Tara patrzy, jak jej partner z laboratorium ją bada.…
🕑 13 minuty minuty Analny HistorieGabe był na haju po tym, jak właśnie wyruchał dziewczynę, której pożądał przez ostatnie trzy lata. Podszedł do zlewu, żeby się umyć, a potem odwrócił się, żeby się do niej uśmiechnąć. Gówno! Pomyślał, gdy uchwycił obraz jej twarzy poplamionej spermą.
Tam była cała przywiązana i nagle wyglądała na bezradną. Poczuł, że zaczyna się poczucie winy. Pod koniec był dla niej trochę szorstki. Podszedł do niej i zdjął wargi sromowe, odpiął jej nogi w pończochach i wręczył jej kilka papierowych ręczników ze zlewu. – Dzięki – zauważyła z odrobiną sarkazmu.
Tara, którą znał iz którą codziennie pracował w laboratorium badań medycznych, szybko wracał. – Przepraszam – nie mógł uwierzyć, że przeprasza za najlepszy seks, jaki kiedykolwiek uprawiał. – Trochę mnie poniosło. – Nie byłeś jedyny – zaśmiała się pół.
O tak, jego partner z laboratorium na pewno wrócił. Patrzył, jak wstaje na drżących nogach i idzie do zlewu, by umyć twarz trochę lepiej, jak przypuszczał. "Hej, uh, kiedy tam sprzątasz, schodzę na dół po kilka drinków. Co mogę ci dać?" Musiał wyjechać na kilka minut, żeby zebrać myśli.
Zbyt wiele właśnie się wydarzyło i nie był do końca pewien, jak sobie z tym poradzić, zwłaszcza teraz, kiedy nawet nie spojrzała na niego, by odpowiedzieć. – Woda jest w porządku – powiedziała sztywno bez emocji. Gówno! Jakoś schrzanił sprawę. Zszedł po schodach, zastanawiając się, o czym myślał, żeby tak ciągnąć jej włosy, i czy naprawdę powiedział jej, żeby powiedziała jego imię, jakby tego, kurwa, nie wiedziała? Nie był pewien, co go spotkało. Nigdy wcześniej nie zrobił czegoś takiego.
"Jestem takim dupkiem," mruknął do siebie i wyjął z lodówki kilka butelkowanych wód. Musiał być dla niej delikatny podczas testowania sondy analnej. Pobiegł z powrotem po schodach do tego, co nazywał swoim laboratorium dziecka.
Wszedł po dwa stopnie naraz, myśląc o tym, jak gotów był rozłożyć jej policzki i zajrzeć do środka. Kiedy wszedł do pokoju, był zszokowany, gdy stwierdził, że była już prawie ubrana i zapinała czarne spodnie. "Whoa, gdzie idziesz?!" Ścisnął butelki w dłoniach.
Piekło NIE! Nie mogła teraz odejść, nie z powodu tego, że jego kutas był już w połowie masztu, nie wtedy, gdy tak rozpaczliwie potrzebowali tych danych, a już na pewno nie tak niezręcznie. „Muszę iść do domu, to pomyłka” – zakładała buty. "Kurwa jest!" Och, był teraz wkurzony. Czy właśnie nazwała uprawianie z nim seksu błędem?! Ona właśnie uderzyła go sondą dopochwową jakieś 15 minut temu, a teraz na nią krzyczał.
Tak, wyszło dobrze, pomyślała. – Spójrz, Gabe – westchnęła. „Mam męża, do którego muszę wracać do domu. Jakoś muszę wyjaśnić, jak przepuściłam nasze pieniądze na emeryturę”. "Wracać?!" zmrużył na nią swoje płynne, srebrne oczy.
„Jeśli nie zauważyłeś, sprzęt działa lepiej niż początkowo przewidywałem. Mógłbym prawie zbudować urządzenie z samych twoich odczytów. Śmiało, spójrz na wyniki!” Wskazał na małe maszyny, które trzymały wydruki z czujników. „Oczywiście, że i tak musiałbym dostać anal, ale Granning się wkurzy, że będzie taki zadowolony.
Da nam wszystko, co chcemy, aby kontynuować badania”. Podeszła do jednego z wydruków i jak zwykle miał rację. Granning będzie zadowolony.
„Możesz mieć rację, ale mój tyłek nie ma ochoty być teraz sondowany,” zaczęła odchodzić. Ku jej szokowi, ponownie złapał ją za ramię. Co z nim było? Gdyby mogła zapytać, pocałował ją. Nie było pogmatwane, nie, było bezpośrednie, twarde iz większą pasją, niż czuła w ciągu ostatnich pięciu lat razem wziętych.
Poczuła się oszołomiona, a on jakoś sprawił, że jej cholerne kolana uginały się od tygodnia. Oderwał się od pocałunku, a ona spojrzała na niego zahipnotyzowana jego ustami. – Przepraszam – powiedział. Myślała, że miał na myśli pocałunek, a może przekroczenie granic zawodowych i pieprzenie jej, ale kiedy odwrócił ją, złapał jej drugie ramię i trzymał za jej plecami, zaczęła rozumieć. "Co do cholery?!" Ugryzła się, gdy przyniósł ją z powrotem do stołu.
Pochylił ją i poczuła, jak jej twarz uderza o chłodny winyl. - To nie jest śmieszne, Gabe! Krzyknęła, gdy ją puścił. Próbowała wstać, ale zdała sobie sprawę, że przypina ją jakimś paskiem w talii, którego wcześniej nie widziała. Pobiegł palcami w górę jej uda i masował jej cipkę poza spodniami, pochylając się i szepcząc jej do ucha. „Jeśli możesz szczerze powiedzieć, że nie chcesz wyników, pozwolę ci odejść”.
Poczuła, jak przez jej ciało przebiega fala podniecenia. – Sprawię, że będzie dobrze, obiecuję – potarł trochę mocniej. O mój Boże, kim jest ten facet?! Z pewnością nie był jej partnerem laboratoryjnym. Był tajnym maniakiem.
Ten facet był agresywny, spontaniczny i seksowniejszy niż kiedykolwiek. Wciągnęła powietrze, gdy jego nacisk na jej cipkę nasilił się. Wziął to jako zgodę i powoli sięgnął pod jej brzuch i zaczął zdejmować jej spodnie.
Nie powiedziała nie, dzięki Bogu, ponieważ nie był pewien, czy by ją uwolnił. Ściągnął jej małe czarne majteczki i po raz kolejny zostawił na jej czarne pończochy do kolan. Jego twarz była tuż przy jej tyłku i nie mógł się oprzeć. Polizał jej prawy policzek, a kiedy napięła się, uśmiechnął się i polizał lewy policzek.
Jej tyłek był ładny i okrągły z dwoma słodkimi dołeczkami na górze. Przesunął palcem od jej ud, muskając jej cipkę, aż po policzki, gdzie powoli i delikatnie ją rozchylił. Jego kutas przeszedł z połowy masztu do pełnej, pieprzonej uwagi.
Kiedy spojrzał w dół na jej ślicznego małego dupka, zmarszczyła się dla niego i nie mógł się oprzeć. Nie zjadł jej cipki, ale był cholernie pewien, że teraz jej posmakuje, kiedy zrezygnowano z pozorów. Położył palce wzdłuż krawędzi i rozłożył ją, żeby mógł zajrzeć do środka.
Była różowa i zaciskała się na jego palcach. Wsunął twarz między jej policzki, pozwalając, by jego dwudniowy zarost połaskotał ją, podczas gdy wskazywał czubkiem języka do środka i lizał jej róż. "Co robisz?!" Pisnęła i próbowała się podnieść.
"Mmmm, szykuję cię," powiedział, a następnie rozłożył go trochę szerzej, aby mógł włożyć język głębiej. Uczucie jej miękkiego, wewnętrznego ciała na języku sprawiało, że był tak cholernie twardy, że ledwo mógł to znieść. Trochę się denerwowała, kiedy ją otwierał, ale żeby mieć tam swoją twarz? I lizał ją od środka?! W końcu wypuściła powietrze, kiedy zdała sobie sprawę, że wstrzymuje oddech.
Dyszała teraz i chociaż źle się czuła, gdyby ją tam lizał, to też było zbyt dobrze, żeby prosić go, żeby przestał. Robił to, aż w końcu poczuła, że zaczyna się odprężać i naprawdę się tym cieszyć. W końcu odsunął twarz i rozłożył ją najlepiej, jak potrafił. „Tak, kochanie. Czas na sondę.
Chcesz popatrzeć?” „Naprawdę nie rozumiem, jak to jest możliwe” – zaśmiała się. – Odwróć głowę i spójrz na obrazek na ścianie – powiedział jej. Zrobiła, zobaczyła, że po naciśnięciu pilota obraz zsunął się w ramie i zostawił na swoim miejscu płaski ekran.
Z kolejnym kliknięciem pilota zobaczyła siebie pochyloną na stole. "Zróbmy zbliżenie, dobrze?" Powiedział, a ona zobaczyła, jak kamera przybliża jej tyłek. Przejrzystość była niesamowita. Widziała, jak jego palce znów ją szeroko otwierają. "Widzisz, jak jesteś gotowy?" Zapytał swoim głębokim, pieszczotliwym głosem.
I zrobiła. Widziała, jak jej dupek drży, czekając na to, co zamierza zrobić. Jego kutas bolał z potrzeby.
Chciał w słodkiej ciasności, którą po prostu obmacywał, ale miał dość rozsądku, żeby najpierw użyć sondy. Nasmarował gruszkowaty koniec pręta, wiedząc, że przy powolnym obrocie dwucalowej bańki potrzebny jest dodatkowy smar. Uśmiechnął się do siebie, ustawiając sondę na odpowiedniej wysokości, gdzie była przymocowana do mechanicznego ramienia, które podniósł na jej tyłek. Ustawił ramię pod kątem 90 stopni, gdzie wchodziło prosto i pozostawało tam, aż osiągnie orgazm.
Odsunął jej prawy policzek i poprowadził ramię tak, że nasmarowana, obracająca się bańka łaskotała zewnętrzną część jej lśniącej mokrej odbytnicy. Zobaczył, jak ciężko westchnęła, patrząc na ekran. Spojrzał w dół i zobaczył, że otwiera się na sondę. „To wszystko, poczuj, jak mięśnie się otwierają.
Powitaj to, a wejście będzie gładkie” – zachęcał ją. Patrzyli, jak błyszcząca żarówka została przebita, a potem zniknęła w niej, gdy jej zwieracz zamknął się na cienkim okrągłym pręcie. Nacisnął przycisk, który sprawił, że pręt wysunął się w jej wnętrzu do ośmiu cali, a następnie wycofał się do połowy z jej dziury, ale nigdy w pełni nie wyjdzie. Po prostu rozciągałby się i chował wewnątrz niej. Kiedy był pewien, że działa prawidłowo, dzięki zwiększonemu dyszeniu, które robiła Tara, zostawił go, aby wykonał swoją pracę.
Przyniósł kamerę, aby zobaczyć jeszcze bliższy obraz jej tyłka, a następnie podszedł, aby zobaczyć ją twarzą w twarz. Sonda naciągnęła jej mały odbyt, gdy weszła, ale nadal czuła się dobrze. Gabe miał rację, dopóki koncentrowała się na otwieraniu się, czuła się dość gładko, gdy wnikała coraz głębiej.
Podnieciła się, patrząc na to na ekranie, z ręką Gabe'a na jej tyłku, trzymając ją otwartą, gdy ją prowadził. Chciała, żeby ją przeleciał tak bardzo, że zaczęła jęczeć ze wspomnień, jak to zrobił, po prostu nie nawet godzinę wcześniej. Widziała, jak puszcza policzek na ekranie, ale była szczęśliwie zaskoczona, gdy pojawił się przed jej twarzą i spojrzał jej w oczy. "Czy to dobre uczucie?" Zapytał z uśmieszkiem.
Skinęła głową tak i jęknęła: „Mmmm, Gaaaabe”. - Tak? To jest dobre? On zapytał. "Dlaczego mi nie pokażesz?" Wstał, rozpiął zamek i upuścił dżinsy.
Nie widziała tego wcześniej, ale jego kutas miał siedem i pół cala grubych mięśni, zwieńczony pulsującą głową, tylko czekającą na ssanie. Pogładził ją po włosach, gdy otworzyła usta, a potem przyłożył jej czubek do ust. – Poliż to – rozkazał cicho. Chętnie się zobowiązała, a on odwrócił swoje roztopione srebrne oczy od niej na ekran. "Kocham twoją dupę," jęknął, a potem odwrócił się do niej, wpychając swój trzonek do tyłu jej gardła.
Musiała mocno zamknąć oczy, ponieważ sonda weszła głęboko, a Gabe najwyraźniej lubił głębokie gardło. Kontynuował ruchanie jej ust przez chwilę i zaczęło czuć się zbyt dobrze. Musiał ją zapytać: „Czy chcesz, żebym spuścił się w twoje usta czy w tyłek?” Jeszcze raz zanurzył się głęboko, zanim wyszedł, żeby mogła odpowiedzieć. Jej oczy powędrowały do ekranu, na którym mogła zobaczyć obracającą się bańkę sondy wystającą z jej otworu, gdy część lubrykantu wyciekała z niej. Gabe natychmiast spojrzał, żeby zobaczyć, co ją tak zainteresowało, że mu nie odpowiedziała.
"Ahhh," skinął porozumiewawczo, "Ass it is." „Ale czy nie muszę spuszczać się na sondę?!” Zapytała z troską. Ostrożnie wyjął sondę i odsunął na bok mechaniczne ramię. – Tak – odpowiedział po prostu. Bez dalszych wyjaśnień rozchylił jej policzki i zajrzał głęboko w jej ziejącą ciemność, błagając tylko, by wszedł.
Pomasował jej brzeg, gdy w nią wszedł, powoli wsuwając się i wysuwając, naśladując sondę, którą tak bardzo chciał wymienić. „Pomasuj moją cipkę” – błagała go. To było prawie więcej, niż mógł znieść. – Jeszcze nie – odpowiedział. Nie mógł jej zdjąć, dopóki nie przyszedł.
Aż potrzebowała szczytowania na sondzie. "Proszę, Gabe, proszę, proszę." Jęczała i błagała, obserwując, jak się w nią zanurzał, a potem całkowicie się wysuwał, pokazując, jak bardzo jej tyłek go lizał. "Pierdolić!" Ścisnął jej pośladki, jednocześnie je rozdzielając.
Poczuł, jak jego ciało trzęsie się od gwałtownej elektryczności jego potężnego orgazmu. Kiedy się wycofał, wylewała jego nasienie z gorącej różowej odbytnicy. „O mój Boże, Gabe, pospiesz się!” Ciężko dyszała.
Wiedział, że jest blisko, więc szybko umieścił sondę z powrotem w jej dziurawce. Następnie potarł jej cipkę i odczekał dwadzieścia sekund, które zajęło jej trzepotanie i szczypanie w orgazmie. Cholera, była paskudna. Nie chciał, żeby to był koniec, nie żeby narzekał. Delikatnie wyciągnął sondę i wpadł na pomysł.
Włożył kciuk w jej tyłek, a palec wskazujący w jej cipkę. Wzdrygnęła się, "Co robisz?" „Tak będzie pasować urządzenie. Tak jak mały zacisk między twoją cipką a tyłkiem.
Może wyciskać twoją skazę, ale to jest gorące, prawda?” Ścisnął, a ona podskoczyła z czułością. „Jutro zacznę nad prototypem. Biorąc pod uwagę wszystkie te dane, myślę, że możemy przedłużyć doznanie tuż przed szczytowaniem o dobre trzydzieści sekund lub dłużej. Nie chciał zdejmować palców, ale i tak robił to powoli.
— Będziesz chętnym uczestnikiem testów prototypu, prawda? Uśmiechnął się, widząc, jak jej twarz śmieje się z satysfakcji. „Tak, zadzwoń do mnie, kiedy będzie gotowe”. Koniec..
W galaktyce gwiazd młody chorąży dostaje brutalnego seksu od swoich przełożonych.…
🕑 24 minuty Analny Historie 👁 7,246Gwiazdy w jej oczach Lindsay spojrzała przez stół na swoich przełożonych i starała się zachować twarz pokerzysty. Próbowała skupić się na grze. Nie było łatwo, nie mogła przestać…
kontyntynuj Analny historia seksuOpóźnienie burzowe i nieoczekiwane spotkanie prowadzi szczęśliwą mężatkę do cudzołożnego seksu analnego…
🕑 12 minuty Analny Historie 👁 4,364Jeszcze raz przyjrzałem się wiadomości błyskawicznej od Marka. "Drań!" Mruknąłem do siebie pod nosem. Kolejka do winiarni szła naprzód, gdy para w średnim wieku została poprowadzona do…
kontyntynuj Analny historia seksuSiobhan płaci cenę za zaległą pracę.…
🕑 13 minuty Analny Historie Seria 👁 3,153Palce Siobhan szybko stukały o klawiaturę, jej oczy mocno przykleiły się do ekranu komputera przed nią. Od czasu do czasu zatrzymywała się i łyknęła chudego latte. Jej lewe kolano trzęsło…
kontyntynuj Analny historia seksu