Czuję ciszę ciszy. Jak ćmy wyrywają wszy ze skrzydeł. Wersety z cieniem dziwki. Gdy wahadło tyka.
Przynosi cisza wiatrów. Gdy grzmot pieje. Podczas pisania długopisem. Gdy skarbnicy pukają do moich drzwi.
Spływa łój stożka. W tej godzinie opuszczonej przez Boga. A nierządnica robi sztuczki. Z nogami z patyczków do pickem'up. Owinięty wokół tułowia.
Łasica mojego fiuta w jej bistro. Gdy skarbnicy pukają do moich drzwi. W rzędzie szykan. Gdy przychodzi podatnik.
Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Czubek gorącego, mokrego języka Pisze srebrną piosenkę Przez delikatną skórę, Tańcząc Nad trzepoczącym pulsem pod satynową…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Strażnik Pałacu Perł, Jakie lasy ludzkie mogłyby takiego, jak ja, Podróżować, aby znaleźć taką wspaniałość w takiej formie jak ta?…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Szepty służebności, Cienie łaski, Namiętna tęsknota Zaklęta w twojej twarzy. Blizny głębokiej żarliwości Wytrawione przez twoje oczy;…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu