Dobra czysta zabawa

★★★★(< 5)

Obserwowanie, jak ktoś wykonuje prace domowe, może być zabawne.…

🕑 9 minuty minuty Voyeur Historie

Nie mogłem już tego znieść. Rozejrzałem się po domu i musiałem dojść do nieuniknionego wniosku. To miejsce jest brudne! Kłopot polegał na tym, że mój stosunek do prac domowych był taki sam jak mój stosunek do skoków spadochronowych. Nie mam nic przeciwko obserwowaniu, jak robi to ktoś inny, ale sam bym tego nie zrobił. Wtedy wpadłem na pomysł.

Moi starsi sąsiedzi dwa razy w tygodniu korzystają z usług miejscowej firmy sprzątającej, ponieważ nie mają siły na prace domowe. Postanowiłem dowiedzieć się więcej i godzinę później (ponieważ zawsze uwielbiają zamieniać krótką wizytę w pretekst na herbatę, ciastka i pogawędkę), miałem telefon w dłoni i rozmawiałem z sekretarzem Domowych Aniołów. Wyjaśniłem swoją sytuację i umówili się na spotkanie, aby ocenić zakres pracy.

Cóż, krótko mówiąc, pojawiły się dwie panie z podkładkami do pisania. Nie były to najbardziej atrakcyjne kobiety, jakie kiedykolwiek spotkałem, ale były tutaj, aby posprzątać mój dom. Kobieta prowadząca była dość niska, w połowie lat pięćdziesiątych, z czarnymi włosami. Włosy związano z tyłu i przytrzymano na miejscu za pomocą dużego uchwytu do włosów. Miała również problem z zarostem; widoczne wąsy czarnych włosów, które jej makijaż starała się ukryć.

Jej współpracowniczka była również niska i lekko nadwaga, co podkreślała para dżinsów, które kiedyś idealnie pasowały, ale teraz starała się ukryć jej „krągłości”. Rozejrzeli się po każdym pokoju w domu i spojrzeli ekspertem na to, co będzie potrzebne, aby mój dom nadawał się do zamieszkania przez ludzi. Po krótkiej dyskusji na temat kosztów i czasu, jaki to zajmie, zarezerwowali mnie na następny wtorek. „Sam będzie tu o 9 rano z inną panią” - powiedziała pani z wąsami.

Jej współpracownik, którego wypracowałem, to Sam, uśmiechnął się i powiedział: „Upewnij się, że jesteś na nas gotowy. Lubimy zaczynać pracę na czas”. Poczułem ulgę, że wkrótce zostanę dumnym właścicielem czystego domu. Nadszedł wtorek i zgodnie z obietnicą Sama przybyli o godzinie 9, niosąc wszelkiego rodzaju urządzenia, gadżety, spraye i płyny. Kobieta z Samem była wyższa i szczuplejsza.

Jej twarz odzwierciedlała lata ciężkiej pracy, którą włożyła. To był ten zmęczony, ale zdeterminowany wyraz, jaki mają ludzie, gdy akceptują, że ich życie zawsze będzie pełne trudności i znoju. Po krótkiej „rozmowie zespołowej” o tym, od których pokoi zacząć i co zrobić najpierw, Sam zniknęła na górze z odkurzaczem, a jej partner zaczął odkurzać salon, w którym siedziałem, czytając książkę i słuchając radia.

Próbowałem się skoncentrować na książce, ale zahipnotyzowała mnie pani sprzątająca mój salon. Metodycznie poruszała się po pokoju, rozpylała i odkurzała, nie zatrzymując się ani na sekundę. Miała na sobie mundur Anioła Domowego; czarne luźne dżinsy i różowa koszulka polo z logo na kieszeni na piersi. To nie był dobry wygląd, ale przypuszczam, że został zaprojektowany z myślą o wygodzie i swobodzie ruchu.

Fajnie było patrzeć, jak ktoś inny wykonuje tę pracę, ale kiedy odwróciła się, żeby podłączyć odkurzacz, zauważyła, że ​​ją obserwuję. Czułem się jak niegrzeczne dziecko, które zostało przyłapane na robieniu czegoś, czego naprawdę nie powinien i jarzyłem się ze wstydu. - Tak mi przykro - wymamrotałem. "Nie chciałem patrzeć." - O tak, zrobiłeś. Odpowiedziała z uśmiechem.

- W porządku. Nie mam nic przeciwko, żebyś mnie obserwował. „Tylko patrzyłem, jak pracujesz,” wyjąkałem. „Pomyślałem, że mogę zebrać kilka wskazówek dotyczących czyszczenia, aby wyglądało ładnie”.

„Nie rób mi tego gówna,” zaśmiała się. „To musi być marzenie każdego mężczyzny, aby siedzieć i obserwować kobietę wykonującą całą pracę”. Ja też się roześmiałem. Ona miała rację.

Nienawidziłam prac domowych i obserwowanie, jak robi to ktoś inny, było satysfakcjonujące. „Jak długo zajmujesz się sprzątaniem?” Zapytałam. „Od około sześciu lat” - odpowiedziała. "I czy ci się to podoba?" „Cóż, zawsze sprzątałem, więc nie jest to żadna trudność, ale niektóre części mi się podobają”. Byłem zaintrygowany.

Co lubiła w pracach domowych? Nie mogłem sobie tego wyobrazić, więc zapytałem ją, co daje jej satysfakcję z pracy. „Lubię być obserwowany. To sprawia, że ​​czuję się… podekscytowany.

Wykonujemy wiele prac, podczas gdy klienci są poza domem, ale lubię, kiedy są w domu i patrzą, jak sprzątam. Lubisz mnie oglądać?” Nie byłem pewien, co powiedzieć. Postanowiłem grać ostrożnie. "Lubię patrzeć, jak pracujesz." Uśmiechnęła się. - To dobrze.

Oglądaj dalej. Więc zrobiłem. Spojrzała w sufit i nasłuchiwała, jakby sprawdzała, czy jej partner jest zajęty na górze.

Następnie, odwrócona plecami do mnie, rozpięła jej dżinsy i podciągnęła je na podłogę, odsłaniając trójkąt stringów, który był ciasno wciśnięty między policzki jej dużego okrągłego tyłka. Wyszła z nich, starannie złożyła dżinsy i położyła je na krześle. Następnie zdjęła koszulkę polo i odwróciła się, odsłaniając zachęcający dekolt, utrzymywany na miejscu przez duży sportowy stanik. Jej oczy wpatrywały się w moje, kiedy zdjęła ramiączka stanika z ramion, uwolniła piersi i odpięła stanik. Jej piersi były takie, w które chciałabyś włożyć swojego kutasa.

Duży i zmysłowy. Potwierdziło to usztywnienie w spodniach. Przerwała kontakt wzrokowy i kontynuowała pracę. Ale teraz patrzyłem nowymi oczami. Każdy ruch jej ciała, kiedy wykonywała zwykłą, rutynową pracę przy sprzątaniu domu, podniecał mnie.

Hałas odkurzacza, kiedy popychała go w tę iz powrotem po pokoju, miał swego rodzaju rytm. Jej ciało było dostrojone do rytmu, jej pośladki poruszały się w przód iw tył, jej obwisłe piersi poruszały się tam iz powrotem. Nie mógł się już temu oprzeć.

Moja ręka wsunęła się w spodnie i zacząłem poruszać ręką w górę iw dół wału, synchronizując się z nią. A potem zaczęła odkurzać wokół sofy, na której siedziałem. Jej piersi kołysały się przede mną i nie mogłem się dłużej powstrzymać. Przesunąłem głowę do przodu, żeby je ssać.

W tym momencie poczułem ostry ból z boku twarzy, kiedy mnie uderzyła. Nie jest to trudne, ale wystarczy, żebym usiadł na sofie. - Jeszcze nie! Jeszcze nie skończyłem pracy. Bądź cierpliwy.

Zrobiłem, jak mi powiedziano. Zostałem nagrodzony za posłuszeństwo. Usiadła naprzeciwko mnie, na wiklinowym krześle.

Trzymała dyszę odkurzacza i odsunęła ją od podłogi i nad lewą piersią. Ssanie wciągnęło jej sutek do dyszy, a odkurzacz zaskowyczał, jakby z przyjemności. Jej twarz wykrzywiła się w grymasie, a potem w uśmiechu.

Wyciągnęła dyszę, aż w końcu uwolniła jej pierś i odbiła się z powrotem na jej ciele. Wokół brodawki znajdował się czerwony okrąg, w miejscu zamocowania dyszy. Dała mi najbardziej erotyczny program, jaki kiedykolwiek widziałem. Zacząłem mocniej się masturbować. Następnie zwróciła uwagę na prawą pierś.

Tym razem ominęła dyszę wokół piersi, a ssanie wykrzywiło ją, gdy z przyjemnością oblizała usta. Następnie, bez ostrzeżenia, jej wolna ręka odciągnęła jej stringi z grubsza na bok, odsłaniając wypukłą, owłosioną cipkę, mokrą z podniecenia. Najpierw drażniła usta swojej cipki, zamykając oczy i przechylając głowę między łopatkami. Następnie wsunęła sztywny plastik w swoją cipkę i zaczęła się masturbować, najpierw powoli, a potem dziko.

Odkurzacz wydawał dźwięki, których nigdy wcześniej nie słyszałem. Gdyby kiedykolwiek istniał równoległy wszechświat, w którym gadżety elektroniczne miałyby zdolność uprawiania seksu, byłby to hałas, który wydawałyby podczas orgazmu. Jeśli chodzi o nią, ona też najwyraźniej była blisko tego punktu. Jej masturbacja stała się nieregularna i coraz trudniej było jej skupić się na wkładaniu i wyjmowaniu dyszy, jej ręka drżała z narastającego orgazmu, aż z jękiem, który narastał stopniowo, aż stał się krzykiem, zacisnęła się. dysza weszła i gwałtownie potrząsnęła, prawie spadając z krzesła.

Jej głowa opadła do przodu z wyczerpania, gdy wyłączyła odkurzacz stopą i ostrożnie zdjęła dyszę. Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się szeroko. "A teraz zobaczmy, co możemy dla ciebie zrobić." Nie mogłem się doczekać.

Złapałem swojego kutasa i wypuściłem go ze spodni. Ale zanim zdążyła się do mnie zbliżyć, zatrzymała się, jak przestraszony królik. Z góry dobiegł głos: „Skończyłem tutaj, czy możemy zrobić przerwę na lunch?” Patrzyliśmy na siebie, a potem, w dobrze wyćwiczonym akcie, poprawiła stringi, odsunęła swoje wspaniałe piersi i stała tam, w pełni ubrana, gdy Sam wszedł. - Tak, to dobry pomysł. Myślę, że nasza klientka też potrzebuje przerwy ”.

Odpowiedziała, uśmiechając się do mnie i spoglądając między moje nogi. Mój fiut! Wciąż zwisał mi ze spodni, sztywny i wilgotny. Na szczęście udało mi się niewygodnie zaciąć go tam, skąd przyszedł, a Sam go nie widział. Kiedy wyszli na lunch, podeszła do mnie, pochyliła się i szepnęła mi do ucha. „Zostawię tutaj odkurzacz.

Mam wrażenie, że możesz go dobrze wykorzystać, kiedy mnie nie będzie.”..

Podobne historie

Życie staje się lepsze, część 3: Nocne wyjście z dziewczynami

★★★★★ (< 5)

Brian spotyka się z dziewczynami, żeby poczuć się lepiej.…

🕑 33 minuty Voyeur Historie 👁 1,063

„Masz szczęście”, powiedział jeden z przyjaciół Briana, gdy siedzieli popijając piwo w lokalnym barze. - Cóż, nie czuję się szczęściarzem - powiedział Brian, biorąc kolejny łyk…

kontyntynuj Voyeur historia seksu

Wyznania w wannie z hydromasażem - po prostu się już pieprzmy!

★★★★★ (< 5)
🕑 12 minuty Voyeur Historie 👁 1,261

Preludium Wziąłem już dwie długie kąpiele w gorącej wannie, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że znalazłem tam jakieś odprężenie. W rzeczywistości nie było to nic innego jak relaks.…

kontyntynuj Voyeur historia seksu

Dziewczyna z wytatuowanymi ramionami

★★★★★ (< 5)

Jeśli wybierzesz się dziś do lasu, na pewno czeka Cię wielka niespodzianka…

🕑 7 minuty Voyeur Historie 👁 647

Głęboko w ciemnym lesie coś się poruszyło. Od razu wiedziałem, że rozwijam cudowną erekcję. Chociaż był dopiero początek listopada, moja żona zarekwirowała naszą kuchnię, aby…

kontyntynuj Voyeur historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat