Przyjęty

★★★★(< 5)

Nie była tym, czego zwykle szukał - czy zaakceptowałby jej poddanie?…

🕑 48 minuty minuty BDSM Historie

Była w domu i czekała na przybycie Mistrza. Zrobiła tak, jak nakazał jego e-mail, i siedziała na krześle przy biurku komputerowym naga, z opuszczoną głową i rękami złożonymi na kolanach. Z opuszczonymi oczami mogła jedynie słuchać głosu Mistrza, który wiedziałby, kiedy przybył.

Podłączyła kamerę internetową i podłączyła głośność zestawu słuchawkowego, żeby nie tęsknić za nim zgodnie z jego instrukcjami. Amy znalazła Mistrza poprzez tablicę ogłoszeń BDSM na stronie dla dorosłych, która specjalizowała się w tego rodzaju praktykach seksualnych. Po paskudnym rozwodzie z obelżywym ukłuciem męża i 3 latach żałosnych randek oraz płytkich, pozbawionych znaczenia związków, zaczęła odwiedzać strony internetowe z tematem sceny niewoli. Doprowadziła ją nie tylko ciekawość.

Jedyną dobrą rzeczą, którą zrobiła jej była, była prezentacja jej sceny BDSM. Kiedy jednak wzbudził jej zainteresowanie, w pełni wykorzystał jej uległość i wykorzystał ją i wykorzystał do własnych celów. Mimo to potajemnie chciała czasem zrezygnować z kontroli, trochę się zrelaksować i pozwolić komuś podjąć decyzję o zmianie. W ten sposób uwolni się od konsekwencji tych decyzji - niektóre z nich były bardzo bolesne i bolesne. I tak, bez faktycznego doświadczenia w świecie dominującym / uległym, pogrążyła się w burzliwych falach internetowego BDSM.

Nie trwało to długo, zanim została złapana przez kogoś, kto natychmiast przejął kontrolę i przyznał jej okres próbny jako jedną z jego „zabawek internetowych”. Nie miała pojęcia, jakie aspekty „Życia” może jej się spodobać, ani żadnej prawdziwej koncepcji tego, co właściwie pociąga za sobą służenie mistrzowi BDSM, ale była gotowa spróbować tego dowiedzieć… a przynajmniej tak myślała. Siedziała przed kamerą komputerową przez prawie kwadrans po wyznaczonym czasie spotkania, o którym kazał jej zająć pozycję.

Jej ekran komputera był pusty, ale wiedziała, że ​​jej Mistrz ją obserwuje, testując ją, aby upewnić się, że pozostanie na miejscu, dopóki nie zostanie inaczej wskazane. Kark zaczynał ją boleć od trzymania głowy w dół, ale utrzymywała pozycję. Nie chciała zaliczyć pierwszego testu. Była gotowa do rozpoczęcia i chciała udowodnić, że ma nadzieję, że wkrótce zostanie jej panem. Nagle odgłos głębokiego, buczącego męskiego głosu sprawił, że podskoczyła.

„Z krzesła i na kolana!” Amy osunęła się na kolana tak szybko, że krzesło przetoczyło się do tyłu i uderzyło w drzwi do sypialni. Upadła na kolana, ledwo nie łapiąc brody na biurku, gdy upadła. Pochyliła się i położyła twarz na podłodze przed sobą, jedynym kontaktem z Mistrzem był teraz zestaw słuchawkowy, który miała na sobie. „Więc uważasz, że chcesz zostać uległą, prawda?” „Tak, proszę pana” Amy trzymała głowę na podłodze i dłonie obok czoła.

„Co sprawia, że ​​myślisz, że chciałbym cię?” Pytanie ją oszołomiło. Nie miała doświadczenia w byciu uległą. Nie uważała się za tak atrakcyjną - z pewnością nie tak piękną, jak niektóre kobiety, które widziała na zdjęciach w Internecie. A dzięki ciągłemu zniesławianiu jej byłego męża i niezliczonym nieudanym związkom, jakie miała od tamtego czasu, głęboko w zakamarkach jej umysłu, które zwykle pozostawały ukryte, czuła, że ​​nie ma żadnej wartości.

Dla niego lub kogokolwiek innego naprawdę. Jej policzki zmarzły, a puls przyspieszył. Na pewno jej nie odrzuci. „Och, proszę, nie kolejne pieprzone odrzucenie!” pomyślała szybko.

Ofiarowała się mu niewidocznie, odsłaniając najbardziej bezbronną, najbardziej ukrytą stronę jej istoty. Nie wiedziała, jak mu odpowiedzieć i bała się tego nie robić. „Ja… ja… ja…”, była wszystkim, co mogła powiedzieć. Długa cisza dała jej do zrozumienia, że ​​nieudana próba odpowiedzi nie została dobrze przyjęta.

„Co sprawia, że ​​uważasz, że jesteś godny uległości? Czy rozumiesz, o co w ogóle pytasz?” Amy była na skraju załamania płaczu. "Wstań." Amy wstała, obawiając się, że zaraz zostanie zwolniona. „Informacje o tobie mówią, że masz 3 lata.

Czy to prawda?” "Tak jest." Trochę stara jak na takie gry, pomyślała. I była trochę za gruba. Miała jednak nadzieję, że nie tak stara ani gruba, że ​​nie mogłaby być uległą. „Zdejmij bluzkę”. "Tak jest." powiedziała.

Rozpięła białą bluzkę z długim rękawem, którą miała na sobie. Wyjęła go i ostrożnie położyła obok komputera. „Teraz spódnica”. Powoli zdjęła spódnicę do połowy uda, którą miała na sobie tego dnia. Opadł na podłogę wokół jej kostek.

Wyszła z niego i starannie złożyła, kładąc na stole obok komputera na bluzce. Znów stanęła przed kamerą komputerową. Amy aż nazbyt zdawała sobie sprawę, że jej postać nie jest supermodelką ani jednym z tych wspaniałych internetowych babes, którym ślinili się mężczyźni. Jej tyłek nie był kiedyś ciasnym małym jabłkiem, a jej piersi, niegdyś dumne i jędrne - zazdrość kobiet i przedmiot zainteresowania wielu mężczyzn - zaczęły się nieuchronnie opadać.

Miała uda, które były grubsze niż chciałaby, i trochę brzucha. Wiedziała, że ​​jest w średnim wieku i nie jest twardą osobą, którą mężczyźni lubią. Miała jednak nadzieję, że jej wrażliwa otwartość i gotowość do użycia zrekompensują fizyczne niedociągnięcia. Mimo to jej serce wciąż waliło w piersi, gdy się rozbierała. Ten mężczyzna nie tylko zdejmował ubranie, ale obdzierał ją z pozorów samoobrony i bezpieczeństwa przed bólem kolejnego odrzucenia.

Po zdjęciu bluzki i spódnicy stanęła przed ekranem, próbując zakryć dwiema niedoskonałościami, jak mogła. „Teraz zdejmij stanik i majtki”. Zawahała się, jakby miała nadzieję, że zmieni zdanie. Nie zrobił tego.

„Nie słyszałeś Mojego polecenia? Rozbieraj się. Teraz!” Znowu zaczęła się poruszać, najpierw zdjęła stanik, uwalniając duże cycki. Jej sutki wystawione teraz na chłodne powietrze w pomieszczeniu natychmiast zaczęły sztywnieć. Potem poruszyła się, aby wykręcić majtki.

Po uwolnieniu jej bioder łatwo zsunęły się na podłogę. Wyszła z nich i położyła je na stosie ubrań, na które kiedyś liczyła dla bezpieczeństwa. Stała teraz naga i przestraszona, czekając na następne zamówienie, mając nadzieję, że nadejdzie, a nie będzie zwolnieniem. Pierwsza część odpowiedzi jej Mistrza nie była tym, co chciała usłyszeć. „Nie jesteśmy trochę w formie, prawda? Cóż, musimy coś z tym zrobić.” powiedział.

„Mam tylko nadzieję, że jesteś na tyle elastyczny i plastyczny, że warto poświęcić mi ten czas”. „Jestem, proszę pana. Ja…” „Zamknij się! Nie będziesz mówić, dopóki nie zostaniesz zapytany! Czy to jasne?” "Tak jest!" O mój Boże! Już spieprzyłem! Amy zaczęła drżeć, ale przestała. Nie ruszała się i czekała.

Westchnął. „Zanim przejdziemy dalej, musisz coś zrobić z tą nieprzyjemną łatką między nogami. Idź ogolić włosy łonowe. Chcę, żebyś był gładki jak tyłek dziecka. Idź i bądź szybki!” Amy w podwójnym tempie skierowała się do swojej łazienki i pobiegła do wanny.

Opłukała swoją cipkę kremem do golenia, ale była zbyt zajęta próbą pośpiechu i wykonania właściwej pracy, że nie miała czasu cieszyć się dotykiem jej cipki, która stała się śliska przez wodę i krem ​​do golenia. Wytarła płeć i pobiegła z powrotem na pusty ekran komputera. Wróciła do swojej uległej postawy i miała nadzieję, że nie zawiodła go zbyt długo. „Tak jest lepiej. Będziesz tak ogolił swoją cipkę tak długo, jak długo będziesz mi służyć, rozumiesz?” powiedział po dłuższej przerwie.

„Teraz odwróć się, abym mógł zobaczyć twoją dupę”. Zrobiła zgodnie z rozkazem. „Hmm. Odwróć się. Usiądź wygodnie na krześle biurowym.

Połóż nogi na ramionach krzesła i rozłóż tę cipkę.” rozkazał Amy usiłowała podnieść nogi na ramiona krzesła. Ani krzesło jej ciała nie zostało stworzone do tej pozycji. Mimo to próbowała, a Mistrz ją skarcił.

"Dalej. Do samego końca. Połóż nogi na ramionach krzesła i rozłóż tę cipkę. Zabierz je tam! ”Powiedział, że w końcu udało jej się osiągnąć pozycję, w której chciał ją mieć.

Ale nie było łatwo utrzymać się w miejscu. Amy skrzywiła się, gdy to zrobiła. Jej uda były rozciągnięte tak mocno, jak cięciwy łuku bolące cięciwy łuku a jej dolna część pleców promieniowała bólem. Jej cipka była jednak całkowicie otwarta i zaprezentowana jej kamerce internetowej.

Mistrzyni miała doskonały widok na jej najbardziej intymne miejsce. „Przyzwyczaisz się do tej pozycji. To bolesne, ale cię nie zabije. A teraz zostań tam, dopóki nie powiem inaczej.

„Pot spływał po policzkach i szyi Amy. Spływała po jej piersi, lśniąc na jej dużych falujących piersiach. Nogi trzęsły się i ból zniekształcał jej twarz. Czas płynął dalej. Pięć minut, dziesięć, dwadzieścia godzinę.

Nie widziała zegara nocnego i cały czas siedziała tam, siedziała na oparciach fotela, walcząc z bólem niezręcznej pozycji. „Odsuń się od krzesła”, powiedział po wieczności. Amy usłuchała, łapiąc oddech, gdy nowy ból przebiegł po jej pulsujących mięśniach. „Czy masz linijkę przy biurku?” „Nie, proszę pana, ale wiem, gdzie ona jest.” „Dobrze. Idź i przynieś go tutaj.

„Nogi Amy drżały, ale spieszyła się, jak to nakazano.” Połóż ją na siedzeniu krzesła. Teraz z powrotem na krzesło rozłożone szeroko. - Musiała oprzeć się jękom, gdy wspięła się z powrotem na krzesło. Tym razem było łatwiej, ale wcale nie było łatwo.

Kiedy jej cipka została w pełni odsłonięta, jej Mistrz kazał jej zejść i podnieść władcę. Polecił jej wziąć lewą pierś do lewej ręki. „Połóż mieszkanie linijki na sutku”, powiedział jej. Serce Amy przyspieszyło, gdy zdała sobie sprawę, co się stanie, co mężczyzna, którego chciała nazwać Mistrzem, zmusiłby ją do działania.

Wiedziała, że ​​bólu należy się zawsze spodziewać w stylu życia, ale nic nie przygotowało jej na przerażenie czekania na niego. „Trzymaj linijkę półtorej stopy”, powiedział Mistrz. „Trochę dalej. Tam, to jest to. Zapamiętaj pozycję.

Zawsze odzyskasz władcę na taką odległość. Czy rozumiem?” „Tak, proszę pana” Cholera, czy naprawdę to zrobię? zadała sobie pytanie. Będzie bolało jak diabli! „Uderzysz, kiedy powiem, i uderzysz mocno, albo będziesz to robił raz po raz, dopóki nie zrobisz tego poprawnie. Czy rozumiem?” "Tak jest." Amy zwiędła na krześle, wiedząc, że zrobi to, co jej kazano.

„Uderzysz za każdym razem, gdy odliczę liczbę”. przerwał, wpuszczając słowa, a potem o wiele za wcześnie dla Amy zawołał: „Jeden!” Jej ręka błysnęła naprzód, jakby sama z siebie, a ból przeszedł w szok, który wypchnął powietrze z płuc Amy. Jej sutek wydawał się zanurzony w ogniu. Jednak jej ręka nie wróciła do ustalonej pozycji i Mistrz ją do niej wezwał. „Zrób to jeszcze raz! Jeden!” Ponownie uderzyła się w cycek, prawie krzycząc.

„Zrób to dobrze, bo nigdy nie zdejmiemy tego numeru! Jeden!” Amy zacisnęła zęby na dolnej wardze i znów uderzyła się w sutek, wyciągając linijkę do właściwej pozycji. „Tak lepiej. Dwa!” Walnięcie! "Trzy!" Walnięcie! „Cztery!” Amy zacisnęła powieki i stłumiła krzyk. Zachwiała się w rytmie klapsów, w które wpadła i została złapana.

„Uwaga! Cztery!” Jak dotarła do dziesiątej, nie wiedziała, ale zrobiła to i wiedziała, że ​​wtedy przestanie. Prawie płakała, kiedy zawołał: „Jedenaście!” Złamała się w wieku trzynastu lat, płacząc i wąchając łzy i czekając na czternaście. Nie przyszedł.

Zamiast tego powiedział jej, żeby uwolniła jej bolącą od bólu pierś i wzięła drugą. Znowu zaczynamy! Zesztywniała i czekała, aż polecenie zacznie nadużywać tej piersi. Kiedy nadejdzie, uderzyła władcę sutkiem i natychmiast wróciła do właściwej pozycji, tym razem lepiej.

Musiała tylko powtórzyć pięć i dziewięć. Mistrz nie powstrzymał jej jednak w wieku trzynastu lat. Kontynuował, aż obie piersi otrzymały tyle samo bolesnych uderzeń w linijkę. Amy opadła na tyle, na ile pozwalała jej rozciągnięta otwarta pozycja i miała nadzieję, że Mistrz powie jej, aby odłożyła władcę. Zastanawiała się, co powinna teraz z tym zrobić.

Był to ten sam władca, którego jej syn używał w szkole podstawowej, ale właśnie wykorzystała to, by dręczyć swoje nagie piersi. Nigdy nie pozwoliła mu ani nikomu wykorzystać go zgodnie z jego przeznaczeniem. Nie mogła! Jak mogła to zobaczyć w cudzych rękach po tym, co z tym zrobiła. A może jeszcze z tym zrobić.

Kto może powiedzieć, jakie zboczenia Mistrz przygotował dla niej. Na tę myśl poczuła dziwny dreszcz w piersi. Skąd to pochodzi? Szukała swoich uczuć. Czy był to dreszczyk emocji związany z pomysłem używania przewrotnego przedmiotu codziennego użytku? Jej potencjalny mistrz zakłócił jej wyczerpaną senność.

"Zwróć uwagę!" Amy wyprostowała się, jak mogła. „Połóż linijkę wzdłuż tej bezwartościowej szczeliny między nogami!” O mój Boże! Serce Amy rzeczywiście przyspieszyło, tak jak to zrobiła. Napięła się jak nigdy przedtem. „Wyciągnij na zalecaną odległość”.

Amy zrobiła to i zamarła, już czując ból. Mistrz tak ją trzymał, nieruchomy i niespokojny z niecierpliwością przez długie chwile, a potem powiedział: „Nie tej nocy”. Amy nie była pewna, czy powinna uwierzyć własnym uszom. Czy dał jej ulgę? I czy była trochę - najmniejsza, najmniejsza - rozczarowana, że ​​tak się stało? „Odłóż linijkę. Chcę cię zobaczyć.” Te słowa wstrząsnęły Amy bardziej niż możliwość bólu.

Nienawidziła pomysłu masturbacji przed kimkolwiek. Oczywiście ona się masturbowała, ale nikt nie patrzył. To była dla niej sprawa prywatna, być może najbardziej prywatna. Mimo to próbowała udowodnić Mistrzowi, że jest gotowa być jego uległą. Uległy.

Jak mogła w ogóle pomyśleć to słowo o sobie? Co jeszcze bardziej zastanawiające, dlaczego ten mężczyzna, którego nigdy wcześniej nie spotkała, miał nad nią taką kontrolę! Zmuszał ją do robienia rzeczy, o których nie marzyłaby z nikim innym. I robiła je dobrowolnie - po prostu dlatego, że jej kazał! A jednak, kiedy Mistrz poinstruował ją, by pocierała delikatne wargi cipki, zrobiła to i wiele więcej. Zanurzyła w siebie palce na jego rozkaz i drugą ręką ścisnęła łechtaczkę. Obserwowanie go sprawiło jej dodatkowy, nieoczekiwany dreszcz emocji i wkrótce zagubiła się w jednym z najlepszych orgazmów, jakie pamiętała od bardzo dawna.

Odrzuciła głowę do tyłu i uniosła biodra. Uderzyła w wybuchowy punkt kulminacyjny i wysłała z pochwy strumień płynu. Wbił się w krawędź platformy klawiatury i wsiąkł w dywan. Drugi i trzeci trysk były mniej spektakularne, a czwarta była strużką, która tworzyła kałużę wokół jej pośladków, pozostawiając mokry punkt na poduszce krzesła.

Rozgrywana mieszanką bólu i przyjemności Amy zwiotczała. Jej dłonie zwisały nad udami, a zapach orgazmu przenikał pokój. Przez elektroniczne drogi oddechowe dobiegł zrzędliwy dźwięk Mistrza. Amy znów się napięła, mając nadzieję na drugie spotkanie, ale obawiając się najgorszego.

Wysiliła uszy, czekając na jego odpowiedź. „Jutro po pracy przejdziesz do sklepu dla dorosłych w Topoli. Znasz ten sklep?” "Tak jest." jej nerwy się uspokoiły. Brzmiało dobrze. Wysłał ją na posłanie.

„Pójdziesz tam i poprosisz sprzedawczynię o imieniu Diane. Ona będzie miała dla ciebie paczkę. Kup ją od niej i postępuj zgodnie z jej instrukcjami, jakby przyszła ode mnie.

A potem jutro wieczorem o godzinie 10:00 będziesz w środku to krzesło jest rozłożone i rozłożone tak, jak teraz. Przedmioty z paczki należy rozłożyć na łóżku. Nieprzestrzeganie nawet najdrobniejszych szczegółów instrukcji spowoduje, że zostaniesz zwolniony jako Mój uległy. Czy rozumiem? jeśli staniecie się właściwie posłuszni, musicie nauczyć się postępować według Moich rozkazów do listu, bez względu na to, jakie one będą.

” "Tak jest." „Dobrze. Teraz nasz czas jest na dzisiejszy wieczór. Teraz, kiedy skończą się nasze wieczory, uklękniesz na podłodze i poddasz się Mnie.

To wszystko. Na kolanach, skieruj się na podłogę. Pozostań tak, by liczyć jedną sto przed powrotem do normalnego, nudnego życia waniliowego. ” Amy pozostała pochylona, ​​z twarzą przyciśniętą do dywanu, wąchając zapach piżma po seksie przez kilka sekund po osiągnięciu setki, na wypadek, gdyby nadal obserwował.

Następnego dnia… Następnego ranka nerwy Amy płonęły. Nie mogła skupić się na swojej pracy i musiała przestać się koncentrować na swojej pracy. Zastanawiała się, co było w paczce, którą jej Mistrz chciał, aby odebrała, a co gorsza, jej cipka zaczęła okresowo wysyłać nieoczekiwane mrowienie, jakby miała własną wolę. Odpowiadało na wczorajszą przygodę i nie pozwalało jej skupić się na pracy.

Postanowiła nie czekać, aż po pracy pójdzie do sex shopu. „Pójdę podczas lunchu”, powiedziała sobie. „Odebranie paczki nie powinno zająć tak długo. Prawda?” Leciała przez miasto, gdy tylko była wolna na lunch.

Dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że będzie musiała wejść do sklepu erotycznego w swoim ubraniu roboczym w biały dzień. Co jeśli ktoś, kogo znała, widział ją wchodzącą do sklepu? Co by im powiedziała? Co powiedzieliby o niej? Wciąż zadawała sobie te pytania, kiedy zaparkowała samochód i szybko poszła ulicą do sklepu z zabawkami erotycznymi. Niestety było dobrze oświetlone, aw dobrze zaopatrzonych korytarzach sklepu było kilka osób.

Wszyscy byli mężczyznami i każda głowa zwróciła się w jej stronę. Czuła swoją każdą wadę i skazy, gdy ich oczy wędrowały po całym jej ciele, a mimo jej nerwowości dreszcz przebiegł wzdłuż jej kręgosłupa. Wszyscy ci ludzie patrzyli na nią z nieskrywanym pożądaniem w oczach.

Jej cipka znów mrowiła. "Czy mogę ci pomóc?" Młoda ciemnowłosa dziewczyna za ladą wyglądała bardziej, jakby należała do licealnej zabawy niż do sprośnego seksu. Siedziała na stołku przy kasie.

Stojak z prezerwatywami stał przy jej łokciu. "Czy mogę ci pomóc?" powtórzyła. Jej głos miał zirytowany ton, ale coś w kpiącym uśmiechu w jej oczach mówiło, że wiedziała, dlaczego Amy była w sklepie. „Ktoś wysłał mnie, żebym coś podniósł” - powiedziała Amy. „Mam prosić o Diane.” Dziewczyna patrzyła na nią.

Jej oczy były twarde na twarzy wróżki. Amy wiła się w ich oczach znacznie bardziej niż ona pod kontrolą męskich patronów. „Jestem Diane.

Kto cię przysłał?” Amy pochyliła się, obniżając głos. "Mistrz." Diane wstała, a Amy była zszokowana wzrostem dziewczyny. Była bardzo blisko wzrostu większości mężczyzn o szczupłym ciele tancerza. Jest cudowna, pomyślała Amy, czując ogromny skurcz zazdrości.

Diane wyglądała, jakby miała coś powiedzieć, gdy klient podszedł do niego z pudełkiem w ręku. „Poczekaj na stojaki na DVD”. Diane powiedziała jej i poszła po pieniądze mężczyzny.

Dwóch kolejnych klientów podeszło i zadzwonił telefon, więc Amy pozostała sama w przejściu wideo na kilka minut. Przeglądała okładki wideo, marszcząc brwi, patrząc na dobrze zbudowane kobiety. Na okładkach było niewielu mężczyzn, z wyjątkiem jednego, który naprawdę przyciągał jej uwagę. Nosiło tytuł „Bound to Please”. Na okładce było zdjęcie niemożliwie pięknej blondynki przywiązanej do stojaka X z kulką w ustach i klipsami na sutki.

Mistrzyni trzymała wibrującą różdżkę zabawkę na ogolonej cipce i najwyraźniej miała właśnie się skończyć, sądząc po wyrazie jej twarzy. Amy natychmiast jej zazdrościła. Fachowo wymyśliła włosy, chirurgicznie rzeźbione piersi, długie nogi i nie unosiła się na niej ani odrobina tłuszczu. Co więcej, cieszyła się tym, czego najbardziej pragnęła Amy - była zdominowana przez imponującego Mistrza, który doprowadzał ją do szaleństwa seksualnym pożądaniem.

Amy podniosła okładkę wideo. Zagubiła się na widok młodej kobiety traktowanej tak, jak była. Podskoczyła, gdy głos Diane zabrzmiał na jej łokciu. „Znalazłeś ten, który lubisz?” „Och, nie, oczywiście, że nie”.

Wyjąkała i odłożyła pokrywę na półkę. „Zatem idź za mną”. Diane uśmiechnęła się ze swoim świadomym uśmiechem, a potem poprowadziła Amy ciemnym korytarzem.

Weszli do pustego zaplecza. Diane zamknęła za nimi drzwi, a potem włączyła Amy. „Za chwilę dam ci paczkę, ale najpierw chcę z tobą trochę pograć”.

powiedziała oblizując wargi. „Hę?” Amy się tego nie spodziewała. Chciała odebrać paczkę i wrócić do biura, zanim skończy się jej lunch. „Nie mam na myśli, nie wiedziałam o tym…” Spojrzała na zamknięte drzwi. „Muszę wracać wcześniej, zanim skończy się moja przerwa na lunch…” Diane przekrzywiła głowę.

Jej oczy rozbłysły gniewem. „Mistrz poinstruował cię, abyś był posłuszny moim słowom, jakby pochodziły od niego, prawda? Czy zamierzasz go nie posłuchać?” „Nie”, powiedziała natychmiast. "Nie, oczywiście nie." „Nie sądzę”, powiedziała Diane.

Przyszła do Amy z furią tygrysa, chwytając jego ofiarę. Chwytając zaskoczoną Amy za gardło, odepchnęła ją do ściany. „Odtąd będziesz zwracać się do mnie jak do panny i będziesz słuchać każdego mojego słowa. Rozumiesz mnie?” „Tak, panno”. Amy przełknęła ślinę.

Diane jej nie dusiła, ale dłoń zacisnęła się mocno na jej gardle, wywołując nowe dziwne uczucia. „Z głową w dół. Nie ruszaj się”. Diane cofnęła się o kilka kroków i oceniła kobietę przed sobą. Szturchnęła Amy miękkim brzuchem.

„Jesteś gruby, ale dobrze to ukrywasz. Ładne cycki.” Amy łóżko, gdy młodsza kobieta uniosła jedną z piersi. „Założę się, że są sflaczałe z tego stanika”. Odwróciła Amy i obejrzała tyłek. „Biodra trochę szerokie, uda zbyt pucołowate.

Ale niezły tyłek do spankowania”. Ścisnęła prawy pośladek Amy, jakby oceniała brzoskwinię. „Czy ten tyłek był kiedykolwiek lanie?” „Nie, nie, panno”. Amy prawie zapomniała tytułu kobiety, ale szybko wyzdrowiała. „To jeden z powodów, dla których Mistrz przysłał cię do mnie.

Wiedziałeś o tym?” "Nie przegapić." „Dam ci pierwsze lanie. Uwielbiam bić osły jak twoje. Uwielbiam słyszeć dziwki, które krzyczą z bólu. Twoje krzyki to dla mnie czysta muzyka.

I dostajesz coś wyjątkowego. ”Przerwała i potarła tyłek Amy.„ Możesz mieć widownię, która będzie świadkiem twojego pierwszego klapsa. ”Amy nie mogła się powstrzymać i jęknęła protest. Co jeśli ktoś ją rozpozna? zrujnuj ją zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.

„Ale nie martw się o swoją tożsamość”, powiedziała Amy. „Mistrz stwierdził, że musisz pozostać anonimowy, więc ochronię twoją tożsamość. Nadal będą ludzie, którzy będą patrzeć, jak pochylę cię i leżę w twoim tyłku. „Diane wepchnęła twarz Amy do kąta i opuściła ją.

Amy słyszała, jak się porusza i słyszała szelest materiału”. dookoła, zdzira ", rozkazała Diane, a kiedy Amy zrobiła to, co powiedziała, zobaczyła, że ​​młodsza kobieta przebrała się z dżinsów i bluzki. Miała na sobie czarne skórzane body z wycięciami, na których widać było jej jędrne wysokie cycki i wysoko wycięte boki, które opadały w dół z przodu do niemożliwie małej łatki zakrywającej jej cipkę i uformowanej z tyłu w stringi. Body było tak ciasne, że wyglądało, jakby dziewczyna musiała się w nie wlać. Nosiła skórzane buty tak wysoko, że sięgały jej do połowy uda.

Jej długie ciemne włosy została wciągnięta w koński ogon, a jej niegdyś dziwaczne rysy zmieniły się w bardzo surowy wygląd wywołany złym warczeniem. „Podoba ci się to, co widzisz?” syknęła. „Tak, panno.” „Oczywiście, że tak”, powiedział szczupła, młodsza kobieta. „Nie wyglądam tak jak ty. Ja jestem piękny.

Czyż nie? ”„ Tak, panno. ”„ A ty jesteś gruby, prawda? ”„ Tak, panno. ”„ Pozwól mi usłyszeć, jak to mówisz. Kim jesteś? ”„ Jestem gruba.

”„ I dziwka. Przyznać. Pozwól mi usłyszeć, jak to mówisz. „Jestem dziwką.” Amy beda mówić słowa. Wiedziała, że ​​to prawda.

Zwykle nie była dziwką, ale teraz była w sklepie erotycznym, który miał być lanie przez nieznajomego przed innymi nieznajomymi. Naprawdę była dziwką. „Powiedz wszystko”, rozkazała Diane. „Kim jesteś?” „Ja… jestem grubą dziwką”, powiedziała Amy, czując prawdę słów. „Tak, jesteś.

I zamierzam pokonać twoją dupę. Ale najpierw chcę, żebyś się rozebrał. Amy spojrzała na kobietę zszokowana. - Panno? - Słyszałeś mnie.

A teraz zdejmij się z tych ubrań - nie mam całego dnia, wiesz. - powiedziała Diane, klepiąc Amy po twarzy. Amy nie była pewna, czy to wszystko… nie tego się spodziewała, kiedy powierzył jej to zadanie.

Ale nie mogła również zaprzeczyć dziwnemu mrowieniu w jej cipce ani temu, że jej serce biło szybciej, niż to było jej powiedziane, a ponadto istniało zawsze obecne niebezpieczeństwo niepowodzenia pierwszego zadania i zwolnienia przez jej Mistrza. - jedna rzecz, której najbardziej się obawiała. Więc zastosowała się i rozebrała się, nawet gdy Diane na to spojrzała.

Kiedy skończyła się rozbierać, stanęła przed Diane i czekała nerwowo. - Dobrze. - Diane podniosła coś z pobliskiego stołu. i wręczyłem to Amy. ”Włóż to.

Łatwiej jest najpierw włożyć brodę do miseczki podbródka i podciągnąć ją do góry i do tyłu nad głową. „Była to czarna pełna maska ​​na głowie. Miała wycięcia w oku i opadała na grzbiet nosa i pod nią podbródek, pozostawiając odsłonięty nos i usta - na wypadek, gdyby maska ​​była potrzebna do zakneblowania.

Nałożyła ją i zasłaniała jej twarz, a nawet ukrywała krótkie blond włosy. Była lateksowa i ciasno dopasowana, jak druga skóra - miała trudności z założeniem go. „Teraz ponownie włóż pięty i odwróć się, zdzira”. Diane złapała Amy za nadgarstki i zanim zakapturzona kobieta wiedziała, co się dzieje, młoda kobieta zapięła kajdanki wokół jej nadgarstków.

„Nie mogę przeszkadzać twoim dłoniom, kiedy mam na sobie ten tyłek”. Diane złapała ją za kajdanki i pociągnęła w kierunku drzwi. Otworzyła go i wprowadziła do szeroko otwartego, zaciemnionego pokoju.

Weszli na tył niskiej okrągłej sceny i Diane wepchnęła związaną Amy w środek sceny obok mebla, który przypominał skórzanego piłą konia. Po prawej stronie znajdował się stół z wyborem łopatek. Amy wstrzymała oddech, gdy zobaczyła ścianę zwróconą do niej wykonaną z wysokich prostokątów ciemnego szkła.

Wiedziała, że ​​za każdą szklaną przegrodą stoi ktoś, kto chce obserwować jej ból i upokorzenie. Była tak zdenerwowana, że ​​musiała zacisnąć nogi, żeby nie trzęsły się, ale z głębi jej serca wyszedł cudowny kołczan. Jej nowo ogolona cipka stała się trochę wilgotna i musiała się skoncentrować, aby usłyszeć, co mówi Diane.

„Mów i powiedz klientom, którzy płacą, kim jesteś”. Amy przełknęła ślinę, koncentrując się na tym, co miała powiedzieć. Poczuła, jak Diane zesztywniała, ale zdała sobie sprawę, co powiedzieć na czas. „Jestem grubą dziwką”, powiedziała głośnym, ale drżącym głosem. „A dlaczego tu jesteś?” „Aby uzyskać mój pierwszy klaps.” Amy łóżko pod maską, ale jej cipka zmokła.

Niemal poczuła podniecenie zza przyciemnionych szklanych ścianek działowych. Diane złapała ją za ramię i obróciła. „Pokażmy im ten tyłek, zanim zaczniemy, prawda?” Diane pochyliła kajdanki Amy, odsłaniając tyłek komukolwiek za szklanymi panelami.

Przetarła okrągłe krzywe, chwyciła garść mięsa i rozdzieliła swoje pośladki, żeby pochwalić się swoją najnowszą zabawką. Nagle przyszło Amy do głowy, że nie wszyscy mogą być obcy. Niektórzy z nich mogą być ludźmi, których znała, ludźmi, którzy żyli ukrytym życiem jak ona. Myśl, że może wiedzieć, że ktoś ją obserwuje, sprawiła, że ​​jej cipka trochę wyschła. Ogarnął ją strach przed innym rodzajem ekspozycji.

„Tak bardzo nie mogę się doczekać, aby położyć się w tym grubym tyłku”. - powiedziała Diane. Po tym uderzyła Amy w tyłek, żeby podkreślić swoje oświadczenie. Amy krzyknęła na nagły cios, a Diane uśmiechnęła się złośliwie. „Czekałem wystarczająco długo”, oznajmiła Diane.

Przyciągnęła Amy do klapsa konia i pochyliła się nad nim. Opuściła ręce, mocując je do boku konia, a potem obróciła się i zapięła kostki Amy po drugiej stronie. Z grubsza przeniosła ją na swoją pozycję, dopóki jej nagi tyłek nie dotarł do ciemnych prostokątów szkła. Amy była przymocowana na miejscu, nie mogła uciec i mogła zostać klapsa. „A zatem dla twojego słowa bezpieczeństwa.

Gdyby to zależało ode mnie, nie byłoby czegoś takiego - myślę, że słowa bezpieczeństwa są dla osób o słabej woli i nieśmiałych i nie są używane przez tych, którzy poważnie traktują bycie niewolnikiem. Ale ty są w tym nowi, a Mistrz chciał, żebyś miał hasło bezpieczeństwa. Więc to będzie twoje imię.

Jeśli stanie się dla ciebie zbyt intensywne, po prostu zawołaj swoje imię, a ja przestanę. Ale ostrzegaj, Mistrzowi nie spodoba się, jeśli zadzwonisz wypowiadaj swoje imię zbyt wcześnie, aby wydostać się z klapsów. Lepiej bądź na końcu swojego dowcipu, zanim użyjesz słowa bezpieczeństwa. Jeśli myślę, że próbujesz wydostać się z klapsa zbyt wcześnie, powiem Mistrzowi, a on się tym zajmie ty sam. Zrozum mnie, dziwko? „Tak, panno.” Amy przełknęła ślinę.

Diane zaczęła gołe policzki, ugniatając je i otwierając na ukrytych obserwatorów. Kiedy Amy z trudem złapała oddech, okrutna kobieta powiedziała jej, żeby się uspokoiła, i uderzyła się w tyłek wystarczająco mocno, by zostawić czerwony odcisk. Amy zacisnęła mocno usta, walcząc o to, by zamknąć je, gdy Diane zaczęła walić ją w tyłek otwartą dłonią. Uderzenia nadeszły szybko, ale nie miała tak dużej siły, jak się spodziewała. To nie jest takie złe, pomyślała, ale kiedy Diane kontynuowała długi atak, ostre oparzenie zaczęło zalewać pucołowate policzki Amy.

Zaczęła się wiercić, żeby uciec, ale nie była w stanie, a Diane tylko się roześmiała. „Spokojnie, zdzira - dopiero zaczynamy”, powiedziała okrutna kobieta, nabierając tempa i siły ciosów. Amy zadrżała, a jej policzki poczerwieniały, a ciepło bólu zdawało się rozprzestrzeniać z jej tyłka i wędrować po wszystkich częściach ciała.

Jednak nie krzyknęła. Diane zatrzymała się i zawołała do swojej niewidzialnej publiczności. „Jak do tej pory lubicie to?” Amy nie słyszała odpowiedzi, ale była bardzo świadoma, że ​​jej zaczerwienione policzki pośladków są dokładnie badane przez ukryte oczy.

Następnie Diane podniosła dużą drewnianą wiosło, uderzyła ją w płonące policzki Amy, a związana kobieta została zmuszona do krzyku. Ból uderzenia wiosłem był o wiele ostrzejszy i pojawił się tak nagle, że nie mogła powstrzymać krzyku. Dopiero po raz pierwszy krzyknęła.

Robiła to dużo i za każdym razem Diane krzyczała na nią i walnęła ją mocniej. Stało się walką między kobietami, Amy próbowała stłumić swój płacz, a Diane próbowała sprawić, by krzyknęła z bólu, a następnie ukarała ją za to. W końcu Amy zgubiła się i skończyła garbąc nad koniem wyczerpanym i płaczącym z bólu, strachu i upokorzenia bycia bezradnie wykorzystywanym. Pucołowate policzki pulsowały pulsami agonii. Diane położyła wiosło i zaśmiała się z kłopotów Amy.

Potarła tyłek po policzkach, wysyłając nowe ukłucie bólu przez ciało Amy. „A ja mam jeszcze dwie zabawki do użycia”, powiedziała, sięgając po kolejne narzędzie bólu. Rzuciła swemu ukrytemu audytorium sadystyczny uśmiech, gdy zgięła jeździec w ręce. Stała za Amy, więc nie wiedziała, jaka będzie kolejna „zabawka”, dopóki nie było za późno. Diane zaczęła gwałtownie uderzać się w uda Amy.

Amy wrzasnęła, gdy plony zaczęły lądować na jej delikatnych udach, a każde pociągnięcie pozostawiało cienką, gniewną czerwoną linię na jej białym ciele. Bolesna kobieta trzęsła się z każdym uderzeniem, przeżywając nową i inną agonię. Rzuciła się tak mocno, że Diane musiała na nią krzyczeć i uspokoić ją, gdy jej brutalny oprawca podniósł plony aż do zapalonych policzków na tyłkach, dodając jeszcze więcej paliwa do pochłaniającego je ognia. Trzeci instrument w arsenale Diane był najbardziej nikczemny ze wszystkich. Podniosła kocią dziewiątkę, którą położyła na stole.

Było to urządzenie z drewnianą rączką o długości 8 cali i dziewięcioma okrągłymi, splecionymi ze sobą skórzanymi pasmami, z których każda ma długość 16 cali. Każdy z końców pasm miał mały węzeł, który wzmógł przerażenie, które zaszczepiła ta zabawka. Diane odchyliła się do tyłu i pozwoliła latać z kotem, a kiedy wylądowała na biednych torturowanych dupkach Amy, wydała z siebie krzyk, jakiego nigdy wcześniej nie robiła. Wydawało się, że Diane używa noża na tyłku, a ostry ból przeszywał każdy inny dyskomfort, który odczuwała.

Kopała, kopała i wiła się, gdy kot padał raz za razem, aż nie mogła się już powstrzymać. Diane zaśmiała się, gdy Amy osiągnęła swój limit i zaczęła walić. To było po prostu za dużo. Ból był ogarnięty. To zablokowało wszystko inne.

Nic nie słyszała. Nie mogła otworzyć oczu do płaczu, a wszystko, co poczuła, to płonące ognisko na pośladkach i na tylnych udach, a to było dla niej za dużo. Wołała o litość, ale Diane zignorowała ją i kontynuowała bolesne klapsy. Amy spanikowała, walcząc i szukając wyjścia.

Bezpieczne słowo, pomyślała. Powinienem użyć mojego hasła bezpieczeństwa. Zawołała „Amy! Amy, proszę!” Po tym Diane powstrzymała atak.

Karanie sprawiło, że się pochyliła, jej zaczerwienione, rozłożyste, pulchne policzki odsłoniły ukrytą publiczność. Słyszała, jak Diane do nich przemawia, ale nie miała pojęcia, co mówi. Jej umysł i ciało były wiotkie. Była szmacianą lalką, gdy Diane wyciągnęła konia i poprowadziła ją z powrotem do pierwszego pokoju.

Stała niepewnie, oszołomiona, gdy Diane kręciła się wokół niej, robiąc zdjęcia. Kobieta zdjęła kajdanki i kaptur i zrobiła kilka zdjęć, o których Amy ledwo zdawała sobie sprawę. Amy zaczęła dochodzić, kiedy poczuła, jak Diane dotyka jej między nogami. „Zrobiłeś się mokry”, powiedziała. „Ty brudna dziwko”.

Odepchnęła Amy i podała jej coś. „Włóż je z powrotem”. To były jej majtki. Amy wzięła je i pociągnęła nimi drżącymi palcami. „Jeszcze jedno i skończyłem z tobą”, powiedziała Diane.

Serce Amy przyspieszyło. Czego teraz może chcieć okrutna młoda kobieta? „Rozłóż nogi, dotknij swojej cipki przez majtki i spraw, abyś przyszedł. Mistrzyni powiedziała, że ​​jesteś squirter, a ja chcę, żebyś przyszedł w tych majtkach. A teraz weź tę rękę i zrób to, zdzira!” Amy była zbyt pokonana, by myśleć o stawianiu oporu. Stojąc, otworzyła nogi tak mocno, jak tylko mogła, i położyła dłoń na ubranej w majtki cipce, która rzeczywiście była mokra, nie mokra, ale mokra.

Zmiękło, gdy jej palce ścisnęły łechtaczkę. Potarła to wściekle, chcąc szybko przyjechać, aby mogła uciec od tej kobiety. Nie była już pewna, czy tego chce, cokolwiek to jest. Bolała ją, była wystraszona i chciała wrócić do domu i płakać w swoim łóżku. Ciało jej się podskoczyło, gdy nadszedł orgazm.

Zaskoczona z zadumy zaskoczyła ją nieoczekiwana intensywność i jęknęła, gdy się ją ogarnęło. „To wszystko”, powiedziała Diane. „Chodź po mnie, dziwko! Chodź”, krzyczała, a Amy zrobiła to.

Usta jej się otworzyły, gdy płyny tryskały z jej cipki. Krocze jej majtek natychmiast przemokło, a jej soki spłynęły po jej nogach. Jęczała i upadłaby, gdyby nie zdała sobie sprawy z tego, co by się stało, gdyby jej bolące policzki pośladki uderzyły o podłogę. Diane podeszła i wepchnęła rękę w majtki Amy. Potarła mokry kopiec kobiety, a kiedy wyciągnęła rękę, była zalana sokami Amy.

Przetarła dłoń i mokre palce w twarz Amy, zwilżając zmęczone rysy. „Tam”, powiedziała, „to twoje perfumy na popołudnie. Noś je przez resztę dnia. Nie waż się zetrzeć.” Chwyciła krocze majtek Amy i pociągnęła je ponownie.

„Trzymam je. Teraz idź do kasy, podnieś paczkę i wyjdź z mojego sklepu.” Amy ułożyła się nieco przy drzwiach i pojechała do domu tak szybko, jak tylko się odważyła. Wezwała chorych do pracy przez resztę popołudnia i położyła się do łóżka. Leżała na brzuchu bez przykrycia ani prześcieradła - cokolwiek cięższego niż powietrze w pomieszczeniu, które dotknęło jej bólu! Siedząca w domu droga była torturą, a jej tyłek był tak rozpalony, jakby klaps właśnie się skończył. Ból nieco się zmniejszył, kiedy tam leżała, ale nie wydawało się, że w najbliższym czasie zniknie.

Leżała tam, bolesna nie tylko bólem w tyłku. Musiała podejmować wielkie decyzje i niewiele czasu na ich podejmowanie. Mistrz oczekiwał jej online za kilka godzin. Czy naprawdę była przygotowana na takie życie? Nauczyła się wystarczająco dzięki badaniom w Internecie, aby wiedzieć, że nie zawsze będą to klapsy i surowe traktowanie - że BDSM ma również łagodniejszą, bardziej kochającą stronę. Ale czy to wystarczy, aby zrównoważyć więcej wydarzeń, takich jak dzisiaj? Czy w ogóle byłaby w stanie to zrobić? To był dopiero pierwszy dzień jej służby… nie była nawet pewna, czy została jeszcze przyjęta, a tym bardziej rozpoczęła okres próbny… okres, o którym wciąż nie miała pojęcia, jak długo trwa.

Ale czas uciekał, jak zawsze, i zbyt szybko nadszedł czas, aby coś zjeść. Wtedy zdała sobie sprawę, że leżenie i odpoczynek może nie być rozsądnym działaniem. Uznała, że ​​wstanie z łóżka jest trudniejsze niż wchodzenie w to.

Bolały ją wszystkie mięśnie jej udręczonego ciała i wiedziała, że ​​to będzie kolacja na stojąco - krzesła w jadalni wyglądały nawet bolesnie! Musiała jednak zjeść, jeśli tego wieczoru miała spotkać się z Mistrzem, lepiej być przygotowanym na wszystko! A ponieważ całą godzinę lunchu spędziła na odbijaniu tyłka, od rana nie miała nic do jedzenia. Pomimo trudności w poruszaniu się, udało jej się zebrać wystarczająco dużo, aby utrzymać ją na wieczór. Stojąc przy barze w kuchni, zastanawiała się nad decyzją, którą jeszcze nie podjęła. Tak bardzo chciała kontynuować i pokazać Mistrzowi, że może to wyciąć i stać się dla niego dobrym poddaniem. Ale gdyby było więcej dni takich jak dzisiaj, nie była pewna, czy będzie w stanie.

Przypomniała sobie ekscytujące mrowienie, kiedy miała z nią porozmawiać, niesamowity orgazm, którego doświadczyła poprzedniej nocy, i powód, dla którego przyszła do niego. Pamiętała też - całkiem żywo - co zmusił ją do zrobienia… sklep z zabawkami erotycznymi i klapsy, które dostała z rąk Diane. Czy mogłaby przejść przez to więcej? Czy ona by musiała? A jeśli będzie gorzej? Amy miała dylemat i czas nie był jej przyjacielem.

Amy nie wiedziała, jak sobie z tym poradziła, ale tutaj była już prawie 10:00 i była naga, w łazience nakładając makijaż w ramach przygotowań do spotkania z Mistrzynią. Kiedy się przygotowała, sprawdziła i sprawdziła dwukrotnie, aby upewnić się, że jest idealna, poszła po paczkę, którą odebrała w sklepie z zabawkami erotycznymi. Amy nie spojrzała na zawartość paczki, zanim rozłożyła je na łóżku. Teraz, gdy był już prawie czas na spotkanie z Mistrzem, rozłożyła je na kołdrze i zbadała, co kupiła. Była też opaska, knebel, czarny skórzany gorset z odpinanymi miseczkami i para kajdanek z jednym kluczem.

Była też para zacisków na sutki i wiosło, których widok sprawił, że na jej policzkach pośladków pojawił się fantomowy ból. Wewnątrz paczki było małe pudełko zamknięte z napisem „Nie otwierać”. Amy była ciekawa zawartości pudełka, ale była pewna, że ​​Mistrz wyjaśni, kiedy z nią porozmawia. Ostatnim przedmiotem na łóżku była kopia DVD filmu, który oglądała w sklepie.

Patrzyła na to zszokowana i przestraszona. Dlaczego to tu było? Czy Diane go dodała, ponieważ widziała z nią Amy? Nie uczyniłaby tak wcześniejszej aprobaty Mistrza. Czy on tam był? Czy był jednym z ukrytych obserwatorów? Przypuszczała, że ​​oczywiście tam był. Chciałby obserwować jej pierwsze klapsy, prawda? Z jakiegoś powodu zdała sobie sprawę, że ważne jest, by była świadkiem pierwszego klapsa.

Potrzebowała jego akceptacji, chociaż nie miała pojęcia, dlaczego. Nie znała go. Nigdy go nie widziała, ale pragnęła jego aprobaty.

Czy już obudził jakąś ukrytą część niej? Pokręciła głową, by na chwilę odrzucić myśli, i podniosła wideo. Spojrzała na zdjęcie na przedniej okładce. Dziewczyna była bardzo piękna i wyglądała, jakby dobrze się bawiła.

Mimo że był to film BDSM, a Mistrzyni na zdjęciu tytułowym drażniła się z nią bezlitośnie, wyglądała, jakby była już na granicy cummingu. Spojrzała na szczęśliwą młodą kobietę w niewoli, a potem spojrzała na Mistrza w obcisłych skórzanych spodniach, czarnej koszulce z mięśniami i lustrzanych okularach przeciwsłonecznych. Czy zdążyła włożyć wideo i obejrzeć co najmniej kilka minut przed spotkaniem internetowym z Mistrzem? Może, jeśli się pospieszy. Telewizor i odtwarzacz DVD stały na regale przy łóżku, którego oglądała w nocy.

Pospieszyła do niego i włożyła DVD, ale gdy wróciła do łóżka, usłyszała dzwonek telefonu. "Cholera!" powiedziała sobie. Poszła odebrać telefon. To był jej szef. „Cześć, Amy.

Właśnie dzwoniłam, żeby cię sprawdzić. Jak się czujesz? Kiedy po południu nie wróciłeś do pracy, trochę się martwiłem. Wszystko w porządku?” „Tak, proszę pana, to chyba tylko żołądek. Coś, co zjadłem, nie mogło się ze mną zgodzić”. „Mam nadzieję, że jutro poczujesz się lepiej”.

„Będę pan Johnson. Dziękuję za telefon”. i rozłączyła się. Patrząc na zegar na ścianie, nie było czasu na oglądanie DVD - musiała zająć pozycję Mistrza. Pospiesznie przygotowała kilka ostatnich rzeczy i zajęła pozycję.

Dokładnie o 10:00 głos Mistrzyni dobiegł z jej zaciemnionego ekranu komputera. „Cześć, Amy. "Dzień dobry Panu." „Czy zastosowałeś się do moich instrukcji do listu?” "Tak jest." Komputer był tak ustawiony, że widział jej łóżko i leżące na nim przedmioty. „Powiedziano mi, że dobrze zabiłeś swój pierwszy klaps. Podobało ci się?” W jego głosie słychać było lekkie wyzwanie, które powiedziało jej, że jej odpowiedź jest bardzo ważna.

Zastanawiała się, co powinna powiedzieć, i zastanawiała się nad kłamstwem, ale tylko przez krótki czas. Zamiast tego pochyliła głowę, oczekując najgorszego i powiedziała: „Nie, proszę pana”. Po pewnym czasie puścił ją z haka. „Dobrze. Nie podobało ci się.

To było brutalne, prawda?” "Tak jest." „I nie chcesz tego powtarzać, prawda?” "Nie proszę pana." - Dobrze, a więc zrobisz, co ci każą, albo pozwolę Diane znów się z tobą spotkać. Czy rozumiem? "Tak jest." „Oglądałeś teraz film?” - Nie, proszę pana. Nie byłem pewien, czy powinienem czy powinienem poczekać, aż tu będziesz. „Bardzo dobrze. Chcę, żebyś go włożył i oglądał.

Połóż się na łóżku i chcę patrzeć, jak go oglądasz. Dam ci instrukcje podczas oglądania filmu.” "Tak jest." Amy włączyła film i położyła się, żeby go obejrzeć. Film zaczął się odtwarzać, a gdy rozwijały się sceny seksu, poinstruował ją, aby zrobiła to, co chciał. „Zatrzymaj film tutaj”. powiedział po tym, jak film był odtwarzany przez kilka minut.

Amy zrobiła, co powiedział, i nacisnęła przycisk pauzy. „Teraz chcę, żebyś założył klamry na sutki, ale najpierw musisz przygotować swoje sutki. Podnieś palec i sutek, i mocno.” Amy zrobiła to, co kazał, drażniąc się i bawiąc sutkami, aż stwardniały do ​​sztywnych małych sutków. „Dobrze.

Teraz chcę, żebyś je uszczypnął i pociągnął. Chcę, żeby te sutki były twarde i wyprostowane jak gumka od ołówka, słyszysz Mnie?” "Tak jest." powiedziała i zaczęła ciągnąć za sutki i pracować nad ich twardością. Amy zawsze miała bardzo wrażliwe sutki - zabawa z jej sutkami zawsze była pewnym sposobem, by ją rozgrzać i napalić. Bawiąc się i drażniąc ze swoimi piersiami, czuła, jak jej cipka zamoknie. Jęknęła cicho, gdy jej ognie zostały rozpalone, i rozpoczęła długą, pyszną wspinaczkę do orgazmu.

„Czy to dobrze, dziwko?” „Tak… Sirrr” jęknęła głośno. „Jesteś mokry? Czy ta cipka jest mokra, zdzira?” „Tak…” „Pokaż mi. Rozłóż nogi i rozszerz swoją cipkę.

Pokaż mi, że jesteś mokry”. Amy przeprowadziła się, żeby zrobić, co powiedział. Rozłożyła szeroko nogi, a następnie rozłożyła usta palcami. Naprawdę była mokra. „Dobrze.

Teraz załóż klipsy na sutki. Zaciskaj je również - nie chcę, żeby spadły”. Amy przymocowała jeden klips na sutek, regulując go tak mocno, że jęknęła głośno. „Świetnie, zdzira.

Teraz popchnij i podczas oglądania, chcę, żebyś bawił się tą mokrą cipką. Ale nie waż się przyjść, bo wyślę Diane, żeby pobiła ci tyłek na tym samym łóżku!” Więc nie zrobiła tego. Zbliżyła się - kilka razy. Tak cholernie blisko, że jej pierś i policzki prawie lśniły od podniecenia.

Obserwowała i coraz bardziej zazdrościła związanej kobiecie, gdy była dokuczana, dręczona i doprowadzana na skraj orgazmu. Amy patrzyła, jak błaga i błaga Mistrza, aby pozwolił jej się uwolnić… aby mogła się skończyć. Amy prawie wyczuła jej potrzebę.

Ona też desperacko potrzebowała spermy. Mistrz wiedział, co zrobić, aby Amy płonęła pożądaniem i bólem na słodkie uwolnienie. Po bolesnych 45 minutach film się skończył. W tym czasie Amy była prawie przy sobie z seksualną pasją, a jej cipka łaknęła czegoś, co by ją wypełniło. Ręce Amy trzęsły się tam, gdzie czekali cale nad jej łechtaczką… była spięta z niecierpliwością.

Z pewnością Mistrz pozwoli jej teraz przyjść! Nie wydawał się jednak skłonny do tego. Zamiast tego kazał jej wstać z łóżka. „Chcesz uwolnienia, prawda?” „Tak, proszę pana” „Oczywiście, że tak. Jesteś niewolnikiem swoich pragnień.

Czyż nie?” "Tak jest." „Jak bardzo tego chcesz, dziwko? Przekonaj mnie, że chcesz się skończyć.” „O Boże, proszę pana! Och, proszę! Muszę tak mocno spuszczać! jęknęła. „Tak, widzę, że musisz się sperma. Ale musisz zarobić na uwolnienie. Idź po parę zużytych majtek.” Amy poszła po parę, którą dziś nosiła… te same, które weszła w sklepie z zabawkami erotycznymi.

Chwilę później wróciła z majtkami. „Dobrze, chcę, żebyś wcierał te majtki w mokrą cipkę. Spraw, by były słodkie i mokre od soków.” Amy zaczęła satynową tkaninę w górę iw dół na swojej szczelinie. Jęknęła, gdy poczuła gładkość swoich majtek po otwarciu i po torturowanym łechtaczce.

Prawie przyszła znowu na cudowne doznania, które wywołały jej majtki. „Ok, czy twoje majtki są mokre?” „Tak… tak. Sir. Och proszę! Czy mogę prosić o cum… proszę?” „Przyłóż bieliznę do twarzy i wdychaj ten zapach”.

Drżała, robiąc to, co mówiono, wciągając piżmowy zapach bielizny. Dobrze znała ten zapach. Był to skoncentrowany zapach jej palącego, bolesnego pragnienia… tak silny i mocny, że prawie odurzał. „Wepchnij je w twarz i pij w zapachu. Podoba ci się, prawda?” Bielizna ukryła literę F na policzkach.

"Tak jest." „Podobała ci się młoda kobieta na filmie, prawda?” „Tak, proszę pana”, powiedziała, z nosem pełnym zapachu cipki. „Szkoda, że ​​nie jesteś dziewczyną z tego filmu, prawda, dziwko?” "Tak jest." Jej głos drżał, jakby miała zacząć płakać. Potarła krocze bielizny o twarz. „Wyrzuć je na lewą stronę”, pouczył ją. „A teraz włóż krocze do ust, ty pierdolony!” Amy była zbyt pijana na zapachu, aby się oprzeć, i wcisnęła bieliznę w usta.

Teraz mogła też poczuć zapach piżma. Zaprzeczony orgazm zapłonął, wysyłając z niej promienie wyśmienitej agonii. Jej nogi były chwiejne, a gdy Mistrz kazał jej sięgać w dół i palcami, gdy do niej mówił, jej orgazm podskoczył na wyższym poziomie. Była tak gotowa, tak blisko. „A teraz palcem swoją cipkę, dziwko! Ssij smak swojej bielizny i palcem tę brudną mokrą cipkę, dziwko!” Amy z entuzjazmem zacisnęła palce na rozpalonej cipce.

Wpompowywała i wydobywała się z mokrej dziury, jakby ubijała masło. Jej palce natychmiast zmoczyły się sokami, które przesunęły się po jej otwartych ustach i bolącym łechtaczce. Pompowała je szybciej. Stało się rozmycie, a potem przyszedł jej opóźniony orgazm. Otworzyła usta, a jej soki z cipek wytrysnęły ze szczeliny i moczyły łóżko pod nią.

Wciąż wściekle wjeżdżała w cipkę, a jej soki płynęły spomiędzy jej nóg. Przeżyła jeden ze swoich najlepszych orgazmów, a potem położyła się, łapiąc oddech, gdy pokój wirował wokół niej. Wiedziała, że ​​powinna nasłuchiwać kolejnych rozkazów Mistrza, ale była odrętwiała od szaleńczego szczytu umysłu. „Powiedziałem, padnij na kolana, dziwko!” Amy upadła na kolana.

Oddychała ciężko wokół brudnych majtek w ustach. „Możesz teraz wyjąć te majtki z ust. Idź po to zapakowane pudełko i przynieś je tutaj. Teraz, zdzira!” Amy wstała i musiała się na chwilę ustabilizować - jej kolana wciąż były lekko chwiejne. Poszła po pudełko i przyniosła je z powrotem na ekran komputera.

„Tak lepiej. Teraz połóż go na podłodze przed sobą i uklęknij.” Amy zrobiła tak, jak jej powiedział, nie do końca rozumiejąc, co się dzieje. „Rozpakuj pudełko i wyjmij jego zawartość”. Amy ostrożnie rozpakowała pudełko i otworzyła je. Sapnęła na zawartość, wyciągając ją.

To twój kołnierz treningowy, dziwka. Przyjmuję cię jako próbnego poddanego. Twoje szkolenie rozpocznie się od teraz.

Będziesz mieć status próbny do czasu, gdy czuję, że mogę polegać na tobie, abyś był lojalny, godny zaufania i odpowiedni uległy. Twój trening nigdy się nie skończy - zawsze będziesz trenować i doskonalić swoje umiejętności i talenty. Ale może nadejść czas, kiedy przestaniesz być uważany za poddanego w okresie próbnym.

Rozumiesz? „Amy nie mogła mówić… była tak zdławiona, że ​​zaakceptowano ją, że jedyne, co mogła zrobić, to kiwnąć głową.„ Spotkamy się jutro o tej samej porze i omówimy więcej o waszej służbie i o tym, co będzie być od ciebie wymaganym. Mam bardzo surowe i niezachwiane wymagania wobec Moich poddanych i nie toleruję żadnej debaty ani nieposłuszeństwa. Jakiekolwiek naruszenie zasad lub poleceń, które ci dam, a odwiedzisz Diane - i tym razem nie będzie ci to ułatwiać! Czy rozumiesz Mnie, zdzira? „„ To było łatwe?!? ”Amy pomyślała.

Nieświadomie przełknęła ślinę, myśląc o tym, co Diane by jej zrobiła, gdyby nie sprawiała jej spokoju!” Tak, proszę pana. „powiedziała lekko drżąc.” Dobrze. Następnie możesz zacząć od nazywania Mnie Mistrzem. „Tak… Mistrzu.” Powiedziała. Ponownie zmokła, mówiąc tylko to słowo.

Uśmiechnęła się szeroko. Została zaakceptowana. Została przez niego wyszkolona! „Teraz muszę idź na wieczór. Połóż twarz na podłodze i policz do stu, zanim wstaniesz. „Po tym pokoju ucichło.

Po naliczeniu stu dwudziestu Amy zatoczyła się i wspięła pod kołdrę. Spała w kilka sekund….

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,571

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,455

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,831

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat