Po tym, jak odmawiano jej przez cały miesiąc, Laura planowała zaspokoić swoje pragnienia.…
🕑 13 minuty minuty BDSM HistorieJack miał ciężki miesiąc, najpierw musiał zwolnić połowę swojego domu, a potem jego samochód został odholowany, zgubił klucz do domu i na domiar złego przeziębił się. Laura wiedziała, że było ciężko i starała się go pocieszyć, nigdy nie idąc dalej niż uściski i pocałunki, ponieważ „po prostu nie był w nastroju”. Jego kochanek zaczynał się denerwować z powodu braku współżycia; nie był jedynym w domu z potrzebami. Minęły trzy tygodnie, odkąd coś zrobili, a jej frustracja zaczęła powodować problemy w pracy.
Ciągle jej myśli wędrowały w stronę seksu i miłości, kiedy musiała skoncentrować się na swojej pracy. Miała jednak plan, po zakupie kilku produktów ze sklepu dla dorosłych Lauren czekała na ostatnią sobotę miesiąca. Jack zawsze wychodził na kolację z przyjaciółmi w ostatni piątek miesiąca i nigdy nie pracował w weekendy, więc musiała tylko wziąć sobie weekend. Lauren poszła spać wcześnie w piątek i ustawiła cichy alarm, aby ją obudzić o 6 rano, na długo przed tym, zanim Jack będzie nawet przytomny. Czuła, jak Jack wraca do domu tego wieczoru i tylko się uśmiechnęła, kiedy pocałował ją na dobranoc i zemdlał obok niej.
Laura ledwo mogła spać, myśli i pomysły przemknęły jej przez głowę i poczuła ulgę, gdy w końcu włączył się alarm. Wyślizgnęła się z łóżka i spojrzała na Jacka, który całkowicie z niego oparł, opierając się na jego plecach i chrapiąc jak świnia. Wyskoczyła i szybko wyjęła kupioną przez siebie torebkę z gadżetami i rozłożyła je na dywanie. Oblizała wargi i spojrzała na swoją pyszną kolekcję, brudne myśli i pragnienia nękały ją, gdy starała się zachować panowanie nad sobą.
Laura podniosła dwie pary mankietów, oczywiście lekko wyściełanych, i przycisnęła nadgarstki Jacka do zagłówka łóżka tak daleko od siebie, jak tylko mogła. Wyciągnęła kilka wiązek liny i skorzystała z dołączonego do nich przewodnika, aby związać jedną z jego nóg, od pięty po policzek. Wyślizgnęła się z piżamy, ale nadal miała na sobie koronkowe czarne majtki.
Jack spał w bokserkach, więc przygotowała nożyczki, żeby sobie z nimi poradzić. Lauren podciągnęła ostatnią część do swojej fantazji, długiego i grubego, dwukierunkowego fioletowego dildo z małą próbką smaru o wielkości próbki. Zastanawiając się, ile czasu zajmie obudzenie się Jacka, wzięła sprawy w swoje ręce… a dokładniej usta. Jack obudził się niechętnie; spojrzał na zegar i zobaczył, że tak. Trochę przysiągł sobie, że jest tak wcześnie i był skłonny wrócić do snu.
Próbował się zrelaksować, ale nie mógł tego zrobić; w powietrzu słychać było subtelny, niechlujny hałas. Jego ciało zaczęło się budzić, gdy odczuwał gorące i mokre doznania, które szokowały go przez resztę drogi. Jack spojrzał na Laurę, która leżała między jego nogami, kiwając głową w górę iw dół na swoim w pełni wyprostowanym członku. Poszedł opuścić ramiona i zatrzymać ją, ale zatrzymały go kajdanki mocujące go do ramy łóżka.
Jego oczy były w pełni skupione i pozwoliły mu zauważyć napięty sznur, który związał jego nogi w górę, był zdezorientowany i nieco sfrustrowany, że został związany bez swojej wiedzy i pozwolenia. Laura podniosła wzrok i uśmiechnęła się szeroko, gdy powoli oderwała od niego głowę i usiadła na jego środkowej części. „Co to za Hun?” - zapytał Jack, wskazując głową na wiązania, które utrzymywały go na miejscu.
„Mam dość czekania, aż weźmiesz mnie za mężczyznę. Więc wezmę cię za swoją zabawkę, na weekend, oczywiście”. Laura uśmiechnęła się złośliwie i oparła swoją klatkę piersiową o jego twarz, aby spojrzeć mu w oczy. „Naprawdę, mogłeś po prostu zapytać…” Jack protestował, szybko próbując uciec od tej sytuacji.
Zawsze pragnął kontroli, a Laura zwykle mu ją dawała, myśl, że jest w stu procentach uległa, doprowadzała go do szaleństwa. „Przykro mi, że praca Lali była ciężka… Przepraszam, Hun, mam bzika na punkcie samochodu… Przepraszam, kochanie, myślę, że jestem przeziębiony… Przepraszam Lauren, po prostu nie mogę teraz myśleć o seksie… - Laura boleśnie cytowała go w kółko, recytując razy, kiedy pytała go, czy ma ochotę na seks w ciągu miesiąca. „Cóż, jestem teraz w nastroju, jeśli to jakaś pociecha. Możesz mnie po prostu rozwiązać, a my możemy iść na siebie, jak chcesz.” Jack rzucił swoje słowa, próbując uratować okazję do ucieczki od swojej sytuacji, ale bezskutecznie. „Miło mi słyszeć, skarbie, możesz być moją chętną zabawką do końca weekendu.
Najpierw jednak mam kilka zasad: jedna, bez szemrania bez pozwolenia, dwa, bez mówienia bez zgody, trzy, jeśli potrzebujesz czegoś w dowolnym momencie po czwarte, musisz za to wymienić, twoja miednica pozostaje nieruchoma, chyba że dam ci pozwolenie, i na koniec, ale w żadnym wypadku, jeśli złamiesz którąkolwiek z zasad, zostaniesz dokładnie ukarany. ” - powiedziała Laura, nieświadomie mieląc mokre majtki wzdłuż jego brzucha. „Jeśli odmówię?” - pytał Jack z uniesioną brwią. „Nie ma opcji”, odpowiedziała Laura z niegrzecznym uśmiechem, kiedy z podniecenia zsunęła majtki. Jack ponownie otworzył usta, by zaprotestować, ale szybko wepchnęła majtki, żeby go uciszyć.
Przygryzł rozmoczony materiał, gdy jej smak wypełnił jego usta. Trzymał wyzywająco w oczach, kiedy zachichotała i sięgnęła do nożyczek. Jego oczy się rozszerzyły, ale pozostał tak nieruchomy, jak to możliwe, podczas gdy ona odcinała bokserki, aby w pełni odsłonić pachwinę.
Pyszny pomysł przyszedł jej do głowy, gdy stała nad jedną z jego nóg. Jack trzymał stopy płasko na łóżku, trzymając kolana w kierunku sufitu, a Laura skorzystała z tego. Ostrożnie przycisnęła szczelinę do jego szorstkiej rzepki i jedną nogą wyrównała się, podczas gdy druga masowała jego czubek palcami u nóg.
Pocierała i ocierała się o jego szorstką skórę, jęcząc, gdy jej pożądliwe wydzieliny spływały z jego nogi. Zaczęło się też ujawniać zwiększone podniecenie Jacka, kupa wstępnego rozmazu na jej delikatne palce u stóp. Zauważyła śluzowatą substancję na jej stopie i zachichotała, gdy przerwała służbę i zeskoczyła między jego kolana.
Laura przejechała gwoździem wzdłuż trzonu, zmuszając go do pulsowania i pulsowania z bolesnego podniecenia. „I pomyśleć, że chcesz odmówić…” Laura zachichotała, po czym usiadła na jego piersi i za pomocą jej długich nóg wyjęła coś ze stolika nocnego. Pomiędzy jej palcami znajdował się średniej wielkości metalowy wibrator, coś, co posiadała na długo przed poznaniem Jacka. Zastanawiał się, jakie były jej intencje, gdy drugą stopą wyciągała majtki z ust.
„Zanim uzyskasz jakąkolwiek usługę, musisz sprawić, żebym spuścił…” Laura powiedziała żartobliwie, wykręcając czarną podstawę wibratora i słuchając delikatnych wibracji, które wydzielały. Przejechała nim po ciele i wsunęła go do połowy swojego seksu, jęcząc, ledwo utrzymując kontrolę, gdy go wyciągała. Nie tracąc czasu włożyła podstawę zabawki do ust Jacka, a on mocno chwycił ją zębami. Laura zsunęła mu nogi na ramiona i całkowicie rozłożyła się na piersi. Uniosła się i kołysała w przód iw tył, aż Jack w końcu zaczął działać.
Pchnął szyję do przodu i zakopał zabawkę swojemu kochankowi. Jęknęła cicho, gdy powoli wyciągał zabawkę i wepchnął ją ponownie, tym razem dalej. Kontynuował to, a jego pręt pulsował i pulsował z podniecenia, kiedy używał ustami, by walić ją zabawką, dopóki jego usta nie dotarły do jej wejścia i nie mógł zejść głębiej. Zdesperowany, by samemu skorzystać z usługi, Jack kołysał się w przód iw tył tak szybko, jak tylko mógł, próbując zmusić ją do spermy, ale nie przestawała. „Walenie mnie nie działa, kiedy to robisz, nigdy nie zadziała, gdy robi to zabawka”.
Laura krzyknęła do niego przez swoje potężne jęki. Jej gorące oddechy drażniły jego penisa, gdy jej kochanek wbił w nią srebrną zabawkę. Wyciągnęła ciało do przodu i usiadła, wycierając soki wzdłuż piersi Jacka. Miał nadzieję, że jej się spodoba, ponieważ jego kutas miał eksplodować, i tęsknił za nią.
„Przypuszczam, że zrobiłeś najlepiej, jak potrafiłeś…” Laura odpowiedziała na jego pytające spojrzenia i łapczywie patrzyła na swoją zabawkę, wyciągając ją z ust. Trzymając zabawkę w dłoni, opuściła tułów i delikatnie oparła usta wokół jego wstępnie pokrytej końcówki. Odruchowo Jack podniósł biodra i wcisnął kolejny centymetr swojego dziobaka do ust, jedną z wolnych dłoni odpowiedziała jego tyłkowi i rozdzieliła mu policzki.
Nie sądząc, że zrobił coś złego, Jack zaczął podnosić biodra, próbując dostać więcej na gorący, mokry język kochanka. Laura w końcu zemściła się na swojej ciasnej marszczce zabawkę pokrytą sokiem dziewczyny. Zanim zdążył odpowiedzieć, przesunęła go do podstawy i kazała mu wiercić się i jęczeć z powodu wibracji odbytnicy. „Po co to kurwa było?” Jack krzyknął, gdy Laura spokojnie wyłączyła zabawkę i zostawiła ją w sobie, wystając tylko przy czarnej podstawie.
„To dwie zasady, które złamałeś… Zaczynam myśleć, że nawet nie chcesz się spermy”. Laura odpowiedziała, mocno chwytając podstawę pręta i przesuwając ją. Jack nie zawracał sobie głowy odpowiedzią; tylko patrzy na nią z przekory. Gdyby nie zagrał w jej małą grę, nigdy nie dostałby wydania, ale też nie zamierzał się poddać. „Spróbuj pocieszyć Kochanie, oto twoja nagroda”.
- powiedziała Laura, dostosowując swoją pozycję, tak aby jej stopy spoczywały na jego kołnierzu, a jego członek pulsował między jej policzkami. Za pomocą ramion przycisnęła się do jego rzepki i uniosła się nad drżącą dziobaką. Chciała powoli opuścić się na niego, ale gdy tylko jego czubek dotknął jej otworu, zadrżała z podniecenia i straciła skupienie.
Jej ramiona rozluźniły się i zadrżały, powodując, że niemal natychmiast upadła, wbijając ją w pręt. Zwinęła palce u nóg na twarzy i odrzuciła głowę do tyłu, gdy ściany zawaliły się wokół niego. Zajęło mu to wszystko, co Jack musiał powstrzymać od szamotania się, niepewny, jaką karę miałoby, gdyby to zrobił.
Krzyczała i jęczała, gdy potężny orgazm wstrząsnął jej ciałem. Powoli zaczęła się rozluźniać, wymykała z ekstatycznego stanu i ponownie skupiała się na świecie przed sobą. Laura sięgnęła za siebie i powoli wyciągnęła srebrne dildo z tyłka Jacka, uśmiechając się wesoło za każdym razem, gdy jego twarz wykrzywiła się na widok tych wrażeń.
„Pozwolenie na zabranie głosu?” - zapytał Jack w możliwie najspokojniejszy sposób, desperacko próbując powstrzymać swój orgazm. "Zgoda." Laura odpowiedziała niegodziwie, jej oczy skupiły się na torturowanym wyrazie twarzy Jacka. "Czy mogę?" - zapytał Jack w najpiękniejszy możliwy sposób, podnosząc biodra tylko na tyle, by to zauważyć, ale nie na tyle, by cokolwiek z tego wyciągnąć. "Nie, nie możesz!" Laura odpowiedziała, wciągając nogi i zeskakując z drgającej erekcji.
Jack był bliski łez; jego dłonie napierały na kajdanki, próbując coś zrobić, żeby się uwolnić. „Jednak…” wyszeptała Laura, pochylając się nad jego twarzą i oblizując usta. „Mogę powiedzieć, że nie przetrwasz, jeśli znów zacznę używać mojej zabawki, więc zawrę umowę.” Podczas mówienia uwaga Jacka przykleiła się do jej ust, żałując, że nie robią nic innego niż mówienie. „Jeśli zgodzisz się być moją wierną zabawką do końca weekendu i będziesz przestrzegać moich zasad zawartych w liście, udzielę ci zwolnienia”.
Laura próbowała zabrzmieć tak władczo, jak to możliwe; jej dominująca pozycja sprawiała, że była gorąca i zaniepokojona. Jack spojrzał na nią przez chwilę, desperacko chcąc być w pozycji dowodzenia i błagając o uwolnienie. Po krótkiej bitwie wewnętrznej i długich bolesnych chwilach Jack w końcu odpowiedział. - Oczywiście, kochanie, rób, co chcesz… - powiedział cicho Jack, a jego twarz została przerwana, gdy zerwał kontakt wzrokowy. Odwróciła się z podnieceniem i położyła się płasko na jego ciele.
Pociągnęła się do przodu i zacisnęła usta na czubku jego czubka, upewniając się, że czuje się dobrze, zanim zacznie. Za pomocą pierwszego poślizgu wypełniła gardło swoim członkiem, zaciskając mocno usta wokół jego podstawy i zapadając się w policzki, gdy powoli podniosła głowę. Nie dając mu czasu na odpoczynek Lauren szybko wzięła głęboki oddech i ponownie pchnęła w dół, pozwalając, by pre i ślina pokryły całą jego długość. Raz po raz przełykała jego dziadka z chciwym pożądaniem. Laura przyspieszyła, chcąc szybko go zdjąć, by mógł dojść do siebie i wrócić do zadowolenia.
W ostatecznym rozrachunku ssała mocno od podstawy do czubka i mocno ściskała go miękkimi palcami, gdy opuszczał jej usta. Z jego chrząknięć i pulsowania mogła stwierdzić, że był blisko, potrzebował tylko delikatnego dotyku. Zacisnęła usta wokół jego głowy i machnęła językiem żartobliwie po jego wytrysku, powoli uwalniając uścisk na swojej podstawie.
Powoli okrążyła jego język i mocno ssała. Jack nawet nie zawracał sobie głowy proszeniem o pozwolenie, gdy dmuchał całą swoją żądzą prosto w usta Lauren. Puściła jego członka i powoli odwróciła się do niego twarzą, obracając jego spermę w ustach i cały czas się uśmiechając.
Trzasnęła wargami i śliniła się po jego uwolnionej frustracji na brzuchu i klatce piersiowej. Jack nie mógł nic zrobić, tylko dysze i patrzeć, próbując dojść do siebie po tak bardzo potrzebnym uwolnieniu. Trochę pozostawiając na ustach Laura pocałowała go niechlujnie, upewniając się, że sonduje go ustami językiem, aby dobrze się poczuł.
Lauren pogrążyła się w fantazjach, gdy ściskała ich ciała, pokrywając skórę grubą substancją. „Zawsze chciałam to zrobić”, powiedziała uwodzicielsko Laura, jej dłonie wbiły się między uda, kiedy planowała swój następny ruch. „Dziękuję Lauren, teraz zrelaksujmy się na chwilę…” powiedział spokojnie Jack, ignorując gorzki smak w ustach i próbując przekonać ją, by uwolniła go z kajdanek. „Och nie, głupie, wciąż jestem napalony, więc czas na drugą rundę”.
Laura jęknęła, pochylając się nad łóżkiem i chwytając gruby, podwójny wibrator, który tam umieściła. Polizała całą długość, gdy oczy Jacka rozszerzyły się, niepewna co planowała. „Wciąż mamy cały weekend do gry, a obiecałeś.” Laura zachichotała i pazurowała na pokryty spermą tors Jacka z fantazjami rozgrywającymi się w jej głowie. To było bardziej eksperymentowanie niż normalny temat. Zdecydowanie wolę uprawiać normalny seks prosty z niewielkim zwrotem akcji niż kobiecy styl….
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu