Prowadzenie niewidomych

★★★★★ (< 5)

Zamknij oczy... i poczuj...…

🕑 11 minuty minuty BDSM Historie

Zaufaj mi. Zamknij oczy i daj mi swoje usta. Moje usta dotykają twoich, po prostu najlżejszy, najlżejszy pędzel i ostrożnie pogłębiam pocałunek. Twoje usta są takie miękkie, takie mokre… Biorę twoją dolną wargę między swoje, delikatnie uciskam i lekko ssę… jeszcze nie ma języka, tylko dotyk twoich warg na moich.

Wtedy czubek mojego języka drażni się nad twoją wargą i czujesz to… drażniąca iskra, która porusza się w górę twojego kręgosłupa, rozprzestrzeniając się przez twoje najbardziej intymne części. Wydaje się, że wszystko staje się superwrażliwe; małe włoski na karku wydają się podnosić; ocieranie się stanika o sutki wydaje się doprowadzać do szału, a czujesz, że zaczynasz się nawilżyć, to dopiero początek wilgoci. Przesuwam językiem po konturach twojej dolnej wargi, trzymając go nieruchomo, podczas gdy przesuwa się za i po powierzchni; potem lekko go ssę i zapala się kolejna mała iskra. Twoja skóra jest gorąca i czujesz wszystko, od ucisku moich ust, ciepła i wilgoci mojego języka, po lekką bryzę wzniecaną przez wentylator sufitowy.

Uwalniam twoją wargę i odsuwam się, tylko po to, by znów się wsunąć, całując cię pełniej. – Miej oczy zamknięte – ostrzegam głosem jak ciepły aksamit. Delikatnie przesuwam palcem po wewnętrznej stronie łokcia i drżysz; pozbawiony jednego zmysłu, reszta przechodzi w nadbieg.

Twoje sutki są wystarczająco twarde, aby przeciąć szkło i bolą, by ich dotykać, lizać, gryźć, ssać, skręcać, czegokolwiek! "Słuchaj uważnie." Moje usta ocierają się o twoją szyję, tuż pod twoim uchem. „Chcę, żebyś otworzyła bluzkę. Rozpinaj ją powoli. Drażnij mnie. I trzymaj oczy zamknięte”.

Na te słowa przeszywa cię erotyczny szok, a twoje palce nagle stają się ogromne i niezdarne. Sięgasz powoli i znajdujesz pierwszy guzik. Nie spiesz się, przepychając go przez stworzoną dla niego szczelinę, a potem rozrywasz brzegi bluzki, tylko tyle. Chłodne powietrze na świeżo naświetlonej skórze jest pyszne i przesuwasz po nim palcami do następnego guzika.

Czujesz na sobie moje oczy, jak bliźniacze lasery, chociaż twoje oczy pozostają zamknięte. Myślisz o tym, że krok po kroku obnażasz się dla mnie, kogoś nowego, kogoś, kto nigdy wcześniej cię nie widział, i nagle czujesz się nieśmiały i cudownie nikczemny. "Pokaż mi więcej." Oddycham słowa i guziki. Odsłonięty zostaje kolejny cal twojej skóry, ślad po dekolcie.

Możesz zobaczyć w swoim umyśle to, co widzę, a twoja wilgotność wzrasta. Twoje intymne części swędzą i chcesz pocierać o siebie uda, aby złagodzić ból między nimi; ale będę wiedział, co robisz. Czy ukarzę cię za szukanie własnej przyjemności? "Więcej." Kolejny guzik, więcej skóry.

Czujesz się już nago, gorąco, pragnąc… Czwarty i piąty guzik zapinają się szybko, prawie goły, prawie… Spuszczam bluzkę z ramion, teraz tylko stanik od pasa w górę. - Zrób to. Twoje oczy są zamknięte.

Twoje palce odnajdują zapięcie, a piersi poruszają się do przodu, sutki twarde i sterczące, a chłodne powietrze wydaje się drażnić je nieznośnie. Mam cię wstać i całkowicie zdejmuję bluzkę i stanik. Prowadzę cię do ściany, delikatnie do niej dociskam. "Zostań tam i miej oczy zamknięte." Powtarzające się nakazy, aby mieć zamknięte oczy, sprawiają, że desperacko ciekawi cię, czego nie widzisz, ale jesteś posłuszny.

W tej chwili słyszysz stuk i warkot kamery, kilka ujęć, a twoje wyostrzone zmysły wyczuwają, że fotografuję pod różnymi kątami. Boże, jestem taki mokry! Prowadzę cię z powrotem do twojego krzesła, dotykając tylko twojego ramienia, aby cię poprowadzić. Siedzisz, a ja podciągam twoją spódnicę, pokazując twoje uda. Twoja cipka nagle kapie, boli ją dotykać - mój dotyk, twój, czyjeś! Jesteś taka gorąca, tak bardzo chcesz być dotykana, filcowana, twoje sutki ściśnięte i skręcone, twoja cipka jest ruchana palcami, lizana, pieprzona ostro.

Potem spuszczam i zdejmuję majtki. „Miej oczy zamknięte. Rozłóż nogi”. Jesteś posłuszny, soki ciekną między twoimi opuchniętymi wargami sromowymi… czujesz, że cofam się o krok lub dwa i znowu słychać stuk i warkot kamery.

Czujesz się kompletnie zdzirowata, zastanawiając się, co zrobię ze zdjęciami. Myśl, że twoja cipka może wkrótce być dostępna do obejrzenia w Internecie, przeraża i podnieca cię. "Stoisko." Ty robisz, a ja rozpinam twoją spódnicę, niech spadnie. "Oczy zamknięte, uklęknij." Pomagam ci zachować równowagę, gdy padasz na kolana. Chodzę za tobą, mój głos jest ciepłą pieszczotą.

„Poczuj swoją nagość, swoją bezbronność”. Zapinam skórzane pasy wokół twoich nadgarstków, a potem staję przed tobą. "Dobra dziewczynka." Teraz nareszcie czujesz mój dotyk, pieszczoty lekkie jak ciepły powiew, zupełnie przypadkowy, zupełnie nieprzewidywalny. Grzbiet mojej dłoni przesuwa się po twoim gardle; ręka ściska i ściska twój tyłek; moje zęby zamykają się na sutku, szarpiąc i rozciągając; moje paznokcie drażnią twoje plecy, aż się wyginają; przez to wszystkie twoje oczy pozostają zamknięte. Śmieję się cicho, dźwięk wysyła ciepłe fale płynów do twojego centrum.

"Bardzo dobrze. Czy jesteś gotów służyć?" "Tak jest." - Dobra dziewczynka. Miej zamknięte oczy i otwórz usta. Uśmiechasz się, wiedząc, co nadchodzi. Mój kutas trąca twoje miękkie usta; otwierasz je szeroko, aby złapać głowę, bierzesz ją do ust i drażnisz ssać.

W przypadku braku konkretnych instrukcji możesz improwizować. Zawijasz językiem wokół głowy, zaciskasz usta tuż pod koroną, ssiesz delikatnie i rytmicznie. Boże, jesteś dobry! Poruszasz swoimi mokrymi ustami w górę i w dół wału, biorąc więcej mnie z każdym powolnym, powolnym ssaniem. Jesteś w pełni świadomy swojej nagości; z zamkniętymi oczami tak łatwo wyobrazić sobie, że inni mogą się przyglądać, czekając, by spustoszyć twoje bezradnie związane ciało, by użyć cię tak, jak im się podoba….

Ta myśl sprawia, że ​​szalejesz z pożądania i bierzesz mnie głęboko w usta, otwierasz gardło i połykasz mnie. Mój głos jest miękki i trochę chrapliwy, teraz bardziej przypomina zamsz niż aksamit. "O tak, to moja dobra dziewczynka… tak, kochanie, ssij tego twardego kutasa…" Moje biodra szarpią, mój kutas wsuwa się głęboko w twoje gardło.

"Boże, jesteś niesamowity… weź to głęboko…" Połykasz mnie, trzymasz w gardle przez powolne odliczanie do trzech, język gładzi mnie leniwie, zmysłowo. „Och, jesteś taki dobry… taki dobry mały lachociąg…” Jęczysz na komplement, dźwięk tworzy ciepłą falę wibracji w moim wale. Teraz moje palce wkręcają się w twoje włosy… czas na poważne ruchanie w twarz. Głęboko wpycham kutasa, mocno i bezlitośnie ściskam twoje usta. Połykasz mnie raz za razem, dumny ze swoich umiejętności i przyjemności, jaką mi daje.

Pieprzę twoje słodkie gorące usta powoli i głęboko, dając ci całą moją długość przed wycofaniem się, by ponownie wsunąć się głęboko. Jestem blisko, bardzo blisko i zastanawiam się czy spuścić się teraz czy poczekać…. Podjęłam decyzję i powoli wysuwam się z twoich słodkich, mokrych ust. Nawet wtedy twój język wysuwa się na głowę, pragnąc ostatniego smaku… Pomagam ci wstać, pamiętając, jak długo klęczysz.

"Pamiętaj - oczy zamknięte." Prowadzę cię do krzesła. Siadam, a potem kładę cię na moich kolanach. "To moja piękna dziewczyna.

Odchyl się… otwórz dla mnie nogi…" Nie masz siły, nie masz woli nieposłuszeństwa i nogi otwierają się prawie nieświadomie. - Dobra dziewczyna. Pokaż mi tę śliczną cipkę.

Ty f, ale uśmiechasz się w środku. To wszystko, czego kiedykolwiek chciałeś… należeć do kogoś, być jego. Teraz moje dłonie poruszają się po tobie, drażniąc twoje cycki, bolące sutki, moje palce przeczesujące twoje włosy, gładzące twoje plecy… jęczysz nieświadomie, chcąc, żebym dotknął tego miejsca, które pulsuje z każdym uderzeniem twojego serca. Moje palce sięgają do twoich kolan, głaszczą lekko, lekko jak dotyk pióra, w górę twoich ud. Nachylam się do twojego ucha i szepczę.

„Miej oczy zamknięte. Nie spuszczaj się, dopóki ci nie powiem”. Z tym głaskam palcami twoje nabrzmiałe wargi sromowe, po prostu dotykam, przeciągam palcami po twoich fałdach.

Pojedynczy palec zanurza się między nimi, gładzi płytko wzdłuż twojej szczeliny. Przynoszę to do twoich ust. "Smak." Chętnie liżesz i ssiesz, smakując słodycz swojego podniecenia; potem znowu głaszczę, trochę głębiej. Tym razem namaszczam Twoje usta Twoimi sokami, a następnie całuję Cię głęboko, drażniąc Twoim językiem, liżąc i ssąc. Wijesz się na moich kolanach, tęskniąc za spermą, ale posłuszna.

Jęczysz w moje usta, gdy mój palec wnika głębiej i jeszcze głębiej, a potem drugi palec wsuwa się w ciebie, szukając twoich sekretnych miejsc, gładząc w górę twój punkt G. Twoja głowa cofa się, a ja gryzę cię w gardło, trzymam cię w bezruchu, kiedy pierdolę cię palcami. Wzdychasz, jęczysz i zgrzytasz o moje palce – a potem powoli je z ciebie wyrywam, pozostawiając cię pulsującą potrzebą. "Twoje oczy - trzymaj je zamknięte." Moja dłoń spływa w dół, kłujący policzek, który uderza prosto w twoją cipkę. Krzyczysz ze zdziwienia, a potem moja ręka znowu opada.

O Boże…! Klapsy spadają regularnie jak deszcz, nie ma dwóch lądowań dokładnie w tym samym miejscu, a twoja cipka czuje się (jeśli to możliwe) jeszcze bardziej podniecona niż wcześniej. O-Boże-o-Boże-o-Boże-o-Boże… To jest jak śpiew, mantra. Podskakujesz przy każdym ciosie, czując, że na pewno ten lub następny lub następny będzie tym, który cię złamie, który sprawi, że dojdziesz wbrew sobie.

Zatrzymuję się nagle. Wciągasz oddech z westchnieniem, czując, że wystarczy tylko włóczęga, by eksplodować. Szczypię twoje sutki, skręcam je okrutnie mocno, a ty wzdychasz i przytrzymuję za włos.

Całuję tył twojej szyi, liżę pod twoim uchem. skubanie…. "Proszę, Sir…" "Proszę?" "Proszę, czy mogę dojść, Sir?" – Jeszcze nie całkiem. Po tym ponownie zmieniam twoją pozycję, przewracam cię na kolanach, twój śliczny tyłek jest idealnie wyrównany.

Przesuwam dłonią po twoich miękkich pośladkach, rozchylam nogi, głaszczę wewnętrzne uda. Wiem, że jeśli teraz dotknę twojej cipki, odejdziesz jak czwartego lipca, więc zamiast tego pieszczę twoje plecy i tyłek, powolnym, leniwym wirowaniem moich dłoni i palców na twoim rozgrzanym ciele. Wiesz, co nadchodzi, ale to cię zaskakuje.

Nagle moja ręka jest tuż obok, kłując cię w tyłek, a potem następuje perfekcyjna lawina mocnych, gorących uderzeń, które skręcają przyjemność i ból w nierozłączną nić. Twój tyłek jest w najbardziej pociągającym odcieniu jaskrawej czerwieni i mocno kładę lanie. Łapiesz powietrze, płaczesz i jęczysz, twój tyłek się pali.

ogodogodogod muszę dojść! Lanie kończy się tak, jak się zaczęło, nagle i bez ostrzeżenia. Łapiesz oddech, łzy spływają ci po policzkach – choć tak naprawdę są to łzy bardziej frustracji niż bólu. Odprowadzam cię do łóżka, pochylam nad nim. "Wrócę za chwilę. Nie ruszaj się z tego miejsca - i nie otwieraj oczu!" Wykorzystujesz czas, aby spróbować się opanować, zastanawiając się, co dalej, jak długo będę czekać, jak długo będziesz mógł dojść.

Każda część ciebie, od podeszew stóp do nasady włosów, jest bardzo wrażliwa i żywa i gdybyś nie był tak cholernie napalony, rozkoszowałbyś się tym uczuciem. Znowu nie ma ostrzeżenia - tylko moje ręce na twoich biodrach; a potem pchnąłem do domu i ryknąłem: „Dojdź teraz! Dojdź teraz!” i kiedy cię mocno pieprzę, wybuchasz jak Wezuwiusz, mój kutas trzaska ci do szpiku kości, rozszczepiając cię szeroko, a ty przyjmujesz mnie z radością, pragnąc więcej i spuszczając się, spuszczając i spuszczając…. lat, twoja słodka cipka drga na moim fiucie, ściskając jak ciepłą mokrą dłoń.

Kiedy w końcu złapiesz oddech, mówię ci: „Otwórz oczy”. Podnosisz wzrok i widzisz, że się uśmiecham. "Taka dobra, posłuszna dziewczyna. Jestem z ciebie taka dumna…" Odpinam pasy, zdejmuję je.

Uśmiechasz się wtedy do mnie, twoje serce wciąż bije. Wskazujesz na mojego wciąż twardego kutasa, a potem na swoje mokre usta. "Czy mogę, Sir?" Uśmiecham się. "Proszę zrób." Twoje słodkie usta obejmują mojego fiuta, a ty drażnisz i pieścisz, ssiesz i połykasz, a potem pozwalam sobie spuścić się, dając ci nagrodę za twoje wysiłki. Przełykasz spragniony, bierzesz wszystko, łykając jednocześnie kutasa i spermę, a kiedy już weźmiesz wszystko, co mam do zaoferowania, zabieram Cię do łóżka, przytulam i pieszczę i mówię – w końcu – ile i jak cóż proszę mnie….

Podobne historie

Poruszające naruszenie

★★★★★ (< 5)

Wysyłanie SMS-ów podczas jazdy jest karalne…

🕑 21 minuty BDSM Historie 👁 2,928

Zdał sobie sprawę, że jest od niej uzależniony, ale nie był w stanie nic z tym zrobić. Ilekroć zobaczył małe zielone światełko wskazujące, że jest online, jego serce zaczęło bić,…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kitty Girl i dziewczyny z KINK V

★★★★(< 5)
🕑 14 minuty BDSM Historie 👁 2,991

Nie zajęło mi dużo czasu, zanim straciłem orientację. Nawet gdybym znał ten dom i miał zawiązane oczy, bardzo szybko się zgubiłbym. Jednak bez wzroku nie miałem pojęcia o swoim otoczeniu.…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Mam... sub?

★★★★★ (< 5)

Znalazłem się z subem i nie mam pojęcia, co z nią zrobić!…

🕑 43 minuty BDSM Historie 👁 2,811

Jestem bardzo normalną dziewczyną praktycznie pod każdym względem. Och, w porządku, mój tyłek jest trochę większy niż bym chciał (chociaż wielu mi mówi, że jest w porządku) i mam…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat