Muszę pokonać jeszcze jedną przeszkodę, aby w końcu otrzymać nagrodę.…
🕑 12 minuty minuty BDSM Historie„Teraz oczyść swoją niegrzeczną cipkę z mojej stopy, gdy dojdę”. Kiedy słowa panny Vee przepływały przez mój umysł, przypomniałem sobie kilka miesięcy temu, zanim czegoś takiego doświadczyłem. Kiedyś nosiłam urocze spódniczki i białe majtki i droczyłam się w łóżku. Związywałam włosy w warkocze i zakładałam cienkie, dziewczęce skarpetki, zbliżając się coraz bardziej do orgazmu.
Uwielbiałem przeciągać to tak długo, jak tylko mogłem, nigdy nie chcąc dotrzeć do końca. Ale teraz leżałem na podłodze z wtyczką w dupie, służąc tajemniczym kobietom w każdy możliwy sposób. Tak bardzo pragnęłam orgazmu, że chciało mi się płakać, ale nie mogłam powstrzymać uczucia dziwnej satysfakcji.
To było najbardziej torturujące, długie zaprzeczanie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem i było naprawdę trudne; jeszcze spełniony. Kobieta po drugiej stronie pokoju zaczęła głośno jęczeć, wyraźnie zbliżając się do granicy własnej satysfakcji. Zapomniałem, że była tam pośród mojego napalonego delirium. – Skup się, zła dziewczyno – dźgnęła ją panna Vee. Jej głos przeszył mnie.
Pochyliłam się do przodu i upewniłam się, że moje usta wyglądają szeroko i zachęcająco. Jej gładkie, ciepłe nylonowe palce u stóp ponownie dotknęły mojej twarzy, tym razem nakrapiane moim niegrzecznym gustem. Opaska nadal mocno opinała moją głowę, ale w ciemności widziałem wszystko.
Dźwięk palców panny Vee zanurzających się w jej mokrym miodzie przywołał erotyczne obrazy na pierwszy plan. Nie mogłem ich zignorować, nie kiedy byłem tak podniecony i naćpany zapachem własnego podniecenia. Kobieta po drugiej stronie pokoju jęknęła, gdy się pieprzyła. Wibrator, którego używała, stawał się głośny, a potem cichł, gdy poruszała nim w swoim falującym ciele.
Panna Vee w końcu zaczęła się zbliżać, kiedy przesuwałem językiem po jej eleganckich palcach. Czułem, jak poruszają się w moich ustach. Jej doskonale wypielęgnowana stopa wygięła się w łuk i drżała, gdy próbowałem ją wyczyścić. Kochanka klepnęła mnie w dupę z miłością. Czułam się przytłoczona wszystkim, co działo się wokół mnie, ale nie na tyle, bym zapomniała o ogromnej frustracji w moim chorym ciele.
Kiedy to się skończy? Kiedy pani w końcu pozwoli mi dojść? Tak bardzo się starałam być jej grzeczną dziewczynką. Miałem na Boga nadzieję, że sprawiłem jej przyjemność tej nocy. Hałaśliwa kobieta bawiąca się po drugiej stronie pokoju zaczyna wybuchać. Wydawało się, że to uruchomiło pannę Vee, której palce u stóp dziko rozłożyły się na moim języku. Mój umysł opuścił mnie po tym.
Bycie wykorzystywanym do dostarczania wszystkim innym kobietom gorącej przyjemności było wystarczająco torturujące, ale bycie tak blisko nich, gdy dochodziły i krzyczały, to było zbyt wiele. Ciepła, nasiąknięta cipką stopa panny Vee wcisnęła mi się w gardło. Zacząłem się trochę krztusić, ale przyjąłem to tak łaskawie, jak tylko mogłem. Uwielbiałem uczucie bycia wykorzystywanym w ten sposób iz jakiegoś powodu uczucie wyzwalającego się odruchu wymiotnego sprawiło, że moja ciasna cipka stała się bardziej mokra. Chociaż w tym momencie byłem już tam mokry.
Spuchnięta i zdesperowana, by zostać wyruchana i wykończona, ssałam smakowitą, brudną stopę. – Och, Boże, jakie to było dobre – stwierdziła panna Vee, w końcu łapiąc oddech. Wyjęła przemoczone palce z moich ust.
Pani wzięła mnie za smycz i odciągnęła od kobiety, którą właśnie uwielbiałem. Prawie błagałem Panią, żeby pozwoliła mi też dojść, ale udało mi się powstrzymać. "Kto następny?" Pani skinęła.
Zadzwonił dzwonek do drzwi, prawie zatrzymując mi serce. Nie mogłem powstrzymać ekscytacji, wiedząc, że noc idzie do przodu. Każda minuta, która mijała, przybliżała moje ostateczne uwolnienie. Przynajmniej tak musiałem sobie wmówić. Nie mogłem sobie wyobrazić pomysłu spróbowania zasnąć dzisiejszej nocy bez wytrysku, spermy i uwolnienia moich napiętych lędźwi od stłumionej agonii.
- W porządku, kochanie - wyszeptała Pani, klękając na moim poziomie. „Zamierzam otworzyć drzwi, a po obiedzie pozwolimy ci dojść”. Tłum kobiet wiwatował złośliwie.
„Ale” wtrąciła się Pani, a jej głos brzmiał psotnie „tylko wtedy, gdy odsiedzisz swoją karę bezpotomnie”. Pani przekazała kontrolę nad moją smyczą komuś innemu i otworzyła drzwi. Poczułem, że drżę, gdy zastanawiałem się, co miała na myśli. Chciałem ją zapytać, jaka jest moja kara i jak mogę ją odbyć „bez problemu”.
Ale nie odważyłem się mówić. Nie teraz, nie tak blisko mojej nagrody! Pani wróciła do pokoju po zamknięciu frontowych drzwi. „Panie, jedzenie dotarło” – oznajmiła. „Proszę, kiedy będziesz gotowy, udaj się do jadalni.
Dołączę do ciebie za chwilę, po ukaraniu naszego niegrzecznego, małego zwierzaka”. Poczułem, jak Pani odzyskuje kontrolę nad moją smyczą i prowadzi mnie przez pokój. Niektóre kobiety zaczęły się odfiltrowywać, inne, jak słyszałem, pozostały w pobliżu i obserwowały.
- Wstań - poleciła Pani trochę zimniej niż zwykle. Odpięła smycz od mojej grubej, skórzanej obroży. Szybko odzyskałem równowagę i stanąłem na tylnych łapach. Wstałem powoli, ponieważ byłem trochę oszołomiony moim seksualnym głodem.
Czułem się zdezorientowany, nie tylko z powodu opaski na oczach, ale także faktu, że nie miałem pojęcia, gdzie jestem i byłem zagubiony w upale i zapachu własnego brudnego podniecenia. Pani chwyciła mnie za kołnierz i zatoczyła małe kółko, po czym wypchnęła moją głowę do przodu, pochylając mnie lekko. - Grzeczna dziewczynka - zagruchała, biorąc moje nadgarstki i również wysuwając je do przodu. Kiedy przesuwała mnie do przodu, mój ciężar spadł na jakąś sztywną konstrukcję. W dotyku przypominało drewno, z odrobiną skórzanej wyściółki.
Zanim się zorientowałem, byłem zamknięty w zestawie kolb, które Pani niedawno zainstalowała w salonie. Nigdy wcześniej mnie w nich nie umieszczała, ale chyba powinienem był to przewidzieć. Moja szyja i nadgarstki były ciasno zaciśnięte z niewielką przestrzenią do poruszania się. Pochylanie się do przodu pod takim kątem było niezręczne, ale mogłem oprzeć ciężar ciała na nadgarstkach i obojczykach, aby nieco zmniejszyć obciążenie.
„Masz zamiar tu zostać i nie podglądać, dopóki wszyscy nie skończymy kolacji i drinków” – wyjaśniła Pani. — Czy to zrozumiałe? – Tak, pani – powiedziałem, gorliwie kiwając głową. Nie mogłem się powstrzymać od ekscytacji.
Miałem tylko nadzieję, że nie zajmą im zbyt dużo czasu. Wtyczka w mojej dupie spowodowała, że moja cipka powoli kapała gorącym miodem między moimi nogami. Co bym zrobił, żeby zaspokoić moje dokuczliwe, mokre dziury… „Hmm, myślę, że czegoś ci brakuje”.
Pani odeszła na chwilę ode mnie. Zastanawiałem się, o co jej chodzi. Stojąc, zgarbiony, zakuty w sztywne dyby, nie mogąc się dotknąć i zaspokoić desperackich pragnień, poczułem się jak jej mały, seksualny więzień.
Słyszałem, jak Pani rozmawiała krótko z kobietą po drugiej stronie pokoju. Podzielili się niegrzecznym chichotem i zanim się zorientowałem, pani wróciła. „Jeden z naszych gości był na tyle miły, że pożyczył nam swoją zabawkę” – wyjaśniła gospodyni z erotycznym zapałem.
„Mogłeś słyszeć, jak dobrze się bawiła wcześniej. Wydawała się naprawdę wysiadać, patrząc, jak kapiesz, gdy uwielbiasz pannę Vee”. Szybko zorientowałem się, co zamierza zrobić Mistress.
– Otwórz, kochanie – poleciła. Posłusznie postępowałem zgodnie z instrukcjami. Otworzyłam usta i poczułam, jak nerwy w żołądku szaleją. „Trzymaj to teraz, kochanie.
Jeśli wypadnie, zanim skończymy jeść, będziesz musiał odbyć kolejną karę. zachowywać się i służyć temu właściwie. Rozumiesz? Kiwnąłem głową z furią.
Nerwowe podniecenie krwawiło do mojej cipki i klatki piersiowej. Bałem się, że ją rozczaruję. Martwiłem się, że zabawka zostanie we mnie wepchnięta, ale przede wszystkim bałem się nie będąc w stanie dojść dziś wieczorem. Potrzebowałem tego. „Tak, pani!” Jęknąłem, zanim ponownie otworzyłem usta tak szeroko, jak to możliwe.
„Dobrze, dziewczyno. A teraz przepraszam, że nie mam czasu, aby wyczyścić tę zabawkę, więc będziesz musiał zadowolić się cudownym smakiem naszego gościa. Zabawka została powoli włożona do moich ust. Była szersza, dłuższe i cięższe niż się spodziewałem.
„Lepiej owiń je mocno tymi ustami, kiedy już wyjdzie, nie będziesz w stanie go odzyskać, prawda?" Pani ostrzegła. „Nie, Pani," Wymamrotałem, skupiając się na grubym dildo atakującym moje gardło. Odwróciłem głowę na bok, aby spróbować wyregulować je ręką, ale nie mogłem dosięgnąć.
Następną rzeczą, którą zauważyłem, był smak. Czysta, silna i potężna seksualność zdominował moje zmysły. Moje usta były pełne smaku cipki tej zadowolonej kobiety i musiałem znosić ten smak przez nie wiadomo jak długo. W tym momencie Pani opuściła pokój. Byłem teraz sam, pomyślałem, ponieważ tylko ja usłyszałem głosy z końca korytarza w jadalni.
Brzmiały, jakby świetnie się bawili, delektując się alkoholem i jedzeniem. Czas płynął powoli, zbyt wolno. Podłączyłem, napalony i powściągliwy w pończochach, mocno trzymałem dildo w mojej usta.
Moja szczęka zaczęła się męczyć. Martwiło mnie to, że nie wiedziałam, jak długo jeszcze będę w stanie to wytrzymać, zanim walka stanie się zbyt bolesna. Bycie zmuszonym do czczenia, wąchania i smakowania słodkiej, wilgotnej cipki to jedno, ale dosłownie ssanie zabawki pokrytej czystą, bogatą, gorzką ekstazą to inna historia. Tyle czasu minęło od mojego ostatniego orgazmu. Zaczęło się wydawać, jakby to było jakieś magiczne, niemożliwe doświadczenie, którego nigdy nie poznam.
Smaki z wysmarowanego dildo przytłoczyły mnie i zmusiły mnie do wyobrażenia sobie wspaniałej kobiecej cipki zaciskającej się i ściskającej wokół niej, tak jak teraz moje usta. Co było ze mną nie tak? Dlaczego lubiłem tak żyć? Dlaczego lubiłem być wykorzystywany tak całkowicie i bezlitośnie? Jakaś część mnie tego potrzebowała. Czułem się tak dobrze, będąc wykorzystywanym dla czyjejś czysto erotycznej, perwersyjnej rozkoszy. Mięśnie szczęki bolały mnie boleśnie.
To był ostrzejszy, bardziej rozpraszający ból niż tępy, ale nieubłagany ból z mojej zrogowaciałej miednicy. Przełożyłem brudną zabawkę na drugą stronę ust, wysyłając świeży, erotyczny smak na moje podniebienie. Wtyczka analna w mojej dupie wydawała się rozszerzać, gdy moje spuchnięte dziury seksualne zaciskały się i pulsowały obficie.
Chciałbym móc dojść. Musiałem wytrzymać, jeszcze trochę. Pani wróci do mnie i wynagrodzi całą moją ciężką pracę jako jej dobre zwierzątko.
Po dwóch godzinach kobiety w końcu skończyły swój długi obiad i wróciły do salonu. Byłem tak podekscytowany, że prawie wypuściłem wibrator z ust. Po trzymaniu go tak długo, upuszczenie go zabiłoby mnie. Szczęka mnie piekła, gdy kobiety wesoło wpadały do pokoju.
Słyszałem nalewanie wina do kryształowych kieliszków. Dręczące dźwięki flirtów i chichotów odbijały się echem, kiedy czekałem, aż Pani uwolni mnie od kary. Ale nie zrobiła tego. Czy jej tu nie było? Czy celowo mnie ignorowała? Czy zrobiłem coś, co ją zdenerwowało? Dlaczego nie przyszła mnie zastąpić? Nagle szczęka mi się zacisnęła.
Gorący, bolesny ból przebiegł przez moje policzki i gardło. Nie mogłem wytrzymać dłużej. Napalone skurcze między moimi nogami nasiliły się, gdy strach, że stracę szansę na dzisiejszy orgazm, przemknął mi przez głowę.
Wiedziałam, że nie mogę do tego dopuścić, bez względu na to, jak bardzo cierpię. Poprawiłem dildo w ustach, starając się po prostu ssać je ustami i rozluźnić mięśnie szczęki. Erotyczna niegrzeczność zmieszała się z moją śliną i ponownie spłynęła mi do gardła.
Nie mogłem powstrzymać się od mdłego przebłysku przyjemności z mojej perwersyjnej kary. „Przepraszam na chwilę” – powiedziała pani, kilka stóp po mojej prawej stronie. Wtedy poczułem jej obecność obok mnie.
– Jak się ma moja dobra, mała dziewczynka? Hmm? zastanawiała się ciepło. Cała moja twarz pulsowała. Moje małe palce u nóg napinały się, aby utrzymać mnie w pozycji, a moja gorąca cipka przeciekała. Jęknąłem, zirytowany. – Ach, ty biedaku – gruchała.
- Cóż, drogie panie? Czy sądzimy, że odsiedziała swoją karę wystarczająco długo? Zacisnęłam mocno oczy, błagając, by odpowiedziały twierdząco. Kilka kobiet klaskało, a hałaśliwa kobieta, której wibrator pokryty spermą tkwił w moich ustach, wtrąciła się. „Niech kochanie dostanie swoją ucztę”. Inne panie w pokoju gwizdały i wydawały dźwięki na znak zgody.
Czułem się podekscytowany! „Bardzo dobrze” zgodziła się Pani, powoli wyciągając długą, ciężką „zabawkę” z moich ust. „Byłeś dobrym zwierzakiem i odbyłeś swoją karę. Myślę, że nadszedł czas, abyś w końcu dostał obiecany orgazm”. Te słowa wysłały elektryczne podniecenie do mojego brzucha.
Moja kobiecość drżała i śpiewała. Nagle moje bóle, bóle i sfrustrowane pragnienia zniknęły w tle. W końcu miałem otrzymać długo oczekiwaną ulgę i nagrodę! Ciąg dalszy w ostatnim rozdziale. (Następna część będzie znacznie dłuższa. Dziękujemy za cierpliwość!).
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu