Cystalne oczy. Jakie to proste oddanie, trzymać moje tak zamknięte w twoich pięknych kulach. Aby zobaczyć to, co kiedyś szalało w nieskończoność, wreszcie w pobliżu błogiego spokoju i wiedzieć, że to nie jest miejsce do końca, ale idealne miejsce na początek. I szybki błysk sprzed, wijesz się nade mną, jakby jakaś wściekłość mogła zostać wyrzucona, im głębiej byłem w ciebie wpychany.
Nigdy mi nie powiedziałeś, tylko szeptałeś, żebym się trzymała, żebym została zakopana w środku i nigdy nie odpuszczała. Aksamitny pocałunek. Jakie ludzkie pragnienie pociąga nas do tego, że choćby na chwilę potrzebujemy tego smaku drugiego człowieka.
Aby wiedzieć, że pierwsze przekroczenie twoich ust zabierze nas w nieskończony labirynt, nigdy nie wiedziałem, jak bardzo tęskniłem do tego czasu. I wciąż mam w pamięci twoją twarz, jarzącą się na tle zapadającej zimowej ciemności, najczulsze sylwetki pozostające długo po fantomowych pieszczotach, które przycisnęły mnie tak blisko twojego bijącego serca. Nigdy nie powiedziałem, jak opalizujące stały się twoje oczy, wszystkie kolory i możliwości zapętlające się w nieskończonym wszechświecie, który jakoś zawierałeś, powinienem był ci to powiedzieć wcześniej. Gładka skóra.
Jakie nieostrożne rzeczy robimy, kiedy tak boli nas i po prostu potrzebujemy siebie nawzajem. Dotykać tego, co bezradnie falowało pod uważnymi opuszkami palców i językami, przepłynąć między sobą i z powrotem do siebie, wiedzieć, że ciało nigdy nie będzie tam, gdzie ktokolwiek naprawdę się skończy. I pamiętajmy przed naszą instynktowną eksplozją, wszystkie fizyczne rzeczy, które nieuchronnie znikną w eterze, ale pozostaną z nami jako nawiedzający dźwięk.
Nigdy nie powiedziałem, że znam siebie najlepiej, gdy trzymam się ciasno w tobie, tylko szepczę, żebym się trzymał, żebym nigdy nie puścił. To nie jest miejsce na zakończenie. Od tego powinniśmy zacząć.
Moja miłości, wyglądałaś dziś tak promiennie, Siedząc przy komodzie, czesząc włosy, Zwieńczona jasną złotą aureolą światła Z lampy na stojaku obok twojego krzesła. Choć sprzeciwiasz…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuMam nadzieję, że pewnego dnia zobaczysz miłość, którą straciłeś we mnie...…
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,863To były dwa długie miesiące Przynajmniej dla mnie Dla ciebie mogły minąć Jak pora dnia. Wciąż czuję się wstrząśnięta Tak bardzo zdradzona Że wybrałeś dla nas taki koniec Że tak po…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuRozbicie wahania…
🕑 2 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,353Ciepły. słońce. złoty; zapomniany. w ostrym ukąszeniu zimy. Przez miękkie objęcia padającego śniegu. piękno spoczywa pomimo szarej burzy sączącej się przez noc. Ciepły płyn spływa po…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu