O zwiędłych godzinach i pomyjowym bełkocie Podczas gdy wisi ślad ciemnej chmury Bycia zmiecionym przez diabelską miotłę Pod toksycznym, rdzewiejącym czerwonym księżycem A ja w zakamarkach łona katakumb Krwawiąca żądza Bastylii mojego kutasa. Podczas prozy Goth w dzienniku grzechów Z apostrofami i kostnicą piór Trzęsący się piasek, by wchłonąć staccato Gdy błyskawica rozbija crescendo Na zwiędłych płatkach poetyckich wróżb I łaskotanie między jej udami. Gdy kręci się na kole tkackim I lubieżność osiada w kolebce muzy Podczas gdy jej łechtaczka bawi się moją piętą Achillesa Jak duch nawiedzający kaprys Gdy poetycki żar gotuje się w mojej głowie Sumą tego wszystkiego jest mój zdrowy rozsądek. Gdy jej piersi spoczywają na mojej piersi Niespokojne chóry mgły mojego umysłu Gdy rozważam izmy i stygmatyzmy Z grzechami nie mającymi granic I łaskotanie między jej udami Krwawiąca żądza Bastylii mojego kutasa.
Zanim włączy się Aspergum. Uśmierzam ból grzesznych opowieści. Drzazgi w moim woody. Z tylnego siedzenia chevroleta. Gdy jej paznokcie u stóp mojego fiuta. I dusi moją lirę korbową. Z…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuNigdy nie opuściłem tego miejsca. Twoje usta w milczeniu zamykają się, zaciskając jak gorący, mokry pierścień na kolumnie potrzebującego ciała, bezradnie zmierzającej w zapomnienie. Moje…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksuJak robactwo ciemności żeruje na moim umyśle. Z piżmem karibu w pożądaniu. Wymawiam lizanie soli twojej cipy. Dając ci wieczność stosowną dla cienia. Mojego alter ego w zagajniku. Wśród…
kontyntynuj Wiersze erotyczne historia seksu