Cień wątpliwości Ch. 0.

★★★★★ (< 5)
🕑 30 minuty minuty BDSM Historie

Rozdział 0 Leah wzięła moje dłonie w swoje i uśmiechnęła się. "Wszyscy poszli do domu, Shannon. Teraz jesteśmy tylko ty i ja." - Tak, ty i ja… i trzech Domów czekających na mnie w pokoju gier – powiedziałam nerwowo. Siedzieliśmy w mojej kuchni, oczywiście ponownie ubrani i popijając naszą „ostatnią margueritę”.

Właśnie skończyłam mówić jej, jak żenująca była ta noc, a jednocześnie jak cudownie było masować wiele rąk później. Mimo że mój umysł robił furorę, każdy mięsień mojego ciała był rozluźniony. Przez chwilę zastanawiałam się, czy mogłabym po prostu wymknąć się do łóżka, nie mówiąc nikomu. Westchnęłam, wiedząc, że i tak nie będę mogła zasnąć. Na twarzy Leah pojawił się wyraz determinacji.

- Moim zadaniem jest dostarczyć cię do pokoju gier – powiedziała cicho, powolny uśmiech wykrzywił kąciki jej ust. "A ty tam dotrzesz, w taki czy inny sposób." - Och Leah, nie dramatyzuj – powiedziałam, mechanicznie sięgając po drinka. Przełknąłem ostatnią i zmarszczyłem nos. Z pewnością smakowało mocno.

Może uspokoiłby motyle w moim brzuchu. „Sapphire i ja musieliśmy walczyć na rękę o ten przywilej”. "O czym mówisz?".

"Przywilej przygotowania cię na Doms, głuptasie!". – Dobry Boże – wymamrotałam, kręcąc głową. – Czy to właśnie robiłeś? Nigdy nie zdawałem sobie sprawy. Leah wlała do ust resztkę swojego drinka i połknęła go.

Zlizując osad tuż pod krawędzią szyby, na jej twarzy pojawił się figlarny uśmiech. Kręcąc głową, nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu. Nie mogłem uwierzyć, że zjadłem jej cipkę! Mlaskała i odstawiła szklankę, stojąc i chodząc za mną. Odłożyłam własną szklankę na stół w kuchni i trzymając ją obiema rękami, wstrzymałam oddech, zastanawiając się, co zamierza zrobić. Zaczęła masować moje ramiona i wypuściłem powietrze.

To było niebiańskie. "Mmmmm…". "Czy będziesz grzeczną dziewczynką?" szepnęła mi do ucha.

- Leah – powiedziałem, mój głos stał się twardszy, gdy jej palce ścisnęły napięcie z mojej szyi. "Nie wiem, czy dam radę to zrobić…". Kiedy uległem jej utalentowanym dłoniom, odpowiedziała cicho: „Jasne, kochanie”.

Wcześniej Leah i inne dziewczyny dołożyły do ​​siebie dwa i dwa po tym, jak mężczyźni udali się do pokoju gier. W ciągu pięciu minut odgadli, że dzisiaj był wyjątkowy dzień. Wyznałem, że dzisiaj Johan zaaranżował wszystko, aby spełnić tę lub inną z moich fantazji. Powiedziałem im o mojej pierwotnej niechęci do dzielenia się nimi z nim i że to dla mnie wielka sprawa, że ​​w końcu nie mam tajemnic.

Pogratulowali mi „wyczyszczenia”, mówiąc, że to była wielka chwila i byli ze mnie dumni. Muszę powiedzieć, że do tego czasu nie poświęcałem temu zbyt wiele uwagi. Byłem całkowicie pochłonięty wydarzeniami dnia. Kiedy nie mogłam powstrzymać kilku łez spływających po moich policzkach, mocno mnie uścisnęli.

Po osuszeniu moich oczu chusteczką, która cudownie się pojawiła, Fi i Debbie powiedziały mi, że ich mężowie w ciągu tygodnia rozmawiali o mojej „fantazji seksu grupowego”. Z rozdziawionymi ustami moi najbliżsi przyjaciele powiedzieli mi, jak dobrze spędzi mi czas Johan i dwóch ich mężów. Zapewnili mnie, że to był tylko „jednorazowy”, że byli z tym fajni i szczęśliwi dla mnie. Reszta była po prostu zazdrosna.

Mogłem tylko siedzieć i słuchać, jak mówili mi, jakie miałem szczęście. Jednak ugryzłem się w język. Nie mogłam się zmusić, by powiedzieć im, że nie będę się kochała tylko z jednym facetem na raz. Jak mógłbym wyjaśnić, że zawsze chciałem odebrać mi moje wybory? Że tylko raz, chciałem być pieprzony wbrew mojej woli… być brutalnie wykorzystany, jakkolwiek chcieli mnie wykorzystać. Jak mogę tego chcieć? A jak może to być wbrew ich woli?.

Głos Leah przerwał moje myśli. "Dobrze kochanie, czas się przygotować." Czując się zrelaksowany, odwróciłem się i spojrzałem jej w oczy. "Co mam do zrobienia?". Pochyliła się, biorąc mój podbródek w dłoń i szepcząc cicho: „Mam swoje instrukcje. Masz zrobić wszystko, co ci powiem”.

Zadrżałem trochę. "A… W porządku." – Chodź – powiedziała, nagle łapiąc mnie za nadgarstek i ciągnąc na nogi. "Gdzie idziemy?" – zapytałem, motyle nagle przemieniły się w wróble. Nie byłem jeszcze gotowy na pokój gier! "Do łazienki!".

Chichocząc, potknąłem się pijany, gdy ciągnęła mnie za sobą. Ulżyło mi, że nie idę do pokoju gier. I nie mogłem uwierzyć, jak byłem pijany.

Kilka drinków by mnie znokautowało. Nie przydałabym się wtedy na wiele! Na tę myśl przełknęłam ślinę. Potem znowu zachichotałem.

Boże, kogo oszukiwałem? Czułem, jak bardzo jestem mokry. Moje sutki stwardniały, gdy Leah wyciągnęła mnie z krzesła. Zaprowadziła mnie na górę, a potem popchnęła do łazienki poza moją sypialnią. – Ogol swoją cipkę – rozkazała, opierając się o drzwi, patrząc na mnie od góry do dołu.

- Jestem całkiem gładka – zaoferowałam żałośnie, czując kolor moich policzków. "Pokaż mi.". "Hę?". "Shannon, rób jak ci każą, albo Johan nie będzie zadowolony." Tupanie nogą nie wchodziło w rachubę, zdecydowałam się przygryzać wargę i marszcząc brwi, gdy myślałam o jej słowach.

Chciałem zadowolić Johana. Zawsze chciałem zadowolić Johana. Moje palce drżały, gdy powoli podniosłam swoją poobijaną i pogniecioną spódniczkę. Leah podeszła do mnie i sięgnęła prosto do mojej cipki.

Jej lekkie opuszki palców musnęły moje usta i tuż pod kością łonową. Chociaż moje usta były otwarte, nie mogłem mówić. – Ogol się – powiedziała tylko, cofając palce. – Zwykle golę się w wannie – jęknęłam. „Dzisiaj golisz się dokładnie tam, gdzie stoisz”.

Za dobrze się tym bawiła. Czasami była trochę apodyktyczna i zawsze była bardzo pewna siebie. Ale to było inne.

To było tak, jakby odgrywała własną fantazję. Przypominając sobie, że muszę zrobić dokładnie tak, jak powiedziała, potulnie odpowiedziałem: „Tak, Leah”. Przez następne dziesięć minut stałem niezgrabnie w łazience, opierając tyłek o krawędź zlewu, podczas gdy ona kazała mi ogolić ten kawałek i nie zapomnieć tego. Musiałem podnieść moją krótką spódniczkę nadgarstkiem, pociągnąć i rozciągnąć usta, aby zrobić to, o co prosiła.

Uśmiechnęła się, jak mokra się robiłam. Wreszcie była usatysfakcjonowana. "Okej.

Opłucz tę śliczną małą cipkę. Użyj zimnej wody." - Leah, proszę – zaczęłam, odkręcając wodę w zlewie, błagając ją w lustrze. – Zrób to. Zrób bałagan. Zaczęłam oblewać wodą świeżo ogoloną cipkę.

Rozpryskiwał się wszędzie, spływał po wewnętrznej stronie moich nóg i spadał na podłogę, tworząc kałużę. "Pochyl się trochę i zrób to jeszcze raz. Użyj wody.

Możesz posprzątać za minutę." Boże, było zimno. Zacisnąłem się tak, jak zrobiłem to ponownie, nie raz, ale dwa razy! - Świetnie wygląda z tyłu, Shannon - powiedziała Leah. Prawie straciła oddech. Ona odzyskała spokój.

"W porządku. Zdejmij ręcznik i posprzątaj tutaj. Pośpiesz się.". Wstając, spojrzałem w lustro, a ona ściskała sutek, wpatrując się w mój tyłek.

Jej druga ręka była między nogami, poruszając się powoli. Nerwowo przełknęłam ślinę i szybko wysuszyłam się, zanim naciągnęłam spódnicę z powrotem na nagi tyłek. Poszedłem przykucnąć z ręcznikiem w dłoni, aby wyczyścić podłogę, a ona mnie zatrzymała. "Zdejmij to.". Odwróciłam się twarzą do niej, próbując zdecydować, o który element garderoby chodzi.

Miałam na sobie tylko dwie. Sięgnęłam i wzięłam rąbek mojego topu „ZABAWKI” w dłonie, przygotowując się do naciągnięcia go przez głowę. - Spódnica – poprawiła Leah, wpatrując się w moje nogi. O mój Boże, strzelam jej do bobra. Położyłam się szorstka i szybko wstałam, wysuwając się spod spódnicy i upuszczając ją na podłogę wokół moich stóp.

Moje sutki zaczęły boleć. To się naprawdę wydarzyło! „Odwróć się i trzymaj zlew. Muszę nasmarować twój tyłek.

"B… Ale muszę wyczyścić podłogę!”. „Ostatnia szansa, Shannon. Nie każ mi się powtarzać. Możesz to zrobić w minutę. - T… Tak, Leah - wyszeptałam, odwracając się i chwytając krawędź umywalki w łazience.

Scena na stacji benzynowej przemknęła mi przez głowę jak pożar. Wyobraź sobie, że to młoda dziewczyna znalazła mnie tuż przed wyciągnięciem wtyczki, zamiast gdy ją myłem. Wyglądałoby to tak, jakbym to pieprzył. Byłem praktycznie w tej samej pozycji i drżałem.

„Odsuń się trochę. Stopy dalej od siebie. Zgadza się. Zegnij biodra, Shannon.

Dobra dziewczynka.”. Byłem zdenerwowany, ale zrobiłem to, o co prosiła bez protestu. Miała rację: nie chciałem zostać zraniony. Spojrzałem na swoją twarz w lustrze. Była czerwona i była gorąca.

Mój żołądek robiła salta. Leah zamierzała wsadzić mi palce w tyłek! Jęknęłam i wygięłam plecy w łuk, czując słodkie uczucie jej gładkiej dłoni pieszczącej kremową, wrażliwą skórę mojego tyłka. moja płeć. Jej palce zgarnęły go i przesunęły gładko po ciasnym supełku mojego odbytu. Jęknąłem i zamknąłem oczy.

„Zrelaksuj się, Shannon”, powiedziała lekko, kręcąc palcem. „Dlaczego nie złapiesz się za kostki, kochanie?". "Nie th… myślę-". Położyła na mnie jedną, która zaparła mi dech w piersiach. SKLAK! "Ohhhhh kurde… S… rry… Leah.

Pochyliłem się i chwyciłem mocno kostki. Krew napływała mi do głowy, a moje uda drżały. Położyła drugą rękę na moim tyłku, pomagając mi utrzymać równowagę. twoje kostki, dobrze? Boże, Shannon, nie mogę uwierzyć, jak ładna jest twoja cipka od tyłu, kochanie. Jest mokra i otwarta, i ma ten piękny koralowy róż.

Jest nawet kropelka twojego soku przyczepiona do czubka twojej łechtaczki" powiedziała, ledwo go dotykając i delikatnie wcierając. "Jest naprawdę piękna." "Och!" w sprawianiu sobie przyjemności. Ciepły fes spłynął po mojej skórze.

Bez ostrzeżenia przycisnęła palec do mojego odbytu. Pracowała nim tam i z powrotem, dookoła i dookoła, pokrywając palec i moją małą dziurkę olejem i rozmawiając ze mną przez cały czas "Będziesz dobrą dziewczyną, prawda, Shannon? Wejdziesz tam, cały nasmarowany i gotowy do pieprzenia, prawda?". Dysząc, chwyciłem mocniej kostki, gdy jej śliski palec wsunął się we mnie, pchając coraz głębiej z każdym delikatnym pchnięciem. "Och… Ohhh.".

"Po prostu odpręż się," powiedziała, gdy jej palec przesuwał się gładko. "Teraz dwa palce. Pocieraj swoją łechtaczkę, kochanie.”. Sięgnąłem jedną ręką między nogi, przesuwając opuchniętą łechtaczkę w kółko opuszkiem palca.

Zadrżałam, gdy jej dwa palce nacisnęły się na mnie i zacząłem się rozciągać wokół nich. Zaczęła powoli, skręcając się je i stopniowo wkręcając je w mój tyłek. Jęknęłam w mgnieniu oka. To było dobre. „Moja, moja, Shannon.

Myślę, że cieszysz się uczuciem palców twojej najlepszej przyjaciółki w tyłku. Zdajesz sobie sprawę, że smaruję twojego dupka banda facetów może to pieprzyć. Naprawdę ci się to podoba, prawda? Jęknąłem wstydliwie i odepchnąłem się od niej.

Od czasu do czasu czułem nowy tryskający olejek dla dzieci. Mój tyłek był bardzo śliski, a ona zaklinowała się przy moim biodrze, trzymając mnie mocno, jednocześnie wsuwając i wysuwając palce. Jej oddech był krótki. „Gdzie jest twoja zatyczka analna?" Zapytała. Pierwszym, o którym pomyślałem, był ten mały.

"Na stoliku nocnym, na górze… och! Ja… wezmę to!". - Nie, nie zostaniesz. Zostaniesz tutaj.

"Ale-". Wysunęła palce z mojego tyłka i lekko go uderzyła. "Wstań i bądź cicho, brudna dziewczyno." "Och…". Wstałem i odwróciłem się, zastanawiając się, jak ją powstrzymać.

Nie miałem szansy! Uniosła rękę przed moją twarzą. – Oczyść moje pieprzone palce, Shannon – powiedziała, jej oczy wwierciły się w moje. Myśląc, że miała na myśli moje usta, wzdrygnęłam się. Z pewnością nie miała tego na myśli.

Wziąłem jej nadgarstek w swoje drżące ręce i zawahałem się, przenosząc wzrok z jej palców na oczy iz powrotem. Połknąłem. Wyglądali na czyste. - Pod kranem, Shannon! Do cholery, jesteś brudny.

Chciałeś ich ssać do czysta, prawda? zapytała, marszcząc nos. "Nie wierzę w to." Moje policzki płonęły jak nigdy wcześniej. Mimo że mrugnęła i dała mi znać, że tylko się droczyła, nie mogłam uwierzyć, że faktycznie rozważałam użycie ust. Staliśmy obok siebie, gdy puszczałem wodę, aż zrobiła się ciepła. Włożyłem jej palce pod strumień i dokładnie umyłem ap.

- Dobra dziewczynka. A teraz bądź dla mnie bardzo dobra i posprzątaj tutaj, dobrze? Głupio pokiwałem głową. - Zaraz wrócę, obiecuję. Drżałem z niepokoju, bojąc się tego, co zaraz znajdzie.

Spisana wersja mojej fantazji leżała na nocnym stoliku Johana od dnia, w którym mu ją wręczyłam. W nocy, często po zabawie ze mną, czytał stronę lub dwie i chichotał, zanim na szczęście zgasił światło, żebym mogła zasnąć. W ciągu dnia dowody kpiły ze mnie. Moja spowiedź zdawała się podążać za mną jak oczy posępnego portretu.

Nienawidziłem tego być tam, na otwartej przestrzeni. Powinienem był poprosić go, żeby to odłożył! Teraz Leah się dowie! Nadal klęczałam, ale właśnie skończyłam sprzątać, kiedy wróciła Leah. Rzeczywiście, stała tam z moją zatyczką w jednej ręce i kartkami mojego spowiedzi w drugiej.

"Mam wspaniały pomysł," uśmiechnęła się, machając nimi do mnie. "Leah, proszę!" Sapnąłem, nie mogąc się ruszyć. Wydęła wargi. - Nie chcesz opowiedzieć Leah wszystkiego o swojej niegrzecznej fantazji, Shannon? To znaczy, jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, prawda? A najlepsi przyjaciele nie mają tajemnic, prawda? zapytała, machając zatyczką przed moją twarzą.

"Możesz mi odpowiedzieć, podczas gdy będziesz wpychał to sobie w dupę." Wyjąłem zatyczkę z jej ręki, wsuwając ją pod siebie i odwracając. Wciskając go w środek mojego tyłka, mięsień rozciągnął się szerzej, aż ustąpił, a ja chrząknąłem, gdy korek wsunął się we mnie i został „zablokowany” na swoim miejscu. "Ohhh…" Jęknęłam, mocno zaciskając oczy i zęby.

Leah spojrzała na mnie i czekała, aż złapię oddech. – W porządku – w końcu udało mi się. "B… Ale proszę nie mów nikomu, ja… nie mogłem tego znieść." – Wstawaj.

Zmierz się ze mną. Zrobiłem, jak powiedziała, krzywiąc się, gdy wtyczka się przesuwała. – W porządku – kontynuowała.

– Nie powiem… Ale nie mogę zagwarantować, że nie użyję tego przeciwko tobie w przyszłości – powiedziała, wachlując twarz stronicami. – Proszę, Leah. To nie żart – jęknęłam.

"Chodź i usiądź przy próżności. Musisz umalować się jak dziwka." Z tymi słowami odwróciła się na pięcie i wyszła z łazienki. Poszedłem za nią i znalazłem ją leżącą na moim łóżku na boku, podpartą na łokciu. „Usiądź i wypróbuj, Shannon.

Masz piętnaście minut. Po prostu połóż to na grubą. Użyj jasnych kolorów. Przeczytam ci to na głos, możesz wprawić się w nastrój. I pozbądź się góry, chyba że chcesz, żeby to z ciebie wyrwano.

Czekaj, może tak, jeszcze nie zaszłam tak daleko – drażniła się, przewracając na ostatnią stronę. "Oooo. Pewnie by ci się to spodobało, prawda?". Chciałem zaprotestować, ale oddychałem zbyt ciężko i nie ufałem swojemu głosowi. Zbyt zdenerwowana, żeby myśleć prosto, po prostu zdjęłam zbiornik i sięgnęłam po makijaż.

Ręce mi się trzęsły, gdy Leah zaczęła czytać na głos, a jedyne, o czym mogłem myśleć, to „piętnaście minut do wyjścia…”. Kiedy byłem młodszy, miałem powtarzający się sen, kochanie, i często odtwarzam to w moim umyśle, kiedy się masturbuję. Chodzę do klubu z kilkoma starymi koleżankami z liceum, planując imprezować całą noc, a potem przespać się u nich.

Tańczymy, imprezujemy i piję zdecydowanie za dużo. Faceci, z którymi tańczymy, mówią mi, jaka jestem piękna, jak dobrze wyglądam i zaczynają bawić się moim tyłkiem, ściskając go i lekko klepiąc. Na początku czuję się miło i trochę niegrzecznie, gdy faceci pieszczą mój tyłek lub gwiżdżą, gdy ktoś trochę unosi tył mojej minispódniczki.

Jestem przekazywana od faceta do faceta i jestem daleko, wszystko co mogę zrobić to kręcić się i chichotać. Dostaję się do nowego faceta, który szybko idzie dalej. Jest naprawdę dużym facetem, pochyla się i szepcze mi do ucha: „Jesteś taką gorącą, małą dziwką”. Przyciąga mnie do siebie i wsuwa rękę między moje nogi od tyłu. Zaczyna szorstko pocierać moją cipkę w tę iz powrotem, na parkiecie.

Jego druga ręka zaciska się na moim tyłku i podnosi mnie z podłogi. Z moimi nogami owiniętymi wokół jego muskularnego uda, paraduje ze mną w kółko, pozwalając wszystkim zobaczyć, jak jego palce ocierają się między moimi nogami. Kręci mi się w głowie.

Jestem traktowana jak zdzirowata śmieć i to sprawia, że ​​moja cipka kremuje się. – Jesteś zły, Shannon – skomentowała Leah, po czym kontynuowała. Nałożyłam makijaż, starając się ukryć naturalnie szkarłatny kolor mojej twarzy.

Moja cipka przeciekała na białym skórzanym foteliku kosmetycznym. "Proszę, Leah…". "Och, bądź cicho. To jest fajne! Dzielimy się!".

Jego przyjaciele namawiają go, a on robi przesadne „Mmmm, mmmm” i zaczyna mnie przytulać na sucho, podskakując na swoim udzie. Moja cipka się pieni, a łechtaczka pulsuje. Robi miny do swoich przyjaciół i słyszę, jak jedna dziewczyna głośno nazywa mnie dziwką. Inni dołączają i nagle nazywają mnie dziwką i zabawką do pieprzenia, a wielki facet unosi moją mini w pasie.

Nosi mnie dookoła i używa swoich palców do pracy nad moimi mokrymi stringami w kółko nad moją trzeszczącą cipką. Nieznajomi klepią mnie w tyłek i szczypią moją odsłoniętą skórę, a jedyne, co mogę zrobić, to zacisnąć nogi na udzie wielkiego faceta i trzymać się jego ramion. Nie upadnę do tyłu.

Światła wokół mnie wirują, a zamazane twarze gapiących się facetów pojawiają się i znikają z mojej świadomości. Moje oczy padają na moje dwie dziewczyny i wskazują na mnie, śmiejąc się z całkowitym obrzydzeniem. Jestem oszołomiona i po chwili leżę na okrągłym stole sięgającym do pasa. Czuję zawroty głowy i owijam palce wokół krawędzi, trzymając się.

Duży facet jedną ręką chwyta mnie za kostki i podnosi tyłek z krawędzi stołu. Moje stringi strzępią się, gdy chwyta je za plecy i wyrywa je z mojego ciała. Jęczę i f. Jestem bez dna w klubie pełnym ludzi! Silnymi dłońmi mocno ściskającymi moje łydki, duży facet unosi moje kolana, rozkładając mnie lubieżnie. "Spójrz na dziwkę, ona kapie!" – mówi, wskazując przyjaciołom bliżej.

Drżę ze strachu i podniecenia. Czuję, jaka jestem gorąca i mokra. Czuję, jaka jestem spuchnięta i wyobrażam sobie, jak wyglądam. Próbuję podnieść głowę, ale ręce chwytają mnie za nadgarstki, a inni naciskają na ramiona.

Moje dłonie dotykają twardych kutasów pokrytych dżinsem. Ludzie gromadzą się wokół i wyzywają mnie, a ja nie mogę nic zrobić, tylko wiję się na stole. Niemal w szoku wreszcie odzyskuję głos i zaczynam walczyć. "Proszę. Nie chcę tego.

Proszę!". Widzę moje dwie dziewczyny stojące nade mną i śmiejące się. „Wszyscy powinniście ją pieprzyć” – mówi Tina. „Ona jest dziwką. Zawsze wiedzieliśmy, że jest” – zgadza się Melissa.

- Boże, Shannon - powiedziała gorąco Leah, podnosząc kolano i rozkładając nogi. Jej palce pieściły jej cienkie majtki, gdy przewróciła się na plecy. Zaczęła od nowa…. "Nie, proszę! Nie rób tego!" Błagam słabo, oszołomiona i zastanawiam się, czy może JESTEM dziwką.

"Patrz na to!" – mówi duży facet do swoich przyjaciół, wsuwając dwa grube palce prosto w moją cipkę. Nagła inwazja sprawia, że ​​wzdycham, a moje oczy wywracają się do tyłu, wyginając plecy. Słyszę śmiech, kiedy mój umysł krzyczy, ale moje opanowane ciało drży w upokarzającym geście przyzwolenia.

„Spójrz, jak odchodzi” – mówi duży facet, uśmiechając się prosto do mnie. „Mówiłem ci, że była pieprzoną dziwką”. Jęczę z frustracji, próbując odpieprzyć denerwujące palce, podczas gdy moje dziewczyny rozrywają bluzkę i rozrywają guziki. Zdzierają mi stanik, rzucając go w wiwatujący tłum.

– Spójrz na te dziwki – mówi Melissa przez zaciśnięte zęby, ściskając moje sutki i ciągnąc je we wszystkich kierunkach. "Kurwa to kochasz, prawda, Shannon? Jesteś dziwką, daj spokój, przyznaj się!". "Nie! Oohhhh… Nie jestem! Nie rób tego! Ohhhhhh… Proszę, przestańcie to!".

"Kto ci pomoże, dziwko?" – pyta wielki facet. „Chcemy po prostu traktować cię tak, jak zawsze chciałeś. Jak mięso”. Pluje na mnie, a ja czuję, jak mokra plaśnięcie jego śliny uderza w mój brzuch.

Wzdrygam się, gdy szczypie moją łechtaczkę, coraz mocniej i mocniej pieprząc moją przemoczoną cipkę palcami. "Przytrzymaj ją. Dziwka za minutę spłynie.

Wtedy jest czyjaś". Moi przyjaciele wbijają paznokcie w moje piersi, a moje ramiona i ramiona są mocno przytrzymywane. Podnoszę głowę, zafascynowana szyderczym tłumem nieznajomych, krzyczących zachętę do moich dręczycieli, wyzywających mnie każdym imieniem w książce i śmiejącym się z uroczej blond dziwki, która szybko traci rozum. Zalany wstydem zamykam oczy i przewracam się z upokorzenia, odsuwając palce tak mocno, jak tylko mogę, moje mięśnie ud napinają się, a jęki w moim gardle uwalniają się.

"Ohhh, nieeee… Oooohhhhh…proeeeeeeee stoppppp…". – Och, zamknij się – syczy Melissa, klepiąc mnie po twarzy i śmiejąc się. "Wiesz, że to kurwa kochasz." „Nieee… stopppp…” Płaczę, łzy wstydu spływają mi po policzkach, gdy miednica napiera na palce. – Uszczypnij ją w cycki, Tina – sugeruje Melissa, ponownie uderzając mnie w twarz.

„Ponieważ się nie zamkniesz, powiedz, że jesteś brudną zabawką. No dalej!”. "Nieeee… proaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaazie Jako "POWIEDZ TO!" krzyczy, mocniej uderzając mnie w twarz, szokując mnie. Usta mi się otwierają, ale nie mogę znaleźć głosu.

„Powiedz, że jesteś dziwką ssącą kutasa! Powiedz, że chcesz być wyruchana!” Tina gwałtownie skręca moje sutki, a Melissa uderza mnie jeszcze mocniej. Facet pieprzący palcami moją cipkę wpycha trzecią i zmienia bieg. Mocniej ściska moją łechtaczkę i widzę gwiazdy. "Oohhhhhhhhhfffuuuccckkkkkkk!!!!!!! Jestem… dziwką, którą… chcę kutasy… ohhh mójyyy Goddddd…".

Ręce odciągają moją głowę do tyłu, w dół nad stołem, a plecy znów się wyginają. Duży facet wpycha swojego grubego kutasa w moją cipkę, a ja bulgoczę, gdy niesamowicie twardy kutas wsuwa się głęboko w moje usta. Pieprzę się i ssę, bezmyślnie osiągając szczytowanie godzinami, gdy jestem ciągle używany.

Faceci spuszczają się na mnie, podczas gdy Tina i Melissa uderzają mnie w twarz i piersi i szczypią sutki, cały czas wołając mnie po imieniu, nabierając spermę do ust i zmuszając mnie do jej zjedzenia. Boże, kochanie. Od lat torturuje mnie ten sen i kiedy zamykam oczy i myślę o tym, mogę po prostu dojść i dojść. Proszę wybacz mi kochanie, twoja słodka dziewczyna ma w środku paskudną małą dziwkę.

Leah odłożyła ostatnią stronę, popatrzyła na mnie i pokręciła głową. „Zawsze wiedziałam, że masz w sobie paskudną, małą dziwkę” – powiedziała, mrugając. "Lea!" Pisnęłam, prawie upuszczając szminkę. – Och, przestań, założę się, że twoja cipka jest zajęta.

Kurwa, moja jest. Położyła się na moim łóżku, odsuwając majtki i przesuwając palcami po lśniącej szczelinie. - Obiecaj, że nikomu nie powiesz – powiedziałam, wpatrując się w nią. – Zrobię to, jeśli znowu zjesz moją cipkę – powiedziała patrząc na mnie i unosząc brew. - A… w porządku – powiedziałam zbyt szybko, zaczynając wstawać z próżności.

– Jesteś kurewsko beznadziejny. Dokończ swoją twarz – powiedziała, chichocząc. Opadłem na krzesło i spojrzałem na siebie.

Wyglądałam już jak dziwka z krzykliwym niebieskim cieniem do powiek, którego nie nosiłam od lat, i fioletowym b na policzkach. Zacząłem czuć się jak jeden i czułem, jak łzy napływają mi do oczu. „Chryste Shannon, jesteś pieprzonym kurczakiem. Słuchaj, obiecuję, że zachowam szczegóły w tajemnicy, dobrze? Jezu, skup się, dobrze? Tego zawsze chciałeś, prawda? pół na śmierć?”. - Ja… nie wiem, czy sobie z tym poradzę – wyszeptałam, podnosząc swoją ciemnoczerwoną szminkę.

"Co masz na myśli?" zapytała, prostując swoją czarną satynową spódnicę. Usiadła na brzegu mojego łóżka. "To jest… Och! Nie mogę tego powiedzieć!". "Daj spokój, Shannon… w porządku… wszystkie gry na bok, to fantazja, prawda? Wszyscy ci faceci? Zmuszanie się do ciebie? To spełnienie marzeń! Powinnaś być zachwycona!". "Ale za bardzo tego pragnę!" – wypaliłem, a potem zakryłem usta.

Poczułam łzę spływającą po moim policzku. "Ach. Rozumiem." "To znaczy, jak mogą mnie zmusić, kiedy nie mogę się zmusić, żeby tego nie chcieć? Wszystko zepsuję!". "Jezu, Shannon, jesteście naiwni.

I urocza. Po prostu udawaj!". "Udawać?". "Oczywiście. Jezu, wszyscy tam wiedzą, że tego chcesz.

Wszystko, co musisz zrobić, to udawać, że nie chcesz! Możesz to zrobić. Będzie świetnie!". "Nie rozumiesz-". Przerwała mi. "Dostaniesz dokładnie to, czego potrzebujesz, Shannon." „O Boże Lea…”.

„Po prostu zachowuj się, jakbyś tego nie chciał”. "Ale, Leah! Oni są przyjaciółmi! Użyją mnie! Zmuś mnie! Traktuj mnie jak dziwkę! Może po prostu udaję, ale w końcu to pokocham! Będą wiedzieć, jaki jestem ! Oni będą wiedzieć, jaki jestem paskudny! Jezu, oni mnie przelecieli! Jak kiedykolwiek się z nimi zmierzę! Jak spojrzę im w oczy???". – Naprawdę tego nie rozumiesz, prawda? zapytała z niedowierzaniem. "Uzyskać co???". „To pieprzona scena, kochanie.

To jest jednorazowe, nikt nie będzie o tym mówił. To scena!". "Scena???". "Jezu, kurwa.

Jesteś chroniony – powiedziała, spoglądając na zegarek. – Pozwól, że ci to położę, a potem musimy iść. Napraw włosy.

Oto rzecz… To, co się dzisiaj wydarzyło, to zaspokojenie twoich fantazji, prawda? Przytaknąłem, pospiesznie przeczesując włosy szczotką. „I prosiłeś o ich spełnienie, prawda?”., tak jakby… - odpowiedziałem bez przekonania. Spojrzała na mnie w lustrze i westchnęłam. - Tak.

- I Johan wszystko zorganizował, prawda? Kiwnąłem głową, wiedząc, że ma rację. chce urzeczywistnić twoje fantazje, prawda?”. To się nie może dziać.

„Nie, nie!”. „On chce, kochanie”, błagała. Razem.

Wiedziałem, co nadchodzi. „I chcesz go zadowolić, prawda?” Boże! Ten styl życia doprowadza mnie czasem do szału! Kiwnąłem słabo głową, przełykając ślinę. „Kochanie, idziesz tam, żeby mieć czas swojego życia, w taki czy inny sposób.

Kurwa, nie mogę uwierzyć, że się wahasz. Czy to nie twoja największa fantazja?”. „Ale oni są przyjaciółmi!”.

„I są cholernie cudowni. Boże, Shannon, jeśli Johan zdecyduje się na grupową scenę forsowną, to nie użyje obcych, prawda? Wyszeptałem, drżąc: „N… Nie”. dokładnie rozważył twoje fantazje i zaaranżował ich spełnienie. Wszystko dla Ciebie.

Jest najlepszym partnerem, jakiego kobieta taka jak ty mogłaby mieć. Podniosłam wzrok znad drżących dłoni i kiwnęłam głową. Leah stała tuż za mną, kiedy siedziałem przy próżności. Założyła mi moją skórzaną obrożę na szyję i mocno ją zapięła. Musiała go znaleźć w szufladzie przy łóżku.

– Jest za ciasno – wydyszałam. - To musi być ciasne, twoje gardło jest miłe i wygodne dla wszystkich kutasów, kochanie – odpowiedziała poważnie Leah. – Ale nie mogę oddychać – wyszeptałam.

"W porządku, jedno oko, ale to wszystko." – Dziękuję – wychrypiałam. Leah poluzowała kołnierzyk i ponownie go zapięła. Nadal było bardzo ciasno.

Mógłbym po prostu wsunąć pod nią palec. Był zapięty wysoko na mojej szyi, tuż pod częścią, która poruszała się, gdy przełykałam. Chłopaki będą mnie kochać. Taki ciasny kołnierzyk dawałby dodatkową stymulację ogromnemu kutasowi Johana. Byłoby naprawdę ciasno od głowy do około dwóch cali w dół jego ośmiocalowego wału, gdy wpychał go i wysuwał z mojego gardła.

Wiedziałam już, że jeden z pozostałych kogutów był jeszcze większy niż Johana, ale Fi i Debbie powiedziały mi, że to będzie miła niespodzianka i nie chcą mi powiedzieć, który z ich mężów wisiał jak koń. Leah i ja spojrzeliśmy na siebie w lustrze. "Myślisz o ssaniu kogutów, prawda?".

"T… Tak." Uśmiechnęła się. – Nie martw się, to już nie potrwa długo – powiedziała, czesając moje włosy. „Poproszono mnie o zawiązanie ci oczu, zanim dotrzesz do pokoju gier”.

Znowu przygryzłam wargę. Chciałem się dotknąć. Spuściłem wzrok. Moja łechtaczka sterczała jak żelki i była dwa razy twardsza.

Byłem mokry między nogami. Zacisnęłam uda, gdy Leah założyła jedwabny szal wokół moich oczu i zawiązała go z tyłu głowy. Skończyła i pogładziła moje włosy. "Zrelaksuj się kochanie, mamy kilka minut." Będę się pieprzył.

Przygryzłem wargę. Cała moja skóra była gorąca. Bez ostrzeżenia Leah wzięła moje sutki między palce i kciuki i zaczęła je zwijać.

Były już obolały. Pochyliła się i szepnęła mi groźnie do ucha. Ona była inna. "Zachodzę do tego wszystkiego źle, prawda?". "L… Lea?".

– Tak – powiedziała, mocniej zwijając moje sutki. "Właśnie to rozgryzłem." "C… Co?" Sapnęłam, zaciskając pięści. – Boisz się, że za bardzo ci się spodoba, prawda? Ukłoniłem się. Nie mogłem tego powtórzyć. „Boisz się cieszyć tym, jak cię traktują.

Boisz się, że tego chcesz… Potrzebujesz tego… I dlatego jesteś taką małą pieprzoną dziwką. Ponieważ będziesz niezapomniana, prawda? „Będą o tym rozmawiać przez lata”. Polizała mnie ucho i zadrżałem. „Powiedzą swoim przyjaciołom, a swoim…”. "Nieee…".

„Wystarczająco, wszyscy będą wiedzieć. Wszyscy będą wiedzieć, jaką naprawdę paskudną małą dziwką jesteś…”. "Nieee… Leah! Proszę!". „Shannon Bree Stolln, „dziewczyna, która lubi być zmuszana”. Mocno uszczypnęła moje sutki.

"Och… Nieee…". "O tak. Telefony od nieznajomych… Mówią ci, że pójdą za tobą i będą cię pieprzyć w paczkach… Faceci wciągają cię w zaułki i pieprzą, a potem wysyłają na ulicę ze spermą spływającą po twoich nogach i rozpryskiwaną na twarzy. .." Pociągnęła mnie mocno za sutki. "O Boże! Proszę, Leah! Nie!".

"Otwórz nogi!". "Nieeee… Nie jestem mokra! Nie jestem! Nie chcę tego! Nie jestem dziwką!”. Leah wsunęła mi język do ucha, a moje nogi mimowolnie się otworzyły, sutki pulsowały wściekle.

„Złóż dłonie razem za plecami”. Lea! Nie mów nikomu, proszę! Powiedz im, żeby nie mówili! O Boże…”. Leah wsunęła we mnie dwa palce, opuszka kciuka spoczywała na korzeniu mojej torturowanej łechtaczki. Mogłam sobie tylko wyobrazić, jak wyglądam. „Kochasz to, mała dziwko.

Spójrz, jaki jesteś mokry… No dalej, otwórz usta dla Leah…". "Ohhh…" Jęknąłem bezmyślnie, gdy wsunęła ociekające wodą palce między moje usta. Ssałam je mocno, owijając je językiem bez pytania. "Mmmm… Mmmmm…" mruknąłem. Byłem napalony.

Chciałem tylko, żeby mnie położyła. Mogłem mieć spermę. Nagle Leah wyciągnęła palce z moich ust i chwyciła moje włosy, zaciskając pięść i podnosząc mnie na nogi. „Ohhh Goddd…”. Czas pokazać chłopcom, jaką rozpustną, małą dziwką stajesz się, kiedy się do ciebie narzucają.

- Nieee… - jęknęłam żałośnie. Kiedy wstałam, Leah złapała mnie za ucho i poprowadziła na dół. do pokoju gier. Czułem, jak jej ręka klepie mnie po tyłku przez cały korytarz.

Wiedziałem, że zasłużyłem na lanie. Byłam niegrzeczną dziewczynką. I wstydziłem się, że jestem mokry i napalony.

Ale nic nie mogłem na to poradzić. Wyczerpany i z nadmiarem adrenaliny potykałem się, biorąc ogromne łyki powietrza i próbując zakryć tyłek splecionymi dłońmi. W końcu stanęliśmy przed drzwiami, jedyny mój nierówny oddech, gdy Leah się wahała.

- Poczekaj tutaj, Shannon. Wprowadzę ich do środka – powiedziała, zwalniając uchwyt na moim uchu i zostawiając mnie stojącą tam, drżącą ze strachu i niewypowiedzianego podniecenia. Głosy za drzwiami ucichły po tym, jak zapukała, a potem usłyszałem, jak Johan woła: „Wejdź!”.

Leah szepnęła: „Bądź grzeczną dziewczynką. Wrócę za chwilę”. Drzwi otworzyły się i zamknęły i byłem sam. Usłyszałam stłumione głosy i poczułam litaryczną kroplę wilgoci spływającą z mojej cipki.

Stojąc w ciemności zapewnionej przez przepaskę na oczach, zastanawiałem się, co się wydarzy. Po chwili drzwi się otworzyły i silne palce zacisnęły się wokół mojego ramienia. Mój oddech przyspieszył, gdy skierowano mnie do cichego pokoju. "Baw się dobrze, kochanie!" – powiedziała Leah zza mnie. Prawie nie sarkastycznie.

Drzwi się zamknęły i zadrżałem..

Podobne historie

Nie pal sosu

★★★★★ (< 5)

Kobieta otrzymuje karę za niewłaściwe zachowanie...…

🕑 36 minuty BDSM Historie 👁 6,037

„Przeszkodziłeś mi w pracy. Mówiłem, żebyś zadzwonił do mnie o 15:00”. „Ale… chciałem ci powiedzieć, że się szykuję. Brakowało mi…”. „Kochanie, byłem na spotkaniu. Bardzo…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Wywiad z uległą

★★★★(< 5)

Mój przyjaciel zaproponował swoją dziewczynę na rozmowę kwalifikacyjną, a potem powiedział mi, żebym traktował ją dobrze.…

🕑 29 minuty BDSM Historie 👁 4,040

Siedziałem w salonie i podłączałem jakiś sprzęt audio, kiedy coś trąciło moje zmysły. Przestałem majstrować przy kablach audio i słuchałem uważnie, przechylając głowę na bok i…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Coś specjalnego

★★★★(< 5)

Młoda kobieta sprawdza swoje granice…

🕑 43 minuty BDSM Historie 👁 4,524

Z sercem łomoczącym w piersi, Sarah otworzyła szklane drzwi i weszła do holu. Skinęła głową Joemu, słodkiemu, siwowłosemu ochroniarzowi. Powiedział jej radosne dzień dobry z szerokim…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat