Ruletka kochanki - część 5

★★★★★ (< 5)

Pani zaskakuje mnie ciekawym rozwinięciem. I jestem testowany dalej.…

🕑 10 minuty minuty BDSM Historie

Pociągnęłam za swoje ograniczenia, chcąc usłyszeć wieści, które ma dla mnie Pani. – Chcesz to usłyszeć? zapytała. – Tak, proszę pani. „Mmm. Uwielbiam dźwięk twojego głosu, kiedy się tak zachowujesz.

To prawie muzyczne, jak twoje zaprzeczone pragnienia sprawiają, że twoje ciało mówi. Małe wzloty i upadki twoich jęków wywołują dreszcze na moim ciele”. Pani zaczęła przesuwać palcami w górę iw dół po moich nagich piersiach.

Czułem, że ledwo mogę oddychać, byłem tak podekscytowany. - Dobra wiadomość, kochanie - zaczęła Pani - jest taka, że ​​zdejmę ten ciasny, ograniczający pasek z twojej wspaniałej, pozbawionej talii. Jak to brzmi? „Och, pani. Kocham cię! Brzmi idealnie!” krzyknąłem. Poczułam jak łzy napływają mi do oczu.

„Och, dobra dziewczynka. Uwielbiam widzieć cię taką szczęśliwą” – zamruczała pani. Zapadła długa cisza. Leżałem zupełnie nieruchomo, mając nadzieję, że usłyszę jakieś wskazówki, które pomogą mi odgadnąć zamiary Pani. W końcu usłyszałem, jak klucz przekręca się w moim pasku.

Zamek otworzył się z kliknięciem i wysłał krótką, cudowną wibrację do mojej kości miednicy. Nigdy nie zapomnę tego uczucia. Pani zsunęła ciężką, stalową płytkę przednią, która zakrywała moje krocze, z ramy pasa.

Wiedziałem, jak bardzo jestem mokry, ponieważ świeże powietrze chłodziło mój spuchnięty otwór. Na tym jednak się zatrzymała. Ciasno przylegający metal wokół mojej talii pozostał włączony, ale nie obchodziło mnie to. Mój tyłek i cipka były teraz tak odsłonięte i dostępne jak moje niegrzeczne usta. - Och, kochanie - zachichotała Pani, niemal okrutnie.

„Spójrz na tę mokrą, różową cipkę! Och, mój mały zwierzaku, jesteś tam przemoczony”. Jej słowa sprawiły, że poczułem się trochę skrępowany, ale uczucie zniknęło całkowicie, gdy poczułem, jak jej palec dotyka zewnętrznej strony mojego opuchniętego kopca. Czułem się, jakbym był ciągnięty przez przepaść kolejki górskiej. Żołądek mi się skręcił i miałam ochotę krzyczeć.

Smakowite doznania przepłynęły przez moje pachwiny, niemal mnie paraliżując. – Dobra dziewczynka – szepnęła Pani. „Czekałeś na to tak długo. Po prostu dokuczano ci, dokuczano i dokuczano”. Zwolniła palec do niemal zawrotnego tempa.

Moje pulsujące usta drżały i kapały, gdy palec Pani wciskał się w nie. Wiedziała dokładnie, jak mnie dotknąć; dokładnie jak mnie najbardziej dręczyć. Jej palec wycofał się z mojej mokrej cipy z siorbaniem. Czułem się, jakbym właśnie został pozbawiony tlenu.

Dusiłem się, żeby moja przyjemność trwała dalej! „Bądź grzeczną dziewczynką i skosztuj dla mnie” – poinstruowała gospodyni. Kochanka uwielbiała mnie smakować. Powiedziała, że ​​pomogło mi to stać się bardziej świadomym własnego ciała, własnego podniecenia i własnych niegrzecznych pragnień. Otworzyłem usta i włożyłem do nich jej mokry palec. Ostrożnie przesuwała palcem w górę iw dół mojego języka, pokrywając go sokami z mojej słodkiej cipki.

„Niech smak wypełni twoje usta. To wszystko. Skoncentruj się na smaku, którego pozwolę ci doświadczyć i pomyśl, co on reprezentuje”. Wyjęła palec z moich ust i położyła go z powrotem na mojej cipce.

Poruszałem językiem po głowie. Smak mojego gorzkiego podniecenia podniecił mnie w upokarzający sposób. Wiedziałam, że to był jeden z powodów, dla których Pani lubiła, gdy to robiłam. Wiedziała, że ​​mnie to upokorzyło i wiedziała, że ​​nic nie poradzę na to, że moje niegrzeczne zachowanie bardziej mnie podnieca. Mocno przycisnęła palec do mojego mokrego otworu.

Jej czubek wpadł we mnie i chciałem krzyczeć. Zamiast tego zwinąłem się na łóżku, pociągając za wszystkie cztery pasy. Moje ciało chciało się trząść i ściskać, ale nie mogło. Pozostałem szeroko rozstawiony dla mojej kochanki, jak dobrze wychowany uległy.

Po kilku bardziej soczystych pociągnięciach po wewnętrznej stronie mojej dziurki przyjemności, palec Pani wrócił do moich ust. – Chodź, hunny – zachęciła. „Chcę, żebyś znów posmakował siebie”. Rozchyliłem dla niej usta, wciąż wijąc się poniżej pasa.

Moje kolana trzęsły się, gdy wnętrze mojej cipki pulsowało z ogromnej potrzeby. Nie wiedziałam, jak długo jeszcze to wytrzymam. Więcej słodkiego, perwersyjnego nektaru zalało moje zmysły. Czułem w powietrzu zapach mojego napalenia, tak jak jestem pewien, że pani też to czuła.

To było jednocześnie erotyczne i upokarzające. Pani wydawała się dokładnie wiedzieć, co robi. I zrobiłbym dla niej wszystko. "Uwielbiam patrzeć na ciebie w takim stanie, mój zwierzaku," powiedziała słodko, wsuwając swój śliski palec głębiej we mnie.

„Uwielbiam patrzeć, jak się rozpalasz i ekscytujesz, próbując własnej niegrzecznej cipki”. Lizałem i ssałem, desperacko pragnąc, by z powrotem we mnie włożyła rękę. Tak bardzo tego chciałam. Potrzebowałem tego z powrotem w sobie.

Musiałem wycisnąć wokół niego moją małą dziurkę i spuścić się jak szalony. „To jest moje ulubione. Po prostu patrzę, jak moja napalona, ​​mała dziewczynka wije się w rui.

Tak bardzo cię kocham. I dlatego będę z tobą ostrożny. Nigdy nie mogę dać ci więcej, niż potrzebujesz lub zasługujesz Jeśli to zrobię, mogę w rzeczywistości coś ci zabrać. A to jest coś, czego nigdy nie chcę robić”. Głos pani był jak karmel.

Mogłabym tego słuchać w nieskończoność. Rozgrzało mnie to do głębi i przemówiło do mojej duszy. W kółko Pani powtarzała swój proces. Drażniła moją łechtaczkę, dopóki nie zacząłem się zbliżać, a potem wkładała swoje brudne, obciążone miodem palce do moich ust, abym je wyczyścił. Nigdy nie byłem tak potwornie napalony.

Kiedy jej palce nie wypełniały moich ust, walczyłem, by nie błagać o długo oczekiwany orgazm. Po czymś, co wydawało się godziną, Mistress przerwała rutynę. „Myślę, że jesteś gotowy na orgazm” – skomentowała niemal analitycznie. Gorączkowe pragnienie rozlało się po moim ciele. Moje piersi i twarz zrobiły się gorące z wrzącej desperacji, kiedy próbowałam zachować spokój.

Pani wsunęła dwa palce głęboko w moją pochwę i położyła kciuk na mojej łechtaczce. „Czy moje napalone, małe zwierzątko chce się spuścić?” szepnęła gospodyni. Jej ciepły oddech łaskotał moją bolącą cipkę.

„Tak, pani. Bardziej niż kiedykolwiek myślałem, że mogę chcieć czegokolwiek” jęknąłem. Zabrzmiało to żałośnie, ale nie obchodziło mnie to. Palce pani przycisnęły się do mojego punktu G, a ja sapnąłem, próbując oddychać. Jej mokry kciuk okrążał moją łechtaczkę w najdoskonalszy sposób.

Chwalebna ekstaza wepchnęła się dziko w moją miednicę i żołądek. Chciałem krzyczeć. Chciało mi się płakać. „Och,” Pani przerwała, „Zapomniałam przekazać ci złe wieści. Czasami potrafię być taka zapominalska”.

Moje serce utonęło. Zupełnie zapomniałem! Jak mogłam być tak głupia, żeby robić sobie takie nadzieje? Pani wyjęła palce ze mnie. Moja cipka bolała w zaprzeczeniu. „Widzisz, panie na zewnątrz… naprawdę cię lubili” – wyjaśniła pani.

Mimo że czułam się bezradna, napalona i zmartwiona, byłam przepełniona dumą, że udało mi się zadowolić gości Pani. „Pytali mnie, czy byliby w stanie zobaczyć twoją małą nagrodę. Słodką nagrodę, na którą tak ciężko pracowałeś. Czy to jest coś, co byłbyś skłonny zrobić?” Nie traciłem czasu na myślenie o tym.

– Tak, oczywiście, pani! – wypaliłam, już fantazjując o tym, jak wspaniale byłoby poczuć wstrząsającą ulgę pulsującą w mojej cipce. „Czy tak jest?” Pani zapytała, z jakiegoś powodu wydając się ostrożna. „Chcesz, żeby wszystkie te kobiety patrzyły, jak się wijesz i krzyczysz, kiedy spuszczasz się na siebie?” – Tak, proszę, pani – nalegałem. „Chcę ich uszczęśliwić. Chcę cię uszczęśliwić! To wszystko, czego chcę! Chcę cię uszczęśliwić!” Potem szybko zamknąłem usta, nie chcąc znowu mówić poza kolejnością.

- Bardzo dobrze - skomentowała bez ogródek Pani. Przypięła mi do obroży ciężką skórzaną smycz i odpięła kajdanki z moich czterech kończyn. Trzymała mnie z opaską na oczach. - Zejdź teraz z łóżka - poinstruowała gospodyni. Usiadłam i małymi palcami stóp znalazłam krawędź.

Przesunąłem zmęczonym tyłkiem po materacu i poczułem, jak bardzo go zmoczyłem. Zeszłam z łóżka na podłogę i szybko opierając się na czworakach. Smycz zwykle oznaczała, że ​​mam utrzymać pozycję na czworakach jak zwierzak. Nie zamierzałem zmuszać Pani do pytania. „Dobra dziewczynka.

Chodźmy”. Poczułem delikatne szarpnięcie za smycz i podążyłem tak blisko mojej kochanki, jak tylko mogłem. Mogłem powiedzieć, że dotarliśmy do salonu, ponieważ był wyłożony wykładziną. Moje kolana cieszyły się, że nie naciskają już na niewygodne, twarde drewno.

Żywe rozmowy kobiet wokół mnie szybko ucichły, gdy wczołgałem się do czegoś, co wydawało się środkiem pokoju. – Oto ona, drogie panie – oznajmiła Pani. - Ona też jest bardzo podniecona.

Kilka chwil temu w zasadzie trzęsła się z potrzeby. Przełknęłam nerwowo. Erotyczny smak mojej pochwy wciąż wypełniał moje usta. Próbowałem się na tym skupić, ponieważ trochę mnie to rozpraszało od niepowstrzymanej potrzeby dotykania się.

„Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy kiedykolwiek widziałem ją tak uroczo zdesperowaną. Jest coś tak pięknie erotycznego w tak uległej, wspaniałej kobiecie, która czeka, by ją zadowolić”. Kilka kobiet jęczało złośliwie. Rozpoznałem niektóre z ich dźwięków i natychmiast przypomniałem sobie długi, napalony dzień, który spędziłem pod ich ociekającymi szczelinami. „Teraz, kochanie,” zaczęła Pani, delikatnie gładząc moją głowę, „pozwolimy ci teraz dojść”.

Zatrząsłem się z podniecenia. Myślę, że moje stopy faktycznie się poruszyły, byłem taki szczęśliwy. Mój brzuch nie mógł powstrzymać swojego zapału, a nogi same się rozsuwały.

Moje ciało otworzyło się na ruchanie i przyjemność. "Jeśli…" Pani nagle dodała. „Jeśli powiesz mi, że byłeś dziś doskonale grzeczny i ani razu nie złamałeś żadnych zasad”. Poczułam, jak moja twarz robi się biała. Zastanawiałem się, czy Pani wiedziała, że ​​się potknąłem.

- A co, kochanie? Czy przez cały dzień byłaś grzeczną, doskonale wychowaną dziewczyną? Pani i pokój ucichły i czekały na moją odpowiedź. Każde włókno mojego jestestwa kazało mi błagać o niewinność. chciałem się spuścić. Tak bardzo chciałem mieć orgazm, że czułem, jak moje biodra unoszą się w powietrzu, mając nadzieję, że znajdę coś, co mógłbym pieprzyć. Byłem w gorączce i majaczyłem z perwersyjnego głodu.

Jak spodziewała się, że odpowiem? - Pani - zająknąłem się, mając nadzieję na jakąś pomoc. Nie otrzymałem żadnego. „Próbowałem być taki dobry przez cały dzień. Ale, ale…” Ręka Pani sięgnęła w dół od mojej głowy, wzdłuż moich pleców i spoczęła na czubku mojego tyłka.

Po chwili dała mi solidnego klapsa. Kilka kobiet w pobliżu było zachwyconych tym. - Mów poprawnie, kochanie - ostrzegła gospodyni.

– Przepraszam, pani – wychrypiałem. Opuściłem głowę, zawstydzony grzechem, który popełniłem. „Rozmawiałem poza kolejnością z jednym z moich gości.

Nie mogłem się powstrzymać. Moje pragnienia przerosły mnie. Tak mi przykro! Powinienem był się lepiej kontrolować”. Próbowałam ukryć twarz, wiedząc, że mam kłopoty.

Czułem się jeszcze bardziej jak pies, gotowy na zbesztanie. Pani nic nie mówiła. Ręka, którą mnie uderzyła, powoli zsunęła się z mojego różowego tyłka między moje nerwowe nogi. – Dobra dziewczynka – zapewniła ciepło Pani.

Ostrożnie potarła moją łechtaczkę, wysyłając elektryczną błogość do mojej cipki. Zalany ciepłą, pocieszającą przyjemnością kołysałem się bezradnie w jej dłoni. "Nadal pozwolę ci dojść," wyjaśniła Pani. „Ale, niestety, nie, dopóki nie zostaniesz odpowiednio zdyscyplinowany za złe zachowanie”.

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat