Jego sąsiad ma coś w piwnicy; czasami nie powinieneś oddawać się swojej ciekawości…
🕑 16 minuty minuty BDSM HistorieZwierzę w piwnicy znów jęczało. Moja sąsiadka z sąsiedztwa trzymała w swojej piwnicy jakieś zwierzę, pomyślałem, że może psa. Przez ostatni miesiąc budził mnie w dziwnych godzinach dobiegający stamtąd jękliwy dźwięk. Właściwie nie widziałem psa, ale potem pracowałem w ciągu dnia. Naprawdę zamierzałem porozmawiać z nią o hałasie, ale nigdy się nie przedstawiłem i nie wydawało mi się to właściwym sposobem.
Potem moja firma została wykupiona przez zagraniczną firmę i wszyscy znaleźliśmy się na nieoczekiwanym trzytygodniowym, płatnym urlopie, podczas gdy oni „przeglądali opcje dla lokalnego personelu”. Nie martwiłem się zbytnio, ponieważ trudno jest o dobrych administratorów baz danych z doświadczeniem w sieci. Mimo to o 8 rano znalazłem się na luźnych końcach, zamiast ruszyć w drogę z resztą tłumu w pracy. Uznałam, że to dobra okazja, więc chwilę po 9:30 znalazłam się, schludnie ubrana w spodnie i koszulę, dzwoniąc dzwonkiem do domu mojego sąsiada.
Po kilku minutach, kiedy już miałem się poddać, drzwi się otworzyły i dość atrakcyjnie wyglądająca opiekunka ubrana w nijaką podomkę zapinaną na guziki, z włosami upiętymi w schludny kok, spojrzała na mnie pytająco. "TAk?" zapytała. Przedstawiłem się i jej postawa stała się zauważalnie cieplejsza. - O tak, oczywiście.
No cóż, jestem Helen, nie wejdziesz? Właśnie przygotowywałam herbatę, jeśli będziesz miała trochę. Wszedłem za nią i rozejrzałem się po domu. Ładne, schludnie urządzone, nic w tym szczególnie rzucającego się w oczy. Poszliśmy na tyły domu i do kuchni, gdzie gwizdał czajnik.
Kontynuowała: „Nie jesteś na ogół w pracy w ciągu dnia? Jestem tu od jakiegoś czasu, a twój dom jest zawsze taki cichy”. Opowiedziałem o mojej sytuacji w pracy, a ponieważ teraz poruszyła temat ciszy, miałem okazję. Zapytałem ją o zwierzaka w piwnicy. Zapadła dziwna, pełna napięcia cisza, a na jej twarzy pojawił się nieczytelny wyraz.
"Zwierzątko? Nie mam żadnych zwierząt domowych." Opowiedziałem o dźwiękach, które słyszałem w nocy, a ona pokręciła głową. „Nocne powietrze niesie dźwięki na dużą odległość; przepraszam, że się obudziłeś, ale naprawdę nie wiem, co słyszałeś”. Myślę, że mogła powiedzieć, że nie byłem do końca przekonany, ale mimo to podziękowałem jej za wyprostowanie mnie. Kontynuowaliśmy herbatę i rozmawialiśmy o okolicy, polityce miasta, o tym, jak się tu znaleźliśmy. Gdzieś pomiędzy drugim a trzecim garnkiem dowiedziałem się, że jej mąż zmarł kilka lat temu, więc przeprowadziła się tutaj, aby uciec od starych wspomnień.
Współczułem najlepiej, jak potrafiłem, ponieważ sam nigdy nie przeszedłem przez poważny etap randkowania. To odwróciło mój umysł i ponownie spojrzałem na jej twarz, zdając sobie sprawę, że jej oczy naprawdę były uderzające. "…zbieranie wełny?" Otrząsnąłem się, zdając sobie sprawę, że nie zwracałem uwagi na to, co mówiła. "Przepraszam," odpowiedziałem, "coś, co powiedziałeś, skierowało mój umysł na styczną." Uśmiechnęła się, przyjmując moje przeprosiny i powtórzyła. „Wspomniałem, że naprawdę ważne jest poznanie sąsiadów, nawet w najlepszych dzielnicach.
Czasami potrzebujesz pomocy w domu i nigdy nie wiesz, kim okaże się osoba z sąsiedztwa”. Skinąłem głową; potem połóż ręce na skroniach, aby podtrzymać głowę. "Czy coś jest nie tak?" zapytała z pewnym niepokojem. Wymamrotałem coś, że herbata jest za mocna, pomyślałem. Zaproponowała, że pozwoli mi położyć się na kanapie, jeśli będę tego potrzebował, ale odmówiłem.
„W porządku, zajęłam już tak dużo twojego poranka. Będę tylko dreptała na plecach…” Spróbowałam wstać i mój ból głowy poważnie się pogorszył. Potknąłem się, a ona złapała mnie za ramię w zaskakująco silnym uścisku. – Nie, nie, muszę nalegać – powiedziała, przezwyciężając moje zastrzeżenia.
– Nie jesteś teraz w stanie. Poszedłem za nią potulnie do salonu, a ona pomogła mi położyć się z powrotem na kanapie. – Zostawię teraz tylko zgaszone światła, a kiedy poczujesz się lepiej, możesz mnie znaleźć. Podziękowałem jej słabo i zamknąłem oczy. W pokoju było przyjemnie chłodno i usłyszałem, jak jej kroki cicho stukają… Raz otworzyłem oczy, myśląc, że słyszę głosy, ale pokój był zamazany i o wiele lepiej było po prostu położyć się na kanapie… W końcu poczułem rękę na policzku i otworzyłem oczy, by zobaczyć jej twarz przyglądającą mi się, te duże brązowe oczy skupione na moich.
"Czy czujesz się teraz lepiej?" Usiadłem niepewnie, a moja głowa pozostała przytwierdzona do ramion. "Chyba tak." Wstałem i wszystko wydawało się być mniej więcej normalne. „Dziękuję”, powiedziałem z pewnym zakłopotaniem, „nie wiem dokładnie, co mnie spotkało. Wzruszyła ramionami i zasugerowała, że mogłem też być wrażliwy na coś w herbacie ziołowej.
Zaprowadziła mnie do frontowych drzwi i ciepło uścisnęła mi dłoń, gdy wychodziłem. „Wpadnij jeszcze raz” – dodała z uśmiechem – „tak miło jest poznać kogoś, kto jest w domu w ciągu dnia”. Jeszcze raz jej podziękowałam i wróciłam do własnego domu, gdzie z pewnym zdziwieniem zauważyłam, że spędziłam tam cały poranek. Wziąłem dwie aspiryny i ucinałem sobie długą drzemkę, budząc się późnym popołudniem i czując się znacznie lepiej. Wyszedłem tego wieczoru na kolację, złapałem film i dobrze się wyspałem, nie przeszkadzając mi w żadnym odgłosie z piwnicy sąsiada, ani skądkolwiek dobiegali.
Następny dzień spędziłem na podwórku, naprawiając rynny i usuwając nagromadzone śmieci. W pewnym momencie myślałem, że jestem obserwowany, ale rozejrzałem się i stwierdziłem, że nie radzę sobie dobrze z nieobecnością w pracy. Zrobiłam więcej zakupów niż zwykle, nie widząc powodu, by rozwalać swój budżet na jedzenie poza domem, kiedy przez większość dnia miałam być w domu. Ugotowałam kilka zapiekanek i usmażyłam trochę piersi z kurczaka, żebym miała coś wygodnego, gdy tylko zgłodniałam, a potem uczciłam je wyjściem na kolację.
Hej, nigdy nie twierdziłem, że jestem konsekwentny. O trzeciej nad ranem obudziłem się, czujny. Dźwięki znów tam były; niewyraźne, zwierzęce odgłosy. Podszedłem do okna i otworzyłem je, nasłuchując.
Nadal brzmiało, jakby dochodziło z jej piwnicy. Podejmując decyzję ubrałem się w ciemne ubrania i po cichu wyszedłem tylnymi drzwiami. Poza zwykłymi odgłosami ruchu ulicznego nic nie było słyszalne. Obszedłem bok mojego domu do przedniej krawędzi wspólnego ogrodzenia, rozejrzałem się, aby sprawdzić, czy nikogo nie ma w pobliżu, i zakradłem się z boku jej domu do miejsca w pobliżu jej tylnego patio, gdzie mogłem zobaczyć górę okna zatopiony w ziemi. Po bliższym przyjrzeniu się, mogłem stwierdzić, że był pomalowany od wewnątrz, ale wiek popękał farbę i pojawiły się słabe ślady światła.
Mniej więcej w tym czasie znów usłyszałem dźwięk. To było zdecydowanie skomlenie, jak pies próbujący przedostać się przez zamknięte drzwi. Z bliska słyszałem teraz coś w rodzaju głosu, chociaż żadne słowa nie były do odróżnienia. Potem znów zapadła cisza i po kilku minutach uznałem, że dyskrecja wzywa mnie do powrotu do domu.
Odwróciłem się na skraju ogrodzenia i spojrzałem na jej dom, ale nie było żadnych oznak aktywności poza słabym światłem osłaniającym okno w piwnicy. Leżałam bezsennie i nasłuchiwałam jeszcze przez piętnaście minut, ale nic innego nie zakłóciło nocy iw końcu znów zasnęłam. Następnego ranka dostałem telefon od Helen. „Przepraszam, że przeszkadzam, ale mam problem z kablem i nie chcę wzywać serwisu, chyba że muszę, trwają tak długo. Czy przypadkiem coś o tym wiesz ?" Powiedziałem jej, że nie jestem specjalistą od telewizji kablowej, ale że poświęciłem czas na śledzenie problemów z połączeniem z komputerami i że z przyjemnością go przyjrzę.
Kiedy jej drzwi się otworzyły i ponownie zobaczyłem Helen, cofnąłem się o krok ze zdziwienia. Posępna podomka, w której powitała mnie po raz pierwszy, zniknęła; zamiast tego była ubrana w dobrze skrojoną jedwabną bluzkę i ładnie kontrastującą zamszową spódnicę, co świadczyło o tym, że ma nogi, z których może być dumna. Jednak wciąż nosiła włosy upięte w ten nauczycielski kok. Zebrałem się z powrotem i wziąłem jej podaną rękę, wchodząc do domu, gdy przytrzymywała otwarte drzwi. Zaprowadziła mnie do tylnej sypialni, gdzie znajdował się kłopotliwy telewizor, i została, gdy zszedłem na dół i zacząłem grzebać z tyłu, patrząc na połączenia.
W końcu udało mi się znaleźć miejsce, w którym część kabla została postrzępiona i zwarła się z uziemieniem. Jakieś pięć minut później wstałem ocierając pot z czoła i powiedziałem jej: „Dobrze, jeśli to zadziała, nie będziesz musiał dzwonić do facetów z kablówki”. Włączyła telewizor, wywołując głośny wybuch szumu i szumu, po czym wcisnęła przycisk kanału i dostaliśmy autentyczny obraz z CNN, a następnie w krótkim czasie teledysk country, starą kreskówkę z lat sześćdziesiątych (i ja zawstydzić się który), słabo oświetlony loch ze skąpo ubraną kobietą w kajdankach pod ścianą, opera mydlana po hiszpańsku i kanał pogodowy.
- Wygląda na to, że działa - powiedziała w końcu zadowolonym tonem. „Dziękuję bardzo, naprawdę nienawidzę się tak narzucać, pozwól, że coś dla ciebie zrobię. A co powiesz na domową kolację?” Próbowałem sprzeciwić się, ale poszliśmy do kuchni i wypiliśmy razem sok, jej zamszowa spódnica poruszała się kusząco, gdy pochylała się nad zlewem, i zanim się zorientowałem, zgodziłem się przyjść do niej o ósmej.
Reszta poranka minęła spokojnie, poza rosnącym poczuciem niepokoju z mojej strony. Nie mogłam się zdecydować, czy czytam sygnały od Helen, czy po prostu reaguję, że nie byłam na randce od ponad trzech miesięcy. Mogłam sobie tylko wyobrazić, że mówię coś niewłaściwego i odkrywam siebie na uchu. Po obiedzie nagle zdecydowałam, że muszę się ostrzyc, a potem przeszukałam szafę, aby znaleźć kombinację spodni i koszuli, która była w połowie szykowna, ale nie efektowna, i wzięłam znacznie dłuższy prysznic niż zwykle. Punktualnie o ósmej zadzwoniłem do drzwi Helen i czekałem.
Tym razem moje oczekiwanie zostało nagrodzone i cieszyłam się, że zdecydowałam się poprawić swój wygląd. Helen rozpuściła włosy wspaniałą kaskadą wokół ramion, miała na sobie jakiś rodzaj makijażu, który podkreślał jej i tak już uderzające oczy, a jasnoniebieska sukienka, którą miała na sobie, zadała kłam mojemu pierwszemu wrażeniu, że jest „matką”. W żadnym razie nie było to rażące, ale przylgnęło do niej w miejscach i pozostawiło wyobraźnię, która mogła wędrować po innych. Przyznam, że podczas obiadu moja wyobraźnia błąkała się. Nie jestem pewien, o czym rozmawialiśmy, ale jedzenie było dobre, a wino ładnie je podkreślało.
Być może za dużo wina, ponieważ zaoferowałem pomoc w zmywaniu naczyń, ale poczułem zawroty głowy, gdy próbowałem wstać. Helen pomogła mi wrócić na miejsce i wzięła talerz stojący przede mną. „Spokojnie” – powiedziała – „Zajmę się paroma rzeczami na dole, a potem zjemy deser”. Pokój był zdecydowanie w złym stanie, więc z przyjemnością skorzystałem z tej rady.
Usłyszałem, jak otwiera drzwi, a następnie odgłos kroków, coraz cichszy, stukający. Mijały minuty i powoli zdałem sobie sprawę, że minęło trochę czasu bez jej powrotu. Postawiłem się na niezbyt stabilnych nogach i poszedłem do kuchni, aby zobaczyć, co się stało. Widziałem ciasto gotowe do krojenia, ale nie Helen. Otworzyłem drzwi, które okazały się spiżarnią, z kolejnymi drzwiami z tyłu.
Otworzyłem to z wahaniem. – Helen? Dzwoniłem, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Widziałam schody słabo zarysowane w świetle spiżarni i powoli, ostrożnie schodziłam w dół do mroku piwnicy. Moja równowaga nie była zbyt dobra, a moje własne kroki wydawały się dziwnie odbijać echem.
Wreszcie schody się skończyły i upewniłem się, że stoję na twardym gruncie. Poszukałem włącznika światła. Zamiast tego moja dłoń wylądowała na jędrnej, ciepłej piersi o twardych sutkach. Kiedy wciąż na to reagowałem, coś miękkiego było trzymane na moich ustach i nosie i wszystko wokół mnie znikało. Bolały mnie ramiona.
To była pierwsza rzecz, jaką zauważyłem. Krótko po tym moje ciało powiedziało mi, że czuje chłodne powietrze przepływające w miejscach, które nie powinny być wystawione na działanie powietrza. Otworzyłem oczy zamglonym. Stałem pod zimną ścianą, nagi, z nadgarstkami nad głową i nieco za mną. Pociągnąłem je; coś ich podtrzymywało.
Próbowałem poruszyć nogami; coś trzymało moje kostki w podobnym rozstawie. Następną rzeczą, która przyszło mi do głowy, było to, że teraz było światło; przyćmione, mętne światło. Znajome… potem przyszło mi do głowy zdjęcie. Scena w lochach na ekranie telewizyjnym Helen. Ale jeśli to ja byłem tutaj w kajdanach, to kto…? Odchrząknąłem i spojrzałem w lewo.
Kilka chwil zajęło mi rozpoznanie kobiety stojącej tam jako Helen. Po pierwsze, była naga. Cudownie nagie, pełne piersi, szerokie biodra, starannie przycięty trójkąt, długie nogi. Technicznie przypuszczam, że nie była całkowicie naga, ale jej obcasy tylko podkreślały resztę jej wyglądu.
Stała dowodząca pokojem z spojrzeniem, które nie znosiło pytań. U jej stóp klęczała inna kobieta, młodsza, również naga, z ciemnym kołnierzykiem na szyi i czymś wypełniającym usta. Helen odezwała się. - Najwyższy czas, kiedy przyszedłeś. Muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się, że zdążysz zejść na dół.
Wskazała na dziewczynę u jej stóp. „To jest Jennifer. Jennifer i ja mamy coś wspólnego – mojego byłego męża. Okazuje się, że mnie zdradzał i miał kiepski gust, żeby mieć atak serca, kiedy to robili. Biedna Jennifer straciła głowę i zadzwoniła pod pierwszy numer, który znalazła w jego portfelu – który był mój”.
Dziewczyna pokręciła głową, a z jej ust wydobył się jękliwy dźwięk. Helen szturchnęła dziewczynę od tyłu czubkiem buta i dźwięki ucichły. Helen kontynuowała: „Kiedy się tu przeprowadziłam, przywiozłam ze sobą Jennifer. Odkąd zabrała mi męża, jest mi wiele winna. I przyznam, że ma swoje zastosowania.
Na przykład jej usta są bardzo utalentowane”. Helen pochyliła się, odpięła pasek i wyjęła z ust dziewczynki knebel w kształcie penisa. „Jennifer tutaj zapewni ci rozrywkę przez chwilę.
Spojrzałam na twoje buty, kiedy pracowałaś przy moim telewizorze. Wydało mi się to tak interesujące, że pasowały do odcisków butów, które znalazłem tego ranka w ziemi za małym okienkiem w piwnicy. " Jennifer czołgała się w moim kierunku na rękach i kolanach, podczas gdy Helen mówiła, a czubek jej głowy otarł się w górę o moje jądra, a następnie jej policzek, a potem usta. Wzięła mnie do ust, a ja jęknąłem na to doznanie.
Helen wciąż mówiła: „Naprawdę nie chcę znowu się przeprowadzać; zajęło mi trochę czasu znalezienie domu z użytkową piwnicą, a nie wypuszczam Jennifer z domu z oczywistych powodów”. Miała rację co do talentu dziewczyny; Chyba nigdy nie robiłem loda tak powolnego, wspaniałego i dokuczliwego jak ten. Nie dziwiłam się, że mąż Helen się przewrócił. Próbowałem wysunąć biodra do przodu, ale Jennifer po prostu cofnęła się w moim rytmie i kontynuowała powolne, dokuczliwe tempo. „Więc kiedy zacząłeś robić awanturę z powodu hałasów w piwnicy, co miałem zrobić? Poza długą sesją z Jennifer o milczeniu w nocy.
nie my Jen? Jennifer wzdrygnęła się i przełknęła, co prawie zepchnęło mnie z krawędzi, ale ścisnęła mojego fiuta u podstawy i trzymała mnie, aż minęła chwila. Oszalałem z pożądania, nogi bolały mnie od wysiłku, a mój kutas miał wrażenie, że pęknie. Chciałem niczego więcej, niż walnąć się w usta Jennifer i spuścić się, aż będę pusty, ale trzymała mnie tylko szeptem z dala od tego uwolnienia. Helen brzmiała teraz tak, jakby mówiła zewsząd w pokoju, a mój świat kurczył się do ust wokół mojego fiuta i głosu w moich uszach.
„Zdecydowałem, że jedynym sposobem radzenia sobie z tobą jest dołączenie cię do naszej małej rodziny. Z pewnością przyda mi się tutaj złota rączka. Zachowuj się, a dowiesz się, że mam więcej talentów niż nasza mała Jennifer tutaj, i na wiele twórczych sposobów ich wykorzystania. Kto wie, może nawet spędzisz kilka nocy we własnym łóżku. W przeciwnym razie… Mój oddech nabrał szalonego, dyszącego charakteru, a w pachwinie pulsowało nieuwolnione nasienie, które potrzebowało wyjść.
„Idę na górę, żeby się wykąpać i pooglądać telewizję. Myślę, że znasz ten kanał. Jennifer ma ścisłe instrukcje, żeby nie pozwolić ci dojść, i jest bardzo dobra w wypełnianiu instrukcji.
Kiedy wracam na dół, możesz powiedz mi, czy chcesz podążać za moim tropem”. Odwróciła się i odeszła, jej tyłek napinał się, gdy wchodziła po schodach. Jennifer kontynuowała swoje zabiegi, przyspieszając i zwalniając, jakby znała moje ciało lepiej niż ja sam.
Zwierzę w piwnicy znów jęczało. To ja skomlałem. {KONIEC}..
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu