Lina na szczycie schodów: lekcja w cipce

★★★★(< 5)

Używa swojej wyobraźni…

🕑 14 minuty minuty BDSM Historie

Lekcja w Pussy Young (kontynuacja „Liny na szczycie schodów”) Wróciła do pokoju i podeszła do prysznica. Podnosząc mydło, ponownie go namydliła, poświęcając czas na jego kutasa i tyłek. Był twardy jak skała i ponad wszystko chciał ją złapać, rzucić na kanapę i zabrać.

Ale woda zmoczyła linę i poczuł się jak żelazny pręt wokół jego nadgarstków. Pewnego razu poruszył się, by ją pocałować, a ona złapała jego jaja jedną ręką i lekko ścisnęła. – To nie przypadek, kolego. Twój tyłek jest mój – powiedziała, kręcąc nim pod prysznicem i wbijając w niego namydlony palec. „Chcemy, żebyś była ładna i czysta na lekcję cnót cipki”.

Zaczął pytać, dlaczego potrzebuje czystego dupka na lekcję cipki, ale ona ponownie szybko ścisnęła jego jądra, żeby go uciszyć. „Porównaj i porównaj, tak jak w szkole”. Zdjęła słuchawkę prysznica ze ściany i spłukała go. Po osuszeniu go, poprowadziła go za jaja do stolika do kawy, ciężkiej deski klonowej z grubymi nogami i przycisnęła go do kolan z jednego końca. Chwyciła linę i zawiązała jeden koniec wokół jego szyi, z drugiej strony owinęła go wokół obu nóg i przyciągnęła go płasko na stół.

Przywiązała mu uda do nóg, a następnie, gdy zginał nadgarstki, mimowolnie testując więzy, wzięła kolejny kawałek liny i założyła go na pętlę wokół jego szyi, przywiązała do jego nadgarstków, podciągając je na plecy i zaciskając. i tak już napięte liny jeszcze bardziej. Cofnęła się, by przyjrzeć się pracy, kiwając głową z aprobatą. Podeszła do jego biurka i podniosła słuchawkę. Było kilka krótkich słów, a potem odłożyła go z powrotem, weszła do jego ciemni i wyszła kilka sekund później, ubrana w dżinsy i zapięła kurtkę na gorset.

– Po prostu wyjdę na chwilę. Nie martw się, zaraz wrócę. Poklepała go po tyłku i wyszła za drzwi.

Na ulicy usłyszał, jak samochód rusza i odjeżdża. Dokąd do diabła się wybierała? Nie było jej na chwilę. Przetestował liny, a potem po prostu usiadł i czekał. W co, do cholery, się wpakował? Kilka minut później wpadła z powrotem na strych, niosąc torbę i śmiejąc się do siebie.

Cmoknęła go szybko w usta i zniknęła w ciemni. Usłyszał otwieranie paczek i chwilę później wyszła z ciemni. Przywiązany do stołu, nie mógł oderwać od niej wzroku. Słodki, mały strój z czarnej koronki i wysokie, przezroczyste pończochy, które znał. Ale teraz miała na sobie grube, długie czerwone dildo na pasku.

Widok był hipnotyzujący, nieprzyzwoity. Jęknął, gdy podeszła do niego. - Wiesz, chłopcze, to jest wyjątkowe – powiedziała powoli, głaszcząc wibrator. „Podstawa ma talerz, który mieści moje monsy, a na dole talerza znajduje się drugie dildo, które wchodzi do mnie. Mogę ci powiedzieć, że nawet teraz pociera mnie we właściwy sposób.

Myślę, że zamierzam ciesz się tym o wiele bardziej niż ty." Złapała go za włosy i uniosła głowę ze stołu. „Zobaczmy, jak to działa. Wiesz, że nie jestem ekspertem, ale zobaczmy, czy uda mi się zrekompensować brak doświadczenia entuzjazmem. Wtuliła jego głowę w obie ręce i wepchnęła mu dildo do ust. "O tak, to działa dobrze." Głowa uderzyła go w tył gardła i zaczął się krztusić, a ona wysiadła, zanim wjechała z powrotem.

Zakrztusił się ponownie, tym razem trzymała go tam i obracała biodrami. „To wszystko”, szepnęła, „Zrelaksuj się i weź to. Och, nie uwierzyłbyś, jak to mnie ociera we właściwy sposób.

Nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego wcześniej nie spróbowałam jednej z tych rzeczy”. Walczył z krztuszeniem i z więzami, liny jak stalowe kable wokół jego nadgarstków. Wycofała się przez większość drogi, a potem cofnęła się, wydając jęk. Gardło ścierało mu się, gdy pracowała nad nim, i zastanawiał się, kiedy zatrzyma się i zabawi gdzie indziej, i jak bolesne i upokarzające może być to, gdy puściła mu włosy i wyciągnęła go z ust. Cofając się o krok, spojrzała na niego.

– Chłopcze, tym razem w nią wkroczyłeś. Odeszła, jej plastikowy kutas podskakiwał delikatnie, niestosowny, niemożliwy, gdy był otoczony przez jej pełne kobiece biodra i sposób, w jaki kręciła tyłkiem, kiedy szła. Zatrzymała się przy stole i upiła łyk wina, spoglądając na niego przez ramię, na wpół odwrócona. Po prostu nie miał dość patrzenia na nią i poczuł, że znowu robi się twardy, gdy patrzył na boską linię jej piersi w gorsecie i jej tyłek otoczony pasami do pończoch i przypomniał sobie pieprzenie, które jej dał tylko godzinę temu. Złapała jego spojrzenie i przesunęła pieszczotliwie dłonią po swojej piersi i brzuchu, kończąc na policzku.

"Lubisz. Pamiętasz mnie kilka minut temu? Znowu robisz się twardy, jak widzę. Cóż, to nie potrwa długo, a przynajmniej za długo. Nie, żebyś i tak miał już coś do powiedzenia w tej sprawie." Dopiła kieliszek wina, wzięła butelkę oliwy z oliwek i ruszyła z powrotem do niego w swoim najlepszym przewróconym biodrze.

Postawiła butelkę na podłodze i rzuciła poduszkę z kanapy za nim między jego łydki. Odwrócił się, by na nią spojrzeć, i sięgając, podniosła szmatkę, której użył do zawiązania jej oczu. Poczuł gumowy kutas między pośladkami i lekko drapiącą koronkę jej gorsetu na związanych dłoniach, gdy pochyliła się na jego plecy i zawiązała mu oczy.

Kilka kropli olejku spadło na jego tyłek, a ona wsunęła w niego tylko czubek jednego palca, żeby go nasmarować. Poczuł czubek fiuta przy swojej dziurze, a ona pochyliła się nad nim. „Kiedy czujesz, że twój tyłek zaraz się rozerwie i chcesz krzyczeć”, wyszeptała, kładąc jedną rękę na jego ramieniu, a drugą na jego biodrze, „Chcę, żebyś spróbował skoncentrować się na tym, ile przyjemności sprawia ci przyjemność”. dając mi, a może poczuję się trochę lepiej." Z tym ostatnim słowem jej dłoń zacisnęła się na jego ramieniu i wjechała w niego, wykręcając zduszony jęk, gdy poczuł, jak kutas wdziera się w niego. Przejechała większość drogi na zewnątrz, nalała trochę więcej oleju na jego rozdziawiony tyłek, a następnie wepchnęła się z powrotem.

Walczył i szarpał się linami, aż prawie zemdlał z liny na szyi, ale liny i jej ręce trzymały go bardziej lub mniej w miejscu, gdy ujeżdżała go bez litości, obracając biodrami i kołysząc się na kutasie z jednym końcem osadzonym w nim, a drugim w niej. Po kilku minutach leżał nieruchomo, po prostu brał i usłyszał jej spermę. Poczuła na dłoniach jej pokryte koronką piersi, gdy upadła na niego. „Kurwa, to było miłe. Byłem tam przez chwilę na krawędzi, ale udało mi się to powstrzymać.

Jednak w końcu jest silniejszy i nie chciałem cię zawieść”. Sięgnęła wokół niego i poczuła jego penisa, na wpół wyprostowanego. - Rozumiem, że dla ciebie też nie mogło być źle. Zdjęła opaskę z oczu i zostawiła go dyszącego na stole.

„Teraz wchodzimy w fazę przejściową programu. Wiesz już wszystko o dupie, więc czas przejść dalej”. Podeszła do ciemni i usłyszał, jak odpakowuje kolejną zabawkę.

Okazało się, że to jakiś chory bałwan - spiczasta fioletowa czapka na szczycie czterech kulek z czarnego lateksu, górna może z centymetrem, a ta u podstawy bardziej jak półtora cala na plastikowej podstawie z paskiem. Podeszła do jego biurka, wyjęła jedno z drewnianych krzeseł i przymocowała je do siedzenia. Podeszła i zaczęła uwalniać go od stołu. Zaczął mówić, ale było jasne, jakie były jej intencje i po prostu odpuścił. Co tak naprawdę było do powiedzenia.

Odwiązała mu nogi i linę na szyi i poprowadziła go do krzesła. Klęcząc przywiązała kostkę do każdej nogi iz chichotem wzięła jego kutasa do ust, przez chwilę poruszając koniuszkiem językiem, zanim wstała i zaczęła spacerować za krzesłem. Nalała trochę oleju na nową zabawkę i zawiązała linę wokół jego talii, a następnie założyła ją pod najniższy szczebel oparcia siedzenia. Poczuł, jak jej ręce chwytają jego ręce i prowadzą je przez oparcie krzesła, a potem pociągnęła za linę i poczuł, że jest wciągany do tyłu i w dół na zatyczkę analną.

Poczuł, jak jedna piłka wpada w niego, a potem druga, i próbował utrzymać się na siedzeniu rękami i nogami, ale kąt był zły, a naciąg liny nieubłagany. Kule weszły w niego z łatwością, a po rozwierceniu, które właśnie otrzymał, bez większego bólu. Ale następna piłka, którą mógł poczuć, znów zacznie go boleśnie rozciągać, a on walczył, żeby się od niej powstrzymać. Po drugiej piłce związała linę i chodziła przed nim. Mięśnie nóg i ramion sterczały mu jak struny i zaczynały palić.

Podeszła do stołu, nalała sobie wina i obserwowała go z półuśmiechem na twarzy. „Wszystkie szalone rzeczy dzieją się tego wieczoru. Naprawdę chcę ci podziękować. Nigdy nie robiłem czegoś takiego.

Znasz jedwabny szal od czasu do czasu… Ale to coś naprawdę nowego. Podeszła do niego i uklękła. Pociągnęła długi łyk wina, pochyliła się i upadła na niego, wino wciąż w jej ustach.

Jej mokre wargi, zimne wino i musujące bąbelki na jego kutasie sprawiły, że w jednej chwili stwardniał i prawie nie zauważył, że ześlizgnął się na trzecią kulę. Jęknął z bólu i przyjemności. Jego głowa zaczęła pływać i nie sądził, że zdoła utrzymać się zbyt długo. Usiadła wygodnie, szczypiąc go żartobliwie zębami, gdy go ściągała.

Wstała i złożyła miseczki na swoim staniku, odsłaniając piersi. i wzięła w dłonie oparcie krzesła i przycisnęła piersi do jego twarzy. „Chcę, żebyś pieścił moje cycki językiem i zębami", powiedziała, prowadząc sutek do jego ust.

Zrobił to, co robił mógł, ale jego ręce i nogi krzyczały, próbując utrzymać się z dala od podstawy bałwana, a po minucie sa id, „Ok, nie możesz się skoncentrować, rozumiem. Musimy tylko mieć to za sobą”. Położyła jedną stopę na bocznym szczeblu krzesła, przerzuciła drugą nogę i sięgnęła w dół, wzięła jego kutasa w dłoń i użyła czubka, by pogłaskać swoją łechtaczkę.

zanim wciągnął go w nią i położył się na swoim drążku. Walczył krótko, gdy poczuł, jak opada na niego, ale jej nogi po obu stronach jego ud trzymały go w miejscu, a on poczuł jej cipkę, miękką, ale ściskającą go jak imadło, a gdy jej ciężar rósł, nie mógł nic zrobić i opadł na czwartą kulę. Bolało jak diabli, ale jego jęk był stłumiony, gdy wzięła go za włosy z tyłu głowy, pocałowała go i kołysała się w przód iw tył. on, wpychając go w nią.

„Nie, nie czujesz się teraz lepiej?” zapytała żartobliwie. „Nie przychodź zbyt szybko, chcę się tym cieszyć. Cipka, zwłaszcza moja, jest naprawdę fajna, prawda? Powinieneś był to wykorzystać wcześniej, ale skąd miałeś wiedzieć? Jesteś chciwym dupkiem, jakim jesteś. Ujeżdżała go, ocierając się o niego, szczypiąc jego sutki, całując go, chwytając za włosy i zmuszając do lizania i gryzienia jej sutków, podskakując na jego trzonie. To było przeciążenie sensoryczne, a potem jego świat stopniowo zawęził się do jego kutasa w jej porwaniu i złego bałwana pracującego w kółko w jego tyłku.

Poczuł, jak jej rytm nabiera tempa. Jego tyłek osiadł na tępym bólu, a kiedy pracowała z nim w sobie, poczuł, jak jego orgazm zaczyna narastać. Wzięła go za włosy i ponownie przyłożyła jego usta do swojego sutka, a potem, gdy poczuła, jak jęczy na jej piersi i zaczyna się poruszać pod nią, odchyliła mu głowę do tyłu. „Nie waż się przyjść. Posłuchaj mnie? Obserwuj mnie, spójrz na moją twarz.

Już prawie jestem i to będzie miażdżące, miażdżące, przewracające się do mojej głowy gałki oczne jako rodzaj transcendentalnego doświadczenia. Poczekaj na mnie, to będzie tego warte." Pocałowała go i podniosła kolejny poziom. Cały czas trzymając go za włosy z tyłu głowy, patrząc mu w oczy. Była piękna, dzika, czerpiąc jej przyjemność, nie mógł odwrócić wzroku, nawet gdyby pozwoliła mu odejść. Jej oczy przyciągnęły go i wiedział, że poczeka, aż prawie skończy, zanim pozwoli sobie odejść.

Gdzieś w jego wnętrzu wrzucono jakiś przełącznik. Ta dziewczyna… "Trzymaj się tam", jej głos był ochrypły, gardłowy. Kołysała biodrami w tę iz powrotem milę na minutę, prawie tak, jakby miała kutasa i pieprzyła się z nim. – Och, pieprz mnie – wrzasnęła i podeszła, głęboki płacz wyrwał się z jej piersi.

Jej głowa cofnęła się i mógł zobaczyć białka jej oczu, a ona dosłownie podrzucała go w górę iw dół na siedzeniu z siłą jej pieprzenia go. Po kilku chwilach zanurzyła się w nim, przyciskając swoją płeć do niego i opuściła głowę, przygryzając płatek jego ucha i wyszeptała: „Dojdź, dojdź teraz, chcę poczuć, jak znowu eksplodujesz we mnie”. Odchyliła mu głowę do tyłu i uśmiechnęła się mu w oczy.

Jedna ręka powędrowała do jego sutka i ścisnęła go okrutnie. Był zagubiony w jej oczach, a potem wlał w nią to wszystko, bardziej erupcję niż orgazm. – Spójrz na mnie – powiedziała. Jej cunt zacisnął się na podstawie jego wału, a on przyszedł i przyszedł.

Widział każdą opalizującą plamkę brązu w jej oczach kilka centymetrów od swoich. Chciał się ruszyć, pompować ją, pieprzyć ją, ale nie mógł, ani o cal. Tylko to siedzenie tam, opróżnianie się w nią. Kiedy skończył, pocałowała go. Długie i głębokie.

Czuł, jak się w niej kurczy. „Powiedz ci co. Rozwiążę cię i weźmiemy razem długi gorący prysznic. Potem pójdziemy do twojego łóżka i nauczę cię czegoś naprawdę innowacyjnego. Bez lin, bez zabawek, tylko my, nadzy jak w dniu naszych narodzin.

To się nazywa pozycja misjonarska. Dużo zabawy, obiecuję…”.

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat