Kwestia dyscypliny - część I

★★★★★ (< 5)

Dwie źle ubrane dziewczyny z dwoma dominującymi ojcami mogą oznaczać tylko jedno...…

🕑 21 minuty minuty BDSM Historie

Roy popatrzył na Lisę stojącą plecami do niego, gdy robi kawę. Była boso i miała na sobie prosty luźny czerwony top i spódnicę w kwiaty. To spódnica przykuła jego uwagę; nie tylko jego oko, ale cała jego istota.

Był krótki i rozkloszowany. Nogi miała dość długie i nagie, więc brak materiału sprawił, że stała się jeszcze bardziej atrakcyjna. Nie powinien mieć takich myśli; była wystarczająco dorosła, by być jego córką, w rzeczywistości miał córkę w tym samym wieku, osiemnaście lat, a Lisa była jej przyjaciółką. Oboje byli razem na uniwersytecie i przez ostatnie kilka tygodni Tricia przyprowadzała Lisę do domu, aby spędzać kolejne weekendy.

Roy nie miał nic przeciwko, podobało mu się towarzystwo. Żył teraz sam, odkąd jego żona rozwiodła się z nim tuż przed tym, jak Tricia poszła na uniwersytet. Był zaskoczony, że Tricia postanowiła pozostać z nim w kontakcie. Tricia była jego małą księżniczką, dopóki nie osiągnęła wieku dojrzewania i nie pojawili się chłopcy.

Potem spadł do zrzędliwego taty, który chciał jej domu wcześniej niż ona; zrzędliwy tata, który wysłał chłopców uciekających od progu, gdy zawołali ją; zrzędliwy tata, który zmusił ją do zmiany ubrania, jeśli uznał, że to zbyt odkrywcze. Kiedy przeniosła się do zakwaterowania studenckiego, sytuacja między nimi była bardzo napięta, ale sześć miesięcy ich związku wydawało się znacznie lepszych. Jego myśli nagle przerwała Lisa stojąca przed nim z kubkiem kawy.

„To dwa cukry, prawda, Roy?” Roy podziękował jej i wyjął kubek z jej ręki. Jego myśli szybko znów nigdzie indziej, gdy podniósł wzrok i zobaczył, że jej sutki wystają przez jej górę, a potem jego oczy padły na jej spódnicę. To było bardzo zachęcające. Obiema rękami przylgnął do kubka, żeby nie wyciągnąć ręki i nie podnieść rąbka jej spódnicy.

To byłoby takie łatwe; tak niewiele wysiłku wymagałoby podniesienie rąbka zaledwie kilka cali wyżej i odsłonięcie tego, co leżało pod nim. Poprzedniej nocy miała na sobie spódnicę o podobnej długości, a kiedy wstała z krzesła, podjechała odsłaniając czerwone stringi. Roy później masturbował się dwa razy w łóżku, gdy ponownie przeżył scenę i dodał własne scenariusze.

„Wszystko w porządku Roy? Zapytała go. Zastanawiał się, czy miała na sobie majtki, bo zdecydowanie nie miała na sobie stanika. „To nie jest Lisa.” Zaczął mówić. „Nie lubisz, że tu jestem, prawda?” „Nie… nie… Lisa daleko od tego.” Odpowiedział.

„Uwielbiam mieć cię w pobliżu……………… po prostu…… ta twoja spódnica jest taka krótka.” Uśmiechnęła się. "Przepraszam." Powiedziała mu, gdy na to spojrzała. „Wyglądasz w tym cudownie.” Powiedział jej. Bardzo…. eee… no wiesz.

Ale to bardzo rozprasza. ”Wyjaśnił.„ Nikt nigdy wcześniej nie narzekał. ”Powiedziała mu.„ Poza moim tatą! ”Uśmiechnęła się.

Roy uśmiechnął się.„ Założę się, że tak. Ja też, gdybym zobaczył, że Tricia ma na sobie tak krótką spódniczkę. - Ona wie. Lisa powiedziała mu.

- Ona jest podobna do mnie przez większość czasu poza domem. Roy nie chciał zejść droga. Tak, nie miał wątpliwości, że nadąży za modą dnia. Przez chwilę zastanawiał się, co jej ojciec myśli, widząc Tricię w czymś tak krótkim, a potem zostawił tę myśl w spokoju.

„Pójdę i przebrać się w dżinsy. ”Powiedziała mu, wstając.„ Słuchaj, przepraszam Lisa; Nie powinnam ci mówić, jak się ubierać. Roy powiedział jej. „W porządku, rozumiem.” Powiedziała mu.

„Jesteś rozwiedzionym mężczyzną, a osiemnastolatek chodzi po twoim domu na wpół nagi. Myślę, że to musi być niewygodne. "Roy był oszołomiony jej otwartością." Cóż, to trudne… przepraszam, chciałem powiedzieć trudny… przepraszam, nie miałem na myśli… „Roy odpowiedział wszystko flummoxed.

Lisa uśmiechnęła się, sięgnęła i poklepała go po kolanie. „W porządku zrelaksuj się”. Powiedziała mu.

„Przynajmniej jesteś szczery. Miałem kilku mężczyzn w twoim wieku, po prostu próbuj mnie po omacku ​​myśleć, że tak się ubieram, żeby uprawiać z nimi seks”. Roy zauważył, że jej ręka wciąż leży na jego kolanie. „Nie jest to miła rzecz, jestem pewien, ale możesz zrozumieć, dlaczego.

Mężczyźni są…… cóż…… mężczyźni są mężczyznami!” Lisa przez chwilę nic nie mówiła. „Może zasługuję na klapsy”. Powiedziała, przerywając niezręczną ciszę. Roy czuł, jak jego erekcja napiera na obcisłe dżinsy.

Poczuł suchość w ustach i zaczął drżeć. „Skąd wiedziała, że ​​to jeden z jego pecadilloes? Czy matka Trici powiedziała coś Tricii o powodach jego rozwodu? Czy Tricia powiedziała Lisie?” „To…… to…… nie mogę powiedzieć.” Czy wszystko, co Roy mógł powiedzieć. Jej dłoń była gorąca na jego kolanie i teraz patrzyła mu prosto w oczy. „Ale zasługuję na to, prawda?” Powiedziała cicho. „Wykorzystałem twoją gościnność i dobrą naturę przez…… poprzez…… doprowadzenie cię do takiego stanu pobudzenia.” Jej oczy były teraz utkwione w jego pachwinie.

Minął już prawie rok, odkąd po raz ostatni dawała lanie komuś. Nazywała się Joyce i była sąsiadką. To była długa historia, ale odkrył, że lubi lanie.

Jej mąż dawał jej przyjemność, ale on zawsze powstrzymywał się; potrzebowała kogoś silniejszego. Tego rodzaju relacje prawie zawsze były trudniejsze między małżonkami; ktoś niezależny mógłby wykonać karę bez subiektywizmu. Joyce lubił pasek. Joyce spodobał się jego gruby brązowy skórzany pasek dostarczony bez litości na jej dużym zaokrąglonym dnie.

Próbowała jeździć do jego domu co najmniej dwa razy w tygodniu za jej karę. Pewnego popołudnia jednak Kay, jego była żona, wróciła niespodziewanie do domu wcześniej z pracy. Joyce była przywiązana do stolika do kawy, otrzymując pełną moc swojej kary, kiedy weszła na nich. Małżeństwo się skończyło! „Jeśli chcesz pochylić mnie nad tym stołem, podnieś spódnicę, zdejmij stringi i daj mi dobrą skórzaną skórę jako karę, której ledwie mogłem się sprzeciwić, prawda?” - powiedziała cicho Lisa.

Roy siedział oszołomiony. Nagle jej ręka przesunęła się po jego nodze. „Czy mam dla ciebie zdjąć pasek, Roy?” Roy siedziała prawie sparaliżowana, gdy zaczęła odpinać jego pasek. Wiedział, że powinien ją powstrzymać, była tylko dzieckiem, ale wiedział, że seksualne rzeczy, do których doszli, gdy był w jej wieku, były dość oswojone w porównaniu do rzeczy teraz.

Ci młodzi ludzie mieli internet; bezpłatny dostęp do wszystkiego pod słońcem. Osiemnastoletnia dziewczynka uciekłaby wtedy od takiej rzeczy, a teraz uciekają do niej! Gdy jedną ręką złapała jego klamrę i zaczęła wyciągać ją ze spodni, druga ręka spoczywała na jego wybrzuszeniu. Nie miał wątpliwości, że dokładnie wiedziała, co robi. Gdy Roy wstał, złożyła pasek na pół, a następnie podała mu go obiema rękami. Być może był nowicjuszem w porównaniu do innych, ale znał to uległe spojrzenie, gdy je zobaczył.

Wciąż pamiętał to dalekie spojrzenie w oczach Joyce, kiedy przedstawiła mu się za swoją karę. Lisa miała taki sam wyraz w oczach. „Tak, młoda damo. Musisz być zdyscyplinowany” - powiedział surowo, zdejmując pasek z jej rąk. „Myślę, że zasługujesz na dobry gust mojego pasa i dostaniesz go”.

Powiedział jej, odsuwając ją na bok, aby przenieść dwa kubki z kawą ze stołu. „Stań w kącie i zwróć się do ściany!” Powiedział jej. „Ręce też na głowie”. Patrzył, jak przechodzi przez pokój, a potem zostawił ją, by zabrała inny sprzęt, który zamknął.

Wiedział, że któregoś dnia przyda się, w rzeczywistości rozmawiał przez Internet z zamężną kobietą przez ostatnie dwa miesiące, który był bardzo zainteresowany jego wizytą. Bez względu na to, czy mieli osiemnaście, czy trzydzieści osiem lat, nie miało to znaczenia dla Roya, nigdy nie odrzuciłby okazji. Gdy Tricia wyjechała na zakupy z matką, wiedział, że nie będą im przeszkadzać przez co najmniej kilka godzin.

Wystarczająco dużo czasu, by oddać się pasji i zaspokoić swoje pożądanie. Lisa odwrócił się na krótko, gdy wrócił do kuchni, trzymając ręce za powściągliwość i karę. "Rozebrać się." Rozkazał, kładąc kilka przedmiotów na stole, zanim do niej podszedł.

Odwrócona do niego plecami zdjęła bluzkę i rozpięła spódnicę. Gdy ślizgała się po jej nogach, naciągnęła fioletowe stringi na biodra. Schyliła się, podniosła je, a następnie podała mu trzy elementy ubioru, odwracając w tym czasie oczy.

Roy trzymał ich przez chwilę, przyjmując znaczenie sytuacji. Spojrzał na jej nagość, gdy stała twarzą do ściany. Jego naturalnym instynktem było po prostu rzucić jej ubrania na podłogę, przeciągnąć ją na stół, pochylić nad nią i zabrać z tyłu. Byłoby to proste, łatwe i bardzo satysfakcjonujące, ale co z grą wstępną? Dziewczyny takie jak ona lubiły grę wstępną, wiedział o tym.

Nie, nie delikatne, delikatne pocałunki i pieszczoty; nie powolne dotykanie i głaskanie, ani lizanie i penetracja języka. Niektóre dziewczyny lubiły inną grę wstępną; ostrzejsza, bardziej bolesna gra wstępna. Niektórzy lubili to z grubsza. Joyce lubiła to z grubsza. Zanim doszło do wrzucenia jego ogromnego kutasa do jej ciasnej cipki, jej uda były już mokre od soków z licznych kulminacji; punkt kulminacyjny spowodowany bolesnym leczeniem jego skórzanego paska.

Roy doszedł do wniosku, że Lisa jest taką dziewczyną. Roy położył ubrania na krześle, a następnie zbliżył się do niej, aby przymocować do niej przymocowanie kołnierza. Był to prosty gruby skórzany kołnierz zapięty na szyi. Do kołnierza przymocowano pojedynczy pasek grubej skóry. Pasek miał przymocowane dwa kolejne paski skóry o długości mniej więcej trzech czwartych.

Te grubsze paski skóry miały klamry. Klamry byłyby zapinane na nadgarstkach osoby. Cały sens urządzenia polegał na tym, że dana osoba byłaby unieruchomiona przez nadgarstki, a wszelkie zmagania powodowałyby ucisk na gardło.

Bardzo skutecznie sprawiał, że użytkownik był bezradny. Lisa nic nie powiedziała, mocując ją na szyi, a następnie przymocowując do niej nadgarstki. "Robiłeś to już kiedyś?" Zapytał ją, sprawdzając jej ograniczenia.

„Nie z mężczyzną”. Odpowiedziała cicho. Poczuł, jak drży.

Był całkiem pewien, że nie dlatego, że było jej zimno. "Czy masz chłopaka?" Zapytał ją. Potrząsnęła głową. "Dlaczego pytasz?" „Muszę wiedzieć, czy ktoś jeszcze zobaczy twój tyłek w ciągu następnego dnia.” Powiedział jej. "Dlaczego?" Zapytała.

„Ponieważ zostawiam na nim ślady”. Odpowiedział, kładąc ręce na jej ramionach. Lisa zadrżała, gdy odwrócił ją, by stanąć z nim twarzą w twarz. Spojrzał na jej ciało, gdy zmiótł jej długie brązowe włosy z ramion.

Jej piersi były małe, ale sutki wyprostowane; jej brzuch był płaski, a talia chuda. Jej wydatny kopiec został ogolony. Chciał jej. Poprowadził ją do stołu i odsunął na bok przedmioty, które na nim postawił, aby zrobić dla niej miejsce, ale zanim ją położył, podniósł swój pas, ujeżdżacz i wiosło.

„Możesz wybrać narzędzie, za pomocą którego cię ukarać?” Powiedział jej. Patrzył, jak jej oczy poruszają się od narzędzia do narzędzia. Mogła wybrać wiosło; byłoby to mniej bolesne ze wszystkich, ale pozostawiłoby trochę siniaków.

Mogła również wybrać pasek. Byłoby to bolesne i pozostawiłoby zarówno ściągacze, jak i siniaki, ale najgorsze z nich to uprawa jeździecka. To byłoby bardzo bolesne; pozostawi długie prążki i siniaki, a także połamie skórę.

„Może powinieneś zdecydować, na co zasłużyłem?” Odpowiedziała. „Jeśli pozostawisz mi tę decyzję, będzie to uprawa jeździecka”. Powiedział jej. Spojrzała mu w oczy.

„Jeśli uważasz, że na to zasługuję, to niech tak będzie”. Powiedziała mu. „Nie jestem w stanie się obronić, prawda?” Roy spojrzał jej w oczy. Zostały oszklone. Nie miał wątpliwości, że była w stanie podniecenia seksualnego.

Dzięki rozmowom z zamężną kobietą, z którą miał kontakt przez Internet, wiedział, że uległość i bezradność wobec dominującego mężczyzny były pewne. Zainteresowana kobieta powiedziała mu, że zmoknie na samą myśl, że znajdzie się w takiej pozycji z mężczyzną, o którym nic nie wiedziała. Wyczuł, że Lisa czuje to samo. „Niech więc tak będzie”.

Powiedział jej, gdy ją obrócił i zepchnął jej twarz na stół. Ustawił ją na końcu solidnego dębowego stołu, wziął dwa kawałki długich pasków skóry i ukląkł na podłodze między jej rozłożonymi nogami. Zawiązał jeden koniec paska wokół jednego z jej kostek, a następnie drugi koniec wokół nogi stołu. Roy powtórzył proces z drugą kostką. Zanim wstał, spojrzał w górę między jej nogami.

Lisa była całkowicie odsłonięta; jej wargi cipki były spuchnięte i lśniące. Była już dość pobudzona. Pozostało jeszcze tylko jedno, jak podniósł jej stringi z krzesła, po czym ostrożnie położył je między wargami i związał wokół tyłu głowy.

Przeniósł się na przód stołu i położył przed nią plony, zanim zdjął ubranie. Chciał, żeby spojrzała na plony i zastanowiła się, co się wydarzy, a także, żeby zobaczyła, czego jeszcze może się spodziewać. Jego duży pulsujący kutas nie pozostawiłby jej wątpliwości, że w pełni wykorzysta jej wrażliwą pozycję.

Później pieprzyłby ją. Nie miał pojęcia, ile kogutów widziała wcześniej; nie miał pojęcia, ilu kogutów przecisnęło się przez jej wargi sutej cipy i wypełniło jej cipkę, ale wiedział, że ona go zapamięta. Lisa będzie pamiętała swój pierwszy z nim jeszcze długo. Spojrzała na niego, gdy stał tam zupełnie nagi, trzymając w ręku plony jeździeckie. „Czas, żebyś teraz pokonał Lisę”.

Powiedział jej, gdy się odsunął. Roy miał wypróbowaną technikę, którą szlifował z Joyce. Wiedział, że jej mąż (i bez wątpienia niezliczeni inni praktykujący) po prostu podsumuje daną karę; szybkie podanie określonej liczby pociągnięć. Nie Roy.

Nie spieszył się i rozkoszował się każdą chwilą; każde uderzenie. Gdy stał za Lisą, widział, jak napinają jej się mięśnie; widział, że jej dno było ściśnięte w oczekiwaniu. Roy delikatnie potarł go dłonią, badając miękkie białe ciało, a potem zaczął delikatnie ściskać ją za garść. Biorąc garść dolnego policzka i ściskając, wraz z jego kolejnym krokiem, by dać jej mięsiste policzki delikatnym uderzeniem, zmiękłoby ją i rozluźniło.

Roy zajął jej około pięciu minut, zanim zajął się uprawą. Znów pojawiła się technika, którą wymyślił w stosowaniu kary. Najpierw przyzwyczai ich do poczucia kary.

Roy poprowadził uprawę wzdłuż jej dna, używając jej jak łuku skrzypcowego i gładząc jej ciało, po czym delikatnie dotknął jej dna. Nie były to zwykłe ani anonimowe klepnięcia jej ciała. Każde uderzenie było celowo umieszczane od górnej części jej dołu do najwyższego punktu jej ud, a następnie z powrotem; byłyby to miejsca, w których Roy mocno ją uderzył; bardzo trudny. Z każdym dotknięciem Lisa napinała się i sapała, jakby spodziewała się czegoś trudniejszego do naśladowania, ale tak się nie stało. Zanim zdążył zmierzyć dziesiąte uderzenie, rozluźniła się na tyle, by nie być w stanie zachować czujności.

Nadszedł czas. Pierwszy pełny cios wywołał stłumiony krzyk z jej ust, a ciało uniosło się ze stołu. Roy był ustawiony i gotowy ręką, by zepchnąć ją z powrotem i oprzeć o stół. Kiedy delikatnie szlochała, pogłaskał ją przez kilka chwil, po czym podniósł ją wysoko i gwałtownie obniżył. Roy zamierzał dziesięć pociągnięć, ale jej mały tyłek był już dobrze zaznaczony, a między nogami była widoczna wilgoć.

Przesunął palcami między jej udami, a potem do jej płci; Lisa jęknęła głośno, gdy ją penetrował. Mógł kontynuować i wykonać pozostałe cztery uderzenia, ale czuł, że większy ból zniwelowałby efekt intensywnego orgazmu z jego penisa. Roy odłożył plon i ustawił się za nią. Dokuczliwie potarł grubą głowę swojego kutasa o jej wargi cipki, zmuszając ją, by naciskała na niego, próbując uzyskać penetrację.

Roy zobowiązał ją mocnym, silnym pchnięciem. Stał przez chwilę, głęboko w niej osadzony, nie ruszając się, sięgając po węzeł jej stringów. Chciał, żeby jej usta były wolne; chciał usłyszeć jej krzyki ekstazy.

„Czy jesteś szczęśliwy kurwa?” Zapytał ją, gdy ją wyciągnął. "Tak." Zaszlochała. Roy chwycił garść jej włosów i pociągnął, gdy zaczął ciężko pchać. Nie ma sensu czekać, aż osiągnie punkt kulminacyjny; czuł, jak jego uda zamokną z jej ud. „Przyznaj się.

Jesteś dziwką, prawda?” Roy krzyknął z kosmykiem włosów. "Tak tak." Płakała, płacząc. Roy wbił w nią mocniej i szybciej.

„Po to tu przybyłeś, prawda? „Tak. Przyszedłem po twojego fiuta”. Wrzasnęła, gdy rozpuścił włosy i mocno ścisnął jej biodra.

„Jeszcze nie skończyłem bić cię dziwką.” Roy powiedział jej, gdy zaczął się gubić w ekstazie. „Robisz tego drania”. Zawołała. „Po prostu mnie bij i pieprz mnie”. Roy sięgnął po roślinę u jej boku i uderzył ją w udo, gdy wbijał w nią coraz mocniej.

Krzyczała. Roy też krzyczał. Cumming. Lisa też. Minęło sporo czasu, prawie trzy miesiące, od jego ostatniego pieprzenia.

Dawno nie wsunął penisa do ciepłej, mokrej, zachęcającej pochwy, ale ta nie była tak satysfakcjonująca jak pochwa Lisy. Kiedy w końcu wpompował w nią ostatnie krople spermy, wyślizgnął się z niej i pochylił, by uwolnić jej kostki. Podniósł wzrok i zobaczył, jak zmieszane soki spływają po jej udach. Widział także stan jej dna; duże czerwone ściągacze były teraz bardzo wyraźne i były nacięcia na skórze. Czuł się winny.

Roy podniósł ją i puścił jej nadgarstki. Lisa odwróciła się i objęła go ramionami, po czym oparła głowę na jego ramionach i cicho szlochając. "Przepraszam." Powiedział jej, kiedy ją przytulił. "Poniosło mnie." Lisa odsunęła się i uśmiechnęła do niego.

"W porządku." Pociągnęła nosem. „Bardzo mi się podobało. Byłeś świetny. Chcę tego od nowa.” Powiedziała mu.

Roy ją pocałował. „Zabierzesz mnie do łóżka i pieprzysz mnie, proszę?” Ona zapytała go. Roy uśmiechnął się. "Oczywiście." Powiedział jej. Jakby zamierzał powiedzieć „NIE!” Chwytając ich ubrania i sprzęt, Roy zabrał ją do swojej sypialni.

Całowali się namiętnie, gdy wślizgnęli się do łóżka, a potem Lisa sięgnęła i złapała jego erekcję. „Jesteś bardzo duży.” Powiedziała mu. Jej słowa nie tylko rozciągnęły jego ego, ale także rozciągnęły jego penisa.

Przewrócił ją na plecy, aby wejść, ale powiedziała mu, że chce być na szczycie. „Mój tyłek jest obolały”. Powiedziała. Roy zrozumiał i przewrócił się na plecy. Spodziewał się, że wspina się na niego twarzą do niego, ale nie; odwróciła się do niego plecami i tak dosiadła go.

Nie pamiętał, żeby dziewczyny to robiły, gdy miał osiemnaście lat, nie pamiętał też, kiedy jakakolwiek kobieta tak go wspięła. Lisa była oczywiście dobrze wyćwiczona na tej pozycji. Lubił patrzeć, jak jej cipka porusza się w górę iw dół po erekcji.

Lubił patrzeć, jak jego wałek staje się coraz bardziej mokry, ale najbardziej podobał mu się sposób, w jaki ściskała jego jądra w dłoń, gdy go pieprzyła. To prawie tak, jakby delikatnie namawiała ich do uwolnienia w sobie więcej spermy. Ostatecznie wytrysnął w niej, ale nie było w tej pozycji. Lisa zatrzymała się i dosiadła go ponownie, ale tym razem twarzą do niego. Pozwolił mu sięgnąć i trzymać piersi w dłoniach, kiedy podskakiwała na nim; pozwoliło jej także od czasu do czasu go pocałować, a także zachęcić go werbalnie.

„Daj spokój, chłopcze, napełnij mnie!” Wciąż go namawiała. Kiedy zaczął jęczeć, gdy zbliżał się punkt kulminacyjny, przycisnęła się do niego, całując go, wciąż powtarzając: „To tyle, napełnij mnie. Wypełnij mnie”. Roy należycie zobowiązany. Minęło kilka godzin, kiedy Tricia wróciła z torbami zakupów w dłoniach.

W tym czasie oboje wzięli prysznic i ubrali się, a wszystkie pozory ich przygód zostały usunięte. Tricia zabrała Lisę na górę, by pokazać jej, co kupiła, a raczej to, co kupiła jej mama. Tricia pocałowała ją.

"Jak minął poranek?" Zapytała ją. Lisa uśmiechnęła się. Twarz Tricii rozjaśniła się „Ty… nie zrobiłeś tego?” Lisa znów się uśmiechnęła.

"O mój Boże!" Tricia krzyknęła. Lisa podniosła się na łóżku na kolana i uniosła spódnicę, by pokazać Lisie jej pupę. "O mój Boże." Tricia znów krzyknęła. „Tata to zrobił?” Lisa uśmiechnęła się. "I wiele więcej." Tricia pogłaskała pręgi na dole.

„Później przyłożę ci krem”. Powiedziała jej. „Wygląda, jakby uderzał tak mocno, jak twój tata mnie uderza”. Ona dodała. Lisa nic nie powiedziała, gdy palce Tricii przesunęły się między udami i pod pośladkami, by dotknąć jej jedwabnego materiału na jej stringach.

„Czy on też dał ci niezłego kurwa?” - zapytała cicho Tricia. "Tak." Lisa odpowiedziała, jęcząc. Palce Tricii wsunęły się w gumkę stringi Lisy i dotknęły jej. Lisa lubiła delikatny dotyk kobiecych palców.

„Będę ci później dawał klapsa, wiesz, że to nie dziwko?” Tricia powiedziała jej. "Tak." Lisa jęknęła. Tricia odsunęła się. „Potrzebuję uwagi”.

Powiedziała, kładąc się na łóżku. Lisa sięgnęła po guzik dżinsów Tricii. „Twoje rozkaz jest moim pragnieniem”. Szepnęła Lisa, gdy pochyliła się, by ją pocałować.

W zeszłym tygodniu nadeszła jej kolej, by zostawić Tricię w spokoju z ojcem; zostaw ją, by została zdyscyplinowana za niewłaściwy strój, a następnie zerżnięta. Ich plany dobrze się skończyły. W przyszłym tygodniu znów nadejdzie kolej Tricii, czy może? Może mogliby to zorganizować, żeby Tricia została z ojcem na weekend, podczas gdy ona tu została. Uśmiechnęła się, ciągnąc dżinsy i majtki Tricii przez biodra. W międzyczasie były inne rzeczy do załatwienia.

To była przecież kwestia dyscypliny….

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat