Kiedy cisza krzyczała przebudzenie. Z poduszki, którą skinąłem głową, usłyszałem trajkotanie, używając mojego imienia, Z krainy celofanu. I jak mój obraz odbijał się na szybie Plamy mych grzechów raczyły mnie Gdy komponowałem poetycki monolog Z kart mojego profanum. Ale gdy cień stłumił nowy świt, Kołatki mojej ciemności wzbiły się w powietrze, Gdy twoje usta otoczyły moją hańbę Z kochającą dobrocią.
Kiedy twoje palce wędrowały po moim kręgosłupie Słona woda w mym szlamie bulgotała Jak dawniej, gdy mój kutas się trudził Jak motyka ze zwojem. A wraz z nim przyszło błogie życzenie Południowego Pocieszenia nad lodem. Kiedy przypomniałem sobie ciszę krzyczącą Z poduszki moja głowa skinęła. Rozdrabniając atrament na pył, poczułem pożądanie mojej starej skorupy, Gdy twoje serce poddało się udawać Z krainy celofanu.
Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Czubek gorącego, mokrego języka Pisze srebrną piosenkę Przez delikatną skórę, Tańcząc Nad trzepoczącym pulsem pod satynową…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Strażnik Pałacu Perł, Jakie lasy ludzkie mogłyby takiego, jak ja, Podróżować, aby znaleźć taką wspaniałość w takiej formie jak ta?…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Szepty służebności, Cienie łaski, Namiętna tęsknota Zaklęta w twojej twarzy. Blizny głębokiej żarliwości Wytrawione przez twoje oczy;…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu