Bo przeznaczenie będzie w jej zielonych oczach Na strychu-solnym jej załamanym splocie W ciszy północnego chóru Ponad lśniącymi balustradami Płynąc cicho jak miękkie wody W bliskości jej zmysłowości Na stawie zamarzniętych snów Gdy wiatr rozwiewa jej włosy Podczas gdy ona tańce na łąkach o świcie Dopóki nie zadzwonił poranny dzwon Na strychu-solnym jej kruchym splocie.
My, chłopaki i dziewczęta, tak bardzo was kochamy, pseudonimy, które wam dajemy, sprawiają, że chcemy się dotykać. Czy będzie to ładna soczysta cipka, nawet jeśli jest trochę krzaczasta.…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuNie mogę Ja nie. Nie będę Rozwiązać. Nie mam wątpliwości. Jest. Jakie słowa. Nie mogę opisać. Próbuję. Chcę. Potrzebuję. Aby w końcu znaleźć. Bez spokoju. Jest. Wciąż nic. Słowa…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuPierwsze spotkanie pary ze zbieżnymi potrzebami i pragnieniami.…
🕑 1 minuty Wiersze miłosne Historie 👁 1,749Przyszedłeś do mnie potrzebując, ale nie jestem pewien. I uchwycił mnie nie twoim uroczym ciałem i roztapiającym się uśmiechem, ale uczuciem, które emanuje byciem osobą, której…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu