Weranda ciągnięcia rikszy

🕑 1 minuty minuty Wiersze miłosne Historie

Na Bożej werandzie rikszy ciągnącej. Pod parasolem osłodzonego śniegu padającego. Jak ciepłe uczucie w letnią noc. Lśniący jak liść na drzewie. Zefir wiatru muskającego moje usta.

Zza pajęczego cienia. I elektryzujące palce, które oddychają. Z ziemskim potpourri płatków i rosy. Pod parasolem osłodzonego śniegu padającego. Z esencją ambrozji w Twoim zapachu.

Na piedestale z kości słoniowej rodzi się miłość. Jak cień pada na moje słabostki. Rybak dał bochenek chleba życia. Na Bożej werandzie rikszy ciągnącej.

Podobne historie

Pusty

★★★★(< 5)
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,461

Puste płótno Pozostawione nietknięte Nikt nie chce zostawić śladu Żadnych emocji Żadna przyszłość nie została wytyczona Zaledwie dni siedzenia, zbieranie kurzu. Mijają tygodnie, Wciąż…

kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu

Wciągająca pasja

★★★★(< 5)

Naprawienie mojej pasji.…

🕑 2 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,401

Zawsze zapiera mi dech w piersiach. Uczucie, które pozostaje we mnie przez wiele dni. Pobudzenie tak bardzo intensywne. Pragnienie tego jest ogromne. Gorąca jest ta paląca gorączka. To uczyni…

kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu

Bez obaw

★★★★★ (< 5)

Naprawianie rzeczy.…

🕑 2 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,443

Tak, byłem naprawdę wkurzony. Twoje traktowanie mnie szydziło ze mnie. Po prostu nie mogłem zrozumieć. Twoje niegrzeczne zachowanie lub jakie było twoje stanowisko. To był brak komunikacji. Bo…

kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat