Mając 8 dni do ślubu, Damon i Lacey postanawiają zobaczyć się z innymi ludźmi po raz ostatni.…
🕑 52 minuty minuty Analny HistorieSiedziałem z podniesionymi nogami, przerzucając losowe kanały telewizyjne i wielokrotnie zerkając na zegar na ścianie. Chociaż w pełni ufałem mojemu narzeczonemu, wiedziałem, jak szalone mogą być wieczory panieńskie. Mimo to nie chodziło mi o zachowanie Lacey.
O wiele bardziej martwiłem się, jak moja przyjaciółka Jenna pasuje do mojej dziewczyny i jej stosunkowo nadętych przyjaciół. W ramach przysługi dla mnie Lacey zaangażowała ją w jej przedślubne uroczystości i uczyniła z niej druhnę, aczkolwiek po dość przekonującej mojej stronie. Chociaż Jenna i ja byłyśmy przyjaciółkami na długo przed poznaniem Lacey, moja dziewczyna zawsze traktowała ją z niesprawiedliwą pogardą. Wyczuwałem, że zazdrość jest czynnikiem motywującym, chociaż Lacey nigdy by się do tego nie przyznała. Jenna też nie ukrywała, co czuła do mojego narzeczonego, ciągle nazywając ją czule „Barbie”.
Miałam nadzieję, że przekonując ich do wspólnego spędzenia czasu, trochę wrogości rozpłynie się przed ślubem. Pukanie do drzwi wkrótce rozwiało te nadzieje. Zanim zdążyłem powiedzieć „wejdź”, drzwi frontowe otworzyły się i Jenna wpadła jak burza z twarzą zaczerwienioną z wyraźnym niezadowoleniem. Patrzyłem szeroko otwartymi oczami, gdy kroczyła po podłodze i rzuciła torebkę na sofę z agresją, której nigdy wcześniej nie byłem świadkiem.
"Pierdolona cipka!" przeklinała przez zaciśnięte zęby, chodząc po podłodze przede mną. Wciągnęłam głęboki oddech i skrzywiłam się rozczarowana. "Dobrze się bawiłeś?" – zapytałem ostrożnie, chociaż oczywiście znałem odpowiedź. "Nie, nie bawiłem się!" ona wściekła.
„To była najgorsza noc w moim życiu”. "Whoa, tam", powiedziałem, próbując uspokoić moją przyjaciółkę, gdy kontynuowała spacer. „Może usiądziesz i nie opowiesz mi, co się stało”. – Nic się nie stało – wyjaśniła, wyrzucając ręce z irytacją.
„Była po prostu swoim zwykle sukowatym ja. To wszystko.”. "Pospiesz się. Nie mogło być tak źle.
Jenna usiadła na kanapie i odchyliła się do tyłu, kładąc ręce w poduszki. Zacząłem się czuć źle, że nawet zmuszałem ją do wzięcia udziału w wieczorze panieńskim. Powinnam była wiedzieć. dziewczyny były po prostu zbyt różne, aby się dogadać.
Jenna była byłą chłopczycą o wyjątkowym stylu i zagorzałej niechęci do wszystkiego, co uważała za modne. Miała trudne dzieciństwo, które zmusiło ją do rozwinięcia bardzo niezależnej osobowości i surowego nieufność wobec władzy. Pracowała jako fotografka i miała bardzo wnikliwy sposób patrzenia na świat. Nigdy wcześniej nie spotkałem takiej dziewczyny i zakładałem, że już nigdy nie spotkam. Czasami po prostu leżeliśmy na dachu jej starego Mercury Cougar i wpatrując się w gwiazdy, dzieląc się butelką Jacka Danielsa, gdy rozmawialiśmy o absurdalnych tematach, takich jak „kto wygra w walce między Bertem i Erniem".
Od pierwszego dnia Jenna nie lubiła Lacey, urażąc się uprzywilejowanym wychowaniem mojego narzeczonego W rzeczywistości ona reprezentował wszystko, czego Jenna nienawidziła, nazywając ją „blondyńską panienką” lub „rozpieszczoną księżniczką”. Lacey również nie znosiła czasu, jaki spędziliśmy razem. Chociaż większość ludzi nie porównałaby nawet Jenny do Lacey pod względem wyglądu, moja przyjaciółka miała pewną seksowną cechę, którą można uznać za całkiem atrakcyjną. Jej ciało było szczupłe, chociaż mogła jeść wszystko, co chciała, nie przytyjąc.
Jej piersi były stosunkowo małe, co Lacey ciągle lubiła spuszczać za plecami, chociaż Jenna w ogóle się tym nie przejmowała. Miała śliczny, spiczasty nos i wąskie usta, które często były wywinięte z jednej strony w uroczym uśmieszku. Jej włosy były proste i brązowe, trochę nijakie, chyba że pod wpływem chwili zdecydowała się ufarbować je na fioletowo lub zielono, co czasami miała skłonność do robienia. Jej oczy w kształcie migdałów są głębokie i brązowe, często obrysowane ciemną kreską lub niebieskim cieniem do powiek, w zależności od jej nastroju. Jej styl ubierania się był tak różnorodny, jak jej osobowość.
Jednego dnia pojawiała się w parze wojskowych mundurach polowych i podkoszulku, następnego w czarnej skórzanej spódnicy i kabaretki. Miała błyskotliwy dowcip i usta marynarza, zwłaszcza gdy piła. „Pierdolona cipka!”. Usiadłem wygodnie i czekałem, aż temperament Jenny ustąpi, zanim ponownie spróbuję porozmawiać.
Stopniowo uspokoiła się na tyle, że mogłem spróbować ponownie. Zanim jednak zdążyłem się odezwać, zwróciła się do mnie z wyrazem surowej determinacji. "Czy poważnie zamierzasz poślubić tę sukę?". Mogłem czuć się urażony jej komentarzami, ale po miesiącach bycia złapanym między dwiema kobietami, wyrosła mi wyjątkowo gruba skóra.
- Tak – odpowiedziałem spokojnie. "Mam zamiar poślubić… ją." - Damon – błagała, wyciągając rękę, by złapać mnie za rękę. „Ona nie jest dla ciebie”. Próbowałam się uśmiechnąć, żeby poprawić nastrój, ale przenikliwe oczy Jenny wbiły się we mnie z intensywnym spojrzeniem, które wydawało się zamrozić moją twarz w pustym, zdezorientowanym wyrazie.
– Posłuchaj, Jenna – zacząłem, odwracając się do niej. "Wiem, że jej nie lubisz, ale…". - To nie tylko to – warknęła, przerywając mi nagle.
„Powinieneś zobaczyć, jak się zachowuje, kiedy nie ma cię w pobliżu. Powinnaś ją zobaczyć dziś wieczorem!”. – To był jej wieczór panieński – wyjaśniłem, próbując usprawiedliwić domniemane zachowanie mojego narzeczonego. "Jestem pewien, że ona…".
„Damon!”. Intensywność jej głosu zatrzymała mnie. – Ona po prostu… nie – kontynuowała łagodniejszym tonem. "…doceniam cię.".
Spojrzałam w dół na swoją dłoń, którą Jenna teraz lekko głaskała, i uniosłam brwi z lekkim zmieszaniem. "Whoa," wypaliłam, cofając ramię ze zdziwienia. „Mówisz mi… co myślę, że mi mówisz?”. Usta Jenny wygięły się w uśmiechu, który zawsze uważałam za tak uroczą. „Ja… nie wiem…” wyjąkała, jej głos był teraz cichy i bierny.
"Po prostu ostatnio dużo o tym myślałem… i…". Patrzyłem tylko, czekając na jej wyjaśnienie. "Cóż… czy kiedykolwiek myślałeś o… no wiesz… nas?".
Zaśmiałem się i potrząsnąłem głową ze zdumienia. "Czy to ma znaczenie?" Zapytałam. "To znaczy chodź Jenna. Za osiem dni biorę ślub." Zanim zdążyła powiedzieć kolejne słowo, oboje zdaliśmy sobie sprawę z odgłosu samochodu wjeżdżającego na podjazd.
– Cóż – powiedziała szybko, chwytając torebkę. "To moja wskazówka." Choć bardzo chciałem kontynuować naszą rozmowę, wiedziałem, że prawdopodobnie nie byłoby dobrym pomysłem, aby została w pobliżu, kiedy Lacey przechodziła przez drzwi. Usiadłem, gdy Jenna wstała i skierowała się do drzwi. Bez słowa wymknęła się w chwili, gdy weszła moja dziewczyna.
Skuliłem się, gdy mijali się bez słowa. - Co ta mała dupa tutaj robiła? – zapytała Lacey wymagającym tonem, zatrzaskując za sobą drzwi. - Och, cześć Hon – przywitałem się radośnie, podskakując z mojego miejsca, gdy weszła i położyła torebkę na kuchennym blacie. "Jak było…?".
„Co…” warknęła ponownie, unosząc rękę w autorytarny sposób. "…czy ona tu robiła?". - Właśnie wpadła, żeby się przywitać – wyjaśniłam, pochylając się, żeby dać Lacey przyjacielski pocałunek. - Tak, założę się – mruknęła lekceważąco, zrzucając swoje wysokie czarne szpilki. „Opowiedziała ci, jak spanikowała i próbowała zrujnować mój wieczór panieński?”.
Potrząsnęłam głową, kiedy wróciłam i usiadłam w salonie, przesuwając dłonią po twarzy w obawie przed nadchodzącą rozmową, o której wiedziałam, że będzie miała miejsce. "O mój Boże!" zaczęła, wyciągając butelkę wody z lodówki i wyszła za mną z kuchni. „Ona jest taką małą suką. Okej, więc byłyśmy u striptizerek, a ona była cała sukowata i ponura… wiesz… jak zwykle.
A potem Stacy skomentowała jej ubrania, a Jenna po prostu przeraziła się! Zrobiła wielką scenę i wybiegła. To było bardzo krępujące.". Zacisnęłam usta i słuchałam, pozostając w ciszy. Nie zamierzałem się kłócić, ale wiedziałem, że w tej historii było coś więcej, niż mówiła Lacey. Wiedziałem, jacy mogą być jej przyjaciele, i wiedziałem, czego trzeba, by rozzłościć Jennę.
Zdecydowanie nie byłem jednak w nastroju do kłótni, więc trzymałem język za zębami. – To wszystko – kontynuowała, machając ręką w powietrzu. "Ona nie przyjedzie na nasz ślub!". Wziąłem głęboki oddech. - Koronkowe – zacząłem, bojąc się przełomu w rozmowie.
"Już o tym rozmawialiśmy. Ona jest…". "Wiesz, że ona jest w tobie zakochana, prawda?". Jej wypowiedź zaskoczyła mnie i jąkałam się, próbując wymyślić, co powiedzieć.
"Co… są… to znaczy…". "Oh, przestań!" powiedziała, popijając wodę. "Musisz już zauważyć." Odrzuciłem ten pomysł machnięciem ręki, zanim zmieniłem temat. Rozmawialiśmy trochę dłużej… a raczej powinienem powiedzieć, Lacey rozmawiała przez chwilę, a ja słuchałem.
Gdy kontynuowała przemawianie, usiadłem i obserwowałem, ledwo słysząc słowa wychodzące z jej ust. Wtedy zdałem sobie sprawę, jak przeciwne były dwie główne kobiety w moim życiu. Jednym słowem Lacey była piękna. Była typowym ideałem najczęściej cenionym przez powierzchownego mężczyznę. Zawsze przypominała mi antagonistę z jednej z tych licealnych komedii romantycznych.
Z blond włosami i dużymi niebieskimi oczami, łatwo było zobaczyć, jak Jenna mogła nazywać ją „Barbie”. W przeciwieństwie do beztroskiej postawy Jenny, mój narzeczony był definicją wymagającej pielęgnacji. Jej włosy i makijaż zawsze były nienaganne, nawet gdy chodziła na siłownię.Pochodząca z dość bogatej rodziny nigdy tak naprawdę nie musiała pracować, preferując codzienny reżim opalania, woskowania, wycieczek do salonu i wszystkiego innego, czego potrzebowała, aby zachować swój nieskazitelny wygląd. Miała miękkie, okrągłe rysy z pełnymi, grubymi ustami.
W rzeczywistości były to moje absolutnie ulubione cechy fizyczne jej. Miękkie i wydęte, często była oskarżana o wstrzykiwanie w nie kolagenu, chociaż z tego, co wiem, były całkowicie naturalne. Jej piersi były pełne, obfite i zawsze widoczne. Odniosłem wrażenie, że zawsze polegała na nich, aby radzić sobie z ludźmi.
Myślę, że to był jeden z powodów, dla których zawsze tak szybko umniejszała stosunkowo małą klatkę piersiową Jenny. Jej pencha nt dla odsłaniających dekolt strojów i prowokujących sukienek często przyciągały niechcianą uwagę męskich zalotników, wpędzając mnie w więcej niż jedną niewygodną sytuację. Jej waga miała tendencję do znacznych wahań i zawsze powodowała u niej znaczną ilość niepokoju.
Obsesja na punkcie kresek, Lacey ważyła się kilka razy dziennie i nieustannie martwiła się o każdy kilogram, który zyskała lub straciła. Ponieważ nasz ślub zbliżał się wielkimi krokami, podwoiła swoje wysiłki, prosząc o pomoc osobistego trenera podczas codziennych sesji w naszej lokalnej siłowni. Ja na przykład kochałem jej miękką, krągłą sylwetkę bez względu na jej wagę. Żartowałem nawet o tym, jak wyglądała, jakby miała twarz Andi Anderson i ciało Alexis Texas, dwóch moich ulubionych gwiazd porno.
W przeciwieństwie do beztroskiej, artystycznej postawy Jenny, Lacey była zdeterminowana i ambitna. Była przyzwyczajona do stawiania na swoim i zwykle wiedziała, jak to zrobić. Mogła być najsłodszą dziewczyną na świecie albo być jej najgorszym wrogiem.
Zawsze myślałem, że byłaby świetną kobietą biznesu lub prawnikiem, gdyby mogła skupić się na jednej rzeczy dłużej niż jeden dzień. Obecnie pracowała jako przedstawiciel farmaceutyczny, chociaż ostatnio wzięła wolne, aby zaplanować nasz ślub i miesiąc miodowy. Kiedy Lacey zmęczyła się gadaniem, poszła do łazienki, żeby wziąć prysznic, podczas gdy ja kładłam się spać. Miałem nadzieję, że uda mi się uniknąć dalszej rozmowy na temat Jenny, kładąc się spać, ale okazało się, że nie jestem w stanie, zanim dołączyła do mnie w łóżku.
"Więc jak tam striptizerki?" – zapytałem, kiedy kładła się obok mnie do łóżka. - Ja… lubiłam je – powiedziała z uśmiechem, przytulając się do mnie. "Tak? Masz prywatny taniec?". "Może…" odpowiedziała tajemniczo z psotnym wyrazem twarzy, który faktycznie mnie zaniepokoił.
Już miałem ją przesłuchać, kiedy znowu się odezwała. - Właściwie – zaczęła tonem, który dostroił moją troskę do niepokoju. "Jest coś, o czym chciałem z tobą porozmawiać." - Okej – wyszeptałam podejrzliwie, gdy Lacey unikała kontaktu wzrokowego, jej własny palec delikatnie przesuwał się po mojej klatce piersiowej. „No cóż, czy kiedykolwiek myślałeś o…”, zaczęła, po czym przerwała, jakby wybierała właściwe słowa. "… fakt, że będę jedyną osobą, z którą będziesz uprawiać seks do końca życia?".
Byłem zaskoczony pytaniem mojego narzeczonego. Poświęciłem chwilę, gdy siedziałem tam oszołomiony, zanim spojrzała mi w oczy. "Uhhh," wyjąkałem, gdy mrugnęła oczami i czekała na moją odpowiedź. "Może… tak sądzę." "I to ci nie przeszkadza?". - Dobra, spójrz – powiedziałem bez ogródek, próbując złagodzić jej zmartwienia.
"Nie zamierzam cię zdradzać. Nie musisz się martwić." – Tak, wiem – kontynuowała, coś wciąż najwyraźniej było w jej głowie. "Ale… czy kiedykolwiek czułeś, że jest jeszcze coś… czego chciałbyś spróbować?". „Chcesz spróbować?”. „Uhm.
Jak… seksualnie.”. – Jak cheerleaderka czy Azjatka? – zażartowałam, rozjaśniając nastrój lekkim uśmiechem. Spodziewałem się, że Lacey się roześmieje, ale tylko wzruszyła ramionami. – Jasne – powiedziała.
"Jeśli to jest to, co chciałbyś nadal spróbować." - Dobra, poczekaj chwilę – wypaliłam, siadając prosto w łóżku. "Czy oferujesz mi… to, kim myślę, że jesteś?". - No cóż… - powiedziała, również siadając. „Myślę, że to może być dobry pomysł, abyśmy wykorzystali nasze ostatnie pojedyncze dni do…”,”. "Łał!" Powiedziałem, przerywając jej podniesioną ręką.
„Chcesz pieprzyć się z innym facetem? Tydzień przed naszym ślubem?”. - Po prostu posłuchaj i pozwól mi wyjaśnić – odpowiedziała, wijąc się w pozycji klęczącej. „Zostało nam osiem dni bycia singlem. Ja na przykład nie byłem z tak wieloma facetami. Po prostu chcę… zobaczyć, co jeszcze tam jest?”.
"Co jeszcze tam jest?" – wykrzyknąłem z rozdrażnieniem. "Masz dwadzieścia osiem lat! Miałeś mnóstwo okazji, aby zobaczyć, co jeszcze tam jest." „Tak, ale…” błagała, z każdą sekundą coraz bardziej zdesperowana. "Naprawdę nie byłem z tak wieloma facetami. To znaczy… byłeś z dużo większą liczbą ludzi niż ja." "Więc o to chodzi?" Zapytałam. "Chcesz mnie dogonić?".
– Nieee – jęknęła, marszcząc brwi z rosnącym rozczarowaniem. „Zawsze byłam dziewczyną, która może być w związku. Nigdy nie miałam okazji po prostu… dobrze się bawić”. "Więc chcesz wykorzystać następny tydzień na dziwkę?".
– Spójrz – powiedziała, starając się zachować spokój. „Mogę nawet nic nie zrobić. Chcę tylko tydzień być singlem, zanim wyjdę za ciebie do końca życia.
Czy to naprawdę za dużo, by prosić? Większość facetów skorzystałaby z okazji, by pieprzyć tyle dziewczyn, ile chce !”. Zatrzymałem się na chwilę, próbując przetworzyć informacje. To prawda, skupiałem się na Lacey, a nie na zabawie, jaką mogłem mieć przez następne osiem dni. "Nie…" powiedziałem po długiej przerwie. - Niezła próba.
Będzie mi o wiele trudniej się zaliczyć niż tobie. - Cóż – powiedziała miękko, jej głos nabrał zmysłowego, uwodzicielskiego tonu, gdy przesunęła palcami po mojej klatce piersiowej. "A co jeśli… posłodziłam garnek?". Spojrzałem w dół w jej miękkie niebieskie oczy, gdy się do mnie uśmiechnęła.
"Co miałeś na myśli?" – zapytałem, coraz bardziej zaintrygowany jej zmysłowymi manierami. "Cóż…" kontynuowała, przygryzając wargę, gdy robiła przerwę na bolesną chwilę. "A co jeśli podczas naszej podróży poślubnej… pozwolę ci zrobić… cokolwiek zechcesz dla mnie?". Gdy mówiła, jej miękkie usta dotknęły mojego ramienia, stopniowo przesuwając się w górę do mojej szyi. "Wszystko?" – zapytałem, biorąc głęboki oddech, gdy poczułem jej ciepły oddech w uchu.
"Parzysty…?". "Uh huh," zamruczała, przygryzając delikatnie płatek mojego ucha. „Możesz pieprzyć…mój…ciasny…mały…dziewiczy…tyłek.”.
Czułem, jak krew napływa do mojego penisa, gdy słowa opuszczają jej usta. Często poruszałem temat seksu analnego, ale Lacey zawsze stanowczo odmawiała. Zawsze była trochę konserwatywna w sypialni, więc myśl o zrobieniu z nią wszystkiego, co chcę, była naprawdę kusząca. „Pomyśl tylko…” kontynuowała, przesuwając stopą po mojej nodze, gdy wcisnęła swoje krocze w moje ciało i sięgnęła do tyłu, by musnąć palcami w kuszący sposób swój soczysty, krągły tyłek. „Ja w mojej małej białej bieliźnie ślubnej… wyglądam tak czysto i niewinnie… na rękach i kolanach, czekając… czekając, aż mnie weźmiesz… i mnie zgwałcisz… użyjesz moich obcisłych… .mały… dupek.".
"Dobra!" Wypaliłem, zanim zdążyłem pomyśleć o tym, na co się zgadzam. "Zróbmy to.". Gdy tylko słowa opuściły moje usta, uwodzicielskie oblicze Lacey rozpłynęło się przed szerokim, promiennym uśmiechem. Objęła mnie ramionami i przycisnęła usta do moich z entuzjazmem, którego rzadko widziałem, odkąd zaczęliśmy się spotykać.
"To będzie świetne!" wykrzyknęła między żarłocznymi pocałunkami. „Nie pożałujesz!”. - Myślę, że już to zrobiłem – powiedziałem z jękiem, gdy Lacey próbowała rozjaśnić mnie na duchu bardziej miłosnym zachowaniem. – Będzie dobrze – obiecała. "Zobaczysz.".
Kiwnąłem głową i starałem się nie myśleć o tym, co mój narzeczony będzie robił przez następny tydzień. W końcu, jak źle może być?. – Och – powiedziała nagle, jakby coś sobie przypomniała. „Jest tylko jedna zasada”.
"Co to jest?" – spytałem od niechcenia. "Nie możesz pieprzyć Jenny." Kiedy obudziłem się następnego ranka, Lacey już wstała. Słyszałem, jak śpiewa do siebie, przeskakując przez dom. Na początku zastanawiałem się, dlaczego jest taka szczęśliwa, ale potem olśniło mnie i przypomniałem sobie, na co zgodziłem się następnej nocy. Jęknąłem i naciągnąłem kołdrę z powrotem na głowę.
Dwadzieścia minut później zwlokłem się z łóżka, a właśnie Lacey wychodziła do drzwi. "Gdzie idziesz?" – zapytałem, drapiąc się po głowie, gdy przemykała obok, obracając kluczyki do samochodu na palcu. - Spotykam się ze Stacy na brunch, a potem odbierzemy moją sukienkę. Lacey uparła się, żeby zaplanować cały ślub.
Miała tendencję do kontrolowania takich rzeczy, a ja z radością oddałem lejce. Właściwie to ją trochę stresowało, więc ucieszyłem się, widząc ją trochę bardziej zrelaksowaną. – Wrócę dziś po południu – powiedziała, całując mnie w policzek, zanim wyskoczyła za drzwi.
– Nieważne – mruknęłam do siebie gorzko, gdy drzwi się zatrzasnęły. „Staraj się nie ssać fiutów w drodze do restauracji”. "Co ty kurwa zwariowałeś!!". - Ścisz głos – powiedziałam ściszonym głosem, mieszając moją kawę, wpatrując się w kremowo-brązowy płyn, który wirował w małej białej filiżance.
Cale tylko patrzył na mnie oszołomiony z drugiego końca stołu, potrząsając głową z niedowierzaniem. "Proszę, powiedz mi, że żartujesz," naciskał, uderzając ręką w dół, gdy naczynia zagrzechotały od siły. "Nie.".
"Co ty kurwa oszalałeś?" powtórzył, głośniej niż wcześniej. Rzuciłam przyjacielowi zbeształe spojrzenie, gdy inni klienci w barze zaczęli to zauważać. "Przepraszam," wyjąkał, unosząc ręce w przeprosinach. - Po prostu nie mogę uwierzyć, że się na to zgodziłeś. - Nie będzie tak źle – mruknęłam, podnosząc filiżankę do ust i biorąc łyk.
"Ja też mogę spać." Cale opuścił głowę i spojrzał na mnie, gdy jego usta opadły. – Stary – powiedział po prostu, jakby to jedno słowo wystarczyło, by udowodnić jego rację. „Nie jesteś brzydkim facetem, ale daj spokój… spójrzmy prawdzie w oczy”. "Co?" – zapytałem, nie podnosząc wzroku znad kawy.
„Masz pierdolone pojęcie, jaka jest gorąca twoja dziewczyna!” wykrzyknął, ponownie zwracając uwagę kilku innych klientów. "Ona jest absurdalnie gorąca! Mogłaby uprawiać seks w każdej minucie każdego dnia, aż do twojego ślubu! Pewnie ma teraz jakiegoś faceta w środku!". "Dobrze dobrze!" – stwierdziłem z irytacją. - Wiem.
Nie musisz mi tego mówić. Staram się o tym nie myśleć. – Dobra – kontynuował, a jego ton zmienił się w pozytywny.
– Wiesz co. Wykorzystajmy to jak najlepiej. Dziś wieczór wasz wieczór kawalerski i będzie epicki!”. „Jasne, jasne” – zgodziłem się, chociaż trudno mi było się ekscytować. „Więc kiedy wychodzisz?”, zapytała Lacey, gdy stałam przed lustro, nakładając ostatnie poprawki na moje włosy.
„Cale powinien być tu lada chwila, żeby mnie odebrać" wyjaśniłam, gdy obserwowała mnie z drzwi łazienki z ogromnym zainteresowaniem. „Gdzie idziesz?" zapytała. „Ja nie mam pojęcia," odpowiedziałem zgodnie z prawdą, patrząc na siebie po raz ostatni, zanim zgasiłem światło.
"To ma być niespodzianka." "Och," powiedziała, brzmiąc na nieco rozczarowaną. myślisz, że wrócisz?”. „Prawdopodobnie dość późno.” Weszłam do kuchni, zabierając klucze z blatu, zanim rozsunęłam jedną z szuflad.
„Hej Lace!” Zawołałam, grzebiąc w szufladzie. „Masz gumę?". „Umm, tak myślę," zawołała z sypialni. „Sprawdź moją torebkę.". Znalazłem torebkę mojego narzeczonego i zacząłem przeglądać w poszukiwaniu paczki gumy do żucia kiedy znalazłem coś, co przykuło moją uwagę.
Zacisnąłem wokół niego palce i wyciągnąłem białą wizytówkę z czymś, co wydawało się być zdjęciem nagiego mężczyzny z przodu. Szybko zorientowałem się, że Lacey była poprzedniego wieczoru w klubie ze striptizem. Wrzuciłem ją z powrotem do zagraconej torebki, ale kiedy karta spadła, odwróciła się, ukazując coś jeszcze, co przykuło moją uwagę. Na odwrocie karty było nazwisko „Brett” z czymś, co najwyraźniej wyglądało na numer telefonu.
Przez chwilę trzymałem w dłoni małą papierową kartkę, podczas gdy mój umysł przetwarzał to, co właśnie odkryłem. "Znalazłeś to?". Wrzuciłam kartę z powrotem do torebki Lacey, gdy tylko usłyszałam głos mojej dziewczyny ponownie dochodzący z sypialni. "Uh… tak, ja… rozumiem. Dzięki.".
Gdy odwróciłem się i zobaczyłem, jak Lacey wchodzi do salonu i opada na kanapę przed telewizorem, obserwowałem ją, szukając jakichkolwiek oznak, że mogła mieć jakieś plany. Miała na sobie różowe spodnie dresowe i bluzę z kapturem, z włosami związanymi w koński ogon. Po raz pierwszy odkąd pamiętam, nie miała nawet makijażu. – Czy… masz jakieś plany na dzisiejszy wieczór? – zapytałem, chodząc powoli, czekając na przybycie przyjaciela.
– Nie – odpowiedziała. „Po prostu zostanę i obejrzę film”. Zanim zdążyłem zadać kolejne pytanie, dźwięk klaksonu zabrzmiał ponad hałasem telewizora. Pożegnałem się i wyszedłem do drzwi, chętny do rozpoczęcia mojego wieczoru kawalerskiego. Mój wieczór kawalerski okazał się jednym słowem katastrofą.
Po odebraniu kilku przyjaciół udaliśmy się do salonu na kilka drinków, gdzie Cale wdał się w bójkę z jednym z innych klientów. Po wyrzuceniu poszliśmy do klubu ze striptizem, gdzie my, moi przyjaciele, zarezerwowaliśmy pokój VIP. Tancerze przydzieleni do naszego pokoiku nie byli jednak najbardziej atrakcyjni, przez co całe doświadczenie było nieco nieprzyjemne. Postanowiliśmy zmniejszyć straty i udać się do klubu nocnego, gdzie Cale nalegał, żebym wywiązała się z umowy mojego narzeczonego. Po drodze natknęliśmy się na policyjną blokadę drogową, rzucając w nasze plany kolejny klucz francuski.
Mimo że Cale znalazł się poniżej limitu, gdy został poddany działaniu alkomatu, policja uznała za stosowne wydać zawieszenie na dwadzieścia cztery godziny i samochód został odholowany. Kilku chłopaków nalegało, żeby kontynuować noc, ale wtedy byłem już trzeźwy i chciałem po prostu wrócić do domu. Pożegnaliśmy się i rozpocząłem trzydziestominutowy spacer do domu.
Po długim spacerze szedłem ulicą, moje stopy płonęły od eleganckich butów, które wybrałem. Kiedy jednak zbliżyłem się do domu, który wynajęliśmy z Lacey, zauważyłem na podjeździe mały czerwony samochód sportowy. Moje serce natychmiast opadło i zamarłam w miejscu, przyglądając się pojazdowi w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak rozpoznania. Chociaż w głębi duszy miałam nadzieję, że należy do jednej z przyjaciółek Lacey, w ogóle go nie poznałam.
Moje myśli wracały do tej wizytówki w jej torebce, gdy ostrożnie szedłem do domu. Gdy podszedłem do samochodu, zacząłem szukać jakiegokolwiek znaku, który powiedziałby mi, do kogo należy. Poza torbą na siłownię na tylnym siedzeniu pojazd był jednak bez skazy. Kontynuując swoją drogę, zdecydowałem się nie przechodzić przez frontowe drzwi, zamiast tego wybrałem powrót. Kiedy wyszedłem z boku domu, zauważyłem, że małe okno wychodzące na naszą sypialnię było otwarte i paliło się światło.
Ze względów bezpieczeństwa okno otwierało się tylko na kilka centymetrów, ale zwykle trzymaliśmy je zamknięte. Lacey lubiła otwierać ją w nocy, ponieważ w naszej sypialni było dość gorąco. Powoli podkradłem się do małego okna, gdy moje serce zaczęło bić szybciej.
Kiedy się zbliżyłem, wziąłem ostatni głęboki oddech, zanim przykucnąłem i zajrzałem przez ekran do naszej sypialni. Wtedy poczułem, że moje serce opada. Na moim łóżku, plecami do mnie, siedział nagi mężczyzna. Odchylił się do tyłu, podtrzymywany przez ramiona, jakby na coś czekał.
Nie widziałem jego twarzy, ale jego ciało wyglądało na wyjątkowo opalone i muskularne, z krótkimi ciemnymi włosami i tatuażem na ramionach. Nigdzie nie było mojej dziewczyny, ale zauważyłem dwa na wpół puste kieliszki do wina na nocnym stoliku. Gdy dalej obserwowałem z zainteresowaniem, odwrócił głowę, żeby na coś spojrzeć, dając mi częściowy widok na swoją twarz. Rozpoznałem go ze zdjęcia na wizytówce w torebce Lacey.
– Brett – mruknąłem do siebie z obrzydzeniem. Zacząłem się zastanawiać, gdzie jest mój narzeczony, kiedy usłyszałem jej kapryśny głos wołający z innego pokoju. "Gotowe?". Usiadłem w wygodniejszej pozycji, kontynuując obserwację z zainteresowaniem. Kilka sekund później Lacey pojawiła się w drzwiach sypialni, ubrana tylko w parę założonych na biodra czarnych, przezroczystych pończoch.
"Czy to jest to, co lubisz?" – zapytała mężczyznę na łóżku, przyjmując prowokacyjną pozę, pokazując swoje nagie ciało i seksowne ubranie na nogi. "Uh huh," odpowiedział po prostu, podnosząc rękę i gestem wskazując jej, żeby podeszła bliżej. Lacey uśmiechnęła się i opadła na ręce i kolana, czołgając się po podłodze sypialni jak kot z szerokim, promiennym uśmiechem przyklejonym do jej pięknej twarzy. – Połóż się – zaproponowała, zbliżając się do nagiego mężczyzny, patrząc mu w oczy z wyrazem czystego, zwierzęcego pożądania. Brett zrobił, jak powiedziała, leżąc na łóżku, podczas gdy moja dziewczyna podziwiała jego opalone, bezwłose ciało.
Wtedy zdałem sobie sprawę, dlaczego Lacey zaproponowała naszą małą „umowę”. Zorganizowała już tajne spotkanie, zanim mi to zasugerowała! Kipiałem ze złości, ale milczałem, obserwując rozwój wydarzeń. Lacey natychmiast dołączyła do niego na łóżku, przerzucając nogę nad jego głową, by ułożyć cipkę na jego twarzy w seksownej pozycji sześćdziesiąt dziewięć. Jej idealna twarz błysnęła zmysłowością, gdy poczuła jego usta między nogami i opuściła się do jego czekającego kutasa.
Ciężko przełknąłem ślinę, gdy zobaczyłem nieznośny widok kutasa innego mężczyzny w ustach mojego narzeczonego, gdy jej miękkie, wydęte wargi zsunęły się w dół jego grubego trzonu. Spojrzałem w dół i zobaczyłem twarz Bretta schowaną między jej udami, jego usta ssące jej bezwłosą cipkę, gdy zachęcała go pełnymi uznania, pożądliwymi jękami. Jej głowa pochyliła się i zanurkowała na jego kutasie skierowanym w górę, gdy jej miękkie, wspaniałe usta przemierzyły długość jego trzonu. – O tak – sapnął, ssąc jej różowe usta, jęcząc w jej dziurkę, gdy jechała po jego twarzy. Kołysanie głowy Lacey wydało mokry, siorbiący dźwięk, gdy mruczała wokół jego obwodu.
Brett następnie sięgnął i położył dłoń z tyłu jej głowy, zachęcając ją, by wzięła go głębiej, gdy zaczął pompować w górę do jej otwartych ust. Dysząc z rozkoszy, podniosła usta z jego kutasa, głaszcząc jego trzon, gdy gruba kropla śliny spłynęła na jej pompującą pięść. „Mmmm, kocham twojego kutasa”, jęknęła, głaszcząc go, patrząc z podziwem na jego długi, mokry kij. "Chcę to we mnie.". Lacey podniosła ociekającą wodą cipkę z jego twarzy, pozostawiając jego uśmiechniętą twarz pokrytą jej sokami, gdy czołgała się po jego nagim ciele.
Zmieniając pozycje, odwróciła się twarzą do niego, gdy unosiła się nad jego kutasem, sięgając w dół, by podnieść go w górę, by spotkać się z jej opadającą dziurą. "Oooooh, taksssss," wykrzyknęła, jej głos ociekał z puszczalska, gdy jej ciało spoczęło na jego, z jego długim, twardym kutasem głęboko w niej osadzonym. Cierpienie zazdrości wstrząsnęło moim ciałem, gdy obserwowałem, jak moja przyszła żona ujeżdża nagim, wyrzeźbionym ciele striptizera. Dłonie Bretta nadal badały jej ciało, bezmyślnie obmacując jej duże, falujące piersi, gdy odbijała się na jego penisie.
„Lubisz pieprzyć tę małą mokrą cipkę?” zapytała, wpatrując się w jego twarz. Jej ohydne słowa mnie zaskoczyły, ponieważ Lacey nigdy nie była fanką sprośnych rozmów. „Kurwa mi się to podoba”, odpowiedział, opuszczając rękę, by poprowadzić jej biodra wzdłuż jego wału. "I uwielbiam pieprzenie cię w łóżku twojego chłopaka." "Ohhh, jesteś brudnym chłopcem", pisnęła, odchylając się do tyłu, by zmieścić w sobie więcej jego kutasa. „Czy to cię podnieca? Lubisz pieprzyć mnie w łóżku mojego narzeczonego?”.
- Tak – sapnął, mocno ściskając jej biodra, gdy dodał kilka pchnięć w górę w jej wijące się ciało. – Mmmm – wymruczała. „To mnie też kręci. Czuję się jak taka brudna, mała dziwka”.
Brett uśmiechnął się. „Lubisz być małą, brudną dziwką?”. "Tak! Uwielbiam to.
Chcę być twoją małą brudną dziwką!". Moje usta opadły ze zdumienia, gdy słuchałam nieustannej fali obrzydliwych komentarzy Lacey. Kiedyś użyłam słowa „dziwka” podczas seksu i skończyło się na tym, że spałam na kanapie. – Uczyń mnie swoją brudną dziwką – kontynuowała, wbijając paznokcie w jego pierś.
"Rób, co zechcesz!". "Chcesz, żebym robił, co chcę z tobą?" – wyjaśnił Brett, a jego twarz rozjaśniła optymistyczne podniecenie. "Tak! Chcę, żebyś mnie wykorzystał! Chcę, żebyś mnie posiadał!". Brett złapał jej gruby, krągły tyłek i podniósł tors z łóżka, po czym przewrócił Lacey na plecy, jego kutas wciąż mocno zatopiony w jej nienasyconej cipce.
Z szeroko rozłożonymi nogami wbił w nią swojego penisa mocnymi, głębokimi pchnięciami, gdy wyła z radości. Jego muskularny tyłek wyginał się przy każdym zejściu, wypełniając wygłodniałą dziurę mojej dziewczyny całą długością jego trzonu. Po kilku minutach dzikiego pieprzenia, Brett wyciągnął swojego mokrego fiuta z mojego narzeczonego i wycofał się z łóżka.
„Chodź tutaj”, rozkazał, sięgając po jej włosy, gdy popychał ją z powrotem na ręce i kolana. Rozkoszując się brutalnym traktowaniem, Lacey posłusznie posłuchała, siadając na brzegu łóżka, podczas gdy Brett położył rękę z tyłu jej głowy i skierował swojego kołyszącego się kutasa w kierunku jej wyczekującej twarzy. Sięgnęła w górę i chwyciła podstawę jego trzonu, patrząc z miłością w jego oczy, jej język wirował wokół jego bulwiastej głowy.
Obmyła jego czubek miękkimi, mokrymi liźnięciami, uśmiechnęła się ciepło, po czym wciągnęła go głęboko w swoje powitalne usta. Brett jęknął z błogości, gdy trzymał jej głowę w miejscu i zaczął delikatnie pompować biodrami, jej policzki wybrzuszały się przy każdym rytmicznym pchnięciu, gdy posłał swojego penisa do jej ust. Oddając się mu, moja dziewczyna zamknęła oczy w biernej radości, gdy pozwoliła mu używać swoich otwartych ust dla jego osobistej przyjemności.
Gdy jego długość zniknęła za jej ustami, wbił się w tył jej gardła, Lacey starając się nie krztusić z tego doznania. Następnie wyjął swojego kutasa z otwartej paszczy mojego narzeczonego i zobaczyłem cienką linię śliny błyszczącą w świetle lampy, która rozciągała się między jej ustami a jego kutasem. Pozwolił jej na szybki oddech, po czym wepchnął się z powrotem do jej dyszących ust, ślina ściekała lubieżnie z jego wału pchającego, spływała po jej podbródku, gdy zaczął pieprzyć jej twarz. Znowu byłem zaskoczony.
Lacey zawsze okazywała wrażliwą niechęć do seksu oralnego, ale klęczała na rękach i kolanach, gdy Brett nieprzyzwoicie rozkoszował się jej między jej otwartymi ustami. Lacey odsunęła się, dysząc, gdy lepkie pasma śliny zwisały z jej rozchylonych ust. Wstając, pozwoliła mu złapać się za włosy i przyciągnąć swoją twarz do jego w mokrym, pożądliwym pocałunku, gdy desperacko sięgnęła po jego kutasa.
Gdy owinęła dłoń wokół jego trzonu, pogładziła jego penisa swoim pierścionkiem zaręczynowym, który błyszczał w przyćmionym świetle. Moja dziewczyna następnie wsunęła swojego grubego kutasa z powrotem do gardła, gdy sięgnął w dół jej ciała, by sprawdzić jędrność jej giętkiego tyłka szaleńczymi macaniami. Brett następnie wsunął rękę między jej mięsiste policzki, zwilżając palec w jej cipce, zanim pogładził go z powrotem po jej odsłoniętym odbycie.
Lacey jęknęła, gdy poczuła, jak jego sondujący palec z łatwością wsuwa się w jej maleńką dziurkę, zaczepiając ją i przyciągając z powrotem do swojego penisa. „Mam nadzieję, że wiesz, że będę pieprzyć tę twoją ciasną małą dupę”, skomentował, uśmiechając się, gdy jego mięsisty palec wbił się głęboko w jej zaciskającą się gwiazdę. Zamarłam, czekając, aż mój narzeczony odrzuci swoje twierdzenie.
Gdy jego kutas wyślizgnął się z jej ociekających wodą ust, spojrzała mu w twarz z niegrzecznym uśmiechem. „Powiedziałem ci, że możesz ze mną robić, co chcesz”. Moja krew gotowała się ze złości, gdy dalej patrzyłem, jak moja przyszła żona poddaje się wszelkim kaprysom Bretta.
Jej dziewiczy tyłek, którego długo mi odmawiano, został teraz zaoferowany jakiemuś obleśnemu striptizerowi, który uśmiechnął się z satysfakcją. - Odwróć się – rozkazał, mocno klepiąc ją w tyłek. „Chcę cię pieprzyć od tyłu”. Lacey natychmiast odwróciła się i poczołgała w kierunku środka, po czym wygięła plecy, ukazując swój soczyście wyprofilowany tyłeczek.
Brett podczołgał się za nią i wbił twarz w jej odsłoniętą cipkę, gdy wypuszczała okresowe jęki zachęty. Z ustami otwartymi w cichej przyjemności, opuściła twarz na materac, a jej miodowo-blond włosy opadły na jej mocno zamknięte oczy. "Pieprz mnie!" błagała, gdy wstał za nią. „Pieprz mnie od tyłu jak brudna mała dziwka”. Podnosząc się do pozycji czworonoga, Lacey odgarnęła włosy z twarzy, przygotowując się do zbliżającej się penetracji.
Następnie przycisnęła zęby do dolnej wargi, biorąc głęboki wdech przez nos, gdy jego kutas rozdzielał jej miękkie fałdy. Potem był w niej. Moja dziewczyna jęknęła z satysfakcji, gdy jego kutas wypełnił jej ciasną cipkę i natychmiast przyspieszył, gdy pieprzył ją od tyłu. "Tak.
Daj mi tego pieprzonego kutasa!" zamówiła pomiędzy błogimi spodniami. Z każdym uderzeniem jego ud w jej falujący tyłek, jej podniecenie wyraźnie wzrosło, aż jej twarz stała się maską nieokiełznanej ekstazy. Niezgrabny tyłek Lacey poruszał się w rytm jego rytmicznych pchnięć, gdy jęknęła błogo w odpowiedzi. – Tak – wykrzyknęła, odrzucając głowę do tyłu.
„Pieprz mnie tak!”. Następnie zacisnęła usta w wyrazie agresywnych emocji, gdy podskakiwała tyłkiem z powrotem na jego penisa. Brett wyciągnął rękę i złapał ją szorstko za włosy, zmuszając ją do opuszczenia, gdy wbił się w jej cipkę z autorytarnym zapałem. Jej ciało szarpnęło się przy każdym pchnięciu, łóżko trzęsło się, gdy przycisnął twarz do materaca. Jego gruby kutas nadal wsuwał się i wysuwał, popychając jej duży tyłek przy każdym pociągnięciu, aż została przygwożdżona płasko do łóżka.
Z jego nogami okrakiem na jej, wiła się w prześcieradło, jej ciało drżało od zalewu krótkich, szybkich pchnięć. Gdy Brett zatrzymał się, by wziąć bardzo potrzebny oddech, wyciągnął się i przewrócił Lacey na bok, podciągając jej górną nogę do brzucha, po czym wsunął się z powrotem w nią. Spojrzała na niego, jego twarz była z zainteresowaniem, gdy lekko pogładziła palcem swój dziewiczy dupek. „Tak, wsadź palec w dupę”, rozkazał, bez skrępowania pompując swojego grubego kutasa w jej cipkę. Lacey uśmiechnęła się i przesunęła czubek poza jej muskularny pierścień, gdy z narastającą obsesją obserwował lubieżny spektakl.
"Czy to jest to, co lubisz?" zapytała miękko, wbijając swój mały palec prosto w swój ciasny, mały dupek. - Tak – jęknął w odpowiedzi, pochylając się nisko, by ją pocałować z kutasem wbitym głęboko w nią, gdy mruczała z zachwytu. "Czy chcesz ten tyłek?" zapytała zachęcającym, zmysłowym tonem. "Chcę, żebyś to wziął. Weź mojego dziewiczego dupka.".
Brett wyciągnął swojego penisa z mokrej dziurki i pogłaskał się, podczas gdy Lacey podciągnęła swój górny policzek do góry w nieprzyzwoitym zaproszeniu, oferując swój otwór jego pulsującemu kutasowi. Mój wzrok utkwił w upragnionej dziurze mojego narzeczonego, gdy inny mężczyzna przygotowywał się do odebrania jej dziewictwa analnego na widoku moich wścibskich oczu. Zamknęła oczy i otworzyła usta, dysząc z rozkoszy, gdy jego kutas przebił jej malutką gwiazdkę i zatopił się w jej giętkim tyłku.
Cal po calu jego lśniąca tyczka znikała w wijącym się ciele mojej dziewczyny. Nie tracąc czasu, położył dłonie na jej dużym, mięsistym policzku i poruszał biodrami w przód iw tył, z każdym kolejnym pociągnięciem posyłając swojego kutasa głęboko w tyłek Lacey. "Kurwa tak," nalegała z rozpaczliwą desperacją. "Weź to.
Weź moją pieprzoną dupę!". Jej dłonie drapały prześcieradła z pożądliwą agonią, gdy dalej rozkoszował się dziewiczym dupkiem mojej dziewczyny. "Podoba ci się to, ty brudna mała suko?" Brett syknął, naruszając swoją najbardziej prywatną dziurę z niepohamowanym entuzjazmem. „Podoba ci się mój pieprzony kutas w dupie?”.
– Tak – pisnęła, ponaglając go swoimi lubieżnymi, dyszącymi drwinami. "Kocham to. Uczyń mnie swoją suką! Jestem tak cholernie brudna!". Z mojego punktu obserwacyjnego mogłem zobaczyć maleńką dziurkę mojego narzeczonego, która mocno ściska jego drążek, gdy pustoszył ją z całkowitym brakiem szacunku.
Mocniej i mocniej, pieprzył ją, gdy moje oczy rozszerzyły się ze zdumienia. Spodziewałem się, że będzie błagać go, by zwolnił, ale zamiast tego ponaglała go, by wzmógł wysiłki. "Uderz mnie!" – rozkazała, intensywnie zaciskając zęby. „Uderz mnie w twarz, podczas gdy pieprzysz mnie w dupę!”.
"POLICZKOWAĆ!". Wzdrygnąłem się, gdy otwarta dłoń Bretta uderzyła moją przyszłą żonę w policzek. Ponownie, bez pytania, uderzył ją, gdy jej oczy zaszkliły się z pożądliwą intensywnością, jakiej nigdy wcześniej nie widziałem. "Co to za dupa?" zapytał, chwytając ją szorstko za szyję, podczas gdy jego kutas kontynuował penetrację jej głębi głębokimi, niszczycielskimi pociągnięciami. "Twój!" Lacey sapnęła, gdy jego uścisk zacisnął się na jej gardle.
„To twoja dupa!”. – Zgadza się – zgodził się z przyjemnością, gdy jej twarz poczerwieniała z braku tlenu. „I mogę go mieć, kiedy tylko zechcę!”. "Tak!" zgodziła się z naciskiem, gdy uwolnił uścisk na jej szyi i złapał ją za włosy, wbijając kutasa w jej odbyt szczególnie silnym pchnięciem. „Masz moją dupę! Weź to! Wykorzystaj mnie! Użyj mojego pieprzonego dupka!”.
Zaskoczona deprawacją wstrętnego języka mojej dziewczyny, nadal wpatrywałam się szeroko otwartymi oczami, gdy Brett poddawała jej wrażliwy otwór ciągłej fali pchnięć napędzanych pożądaniem, podczas gdy ona krzyczała i błagała o więcej. „Zamierzasz spuścić się w moją małą zdzirowatą dupę?” jęknęła, jej naglący głos rozerwał spodnie. "Czy chcesz abym?" Brett odpalił, gdy jego ciało zaczęło się napinać.
"Tak!" błagała. "Chcę tego! Chcę twojej spermy we mnie!". Jego pociągnięcia stały się bardziej szalone, gdy jego twarz nabrała wyrazu intensywnego skupienia. Wiedziałem, co się stanie.
Miał spuścić się w dupę mojego narzeczonego. „Ughhh” jęknął, gdy jego biodra szarpnęły się do przodu, uderzając w tyłek Lacey trzema krótkimi, szybkimi pchnięciami, gdy odrzuciła głowę do tyłu z satysfakcją, czując, jak jego gorąca sperma zalewa wnętrze jej świeżo rozwierconej dziurki. Brett dał jej jeszcze kilka powolnych, mokrych pociągnięć, gdy jego kremowobiałe płyny zaczęły wypływać z jego wycofującego się penisa. Gdy się wyślizgnął, jego kutas opadł między jego nogi, po czym nastąpiła strużka ciepłego płynu, która spłynęła z odbytu Lacey w dół jej soczystego policzka i na łóżko.
Wstałem i zatoczyłem się do tyłu, przytłoczony zdzirowatą sceną, której właśnie byłem świadkiem. Mój umysł był pomieszaną mieszaniną zazdrości i podniecenia. Czułem się zdradzony, ale też zły na siebie, że nie widziałem tego, kiedy zgodziłem się na układ Lacey.
Oddała swój tyłek innemu mężczyźnie. Akt seksualny, który mi obiecała w zamian za umożliwienie jej ostatniego tygodnia wolności. Wściekałam się ze złości i pragnęłam wyrównać rachunki. I wiedziałem, jak to zrobić. "Damon?".
Jenna otworzyła przede mną drzwi ze zdziwioną miną, gdy stałem na korytarzu przed jej mieszkaniem. Wyglądała, jakby miała właśnie iść spać, ubrana w parę szarych spodni dresowych i czarny podkoszulek z włosami związanymi w koński ogon. „Co ty robisz h…”,”. Jej słowa zostały ucięte, gdy podszedłem, by ją pocałować, niezręcznie przycisnąłem swoje usta do jej ust, gdy cofnęła się ze zdumienia. – Dobrze – powiedziała, podnosząc przed siebie ręce.
"Co się dzieje do diabła?". - Myślę, że powinniśmy się pieprzyć – stwierdziłem wyraźnie, wchodząc do mieszkania i zamykając za sobą drzwi. Jenna po prostu stała tam z szeroko otwartymi oczami, gdy czekałem na jej odpowiedź.
"Myślisz, że powinniśmy…?". "Pierdolić.". "Pierdolić?". "Tak.". – A co z księżniczką Lacey? zapytała złośliwie, kładąc ręce na biodrach.
"Zapomnij o niej. Chcesz to zrobić czy nie?". "Wow. Naprawdę wiesz, jak oczarować dziewczynę, co?".
Mój gniewny wyraz twarzy złagodniał, gdy moja przyjaciółka spojrzała na mnie ze swoim uroczym uśmiechem. Wziąłem głęboki oddech, zdjąłem kurtkę i zacząłem wyjaśniać sytuację. Oboje usiedliśmy w salonie i wypiliśmy drinka, kiedy opowiedziałem całą historię.
Początkowo Jenna była zaskoczona, a może i nieco urażona. Ale, jak się spodziewałem, wkrótce skorzystała z szansy, by pomóc mi wrócić do swojego arcywroga. „Co za pieprzona suka!” Jenna wykrzyknęła po wysłuchaniu mojej żałosnej opowieści. „Zawsze wiedziałem, że jest bezduszną pizdą, ale nigdy nie sądziłem, że zrobi coś takiego”. "Cóż, zgodziłem się na…",.
"Przestań tam!" powiedziała machając ręką. „Przestań się jej bronić”. Uśmiechnąłem się i usiadłem w zrelaksowanej pozie, gdy Jenna stanęła przede mną. – Wchodzę – powiedziała stanowczo.
- Co masz na myśli, mówiąc, że jesteś? – zapytałem, zakłopotany, gdy jej usta wykrzywiły się w jej zwykłym uśmiechu. – Pomogę ci – wyjaśniła. „Zamierzam dać ci najlepszy seks, jaki kiedykolwiek miałeś. Kiedy z tobą skończę, nie będziesz nawet pamiętać tej suki ani jej chłopaka-striptizera”. Uśmiechnąłem się, gdy podeszła do mnie, figlarny błysk w jej ciemnych, seksownych oczach.
Zanim się zorientowałem, co się dzieje, upadła przede mną na kolana i sięgnęła po moją muchę. Rozpięła mi spodnie i natychmiast zaczęła się z nimi mocować, gdy uniosłem biodra w asyście. Zdjęła je i sięgnęła po moją bieliznę, a ja pozwoliłem zdjąć koszulę. „Chciałam to zrobić od tak dawna”, powiedziała, odrzucając moje bokserki na bok, gdy uklękła przed moim nagim ciałem.
„Po prostu usiądź i zrelaksuj się”. Wziąłem głęboki oddech, gdy moja najlepsza przyjaciółka wyciągnęła swoją delikatną dłoń i chwyciła mojego penisa, chwytając go delikatnie, gdy zaczął ożywać pod jej dotykiem. Z jeszcze jednym spojrzeniem w moje oczy, opuściła głowę na moje kolana i wysunęła swój mały różowy język, by drażnić mój czubek krótkimi, zwinnymi liźnięciami, zanim owinęła usta wokół mojej głowy.
Jęknęłam, gdy Jenna zsunęła usta dalej, jej język wirował wokół, gdy schodziła na mój rosnący drążek. Gdy jej ręka zaczęła pompować w górę iw dół, jej usta uzupełniały jej głaskanie, podskakując w przód iw tył, zabierając mnie głębiej z każdym zanurzeniem. - Jesteś w tym naprawdę dobry – sapnęłam, przytłoczona talentami oralny mojego przyjaciela. Oczy Jenny powędrowały w górę, rzucając mi pełne uznania spojrzenie, zanim opuściła twarz i wcisnęła ciepły język w moje jądra.
Jej ręka nadal gładziła mój mokry wałek, gdy lizała je miękkimi, wilgotnymi lizaczkami, a następnie wciągała je do swoich pięknych ust. Przesunęłam się na siedzeniu, kiedy przytuliła mój worek ustami, dokładnie go zwilżając, zanim wypuściła trzask z żartobliwym uśmiechem. „Lubisz lizać jaja?” zapytała, jej mała pięść pompowania w górę iw dół wzdłuż mojego wału.
Ukłoniłem się. "Co jeszcze lubisz?" zapytała, zanurzając czubek języka w końcu mojego penisa, smakując zroszoną kropelkę precum, która się tam utworzyła. - Wszystko – jęknąłem, gdy uśmiechnęła się i przesunęła językiem z powrotem po moim sztywnym drążku. Zachęcając mnie, abym się posunął do przodu, opadła niżej, ponownie ssąc moje jądra, po czym wsunęła język pod spód, by drażnić mały, wrażliwy skrawek skóry poniżej. Jęknęłam z zachęty, gdy Jenna nadal badała moje ciało swoimi ruchliwymi ustami.
Czułem, jak jej mały mokry język smaga się pod moimi jądrami, gdy skłoniła mnie do podniesienia nóg i dalszego przesuwania się w kierunku krawędzi sofy. - Tak… - wymamrotałam z zamkniętymi oczami, gdy język Jenny dotknął mojego odbytu po raz pierwszy. Zachęcona moją głośną reakcją okrążyła mój ciasny pierścionek powoli, przesuwając się liźnięciem, zanim złożyła delikatny pocałunek prosto na mój tyłek.
Wrażenie było niesamowite i ledwo mogłem powstrzymać swój entuzjazm, gdy mruczała do mojej dziurki, dźgając ją miękkimi, pożądliwymi dźgnięciami. "Lubisz to?" zapytała, oblizując kciuk i wmasowując go w mój tyłek, uśmiechając się do mojej zdezorientowanej twarzy ze zmysłowym wyrazem intensywności. "Kurwa tak!" Sapnąłem, kładąc rękę z tyłu jej głowy i delikatnie kierując jej uśmiechniętą twarz z powrotem do mojego tyłka. Jenna parsknęła chichotem, który wkrótce został stłumiony, gdy ponownie zaczęła lizać moją dziurkę przyjemnymi, mokrymi liźnięciami. Przez kilka następnych minut na przemian używała mojego tyłka, jąder i penisa, racząc mnie najbardziej oszałamiającym doświadczeniem oralnym, jakie kiedykolwiek miałem.
W pewnym momencie dotykała palcem mojego ciasnego małego dupka, gdy zaciskała usta wokół mojej spuchniętej głowy i pompowała mój trzonek z wściekłym zamiarem. Czułem zbliżający się szczyt, ale zamknąłem oczy, próbując się powstrzymać, aby przedłużyć nieopisaną przyjemność. Wysunęła palec z mojego tyłka, szybko zastąpiła go językiem, wbijając go tak daleko, jak tylko mogła, zanim potrząsnęła głową w przód iw tył. Ogarnięty pożądaniem, chwyciłem mojego fiuta i zacząłem się głaskać, gdy Jenna pieprzyła się językiem mojego odbytu, jej ręce wypychały moje nogi tak wysoko, jak tylko mogła.
Coraz szybciej, moja ręka pompowała, powodując, że bolące jądra odbijały się od jej twarzy, gdy jej mały mokry język sondował z nieskrępowanym zamiarem. Gdy dotarłem do punktu, z którego nie było powrotu, moje ciało drgnęło, a mój odbyt zacisnął się, gdy fontanna kremowej, białej spermy wytrysnęła z mojego penisa, unosząc się łukiem w powietrze, zanim opadła na moją rękę. Gdy głaskałem i kurczyłem się, gorący płyn spływał po moich knykciach, tworząc alabastrowy strumyk, który spływał na mój tyłek.
Język Jenny lizał wytrysk, gdy spływał po moim odbycie, chwytając wszystko, co mogła, swoimi głodnymi usteczkami, zanim przejechał językiem po moich jądrach. Moja drżąca ręka wciąż ściskała mojego pulsującego penisa, gdy całowała i lizała moje palce, wysysając wszelkie zabłąkane krople, które tam znalazła. – Powinniśmy iść do sypialni – zasugerowała, zerkając na zegar na ścianie.
„Nikki niedługo wróci do domu”. Zgodziłem się i natychmiast zacząłem zbierać ubrania, gdy Jenna wskoczyła do sypialni. Prawie zapomniałem, że ma współlokatorkę, ponieważ rzadko tam bywała.
Gdy wszedłem do jej sypialni, rzuciłem naręcze ubrań na podłogę i zamknąłem za sobą drzwi. Podszedłem do Jenny i chwyciłem ją wokół jej szczupłej talii, unosząc jej dojrzałe ciało w powietrze i rzucając ją żartobliwie na łóżko. "Hej," zachichotała, podskakując na łóżku. „Jak myślisz, co robisz?”. Gdy podniosła się na ręce i kolana, próbując odczołgać się ode mnie, złapałem ją za kostkę i szarpnąłem do siebie.
Kopiąc i walcząc, wiła się pode mną, gdy chwyciłem ją w pasie i wciągnąłem jej luźne spodnie dresowe na jej biodra, odsłaniając jej mały okrągły tyłek moim głodnym oczom. "Och, bez majtek!" Zaćwierkałam, patrząc na jej gładkie, białe policzki, gdy sięgnęła do tyłu ze śmiechem. "Ty niegrzeczna mała dziwko." Przycisnąłem ją do łóżka, opuściłem twarz i wgryzłem się w delikatne ciało jej tyłka, gdy wzdrygnęła się z tego doznania. - Mmmm – zamruczała, gdy moje figlarne gryzienie zamieniło się w miękki pocałunek, moje usta pieściły maleńki czerwony ślad, który właśnie zostawiłem na jej skórze. Kiedy nadal pokrywałem jej napięty tyłeczek głodnymi pocałunkami, plecy Jenny wygięły się w łuk, gdy uniosła swój tyłek w górę do mojej twarzy.
Trzymając ją mocno wokół bioder, wsunąłem język między jej jędrne, małe policzki, drażniąc jej odbyt zmysłowymi, mokrymi liźnięciami. "Kurwa tak," sapnęła, sięgając z powrotem do moich włosów, gdy mój język wbił się w jej zaciśniętą dziurkę pośladka z entuzjastycznymi pchnięciami. Moje palce szybko znalazły jej wilgotne rozcięcie i wsunąłem dwa do środka, wpychając je głęboko w nią, gdy moje wijące się zaatakowało jej tyłek pożądliwymi, mokrymi rzęsami.
Wyciągając moje pokryte sokiem palce z jej ciasnej, małej dziurki, pogłaskałem je po jej tyłku, pokrywając go słodkim nektarem, zanim wylizałem go do czysta. Gdy mój nieskrępowany oralny atak trwał, mój kutas powoli odzyskiwał dawną siłę, aż nie mogłem dłużej powstrzymywać mojego pragnienia. Wyciągając biodra Jenny w górę, wspiąłem się na łóżko za nią i wcisnąłem opuchnięty czubek w jej zroszony otwór. Wypuściła krótkie westchnienie, gdy rozchyliłem jej miękkie, różowe usta i schowałem w niej mojego fiuta. "Eghhh," zerknęła, gdy wsunąłem się w moje jądra, powodując, że jej smukłe ciało wyskoczyło do przodu pod wpływem siły.
Rozkoszowałem się niesamowitą ciasnością cipki mojej przyjaciółki, gdy owijała mój drążek do zanurzania. Moje dłonie chwyciły jej maleńki tyłek, trzymając ją stabilnie, gdy zacząłem w nią wjeżdżać z brakiem powściągliwości powodowanym pożądaniem. - Kurwa tak - pisnęła Jenna wysokim, dziecięcym tonem i wyciągnęła obie ręce w dół. Jedno z jej chudych ramion sięgnęło pod jej ciało, czując mój pchający, mokry trzon, zanim wcisnął się w jej łechtaczkę i pocierał z szaleńczym zamiarem. Drugi sięgnął do tyłu i wsunął się między jej policzki, masując jej odbyt zdecydowanymi, ale delikatnymi ruchami.
Spojrzałem w dół na jej zwinne palce, gdy moje biodra wielokrotnie wbijały się w jej tyłek, moje jądra uderzały w jej mokrą cipkę przy każdym pociągnięciu. Sięgając w dół, złapałem jej małą rączkę i przyłożyłem ją do ust, wciągając jej środkowy palec między wargi, zanim włożyłem go z powrotem do jej tyłka. Z jej palcem, który teraz ociekał wodą, skłoniłem ją, by wsunęła go do jej małej różowej dziurki, gdy obserwowałem ją z zachwytem.
Mały pierścionek Jenny przytulił się do jej palca, gdy z łatwością wepchnęła go do środka, pompując go i wyciągając, gdy mój kutas wypełniał jej cipkę każdym pchnięciem. "Czy chcesz mój tyłek?" zapytała z jękiem, zdyszanym westchnieniem. - Tak – odpowiedziałem szybko, wbijając jej biodra w łóżko.
- Dobra – odpowiedziała, patrząc na mnie z figlarnym uśmiechem. "Przynieś lubrykant. Jest w szufladzie. W nocnym stoliku." Wyciągnąłem swojego penisa z jej zapraszających uścisków gorącej małej dziurki mojej przyjaciółki i zacząłem się starać, by odzyskać lubrykant. Wysuwając szufladę, zaskoczył mnie wybór zabawek erotycznych i akcesoriów, które wypełniały niewielką przestrzeń.
Zanotowałam w pamięci, żeby zapytać Jennę o jej niegrzeczne pudełko z zabawkami, złapałam lubrykant i wspięłam się z powrotem na łóżko. Tyłek Jenny uniósł się w powietrze, a dwa palce wbiły się teraz w jej zaciskającą dziurkę. Ponaglałem ją, by kontynuowała, kiedy podniosłem nasadkę na rurkę i skropiłem przezroczysty płyn wokół jej wijących się palców. Gdy jej maleńka różowa dziurka zaczęła błyszczeć śliskim połyskiem, wysunęła palce i szeroko rozciągnęła swój tyłek w bezwstydnym zaproszeniu. – Zrób to – nalegała, a jej głos drżał z wyczekiwania.
„Wsadź mi to w dupę”. Chwytając moją podstawę, aby wcisnąć jak najwięcej krwi w mój obolały trzon, wycelowałem drżącego penisa w jej kuszącą małą gwiazdkę i zacząłem naciskać. Zaciśnięte usta Jenny emanowały subtelnym mruczeniem, gdy jej dupek powoli rozchylał się wokół mojego pchającego penisa. Moja bulwiasta głowa wślizgnęła się do środka, a jej muskularny pierścień zacisnął się wokół mojego trzonu. Odczekałem kilka sekund, zanim kontynuowałem, ostrożnie wbijając swoją długość w jej chciwą małą dziurkę.
"Kurwa tak," wykrzyknęła, wyjąc w prześcieradło, gdy jej gładki mały tunel przyjmował każdy cal mojego opadającego penisa. „To jest takie cholernie dobre”. "Lubisz być pieprzony w dupę?" – zapytałem, pochylając się nad jej leżącym ciałem, gdy zacząłem przesuwać mojego penisa w tę iz powrotem w jej tyłku.
"Kocham to," zamruczała w odpowiedzi, gdy jej biodra zaczęły powoli opadać z powrotem na łóżko pod ciężarem mojego pchającego ciała. Kiedy położyła się płasko na materacu, musiałem mocniej przycisnąć jej jędrny mały tyłek, aby więcej mojego kutasa znalazło się w jej odurzającym otworze. Zacząłem wciskać biodra w jej napięte ciało, gdy wiła się pode mną. Sięgnąłem w górę i złapałem ją za nadgarstki, przygniatając jej ręce do łóżka, gdy położyłem klatkę piersiową na jej plecach.
Czułem zapach jej włosów, gdy przycisnąłem twarz do jej twarzy, oddychając chrapliwie do jej ucha, gdy wirowałem w jej tyłku. „Powinniśmy byli to zrobić dawno temu”, wyszeptałem z moim kutasem mocno osadzonym w jej spazmującej dziurze odbytu. "Mmmm, wiem." "Gdzie chcesz, żebym doszedł?" – zapytałem, czując, jak zbliża się mój orgazm, gdy Jenna wepchnęła swój tyłek z powrotem w moje wirujące biodra. - Gdzie Lacey to zabrała? odpowiedziała z zamkniętymi oczami z przyjemności.
- W jej tyłku – wyszeptałam, a mój umysł pędził z powrotem do niegrzecznej schadzki mojego narzeczonego. - Mmmm – zamruczała Jenna w odpowiedzi. „Tego właśnie chcę! Chcę, żeby mój tyłek był wypełniony spermą, tak jak twoja dziwka”. Nie byłam pewna, czy próbowała mnie podniecić, czy sprowokować, ale udało jej się zrobić jedno i drugie.
Zacząłem mocniej wbijać się w dupę Jenny, gdy jej jęki zamieniły się w serię jęków. – Chodź – ponagliła. "Wykorzystaj mnie! Użyj mnie tak, jak ta striptizerka wykorzystała twoją przyszłą żonę." Ogarnięty pożądaniem, mocno chwyciłem jej włosy i wbiłem się mocno w jej tyłek, gdy moje jądra skurczyły się, a gęsty ładunek gorącej spermy zaczął wlewać się do jej dziurki. Gdy ciepłe strumienie tryskały w jej wnętrzu, kontynuowałem pchanie, aż zwiększona wrażliwość stała się zbyt duża i musiałem przestać. Leżałem na zdyszanym ciele Jenny, gdy poczułem, jak mój kutas więdnie w jej odbytku.
Podnosząc się, jej tyłek wypchnął mojego zwiotczałego penisa i upadłem na materac obok niej, gdy spojrzała mi w twarz z wyrazem zadowolenia. Położyłem rękę na jej plecach i zrelaksowany zamknąłem oczy, zasypiając. Obudziłem się wcześnie rano i wyszedłem, nie budząc Jenny, po cichu zbierając moje rozrzucone ubrania i wychodząc na palcach z jej mieszkania.
Kiedy wróciłem do domu, Lacey nigdzie nie było. Założyłem, że jest na siłowni, ponieważ od naszych zaręczyn większość poranków ćwiczyła. Wzięłam prysznic, a potem sprawdziłam sypialnię pod kątem śladów jej niedawnego spotkania seksualnego, ale okazało się, że usunęła wszelkie dowody. Pościel została zmieniona, naczynia umyte, a czarne pończochy były schludnie schowane w szufladzie na bieliznę.
To było tak, jakby nic się nie stało. Położyłem się i włączyłem telewizor, wkrótce zasypiając na sofie. Obudziłem się kilka godzin później, słysząc dźwięk zatrzaskujących się drzwi wejściowych, a moja narzeczona nuciła kapryśnie do siebie, gdy spacerowała po domu. Wstałem i wszedłem do kuchni, zauważając kilka toreb z zakupami leżących na stole.
"Sznurówka?" – zawołałem, patrząc na torby. - Och, kochanie – zawołała z łazienki niezwykle wesołym głosem. „Jak minął wieczór kawalerski?”. - Och, nie świetnie – odpowiedziałem, otwierając jedną z toreb i zaglądając do środka.
Moje usta otworzyły się ze zdziwienia, gdy przyjrzałam się zawartości. Spodziewałem się znaleźć ubrania lub buty, ponieważ moja dziewczyna była szczególnie uzależniona od zakupów, ale to, co znalazłem, było zupełnie inne. Były tam lubrykanty, kajdanki, liczne zabawki erotyczne, kabaretki, zestawy do lewatyw i kilka seksownych strojów, które wyglądały na ryzykowne dla gustów Lacey.
"Co…?" Wyjąkałam, gdy moja narzeczona wyszła z łazienki z zadowolonym uśmiechem na twarzy. – Widzę, że znalazłeś moje zapasy – powiedziała, niewzruszona, gdy byłem kompletnie oszołomiony. – Uch… tak – wymamrotałam. "Po co to wszystko?".
– To moje zapasy na tydzień – wyjaśniła, krzyżując ramiona i wpatrując się we mnie beznamiętnym spojrzeniem. Już miałem coś powiedzieć, kiedy znów się odezwała. „Wiem, że pieprzyłeś Jennę!” – warknęła, a jej głos kipiał nutą gniewu. "Co? H… Jak ty…?". „Widziałam Nikki na siłowni” – wyjaśniła.
"Ona mi wszystko powiedziała." Po cichu przekląłem współlokatorkę Jenny i jej wielkie usta, chociaż byłem zdumiony, że słowo rozeszło się tak szybko. - Ty… - ciągnęła Lacey, jej oczy utkwiły we mnie lodowatym spojrzeniem. „…złamał zasady!”. "Tak jak ty!" Odskoczyłem w obronie. "Widziałem cię ostatniej nocy! Widziałem wszystko." Lacey wydawała się przez chwilę zaskoczona, ale szybko odzyskała spokój.
– Nie złamałam zasad – odparła stanowczo. „Pozwoliłeś temu facetowi pieprzyć cię w dupę!”. "Nigdy nie powiedziałeś, że nie mogę." „Tak… ale założyłam…” wyjąkałam, zanim znowu mi przerwała. – Nie powinieneś zakładać – stwierdziła krótko. „I mam nadzieję, że podobał ci się pokaz zeszłej nocy… ponieważ jest o wiele więcej, skąd to się wzięło”.
Wściekałem się ze złości, ale próbowałem powstrzymać swój temperament. „Więc idź dalej i pieprz swoją małą dziwkę ile chcesz” – powiedziała, zbierając swoje rzeczy ze stołu. „I każesz jej lizać ci tyłek, tak jak zrobiła to ostatniej nocy…”. Znowu przekląłem wielkie usta Nikki.
„Ponieważ zamierzam robić to samo! Przez następny tydzień będę najbrudniejszą pieprzoną dziwką, jaką kiedykolwiek widziałeś!”. – Nie sądzę, że chcesz grać w tę grę – ostrzegłem drżącym głosem. - O tak, wiem – warknęła, odwracając się i kierując w stronę sypialni. "Ty zacząłeś.
Teraz… to oznacza wojnę." Ciąg dalszy nastąpi…..
Przypadkowe spotkanie wylewa więcej niż kieliszek wina…
🕑 13 minuty Analny Historie 👁 2,752Kate poznałem przypadkiem w barze w Barbakanie. Poszedłem tam na koncert London Symphony Orchestra i bardzo mi się podobał wieczór. W moim pociągu było trochę za wcześnie, więc przed…
kontyntynuj Analny historia seksuSzlaban po szkole zamienia się w pożądliwą noc w...…
🕑 6 minuty Analny Historie 👁 2,883To jest fikcja... Poruszyłem kciukami w oczekiwaniu na następną lekcję. To było z panem Kainem, wszechogarniającym bogiem miłości. Był wspaniały z dużym „G”. BERRINNG Zadzwonił…
kontyntynuj Analny historia seksuChyba udaliśmy się do Portland! Kiedy pracujesz dla siebie jako osoba niezależna, musisz znaleźć własne obciążenia. Wymaga to użycia kilku „tablic ładowania” i dużo cierpliwości.…
kontyntynuj Analny historia seksu