Niewolnik zostaje wysłany na szkolenie…
🕑 27 minuty minuty BDSM HistorieWszystko, co o niej wiedziałem, to to, że była zadziorna i była bachorem, trudnym do oswojenia, jak to ujął. Czekając na jej przybycie, zabrałem się za sprzątanie pokoju zabaw i przestawianie przedmiotów, które przygotowałem do mojego użytku. Kiedy skończyłem w pokoju, zadzwonił dzwonek do drzwi. Została poinstruowana, aby zdążyć na czas i nie udało jej się spóźnić trzydzieści minut. Uderz jeden, pomyślałem, otwierając drzwi.
Zobaczenie jej ubranej w luźną koszulkę i szare spodnie dresowe było uderzeniem drugim. Jej Mistrz polecił jej nosić seksowne ubrania, które podkreślają jej ciało. Jej hebanowa skóra była ukryta, którą zdecydowała się nosić. Wyzywająco lekceważyła rozkazy swojego Mistrza i teraz wiedziałem, dlaczego została do mnie wysłana.
Najgorsze było to, że zauważyła, że żuje gumę i wydaje językiem te irytujące odgłosy. – Czy to ty zostałem wysłany na spotkanie? zapytała, gdy kolejny trzask jej gumy uderzył mnie w uszy. – Pozbądź się tej gumy, zanim wejdziesz do mojego domu – rozkazałem. Widząc ogień w jej czekoladowych oczach, gdy jej palce sięgnęły do ust, aby wyjąć gumę, powiedziałem jej: „Połknij tę gumę, suko!” „Nie połykam gumy i nie możesz mnie do tego zmusić!” syknęła, gdy otworzyła usta i wypluła gumę na przedni stopień. Uderzenie mojej otwartej dłoni w jej lewą pierś sprawiło, że aż podskoczyła.
Drugi cios wylądował mocniej na jej lewej piersi i zobaczyłem, jak krzywi się z bólu. Ale ogień w jej oczach ją zdradził. Zrobiła to celowo, aby zobaczyć, jak daleko może posunąć problem.
„Uklęknij i podnieś gumę ze stopnia, suko. Zrób to teraz!” Warknąłem. Powoli opadła na kolana i sięgnęła palcami po gumę.
„Nie, użyjesz języka, aby zlizać go ze stopnia i połknąć gumę!” Warknąłem głośniej. Spuszczając głowę na stopień, spojrzała mi w oczy, otwierając usta, pozwalając językowi lizać usta. Powoli opuściła głowę na stopień i zobaczyłem, jak jej język podnosi gumę z ziemi. Słysząc, jak połyka gumę, podniosła głowę i otworzyła usta, pokazując mi, że jest pusta.
Ogień w jej oczach był głębszy, gdy zaczęła wstawać. „Mówiłem, że możesz wstać, suko? Zostań na kolanach, dopóki nie powiem ci, żebyś wstała!” Warknąłem. „Nie, proszę pana, nie zrobiłeś tego,” wyszeptała.
„Teraz, ponieważ nie ubrałeś się tak, jak ci kazano, zamykam te drzwi, a kiedy to zrobię, masz wstać i zdjąć wszystkie ubrania. Przy bramie garażowej jest kosz na śmieci i wyrzucisz wszystkie swoje ubrania w nim znowu zadzwonisz i pozdrowisz mnie tak, jak niewolnica powinna pozdrowić swojego Pana. „Odmawiam tego, proszę pana! Nie zdejmę ubrania w biały dzień i nie będę stać tu nago, dopóki nie otworzysz drzwi ponownie!” syknęła przez zaciśnięte zęby. Sięgając do jej falujących włosów, chwyciłem garść, podciągając jej głowę do góry.
„Nie masz wyboru. Rób, co każę, albo zedrę wszystkie twoje ubrania na środku podwórka i wystawię cię na wszystkie Widzisz – warknąłem jej do ucha. „Tak, proszę pana,” powiedziała, powoli wstając.
Zamykając drzwi, widziałem jej cień przez matowe szkło, gdy powoli się rozbierała. Widziałem, jak zdejmuje koszulkę i ręce zsuwa spodnie dresowe po nogach. Jej cień zniknął ze szkła, gdy wyrzuciła ubrania do kosza na śmieci.
Po jej powrocie ponownie usłyszałem dzwonek do drzwi. Decydując się pozwolić jej poczekać kilka minut, zanim wrócę, aby otworzyć drzwi, obserwowałem przez szybę i zauważyłem, jak jej głowa obraca się na boki, gdy samochody nadal przejeżdżają obok mojego domu. Na szczęście dla niej miałem wysoki rząd żywopłotu osłaniający jej ciało przed wzrokiem. Gdy zbliżyłem się do drzwi, zobaczyłem, że jej ręce chowają się za plecami, a jej nogi lekko się rozchylają.
Kiedy otworzyłem drzwi, spodziewając się zobaczyć ją nagą, byłem zaskoczony. Stała tam w swojej niewolniczej pozie, mając na sobie najbrzydszy stanik i parę babcinych majtek, jakie kiedykolwiek widziałam. Jej oczy wpatrywały się prosto w moje i zobaczyłem chytry uśmiech na jej twarzy.
- Nie sądziłeś, że stoję tu zupełnie naga, prawda? - powiedziała wyzywającym tonem, a ogień w jej oczach płonął głęboko. "To wszystko, suko! Mam dość twojego sprzeciwu!" Warknąłem, chwytając ją za włosy i ciągnąc do domu. "Uwolnij mnie! To boli!" krzyczała i próbowała się ode mnie odsunąć.
Kiedy wciągnąłem ją do środka, kopnąłem za sobą drzwi. Jej dłonie zacisnęły się na moim ramieniu, próbując zmusić mnie do uwolnienia uścisku, który miałem na jej włosach. Walczyła jak żbik. Upadła na kolana, żeby mnie spowolnić, ale po prostu zaciągnąłem ją korytarzem do pokoju zabaw. Zatrzymując się na środku pokoju, podciągnąłem ją na nogi za włosy.
Krzyk z jej ust wypełnił pokój. Trzymając mocno jej włosy, boleśnie odsunąłem jej głowę do tyłu. „Masz dokładnie minutę na zdjęcie reszty ubrań!” Warknąłem przy jej uchu. "Nie!" syknęła.
Zostawiłem ją stojącą na środku pokoju, idącą w kierunku przeciwległej ściany. Poczułem jej gorące spojrzenie na plecach, gdy sięgnąłem po szeroki na trzy cale skórzany pasek wiszący na ścianie. "Proszę Sir! Rozbiorę się całkowicie zgodnie z zamówieniem. Proszę odłożyć pasek! Proszę Sir!" jęknęła o litość, gdy szedłem w jej kierunku. „Za późno na to, suko! Nie możesz wykonywać poleceń!” Syknąłem przy jej uchu.
Widziałem, jak jej ciało się trzęsie, gdy trzymałem pasek tuż pod jej nosem, jej głęboki wdech powietrza, gdy wdychała zapach skóry. Odsuwając się od niej, gdy powoli podniosła lewą rękę do paska na ramię, obserwowałem, jak opuszkami palców odepchnęła pasek z ramienia, pozwalając mu opaść na jej ramię. Zobaczyłem błysk w jej oczach, gdy podniosła prawą rękę do drugiego paska, zsuwając go z ramienia. Na jej ustach pojawił się chytry uśmieszek, gdy ujęła piersi w dłonie, potrząsając nimi. Celowo dokuczała mi, żeby zobaczyć, jak daleko jej pozwolę.
Nagłym ruchem mojego ramienia skórzany pasek rzucił się na jej udo. Widząc, jak wzdrygnęła się, gdy uderzył ją cios, jej palce ściągnęły górną część biustonosza, odsłaniając piersi. Po raz pierwszy zobaczyłem jej trzydzieści sześć piersi w kształcie litery D.
Opadły trochę, ale były okrągłe i jędrne. Jej twarde sutki wystawały z jej aureoli co najmniej pół cala i zaparły mi dech w piersiach. Zsuwając i obracając ubranie wokół talii, powoli odpięła zapięcie, pozwalając mu uderzyć o podłogę. – Jak widzisz? powiedziała, podnosząc piersi do ust, językiem oblizując twarde sutki.
Miałem dosyć jej działań wymachujących paskiem przez jej brzuch. Jej ręce natychmiast zakryły jej brzuch, gdy jęknęła z bólu. Kolejne uderzenie paska nastąpiło w górnej części jej lewej piersi. "Zdejmij teraz te majtki!" - rozkazałem, podnosząc pasek do kolejnego zamachu.
Jej ręce powoli zsunęły się do majtek, gdy zahaczyła rąbek palcami. Szybko zrzuciła je z bioder i nóg w kolorze kawy. Wychodząc z jednej nogi, drugą stopą kopnęła w moją stronę majtki. Jej dłonie zakryły jej gładką, nagą cipkę. Chodząc po jej ciele, przesuwam dłonią po jej skórze.
Dotykając dłonią jej tyłka, poczułem, jak mięśnie jej tyłka napinają się. Jej nagłe westchnienie i głęboki jęk powiedziały mi wszystko, co musiałem wiedzieć. Popchnąłem ją ręką, kiedy kazałem jej podejść do ławki do bicia. Odwróciła głowę w moją stronę i zobaczyłem, jak jej ogniste oczy zmieniły się w spojrzenie pełne pożądliwego pragnienia. Była niewolnicą bólu! Im mocniej naciskałem, tym bardziej jej się to podobało.
Podeszła do ławki kładąc na niej ręce, rozkładając nogi szerzej. Widziałem ruch jej języka na ustach, gdy pochyliła się nad ławką. Wziąłem głęboki oddech w miejscu jej ciasnego, drżącego tyłka, jej wilgoć pokrywająca wnętrze jej ud lśniącą na jej hebanowej skórze. Jej pokryte, nabrzmiałe wargi sromowe błagają mnie, bym przesunął ręką po jej mokrej szparze.
Poczułem, jak mój kutas twardnieje, gdy obserwowałem, jak się wije. Kładąc ręce na jej trzęsącym się tyłku, usłyszałem jęk z jej gardła. Poczułem, jak mój kutas napina się na zamek błyskawiczny, chcąc uwolnić się z jego zamknięcia. "Ok, dupku! Czujesz się swobodnie, a teraz pozwól mi odejść!" syknęła.
Ta suka była twarda, słyszałem złość w jej głosie i widziałem, jak jej czekoladowobrązowe oczy twardnieją na mnie. "Dupek?" Warknąłem, dodając: „Nazwiesz mnie Sir!” Złość wezbrała we mnie. Wykraczała poza moją kontrolę. Bez ostrzeżenia moja ręka mocno klepnęła ją w tyłek i sprawiła, że podskoczyła.
„Jesteś wyzywającą małą suką, prawda? Cóż, zobaczymy, kto wygra tę bitwę!” Warknąłem na nią. Zanim zdążyła zaprotestować, spuściłem kilka mocnych klapsów na jej tyłek. Słyszałem jej krzyki, gdy cios za ciosem mocno uderzał ją w tyłek. Ale z każdym krzykiem pchała tyłek z powrotem do mojej ręki. "O kurwa, Sir! To boli, proszę przestań mnie bić.
Obiecuję…" błagała. Potem nagle osiągnęła szczyt w połowie zdania; jej ciało trzęsło się w niekontrolowany sposób, gdy fale przeszywały jej ciało. Zatrzymując się, ze zdumieniem obserwowałem, jak wije się na ławce. Jej głębokie łapanie oddechu w końcu zwolniło, a jej ciało rozluźniło się, gdy ostatnia fala opadła. "Czy dałem ci pozwolenie na spermę, suko?" Warknąłem: „Spuścisz się tylko na mój rozkaz, a nie wcześniej.
Czy to zrozumiałe?” „Tak, Sir! Miłosierdzia, Sir!” zawyła, gdy mocniej klepałem jej tyłek koloru kawy. Jej kolana ugięły się od ciosów, które zasypałem jej czerwieniejącym tyłkiem. - Miłosierdzia? Chcesz ode mnie trochę litości, suko? Warknąłem. „Proszę Sir, nie więcej Sir, będę posłuszny wszystkim twoim rozkazom.
Proszę, przestań - jęknęła. Jej nogi drżały, a po plecach pokryły ją kropelki potu. Powoli mój gniew z powodu jej buntu ustąpił. Moja ręka była obolała od uderzenia w jej napięty tyłek.
Po odzyskaniu kontroli nad szlochem wykrzyknęła: to wszystko co masz, Sir? Moja młodsza siostra uderza mocniej! Nie jesteś moim Mistrzem, powiedziałeś, że jesteś. Powiedział, że jesteś twardy”. Czy właśnie usłyszałem, że myślałem, że usłyszałem: „Czy to wszystko, co mam? Moja siostra uderza mocniej? Moja złość wróciła w pełnej wściekłości, nigdy, przenigdy nie pytaj Doma: „Czy to wszystko, co masz!” Moje pięści zacisnęły się w kulki, gdy próbowałem stłumić wściekłość, którą miałem. Chwytając ją za włosy, Pociągnąłem ją z powrotem na nogi.
Odciągając jej głowę do tyłu, zmusiłem ją, by spojrzała mi w oczy. „Twój Mistrz powiedział mi, że jesteś tancerką i zawsze to robię, żeby nie oznaczać twojej twarzy. Zobaczmy, jak dobrze potrafisz tańczyć, suko – syknęłam.
Ciągnąc ją z powrotem na środek pokoju zabaw, kazałem jej wstać. Podchodząc do ściany, na której rozwieszono moje pasy, wybrałem kilka odcinków liny. oczy śledziły każdy mój krok, a kiedy zobaczyła linę w moich dłoniach, przebiegły uśmiech pojawił się na jej ustach. Ta suka naciskała wszystkie właściwe guziki, gdy się do niej zbliżałem. Musisz mnie związać, żeby mnie kontrolować? czy jestem… zbyt uparta dla ciebie? - syknęła.
Musiałam ją złamać raz na zawsze, jej twardsza ode mnie postawa nadwyrężyła moje nerwy i musiałam pokazać jej, kim jest Mistrz. trzymam liny w dłoni, pozwoliłem uśmiechowi przemknąć przez moją twarz. Wziąłem ją za ramiona obracając ją tak, że była zwrócona do mnie plecami.
Wyciągnąłem jej łokcie za plecy, aż prawie się zetknęły. Owijając kilka zwojów tuż nad łokciami, ja zacisnęła mocno linę. Jej jęki zmieniły się w jęki, kiedy wziąłem jej nadgarstki i umieściłem wokół nich kilka pętli. Naprawdę nie potrzebowałem liny na nadgarstek, ale biała lina wyglądała tak dobrze na jej skórze w kolorze kawy. Patrzyłem, jak testuje więzy na swoich ramionach, wijąc się na linach.
Po kilku próbach uwolnienia się z rezygnacją opuściła głowę. Opuszczając ciało na kolana, chwyciłem jedną z jej kostek, owijając kilka zwojów wokół jej kostki, rozsuwając jej nogi około dziesięciu cali od siebie, a drugą umocowałem. Związałem jej kostki w kuś, żeby mogła się trochę poruszyć, ale to też uniemożliwiło jej kopniaki, gdyby zdecydowała się uderzyć i spróbować mnie kopnąć. Stojąc tam wyglądała na zrezygnowaną z tego, że straciła przewagę, którą miała. Mój kutas pulsował, gdy przesuwałem dłonie po jej ramionach, czując linę na jej skórze.
Poczułem, jak oparła się o mnie, gdy moje dłonie dosięgły jej delikatnego tyłka. Chciałem ją teraz zabrać. Mój twardy kutas pulsujący przez spodnie, gdy dotknął jej tyłka. Powoli poruszyła biodrami, gdy poczuła na sobie moją twardość.
Musiałem się od niej odsunąć, walcząc z chęcią zgięcia jej i wepchnięcia mojego kutasa głęboko w nią. Idąc po stole, który był pod ścianą, podniosłem opaskę na oczy, jej oczy rozszerzyły się, gdy uniosłem ją nad jej głowę i umieściłem na jej oczach, posyłając ją w ciemność. Odsuwając się od niej, zauważyłem, że kołysze się na swoich skośnych nogach. Właśnie kupiłem nowy bicz do buggy i po raz pierwszy miałem go użyć. Skróciłem nieco kij, aby można było go używać w pomieszczeniach.
Miała długość trzech stóp i pięć splecionych pasm skóry z końcami związanymi w mały węzeł. Znalazłem to w sklepie z akcesoriami, do którego zasugerował mi znajomy. Testując go w sklepie ze sprzętem zauważyłem, że mogę kontrolować umiejscowienie każdego uderzenia z dokładnością do punktu szpilki. Wracając do stołu, podniosłem swoją nową zabawkę i wygiąłem ją w powietrzu. Głośny, trzaskający dźwięk sprawił, że podskoczyła.
„Proszę pana, nie biczcie mnie. Mój Mistrz mnie nie biczuje! Proszę nie” jęknęła. Jej błagania padły na głuche uszy, gdy zamachnąłem się batem, odnajdując jego ślad na jej zewnętrznym udzie. Zawyła z bólu, gdy cios wylądował.
Idąc na jej drugą stronę, zamachnąłem się ponownie uderzając w jej drugie udo. Patrzyłem, jak próbowała się odsunąć, ale jej kuśtykanie jej powstrzymało. — Proszę pana, nie, proszę, nie — jęknęła głośniej. Ponieważ miała zawiązane oczy i nie mogła przewidzieć następnego uderzenia, przerzuciłem go przez jej prawą pierś. Usłyszałem krzyk z jej ust, gdy kolejny cios uderzył w jej lewą pierś.
Próbowała się ode mnie odsunąć, ale jej skośne kostki uniemożliwiły to. Nie spiesząc się, powoli dotknąłem palcami jej twarzy. Odrzuciła głowę do tyłu, myśląc, że to bat. Nie spieszyłem się, chodząc wokół niej i uderzając biczem kilka obszarów jej ciała, gdy próbowała się poruszyć, próbując uniknąć ciosów.
Jej głębokie spodnie sprawiały, że jej klatka piersiowa unosiła się, gdy po każdym ciosie nabierała łyków powietrza. W końcu nie mogła już dłużej znieść, gdy łzy spływały jej po twarzy. "Proszę o litość! Sir… błagam, nie więcej!" ona płakała. Stojąc tam z brodą na piersi, jej płacz powoli ucichł. Zauważyłem połysk na jej udach w kolorze kawy, gdy spływały po nich soki z cipki.
Podchodząc do niej, położyłem dłoń między jej nogami i chwyciłem jej cipkę. Była przemoczona i usłyszałem, jak głęboki warkot w jej gardle zamienia się w głęboki jęk, gdy wsunąłem palec w jej gorącą mokrą dziurkę. Wysunęła biodra do przodu na mojej dłoni, wbijając mój palec głębiej. Wyginając nieco plecy, zaczęła garbić swoją cipkę na mojej dłoni, ocierając moją dłoń o jej łechtaczkę. Słyszałem, jak jej oddech przyspieszył, a ruchy jej bioder stały się szybsze.
Wiedziałem, że jest na krawędzi, więc odsunąłem rękę od jej spragnionej cipki. "Proszę Sir, pozwól mi dojść! Jestem bardzo blisko!" jęknęła, próbując pchnąć biodrami, szukając mojej dłoni. „Pozwolę ci dojść, kiedy powiem, że możesz, suko!” – syknąłem. Usłyszałem słabą odpowiedź z jej ust: „Tak, proszę pana”.
Wciąż miała zawiązane oczy i nie widziała, jak mokry palec muska mi usta. Słodki smak jej nektaru sprawił, że mój kutas urósł boleśnie w moich spodniach. Stała na środku pokoju drżąc, gdy wracałem do stołu. Chwytając cztery klamry koniczyny z przymocowanymi łańcuchami, trochę uprzęży, knebel, kajdanki i kajdanki, odwróciłem się do niej. - Nie ruszaj się – powiedziałem jej, gdy uklęknąłem przy jej skośnych kostkach i uwolniłem krępujący je sznur.
Mój nos wdychał słodki piżmowy aromat z jej cipki. Rozszerzając jej nogi szerzej, gdy moje ręce przesuwały się po jej trzęsących się nogach, nie mogłem nie zauważyć kropelek jej soków na jej zewnętrznych ustach. Chwytając jedną z jej spuchniętych warg cipkowych w palcach, umieściłem na niej zacisk z koniczyny i pociągnąłem za łańcuszek, napinając go na jej wardze.
Napięła ciało, gdy łańcuch zwisał między jej nogami, kończąc się poniżej kolan. Przymocowując drugi zacisk i łańcuszek do jej drugiej, spuchniętej wargi cipki, usłyszałem niski jęk „O Boże, to boli Sir”, gdy powódź jej wilgoci wytrysnęła z jej cipki, ociekając jej uda. Moje dłonie powoli przesuwały się po jej nogach do kostek, nie spiesząc się, owinąłem wokół niego mankiet na kostce i mocno go zamknąłem. Kliknięcie zamka sprawiło, że zadrżała, gdy się zatrzasnął. Zakładając drugi mankiet na kostkę wokół jej drugiej kostki, zatrzasnąłem zamek.
Stojąc z powrotem przed nią, widziałem, jak jej klatka piersiowa faluje i jej twarde kamyki pulsują. Powoli przesunąłem dłońmi w górę jej brzucha do jej piersi koloru kawy. Trzymając każdego w dłoniach mocno je ścisnąłem.
Wysunęła klatkę piersiową na moje dłonie i jęknęła głęboko. Potarłem palcami jej twarde kamyki i chwyciłem tuż poniżej podstawy jej sutka, aby mocno go skręcić. – Och, cholera, to boli – jęknęła głęboko.
Szybko przykładając zacisk koniczyny do jej sutka, spuściłem ciężar łańcuszka z mojej dłoni. „O cholera, o Boże, to boli” – zawodziła. Chwytając jej drugi sutek poniżej podstawy, skręciłem go mocniej, nakładając zacisk i łańcuszek, pozwalając mu opaść. Gdy ciężar klamer się zacieśnił, podskoczyła i wszystkie klamerki naciągnęły się jednocześnie na jej wrażliwe obszary, co tylko wywołało kolejny krzyk agonii z jej ust.
– Nie ruszaj się. Czy to zrozumiałe? – syknąłem. Kiwając głową, że zrozumiała, zdjąłem liny trzymające jej ramiona. Owinąłem skórzane mankiety wokół jej nadgarstków, blokując je.
Chwyciłem jeden z jej nadgarstków w dłoni, podnosząc go do łańcuszka zwisającego z jej sutka zaciśniętego w koniczynę. Zaczepiłem łańcuszek do mankietu i nie zdając sobie sprawy, że robi, próbowała opuścić rękę. Stłumiony krzyk wydobył się z jej ust, gdy łańcuszek naciągnął zacisk. Drugi łańcuszek przymocowałem do drugiego mankietu nadgarstka.
Tym razem uniosła ręce. Zdejmując opaskę z oczu, zauważyłem wilgoć płynącą z jej łez. Minęło kilka sekund, zanim jej oczy przyzwyczaiły się do światła w pomieszczeniu. Skupiając wzrok, zobaczyła knebel uprzęży w mojej dłoni.
Jej oczy rozszerzyły się z przerażenia. "Proszę Sir, będę cicho! Nie knebluj mnie, proszę Sir, nie!" zaprotestowała. Unosi uprząż przez głowę i ściąga knebel do ust. – Otwórz usta, suko – rozkazałem. Zaciskając usta i kręcąc głową nie! Uśmiech pojawił się na moich ustach, gdy sięgnąłem po łańcuszki na jej zaciśniętych sutkach i mocno je pociągnąłem.
"Fummmmppphhh," wyrwało się jej ustom, gdy wsunąłem kawałek między jej zęby. Zaciskając mocno knebel za jej głową, zacisnąłem pasek pod brodą, trzymając go bezpiecznie w jej ustach. Usłyszałam jej miękki jęk, gdy moje palce musnęły jej zaciśnięte twarde jak skała kamyki. Przeciągając tylko czubki moich palców w dół jej brzucha, poczułem lekkie drżenie jej ciała. Powoli przesuwałem palcami w dół jej ciała do górnej części jej mokrej szczeliny.
Widząc, jak zamyka oczy, poczułem, jak jej biodra sięgają do moich palców. Końcówki ocierały się o czubek jej nabrzmiałej łechtaczki. Głęboki jęk pragnienia wyrwał się zza knebla, gdy wziąłem jej łechtaczkę w palce.
Mocno ściskając jej łechtaczkę, widziałem, jak jej dłonie zaciskają się w ciasne kulki. Jej nadgarstki ciągnęły za przykutymi kamykami i usłyszałem ostre wdechy powietrza za kneblem. Była na skraju wybuchu w punkcie kulminacyjnym, którego rozpaczliwie pragnęła. Uderzenie bólu z jej kamyków trafiło prosto do jej łechtaczki.
Jej cipka zacisnęła się, gdy jej soki spłynęły po wewnętrznej stronie ud. "Czy zamierzasz dojść, niewolniku?" Warknąłem. Kiwając głową tak, warknąłem: „Jeszcze nie niewolnik, jeszcze nie zasłużyłaś na tę przyjemność”.
Zwolniłem uścisk na jej łechtaczce i usłyszałem od niej jęk desperacji. – Padnij teraz na kolana – rozkazałem jej. Jej oczy rozszerzyły się z przerażenia, gdy powoli opuściła ciało na kolana. - Połóż ręce na podłodze i trzymaj ten ciasny tyłek wysoko w powietrzu, niewolniku – rozkazałem. Powoli pochylając się do przodu, żeby nie ciągnąć za łańcuszki zaciskowe sutków, jej dłonie oparły się o podłogę i uniosła wysoko tyłek.
Widziałem, jak jej nabrzmiałe wargi cipki błyszczą, gdy powódź jej wilgoci pokryła zaciski. Sięgając do jej gorącej, namoczonej cipki, nie mogłem się oprzeć, by wsunąć opuszki palców w jej gorącą szczelinę, jęk, który usłyszałem z jej zakneblowanych ust, powiedział mi wszystko, co musiałem usłyszeć. Wsunąłem dwa palce głęboko w jej gorącą dziurkę i zwinąłem je, pocierając jej punkt G.
Jęknęła z przyjemności, gdy kilka razy pogłaskałem jej miejsce. Jej biodra zaczęły kołysać się na mojej dłoni, kiedy zatrzymałem się i wyciągnąłem je z niej. Spróbowała odchylić się do tyłu, a kajdany na nadgarstkach mocno naciągnęły jej maltretowane sutki. Stłumiony krzyk wyrwał się jej, gdy szybko pochyliła się, by odciążyć zaciśnięte sutki. Sięgając między jej nogi.
Zdjąłem oba łańcuszki z zacisków cipki. Przysuwając jej kostki bliżej jej tyłka, przymocowałem łańcuszki do każdego mankietu na kostce. Próbowała wyprostować swoje ciało, ale łańcuchy pociągnęły za klamry i przez knebel usłyszałem jej szloch.
Jej głowa opadła nisko, gdy szedłem przed nią. Mój fiut wysilał się, żeby go uwolnić ze spodni. Stojąc z rękami na biodrach, powiedziałem jej: „Podnieś głowę do góry, spójrz na mnie! Trzymaj ten tyłek wysoko, niewolniku!” Widziałem, jak walczyła, by podnieść tyłek, gdy łańcuchy ciągnęły się okrutnie na jej zaciśniętych wargach cipki. Jęk bólu w jej gardle, gdy podniosła głowę, jej zaciśnięte sutki naciągnęły się łańcuchami do nadgarstków. Jej oczy zwilżone świeżymi łzami.
Powoli rozpina moją koszulę, jej oczy podążają za moimi palcami, gdy dotarłem do klamry paska. Widziałem, jak jej oczy rozszerzyły się, gdy skupiła się na wybrzuszeniu w moich spodniach. Ogień w jej oku zamienił się w pełny blask pożądania, gdy pociągnęłam za suwak.
Trochę śliny uciekła z jej ust, gdy mój kutas wyskoczył z niego i zobaczyłem, jak jej oczy skupiają się na moim twardym kutasie. Chwytając w dłoń sztywnego fiuta, powoli go pogłaskałem. Widziałem, jak czubek jej języka próbuje wsunąć się pod knebel, gdy pocieram czubkiem jej usta. Mała kropla spermy spadła na czubek jej języka i usłyszałem jej jęk rozpaczy, gdy wstałem.
Jej oczy podążały za mną, gdy podniosłem laskę ze stołu, a jej oczy mocno się zacisnęły. "Otwórz te oczy i spójrz na mnie!" Celowo ją przestraszyłem, uderzając laską w dłoń. Umieszczając czubek laski między jej piersiami, przeciągnąłem czubkiem w dół boku jej piersi, tak aby czubek dotykał jej zaciśniętego sutka, a jej mimowolny wzdrygnięcie pociągnął mocniej zacisk.
Z jej zakneblowanych ust wyrwało się westchnienie, kiedy przeciągałem laskę w górę jej drugiej piersi. Obniżając czubek do połowy między jej piersiami, zobaczyłem, jak mocno przygryzła knebel, gdy kilka razy szybko pstryknąłem laską po bokach jej piersi. Jej tyłek zaczął się obniżać, gdy ból promieniował w górę jej piersi. "Trzymaj ten tyłek, niewolniku!" Warknąłem, gdy nagle zamachnąłem mocno laską na jej tyłek. Czerwony pasek natychmiast pojawił się na jej drżącym tyłku.
Laska znowu mocniej spadła na jej tyłek i usłyszałem jej stłumiony krzyk z knebla. Opierając trzon laski na jej dolnej części pleców, widziałem, jak napina mięśnie ramion i pleców. Zacząłem lekko stukać laską w jej plecy na tyle mocno, by utrzymać jej mięśnie napięte. Huśtawka laski uderzająca między jej ramiona sprawiła, że opadła ramiona, a jej głowa prawie uderzyła o podłogę.
brzmiało jak stłumione „O Boże” wyrwało się z jej ust, gdy mocno zamachnąłem laską po jej tyłku, przekraczając pozostałe dwa czerwone paski, a ona szybko uniosła swoje ciało. Stojąc z boku jej ciała, lekko uderzyłem laską w jej udo, umieszczając czubek dokładnie w tym słodkim miejscu, tuż przy fałdzie jej tyłka i górnej części uda. Zacząłem lekko stukać laską w fałd skóry, powoli zwiększając za każdym razem uderzenie. Ostatnie uderzenie uderzyło mocno i wygięła plecy, ciągnąc za wszystkie łańcuchy. Szybko dochodząc do jej drugiego uda, zacząłem uderzać tak samo jak wcześniej.
Jej głowa trzęsła się z boku na bok od żądła laski, kiedy przesuwałem ją w dół jej ud. Jej stłumione krzyki wypełniły pokój, gdy kałuża zaczęła tworzyć się na podłodze z jej płynącej cipki. Zatrzymała się na krótką chwilę, żeby złapać oddech, jej klatka piersiowa unosiła się, by zaczerpnąć powietrza. Gdy tylko zaczęła odzyskiwać oddech, mocno uderzyłem laską w podeszwę jej stopy.
Szarpnęła nogą tak mocno, że zerwała zacisk z jej wargi cipki. Krzyk czystego bólu odbił się echem zza knebla. Nie dając jej czasu na regenerację, zamachnąłem się laską na podeszwę jej drugiej stopy.
Jej noga wyrwała drugi zacisk z jej cipki. Szybko uklęknąłem między jej nogami, chwyciłem jej biodra i przyciągnąłem jej głodną mokrą cipkę do mojego twardego kutasa, wpychając ją głęboko i szybko do jej gorącego tunelu. Poczułem, jak jej mięśnie zaciskają się ciasno wokół mojego fiuta, gdy sięgnąłem dłonią do góry, chwytając garść jej włosów. Wyciągając głowę i cofając się, zaciski na jej sutkach oderwały się od podłogi. Jej krzyk bólu mieszał się z przyjemnością, gdy wsadziła tyłek z powrotem na mojego fiuta.
Uderzając mocno i szybko, dopasowywała się do tempa, które narzuciłem. Jej jęki stały się bardziej wyraźne, gdy mocniej w nią uderzyłem. Jej soki pokrywały mojego fiuta przy każdym pchnięciu.
Poczułem skurcze jej cipki falujące w dół mojego fiuta i wiedziałem, że była blisko, gdy łapała oddech przez knebel. Jej ciało było na skraju orgazmu i bez względu na to, jak próbowała je powstrzymać, zaczynało się gotować. Jej żołądek zacisnął się, a przez zakneblowane usta przeszły jej prośby o uwolnienie.
Poczułem, jak moje jaja zaciskają się, gdy rzeka spermy spływała po moim wale. "Sperma niewolnika, sperma teraz!" Zamówiłem, gdy fala gorącej spermy przepłynęła przez mojego fiuta. Poczułem jej zacisk na moim fiucie, gdy rzeka spermy wbiła się głęboko w nią, kąpiąc jej wnętrzności w białej gorącej spermie.
Jej ciało zesztywniało, gdy fala obmyła ją, a potem zaczęła się trząść, gdy fale szarpały ją mocniej. Fala za falą przebijała się przez nią i nie mogła się dłużej utrzymać, a jej ramiona puściły, gdy upadła na podłogę. Jej drżące ciało leżało na podłodze, gdy drżenie powoli ustępowało. Mój kutas wysunął się z jej mokrej cipki.
Potok naszych połączonych soków spłynął na podłogę. Kiedy tak leżała, sięgnąłem i odpiąłem jej knebel, wyciągając go z jej ust. Usłyszałem, jak gwałtowny wdech powietrza wypełnia jej płuca. Jej plecy falowały od głębokich oddechów, które brała, jej wewnętrzne uda były pokryte naszą spermą.
Pocierając jej mokry fiut o jej tyłek, wstałem z powrotem. Patrząc w dół na jej leżące ciało, zobaczyłem, że zemdlała. Zostawiając ją tam, poszedłem do łazienki po ręcznik. Wracając do pokoju, zobaczyłem, jak podnosi głowę, w jej oczach nie było już wyzywającego ognia, teraz były wypełnione innym spojrzeniem; spojrzenie, które pokazało mi nowe zaangażowanie jako kogoś, kto teraz całkowicie ją posiadał. Mistrza, który złamał jej bunt, ale wziął ją wyżej niż ktokolwiek wcześniej.
„Uklęknij, niewolniku. Ręce za plecami. Rusz się!” Rozkazałem, dodając: „Pozostaniesz tutaj, aż przybędzie twój Mistrz”.
Podnosząc swoje ubrania z podłogi, odwróciłem się, żeby wyjść. Widziałem w lustrze, jak jej oczy podążają za mną z pokoju. Kiedy się ubrałem, musiałem zadzwonić do jej Mistrza, żeby przyszedł i ją odebrał. Czekając na jego przybycie, wróciłem do pokoju zabaw, ona wciąż była na swoim miejscu, zgodnie z rozkazem.
– Twój Mistrz wkrótce tu będzie, niewolniku – powiedziałem jej. – Tak, Mistrzu – powiedziała tuż ponad szeptem. Wracając do salonu, czekałam na jego przybycie….
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu