Rozpoczyna się impreza i Michele bawi się z Jill, jednak zła TV Ellie ma inne plany…
🕑 22 minuty minuty Transwestyci HistorieDziwki i alfonsy - część II. Za pomocą. Pończochy Michele.
Michele siedziała cicho w samochodzie, obserwując, jak tylne światła radiowozu znikają w oddali; gorzki posmak spermy policjanta wciąż w jej ustach. Była zdezorientowana; gruby gliniarz ze swoim przysadzistym, grubym kutasem zmusił ją do zerżnięcia mu laski; ale była podniecona seksualnie i nawet nie zdawała sobie z tego sprawy. Siedziała przez kilka minut i zdecydowała, że wynik i tak jest lepszy niż zamknięcie na noc w celi więziennej. Po prostu upewni się, że nigdy nikomu nie powie o tym, co się z nią dzisiaj stało. Michele sięgnęła w dół, odpięła sprzączkę prawego buta i zsunęła szpilkę ze stopy.
Potem, gdy była pochylona na swoim miejscu, ogarnęły ją mdłości i dopiero co zdołała otworzyć drzwi samochodu, zanim zwymiotowała i zwymiotowała na chodnik w zatoce parkingowej. Nieszczęśliwa, aż jej żołądek był pusty, wypluwając wiele drinków, które wypiła po południu i wczesnym wieczorem. Michele rzeczywiście poczuła się teraz lepiej; bystry i trzeźwy. Wyjęła kilka chusteczek z schowka i wytarła usta do czysta.
Znalazła pół butelki wody źródlanej w uchwycie na napoje w desce rozdzielczej i wypłukała usta. Musi myśleć prosto, pomyślała, ponieważ pierwszą rzeczą, którą zrobiła, było sprawdzenie szminki w lusterku wstecznym. Angie miała rację co do dwuwarstwowej szminki; Michele potrzebowała tylko niewielkiego poprawki na śliwkowoczerwoną bazę, a następnie przeszła bezbarwną warstwą wierzchnią, a jej makijaż znów był idealny. Michele zdecydowanie odpaliła silnik i wycofała się na drogę, przekonana, że może zapomnieć o tym okropnym wypadku i nadal cieszyć się jedną nocą w stroju kobiety. Michele nie mogła powstrzymać się od przeżycia tego, co jej się przydarzyło, kiedy jechała do hotelu przez ostatnie dwadzieścia minut, ale gdy zbliżyła się do celu, zaczęła bardziej myśleć o przyjęciu niż o gliniarzu.
Zaparkowała na parkingu pod hotelem, otrzymując pełne podziwu spojrzenie pracownika w jego budce. Zaparkowała, zapięła szpilkę na prawym obcasie, wzięła głęboki oddech i wysiadła z samochodu. Przeszła cały dobrze oświetlony parking i weszła do windy. Nacisnęła przycisk drugiego piętra, gdzie znajdowała się sala konferencyjna, a potem zobaczyła siebie w lustrzanej ścianie windy.
Michele była pod wrażeniem tego, co zobaczyła. Zobaczyła dziwkę w średnim wieku; atrakcyjna i pożądana, ubrana w czarną skórzaną minispódniczkę i nylonową bluzkę w lamparcie cętki. Michele poprawiła spódnicę w miejscu, w którym podjechała w samochodzie, tak, że rąbek był do połowy uda, ładnie eksponując jej nogi w czarnych pończochach, które przyciągały wzrok do czarnych sandałów na wysokim obcasie; jej pomalowane na czerwono paznokcie u nóg, ledwo widoczne przez przezroczysty nylon. Jej ładnie pomalowaną twarz otaczała brunetka; jaśniejsze odcienie jej włosów podkreślone fluorescencyjnym światłem windy.
Poprawiła perukę, wyjęła szczoteczkę z torebki i rozczesała wokół szyi i ramion; zaczesała grzywkę i dokonała ostatecznej korekty tak, aby była wyprostowana i tylko zakrywała jej brwi. Michele szybko odwróciła się i spojrzała przez ramię, by sprawdzić, czy szwy jej pończoch są proste; i wtedy była gotowa. Drzwi otworzyły się, ukazując hotelową salę konferencyjną zatłoczoną awanturniczymi imprezowiczami. Wszyscy odwrócili się i patrzyli, jak Michele wchodzi do foyer; wyglądali na zdziwionych; potem Michele zebrała się na odwagę i powiedziała;. "Chodźcie wszyscy; nie poznajecie mnie?".
Salę rozświetliły salwy śmiechu i brawa, i prawie tak samo wiwatowały;. „O mój boże, to Malcolm, wyglądasz fantastycznie!”. Michele weszła do pokoju i wmieszała się w tłum; większość jej kolegów była na dobrej drodze do upicia się, w końcu spóźniła się prawie godzinę, a jej koledzy z pracy nigdy nie byli tymi, którzy nie skorzystali w pełni z darmowego baru.
Prawie wszyscy komplementowali Michele za jej wygląd i pytali, jak wygląda tak przekonująco. Odpowiedź Michele była taka sama dla każdego, kto zadał pytanie;. „Moja siostra wybrała ubrania i mnie umalowała; pamiętajcie, że powiedziałam wam, że zrobi mi kostium i makijaż”.
Podstęp Michele zadziałał; była już całkiem zadomowiona i czuła się komfortowo ubrana jak dziwka teraz, kiedy miała drinka w dłoniach i była wśród przyjaciół. Większość pracowników firmy była obecna i wszyscy podjęli wysiłek, aby ubrać się zgodnie z tematem przyjęcia. Mężczyźni byli w większości ubrani w dresy; większość w tandetnych strojach do wypożyczenia z owłosionymi nogami wystającymi spod tanich spódnic i sukienek oraz w skandalicznym makijażu, wyglądającym jak aktorzy z filmu „Pricilla; Królowa Pustyni”. Niektórzy podjęli większy wysiłek; prawdopodobnie ubrana lub dziewczyna, i mogłaby prawie uchodzić za kobiety w zaciemnionym pokoju, który był oświetlony tylko lampkami imprezowymi.
Kobiety radziły sobie lepiej; były to alfonsy w stylu lat siedemdziesiątych, ubranych w rozkloszowane dżinsy, kwieciste koszule, fryzury afro, buty na koturnach i za duże kapelusze. Inne kobiety nosiły za duże garnitury w prążki i ubierały się jak gangsterki z lat trzydziestych z epoki sprośności. Wszyscy dobrze się bawili i komplementowali Michele za wybór tematu na bal przebierańców. Michele odprężyła się jeszcze bardziej i po kilku kolejnych drinkach bawiła się wraz z resztą. Kilku imprezowiczów żartowało z niej; mówiąc, że wyglądała wystarczająco seksownie, by pieprzyć się przebrana za kobietę; kilka figlarnych typów żartobliwie podniosło ręce pod jej spódnicę.
Michele była taka szczęśliwa; komplementy sprawiły, że poczuła się wesoło, ale co ważniejsze, uwielbiała przebywać w tłumie przebrana za kobietę. Była lekko podekscytowana dotykiem bielizny na jej ciele i gładkimi nylonowymi pończochami na nogach. Przemykała stąd do tamtego miejsca, dołączając do grup na krótką pogawędkę, a następnie przechodząc do innej. Nie było niespodzianką, gdy dyrektor zarządzający ogłosił, że Michele został uznany za najlepiej ubranego mężczyznę na przyjęciu. Nagroda dla najlepiej ubranej kobiety trafiła do Jill; cicha, atrakcyjna kobieta po czterdziestce, która pracowała w dziale księgowości; lubi Malcolma, trzymała się głównie dla siebie.
Jak dyktowała tradycja; muzyka była podkręcona, światła jeszcze bardziej przyciemnione i oczekiwano, że będą razem tańczyć. Jill przebrała się za gangstera z czasów prohibicji i miała na sobie ciemny garnitur w prążki, w tym kapelusz fedora i sztuczne wąsy. Jill nosiła tabliczkę z nazwiskiem z napisem Johnny Nightwalker; jej mała gra słów dopasowana do okazji.
Michele i Jill tańczyli razem niezgrabnie do rock and rollowego kawałka, ale wkrótce parkiet był pełen pijanych biesiadników. Michele i Jill krzyczały do siebie komplementy przy głośnej muzyce; każdy komplementował się nawzajem o tym, jak przekonująco wyglądali ubrani jak płeć przeciwna. Muzyka się zmieniła i zagrano wolny taneczny numer, a pary wzięły się w ramiona i tańczyły blisko siebie, kołysząc się w takt muzyki. Jill wzięła Michele w ramiona, przyciągnęła do siebie i zaczęła prowadzić powolny taniec. Michele czuła się teraz naprawdę dziwnie; tutaj była przebrana za dziwkę tańczącą z kobietą z księgowości, w której się lekko podkochiwała, a która była przebrana za mężczyznę.
Jill trzymała Michele blisko siebie i Michele czuła piersi Jill przez warstwy jej garnituru i własną nylonową bluzkę. Ręce Jill obejmowały ją w ciasnym uścisku wokół jej talii i ramion. Michele była bardzo świadoma swojego ubrania; Rąbek jej minispódniczki na udach w pończochach, szelest jedwabnej bluzki na nagiej skórze oraz smak i zapach jej makijażu i perfum. Michele zaczynał się podniecać.
Czuła, jak jej kutas twardnieje w rajstopach i majtkach; wybrzuszał się z przodu jej spódnicy i wiedziała, że Jill musi to wyczuć. Jill dotknęła włosów Michele i oparła głowę Michele na jej ramieniu; wyszeptała;. — Robi się ci gorąco Malcolm; niegrzeczny chłopcze — i zachichotał.
„Dzisiejszej nocy jestem Michele, kochanie” – odpowiedziała Michele, wchodząc w rolę. Michele zdawała sobie sprawę, że Jill była więcej niż trochę pijana; Jill była trochę niepewna na nogach, a alkohol pozwalał jej również wydostać się ze skorupy. „Cóż, sam mam mały sekret, Michele”; Jill kontynuowała: „Sama jestem bardziej niż trochę gorąca”. „Co powiesz, że wymkniemy się na balkon i zaczerpniemy świeżego powietrza?”. Jill przerwała ich uścisk, wzięła Michele za rękę i wyprowadziła ją na długi balkon z widokiem na front hotelu.
Było tam kilka par, które paliły i piły, a jedna para się czepiała; dość dziwnie wyglądało mężczyznę stojącego w szpilkach i spódnicy, całującego swoją żonę, ubraną w dżinsy, buty na koturnach i oburzający męski kicz z lat siedemdziesiątych. Jill poprowadziła Michele w ciemny kąt i odwróciła się do niej. Mimo że Jill była ubrana jak mężczyzna, nadal nosiła makijaż i wyglądała bardzo atrakcyjnie jak na kobietę w jej wieku, z wyjątkiem głupich sztucznych wąsów. Michele wyciągnęła rękę i pomalowanymi paznokciami zdjęła fałszywy przedmiot z górnej wargi Jill. „Zawsze cię lubiłam, znasz Malcolma; i wiesz co? Wyglądasz bardzo seksownie ubrana jak dziwka” – zachichotała Jill, patrząc nerwowo prosto w pomalowane ciemnym makijażem oczy Michele.
„Mówiłem ci; dziś wieczorem jestem Michele Jill; i od wieków też mam coś do ciebie, ale za bardzo się bałem, żeby do ciebie podejść” – odpowiedziała Michele. Jill wyciągnęła rękę, wzięła Michele w ramiona i przyciągnęła ją do siebie;. „Czuję się tak męsko ubrany; czuję, że mogę mówić, co lubię i robić, co chcę”. „Wiem”, odpowiedziała Michele, „czuję się tak kobieco; to kostiumy, które nosimy”.
„Bzdura! Oboje jesteśmy przez siebie podnieceni; po co z tym walczyć” – powiedziała Jill i pocałowała Michele w usta. Michele odpowiedziała i wsunęła język do ust Jill i zmiażdżyła wargi Jill własnymi. Oboje jęczeli i trzymali się mocno. Michele poczuła, jak wraca jej erekcja i naciska na jej majtki; Jill poczuła, jak twardy członek ociera się o nią przez spódnicę Michele i spodnie od garnituru. Sięgnęła w dół ręką i pogładziła twardego członka przez spódnicę Michele.
Ukrywając się w cieniu, nikt nie mógł zobaczyć, co robią, więc Michele sięgnęła w dół i rozpięła rozporek workowatych spodni Jill, wsunęła rękę do środka i wygładziła pomalowany paznokieć wzdłuż gładkich nylonowych majtek Jill i w dół pod kroczem. Jill mogła nosić męski garnitur, ale jej bielizna była kobieca. Michele potarła palcem krocze majtek Jill i wsunęła jedwabny klin w jej wargi sromowe, przyciskając knykcie do łechtaczki Jill. Jill wzdrygnęła się, a Michele poczuła, że majtki Jill są mokre.
Jill zsunęła rękę w dół i pogłaskała przezroczyste nylonowe udo Michele i powoli przesunęła palcami w górę pończoch Michele, kontynuując dalej wzdłuż jej rajstop, aż chwyciła twardy członek Michele otoczony jedwabiście gładkimi warstwami rajstop i satynowego bikini. majtki. Jill chwyciła pajęczego członka Michele i zaczęła go głaskać.
Michele dyszała w usta Jill; teraz otwarte w podnieceniu;. "Och tak kochanie; och to jest cudowne!". Michele położyła palce wokół krocza majtek Jill i włożyła palec w mokrą cipkę Jill i poklepała jej łechtaczkę kciukiem. Jill ocierała się o Michele i napierali na siebie; Michele rucha palcem Jill i Jill szaleńczo masturbuje Michele. Ich usta znów się zwarły; ich szminka rozmazuje się, gdy wdychali nawzajem słodki oddech.
Jill jęknęła;. "Pieprz mnie Michele. Pieprz mnie tutaj w ciemności. Zrób mnie tutaj na balkonie!". Jill podrapała paznokciem nauczony nylon owinięty wokół penisa Michele i wyrwał dziurę w cienkich nylonowych rajstopach.
Wsunęła penisa Michele przez otwór i przesunęła majtki na bok, uwalniając pulsujący kutas Michele. Michele podniosła Jill na niski gzyms balkonu z piaskowca, tak że Jill usiadła; jej nogi rozstawione. Michele ściągnęła luźne spodnie Jill tak, że rozpięte muchy dały Michele pełny dostęp do seksu Jill.
Jill prowadziła twardego kutasa Michele między nogami, a spódnica Michele podjechała do góry, gdy jej kutas wtulił się w gładką wilgoć warg sromowych Jill. Michele pchnęła do przodu i poczuła, jak jej nabrzmiały członek wsuwa się głęboko w śliską, gorącą cipkę Jill; Jill owinęła nogi wokół nóg Michele, a Michele poczuła, jak szorstki materiał spodni Jill ociera się o jej jedwabiste, nylonowe nogi, a ona zadrżała i zaczęła powoli ruchać Jill długimi, mocnymi pociągnięciami. Dla każdego obserwatora wyglądali jak para kręcąca się w cieniu; ich pokrewne organy płciowe ukryte pod spódnicą Michele. Jill jęknęła, „Pieprz mnie suko! Pieprz mnie dziwko! Pieprz mnie Michele!”. Jill ocierała się łonowym kopcem o Michele, gdy pchała się do przodu, a Michele była zachwycona dodatkowym uczuciem, gdy kopiec Jill ocierał się o jej jądra, wciąż uwięzione w jej satynowych majtkach i nylonowych wężykach; Mięśnie pochwy Jill napięły się na twardym jak skała penisie Michele, gdy Michele powoli ją pieprzył.
Jill jęknęła, „Nadchodzi! Nadchodzi! Nadchodzi!”. Michele pchnęła się do przodu i mocno naparła na Jill i wyrzuciła jej nasienie głęboko w jej wnętrzu. Kolana Michele trzęsły się, a jej kolana prawie ugięły się, gdy zadrżała na wysokich obcasach. Jill jęczała i jęczała; Michele zakryła usta Jill swoimi, a ich języki splotły się i tańczyły, gdy gorące nasiona Michele wystrzeliły głęboko w cipkę Jill. Oboje przywarli do siebie i trząsli się w ekstazie, gdy dochodzili do orgazmu.
Stopniowo ich orgazmy ustąpiły i trzymali się przez długi czas; Jill siedząca na parapecie balkonu, z szeroko rozstawionymi nogami, z Michele między nimi, całując się delikatnie i głaszcząc się po włosach. Kiedy ostatnie nasiona Michele wyciekły z jej opróżniającego się penisa, odsunęła swoje krocze od Jill i wsunęła zwiotczały członek z powrotem do podartych rajstop, ściągnęła majtki z powrotem na miejsce i wygładziła spódnicę. Jill zsunęła przemoczone majtki na wzgórek i zapięła rozporki. Całowali się dalej i wymruczali sobie nawzajem czułe uszy.
– O rany! Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam – szepnęła Jill; śmiejąc się do ucha Michele. – Ja też – odszepnęła Michele; trąca nosem płatek ucha Jill. "Czy nadal będziesz mnie szanować rano?" Jill zażartowała.
„Nieważne rano; a co później wieczorem? Czy możemy razem wyjść z imprezy?” – spytała Michele. Jill spojrzała na ładną twarz Michele i zmarszczyła brwi; „Przepraszam kochanie; przyjechałem ze Stevem i Jenny z rachunków; założę się, że jest tu wystarczająco dużo ludzi, którzy widzieli nas wychodzących na balkon i będą się zastanawiać, do czego doszliśmy. Lepiej wyjdę ze Stevem i Jenny i możesz zadzwonić do mnie jutro ok?". "Chcesz do mnie zadzwonić, prawda?" ona dodała; patrząc z miłością w oczy Michele.
„Wiesz, że tak zrobię” – odpowiedział Michele. „Chociaż masz rację; najlepiej nie pozwalajmy biurowym plotkarzom kiwać językami bardziej, niż to konieczne. Jill, ok?”. „Założę się, że porozmawiamy jutro; a jeśli jesteś grzeczną dziewczynką, a może raczej chłopcze, może możemy zrobić coś więcej niż tylko porozmawiać”, Jill mrugnęła do Michele, gdy zsunęła się z parapetu balkonu i wstała na nogi.
"Teraz; może lepiej wejdę do środka pierwsza. Naprawdę muszę iść do łazienki i się wysuszyć" - łóżko Jill, gdy spojrzała na Michele. Michele pocałowała Jill szybko po raz ostatni;.
"Zadzwonię do ciebie jutro ok? Mogę zabrać cię na lunch." „A może możemy zostać w domu i tam zjeść” Jill zaśmiała się żartobliwie i mrugnęła do Michele, a następnie odeszła, z powrotem przez drzwi balkonowe, aby ponownie dołączyć do imprezy. Michele był zdumiony, ale wyjątkowo zadowolony z tego, co się właśnie wydarzyło. Była zaskoczona, że Jill mogła być tak bezczelna, a jeszcze bardziej zdziwiona, że cicha, skromna Jill miała taką pasję. Michele zupełnie zapomniała o strasznych wydarzeniach, które miały miejsce wcześniej na przydrożnym postoju, kiedy poprawiła spódnicę i wróciła na przyjęcie.
Impreza toczyła się teraz pełną parą, na parkiecie bawili się biesiadnicy, a inne pary siedziały w rogach, całując się i pieszcząc. „To zdumiewające, co alkohol, przyćmione światło i świąteczny nastrój mogą zrobić, by rozluźnić ludzkie zahamowania” – pomyślała. Michele ruszył prosto do toalet; musiała iść, a także domyśliła się, że jej makijaż wymaga poprawek. – To, że to noc dziwek i alfonsów, nie oznacza, że ta dziwka musi sobie radzić z niechlujnym makijażem.
zaśmiała się do siebie. Michele trafiła do męskiej toalety; mimo że wszyscy byli ubrani zgodnie z zasadami płci przeciwnej, wymagali, aby korzystali z własnych toalet. Weszła do straganu, podniosła spódnicę i wytarła genitalia papierem toaletowym. Zauważyła, że przedni panel jej satynowych majtek był poplamiony wydzielinami jej i Jill. Michele pomyślała, że te majtki nie będą przez jakiś czas prane i leżą w jej własnej bezczelności.
Poprawiła pończochy; ciągnąc paski do pończoch ciasno przylegające do jej ud i dotykając jej nóg, aby poczuć, że jej szwy są proste. Zsikała się, poprawiła majtki i spódnicę, wyszła na boks i podeszła do zlewu, nad którym znajdowało się cętkowane lustro. Michele kręciła się w torebce i znalazła podkład, puder i szminkę. Całowanie i pieszczenie Jill podczas ich kochania usunęło część jej podkładu i szminki. Nałożyła trochę podkładu na policzki i podbródek, a następnie utrwaliła makijaż swoim błyszczącym pudrem do wykańczania.
Ostrożnie nałożyła kolejną warstwę śliwkowoczerwonego podkładu na istniejącą wyblakłą szminkę i odczekała minutę, aż wyschnie, zanim nałożyła błyszczącą warstwę nawierzchniową. Wyczesała włosy i ponownie zadowolona ze swojego wyglądu wyszła z toalety. Michele przepchnęła się przez tłum do baru, usiadła na stołku i zamówiła gin z tonikiem.
Michele patrzyła w dół, bawiąc się rąbkiem swojej skórzanej minispódniczki, kiedy poczuła obecność obok siebie. Odwróciła się w bok i zobaczyła uroczą kobietę stojącą obok niej, opartą o bar, próbującą zwrócić uwagę barmana. Kobieta była oczywiście mężczyzną w przebraniu, ale znakomicie ubrana i umalowana; prawdopodobnie wyglądała tak dobrze jak Michele, a może nawet lepiej.
Kobieta miała krótki czarny bob okalający jej ładną twarz; jej oczy były ciemne od czarnego eyelinera, gęstego tuszu do rzęs i ciemnoszarych cieni do powiek przechodzących w stalowoniebieski. Jej policzki były uróżowione, a usta lśniące, jaskrawoczerwone; Diamante kolczyki zwisały z obu uszu i pasowały do naszyjnika na jej smukłej szyi. Jej paznokcie były pomalowane na jaskrawoczerwony kolor pasujący do szminki.
Miała na sobie czarną szyfonową sukienkę koktajlową, która ledwo sięgała jej do ud; wysadzany klejnotami klips do pończoch wystawał spod rąbka jej sukienki i błyszczał w przyćmionym świetle, gdy był przymocowany do przezroczystej szarej pończochy; wierzch pończoch w kolorze ciemnej czekolady. Smukłe, błyszczące nogi kobiety w pończochach spływały na czarne czółenka na wysokim obcasie. Była pyszna. Barman dostarczył Michele dżin z tonikiem i postawił drinka przed drugą kobietą. Kobieta zwróciła się do Michele, podniosła kieliszek i powiedziała;.
„Bottom's up Michele” i wzięła łyk napoju, pozostawiając na jej kieliszku jaskrawoczerwoną szminkę. Michele odpowiedziała: „Dno jest do góry, err; Ellie”, gdy wypatrzyła imię na pasku z imieniem kobiety, przypiętym do lewej piersi Ellie. Michele spojrzała w dół i pogrzebała w torebce w poszukiwaniu papierosa; bardziej, aby dać jej czas na myślenie o rozpoczęciu rozmowy niż o konieczności palenia, a potem zaproponował jeden kobiecie obok niej.
Ellie wzięła jedną i podała złotą zapalniczkę papierosowi Michele, a następnie zapaliła własną. „Wiedziałam, że dziś wieczorem będziesz wyglądać ślicznie, Michele; jesteś bez wątpienia najpiękniejszą kobietą tutaj” – skomplementowała Ellie Michele. „Cóż, to wszystko przez moją siostrę, wiesz; kupiła mi te ubrania, ubrała mnie i zrobiła mój makijaż”. - powiedziała Michele.
„I nie znam Ellie; gdybyś była tu wcześniej, chyba dałabyś mi twardą konkurencję” – odwzajemnił uśmiech Michele. „Och, nie sądzę, że wszystko zależy od twojej siostry Michele; właśnie widziałem, jak poprawiasz makijaż jak profesjonalistka w męskiej toalecie; a twoja wcześniejsza praktyka noszenia damskiej bielizny prowadzi mnie do wniosku, że jesteś poniekąd ekspertem w ubieraniu się jako kobieta – Ellie odpowiedziała uśmiechem. Michele zbladła, po czym wpatrywała się w twarz kobiety stojącej tuż obok niej. "Eddie, to ty!" – syknęła Michele. „No, kochanie; dziś wieczorem jestem Ellie, a czy powiemy tylko, że trzeba kogoś poznać, hej?” Ellie kontynuowała;.
„Majtki i pończochy pod twoim garniturem były gratisem, ale wszystko, co musiałem zrobić, to przyjrzeć ci się bliżej, aby zobaczyć cechy transwestyty w szafie. Mężczyzna z ogolonymi rękami i palcami oraz długimi paznokciami; och, a tak przy okazji kochanie, naprawdę musisz wbić się w głąb paznokci za pomocą zmywacza do paznokci; czasami w pracy pozostała ci tylko odrobina lakieru w kącikach paznokci; a twój wysiłek dzisiejszego wieczoru był po prostu zbyt dobry. Żadnych mistrzów faceta chodząc pewnie w szpilkach jak ty w jedną noc." Ellie pouczała Michele. "Widzisz kochanie, ja też jestem w szafie," dokończyła Ellie. – Ale dlaczego byłeś wtedy dla mnie taki okrutny? – spytała Michele.
"Cóż, Michele; taka jest po prostu moja natura, poza tym lubię bawić się kosztem innych ludzi; tak jak jestem dziś z tobą kochanie." Ellie uśmiechnęła się złośliwie. "Co przez to rozumiesz?" – spytała Michele, czując się lżej w głowie. „Cóż, słyszałam, że miałeś mały problem z samochodem wcześniej tego wieczoru”, uśmiechnęła się Ellie. „A może powiemy, mały problem z prawem”.
„Ale słyszałem, że wygadałeś się z tego. Och, przepraszam, mój przyjaciel tak to nie wyjaśnił, ale powiedział, że użyłeś środków ustnych, aby uwolnić się od zarzutów pod wpływem alkoholu”, jeśli wybaczysz tę grę słów. Michele był w szoku; nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała; cienko zawoalowane odniesienie do tego, co wydarzyło się w strefie odpoczynku w drodze na przyjęcie. Skąd Ellie mogła o tym wiedzieć? „Ty zadowolona cipa; chwalisz się wszystkim, jak twoja siostra zamierza cię ubrać i umalować; myślisz, że dałem się nabrać na to gówno? z adresem twojej siostry.
Właśnie przekazałem informację mojemu przyjacielowi, który akurat jest policjantem z upodobaniem do transwestytów, i dałem mu adres twojej siostry. Wziął go stamtąd i poszedł za tobą. Ellie podsumowała.
„Ty cholernie chora, pokręcona suko!” Michele splunął; "Ty pieprzona zboczona dziwko!" Michele poczuła, że jej głowa staje się coraz jaśniejsza, robi się senna i upuściła papierosa. „Och, jestem cała Michele; i jeszcze z tobą nie skończyłem przez długi czas. Jak tylko narkotyk, który wrzuciłem do twojego drinka zacznie działać, zemdlejesz; powiedziałbym, że za około trzydzieści sekund W takim razie zostanę panem miłym facetem, a może powiem, że tęsknię za miłą dziewczyną i pomogę przyjaciółce, która za dużo wypiła do jej pokoju w hotelu.'. Twój stary przyjaciel, gliniarz, czeka na nas, zaprosiłem też kilku innych moich przyjaciół. Dziś wieczorem będziemy urządzać naszą własną małą imprezę kochanie – głos Ellie zaczął cichnąć i słabnąć.
Michele próbowała wstać, a kiedy to zrobiła, straciła przytomność. zdała sobie sprawę, co się stało, gdy wróciło jej wspomnienie. Nie mogła poruszać rękami i stopami i zdała sobie sprawę, że są przywiązane do łóżka. Spojrzała w bok i zobaczyła Ellie na kolanach pochyloną nad grubym gliniarzem, który był nagi i siedział na krzesło. Ellie posuwała gliniarza, który spojrzał na łóżko i zobaczył, że Michele nie śpi.
Poklepał Ellie w ramię, a ona wypluła kutasa gliniarza i spojrzała na Michele. cieszę się, że nie śpisz. Teraz, kiedy jesteś z nami, impreza w końcu naprawdę może się rozpocząć” – zakpiła sarkastycznie Ellie.
Michele rozejrzała się po pokoju hotelowym, próbując się skupić; dostrzegła kilka kształtów i zdała sobie sprawę, że w pokoju jest więcej osób. zdała sobie sprawę, że jest w poważnych tarapatach.
Podekscytowana młoda kobieta, która jest taką niespodzianką.…
🕑 15 minuty Transwestyci Historie 👁 5,716Małżeństwo może być samotnym miejscem, dwoje ludzi żyjących razem, a jednocześnie tak odległych od siebie. Nigdy tak nie było, ale myślę, że wiąże się to z procesem starzenia; kryzys…
kontyntynuj Transwestyci historia seksuZostałem przyłapany na przebraniu się za kobietę i użyłem go jak zabawki…
🕑 14 minuty Transwestyci Historie 👁 10,160Wiedziałem, że mam teraz czas; moja żona wyszła z przyjaciółmi i nie wróci wcześniej. Ponieważ była dopiero 6:30, wiedziałam, że mogę poświęcić czas na przygotowanie się do zabawy…
kontyntynuj Transwestyci historia seksuMoja fantazjowa noc bycia mężatką w łóżku z mężem spełnia się.…
🕑 29 minuty Transwestyci Historie 👁 10,906Jako tranny callboy / escort zawsze spełniałem fantazje wielu gejów i biseksualistów. Ale istniała moja fantazja, którą od jakiegoś czasu chciałem spełnić z przystojną biseksualną…
kontyntynuj Transwestyci historia seksu