Histeria 6

★★★★★ (< 5)

James ujeżdża ciasny tyłek Victorii po całym dniu drażnienia w parku.…

🕑 9 minuty minuty Analny Historie

Brodząc do drzwi, Victoria próbowała skoncentrować się na trzymaniu dużej zabawki w swoim tyłku. Każdy jej ruch powodował przesunięcie zabawki, uniemożliwiając jej zignorowanie narastającego ciśnienia. Myślała tylko o tym, żeby pocierać pulsującą łechtaczkę o róg każdego mebla, na który się natknęła.

"Tutaj jesteś!" - powiedziała Amelia. Zaabsorbowana Victoria nigdy nie zauważyła zbliżającej się piękności o lawendowych oczach. Posłała Amelii cienki uśmiech, mając nadzieję, że nie było oczywiste, że jej pośladek jest przepełniony korkiem odbytu.

Victoria podeszła sztywno do stołu w przedpokoju, aby wziąć swoją siateczkę. Amelia znała ten spacer wszędzie. Ten diabeł, Lucas, miał jakieś perwersyjne kłopoty.

Uśmiechnęła się, gdy z jej umysłu wyskoczyła diabelska myśl o jej własnej. Cicho zbliżając się do niczego nie podejrzewającej kobiety, Amelia otoczyła mniejszą kobietę i szybko podniosła spód spódnicy. - Tak jak podejrzewałem. Masz tyłek pełen zabawki - zauważyła Amelia, podziwiając widok. Pchnęła górną część ciała Victorii płasko na stół i rozchyliła nogi.

Sięgając między uda, Amelia potarła spuchniętą cipkę Victorii. Widać było, że kobieta była bardzo podniecona. Jej śliskie wargi sromowe były tak opuchnięte, że rozdzieliły wilgotne wargi zewnętrzne.

Sok w kolorze ostryg sączył się z jej szczeliny i był grubo rozsmarowany po wewnętrznej stronie ud. Łechtaczka Victorii wyraźnie pulsowała, a jej ochronny kaptur był całkowicie schowany. Amelia wsunęła swój długi środkowy palec do środka i poczuła grube brzegi tyłka przez cienkie ściany cunny Victorii. Czuła się, jakby jej palec był zamknięty w tubie wyłożonej mokrym aksamitem. Poczuła, jak jej własna cipka kurczy się, gdy ściany cipki Victorii ssały jej palec.

Wpatrywała się w korek odbytowy, zagłębiony tak głęboko w pośladkach Victorii. Zamiast pomarszczonej fałdy jej dziurka była tak rozciągnięta, że ​​tworzyła gładką krawędź. Amelia poruszyła zabawką, sprawiając, że jej przyjaciółka jęknęła. Zauważając pełen przyjemności hałas, jaki wydawała Victoria, wyciągnęła wtyczkę, aż zaczęła wyłaniać się najgrubsza część zabawki.

Amelia była zafascynowana tym, jak szeroka jest ta dziura i pomyślała, że ​​łatwo byłoby włożyć do środka co najmniej trzy palce. Victoria była w agonii. Nigdy nie myślała, że ​​jej tylny otwór może dać tyle przyjemności. Połączona stymulacja jej tyłka i cunny miała doprowadzić ją do orgazmu.

Była tuż przy krawędzi, a potem Amelia wsunęła zabawkę z powrotem na miejsce i wyciągnęła palec z płaczącej szczeliny. Sfrustrowana Victoria miała ochotę krzyczeć. Była tak mocno zwinięta, że ​​jeśli szybko nie dostanie żadnej ulgi, to się załamie.

Amelia oparła ramię na ramieniu Victorii i wyprowadziła ją za drzwi. Całkowicie zamierzając wziąć powóz, zmieniła zdanie, kiedy odkryła zabawkę w tyłku Victorii. - Proszę, osiodłaj Trixie i Cotton.

Jedziemy na krótką przejażdżkę po parku - powiedziała Amelia do swojego stajennego. Victoria patrzyła ze strachem, jak młody człowiek ucieka. Ledwo mogła chodzić z tym czymś w sobie. Jak miała siedzieć na koniu? Po dziesięciu minutach stajenny wrócił. Czołowe dwie łagodne klacze; pomógł Amelii wsiąść na konia.

Zwrócił się do Victorii i pomógł jej. Gdy już znalazła się na klaczy, ciśnienie w jej tyłku wzrosło dziesięciokrotnie. Najwyraźniej siedzenie z wtyczką służy tylko do popchnięcia go głębiej.

Na czole Victorii pojawił się pot, gdy kołyszący chód klaczy zadziałał na zabawkę. Jej oddech stał się nierówny, kiedy zmusiła konia do kłusa, by dogonić Amelię. Za każdym razem, gdy się podskakiwała, zatyczka wbijała się głęboko w jej jelito. Zanim dogoniła przyjaciółkę, jej sutki były twarde jak kamyk. Jej cipka nieustannie kurczyła się wokół niewidzialnego kutasa.

Z wytryskami kremu tryskającymi z jej rozcięcia, zastanawiała się, jak mokre są jej spódnice. Amelia oprowadzała biedną kobietę po parku, często zatrzymując się, aby porozmawiać z różnymi osobami. Po czymś, co wydawało się wiecznością, kobiety wróciły do ​​domu. Victoria prawie przyszła, gdy stajni pomogli jej zejść, zmniejszając w ten sposób nieco ciśnienie.

Potknęła się do środka i zdołała odłożyć torebkę. Opierając się o stół, żeby się podeprzeć, poczuła, jak fale przyjemności przebiegają w górę iw dół jej miednicy. Och, jak ona chciała pocierać swoją łechtaczkę i spermę. - Dobrze! Wróciłeś.

Dołącz do nas - powiedział Lucas, wystawiając głowę przez drzwi. Pokuśtykała do biura. Natychmiast dostrzegła konia piłowego na środku pokoju, jej oczy skierowały się na nieznanego mężczyznę siedzącego w kącie.

Studiował ją, tak jak ona przyglądała się mu. Dręczyła ją dokuczliwa zażyłość. Znała tego mężczyznę, ale nie potrafiła go zidentyfikować.

Dość wysoki i bardzo przystojny, jego jadeitowe oczy wypalały dziurę prosto do jej mokrych fałdów. James znał ten cenny kawałek. Charles był głupim samolubnym człowiekiem i jako jego prawnik mógł to z całą pewnością powiedzieć. Widział, jak źle ten mężczyzna traktował swoją żonę i pragnął jej od pierwszego dnia, kiedy ją poznał.

- Victorio, to jest James. Będzie się z tobą dzisiaj opiekował - powiedział Lucas, po czym cicho zostawił tę dwójkę samych. James usiadł na krześle, palce splótł pod brodą. Patrzył, jak wierciła się pod jego okiem. - Chcę was wszystkich zobaczyć.

Zdejmij spódnicę i halki - poinstruował. - Co? Ale… - wyjąkała. - Im więcej się kłócisz, tym więcej dostajesz lań - powiedział po prostu. Mogła tylko gapić się na niego. Wzdychając, podszedł do niej i delikatnie ją obrócił.

Wiedząc, że znęcał się nad nią przez jej męża, James był wobec niej niezwykle delikatny. Odpiął jej spódnicę, pozwalając jej spaść na podłogę. Następnie zsunął jej halki z bioder, zostawiając je obok spódnicy.

James walił w klatkę piersiową. Nigdy nie widział takiej doskonałości. Jej tyłek był zaokrąglony, napięty i dziarski. Jej nogi były gładkie, zakończone małymi stopkami. Odwrócił ją twarzą do siebie.

Klękając, by podziwiać jej ciemne loki, James zauważył kulki kremu przylegające do jej krzaka. - Ktoś jest zdenerwowany - mruknął. Spodziewając się kary, Victoria była zszokowana zmysłowym sposobem, w jaki ją obchodził.

Zahipnotyzowana obserwowała, jak podniósł jej nogę odzianą w pończochę i zaparł ją na swoim udzie. Chłodne powietrze w pokoju pocałowało ją w wyprostowaną łechtaczkę, gdy otworzył jej usta. Nie mogąc się powstrzymać, James przesunął językiem po jej pulsującej łechtaczce. Słyszenie jej westchnienia bardzo go ucieszyło, więc wciągnął jej drżący pączek do ust i pielęgnował jej łechtaczkę, aż jej mleczny sok zalał jego usta.

Nie mogąc już dłużej znieść stymulacji, Victoria wplątała palce w jego włosy i przyciągnęła go bliżej. Grzęzła jego językiem, jęcząc, aż jej cipka pokryła mu twarz. Wstał i pocałował ją.

Mogła poczuć pikantny sok na jego ustach. Jego dłonie ugniatały jej piersi, poprawiając i przeciągając sutki przez cienką bluzkę. - To musi odejść - szepnął, szarpiąc jej koszulę. Victoria szalała z pożądania. Zrzuciła koszulę, a potem spróbowała przyciągnąć jego twarz z powrotem do swojej.

Całując ją mocno, poprowadził ich do opuszczonego krzesła. James usiadł, odpiął spodnie i uwolnił swojego grubego kutasa. Położył ją na kolanach, twarzą do siebie. Jego twardy jak skała trzon wtulił się między jej śliskie usta. Victoria nieświadomie zaczęła ocierać o nią pulsującą łechtaczką.

Pocierała się, aż jego kolana były przemoczone. James uniósł ją lekko i włożył swojego kutasa głęboko w jej dziurkę. Chwytając ją za biodra, wbił się w jej cipkę. Przy każdym pchnięciu główka jego penisa ocierała się o zabawkę w jej tyłku.

Victoria sapnęła. Jej głowa odrzucona do tyłu i wystająca pierś; podskakiwała w górę iw dół, ujeżdżając go mocno. Jej ciasna cipka masowała jego trzon.

Rozkoszowała się dreszczami przebiegającymi po jej ciele. Cała jej pachwina drżała, miała wybuchnąć. James, czując, że jej orgazm jest bliski, sięgnął dookoła i chwycił zatyczkę. Victoria zobaczyła jasne światła, gdy krzyczała, by ją uwolnić. Nawet najmniejsze przesunięcie zabawki zepchnęło ją z krawędzi.

Kiedy James uwolnił zabawkę, ogarnia ją drugi, silniejszy orgazm. Podniósł bezwładną Victorię i zaniósł ją do piły. James postawił stół blisko przeciwnej strony, aby podtrzymać jej pierś. Położył ją na wyściełanym barze, pozwalając jej oprzeć się o stół, podczas gdy on mocował jej kostki do nóg piły.

Obejrzał się i przywiązał jej nadgarstki do nóg stołu. Odsuwając się od kobiety, podziwiał swoje dzieło. Z rozłożonymi nogami mógł zobaczyć, jak karmiona, mokra mufka i rozluźniony odbyt.

Victoria była podekscytowana. Mimo że przyszła dopiero dwa razy, jej cipka była ponownie zagruntowana i głodna. Poczuła, jak jego nagie udo naciska na jej, tuż przed tym, jak potarł trzonkiem jej luźną tylną dziurkę. Nie mogąc się poruszyć, czekała z niepokojem na jego następny ruch.

James zbadał jej otwór w dupie, sprawdzając jego odporność. Pchnął powoli. Zabawka rozluźniła jej odbyt, więc jego śliwkowa głowa z łatwością zsunęła się poza zwieracz. Cal po calu jego kij znikał, aż w końcu znalazł się głęboko w jej tyłku.

Victoria wydała gardłowy jęk. Ucisk jego penisa był inny niż zabawka. Czuła każdą żyłkę i krawędź wzdłuż jego ciepłego trzonu. Wyciągnął się powoli, prawie całkowicie. Jęknęła, czując się pusta.

Bez ostrzeżenia James wskoczył z powrotem do środka. Victoria czuła, jak jego ciężkie jądra uderzają w jej cipkę. Walił ją w tyłek szybkimi, głębokimi pchnięciami, a ona mogła dosłownie poczuć bicie jego serca przez jego penisa. Jej cipka tryskała sokiem za każdym razem, gdy w nią uderzał. James, nie mogąc dłużej wytrzymać, poczuł, jak jego jądra się zaciskają.

Jego kutas stwardniał do prawie bolesnego stanu. Kilkoma mocnymi pchnięciami poczuł, jak gorąca sperma wpada w górę jego trzonu i wychodzi z małej szczeliny na czubku grzyba. Victoria pisnęła, gdy strumienie spermy pokryły ściany jej tyłka. Opadł na jej plecy, ciężko oddychając.

Jego zmiękczający kutas wysunął się z jej odbytu i poczuła, jak rzeka ciepłego wytrysku wypływa z jej otwartej dziury i spływa po jej nogach. James wypuścił ją z piły i zaniósł na kanapę. Tulił ją w ramionach, z głową na jego ramieniu. Siedzieli cicho razem.

- Lucas mówi mi, że jeszcze nie ssałeś kutasa - powiedział. „Nie wiem jak,” odpowiedziała cicho. „W takim razie to będzie twoja następna lekcja” - odpowiedział.

Podobne historie

Gwiazdy w jej oczach

★★★★(< 5)

W galaktyce gwiazd młody chorąży dostaje brutalnego seksu od swoich przełożonych.…

🕑 24 minuty Analny Historie 👁 7,246

Gwiazdy w jej oczach Lindsay spojrzała przez stół na swoich przełożonych i starała się zachować twarz pokerzysty. Próbowała skupić się na grze. Nie było łatwo, nie mogła przestać…

kontyntynuj Analny historia seksu

Valentines Airport Delay

★★★★★ (< 5)

Opóźnienie burzowe i nieoczekiwane spotkanie prowadzi szczęśliwą mężatkę do cudzołożnego seksu analnego…

🕑 12 minuty Analny Historie 👁 4,364

Jeszcze raz przyjrzałem się wiadomości błyskawicznej od Marka. "Drań!" Mruknąłem do siebie pod nosem. Kolejka do winiarni szła naprzód, gdy para w średnim wieku została poprowadzona do…

kontyntynuj Analny historia seksu

Gdzie jest mój artykuł?

★★★★★ (< 5)

Siobhan płaci cenę za zaległą pracę.…

🕑 13 minuty Analny Historie Seria 👁 3,153

Palce Siobhan szybko stukały o klawiaturę, jej oczy mocno przykleiły się do ekranu komputera przed nią. Od czasu do czasu zatrzymywała się i łyknęła chudego latte. Jej lewe kolano trzęsło…

kontyntynuj Analny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat