Proszę o uwagę

★★★★★ (< 5)

On rozmawia przez telefon, ona chce jego uwagi, więc masturbuje się na jego biurku, dopóki go nie dostanie.…

🕑 8 minuty minuty Analny Historie

Rozmawiasz przez telefon i nie mogę się oprzeć. Przyciąga mnie dźwięk twojego głosu, zupełnie jak kotka Brzoskwinia i tak samo predysponowany do mruczenia jak ona. Siedzisz na swoim krześle, wpatrując się niewidzącym wzrokiem w monitor komputera, gdy mówisz. „Ach, dobrze”, myślę, „to nie jest związane z pracą”.

Pragnę cię dotknąć i robię to, przesuwając palcami po twoich nagich ramionach i klatce piersiowej. W odpowiedzi twoje palce zaciskają się na moim nadgarstku i ściskając mocno, odsuwają moją rękę. Druga ręka gestykuluje niecierpliwie, sygnalizując „zostaw mnie w spokoju”.

Jestem zirytowany twoją odpowiedzią, przyznaję. Odsuwam ręce i chodzę wokół krzesła, by okrakiem na twoich nogach, przytrzymując je między swoimi. Rzucasz mi intensywne prawie spojrzenie i kontynuujesz rozmowę, twoje oczy błyszczą na mnie ostrzeżeniami.

Co oczywiście ignoruję. Siadam na krawędzi twojego biurka i opieram jedną nogę na poręczy twojego krzesła. Rzucasz mi gniewne spojrzenie, ale twoje oczy przykuwa widok, jak powoli podciągam spódnicę mojej sundress w górę uda. Przesuwam palcami po gładko ogolonych nogach, w górę przez kolano, a następnie w dół wzdłuż dolnej części uda.

Moje palce muskają krocze moich majtek, a ja drżę i jęczę. Moje sutki nagle stają się twarde i długie, czuję przypływ wilgoci zarówno wewnątrz mnie, jak i wokół łechtaczki. Odchylasz się nieco na krześle, wysuwasz biodra do przodu, przyciągając moje oczy do rosnącego tam wybrzuszenia.

Dobry. Kusi mnie, by paść na kolana i wyciągnąć cię, ale raz mnie odepchnęłaś i nie chcę, żeby to się powtórzyło, więc opieram prawą rękę za sobą i opieram się o nią, podtrzymując się. Przesuwam palcem po majtkach, masując łechtaczkę przez materiałową barierę, próbując wepchnąć we mnie palec. Wkrótce moje majtki są przemoczone. Podnoszę rękę do łona i wsuwam palce pod szmatkę, drażniąc miękką, wygoloną skórę mojego wzgórka i warg sromowych.

Obserwuję, jak mocno przełykasz i zamykasz oczy, a potem znowu je otwierasz, jakbyś się bał, że coś przeoczysz. Naciskam palcem na wargi sromowe i dobrze trzepnę łechtaczką, co z kolei sprawia, że ​​wzdycham. Nic na to nie poradzę, staram się być cicho, ale jest mi tak dobrze, że porażenie prądem przyjemności. Wsuwam rękę niżej, przesuwając palcami między wargami, rozkoszując się wilgocią.

Wsuwam palec do mojej dziurki, tylko cal lub dwa, i wysuwam go, powtarzając, aż moje biodra będą chciały unieść się z biurka. Słyszę twój głos: wciąż mówisz, ale twoje oczy są utkwione we mnie, na tej okrytej tkaniną części mojego ciała, gdzie dzieje się cała akcja. Postanawiam zlitować się nad tobą, wstaję z krawędzi biurka i ściągam sukienkę przez głowę. Przerzucam go przez ramię, żeby wylądować kilka stóp dalej. Odwracam się i balansuję na biurku, zdejmując majtki.

Są mokre i zsuwając się z moich ud zostawiają ślad wilgoci. Wychodzę z nich i zostawiam je leżące u moich stóp, myśląc o tym, co dalej. Pochylając się, opieram łokieć na biurku i podpieram podbródek dłonią. Rozstawiam szeroko nogi i upewniając się, że masz dobry widok, zaczynam się dotykać na serio.

Palce lewej dłoni dręczą moją łechtaczkę, szczypiąc i obracając ją, aż moje biodra drgają, a potem wsuwają się we mnie, zahaczając o moją kość, powodując, że się skręcam. Może mijają trzy minuty i wiem, że jestem blisko, wiem też, że nie mogę spokojnie przyjść, więc się wycofuję. Wciąż słyszę twój brzęczący głos, ale nie rozumiem słów, ponieważ moja własna przyjemność brzęczy mi zbyt głośno w uszach. Wysuwam palce z cipki i przesuwam nimi po tyłku, nadając sobie gęsią skórkę. Moje palce są tak śliskie od soków, że bez problemu zwilżam otwór.

Środkowym palcem trochę się drażnię, po czym powoli przeciskam się przez pierścień mięśni do drugiego knykcia. Ostrożnie, ostrożnie przesuwam palec w tę iz powrotem, ciesząc się dreszczem przyjemności, jaki daje mi to tarcie. Kiedy już wystarczająco się odprężę, próbuję włożyć drugi palec iw niecałą minutę oba są we mnie, poruszając się powoli. Twój ton się zmienia i mogę powiedzieć, że kończysz rozmowę.

Słyszę, jak poruszasz się na krześle, ale jestem zbyt pochłonięty przyjemnością, którą sobie daję, by zauważyć coś więcej. Nagle czuję twoją rękę na moim nadgarstku, wyciągając palce z mojego tyłka, gdy pchasz mój nadgarstek w górę, do krzyża. Drugą ręką popychasz mnie na biurko, aż moje piersi są do niego przyciśnięte, a następnie kieruj się w moją cipkę.

Wciskasz się we mnie mocno, zmuszając mnie do krzyku, który odbija się echem w twoim długim, niskim jęku. Moje kości biodrowe raz po raz uderzają w blat biurka, aż przyjemność zaczyna dominować nad bólem, a moje ciało się wydłuża. Staję na palcach i wyciągam pod siebie wolną rękę, żeby dotknąć łechtaczki.

Miażdżę go, popychając się w kierunku orgazmu z każdym ruchem palców. Nadal wbijasz się we mnie, aż dochodzę, krzycząc z radości, z wygiętymi plecami i czerwoną twarzą. Wyrywasz się ze mnie tak nagle, że jęczę w proteście.

Nastąpiła niewielka zmiana w twojej postawie, a potem czuję, jak napierasz na inną dziurę. Twój kutas jest śliski, a ty przepychasz głowę ostrym pchnięciem, które sprawia, że ​​sapnę. Wciąż trzęsę się ze szczytowania, wyczulony jak diabli, a twoja presja wewnątrz mnie jest ogromna.

– Powoli – wzdycham. „Rozmawiałem przez telefon”, mówisz szorstko w odpowiedzi i pochylając się do przodu, wciskasz we mnie kolejne pół cala. - Och, proszę – błagam, łzy napływają mi do oczu, moje palce znów zaczynają poważnie pracować na mojej łechtaczce, próbując przesterować sygnały bólu sygnałami przyjemności.

"Proszę, idź powoli." Wycofujesz się trochę i ponownie naciskasz, przepychając się o kolejny cal. Oboje jęczymy i czuję, jak ręka wciąż trzymająca mój nadgarstek drży trochę. Odprężam się i odpycham trochę, i to jest jedyne zaproszenie, którego potrzebujesz, aby kontynuować pracę ze mną swoim kutasem. Wreszcie jesteś we mnie.

Czuję, jak twoje kulki napierają na moje palce, gdy masuję łechtaczkę. Oddycham ciężko i szybko, jęczę i jęczę, ale ty też. Parę razy skręcam się przeciwko tobie, a ty rozumiesz aluzję. Jęczysz głęboko w swojej klatce piersiowej i zaczynasz wsuwać się i wysuwać ze mnie, nabierając prędkości po kilku uderzeniach. Wycofując się prawie do końca, wbijasz się we mnie głęboko, nie tak szorstko, jak wtedy, gdy byłeś w mojej cipce, ale mimo wszystko z powściągliwą przemocą.

To jest niesamowicie intensywne i wkrótce czuję to szczególne mrowienie, unikalne przy narastaniu orgazmu analnego. „Niedługo przyjdę”, ostrzegam cię i ściskając moją łechtaczkę, zaczynam zaciskać wokół ciebie mięśnie, dojąc twojego kutasa. Chcę, żebyś niedługo przyszedł, chcę, żebyś niedługo przyszedł.

Twardy i szybki orgazm unosi się nade mną jak fala, a jego krzywa obiecuje równoczesne kulminacje analne i łechtaczkowe. Słyszę, jak jęczę, sapnę i błagam, byś przyszedł, i słyszę, jak w odpowiedzi jęczysz i sapiesz. Kilka krótkich, mocnych uderzeń i czuję, że napinasz się za mną, czuję tę niemożliwą opuchliznę i sztywność, która sygnalizuje orgazm, a potem dochodzisz. Dźwięki, które pochodzą od ciebie, to wszystko, czego potrzebuję, aby mnie popchnąć, a moje mięśnie zaciskają się wokół ciebie, gdy przyjemność promieniuje przeze mnie, sprawiając, że płaczę, wykręcam mnie, zmuszając cię do westchnień i jęków, a także oślepiająco intensywny sobowtór Przepływa przeze mnie orgazm.

Potem powoli i ostrożnie wysuwasz się ze mnie i pomagasz mi stanąć prosto na drżących nogach. Wchodzimy na górę do twojego łóżka i padamy tam, splątane ręce i nogi, i śpimy..

Podobne historie

Wieczór w Paryżu dziesięć lat później

★★★★★ (< 5)

Shelley i Cal świętują dziesięć lat po pierwszej miłości w Paryżu.…

🕑 14 minuty Analny Historie 👁 1,466

Jest poświęcony Shelley w jej pamięci. Przez lata Shelley i ja utrzymywaliśmy kontakt poprzez rozmowy telefoniczne z pracy lub w miarę ulepszania technologii przez e-maile. Nasze oddanie sobie…

kontyntynuj Analny historia seksu

W górę komina

★★★★★ (< 5)

Jej Święty Mikołaj idzie w tym roku do komina…

🕑 31 minuty Analny Historie 👁 1,710

Gina wydała cichy jęk, kiedy obudził ją radiobudzik z budzikiem. Niebieskie Święta grały, a muzyka połączyła się z jej uczuciami, kiedy zasnęła. Łóżko się poruszyło i wiedziała,…

kontyntynuj Analny historia seksu

Jak poznałem Liz - część 3

★★★★(< 5)

I tak historia kończy się hukiem.…

🕑 4 minuty Analny Historie Seria 👁 3,343

To był już następny raz! Nie wątpiłem, że mój kutas był wciąż twardy jak skała. To się nigdy wcześniej nie zdarzyło, zwykle wysadziłem swój ładunek i całkiem szczęśliwie…

kontyntynuj Analny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat