Kiedy nadejdą czasy, To życie staje na drodze. Obowiązki, wypchnij priorytety z miejsca! To wtedy czuję i wiem, Głębia naszego połączenia. Ulotne spojrzenie przez toaletę Uzależnieni potrzebują pomocy i lekarstwa Potem zostają słowa, jak cień Przedstawia ponownie jej najgłębszą potrzebę A jednak jej słowa mówią o życiu pełnym nadziei i pociechy. Jej słowa to ślad przyjemności, Głęboko z moją ukrytą duszą. Miejsce, do którego niewielu może dotrzeć, Ale może żyć w przepychu.
Nasz czas nadejdzie Kiedy przestrzeń stanie się Naszym najważniejszym luksusem Nasze głosy usłyszane. A czas się zatrzymuje.
Wraz z bieleniem chmur dmuchnąłem marshmallow. I słodka nuta rosy na płatkach porannego słonecznika. Gdy kolana pszczół przyklękają, roznosząc słodki pyłek. A cień Ciebie tańczy na…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuMinął prawie rok Odkąd twoja ścieżka połączyła się z moją Albo moja z twoją A może zjechałaś na pobocze ścieżki i ja dogoniłem Albo mógłbym złapał gumę albo coś i byłeś…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksuKawałki mnie rozrzucone po całym miejscu. Widoczne we wszystkim, co robię. Nie mogę się nawet ukryć, nie ujawniając części siebie. Zarówno słowa, jak i czyny noszą mój odcisk palca. Na…
kontyntynuj Wiersze miłosne historia seksu