mnie za rękę i pociągnęła na scenę. Publiczność znów zaczęła klaskać. Była szybka.
Rozebrała mnie do naga w kilka sekund. Uklękła i wzięła mojego fiuta do swoich gorących ust. Teraz wiedziałem, jak jej brat stał się wcześniej tak twardy i szybki.
Przestała mnie ssać i zaczęła rozglądać się po podłodze sceny. Znalazła to, czego szukała. Spojrzała na mnie, wręczając mi sztylet.
„Uderz mnie. Moje biodra i tyłek. Uderz mnie mocno!” Znów pochłonęła mojego fiuta. Jedna ręka objęła moje uda, aby mnie wciągnąć.
Jej druga ręka znalazła moje jądra i zaczęła je ściskać. Podniosłem kij i uderzyłem ją kilka razy w tyłek. Puściła mojego fiuta z trzaskiem i spojrzała na mnie. „MOCNIEJ!” Zrobiłem zgodnie z prośbą.
Wiedziałem, że patyk musi kłuć jej ciało. nie obchodziło mnie to. Mój kutas był twardy jak skała. Była bardzo dobra. Christina wstała i podeszła do nas.
Pomogła czarnoskórej dziewczynie wstać. Kiedy zobaczyła mojego kutasa, była zaskoczona. Jej ręka sięgnęła i zaczęła przesuwać mój wałek między palcami. Podniosła wzrok, by napotkać moje oczy.
Ona szeptała. „Vicky cały czas to dostaje? To szczęściara”. Odwracając się, poprowadziła mnie za mojego kutasa, by stanąć za Vicky.
Miała prawie idealny wzrost i kąt. Była tak pochylona nad koniem, że nie widziałem jej twarzy. Christina uklękła, wzięła mojego fiuta i zaczęła przesuwać go w górę iw dół między rozdziawionymi cipkami Vicky.
Gdy głowa była mokra od soków Vicky, Christina wciągała mnie do ust i ssała do czysta. Trwało to kilka minut. W końcu Vicky wydała z siebie jęk.
„Pieprzyłbyś mnie już. Nie mogę tego znieść. Doprowadzasz mnie do szaleństwa”. Publiczność była po stronie Vicky.
Zaczęli klaskać zgodnie. Christina spojrzała na mnie i zachichotała. Chwyciła mocno mojego penisa, przyciągnęła mnie do przodu i mocno ukryła główkę mojego penisa między ustami Vicky.
Czarna dziewczyna podeszła do mnie od tyłu. Christina jedną ręką obejmowała moje jądra, a drugą obejmowała mój tyłek. Obaj wypchnęli moje biodra do przodu.
Wyciągnęłam rękę i złapałam Vicky za kucyk. Pociągając mocno, jej głowa została odrzucona do tyłu. Vicky syczała i próbowała potrząsnąć głową. "Tak….
Tak po prostu… Mocniej… Krystyna, spraw, by jechał szybciej… Mocniej. Jedną ręką szarpnąłem jej kucyk, a drugą położyłem na koniu obok jej bioder. biodra. Pochyliłem się do przodu, prawie leżąc na odwróconym tyłku Vicky. Pchałem całym ciężarem.
Trwało to przez pięć lub sześć minut. Pozostałe dwie dziewczyny weszły, całując się i pieszcząc. Spojrzałem z powrotem na Christinę.
Zamknąć. Jestem naprawdę blisko.” „Tak, jest blisko… Jest spuchnięty, taki duży… Zaraz dojdzie.” Vicky odezwała się ponownie, brakowało jej tchu. Prawie sapiąc. Christina potraktowała to jako swoją kolejkę.
Usiadła między moimi nogami, odchyliła się do tyłu i przywarła ustami do cipki Vicky. Jej język przesuwał się w górę i w dół po moim kutasie, gdy wpychałem go w gorącą cipkę Vicky. Zesztywniałem. Christina wiedziała, że mam zamiar dojść.
całą jej cipkę…. Jak ciasto z kremem… Chcę to wszystko zlizać. Zrobiłem, o co prosiła. Ludzie, którzy widzieli akcję i mojego wytryskującego kutasa, szaleli.
Usta Christiny otworzyły się i zebrał moją spermę, która spływała po cipce Vicky. Christina sięgnęła, owinęła ręce wokół bioder Vicky, szeroko otworzyła usta i wciągnęła całą swoją cipkę. W ciągu kilku sekund wylizała Vicky do czysta.
Była już blisko 3 nad ranem Tłum zaczął się rozchodzić. Kolejny pokaz mógł odbyć się bez publiczności. Dziewczyny wszystkie obejmowały się, rozmawiały i pocierały ciałami. Vicky skinęła na mnie i spojrzała na mnie ze słodkim uśmiechem. „Powiedziałem im, jak możesz być twardy przez tak długi czas i że będę musiał zabrać cię do domu i przelecieć raz lub dwa, żeby cię uśpić.
Obaj zgłosili się na ochotnika, by przyjść i pomóc”. Wszyscy się śmiali. Uśmiechnąłem się zawstydzony. Wszyscy byliśmy zmęczeni.
To był długi dzień i noc. Vicky i Christina zebrały się w sobie. Wymienialiśmy się wszelkimi informacjami i wybieraliśmy terminy wizyt. Vicky wskazała na mnie. „Ma więcej punktów za częstych lotów niż Bóg.
Moglibyśmy zabrać ciebie lub nas wszędzie io każdej porze”. „Ona ma rację. Po prostu zdecydujcie”. Pozwoliłem im kontynuować rozmowę. Piętnaście minut później osobno wracaliśmy do domu.
Christina pocałowała nas oboje na dobranoc. Miły ciepły pocałunek. Byłem zaskoczony. Może moglibyśmy się spotkać w niedzielę, nasz ostatni dzień. Musielibyśmy zobaczyć.
Dostaliśmy taksówkę do hotelu i udaliśmy się do pokoju. Vicky pierwsza poszła pod prysznic. Rozpuściła włosy i wślizgnęła się naga między kołdrę. Mój szybki prysznic miał zmyć brud. Kiedy wszedłem do pokoju susząc swoje ciało, zauważyłem Vicky leżącą w łóżku, jej włosy były rozrzucone do połowy łóżka typu king size.
Prześcieradło sięga jej do pasa, piersi są spiczaste, sutki twarde. Jej ręce zaciskały się na czymś pod kołdrą. Słyszałem, jak coś brzęczy pod kołdrą, ale stało się głośniejsze, gdy zbliżyłem się do łóżka.
Przekrzywiłem głowę i rozejrzałem się, żeby zobaczyć, co się dzieje. Vicky podniosła wzrok z udawaną konsternacją. „Słuchaj, jeśli nie chcesz pomóc, możesz po prostu popatrzeć, jak zdejmuję skały”. Nagle rozległo się ciche pukanie do naszych drzwi. Co do diabła o tej godzinie.
Owinęłam ręcznik wokół bioder i jednocześnie otworzyłam drzwi. Angela tam stała. Właśnie wyszła z pracy i mogłem powiedzieć, że chce wejść. Rozglądała się wokół, próbując znaleźć Vicky. W końcu odsunąłem się na bok i wpuściłem ją do pokoju.
Odwróciłem się i przemówiłem do zaskoczonej i wkurzającej Vicky. – Myślę, że twój problem został rozwiązany. To zupełnie inna historia. Jeszcze jeden dzień, jeszcze jedna noc. Nasza wizyta w Dungeon.
Czy moglibyśmy przetrwać? Koniec Część 3 będzie kontynuowana……….. Daj mi znać, co myślisz. Dzięki..
Podążyłam za mistrzem Connerem leśnym szlakiem, moje piersi podrygiwały przy każdym kroku, ciągnąc za łańcuch, który wisiał pomiędzy zaciskami, które wgryzały się w twarde jak skała…
kontyntynuj BDSM historia seksuŻona jest karana i wykorzystywana przez przyjaciół…
🕑 18 minuty BDSM Historie 👁 2,779Kiedy otworzył frontowe drzwi, wiedziałem. Miał taki wygląd. Ten, który mówi - nie kłóć się, nie narzekaj i rób dokładnie tak, jak ci każą. Wcześniej tego samego dnia otrzymałem od…
kontyntynuj BDSM historia seksuŚwiat łodzi podwodnych zaczyna się rozpadać i wymaga desperackich środków…
🕑 4 minuty BDSM Historie 👁 2,120"Dlaczego wciąż przeszkadzasz mi dziwko"? Głos był lodowaty i przyprawił ją o dreszcze. Twarz, która witała ją z monitora, była przepełniona niesmakiem i wzdrygnęła się z powrotem na…
kontyntynuj BDSM historia seksu