Nie chciałbyś być moim dobrym sąsiadem?…
🕑 2 minuty minuty Wiersze miłosne Historiedla lainey i klaczy, dobrych sąsiadów, kiedy mnie nie będzie. Kot na parapecie miauczy Krople na szybie są mokre Herbata na blacie parzy się, Wystarczy złapać moje gotyckie szpilki i już jestem - Kwiaty fleszują, późno blado kwitną, Trawniki migoczą, zwilżone rosą; Sąsiedzi sprawdzają mój szykowny wygląd - w mgnieniu oka też się nawilżą! Moja skóra lśniąca, Sztuczne rzęsy mrugają, wiedząc o urokach, Klejnot w moim pępku lśni, Głowa wije się miedzianymi lokami. Pomalowane na różowo usta gruchają, Pozdrawiając wszystkich sąsiadów; Ich oczy w milczeniu błagają, Dojrzały do ostatniego letniego pieprzenia. Jestem fantazyjny i luźny, afiszuję się Wszystko, z czego jestem gotów za darmo zrezygnować, nagi jak zima, która mnie nudziła (z wyjątkiem czarnych lateksowych majtek).
To nie byłby dobry nawyk Dla tej drogi, szanowanej alejki, Każdego ranka urządzać orgię, Ale - jest ekstatyczny wstyd Być bardzo niegrzecznym i wiedzieć, chociaż jeździmy, pieczemy i witamy Raz jakiś czas z nagich szarych ganków konspiruję pragnienia na tej ulicy. Panie, które jedzą obiad, posłuszni tatusiowie, powinniście odgadnąć moje znaczące spojrzenia Uwierz w moje nieśmiałe zachowanie na emeryturze I zdradzą moje najciemniejsze sekretne troski: aby zachwycić Cię nowymi sposobami kochania, Dziel się grami przyjemności i bólu, wypróbowanymi i prawdziwymi, Rozdzieraj płoty, spraw, by były doskonałe sąsiedzi: Zasiej wolną miłość, nasze wspólne życie, zupełnie nowe.
Głęboko w nocy przychodzisz do mnie, a twoje oczy błyszczą słodkim pożądaniem. Wsuń się do mojego łóżka, połóż się pod prześcieradłem, pozwól mi pokazać ci głębię twojego…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuDziewiątka chmurka nie jest zabawna, gdzie nie ma słońca, jest zimnym, ciemnym miejscem. Jest poniżej zera, jestem blokiem lodu, co powiedziałeś, nie czułem się zbyt przyjemnie. Jestem teraz…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuTwoje ręce poruszają się po instrumencie, a ja pochylam się do przodu, nie mogąc odwrócić wzroku ani zrelaksować się z innymi. moja ręka przesuwa się do dolnych warg i zbieram tam krople,…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu