Sekrety Lisy

★★★★★ (< 5)

Historia pierwszego doświadczenia poddania się.…

🕑 9 minuty minuty BDSM Historie

Stojąc w kącie, Lisa milczała, ale czuła jego wzrok na jej nagim ciele. Jej ramiona opadły lekko, gdy zdała sobie sprawę, że nie mogła zrobić nic, by ukryć się przed jego wzrokiem. Gdyby tylko pokój był ciemniejszy; gdyby tylko pozwolił jej na szlafrok. Tak nie było w tym momencie.

Zgodziła się poddać go na okres próbny przez tydzień, aby mogli ustalić, czy to życie jest tym, co naprawdę jest w jej sercu, czy tylko jedną z jej przelotnych fantazji. Nagle poczuła, jak porusza się za nią; tak blisko, ale nie dotykając jej, jakby ją torturował. Chciała się odwrócić i chwycić go, przytulić, całować jego usta i zdejmować ubranie, by uprawiać nieskrępowany seks. Jego słowa wyrwały ją z jej myśli. "Obróć się." Podskoczyła na dźwięk jego głosu w ciszy pokoju; tak by było, gdyby krzyczał te słowa do jej uszu.

Powoli odwróciła się twarzą do niego, ledwo pamiętając o spuszczeniu oczu. Spojrzała na jego buty, czarne i wypolerowane, zastanawiając się, dlaczego przynajmniej nie rozebrałby się i nie dołączył do niej w buff, żeby poczuła się trochę mniej nieswojo. Zaczął mówić, a ona ledwo mogła uwierzyć w to, co mówił; jej umysł wirował od myśli, a koncentracja stawała się dla niej udręką. To było tak, jakby była pijana jego obecnością. Musi skupić się na tym, co mówi.

Stanowczo wyjaśnił swoje oczekiwania i zasady. Będzie naga przez cały tydzień, chyba że będą musieli wyjść. Powiedziała: „Tak, panie”. Zrobiłaby to, co kazano, i nie zrobiłaby nic bez pozwolenia.

Jej kolana ugięły się pod wpływem myśli i pragnień, i znalazła się oparta o ścianę, żeby się podeprzeć, kiedy tylko stał i patrzył. Nie zaoferował żadnej pomocy, żadnych słów zachęty ani nawet znaku współczucia. Przeszedł przez pokój i poinstruował ją, aby przyniosła mu swoją torbę na zabawki, o którą prosił.

Była w szoku; jej „zabawki” nigdy nie były poza jej sypialnią, a tym bardziej nikomu nie były pokazywane. Zawahała się, ale wiedziała, że ​​musi wykonać jego polecenie. Podeszła i pochyliła się, żeby podnieść torbę, a on zatrzymał ją tak szybko, jak poprosił o torbę.

Westchnęła lekko, myśląc, że to tylko test, ale potem wyjaśnił, że kiedy się pochyliła, chciał, żeby jej tyłek zwrócił się w jego stronę. Zadrżała na tę myśl, ale przeszła do miejsca, w którym miał dobry widok. Biorąc głęboki oddech, pochyliła się, żeby wziąć torbę. Poruszała się powoli po podłodze, zawstydzona, że ​​zamierza mu przekazać wszystkie swoje sekrety. Podając mu torbę, jej twarz była karmiona… Zaraz, to było zażenowanie czy podekscytowanie? Nie wiedziała, ale czuła, jak wilgoć gromadzi się między jej nogami.

„Zanim zajrzę do tej torby, czy jest coś, co chciałbyś powiedzieć?” „Nie, sir”, brzmiała jej odpowiedź. Nie przychodziło jej do głowy nic do powiedzenia, a teraz nie było sensu próbować wyjaśnić, dlaczego miała „zabawki”; nie sądziła, żeby zrozumiał jej głód w niektóre noce, kiedy była sama. Otwierając torbę, najpierw usunął wibrację. Uniósł ją między nimi, jakby pokazywał ją światu. Spała jasno i spuściła oczy.

"Jaki jest pożytek z tego?" on zapytał. Spojrzała na niego, nie wierząc, że nie wie, do czego służy dany klimat. Zaczęła szukać słów w myślach. - Używam go, by się zadowolić, sir.

"Jak często tego używasz?" Jej umysł znów wirował, szukając odpowiedzi. - Tylko wtedy, gdy mam taką potrzebę, sir. „Jaka to byłaby potrzeba,” zapytał z zaciekawieniem.

Ledwo mogła oddychać. Czy będzie musiała mu wyjaśniać każdy szczegół? - To sprawia, że ​​mam orgazm, sir. "Czy zależy ci na tym po orgazmie?" "Co ma pan na myśli?" "Czy ty to czyścisz?" - zapytał surowo. - Tak, sir.

Z mydłem i wodą, sir. Położył ją na stole obok krzesła i sięgnął z powrotem do torby, usuwając motyla. Włączył przełącznik i powietrze wypełnił dźwięk wibracji. Położył go na stole, wciąż wibruje i powoli porusza się po stole.

Patrzyła, jak jej ulubiona zabawka wydaje dźwięki na stole. Była tak zawstydzona i wstrząśnięta, że ​​ledwo go słyszała, kiedy kazał jej się ubrać - wybierali się na zakupy zabawek. Chwycił zabawki i wrzucił je do kosza, idąc po klucze i portfel. - Ale proszę pana, co jest nie tak z tymi zabawkami? - zapytała, gdy motyl nucił w koszu na śmieci. Tylko cisza, kiedy patrzył na jej sukienkę.

Kiedy wyjeżdżali z podjazdu, powiedział jej, żeby mówiła swobodnie; chciał jej myśli i uczuć. Tak wiele myśli, tak wiele pytań. Jąkała się, próbując zdecydować, od czego zacząć. „Dlaczego wyrzuciłeś moje zabawki? Są drogie.

Dlaczego muszę być nagi, kiedy jesteś ubrany? Dlaczego w ogóle mnie nie dotknąłeś? Czy teraz jestem dla ciebie odrażający? Co zrobiłem źle? Dlaczego byłeś tak cicho? Czy naprawdę nie wiedziałeś, do czego służy klimat? ” Co, dlaczego, gdzie, kiedy, jak; pytania potoczyły się strumieniem, a łzy zaczęły zbierać się w jej oczach. Jej głos załamał się, kiedy powstrzymała szloch, który narastał w jej wnętrzu. Zaśmiał się, obserwując, jak walczy o kontrolę nad swoimi emocjami. „Liso, zwolnij, weź głęboki oddech i odpręż się. Nic złego nie zrobiłaś; bardzo mi się podobasz i jesteś piękna.

To dużo dla ciebie do przyjęcia od razu, ale poradziłaś sobie z tym bardzo dobrze, lepiej niż Spodziewałem się tego kiedykolwiek. Wiele rzeczy stanie się jasnych w miarę upływu tego tygodnia, ale po prostu zrelaksuj się i wiedz, że jeśli coś jest nie tak, dam ci znać. " - Tak, sir - pociągnęła nosem.

- Wiem, czego potrzebujesz - powiedział, skręcając w opuszczoną polną drogę. Odsunął się na bok i wysiadł z samochodu. Następnie pomógł Lisie wysiąść z samochodu i poszli kawałek do lasu, gdzie kazał jej zdjąć spodnie.

Spojrzała na niego zaskoczona, ale on tylko skinął jej głową. Zsunęła spodnie na biodra, a następnie wyszła z butów, aby móc je całkowicie zdjąć. „Odwróć się i twarzą do drzewa; pochyl się i oprzyj dłonią o pień”.

Posłuchała i kiedy się pochyliła, poczuła, jak jej wargi cipki otwierają się na jego widok. Znowu spała. Podszedł i delikatnie potarł jej policzki, pozwalając, aby jego palec zsunął się do jej szczeliny i stwierdził, że jest wilgotny.

Czuł jej soki i słyszał, jak zaczyna cicho jęczeć. Jego palec okrążył jej łechtaczkę, gdy zanurzył w niej dwa palce. Jęcząc głośniej, zaczął bić ją wolną ręką, po czym porzucił jej łechtaczkę, by zmienić jej tyłek na jaskrawoczerwony.

Łzy zaczęły płynąć, gdy jej ciało drżało. Jeszcze raz. przeniósł się do jej łechtaczki.

Widział łzy uderzające o ziemię, co stanowiło wielki kontrast z jej jękiem. Kilka kolejnych uderzeń w jej tyłek wywołało jęki; łzy znów popłynęły, a jego ręka powróciła do jej łechtaczki. Jej wargi sromowe drżały; jęknęła głośno i pchnęła swoją cipkę na jego dłoń mocniej i szybciej. Ponownie zostawił jej cipkę, aby dodać kilka kolejnych uderzeń do coraz bardziej rozjaśniającego się tyłka, a następnie, otwierając jej policzki, wbił kciuk głęboko w tę ciasną małą dziurkę, o której ostatnio myślał.

Jęknęła i zesztywniała. Poczuł, jak jej ciało zaczyna drżeć, kiedy sięgnął pod nią, by ponownie pocierać jej łechtaczkę. Teraz widzi, że musiała być używana od tak dawna i upewniłby się, że dostanie to, czego potrzebuje.

Jego kciuk wysunął się z jej ciasnej dziurki, by raz po raz uderzyć ją w tyłek. Nagle jej kolana się ugięły i zsunęła się po pniu drzewa. Złapał ją tuż przed upadkiem na ziemię.

Wtedy zdał sobie sprawę, że leci na wysokim poziomie adrenaliny; jej umysł był zdezorientowany i szybko wślizgiwała się głębiej w podprzestrzeń. Cholera, pomyślał w duchu. Nigdy nie spodziewał się, że tak szybko się z nią stanie. Zawahał się przez chwilę, po czym wiedział, że musi zabrać ją dalej w kosmos, aby mógł zabrać ją do domu, zanim całkowicie wyjdzie. Musiał ją jak najszybciej wciągnąć głęboko, żeby jej nie przestraszyć.

Położył ją na ziemi i szeroko rozłożył jej nogi. Jego dłoń weszła głęboko w jej cipkę, a usta skubały jej sutek. Wiła się pod nim, jęczała, dygocząc iz falowaniem bioder naciskała na jego dłoń. Teraz tylko jej naturalny instynkt orgazmu zawładnął jej umysłem.

Jej cipka ściskająca jego palce, jej sutki twarde na jego języku, nie mógł pozwolić, żeby to znowu wymknęło się spod kontroli. Czuł się tak, jakby zdradził jej zaufanie do latania, kiedy nie było na to czasu. Zabrał ją niżej, w podprzestrzeń; Jej ciało zwiotczało i zadrżała w jego dłoniach, gdy podnosił ją, by zabrać z powrotem do samochodu. Pospieszył do domu, a ona wciąż leciała na siedzeniu obok niego.

Pogłaskał ją po twarzy i delikatnie do niej przemówił, po czym pomógł jej wejść do domu i położyć się do łóżka. Przykrył ją swoim szlafrokiem i przytulił, mówiąc, że wszystko jest w porządku i nic jej nie jest. Potem zaczęła podskakiwać i jęczeć, a on wiedział, że teraz wychodzi i potrzebuje jego uwagi. Delikatnie dotknął jej twarzy i pocałował ją w czoło, mówiąc jej, jaką jest dobrą dziewczyną….

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,571

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat