Dani i Tami coraz bliżej…
🕑 25 minuty minuty BDSM HistorieBędzie to o wiele bardziej sensowne, jeśli to zrobisz…) Kilka godzin po otępiającym spotkaniu między Dani, Tami i Alanem w sypialni jego hotelowego apartamentu, obie młode kobiety obudziły się, obejmując się ramionami i uśmiechając się do swojej pięknej, okładka twarze dziewczyny. Nie przejmując się nieobecnością swojego Mistrza, obaj wydawali się potrzebować łagodniejszego, łagodniejszego rodzaju miłości niż to, co wydarzyło się wcześniej. A ponieważ Tami wciąż była tak młoda i naiwna, nieco starsza i bardziej doświadczona prawniczka o blond włosach wiedziała, że nadejdą pytania, na które będzie musiała odpowiedzieć.
Ale najpierw Dani chciała odwdzięczyć się swojej cudownej rudowłosej protegce za przyjemność, którą wcześniej dała swojemu mentorowi. Prosty pocałunek sprawił, że krew płynęła przez ich godne pośrodku ciała. Dani była tak wysportowana, jędrna i seksowna w wieku dwudziestu ośmiu lat, jak na studiach. Nadal mogła zostać wybrana jako zwycięzca Gallery Girl Next Door w każdym miesiącu, w którym mogła zostać wyróżniona.
Ale wraz z resztą świata wydawało się, że czuła, że piękne, naturalne rude są naprawdę wyjątkowe i godne całego uwielbienia, jakie otrzymały. A jej dwudziestotrzyletni protegowany był z pewnością jednym z najbardziej atrakcyjnych stworzeń, jakie Dani kiedykolwiek widziała. Początkowo myślała, że Tami mogłaby być dziewczyną z okładki lub znaną aktorką, gdyby chciała iść w tym kierunku.
Ale w trakcie rozmów biznesowych między mentorem a protg dowiedziała się, że zainteresowania młodszej kobiety były znacznie bliższe jej; oboje uwielbiali rywalizację i intrygi wielkiego biznesu i mieli nastawienie i umiejętności wymagane do dobrego grania w tę grę. Mimo to, gdyby Dani był materiałem z Galerii, wtedy Tami mogłaby rządzić Playboyem z uśmiechem i spojrzeniem „chodź tu”… lub Penthouse z seksownym uśmieszkiem, który mówił „uklęknij przede mną”. Ale przy wszystkich emocjach kłębiących się między dwoma przyjaciółmi, kolegami, a teraz niesamowicie intensywnymi kochankami, prosty pocałunek nie pozostał taki długo.
Dani przewróciła seksowną rudą na plecy, przesunęła się obok jej idealnego ciała i zamknęła usta na ustach Tami. Tak miękka i słodka, że Dani pomyślała, że smakuje jak niewinność i spowodowało to spazm pizdy blondynki i zaczął się smarować, gdy ich języki zaczęły tańczyć wokół siebie. Nagle jednak Tami zatrzymała blondynkę, gdy wyszła spod niej na bok. Dani była zszokowana, gdy miękki, kochający wyraz twarzy Tami zmienił się w przerażenie, a potem smutek.
Łzy zaczęły płynąć po jej policzkach, a usta drżały. Jej głos był łamanym szeptem, gdy próbowała mówić. „Och, Boże… Dani… Tak mi przykro z powodu tego, co zrobiłem. Czy możesz mi kiedykolwiek wybaczyć? Proszę?” Skóra na ramieniu i ramieniu Tami była jak porcelana, gdy palce Dani gładziły ją delikatnie i czule.
"Nie, kochanie… naprawdę nie ma potrzeby przepraszać." Głos Dani był tak miękki i delikatny, jak tylko mogła. - Jak myślisz, dlaczego właśnie cię całowałem, Tam? Bo byłem na ciebie zły lub zdenerwowany? Przesunęła dłoń na policzek Tami i pogładziła go delikatnie, po czym wzięła podbródek w dłoń i upewniła się, że Tami patrzy prosto w jej oczy. - Naprawdę… nie ma potrzeby, kochanie.
Po pierwsze, postępowałeś zgodnie z instrukcjami Alana, prawda? Ruda skinęła głową, wciąż niepewna, dlaczego jej szef i najlepsza przyjaciółka zachowywali się w ten sposób. „Wiesz, on jest teraz twoim szefem, ale jest naszym Mistrzem. Nigdy nie możesz przepraszać w imieniu swojego Mistrza, Tam. To nie jest nasze miejsce - i lepiej się tego szybko naucz. Łzy ustały, gdy skinęła głową, rozumiejąc i akceptując to, co powiedziała jej Dani.
do jej młodego kochanka: „Tami, naprawdę podobało mi się to, co się stało. Wszystko, kochanie… wszystko, co mi zrobiłeś i wszystko, co ja zrobiłem tobie. Oczy Tami otworzyły się szeroko i Dani prawie utonęła w tych płynnych kałużach rozkoszy. „Naprawdę muszę być ostrożna," pomyślała Dani, patrząc Dusza Tami, „jest za wcześnie, by zakochać się w tej dziewczynie i Alanie też".
Ale to nie powstrzymało jej przed zbliżeniem się jeszcze bardziej i kiedy ich sutki się pocałowały, Dani ponownie przeniosła usta do ust Tami. otwarła się lekko, Tami znów się wycofała, ale pozostała wystarczająco blisko, by nawiązać kontakt. „Ale… jak mogłeś? Mam na myśli, geez, uhm mnie polizałeś… polizałeś mnie, wiesz, a potem mnie wyczyściłeś.
A potem… o Boże… zraniłem cię, Dani… tak mi przykro. Jak możesz…” Głos Tami załamał się, gdy przypomniała sobie szczegóły coup de grace – jej pięść w seksie Dani, jej palec wbity w szyjkę macicy. Wyraz oczu Dani i jej twarzy był niczym innym jak czystą miłością i przebaczeniem kiedy całowała i lizała słone krople z twarzy i brody Tami, zanim opadły na jej szyję.
Następnie w natchnionym przebłysku wglądu, Dani dokładnie wiedziała, jak sprawić, by jej młoda miłość zrozumiała. Po raz kolejny prawnik przejął kontrolę i miała Tami na plecach, gdy pozostała na boku, prawe ramię wyciągnięte nad głowę i zgięte w łokciu, jej twarz spoczywała w dłoni. To oczywiście pozostawiło jej lewą rękę wolną do zabawy. „Pamiętasz, jak mówił ci Alan że jestem twoją panią podczas tego okresu szkolenia? Tami niechętnie skinęła głową, niepewna, gdzie jej mentor prowadzi rozmowę.
„Więc, jako twoja Pani, mówię ci, żebyś się odprężyła, cieszyła się tym, co teraz ci zrobię, a co najważniejsze, mój kochany mały niewolniku, odpowiadaj na moje pytania zgodnie z prawdą. Zrozum?” Lewa ręka Dani ślizgała się po jędrnych, sterczących piersiach Tami, jednocześnie drażniąc ją i rozluźniając. Tami ponownie skinęła głową, tym razem z nieśmiałym uśmiechem, który sprawił, że serce Dani zabiło jeszcze szybciej.
Długie, kręcone włosy blondynki pokrywały klatkę piersiową Tami, gdy pochyliła się i lizała sutek, którego nie drażniły jej palce. Kiedy idealnie piegowata ruda zaczęła jęczeć, oderwała usta i spod lśniących włosów powiedziała: „Pamiętasz, jak byłaś za kulisami po prezentacjach? Za pierwszym razem widziałaś mnie inaczej”. Zęby Dani odnalazły wydłużający się sutek i delikatnie ugryzły. Tami jęknęła na zgodę. - Powiedz mi, jak się czułeś, kiedy Alan powiedział, że możesz wydawać mi rozkazy.
Zęby Dani znalazły drugi sutek i potraktowały go tak samo. "Och, Dan… przepraszam, panienko… czułem się jak, uhm, jak to, co teraz mi robisz. Czułem się taki podniecony - moja cipka była taka mokra… tak jak teraz, Kochanka." – A jak upadłeś, kiedy rzeczywiście wydałeś mi to polecenie – kiedy powiedziałeś mi, żebym ssał kutasa tego pięknego czarnego mężczyzny, kiedy go całowałeś? Jak myślałeś, że bym się czuła? – To było prawie najlepsze uczucie na świecie, panienko. Nie wiesz, jak to jest dla ciebie pracować. To znaczy… o Chryste, proszę nie przestawaj.
Ręka Dani nadal pracowała na piersiach Tami, ale jej usta przesunęły się do porcelanowo gładkiego ciała pod pachą Tami, liżąc i ssąc delikatną skórę z całkowitym oddaniem swojemu zadaniu. „To znaczy, jesteś wspaniała i wiesz, że cię kocham…” Serce Dani prawie się zatrzymało, kiedy słowa ją przeszyły. „Ale tak naprawdę, zawsze jesteś taki doskonały i wiesz wszystko i tak trudno ci dorównać. Za kulisami, na swój własny sposób, w końcu poczułam się dowódcą, panienko, i czułam się tak dobrze. Myślałem, że to cię upokorzy i przepraszam, ale… cóż, kiedy go ssałeś – na oczach wszystkich, bo ci kazałem – to sprawiło, że doszłam, panienko.
Dani nie mogła się powstrzymać jeszcze raz zakryła usta Tami swoimi własnymi. Pomiędzy gorącymi pocałunkami znalazła oddech, by mówić – by nauczyć ją tego, co powinna wiedzieć, aby bardzo szybko zacząć rozumieć program Alana. „Miałeś rację, Tam. Widzisz mnie półnagą przed personelem Alana? O mój Boże - czułam się tak zawstydzona i zawstydzona. Potem, kiedy całowałeś tego wspaniałego faceta - całując się jak licealistka po tym, jak powiedziałeś mi… na oczach wszystkich… żebym ssał jego kutasa… byłam totalnie upokorzona.
I wiecie co, niewolniku? To sprawiło, że też doszłam. Pocałunki Dani były teraz głębokie i namiętne. Jedną ręką przytuliła głowę Tami, a drugą zjechała po jej napiętym, płaskim brzuchu.
..zrób mi tak głęboko jak ty… jak byś się czuła? Tami jęknęła w wygłodniałe, ssące usta Dani. "Szczerze," Dani kontynuowała, "na myśl o tym sprawia, że moja cipka staje się mokra. Myślę, że mógłbym wydać ci to polecenie… kiedyś." Poczuła, jak doskonałe ciało drży pod nią. Ledwo zdolna do mówienia, Tami odpowiedziała najlepiej jak potrafiła.
Ja bym… Boże, Pani… samo myślenie o tym daje mi bardzo brudne, wstydliwe i całkowicie gorące, erotyczne uczucia.” Palec Dani wsunął się w kremową szczelinę Tami, sprawiając, że młoda dziewczyna ponownie jęknęła. Włożyła dwa palce w gorącą, zaparowaną dziurkę pod rozcięciem i zaczęła ją powoli i głęboko ruchać palcami. „Kiedy nasz Mistrz kazał mi lizać twojego dupka i czyścić wnętrzności, pomyślałem: „O mój Boże! To kuzynka mojego szefa! Jeśli kiedykolwiek coś powie, może mnie całkowicie zrujnować!” I przysięgam na Boga, Tami, pomysł, że masz nade mną taką kontrolę – i tak, kochanie, wiem, że mnie kochasz i nigdy nic nie powiesz – to było tak intensywne, że czułam się całkowicie uległa i wszystko, czego chciałam zjadłeś swojego dupka tak dobrze, że nigdy nie byś mnie oskarżył. Palce Dani skręcały się tam iz powrotem, gdy pieprzyli gorącą, kremową cipkę Tami, jej knykcie obracały się nad jej punktem G i doprowadzały rudą coraz bliżej do gigantycznego szczytowania.
Piękna blondynka pocałowała cudowną rudą pod sobą, przygryzając wargę i sprawiając, że jęknęła, zanim przyłożyła usta do ucha Tami i szepnęła do niej. – Wiesz, co się stało, kiedy pchnął cię na mój język, prawda? Palce Dani przyspieszyły. - Mogłaś to poczuć, prawda, Tami? Poczułam, jak twoje ciało się trzęsie, kiedy to się stało.
Tami jęczała, niemal wymykając się spod kontroli. "Proszę, panienko, czy mogę dojść… naprawdę muszę dojść… proszę?" Dani ugryzła ucho rudej. - Nie, niewolniku, dopóki tego nie powiem.
A teraz odpowiedz na moje pytanie, Tami. Młoda dziewczyna jęknęła ponownie, gdy Dani zwolniła palce. „Tak, wiedziałam – czułam to, Pani . Kurwa, wiesz? Moc - uczucie było tak silne.
Masz rację - poczułaś ruch mojego ciała - sprawiła, że doszłam, Pani." Ciało Dani wibrowało, a jej sutki były w pełni wysunięte i twarde jak diamenty, gdy ciągnęły i drapały po bladej, piegowatej skórze Tami. Zlizała pot z szyi młodego kochanka, zanim wróciła do ucha. Jej szepty były prawie niesłyszalne, ale upewniła się, że Tami usłyszy każde słowo – jej wyznanie podnieciło ją jeszcze bardziej niż myślała. "Kochanie, kiedy mój język uniósł się w tobie i poczułem barierę… poznałem smak, jaki to musi być… wcisnąłem język między to a ciebie.
Tami," puls Dani skoczył tak wysoko słyszała bicie jej serca: „Chciałem cię zadowolić – chciałem, żebyś wiedziała – zrobiłbym dla ciebie wszystko… lizałem twoje gówno w tobie… potrzebuję cię, Tami, bardziej niż ciebie wiedzieć." Kochankowie pocałowali się mocno, pokonani rewelacjami Dani. „To sprawiło, że też doszedłem, kochanie”. Palce prawnika wciąż poruszały się powoli i metodycznie w i z nagiej, ogolonej cipki młodej, dojrzałej rudej, utrzymując ją na krawędzi potężnego szczytowania. Pomiędzy skubaniem i lizaniem rozkosznej skóry Tami, Dani kontynuowała szeptane wskazówki. „Wiem, Tami, że bardziej naturalnie dominujesz, tak samo jak dowiaduję się, że jestem bardziej naturalnie uległa”.
Przestała kręcić palcami i zaczęła ruch „chodź tu” na punkcie G swojego protegowanego, co sprawiło, że biodra Tami zgięły się z łóżka. "Nie waż się spuszczać bez pozwolenia, mała dziewczynko!" Po raz kolejny Dani dramatycznie zwolniła palce i uśmiechnęła się, słysząc jęk dochodzący spod niej. „Pracując dla Alana… trenując ze mną… dowiesz się, jak to jest po obu stronach tego równania. Będziesz niewolnikiem pierwszej klasy, kochanie… używanym przez każdego, kogo Alan uzna za konieczne.
…albo bardziej osobiste potrzeby tego wymagają, będziesz najdoskonalszą Domme." Dani zajęła chwilę, by przesunąć usta do prawego cycka Tami i zamknęła je na delikatnym ciele pod krzywizną. Ssała bladą skórę najmocniej jak potrafiła i jakieś dziesięć sekund później zostawiła ciemnofioletowy siniak… ślad, jak powie później… gdy Tami głośno jęknęła pod nią. „A kiedy się nauczysz, Tam, naprawdę zrozumiesz więcej o sobie i ludziach wokół ciebie, będziesz jeszcze bardziej błyskotliwy niż Alan czy ja. Ale najpierw musisz się nauczyć, a potem nauczyć się ufać sobie.
W tym właśnie mogę ci pomóc." Kciuk Dani kreślił kręgi wokół łechtaczki Tami, a jej biodra zaczęły latać. "Czy jesteś gotowa, aby dojść, Tami?" Dani polizała ucho młodej dziewczyny, gdy zadała jej pytanie. "O Boże, takss !!! Proszę, panienko!!!" Jej oczy były szalone, a oddech tak urywany. To było wszystko, co mogła zrobić, aby powstrzymać swój orgazm, kiedy Dani położyła malinkę na jej cycku. "Wiesz," Dani drażniła się z nią bezlitośnie, "jest tak wiele sposobów, żeby to zrobić, mała dziewczynko." Polizałko zmieniło się w ostre, małe ugryzienie, a Tami jęknęła ponownie, gdy próbowała wbić cipkę w palce Dani.
"Pomyśl o tym, Tami, czego się nauczyłaś o sobie. …o mnie… powiedz mi, jak mam sprawić, żebyś doszedł, kochanie." "Kurwa, Dani… przepraszam, panienko, nie przejmuj się - to nie ma znaczenia… proszę, po prostu zrób to, panienko . Proszę?" Dani wycofała palce z opuchniętej, ciemnoróżowej cipki rudej i uderzyła dłonią płasko w nabrzmiały kaptur łechtaczki. "Zadałem ci pytanie, niewolniku - oczekuję odpowiedzi. Prawdziwa odpowiedź, Tami.
Lodowoniebieskie oczy Tami wpatrywały się w niepohamowaną żądzę, jej głowa kręciła się tam iz powrotem, jakby nie chciała przyznać się do swoich najgłębszych uczuć. Dani trzymała rękę uniesioną nad nagą cipką, gotowa do „Powiedz mi, Tami… zaufaj sobie i wypuść to”. Ruda przyciągnęła ucho Dani do ust – słowa wyszły jako wyartykułowane oddechy. „Więc zrób mi to jeszcze raz, ty obrzydliwy lizanie chlapa.
Oczyść mnie swoim brudnym językiem i spraw, żebym spuścił się, Mistress, ty dziwko!” Bez słowa, Dani przewróciła się na plecy i przyniosła ze sobą swój wspaniały bolec, jędrne, zaokrąglone policzki Tami na jej ustach i gotowe do zejścia. Bez żadnej czułości dwudziestotrzyletnia asystentka dyrektora spuściła swój tyłek na twarz prawnika jej kuzyna i wiceprezesa korporacji. „Teraz”, krzyknęła, „zrób to teraz!” Kiedy poczuła, jak mięsista włócznia wdziera się w jej wnętrzności, Tami wydała jęk, który można było usłyszeć w hotelowym korytarzu. A kiedy z czystego instynktu zaczęła klepać nabrzmiałą cipkę Dani, krzyki jej mentora pasowały do jej – obie kobiety dochodziły razem tak mocno, jak nigdy dotąd.
W końcu Tami upadła, do połowy zakrywając swoją przyjaciółkę i kochanka, gdy ich ramiona owinęły się wokół siebie, a usta zaczęły się całować, zanim w ogóle zaczęły oddychać. Kilka minut później usłyszeli ciche klaskanie dochodzące z drzwi sypialni. Alan Jacobs, dyrektor sprzedaży, opierał się o ramę, a jego oczy były ciężkie od dziwnej kombinacji pożądania, dumy i satysfakcji. Jak do tej pory robili to na każdym kroku, działania Dani zadziwiały go swoją prostą skutecznością, a jej zrozumienie Alana wydawało się rosnąć wykładniczo.
Nie był jednak pewien, czy ukończy tę lekcję w całości. Więc jak dobry menedżer, ustawił ją, by odniosła sukces dla niej. "Moje dziewczyny… tak dobrze się dogadują." Ruszył powoli w kierunku łóżka, dając Dani wystarczająco dużo czasu na przyjęcie niewolniczej pozycji na podłodze. Tami wciąż była zbyt wyczerpana i zbyt naiwna, by dołączyć do swojego mentora bez bezpośredniego polecenia. Ale gorąca ruda nie była zbyt zdystansowana, by zauważyć, jak atrakcyjny wydawał się jej nowy szef, gdy był coraz bliżej.
Jego dopasowana czarna jedwabna koszula pięknie kontrastowała z jego opalonym ciałem i krótkimi, srebrnymi włosami. A jego czarne spodnie zdawały się podkreślać jego dolną część ciała, ale nie były ciasne i krępujące. Wydawał się tak wyrafinowany i potężny dla młodej dziewczyny - nieco starszej wersji jej kuzyna Seana, dyrektora generalnego firmy programistycznej, dla której wszyscy pracowali.
I tak jak jej kuzynka, chciała go zadowolić w każdy możliwy sposób. Alan zatrzymał się przed Dani i miękkim czubkiem swoich skórzanych mokasynów w rękawiczkach włoskich uniósł jej twarz do góry, przyciągając jej niezapomniane oczy. – Długo spałaś, dziwko. Przynajmniej wykorzystałaś produktywnie część swojego czasu.
Spojrzał na łóżko, a potem z powrotem. „Musisz wziąć prysznic, Daniello. Będziesz dziś wieczorem wychodził z CJ i musisz się przygotować. Kiedy wyjdziesz, w salonie będzie trochę sushi i zielonej herbaty. T-shirt i para dżinsów, ale twój makijaż powinien być lekko zdzirowaty." Dani dostrzegła maleńki błysk w oku swojego Mistrza i wiedziała, że cokolwiek nadchodzi, będzie bardzo intensywne.
Jej cipka zaczęła się wilgotnieć, gdy myślała o spędzeniu czasu z wysokim, szczupłym, przystojnym koreańskim kierownikiem sprzedaży. Alan dał do zrozumienia, że generalnie koreańscy mężczyźni są bardzo surowi dla swoich kobiet, a potem usłyszała, jak wspominał konkretnie o CJ… że powstrzymywał dziewięćdziesiąt procent, kiedy był z Tami poprzedniego wieczoru, z obawy przed wyrządzeniem prawdziwej krzywdy. I to sprawiło, że znów poczuła miękki, chłonny sok z cipki. - I proszę, mecenasie, kontynuuj lekcję pod prysznicem. Obszedł klęczącego prawnika i żartobliwie klepnął Tami w tyłek. – Ty też bierzesz prysznic, Red. Mam dla ciebie plany na później. Odwrócił się do Dani. "Teraz dziwko. O ile jaśniej mogę być?" Blondynka zerwała się z kolan, chwyciła przepiękną rudą i postawiła ją na nogi. Gdy odchodzili, Alan ich zatrzymał. "Dani, naucz ją Pozycji nr. Następnie kontynuuj to, co zacząłeś na łóżku - pokaż jej, jak dobrze jest dominować, posiadać kogoś." Kolana Dani drżały, gdy ruszyła w stronę szklanej ściany, która znajdowała się przed ciemnym, łupkowym wnętrzem ogromnej kabiny prysznicowej. Gdy znalazły się za przezroczystym, grubym szkłem, Dani włączyła podwójne głowice prysznicowe, gorąca woda spływała miękkimi łukami nad nimi obydwoma. Alan obserwował z łóżka, jak jego wspaniałe znalezisko (i bez wątpienia teraz jego przyszły partner) z wdziękiem, ale autorytatywnie formuje ciało Tami do właściwej pozycji niewolnika - kolana na ziemi rozłożone na szerokość ramion, nogi podparte przez stopy prostopadłe do ziemi i jej tyłek siedzący na piętach. Jej górna część ciała była utrzymywana prosto, a jej ramiona były owinięte wokół pleców, każda ręka trzymała drugi łokieć, wypychając jej jędrne, idealne cycki do przodu. I w końcu Dani ustawiła głowę tak, by mogła patrzeć wystarczająco wysoko, by zobaczyć twarz swojego Mistrza, nie ruszając jej w dół. Kiedy kilka razy sama osiągnęła prawidłową pozycję, Tami wstała i czekała, aż Dani przemówi. Z łóżka Alan zobaczył, jak poruszają się razem, trzymając ręce na swoich cudownych tyłkach, gdy Dani przemówiła do ucha Tiny. Prawie śmiał się jak dzieciak oglądający kreskówkę, gdy oczy Tami rozszerzyły się, a jej usta stały się klasycznym „O” zaskoczenia i zachwytu. Z delikatnym pocałunkiem, Dani prześlizgnęła się po ciasnym torsie Tami, aż znalazła się na plecach na mokrych płytkach z łupka. Wsunęła nogi między nogi młodszej dziewczyny, aż Tami siedziała okrakiem w talii, gdy stała nad swoim mentorem, z rękami na grubym szkle, gdy stanęła twarzą do nowego szefa. Serce Tami łomotało tak mocno, że była pewna, że Alan słyszał ogłuszające uderzenie uderzające w szum prysznica i przez grubą szklaną ścianę. Spojrzała w dół, a jej najlepsza przyjaciółka czekała z wyrazem przytłaczającego pożądania na twarzy. Młoda, niedoświadczona ruda nigdy w życiu nie była tak zdenerwowana! Spędzenie dnia na robieniu notatek nago było niczym w porównaniu z tym! Nie była nawet pewna, czy mogłaby zrobić to, czego chciała od niej Dani… to, co chciała zrobić. Wtedy piękna młoda kobieta zamknęła oczy i przypomniała sobie późne popołudnie w lesie za jej domem. Uczennica liceum w tamtym czasie, Tami spędziła wiele popołudni w swoim życiu na opalaniu na prywatnej polanie z dala od szlaku, za którym podążali wszyscy przez jasny las. I to było tego konkretnego dnia, kiedy odkryła, że jej prywatność nie jest tak pełna, jak zawsze myślała. Jej rutyna była taka sama za każdym razem. Gdy się opalała, nago, Tami bez przerwy piła zimną wodę. I zanim ubrała się na powrót do domu, podeszła do krawędzi małej polany, przykucnęła na jałowej ziemi i wypuściła zdrowy, parujący strumień moczu, dopóki jej pęcherz nie został opróżniony. Ale tego dnia, gdy zaczęła swój strumień, coś sprawiło, że otworzyła oczy. Zaskoczona, nawet zszokowana… cheerleaderka ze szkoły średniej pozostała szalenie spokojna, gdy spojrzała przez trzymetrową przepaść, by zobaczyć swojego starszego kuzyna Seana stojącego i wpatrującego się w nią. Syk jej uwolnienia zawahał się, po czym powrócił z pełną siłą. – Jak długo, Sean? Pchnęła swoje jędrne, młode cycki i małe, twardniejące, różowe sutki w kierunku przystojnego absolwenta college'u. Podkochiwała się w nim od lat. – Wystarczająco długo – powiedział bez wstydu i poczucia winy, że został złapany. Uśmiechnął się zabójczym uśmiechem do swojej całkowicie gorącej małej kuzynki, gdy skończyła siusiu. Była jak jeleń złapany w światła reflektorów, gdy powoli do niej podszedł. „Wystarczająco długo, by wiedzieć o tobie dużo więcej niż większość ludzi. Wystarczająco długo, by wiedzieć, że jesteś o wiele mądrzejszy niż wszyscy myślą, że jesteś”. Położyła się. Nienawidziła siebie za to. – Wystarczająco długo, by wiedzieć, że jesteś bardziej podobny do mnie niż ktokolwiek inny w całej naszej rodzinie. Nie zmieniając wyrazu twarzy, Sean rozpiął spodnie i wyciągnął swojego miękkiego, grubego kutasa, trzymając go w palcach. "Wystarczająco długo, bo… żeby wiedzieć, że jestem w tobie zakochany od dłuższego czasu." Jej serce pękało, gdy spełniał każdą z jej fantazji jeden po drugim. „Wystarczająco długo, by wiedzieć, jak zareagujesz, jeśli poczujesz to samo”. Jej przystojny, totalny przystojniak starszego kuzyna, obiekt jej masturbacyjnych fantazji i wokalnej żądzy jej koleżanek, powiedział jej, że ją kocha! Osiemnastoletnia rudowłosa dziewica zaczęła się spuszczać, gdy przyszło jej do głowy, że jest całkowicie naga i wystawiona na widok chłopca, którego miażdżyła od lat! Patrzyła, jak podnosi swój długi, gruby organ i celuje w nią, gdy zaczął sikać na nagie ciało jej słodkiego różowego kopca cipki, osiągając punkt kulminacyjny jak nigdy dotąd, gdy koncentrował strumień dokładnie na szczycie jej ciasnej, małej szczeliny. Zanim jeszcze skończył, Tami przesunęła się do przodu i wzięła w dłonie niesamowitego kutasa kuzyna i wsadziła czubek do ust. Doszła do szczytu po raz drugi, gdy kilka ostatnich gorzkich, słonych kropli uderzyło jej w język, zanim ześlizgnęło się w dół jej gardła. Wyssała go do czysta, a potem wstała, owinięta w jego silne ramiona. Kuzyni pocałowali się. W całym ich życiu był to pierwszy pocałunek, który naprawdę się liczył. Cudowne wspomnienie, coś, o czym z pewnością powie teraz Dani, jeśli Sean to zaaprobuje, rozluźniło młodą kobietę na tyle, by pozwolić sobie całkowicie odejść w tej chwili i zaczęła spryskiwać własnym gorącym, parującym żółtym sprayem całe ciało Dani. Otworzyła oczy i spojrzała na Alana, gdy jej ręce zsunęły się po szkle, a jej ciało zsunęło się po torsie mentora, aż jej cipka zawisła nad ustami Dani. Gdy jej spray zmalał, poczuła, jak język Dani zaczyna masować jej łechtaczkę, jednocześnie liżąc i ssąc pozostałe krople siusiu do ust. W tym samym czasie, z oczami Tami nadal utkwionymi w Alana, zaczęła uderzać dłonią płasko w cipkę Dani w tym samym rytmie, w którym Dani pieprzył jej mokrą cipkę, aż obie kobiety przyszły z piekielnym krzykiem stłumionym tylko przez parującą wodę. Kiedy Tami ponownie otworzyła oczy, jej szefa nie było na łóżku. Strząsając wodę z jej ciemnoczerwonych loków, odwróciła jej twarz do boku i westchnęła, gdy Alan pojawił się znikąd u jej boku. Był nagi, mokry i niezwykle onieśmielający, gdy stał nad nią z nieczytelnym wyrazem na przystojnej, opalonej twarzy. – Podobało ci się to, Red. Tami mogła tylko skinąć głową w odpowiedzi. „Czy to była moc przepływająca przez ciebie? Czy czułeś się, jakbyś był właścicielem pani Evans?” Młoda dziewczyna ponownie skinęła głową, wciąż niema po swojej niesamowitej kulminacji. „Pozycja pierwsza, dziwko”. Tami wyczołgała się z twarzy Dani i szybko i idealnie przeniosła się do pozy niewolnika, której właśnie się nauczyła, zaledwie kilka centymetrów przed Alanem. "Bez rąk - tylko usta i język… włóż mojego fiuta do ust i zacznij ssać. Siadając trochę prościej, Tami pochyliła się nad przyciętym, wysportowanym, prawie bezwłosym mężczyzną i wzięła jego wiotki, ale pogrubiający się organ między swoje usta. Kiedy wciągała go głębiej w swoje słodkie usta, Alan sięgnął w dół i uniósł jej podbródek, aż spojrzeli na siebie dzikimi oczami wypełnionymi tak wieloma sprzecznymi emocjami. „Miałeś iluzję własności, dziwko. W ogniu pasji znajdziesz prawie wszystko. Ale prawdziwa moc, a nie iluzja, pojawia się, kiedy możesz robić, co chcesz i kiedy chcesz, bez potrzeby usprawiedliwiania czegokolwiek przed kimkolwiek. Z podłogi, klęcząc samotnie, Dani ponownie zaczęła osiągać szczyt, obserwując delikatnie kutasa swojego Mistrza. puchnąć i puścić, gdy gardło Tami pracowało w godzinach nadliczbowych, aby połknąć wszystkie siki, które Alan posyłał jej w drogę.Zanim skończył, wyjął się z jej ust i spryskał pozostały żółty strumień na twarz i piersi Tami przed wbiciem swojego penisa z powrotem w nią. ponownie usta.Tym razem, po kilku zanurzeniach w i na zewnątrz, był twardy i prawie gotowy do spermy z pokazu, który zrobiły dla niego dziewczyny.Włożył jedną rękę w plątaninę mokrych kasztanowych loków i zmusił usta Tami dalej w dół. i dalej na sztywnym, wypełnionym krwią słupie Dani była sparaliżowana tym, co widziała tuż przed nią. Za każdym razem, gdy jej piękny młody kochanek i protegowany kneblował pięknie ukształtowanego kutasa, jej cipka zaciskała się, czując coś, czego tam nie było. UDERZYĆ!!! Dani sapnęła, a potem zdała sobie sprawę, że policzek był bardziej zaskakujący niż bolesny. - Mówiłem ci, żebyś się pospieszył, prawda? Na co czekasz, głupia dziwko? Szybko wstała i zostawiła Alana i Tami pod prysznicem, a sama poszła przygotować się do „randki” z CJ. Po kilku mocniejszych, głębokich pchnięciach w gardło rudej, Alan ponownie się wycofał i pociągnął Tami na nogi z ręką we włosach. "Następnym razem, gdy ci to zrobię, Red, lepiej, żeby twoje gardło było bardziej otwarte i podatne - albo może to być ostatni raz." Zostawił ją stojącą tam, zszokowaną i zdezorientowaną, czując desperacką potrzebę zadowolenia swojego nowego szefa. Chwycił duży ciepły ręcznik z rozgrzanego stojaka i rzucił go Tami. „Chodź – czy muszę ci wszystko powiedzieć? Wysusz mnie, a potem wytrzyj włosy. Ubierz się do „klubu” i spotkaj się ze mną w salonie, kiedy będziesz gotowy. Tami prawie ugięły się kolana, gdy szła po łupkowej podłodze do swojego srebrnowłosego szefa i Mistrza. Jej myśli były skupione na swojej garderobie, gdy wycierała ręcznikiem jego wysportowane, zgrabne ciało, zastanawiając się, co ta noc przyniesie jej i jej blond mentorowi, przyjacielowi i kochankowi. (ciąg dalszy nastąpi)..
Więc lubisz być związany???…
🕑 5 minuty BDSM Historie 👁 5,639Po obiedzie zauważyłem, że wino zaczyna działać. Powoli odpuszczasz swoje zahamowania, a ciekawość bierze górę. Zadajesz pytanie o oko haczyków, które w futrynie drzwi do mojej sypialni.…
kontyntynuj BDSM historia seksurano i księżyc wydaje się złowieszczy......…
🕑 18 minuty BDSM Historie 👁 6,015GRAB rano i księżyc wydaje się złowieszczy, gdy Melissa szła do domu, była trochę oświetlona po przyjęciu, ale czuła się bardzo zrelaksowana. Minęła klub, w którym kilka innych młodych…
kontyntynuj BDSM historia seksuDwadzieścia lat później zostałem ukarany za kradzież w sklepie…
🕑 7 minuty BDSM Historie 👁 8,746Tutaj byłem związany, zakneblowany i z zawiązanymi oczami i zastanawiałem się, jak mogłem tak skończyć. Jim i ja pracowaliśmy dla tej samej firmy przez kilka lat, a potem odszedł, aby…
kontyntynuj BDSM historia seksu