Codziennie dziękuję za jej miłość, słodką miłość.…
🕑 1 minuty minuty Wiersze miłosne HistorieJestem wdzięczna za miłość, którą znałam przez lata, i za pasję, którą mi okazywano, by z miłością otrzeć moje łzy. Całowała moje łzy, moje lęki, mój ból, moje wątpliwości. Dziękczynienie za całą jej miłość, o tym dzisiaj. Święto Dziękczynienia polega na oddaniu jej dziesięciokrotnie tego, co zrobiła, za to, kim jesteśmy i czym byliśmy. To, kim jesteśmy i czym byliśmy, sprowadza się do miłości, a na wszystko, co robi, jeden dzień to za mało.
Jeden dzień to za mało. Codziennie jest Święto Dziękczynienia z osobą, o której myślę, która kochała moje łzy.
Sylwetki na abażurze mojego umysłu. Na futonie miękkiej poduszki z grzankami. Kładziesz mnie do snu na naszej pete. W naszym hamaku bujanym fotelu. Z marzeniami o krokach w wiecznym ogrodzie. Na…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuŚwiat pociemniał - nieobecny, w poniedziałkową noc. Scenografia, wyłaniająca się pasja. Jasne myśli rozrywały się i płonęły raz za razem w piecu rozpalanym przez ludzką duszę.…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuNiewielki zacisk w żołądku, potwierdzający to – „Spojrzenie” powraca. Usta, sapanie otwarte w zatłoczonym pokoju. Nagłe spojrzenie w bok Przestraszony, nie chcący b - Wewnętrzny…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu