Zastanawiam się, czy powinienem przyznać, że pisząc to nie mam na sobie majtek, a może majtek… albo że włożyłem swój ulubiony wibrator i ustawiłem go nisko. Albo że spędziłem prawie sześć godzin zeszłej nocy na robieniu mojej Pani lub oficer Laury, jeśli wolisz, sperma… Może zatrzymam te szczegóły dla siebie i po prostu będę kontynuować moją historię… Więc… ty. Pomyślałbyś, że to by było to, czyż nie… dwie perwersyjne dziewczyny przebrane za gliny przychodzą do moich drzwi, skuwają mnie, upokarzają mnie na środku ulicy, doprowadzając mnie do spermy przed nieznajomym kijem nocnym … po tym, można by pomyśleć, że po prostu uderzą mnie w nagą dupę i wyślą do domu, a potem odjeżdżają i pieprzą się głupio. No cóż, nie w mojej fantazji, do cholery! ^.
^ "Wsiadaj do samochodu, dziwko." Byłem tam, opierając się o czarny czterodrzwiowy sedan, z nogami co tydzień, by stać o własnych siłach, krępa brunetka w seksownym mundurze policjanta i jednym palcem zaczepionym o pierścień mojego kołnierza, popychając mnie jak zabawka… „Ja… ale…” moje słabe protesty szybko się skończyły, kiedy ponownie wepchnęła mi do ust moje pomarańczowe majtki, wypełniając moje zmysły smakiem i zapachem mojej własnej cipki. "Zły kotek." Oficer Ally mocno uderzyła mnie w tyłek, zmuszając mnie do zrobienia kroku, a potem kolejnego, gdy znów mnie uderzyła, popychając mnie do drzwi, a jej partner prowadził mnie za kołnierz. Niezbyt delikatnie popchnęli mnie na tylne siedzenie samochodu i zamknęli przede mną drzwi. Z trudem usiadłem, trzymając ręce nadal związane kajdankami za moimi plecami, kiedy zajęli swoje miejsca, oficer Laura za kierownicą i Ally na siedzeniu pasażera, napotykając mój wzrok w lusterku wstecznym, a jej okulary były teraz wsunięte w pierś. kieszeni munduru, zdjęta czapka, odsłaniając jedwabiste, czarne włosy.
- Jesteś aresztowany za nieprzyzwoitość publiczną, kotku. Laura uśmiechnęła się do mnie, jej oczy nadal były ukryte, jej zęby były jasne i równe. "Bufft ah…" Poradziłem sobie z moją przemoczoną bielizną, ku jej rozbawieniu. - Powiedz to sędziemu. Zaśmiała się, zapalając silnik i wyjeżdżając na ulicę.
Jazda samochodem była zaskakująco normalna, jeśli pominąć fakt, że byłem skuty i zakneblowany na tylnym siedzeniu. Moi porywacze milczeli, gdy jechaliśmy przez dobrze oświetloną okolicę w kierunku nieznanego celu. Starałem się nie panikować, mój umysł wirował od pytań, na przykład dokąd idziemy, co zamierzają ze mną zrobić, a gdybym ładnie zapytał, czy oficer Laura znowu zerżnęłaby mnie pałką.
Zanim się zatrzymali i zatrzymali, na fotelu samochodowym pode mną była kałuża, mocząc moją cienką spódnicę. "To jest to." Oficer Ally oznajmił, gdy Laura wyłączyła silnik, zostawiając nas w ciszy, chociaż jestem pewien, że słyszeli, jak moje serce bije dziko w piersi. - Muszę trochę popracować, żeby wydobyć z samochodu zapach cipy. Oficer Laura zażartowała, pchając drzwi, otwierając tylne drzwi i wzywając mnie do wyjścia. Zrobiłem, co mogłem, żeby się wymknąć, wdzięczny, że obaj oficerowie wzięli mnie za ramiona i pomogli mi wstać, jeden po obu stronach mnie.
"Gotowa na początek zabawy, Kitty?" - powiedziała Laura, nie mogąc powstrzymać się przed chichotaniem. Po prostu jęknąłem, zastanawiając się, co będzie dalej? Czy znowu planowali mnie na środku ulicy? A może to była tylko rozgrzewka… moja wyobraźnia oszalała, gdy funkcjonariuszka Laura przyczepiła mi smycz do kołnierza i ruszyła w dół, z długim skórzanym paskiem przerzuconym przez ramię, ciągnąc mnie za sobą, kiedy nie podążyłem za nią szybko dość. "Chodź, dziwko. Nie chcesz spóźnić się na imprezę, prawda? ”Z uczuciem tonięcia podążyłem posłusznie, wciąż niepewnie na nogach, z zimnym betonem szorstkim na moich bosych stopach, drżącym jako połączenie zimna, strachu i naga pożądliwość przepełniała mnie, uniemożliwiając myślenie o czymkolwiek innym niż o możliwości nadejścia rozpusty… Nasz cel stał się oczywisty w bardzo krótkim czasie, duży dwupiętrowy dom, który miał aspiracje rezydencji.
wystrojony na Halloween, z lampionami z dyni, upiornymi światłami, fałszywymi nagrobkami, duchami i prawie wszystkimi przerażającymi dekoracjami, jakie można sobie wyobrazić. Wyglądał też jak pełen dom z dziećmi w wieku studenckim ubranymi w kostiumy (nacisk bardziej na seksowne niż przerażające, przynajmniej w przypadku dziewcząt) wędrujące w górę iw dół po spacerze.Wewnątrz dobiegały odgłosy trwającej imprezy; głośna muzyka, krzyki, śmiech, a nawet zorganizowane śpiewy wybijające się w postaci drinka, drinka, drinka, pić! Przynajmniej nie wyróżniałbym się zbytnio, a przynajmniej tak miałem nadzieję. Moje podejrzenia potwierdziły się, gdy patrzyłem, jak zdzirowata wampirzyca i zdzirowata pielęgniarka kierują się w stronę domu.
Zdzirowate gliny z ich zdzirowatą koteczką były na porządku dziennym. "Gotowy na imprezę, kotku?" Laura spytała ze śmiechem, prowadząc mnie w górę chodnika i przez otwarte drzwi, jakby była właścicielem tego miejsca, ja za mną i Ally tuż za nami. Wnętrza również zostały wykończone, w mieszaninie świateł i przerażającego wystroju.
Zombi-manekin patrzył na mnie z drugiego końca pokoju, podczas gdy żyjące zombie oddychały piwem z plastikowych kubków, próbując jednocześnie rozmawiać ponad hałasem wokół nich. Nagle byłam wdzięczna, że jestem na smyczy; oddzielenie się i samotność w tym chaosie byłoby koszmarem samym w sobie. Mogłem sobie tylko wyobrazić, jak ktoś mnie obmacuje, łapie i dotyka dom pełen nieznajomych… przynajmniej w pewnym sensie znałem moich „funkcjonariuszy aresztujących”. Przepchnęliśmy się przez pokój, wyglądając jak pociąg, lokomotywa Laura, sprzymierzeniec kambuza i ja, wagon towarowy, najwyraźniej w poszukiwaniu czegoś nieco bardziej stonowanego, w końcu ruszyliśmy po schodach i korytarzem pokrytym fałszywym pająkiem. pajęczyny i gigantyczne pająki do dużego pokoju na końcu, wyposażonego w kilka krzeseł do siedzenia, sofę i kilka krzeseł.
"Tutaj." - oznajmiła oficer Laura, odwracając się tak, że Ally i ja mogliśmy ją usłyszeć. Nerwowo wszedłem za nią. Grała muzyka, ale była wyciszona, a po hałasie na dole wydawało się, że jest spokojnie, pozwalając na rzeczywiste rozmowy. Zwrócił na to uwagę, przynajmniej dla mnie, brak kobiet.
W rzeczywistości byliśmy jedyną kobietą. Po cichu zastanawiałem się, czy to powinno mnie denerwować. Ally zdecydowała to za mnie, szeptem żartobliwie do mojego ucha.
"Może być interesujące zostawić cię po prostu z otwartym zaproszeniem do wypełnienia cię spermą, dziwko. Założę się, że nawet ci się spodoba." Zastanawiałem się, czy może mieć rację… Oficer Laura przekazała smycz i nonszalancko podeszła do wolnego miejsca dla miłości po drugiej stronie pokoju, patrząc nagle na nią. Usiadła twarzą do nas i poprawiła rąbek sukienki na udach, zanim napotkała moje spojrzenie, z kuszącym uśmiechem na twarzy, gdy skinęła na nas, żebyśmy do niej dołączyli.
Tym razem nie musiałem być szturchany, robiąc linię pszczół przez pokój, świadomy, że spojrzenia się zmieniły i żadne oczy nie były skierowane na mnie. „Usiądź, kotku”. Rozkazała, poklepując ją po kolanach, a ja usiadłem, kładąc ciężar na jej udach, pozwalając jej skierować mnie subtelnymi dotknięciami na to, że moje nogi były przy niej okrakiem, podczas gdy Ally zajęła pozycję na jednym z wypchane ramiona, rączka smyczy zwisająca z jej dłoni.
- Pamiętaj o swojej obietnicy, dziwko. Zadrżałam, ciepły oddech Laury musnął mój kark, jej głos był miękki, oczywiście tylko dla moich uszu. „Cokolwiek…” mruknęłam, moje serce trzepotało odpowiednio, jak uwięziony ptak. - Co za dobra mała dziwka. Może, jeśli nadal będziesz współpracować, zatrzymamy cię.
Jak ci się to podoba? Pokój wydał się nagle całkiem ciepły. Nawet duszne. Stwierdziłem, że mam problemy z oddychaniem i trząsł się tak mocno, że zacząłem się martwić, że odskoczę od jej kolan.
Jakoś udało mi się opanować. - Przyjmę to jako twoją odpowiedź, kotku. Wygląda na to, że nie jesteś przeciwny temu pomysłowi, hmm? Tym razem tylko pokręciłem głową, moja metalowa zawieszka zabrzęczała cicho na zaczepie do smyczy, niepewny, czy to oznaczało `` tak, chcę, żebyś zabrał mnie do domu i uczynił ze mnie swoją niewolnicę seksualną '' czy `` nie, jeśli nie uwaga, wolę iść do domu i nigdy więcej nie otwierać drzwi wejściowych dla obcych ”. Może to było po trochu z obu.
- Rozejrzyj się dla mnie, dziwko. Jeśli nie było oczywiste, o co jej chodzi, szybko stało się tak, gdy zaczęła rozstawiać własne nogi, rozsuwając moje już rozchylone uda. Pomimo moich najlepszych wysiłków, z rękami założonymi za plecami, trudno było siedzieć tak skromnie, jak chciałem.
W rzeczywistości mój nagi tyłek spoczywał na jej udach, dzięki czemu klapa mojej spódnicy zasłaniała moją cipkę przed wzrokiem ciekawskich. Przynajmniej to było, zanim sięgnęła do mnie i odciągnęła go, pozwalając każdemu facetowi w pokoju zobaczyć moją czysto ogoloną porcję. "A, stary, ta laska jest naga." To złamało lody.
Później zostałem potraktowany serią upokarzających komentarzy, które sprawiły, że moja twarz była jaskrawoczerwona, kiedy mocno zamknąłem oczy, nie mogąc znieść widoku mojej publiczności gapiącej się na moją odsłoniętą cipkę. To było wystarczająco złe, że musiałem wysłuchać ich na wpół pijanego komentarza, gdy za moimi plecami Laura odpięła stalowe kajdanki i rozpięła spinacz trzymający moje nadgarstki. "W górę, nad twoją głową, dziwko." Poinstruowała mnie. Nie mogąc nawet ukrywać myśli o nieposłuszeństwie, uniosłem ręce w górę, nawet nie podejmując symbolicznej walki, gdy Ally porwał mnie, zginając je w łokciach, aż znalazły się na karku, a następnie ostrożnie poprawiłem kołnierz 180 stopni.
Potrzeba było syreny na kolanach. Siedziałem tylko kilka chwil, aby przeciągnąć smycz przez pierścienie na moich skórzanych mankietach i owinąć pozostałą długość wokół moich nadgarstków i przedramion, tak że zostałem uwięziony w tej pozycji. „Słowo ostrzeżenia, dziwko. Nie możesz dojść do orgazmu, chyba że poleci ci to mój partner lub ja. Nie teraz, nie później.
Jej słowa były groźne, wysyłając dreszcz w górę iw dół mojego kręgosłupa, który wydawał się osadzać w moich już spuchniętych sutkach i łechtaczce, wypełniając je bólem, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Nagle zacząłem się bać, że wystarczy jeden dotyk. Nawet materiał mojego swetra, nierówna gładka jedwabistość koronki, był przyjemnie torturowany. "Tak proszę pani." W końcu się udało.
Moje słowa były nagrodą, kiedy czule zacisnęła zęby na mojej szyi, zmuszając mnie do westchnienia szeroko otwartymi oczami. - Jak ci się podoba, że jesteś naszą dziwką, kotku? „Ja…” Jak można na to odpowiedzieć? Gdybym był z facetem na randce i nazwał mnie dziwką, byłby to bardzo krótki posiłek. Gdyby jakiś przypadkowy nieznajomy spojrzał na mnie i kpił ze mnie, wymawiając to słowo, pokazałbym mu palec. To było brzydkie słowo zarezerwowane dla najgorszych zdzir. - Ja… lubię to, proszę pani.
Odpowiedziałem, moja twarz była gorąca, gdy poczułem, jak nowa struga pożądania zbiera się na krawędziach moich warg jak krople rosy. - Dobrze. Ponieważ, jeśli jesteś dobrym małym kotkiem i jeśli ładnie nas poprosisz, możemy nawet zdecydować, że cię zatrzymamy. Tym razem jedyną odpowiedzią, jaką mogłem wydobyć, było żałosne, ciche skomlenie.
Nie pomogło to, że rozłożyła nogi jeszcze szerzej, rozsuwając moje, pokazując mnie wszystkim. Nie pomogło też to, że oficer Ally wybrała ten moment na rozpięcie guzików mojego swetra, jej palce były szybkie i pewne, pokazując moje cycki, a moje sutki kołysały się z pożądania. Drżąc, zdołałem utrzymać równowagę na jej udach, z rękami uwięzionymi za głową, tak blisko nagiego, jak tylko mogłem, przed pokojem pełnym nieznajomych, gdy Laura objęła moje piersi, ściskając je żartobliwie, podczas gdy Ally ślizgała się obok niej i, pochylając się, wziął mój różowy sutek do ust. Wydając jęk, zamknąłem oczy, koncentrując się na wilgotnym cieple jej ust, szczotkowaniu jej zębów na moim delikatnym ciele, krzycząc cicho, kiedy mnie wgryzła, ekstaza przepłynęła przeze mnie, gdy zaczęła delikatnie gładzić moje udo. najpierw, a potem mocniej, jej paznokcie pozostawiają delikatne różowe linie na moim bladym ciele.
- Mam nadzieję, że bawi cię trochę bólu, dziwko. Nie to, że ma znaczenie, co lubisz. Tu nie chodzi o ciebie.
Przygryzłam wargę, starając się nie sapnąć, gdy Laura uszczypnęła mój drugi sutek, wykręcając go boleśnie, aż pomyślałam, że od razu go wykręci, puszczając nagle, a krew wraca do niego. "Wyobraź sobie, co zrobię z twoją łechtaczką, dziwko." Kiedy to zrobiłem, strużka między moimi udami odnowiła się. "Proszę." Udało mi się, ku jej rozbawieniu. To było ostatnie słowo, które ktokolwiek z nas wypowiedział przez chwilę. Zaczęli się drażnić, torturować, jakby zapomnieli o naszej publiczności.
Podczas gdy Ally nadal ssała moje cycki, szczypiąc je, aż były pokryte czerwonymi śladami ugryzień, Laura sięgnęła dookoła i zaczęła głaskać moje uda, jej paznokcie grabiły mnie, pozostawiając mnie w psychicznej agonii, gdy pozwalała czubkom palców muskać moje spuchnięte cipkę i porzuciłem ją jeszcze raz, aż zostałem zredukowany do stanu podobnego do zwierzęcia, nie mogąc myśleć o niczym innym, jak tylko o orgazmie, który może nigdy nie nadejść. Tak, niejasno zdawałem sobie sprawę z uwag tłumu. Słowa takie jak dziwka, pizda, cipka, cycki, pieprzenie, kutas, sperma dotarły do moich uszu. Poczułem zażenowanie i upokorzenie. Przeważnie jednak czułem pożądanie, koncentrując się na ich dotyku, zapachu mojej przemoczonej cipki, wyobrażonym jej smaku, odgłosie ust ssących ciało, ciężkim oddechu, rosnącej pasji, która wydawała się jak małe słońce pośrodku tuż pod mój brzuch… "Czy chcesz dla mnie dojść, kotku?" „O Boże, tak…” „Przed wszystkimi?” - Nie obchodzi mnie to, tak.
"Jak dziwka?" - Jak twoja dziwka, pani… proszę? Sapnęłam głośno, szarpiąc się za nią, gdy poczułam, jak ostre zęby Ally wbijają się w mój sutek, a jednocześnie palce Laury zanurzają się w mojej ociekającej gorącej cipce. Nie była delikatna. Z jedną ręką owiniętą wokół mojej talii, wypełniła moją kremową cipkę dwoma palcami i pieprzyła mnie, jej palce były sztywne. Nie mogąc się powstrzymać, zacząłem szarpać biodrami do przodu, jęcząc długo i głośno, ona tak twarda jak ja, oszalała, gdy wbiła mnie, jej kciuk uderzył w mój kaptur, potrząsając moim kolczykiem, uczucie wibrowało na moim zbyt wrażliwa łechtaczka, dopóki nie pomyślałem, że mogę zwariować, przeklinać, płakać, błagać, żeby pozwoliła mi dojść, za każdym razem, jej ostra odmowa. - Jeszcze nie, dziwko.
Dopóki tego nie powiem. "O mój Boże, proszę!" „Bądź dobrą dziewczynką, kotku, nie dochodź, jeszcze nie”. Nie byłem w stanie mówić, łzy spływały mi po policzkach, gdy odmawiała mi nieba, wstrzymywała je, dokuczała mi tym okrutnie, aż pomyślałem, że mogę eksplodować. „Powiedz mi, kim jesteś, a pozwolę ci dojść, kotku. Niech wszyscy wiedzą, kim jesteś…” Słowa ledwo wyszły z jej ust, kiedy krzyknąłem, moje słowa odbijały się echem po pokoju.
"Jestem twoją paskudną małą dziwką, proszę pani!" „Tak, jesteś, teraz cum, kurwa. Cum dla nowych właścicieli, kotku. Cum!” Kiedy słyszę słowo „cum”, eksplodowałam, ekstaza kołysała się we mnie, przedzierając się przez moje ciało, moją cipkę w ogniu, moje płacze wydawały się odległe, ponieważ każde uczucie koncentrowało się w mojej cipce. Z palcami głęboko w mojej zaciskającej się cipce, Laura trzymała się mnie mocno, gdy się rzucałem, mój orgazm przejmował mnie jak napad.
Poczułam, jak paznokcie Ally wbijają się w mięso moich piersi, ból i przyjemność przecinają mnie jak ogień, gdy zostałam wykręcona na lewą stronę z przyjemnością nie do uwierzenia. Straciłam świadomość wszystkiego poza dotykiem moich nowych właścicieli, palcem Laury delikatnie głaszczącym moją cipkę, Ally czule całującą moje piersi, jej usta złagodniały, gdy przesunęła się do moich ramion, a potem mojej twarzy, dając mi kochankowego pocałunku, oba zaborcza i pocieszająca, jej język wsuwa się do moich ust. Zupełnie zapomniałem o naszej publiczności, pomimo rozmów, które wciąż toczą się wokół nas, głównie o tym, co się właśnie wydarzyło, a większość z nich to cicha grafika.
"Dziękuję Ci." Odetchnęłam, nie mogąc powiedzieć więcej, moje ciało wciąż drżało od wstrząsów wtórnych, kiedy Laura bawiła się moją nagą cipką, jej palce fachowo mnie drażniły. Jeśli nie była ostrożna, znowu miałem dojść, nie żebym miał zamiar protestować. Zacząłem jęczeć w usta Ally, moje ciało napinało się z przyjemności, pozwalając sobie na zatracenie się w tym, co mi robili, kołysząc biodrami w przód iw tył, oddając się im i… "Nie, nie, nie, kotku." - O Boże, proszę? Błagałam, nagle sfrustrowana, gdy Laura przestała mnie głaskać, a Ally odsunęła się od naszego intymnego pocałunku, nasze usta wciąż łączą się delikatnym sznurkiem ślinienia. Laura tylko się zaśmiała, potrząsając głową, a jej oczy były pełne mrocznej figli. "Nie chcę cię męczyć zbyt szybko, dziwko.
Noc jest wciąż młoda. Poza tym mamy pokój pełen kutasów, wszyscy chętni do wypychania twoich brudnych ust małej dziwki i twoich paskudnych małych dziurek. zaczynać tutaj, kotku… "Ciąg dalszy nastąpi… ^.
^ Jeszcze raz oddany mojej Pani i jej sojuszniczce….
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 14,352Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 5,163Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 5,336To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu