Moja dusza nie tylko należy teraz do mnie; przyszedłeś i zażądałeś części mnie, upewniając się, że nasze imiona są noszone przez każdy aspekt tego życia. Nasz wewnętrzny metronom nigdy nie pozwoli nam zapomnieć. Szepnęłaś cicho do moich ciekawskich uszu, zdradzając mi najbardziej intymne sekrety; czuły kochanek stwierdzający głęboką tęsknotę pożądania. Czuję twoje ciepło, unoszące się z twojego ciała falami grożącymi oparzeniem moich wrażliwych dłoni; zapomniałeś jednak, kochanie? Tylko ja jestem w stanie ujarzmić twoje ciało.
Moje ręce umiejętnie śledzą skomplikowane projekty, zagłębiając się w twoje pragnienia mojego dotyku; kiedy mój język robi małe ścieżki, a moje usta chwytają chciwie twój bolący sutek, z przyjemnością usłyszę twoje jęki tak piękne, jak każda symfonia, jaką kiedykolwiek słyszałem. W tych chwilach, gdy Twoje ciało reaguje na każdą małą eksplorację, błagam Cię, abyś wziął mnie w swoje doświadczone ręce. Choć jestem silny, moje brzegi załamią się dla ciebie; trzymasz klucz.
Nie mamy żadnej obrony przed sobą; jesteś wznoszącym się przypływem, kierującym przypływem i odpływem… Twoje usta niepewnie znajdują to, co należy do ciebie, gdy moje biodra delikatnie przesuwają się w górę, by spotkać twój czekający język; Czuję, jakbym tęsknił za tą chwilą, zanim jeszcze pojęcie czasu było znane. Twój twardy, pulsujący seks należy do mnie, a kiedy przesuwam palcami po twoich pysznych kropelkach, łapczywie wysysam twój smak; jesteś moją głęboką studnią na najsuchszej pustyni. Bez potrzeby języka, oboje chcemy, żeby to zaszło dalej… twoje obolałe ciało pasuje do mojej desperackiej potrzeby ciebie. Wprowadzasz się w moje ciasne głębiny, jakbyś zawsze tam należał. Kiedy dopasowuję się do twojego tempa, serca i biodra ocierają się o siebie, nigdy nie czułem się bardziej kompletny w tej chwili.
Pragnę ci powiedzieć… ale obojgu brakuje słów. Nasze oczy są utkwione w sobie i to wystarczy, abyśmy oboje zrozumieli. Nasze wściekłe tempo napędzane emocjami wyrażającymi nasze najpodlejsze wzajemne potrzeby.
Jesteśmy dwiema istotami, brzegiem i morzem; gdy nasze wzajemne uwolnienie zalewa nas obu w gorączkowym wzywaniu szeptanych imion, nigdy nie poczuję się bliżej innej osoby niż ciebie w tych chwilach. Leżymy, wycieńczeni w milczeniu, podczas gdy przypływ zaczyna powoli odpływać; nasze ciała drżą bezradnie razem w obliczu skutków powodzi. Staliśmy się jedną istotą, jednoznacznie zrodzoną z miłości i pasji w tej zażyłości między dwiema duszami. Nasz wewnętrzny metronom nigdy nie pozwoli nam zapomnieć..
Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Czubek gorącego, mokrego języka Pisze srebrną piosenkę Przez delikatną skórę, Tańcząc Nad trzepoczącym pulsem pod satynową…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Strażnik Pałacu Perł, Jakie lasy ludzkie mogłyby takiego, jak ja, Podróżować, aby znaleźć taką wspaniałość w takiej formie jak ta?…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Szepty służebności, Cienie łaski, Namiętna tęsknota Zaklęta w twojej twarzy. Blizny głębokiej żarliwości Wytrawione przez twoje oczy;…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu