Na orbicie

★★★★★ (< 5)
🕑 3 minuty minuty Wiersze miłosne Historie

Czasami zwijasz moje palce u nóg, czując szorstkość swojego języka, pozostawiając mnie w ferworze chichotów, gdy wije się głębiej w mojej cipce, tak jak robisz sobie drogę, teraz jest trafna metafora, albo byłoby, gdybyś był dżentelmenem, lub nawet mężczyzna, twój kutas na baczność, domagający się mojego w serce mnie, mój aksamitny seks wydymany i ciągnięty, pulsujący i mruczący, gdy badam twój odbyt i tak, poszedłem tam, żeby jeszcze raz się odważyć, moja droga? Gdzie ja byłem…? Być może zagubiony w myślach o tobie, a może o twoich biblijnych czarnych i bezgwiezdnych lodowych oczach moje wypełnione blaskiem i szkłem oraz szum fal na plaży, wiedząc, że to dotyk twoich słów i pieszczota twojej miłości wciąga mnie w ciebie i sprawia, że ​​jęczę z chciwości, jedyny raz, kiedy nie boję się utonąć, nawet jeśli nie kładziesz na mnie ani jednego palca Czy powiedziałem ci o moim śnie? Nie ze śmietany, ani z ciastek, ale tsunami hurli-baseny i whirli-cans i odpływy z wanny, pozostawiając rdzawoczerwone plamy, o tak, ta myśl nigdy nie jest daleko, nawet w świetle dnia, a jednak dziś wieczorem jest przyćmiona unoszenie się i opadanie twojej klatki piersiowej, gdy dryfujesz wirując, aż moja grawitacja zniknie, a twoja wciągnie mnie na twoją orbitę Meteory płoną po moim niebie jak ślady twoich paznokci na moich plecach, gdy łączysz kropki i odgadujesz konstelacje serca i tak, kształt rakiet jest również jak na ironię ikonicznym stożkiem, który przypomina mi, obiecałem ci lody i… tak wiele rzeczy… Znowu odpłynąłem, powinieneś już się do tego przyzwyczaić, szukając sposobu, by powiedzieć, że zgubiłbym się bez twojej linii życia, unoszący się w nieskończonej pustce Zamiast zwiniętego jak szpule złotego włókna wokół twojego nerwowego układu słonecznego i tak, jestem jak tak jak jesteś zszokowany, że czujesz się częścią twojego kręgosłupa, gdy leżymy godzinami jak bezsłowne dziwki wyjące do księżyca paliwo w końcu spędziłem doskonale zadowolone, by ułożyć się w posrebrzane strzępki ciszy i dzielić pożądanie innego rodzaju, szepcząc poezję w ciemności moje ręce jak ptak jak mój duch, moje ciało zwinęło się w gniazdo twoich ramion, spadając w gwiazdy rozrzucone w niebiosach z prędkością światła, mój język potyka się o jedyną prawdę, która ma znaczenie głupio. wszystko jest tak jasne, jak powstał wszechświat….

Podobne historie

Pożary klimatyczne

★★★★★ (< 5)
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,038

Jesteśmy Kochankami. Pobudzony do przekroczenia. Hedonistyczne cele bez końca. Żarłoczne serca są przygotowane do pożywienia. Przymusy dekadencji, nasza pierwotna potrzeba. Lustfull zachęca do…

kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu

Szkarłatne Rytmy

★★★★★ (< 5)

Poezja erotyczna…

🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,050

Nawigacja po namiętnych wodach głęboko w swoich oczach. Przemierzamy jedwabiste fale czci. Gdzie intymne esencje szepczą niezmąconą rozkoszą. Twoja żyzna ziemia leży na moim fundamencie z…

kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu

Delikatne fałdy czasu

★★★★★ (< 5)
🕑 2 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,159

Dotarcie do Ciebie rozwiąże nas, to koniec i początek naszego niemożliwego podziału, umieszczając każdy nasz błąd w zmętniałej klepsydrze i ukrywając skazy w delikatnych fałdach czasu.…

kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat