Venus: My Mistress In Leather and Lace

★★★★★ (< 5)

Kocham moją Panią, ale czasami jest suką!…

🕑 13 minuty minuty BDSM Historie

Wchodzę do pokoju i rozbieram się, starannie składam ubrania i kładę je w rogu. Pamiętam pierwszy raz, kiedy tu byłem; jak wściekła była moja Pani, kiedy po prostu odrzuciłem ubranie na bok. Teraz jestem bardziej ostrożny. Po rozebraniu stoję przed nią, moja Wenus: moja Pani w skórze i koronce. Ręce na głowie, oczy skierowane prosto przed siebie i rozstawione nogi.

Jestem taki zdenerwowany: moje serce bije tak szybko. Czy będę się ubierać i wychodzić? Zostanę i będę jej służył? Stoję odsłonięty, czekając na jej decyzję: jej aprobatę. Chodzi wokół mnie, patrząc na mnie oczami.

Od czasu do czasu dotyka mnie palcem, sondując, testując. W końcu kiwa głową, jakby zadowolona, ​​i podchodzi do niskiego urządzenia z boku pokoju. Wraca z obrożą i smyczą. Nakazuje mi się odwrócić, po czym zakłada mi kołnierz na szyję i przypina smycz.

"Na ziemię! Czworakami! Teraz!" Nie krzyczy, ale ton rozkazu jest tak mocny, że prawie bez zastanowienia klękam, wyciągając ręce przede mną. Czuję, jak szarpnięcie smyczy prowadzi mnie do mojej Pani; wzywając mnie do pięty. Wtedy moja Pani zaczyna chodzić po pokoju. Czuję, jak smycz naciąga kołnierz i zaczynam się czołgać; mocno w jej bok, czując dywan pod moimi dłońmi i kolanami, jej nogą ocierającą się o mój bok.

W pierwszej chwili czuję, że się cofam; nie tego się spodziewałem, czuję się niezręcznie i trochę głupio. Moje kończyny protestują przeciwko niezwykłemu sposobowi poruszania się; moje kolana czują spalenie dywanu. Ale wciąż podążam za moją Panią: istnieję, by służyć mojej Wenus. W końcu zatrzymuje się przed krzesłem z wysokim oparciem i szybkim szarpnięciem za smycz zatrzymuje mnie.

Odpina smycz, składając ją w dłoni, zostawiając mnie na czworakach. Znowu chodzi wokół mnie, pozwalając, aby smycz przebiegała przez moje ciało, w dół pleców i pośladki. „Wstań, ręce na głowie”.

Rozkazuje, rozkazowi towarzyszy lekkie uderzenie smyczy w mój zad. Szybko słucham. Siada przede mną na krześle ze skrzyżowanymi nogami i patrzy na mnie z ironicznym uśmiechem na twarzy. Potem powoli przesuwa jedną obitą skórą stopę po wewnętrznej stronie mojej nogi, aż czubek jej buta przylega do moich jąder.

Czuję się tak okropnie odsłonięta, gdy jej stopa opiera się o moje krocze, a jednak sam strach budzi się: tak niewiele by mnie zraniła. Kocham ją i ufam, że nigdy nie sprawi mi więcej bólu, niż jestem w stanie znieść, ale część mnie wciąż chce wzdrygnąć się pod jej dotykiem. Uśmiecha się, jakby świadoma konfliktu, który mnie ogarnia, po czym wstaje i mówi: „Spójrz na mnie!”.

Po raz pierwszy, odkąd wszedłem do pokoju, spojrzałem jej w oczy. Jej źrenice rozszerzyły się, przez co jej oczy wydają się prawie czarne. Jest taka piękna i czuję, jak rośnie moje podniecenie.

Teraz cicho mówi ponownie, przesuwając dłońmi po sobie: „Spójrz na moje ciało. Czcij mnie swoimi oczami”. Pozwoliłem spojrzeniu wędrować po jej ciele; z kopców jej piersi, blady na tle ciemnej skóry Basków; od koronkowych majtek do wysokich, miękkich skórzanych butów, które zakrywają jej nogi. Niemal zahipnotyzowany obserwuję, jak powoli zdejmuje majtki, odsłaniając przycięty trójkąt swojej płci.

Siada i rozkłada nogi, popychając ciało do przodu, tak że jest na krawędzi siedzenia. Odchyliła się i zmysłowo przejechała dłońmi po wewnętrznej stronie uda, obserwując moją reakcję. W końcu mówi: „Uklęknij przede mną!” Padam na kolana między jej nogami i patrzę na jej wilgotną cipkę. Część mnie desperacko pragnie włożyć usta między jej nogi, język między jej opuchnięte wargi, by czcić jej seks pocałunkami. Uważam jednak, aby nie nawiązać najmniejszego kontaktu z jej ciałem.

Wiem, że gdybym pozwolił sobie na taką wolność, to nasz wspólny czas by się skończył. Byłaby miła, ale i tak musiałbym wyjść. Och, rozmawialiśmy, a ona znowu wyjaśniała zasady, ale nadal musiałbym czekać, wykonać więcej zadań, udowodnić swoje posłuszeństwo, zanim znów ją zobaczę. Więc opieram się pokusie. Po jakimś wieku mówi: „Chcę patrzeć, jak się ze sobą bawisz.

Możesz się dotykać, ale nie ejakuluj. Zacznij!”. Rozsuwam kolana, odsłaniając mojego półwwodnego penisa.

Zaczynam przesuwać dłonią wzdłuż trzonu, ledwo się stykając. Mimo to mój kutas zaczyna twardnieć i lekko zwiększam nacisk, aż czuję, jak skóra przesuwa się po jędrności pod spodem. W miarę jak moja erekcja rośnie, chwytam się mocno, moja ręka porusza się szybciej, aż jestem prawie w punkcie kulminacyjnym. Przez chwilę rozważam kontynuowanie, pozwolenie sobie na odejście, ale moja Pani za dobrze mnie wyszkoliła.

Jej nieskończona cierpliwość powoli nauczyła mnie znaczenia posłuszeństwa. Nie mogę przestać, dopóki mi nie powie: nie mogę dojść, dopóki nie otrzymam zamówienia. Zwalniam tempo i nacisk, aż po raz kolejny ledwo się pieszczę.

Czuję, że orgazm zaczyna słabnąć, aż do najdrobniejszego doznania w głębi. Kiedy jestem pewien, że jestem bezpieczny, że przypadkiem nie zawiodę, zwiększam prędkość. Powoli pracuję nad swoim kutasem, aż znowu jestem prawie przytłoczony potrzebą spermy, a potem pozwalam tej potrzebie prawie zniknąć, zanim zacznę od nowa.

Ile e-maili, ile SMSów wysłała mi moja Pani, ucząc mnie w tej dyscyplinie, dopóki nie będę mógł się kontrolować? Potem nadszedł dzień, w którym wysłała wiadomość: „Dzisiaj możesz wytryskać. Pamiętaj, aby powiedzieć„ Dziękuję Pani! ”. kiedy dochodzisz ”. Teraz trening dochodzi do skutku, kiedy zbliżam się do punktu kulminacyjnego. Raz po raz dochodzę do punktu, w którym myślę, że muszę dojść, aż moje jaja bolą z potrzeby uwolnienia.

„Stop! Wstań! Chodź tutaj!” Mówi cicho, ale w jej głosie jest gniew. W duchu wzdrygam się, zastanawiając się, co zrobiłem źle, ale słucham jej polecenia i idę naprzód, aż stanę przed nią. "Co to jest?" pyta, wyciągając rękę i dotykając czubka mojego penisa. Cofa dłoń, a na jej palcu jest niewielka ilość spermy. "Naprawdę jesteś obrzydliwym niewolnikiem!" Na jej twarzy pojawia się szyderczy uśmiech; "Klęczeć!" Wyciąga palce z obraźliwą substancją; "Wyliż je do czysta." Robię, co ona rozkazuje; biorąc oferowane palce do ust i ssąc je, przesuwając po nich językiem, aż moja Pani jest usatysfakcjonowana.

Zdejmuje palce i wyciera je po mojej klatce piersiowej. „Oczywiście będziesz musiał zostać ukarany”, mówi z niewielką satysfakcją. "Przejdź do łóżka.

Teraz!" Pospieszę do łóżka i stoję tam, czekając. Nie wiem, jaka będzie moja kara, ale jestem wdzięczny, że mnie nie odprawiła: sama taka byłaby kara, której nie mogłem znieść. Moja Pani idzie za mną i sięga do szafki nocnej, zdejmując czarną aksamitną rękawiczkę. Kiedy patrzę, naciąga rękawiczkę na lewą rękę, po czym ponownie sięga do szafki i wyjmuje szpicrutę. "Połóż się!" ona zamawia.

Szybko wykonuję polecenie, leżąc twarzą w dół i podnosząc tyłek, aby otrzymać karę. „O nie” - mówi z nutą rozbawienia. - To byłoby zbyt łatwe. Na twoich plecach! Odwracam się szybko i kładę tam z rękami po bokach, czując, że drżę z niecierpliwości, gdy moja Pani powoli wchodzi na łóżko i siada na mnie okrakiem.

Patrzę w górę i widzę, jak jej pyszny tyłek i cipka schodzą w moją twarz. Mam nadzieję, że będzie trwała dalej, dopóki jej nie posmakuję, chociaż nie rozumiem, jaka to byłaby kara. Ku mojemu rozczarowaniu zatrzymuje się kilka cali od mojej twarzy i układa się wygodnie. Patrzę na blade wargi jej warg sromowych i mały kaptur łechtaczki, otoczony ciemną masą włosów łonowych. Zapach jej seksu w moich nozdrzach zarówno mnie podnieca, jak i frustruje.

„Racja! Nie będziesz cumować, ruszać się ani hałasować. Rozumiesz?” - Tak, pani. Odpowiadam potulnie.

„Jeśli jestem zadowolony z tego, jak przyjąłeś swoją karę, pozwolę ci na jedną prośbę”. jej ton jest prawie uprzejmy. Czuję, jak palce mojej Pani w rękawiczkach pieszczą krótko trzon mojego penisa, zanim bierze mnie między palec i kciuk, powoli przystępując do masturbacji. Czuję, jak ciśnienie orgazmu narasta w moim ciele, ale kiedy myślę, że muszę się zhańbić, moja Pani usuwa swoją rękę. Nagle czuję ostry ból, gdy elegancko kładzie szpicrutę na moim kutasie.

Moje ciało szarpie się z zaskoczenia, ale szybko się nie ruszam, uciszając krzyk, który prawie wyrwał się z moich ust. Czy moja Pani zauważyła? Jeśli to zrobiła, nic nie mówi, tylko kładzie swoje palce w rękawiczce na moim trzonie i zaczyna od nowa. Dwa, trzy razy, cztery, pięć, a potem ostatni raz używa szpicruty na mnie, bawiąc się ze mną między każdym ciosem, aż wpadam między skrajności bólu i przyjemności. Wreszcie się zatrzymuje.

- Dobra robota. Jestem zadowolony. mówi w końcu.

- A o co prosiłby mnie mój niewolnik? „Proszę pani”, pytam nerwowo, „czy mogę cię wylizać?” Zapada cisza i myślę, że posunąłem się za daleko, a potem słyszę jej śmiech: „Chcesz włożyć we mnie język?” "Tak, proszę pani." Błagam. "Bardzo dobrze, zamknij oczy." Robię, o co mnie proszą i czekam. Czuję, jak ciepło ciała mojej Pani zbliża się i przewiduję smak jej słodkiego seksu. Chwilę później jej ciało jest przyciśnięte do mnie, ale zamiast jej cipki mój język napotyka pomarszczoną skórę jej odbytu.

Ku mojemu zdziwieniu moje ciało musiało zareagować, ponieważ moja Pani zaśmiała się złośliwie. „Mój biedny niewolniku,” szepcze ze współczuciem, „tak naprawdę nie spodziewałeś się, że dam ci wszystko, czego chciałeś, prawda? Teraz mnie poliż!” Robię, co ona nakazuje, wbijając w nią język, czując, jak pomarszczona część tej małej dziurki jest nieco pod naciskiem. Wyczuwam zapach jej mydła pokryty silniejszym zapachem jej podniecenia. Bez namysłu unoszę ręce, aby pieścić jej uda i pośladki, jak każdą inną kobietę w tej pozycji. Ale Wenus nie jest żadną inną kobietą.

Słyszę ostry rozkaz: „Nie!” i ostrzejszy ból szpicruty, gdy sprytnie spada na moją pachwinę, sprawiając, że zaczynam z zaskoczenia i bólu. Szybko zdaję sobie sprawę z tego, co zrobiłem, i moje ręce wracają na bok, ale jest już za późno. Wenus szybko zsuwa się z łóżka i odwraca się do mnie z wyrazem złości na twarzy. „Znasz zasady: nie dotykasz swojej kochanki bez pozwolenia”. - Przepraszam pani, zapomniałem.

Nawet dla mnie ta wymówka brzmi żałośnie. Moja Pani ignoruje moje słowa; tylko wzdycha i kręci głową, jakby w rozpaczy; - W tej chwili nie mogę na ciebie patrzeć. Stań w kącie: ręce na głowie. Podnoszę się z łóżka i robię, co ona rozkazuje. Sesja szła dobrze: dlaczego zepsułem ją tak prostym błędem? Stojąc tam, słyszę odgłos drzwi i przypuszczam, że moja Pani wyszła z pokoju.

Część mnie chce się odwrócić, sprawdzić, ale opieram się pokusie; I tak mam wystarczająco dużo kłopotów. Wydaje mi się, że stałem tam godzinami, chociaż w rzeczywistości prawdopodobnie minęło kilka minut, kiedy znów słyszę, jak drzwi się otwierają i odgłos kroków na podłodze. Kilka sekund później czuję, jak palce biegną po moim kręgosłupie i delikatny pocałunek na szyi.

Potem jej piersi są przyciśnięte do moich pleców, podczas gdy jej dłoń wiruje wokół mnie i zaczyna bawić się moim sutkiem. „Mój biedny niewolniku,” szepcze mi do ucha głos. „Czasami zapominam, jak nowy jesteś. Dobrze się spisałeś, bardzo dobrze.

Myślę, że potrzebujesz trochę zachęty”. Teraz jej ręka opada, aż może pogłaskać mojego penisa, szybko przywracając mu twardość. „Wiesz,” mówi cicho, „czasami podnieca mnie dreszcz podniecenia kogoś całkowicie do mojej woli”.

Czuję, jak orgazm zaczyna narastać w moim brzuchu, gdy moja kochanka nadal drażni mnie ręką i słowami. „A czasami, jeśli jestem naprawdę podekscytowany, lubię pozwalać mojej podwodnej obsługi mnie. Lubię leżeć i pozwolić im wepchnąć się we mnie, aż dojdę”. Desperacko próbuję się opanować, gdy moja Pani nadal kusząco szepcze mi do ucha, jej palce delikatnie bawią się trzonkiem mojej erekcji.

"Chcesz tego?" Szepcze. - Chcesz mnie przelecieć? Mój głos brzmi jak rechot „Tak, Pani”. To, czy byłbym przydatny, to inna kwestia: moje nogi już zaczęły się trząść, kiedy próbuję powstrzymać kulminację. Moja Pani nie dała mi jeszcze pozwolenia na cum i nie śmiem łamać innej zasady, ale gdyby poprosiła mnie o wyruchanie, wiem, że nie wytrzymam długo. Głos mojej Pani przełamuje moją cześć: „Och, moja biedna mała podwładna, nie sądzę, że jesteś jeszcze gotowa na ten zaszczyt.

Myślę, że będziesz potrzebować więcej treningu, prawda?” "Tak Mistress." Mówię czując się przygnębiony. Zdejmuje rękę z mojego wału i cofa się o krok, zanim odwraca mnie twarzą do siebie. Jej ton jest miękki i delikatny, ale jej słowa są szorstkie: „OK, ubierz się i wyjdź. Wkrótce prześlę ci kilka instrukcji, do tego czasu nie możesz się dotykać. Rozumiesz? ”Kiwam głową, nie ufając sobie, że powiem, i patrzę, jak moja Pani wychodzi z pokoju, zanim się ubiorę.

Kończę i poprawiam ubranie, zanim udam się do drzwi wejściowych. Mam nadzieję, że będzie tam, żeby się pożegnać, ale korytarz jest pusty. Wypuściłem się, niechętnie zamykając drzwi, słysząc kliknięcie zamka za mną. Na razie mogę tylko mieć nadzieję, że jej e-mail dotrze wkrótce, ale znając ją, może to trochę potrwać. Uwielbiam moją Wenus : moja Pani w skórze i koronce, ale czasami jest suką….

Podobne historie

Początek kociaka

★★★★★ (< 5)

Kociak staje się sub...…

🕑 7 minuty BDSM Historie 👁 2,216

Obudziłem się, by zapanować całkowita ciemność. Dźwięk szczekania psa sąsiada powiedział mi, że jest ranek. Dlaczego nic nie widzę? Pomyślałem sobie. Próbowałem się podnieść, nagle…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Twoje ograniczenia są czerwone

★★★★(< 5)

Sally otrzymuje surowszą dyscyplinę od kogoś innego niż jej mąż…

🕑 27 minuty BDSM Historie 👁 2,320

Twoje ograniczenia są czerwone, a twoja opaska jest niebieska, ale dziś, kochanie, ktoś inny cię ukarze! Poprowadził ją powoli do krzesła, poprowadził do obrotu o 180 stopni i pomógł jej…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Jednorożec

★★★★★ (< 5)

Razem z moim zwierzakiem wracamy do domu z przyjacielem…

🕑 40 minuty BDSM Historie 👁 2,878

Wprowadzenie Siedziałem na balkonie od niechcenia obserwując miasto, które spało pode mną. Wczesne godziny poranne zawsze sprawiały, że czułem się tak spokojnie, tak spokojnie. To przede…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat