Para kochanków się spotyka…
🕑 2 minuty minuty Wiersze miłosne HistorieTy i ja sami Po miesiącach celowej samotności Bezmyślne fale pożądania pod spokojną powierzchnią uprzejmości Czerwone wino jest dzielone i sączone z wdziękiem, gdy rosnę pod moją zewnętrzną warstwą. Cisza tysiąca słów rozbrzmiewa między nami. Odwijasz swoją skórę dla mojej przyjemności oglądania Kontrolując taniec i tempo, podążam za nim, walcząc o poszukiwane rozszerzenia Nagie uściski i pocałunki dają ciepło i manewrują, dopóki wilgoć i przepływ krwi nie pokażą ich prawdziwego celu Spoglądając z góry na ciebie, Wpatrując się w marmurowe wzgórza i doliny Zatrzymuję się i wpatruję w zdumienie. Zanim zasłoniłem widok ciałami przyciśniętymi do ciała i zgrzytającymi jak maszyneria, tarcie powodujące pomruki pierwotnej tęsknoty Ręce splecione, gdy moje stwardniałe wejście poświęca się do ujścia nektaru Śliskie i gorące jak garnek rozgrzanego miodu Oczy zablokowane bez widzenia, skupione na innym miejscu i samolocie Taniec zaczyna się w falowaniu bezmyślności.
Przyspieszenie tempa jak maenady zamknięte mbat obrzędów dionizyjskich Usta zamknięte, gdy żelazne szczęki walczą językami mobilizującymi się, Przyciągając cię do mnie, abym mógł pogłębić swój krok i naszą jedność Twoje sutki potoczyły się między moimi palcami jak tytoń. Twój język pochłonięty jak ostatni posiłek Twoje wejście wjechało mocniej i szybciej, Nieustannie atakowany jak taran Trzepot Czucie fal uwolnienia pojawiających się na horyzoncie Ich podejście porusza się tak szybko, jak tsunami Wpadają na nas razem i krąży nasze dusze pod jej falami Topiąc nas w kakofonii wrzasków i przyjemności Zanim odpłyniemy z powrotem na brzeg. Wciąż zlewały się ze sobą, bojąc się porzucić bliskość. Po miesiącach flirtowania taniec właśnie zaczął Ciebie i mnie Po miesiącach świadomej samotności.
Tutaj zatapiam się w głębi ciebie i mnie, świat tak starannie stworzony W tym jednym widzącym umyśle. Czuję, że płonę z głębi, Jak zupełnie nowe miejsce, nigdy wcześniej nie znalezione…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuNieważne Jestem takim uduchowionym marzycielem Często robię więcej niż jest Buduję swoje zamki o wiele większe niż kiedykolwiek byłem w stanie mieszkać w środku Kochanie, maluję tak…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuPrzejście przez ruszt hibachi. Na pokładzie łodzi Butuan. Jak ciemny łańcuch lampionów podążający za nim. Za zachodem słońca zapadającego zmierzchu. Na czerwonych ustach mojej słodkiej…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu