Wiatr odciągnął nas oboje od snu, chór niezliczonych szeptów śpiewających wzdłuż wzgórz i cichych ulic, zamieniając się w niewidoczne dłonie grzechoczące oknami i okapami. Kiedy zadrżałaś przy mnie, a ja jeszcze nie widziałem, tylko niewyraźny zarys ciebie, senna piękna twarz, gdy nasze dłonie lekko splotły się i splotły, ściskając za każdym razem, gdy dom drży i pozostają drzewa. Usta zakrywają moje powoli, gołe nogi splatają się, paznokcie delikatnie śledzą krzywiznę kręgosłupa.
Pamiętam tylko ciche uderzenia bicia serca, jak krople deszczu w oddali, każdy dotyk to wyraźny szum elektryczności, prądy potężne i nieubłagane. To wtedy jest najlepsze, nie ma planu ani ceremonii w tym, co robimy, tylko skóra łącząca się i eksplorująca się nawzajem, tak jak dwie istoty zostały kiedyś rozerwane i od tego czasu spędziły każde życie powoli dryfując z powrotem do siebie, odmawiając rozstania się ponownie. Wiatr rozrywa liście i gałęzie, rozrzuca wszędzie chmury wody i ziemi, ale jego chór szeptów przyciąga nas do siebie, staje się niewidzialną siłą łączącą dwie pozbawione tęsknoty formy. Kiedy drżysz przy mnie, a ja pamiętam tylko przebywanie w tobie, gdzie zawsze należałem, każdy oddech i ruch, łącząc nas w burzy, którą sami stworzyliśmy.
Prądy potężne i nieubłagane.
Tutaj cię kocham. W ciemnych sosnach wiatr się rozplątuje. Księżyc świeci jak fosfor na wędrujących wodach. Dni, wszystkie jednego rodzaju, gonią się nawzajem. Śnieg rozwija się w…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuWiersz o kochankach po raz pierwszy w wieku 18 i 20 lat…
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,162Kocham cię tak, jak widzę cię nagą, leżącą na wznak na moim łóżku. Piękno twojej delikatnej twarzy. Twoje złote włosy rozpościerają się na przeciwbólu. Piję Twoje piękne ciało…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuPoemat czwartorzędowy…
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,307Rozmowa z tobą jest czymś bardziej naturalnym niż bezsensownym bełkotem. Ton twojego głosu tak mnie uspokaja, gładki jak ton Edgara Poe. Żaden temat nie wydaje się kruchy, rozmowa z Tobą…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu