Pełne odwrócenie uwagi

★★★★★ (< 5)

Zapowiedź znacznie dłuższej historii, nad którą wciąż pracuję…

🕑 18 minuty minuty BDSM Historie

Budzisz się i stwierdzasz, że pokój zaciemnił, a słońce zachodziło podczas drzemki. Słysząc, jak zaczynasz się ruszać, wstałem z bujanego fotela przy łóżku i podszedłem do komody naprzeciwko łóżka, wyłączając wentylator, gdy go mijałem. Patrzysz w górę, gdy mały płomień migocze ożywając odbiciem w lustrze na komodzie.

Płomień szybko łapie świecę, którą trzymam w dłoni Uśmiecham się czując twoje spojrzenie, choć nie widzę twojego odbicia w ciemności poza blaskiem świec. Odkładam zapalniczkę na jedną stronę metalowej tacy, używam świecy do zapalenia pozostałych trzech, a następnie przechodzę przez pokój do szafki nocnej po drugiej stronie łóżka, aby zapalić trzy świece. Spoglądam przez ramię na Ciebie, uśmiechając się, kiedy opadasz z powrotem na poduszki na łóżku, rozciągając się powoli. Podchodząc do nóg łóżka, używam świecy w dłoniach, aby zapalić dwie ostatnie świece, a następnie umieścić ją w stojaku obok nich. Pokój skąpany teraz w delikatnym świetle świec, odwracam się i powoli zbliżam się do krawędzi łóżka, pozwalając, by moja rubinowa jedwabna suknia powoli opadała z moich ramion, by zbierać się wokół moich stóp na podłodze.

Moje oczy wypełnione miłością spotykają się z Twoimi, gdy podchodzę do łóżka. Pochylam się, świadoma Twojego spojrzenia, gdy podąża za każdym krzywizną mojego ciała. Pochylam się nad tobą, wyciągając mankiet na rzep spod poduszek. owiń się wokół nadgarstka, unosząc go do mankietu, gdy zabezpieczam go wokół nadgarstka. Widzę miłość w twoich oczach, gdy odchylam się do tyłu, by wyłowić drugi mankiet spod poduszek, twoje uniesione ramię i zaciekawione spojrzenie, które mi dajesz, jedyny znak, że chociaż nie masz pojęcia, co robię, aby mi zaufać wystarczy, abyś przesłał bez pytania.

Odsuwam prawe udo i ocieram się o Twoje biodro, gdy patrzę na Ciebie, szepcząc „Kocham Cię”, jeden prawy palec delikatnie kreśli krawędź Twojej szczęki, gdy moja lewa sięga po jedwabną opaskę na oczach na małym stoliku z boku łóżka . Moja prawa ręka zwija się pod twoją głową, podtrzymując cię, gdy zasłaniam ci oczy. Pozwalam ci wygodnie oprzeć się o poduszki, kiedy stoję, idąc do nóg łóżka, biorąc najpierw jedną kostkę, a potem drugą i luźno przypinam je do nóg łóżka.

Idąc na drugą stronę łóżka, kładę się obok ciebie wystarczająco blisko, możesz poczuć mój oddech na policzku, ale nie na tyle, by poczuć moje ciało przy tobie. Unoszę dłoń do Twojego lewego policzka, delikatnie kreśląc krawędź „if” opuszkami palców. Czuję lekkie zadrapanie dwudniowego wzrostu wąsów pod opuszkami palców.

Obserwując powolne migotanie światła świecy na Twojej skórze, przesuwam opuszkami palców w dół z boku Twojej szyi i wzdłuż krawędzi obojczyka. Słyszę cichy wdech, gdy moje palce ocierają się powoli o wrażliwe miejsce na krawędzi twojej szyi, ale kontynuuję moją powolną eksplorację, czubki palców przesuwają się powoli w dół od krawędzi twojego ramienia po klatce piersiowej w powolnym, szerokim kole podążając za konturami klatki piersiowej. Krąg powoli się kurczy, gdy moje palce zbliżają się do twojego sutka, unosząc palce, aż tylko jeden palec lekko się o nie ociera.

Unosząc rękę, pochylam się bliżej ciepła mojego ciała promieniującego na twoje żebra, gdy moje palce delikatnie przesuwają się po drugiej stronie twojego gardła, powtarzając tę ​​samą ścieżkę po drugiej stronie. Gdy mój palec delikatnie ociera się o zawiązek Twojego sutka, mój język owija się wokół tego, który jest najbliżej mnie. Możesz usłyszeć, jak cicho mruczę, gdy twoja klatka piersiowa unosi się, by spotkać się z moim dotykiem, a ciche westchnienia przyjemności wymykają się spod twoich lekko rozchylonych ust. Pozostając nad nimi tylko przez chwilę, opadam na plecy, opierając się na łokciu. Obserwuję twoją twarz, gdy moje palce delikatnie przesuwają się w przód iw tył po twojej klatce piersiowej, śledząc każde z twoich żeber, gdy moje palce przesuwają się powoli w dół w kierunku twojego brzucha.

Czuję każde przesunięcie twoich nóg i ruch bioder, gdy powoli wijesz się, moje palce przesuwają się delikatnie po krzywiznie twojego biodra, podążając za krawędzią twojego uda. Jeden palec ociera się o miękkie włoski pokrywające twoje jądra. Uśmiecham się do siebie, obserwując, jak skóra wokół nich zaciska się, moje palce łaskoczą drugą stronę, patrząc, jak twój kutas unosi się prosto w górę, napinając się, jakby chciał dotknąć sufitu.

Powoli oblizuję usta, obserwując, jak twoje ciało reaguje na mój dotyk, ciesząc się, jak twoje ciało porusza się w migoczącym świetle, siadam, obracam się, sięgam za świece po mojej stronie łóżka i wyciągam czwartą, ale zupełnie inną świecę. Używając jednego z pozostałych, aby go zapalić, położyłem go na stole, obserwując tańczący płomień, gdy wosk powoli zaczyna się topić. Słyszę za sobą twój gorący oddech i po przesunięciu łóżka mogę stwierdzić, że zastanawiasz się, co robię. Gdy wosk topi się trochę bardziej, podnoszę świecę i ostrożnie czołgam się po tobie, aż siadam nad twoimi udami, świeca ostrożnie trzymam w moich dłoniach tuż nad twoim brzuchem.

Twój wyprostowany kutas powoli uderza o miękką wewnętrzną stronę mojego uda. Siadasz na poduszkach, wiedząc, że zaraz coś zrobię, ale jeszcze nie wiesz co. Czekam na kolejną chwilę, gdy świeca płonie nieco, zmniejszając powiększającą się sadzawkę wosku. Lekko pochylam się do przodu, czując nacisk twojego penisa na mój gładko ogolony brzuch.

Wlewam tylko kilka kropel rozgrzanego wosku na środek twojej klatki piersiowej. Twoje zdziwione westchnienie przesyła przeze mnie elektryczny, gorący dreszcz. Szybko odstawiam świecę na stół, żeby trochę się paliła, wsuwam palce obu dłoni w ciepły olej, rozprowadzając go powoli na klatce piersiowej, wcierając go powoli w skórę, gdy zapach bzu wypełnia powietrze. Gdy po raz kolejny zaczynasz układać się w poduszkach, odprężając się po powolnym masażu, ponownie wyciągam rękę, biorąc świecę.

Wylewając więcej rozgrzanego wosku na klatkę piersiową, napinasz się od nagłego użądlenia rozgrzanego wosku. Zdmuchuję świecę, uśmiechając się do siebie, kiedy jeszcze raz zaczynam wcierać olejki w twoją klatkę piersiową, a moje kciuki delikatnie pocierają twoje sutki. Ogromnie cieszę się z przesunięcia twoich bioder pode mną, gdy lekka pieszczota wysyła falę intensywnej przyjemności, która przepływa przez ciebie. Pochylam się, opierając łokcie po obu stronach żeber, palcami lekko bawiąc się pod pachami. Dotykam ustami twoich, delikatnie je całując, pochylając się bliżej.

Lekko muskam usta wzdłuż twojej szczęki do krawędzi twojego gardła, rozchylając usta. Ssę lekko twoją skórę. Delikatne bicie twojego serca pod moimi ustami, odbijające się echem od pulsu twojego kutasa przyciśniętego do mojego brzucha, czuję napięte mięśnie w twoich ramionach, kiedy napinasz mankiety i twoja ochota przyciąga mnie do twojego ciała.

Moje usta podążają za krawędzią twojej obojczyka, a następnie powoli przesuwają się w dół twojej klatki piersiowej, Moje ciało unosi się nad twoimi, gdy powoli poruszam się w dół twojego ciała, Ciepło promieniujące z ciebie w twoim podnieceniu, rozgrzewając moje chłodne powietrze wiejące po moich plecach, nieustannie przyjemne kontrast. Moje usta ocierają się o Twój lewy sutek, wywołując zmysłowy dreszcz po całym ciele. Nagły ruch koniuszkiem mojego języka sprawiający, że jęczysz nierówno, mięśnie twojego brzucha falują, gdy moje sutki ocierają się o twoją skórę. Twoje nadgarstki zaciskają się na mankietach mocniej, próbując sięgnąć po mnie, podczas gdy mój język tańczy złowieszczo po twojej klatce piersiowej, powoli okrążając drugi sutek.

Moje usta zaciskają sutek między nimi, obracając go powoli. Twój nagły wdech i zgięcie bioder na brzuchu sprawia, że ​​chciwie mruczę. Dotyk twojego śliskiego penisa, ocierającego się przed spermą o mój brzuch, przenosi moją uwagę niżej, moje usta wypuszczają twój sutek, a ja przesuwam strunę miękkich pocałunków w dół po twoim brzuchu, czując każdy skurcz mięśni.

Przerywam na chwilę, by powoli przesunąć czubkiem języka po twoim pępku, po kamieniu twoich bioder, pocierając twojego w pełni wyprostowanego penisa między moimi piersiami. Ich ciężar na twoich biodrach, twardy guzek sutków ocierający się o twoją skórę przy każdym ruchu twojego ciała pode mną. Poruszając się niżej, zsuwam się częściowo z łóżka, pozwalając twojemu kutasowi powoli ocierać się o moje gardło. Opuszczam twarz, wdychając głęboko twój zapach, mój język powoli liże podstawę twojego kutasa.

Pozwalając mu ślizgać się wzdłuż twojego wału, całuję delikatnie czubek głowy, stojąc przy słodkim dźwięku twoich jęków, gdy cofam się, by podziwiać twoje ciało, i zastanawiam się, co robić dalej. Widzę, jak wysilasz się, aby dowiedzieć się, gdzie jestem, i widzę, jak Twoje ciało przesuwa się na łóżku, gdy narasta oczekiwanie. Spoglądam na komodę i dostrzegam długie, kruczoczarne pióro, które siedzi w wazonie obok małej szklanej butelki miodu. uśmiechnij się delikatnie, wiedząc, co nadchodzi. Słychać skrzypienie deski podłogowej przy komodzie, gdy podchodzę po pióro i butelkę, wracając, obracam pióro między dwoma palcami, obserwując cię przez nie, próbuję obserwować mnie przez ślepą fałdę, pisk ma dał ci wskazówkę, gdzie jestem, kiedy przechodzę na bok łóżka.

Opuszczając rękę, powoli muskam pióro wzdłuż wewnętrznej krawędzi twojego ramienia i wzdłuż twojego boku. Wyginasz się, chwytając łańcuchy mocujące mankiety do łóżka, ciągnąc je mocno. Szczerząc się złośliwie, położyłem pióro na łóżku tak, aby ocierało się o bok twojego lewego uda.

Obserwując, jak się przesuwasz i wijesz, celowo zdejmuję pokrywkę butelki, upewniając się, że jest całkiem słyszalna. Szczerząc się, gdy natychmiast zamarzasz, próbując zrozumieć, co może oznaczać ten dźwięk. Możesz poczuć kompresję lewej strony łóżka, gdy klęczę obok ciebie, a następnie lekkie pieszczoty mojej prawej ręki, gdy zwija się ona nad twoim lewym biodrem, a palce powoli krążą wokół twojego trzonu.

Po nagłym, gwałtownym nabraniu oddechu, gdy pierwsze krople miodu nad głową twojego kutasa, następuje głębokie pulsowanie twojego tętna pod moimi palcami, gdy skóra się kurczy. Twój oddech jest wydalany w głębokim, gorącym jęku, gdy pochylam się nad tobą, mój gorący oddech na zmarzniętej skórze, gdy mój język łapie powolną kroplę spływającą po boku twojego penisa. Zakręcając język, zbieram miód do ust, obracając czubek wokół głowy, liżąc jak najwięcej, zanim siadam. Pochylając się nad tobą, całuję delikatnie twoje rozchylone usta, moje usta lekko przylegają, gdy dotykam mojego pokrytego miodem języka do twojego. Mięśnie twoich ramion napinają się, gdy z frustracji przyciągasz mnie do mankietów, chcąc przyciągnąć mnie bliżej do głębokiego pocałunku, zapach i smak miodu podsycającego twoje podniecenie.

Moja wolna ręka wsuwa się pod twoją szyję, unosząc cię w głodnym pocałunku, gdy nasze języki ślizgają się od miodu. Moje zadowolone mruczenie szumi przy twoich ustach, gdy opuszczam cię z powrotem na poduszki i siadam z powrotem, przesuwając oczy w dół po twoim ciele do twojego sztywnego penisa. Światło świecy odbijające się od miodu połyskującego na wypukłych żyłach i przyciemniana głowa lekko pulsująca z każdym szybkim uderzeniem serca. Patrzę na pióro leżące obok ciebie na łóżku, zmieniając butelkę z lewej strony na prawą Unoszę pióro, powoli przeciągając je przez twoje biodro, a następnie unoszę je ze skóry unosząc je do ramienia po przeciwnej stronie Lekko unoszę je w górę wnętrze ramienia. Twoje ciało odsuwa się najpierw ode mnie, a potem ku mnie, gdy pióro wysyła fale czucia przez twoją skórę, ale nieprzygotowane, gdy powoli muskam pióro po wewnętrznej stronie jednego uda i cofam się do drugiego.

Mój delikatny uśmiech rośnie, gdy twoje biodra unoszą się w górę, piórko ocierając się powoli o twojego penisa, przyklejając się lekko do pozostającej tam niewielkiej ilości miodu. Odkładam piórko na stół, opieram się o Ciebie i kreślę jednym paznokciem powolną falującą ścieżką w dół od środka Twojej klatki piersiowej. Okrążając go powoli wokół pępka, porusza się w dół, aż uderzy o podstawę twojego penisa.

Twoje ciało powoli faluje każdy płonący nerw, gdy nierówno zasysasz powietrze przez zaciśnięte zęby. Twoja głowa wygina się do tyłu, oczy przewracają się w górę, gdy napinasz mankiety, twoje ciało marznie, a oddech zatrzymuje się w gardle, gdy ponownie słyszysz trzask otwierania butelki. Bez chwili wytchnienia poczujesz nagły szok wywołany przez zimny miód, który ponownie zaczyna lać twojego penisa. Nalewam więcej niż za pierwszym razem, szybko zakręcam butelkę i odkładam ją na bok, kręcąc się dookoła, wsuwam łokieć między uda, opierając się na nim, gdy pochylam się nad tobą, moja lewa pierś ociera się o twoje udo, gdy pochylam się, zamykając gorący oddech, nieustannie kontrast z chłodem miodu, kiedy lekko i bardzo powoli zaczynam zlizywać małe ilości miodu, który kapie w dół.

Jedynym dźwiękiem jest przeciągły, o Boże, który przechodzi w jęki rozkoszy, gdy bezskutecznie napinasz mankiety. Zwalnia każde lizanie, wydobywając każdą chwilę, rozkoszując się dźwiękami twojej przyjemności, gdy mój język dociera do spodu twojej głowy. Liżę powoli wokół niego, rozchylając usta, gdy wciągam go do ust. Słyszę, jak cicho jęczysz: „O Boże, kochanie, chcę cię zjeść!” Siadam powoli z uśmiechem.

„O nie, nie dzisiaj nie będziesz”. Szepczę, kiedy pochylam się do przodu, owijając język wokół ciebie, wciągając cię z powrotem do moich ust, ssąc mocniej, gdy wsuwasz się głębiej w moje usta. Twój kutas drży w moich ustach, gdy wyginasz się w łuki pleców, unosząc biodra w moją stronę.

Zaczynam mruczeć, słysząc twój urywany okrzyk. "O mój Boże, chcę cię." Wciągam twojego pulsującego kutasa do ust tak głęboko, jak potrafię, pozwalając mu znowu wysunąć się z moich ust. Kiedy ponownie wciągam cię z powrotem do ust, moje paznokcie powoli przesuwają się po twoich jajach, skóra szybko się kurczy. Mokre, wilgotne ciepło moich ust i kurczące się pulsowanie twoich jąder powodują, że przedsperma powoli wycieka z ciebie.

Powolny ruch mojego języka nad twoją głową, smakując pre-cum, wywołuje w tobie dreszcz, gdy sapiesz, „O Boże, sprawisz, że dojdę w twoich ustach”. Siadam dość gwałtownie i obracam się, leżąc przyciśnięta do ciebie, moje usta prawie dotykają twojego ucha, gorączkowo mruczę szeptem. „Teraz, kochanie, wejdę na ciebie i poprowadzę cię do siebie, a potem będę się z tobą kochać tak powoli, że zaczniesz błagać, żebym cię po prostu zabrał”.

Moje mruczenie pogłębia się do głodnego warknięcia, gdy siadam i przesuwam nogę po twoich, aż opadam na twoje biodra. Moje wilgotne, ogolone usta ocierają się lekko o podstawę twojego kutasa. Czuję, jak kołyszesz się o moją miednicę.

"Gotowy kochanie?" Mruczę słodko, gdy moje palce owijają się wokół podstawy twojego penisa, czując, jak pulsuje w moim uścisku, unoszę biodra, pozwalając ci wsunąć się między moje usta, gdy więcej kulek przed spermą z głowy ślizga się po moich ustach. „O Boże, tak…” jęczysz cicho. Jeden palec wsuwa się między moje usta, prowadząc cię do środka, gdy pozwalam, by mój ciężar się uspokoił, pozwalałem odejść, czując, jak szybujesz głębiej.

Możesz poczuć, jak mięśnie ciasno kurczą się wokół ciebie, gdy głowa mija je. Kiwając biodrami, czuję, jak zsuwasz się coraz głębiej i głębiej. Będąc związanym, walczysz i pociągasz za mankiety, tak bardzo chcąc mnie złapać i złagodzić swoją słodką udrękę. Każde pulsowanie twojego penisa, kiedy dociera do moich najgłębszych głębin, spotyka się z echem pulsowania moich napinających się wokół niego mięśni. Kołysząc się najpierw w dół, miażdżąc powoli o tobie biodra, twoje jęki są słodkie dla moich uszu.

Patrzę, jak twoje ciało przesuwa się pode mną, tak desperacko próbując trzymać mnie blisko, gdy zaczynam się wycofywać jeszcze wolniej. Unosząc się, aż czuję lekkie szarpnięcie twojej głowy, próbującej cofnąć się przez napięte mięśnie we mnie, kołyszę biodrami tylko nieznacznie, mięśnie gładząc podstawę twojej głowy. Wijesz się, twoje ramiona wciskasz się w poduszki, gdy kołysz biodrami w górę, próbując wbić mnie w swojego penisa, ale poruszam się razem z tobą. Kiedy siadasz z powrotem do łóżka, powoli zsuwam się w dół, po raz kolejny czując każde słodkie pulsowanie twego pulsu. Kiedy nasze biodra ponownie się spotykają, pochylam się do przodu jednym płynnym ruchem opadając na łokcie tuż po bokach Twoich ramion.

Ruch mojego ciała odciągający moje biodra do tyłu, raz jeszcze możesz poczuć ciepło mojego ciała unoszącego się nad tobą i nacisk moich piersi na twoją klatkę piersiową. Twoja klatka piersiowa faluje przy nich, Twój gorący oddech na mojej skórze, gdy wyciągam rękę i powoli unoszę opaskę z Twoich oczu. Patrzę głęboko w twoje oczy, czując ciepło twojej miłości, otaczające mnie, uśmiecham się, gdy próbujesz pocałować i jestem tuż poza zasięgiem.

Patrzę na ciebie, kiedy jeszcze bardziej zwalniam tempo, a każdy ruch bioder w dół trwa dłużej niż poprzedni. Powoli oblizuję usta, mruczę, gdy czuję ślad miodu, który wciąż jest na moich ustach, a każda niezwykle powolna skała moich bioder kończy się powolnym pocieraniem bioder o twoje. Podstawa twojego kutasa ociera się o moją łechtaczkę, wywołując dreszcze przez każdy mięsień mojego ciała, gdy twoja spuchnięta głowa pulsuje na moich wewnętrznych ścianach. Cofam się powoli, patrząc, jak twoje oczy przesuwają się w górę, jak mięsień wokół podstawy twojej głowy trzyma cię we mnie. W moich oczach pojawia się nikczemny błysk, gdy wsuwam dłoń pod twoją rękę, obejmując tył twojej głowy, i sprawiam, że lekko obracam głowę w prawo.

Pochylam głowę w dół, lekko dotykając gardła w jednym zmysłowym lizaniu, podczas gdy moje biodra kołyszą się w dół raz jeszcze wolniej i wolniej. Czuję, jak próbujesz się powstrzymać, próbując walczyć z rosnącą falą wrażeń, moje biodra napinają mięśnie wokół ciebie, głaszcząc każdy centymetr twojego wału, kiedy znów się cofam. Trzymając cię tam, przez chwilę patrzę na twoją twarz, widząc napięcie i zdając sobie sprawę, że nie zajmie to więcej czasu, zanim doprowadzisz cię do krawędzi i przez nią.

Zaczynam obniżać biodra, przesuwając się swobodnie w dół twojego trzonu, a moje ciepło cię otacza, zamykając usta na twardym pulsującym pulsie w twoim gardle. Ssę wystarczająco mocno, byś poczuł nacisk moich zębów na twoją skórę. Kiedy moje biodra spotykają się z twoimi, wyginasz się do tyłu, krzycząc, gdy kołyszę twojego kutasa wbita we mnie, moje usta zaciśnięte z boku twojego gardła ssą mocniej, moje zęby zagłębiają się w twoją skórę. Twoje biodra napinają się iz głośnym krzykiem Twoja sperma eksploduje z ciebie, zalewając moje wewnętrzne ściany, uśmiecham się z zadowoleniem, gdy wyczerpany siadasz na poduszkach.

Opieram dłonie na środku twojej klatki piersiowej, czując uderzenie twojego serca na moich dłoniach, gdy opieram brodę na ich leżących na tobie. Kiedy zaczyna zwalniać, widzę, jak spoglądasz na mnie, a mój uśmiech się poszerza. - Miałeś dobrą drzemkę? Cicho chichoczę. Przesuwając się wystarczająco długo, by sięgnąć do góry i uwolnić nadgarstki, abyś mógł owinąć swoje silne ramiona wokół mnie, gdy mruczę z zadowoleniem, wiedząc, że mnie kochasz i że kocham cię równie mocno.

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat