Podróż — początek

★★★★(< 5)

Stworzenie niewolnika…

🕑 21 minuty minuty Trans Historie

Było coś naprawdę surrealistycznego w czuciu, jak jego półtwardy kutas wypełnia moje usta. Słony smak jego orgazmu utrzymywał się na moich ustach, gdy jego biała śmietanka spływała z mojej twarzy i kapała na moje duże, odsłonięte piersi. Moje oczy patrzyły na niego przez rozmazany makijaż w czystej rozkosznej uległości, cicho błagając o znak, że był naprawdę zadowolony z krągłej rudowłosej, która została mu zaoferowana. Ból w moich kolanach, bolesność moich tylnych policzków i uczucie pulsowania mojej dupy-cipki powinny wystarczyć, abym zapragnął, aby to się skończyło dawno temu, ale zamiast tego tylko sprawiło, że chciałem doświadczyć więcej.. dużo więcej. Kiedy spuścił wzrok, posłał mi szczery uśmiech satysfakcji, co skłoniło mnie do zaciśnięcia ust z radością, by wydobyć z niego te kilka kropel jego orgazmu. Zostałam mu dana, abym robiła to, czego chciał, a on w zamian uczynił mnie swoją na wszelkie możliwe sposoby. Zachwycając się jego smakiem, nie mogłem przestać myśleć o podróży, która przywiodła mnie tutaj… by być przed nim na kolanach… z jego wyczerpanym kutasem między moimi ustami i jego spermą zakrywającą moją twarz i piersi. Nazywam się Steve Adams i to jest historia mojej podróży. - Mniej więcej dwa lata temu, w chłodny kwietniowy poranek, kiedy wyszedłem pobiegać wcześnie, wpadłem na kobietę, która zmieniła moje życie… właściwie wpadliśmy na siebie. Ona też biegała i skończyło się na tym, że zderzyliśmy się ze sobą, ponieważ nasza uwaga była gdzie indziej… mianowicie na parze uprawiającej raczej intymne zajęcia na jednym ze stołów piknikowych w parku. Po zaśmianiu się, przeprosinach i wzajemnej pomocy, poszliśmy na kawę, gdzie się przedstawiliśmy. Miała na imię Brittney i pracowała w firmie farmaceutycznej. Natychmiast mnie do niej przyciągnęła, mimo że nie była typem dziewczyny, z którą zwykle się umawiałem. Wszyscy moi przyjaciele żartowali, że świat się skończy, jeśli kiedykolwiek kogoś znajdę i ustatkuję się z nim… zabawne było to, że się z nimi zgodziłem. Pomysł spędzenia reszty życia z tą samą kobietą był dla mnie po prostu czymś nieatrakcyjnym… przynajmniej do tego ranka. Kiedy skończyliśmy kawę i poszliśmy w swoje strony, stwierdziłem, że nie mogę przestać myśleć o Brittney. Zacząłem planować, jak upewnić się, że wpadnę na nią ponownie następnego ranka, wracając do parku o tej samej porze i tym samym szlakiem. Z jakiegoś nieznanego powodu byłem nią tak zafascynowany, że rozważałem wręczenie Brittney czegoś drobnego, jakiegoś rodzaju prezentu, by pokazać jej, że o niej myślałem. Spędziłem kilka następnych dni biegając rano jak idiota, szukając jej przez park, a trzeciego dnia, tak jak byłem gotów się poddać, znowu ją zobaczyłem. Nie mam pojęcia, co mnie naszło, ale po prostu musiałem z nią znowu porozmawiać. Brittney stała się obsesją… głęboko zakorzeniona potrzeba, której nie mogłem się oprzeć. Porozmawialiśmy i znowu poszliśmy na kawę, iw tym czasie zacząłem się bać reszty dnia, który będę musiał spędzić z dala od niej. Moi przyjaciele i współpracownicy z agencji, w której pracowałam, szybko żartowali, że w końcu doświadczyłam miłości i że nie ma odwrotu. Nie byłem pewien, czy to rzeczywiście była „miłość”, ale wiedziałem, że zrobię wszystko, co możliwe, aby upewnić się, że znowu zobaczę Brittney. W ciągu tygodnia od naszego pierwszego razu zaczęliśmy się regularnie spotykać, aw ciągu miesiąca wprowadziła się do mojego mieszkania. Im więcej czasu spędzałem z Brittney, tym bardziej byłem gotowy i chętny zrobić wszystko, o co mnie poprosiła. Było w niej coś naprawdę hipnotyzującego… odurzającego, coś, co było sprzeczne z wszelką logiką i rozsądkiem, coś, czemu po prostu nie mogłem się oprzeć. Od dnia, w którym Brittney się wprowadziła, zapoznawała mnie z rzeczami, których nawet sobie nie wyobrażałam. Zawsze uważałem się za raczej doświadczonego kochanka, ale szybko udowodniła mi, że myliłem się co do odgrywania ról, radości z niewoli, emocji związanych z ekshibicjonizmem oraz subtelnych niuansów uległości i dominacji, żeby wymienić tylko kilka. Każdego ranka w czerwcu chodziliśmy pobiegać, chociaż w niektóre dni robiliśmy o wiele więcej miłości niż biegania. Często żartowała, że ​​to wszystko wina tej pary, którą widzieliśmy pierwszego dnia, chociaż to, co skończyliśmy robić w tym samym parku, szybko by ich zawstydziło. Brittney miała bezpłciowy apetyt, który wydawał się nieograniczony i który nieustannie utrzymywał mnie na nogach, ponieważ nie chciałem jej zawieść. Do końca miesiąca zajęliśmy każdy stół piknikowy w parku, kilka ławek i niezliczoną ilość krzewów. Choć nasze życie seksualne było pełne przygód, wydawało się, że nie wystarczy, aby zaspokoić nienasycony apetyt Brittney, coś, co zauważyłem i miałem nadzieję, że uda mi się to naprawić. Nawet przy obietnicach działania podczas naszego porannego joggingu, budziła się przede mną w niektóre poranki i wyrywała mnie ze snu swoimi wprawnymi ustami. Moje ciało natychmiast reagowałoby na jej dotyk, a uczucie jej wilgotnej listy, gdy przesuwały się w górę iw dół mojego stwardniałego penisa, było po prostu niebiańskie. Zaczęła nawet wkładać palec lub dwa w moje tylne wejście, aby jeszcze bardziej stymulować moje zmysły, co doprowadzało mnie do szaleństwa w orgazmie wstrząsającym ziemią. Kiedy zrobiła to po raz pierwszy, Brittney była bardziej niż szczęśliwa, mogąc wziąć mój pierwszy ładunek tego dnia do ust i połknąć każdą ostatnią kroplę. Jednak pewnego dnia zaskoczyła mnie namiętnym pocałunkiem zaraz potem, pocałunkiem, który dał mi próbkę smaku mojej własnej spermy. Mimo początkowego odrazy do tego doświadczenia, nie mogłem odmówić pocałunków, które następowały później rano, z których każdy wydawał się zawierać większą próbkę mojego białego kremu. Brittney zdołała mnie wyszkolić, abym nie tylko akceptował jej kremowe ofiary, ale tak naprawdę, żebym o nie błagała. W tym momencie byłaby zachwycona doprowadzaniem mnie do orgazmu, trzymając pełny ładunek w ustach, abyśmy mogli dzielić się namiętnym „mokrym” pocałunkiem, jak to nazwała. Oczywiście miałem surowe instrukcje, aby połknąć każdą ostatnią kroplę i zlizać z jej piersi wszystko, co mogło ujść jej początkowemu złapaniu mojego ładunku. Od czasu do czasu drażniła się ze mną i nazywała mnie swoją „cum dziwką”, co w dziwny sposób zaczęło mi się podobać i podsycać dalsze fantazje. Przez całe lato często leżeliśmy w łóżku po gorącym spotkaniu, które sprawiło, że oboje się pociliśmy i dyszeliśmy, dzieląc się przemyśleniami i fantazjami. Brittney była bardzo otwarta w swoich uczuciach i pragnieniach seksualnych, a biorąc pod uwagę wszystko, co mi pokazała, byłem bardziej niż szczęśliwy, mogąc zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby jej marzenia stały się rzeczywistością. Podróżowaliśmy więc do odległych centrów handlowych, gdzie zakradaliśmy się do męskich łazienek, by cieszyć się gorącym spotkaniem, czasem w jednym z zamkniętych straganów, czasem tuż nad umywalkami. Szybko odkryłem, że Brittney lubi być widziana, robić show dla innych i że lubi też ich oglądać… jak ci mężczyźni, którzy masturbowali się, kiedy nas obserwowali. Łatwo było zauważyć, że jej uwaga była skupiona na nich… na ich spuchniętych członkach, gdy byli bici wściekle do orgazmu. Pewnego wrześniowego dnia zaprosiła nawet jednego mężczyznę, który odkrył nas w męskiej toalecie w wieżowcu biurowym, aby podszedł bliżej, aby mogła owinąć swoje soczyste czerwone usta wokół jego spuchniętego członka. Pamiętam, jak ściskało mi się gardło, gdy patrzyłem, jak Brittney bierze kutasa nieznajomego głęboko do ust, ale chciałem, żeby była szczęśliwa, a sposób, w jaki jej cipka ścisnęła moją twardość, był wystarczającym dowodem jej radości. Chętnie zaakceptowała jego orgazm na swojej twarzy, a nawet okazała dumę z kremu sączącego się z jej twarzy, gdy spojrzała na mnie po tym, jak wyszedł. To poszło jeszcze dalej, gdy opuściliśmy budynek, Brittney nie umyła twarzy, aby cały świat mógł być świadkiem jej hańby. W jakiś sposób poczułem się niemal zazdrosny o to, jak się czuła, gdy wystawiała się na pokaz, uczucie, którym w jakiś sposób chciałem się podzielić… doświadczyć. Zanim nadeszła jesień, zmieniliśmy naszą codzienną rutynę, aby poradzić sobie z chłodniejszą pogodą. Nasze poranne bieganie i seksualne spotkania w dziczy zostały zastąpione sesjami pod ciepłą wodą pod prysznicem, podczas których zwykle oddawaliśmy się wzajemnym przyjemnościom oralnym, zanim zanurzyliśmy się w bardziej pierwotne czynności, które bardzo często obejmowały stymulację analną… zarówno jej, jak i moją. Pewnej nocy Brittney zaskoczyła mnie w sypialni, mając na sobie prosty strój z paskiem. Wyjaśniła, że ​​zaczęła fantazjować o robieniu mi tego, co ja robiłam jej tyle razy. Pomimo mojej oczywistej niechęci, by na to pozwolić, nie mogłem się oprzeć jej prośbie i po raz kolejny poddałem się jej woli… jej kontroli i pragnieniom. Co dziwne, im głębiej wpadałem w tę uległość, tym bardziej zaczynałem się nią cieszyć… cieszyć się tym, jak ona się czuła… a także tym, jak ja się czułem. Od tego dnia strap-on stał się zabawką powracającą w naszych spotkaniach, co doprowadziło do tego, że od czasu do czasu prosiła mnie o założenie zatyczki analnej, aby dalej trenować tylne wejście, aby akceptować ją, kiedy będzie w nastroju. Uczucie tej wtyczki we mnie przez wiele godzin sprawiało, że chciałem poczuć coś większego, dłuższego i tylko sprawiło, że chciałem jej się oddać o wiele bardziej. W Halloween Brittney przekonała mnie, żebym przebrała się za zgrabną sekretarkę na imprezę jej firmy farmaceutycznej. Wyjaśniła, że ​​zawsze chciała zobaczyć, jak to jest z transseksualistą i że byłby to dla niej doskonały sposób, aby tego doświadczyć. Oczywiście obiecała, że ​​będzie to warte mojego czasu, obietnica, która okazała się więcej niż wystarczająca, abym zgodził się na tę najnowszą wyprawę do nieznanego wcześniej wszechświata doświadczeń seksualnych. Pracowaliśmy przez kilka godzin, aby nadać mi wygląd, jaki Brittney przewidziała i pragnęła, posuwając się nawet do ogolenia całego ciała. W jakiś sposób zdobyła już gorset, protezy piersi i długą kasztanową perukę z kręconymi włosami, a także wszystkie ubrania i akcesoria potrzebne do takiego przedsięwzięcia. Było dla mnie jasne, że nie była to decyzja podjęta pod wpływem chwili, fakt, który naprawdę mi się podobał, ponieważ dał mi możliwość pełnego zanurzenia się w to doświadczenie bez zwłoki. Spędziłam wieczór przyzwyczajając się do szpilek, stylu chodzenia, którego nauczyła mnie Brittney, i uczucia większego zatyczki wciśniętego w mój tyłek. Chociaż wiedziałam, że wielu obecnych na przyjęciu domyśliło się, kim naprawdę byłam, dreszczyk emocji wywołało uśmiechy i gwizdy grupy mężczyzn, gdy opuszczaliśmy przyjęcie. Wiedziałem wtedy, że chciałbym ponownie przeżyć to podniecenie, które czułem, że chodzenie dumnie jako kobieta było niesamowitym uczuciem. Tej nocy pasek został użyty na mnie kilka razy z zaciekłością, której nigdy nie doświadczyłem ani nie wyobrażałem sobie. Brittney uderzyła mnie w policzki do czerwoności, gdy taranowała mnie z całej dostępnej siły, nazywając mnie swoją dziwką i włóczęgą, kiedy doprowadziła mnie do jęku i po tym, jak podzieliła się moim ciężarem w namiętnym „mokrym” pocałunku. Po tej nieprzespanej nocy dzikiego i gwałtownego seksu łatwo było sobie wyobrazić, że stanie się to powracającym tematem w naszych seksualnych przygodach, tematem, który będę starał się widzieć tak często, jak to możliwe. razem Brittney kilkakrotnie ulepszała pasek i wtyczkę analną, aby zwiększyć ich długość i szerokość. Małe 6-calowe dildo, z którym zapoznałem się tej pierwszej nocy kilka miesięcy temu, stało się imponującym, długim na stopę czarnym kutasem, którego musiałem brać w całości co najmniej dwa razy w tygodniu i każdej nocy w weekend. Aby zostać nagrodzonym tak monumentalną rozkoszą, musiałem teraz przebrać się za kobietę, czasami w koszulę i spódniczkę uczennicy, innym razem w odsłaniającą suknię, którą normalnie można by zobaczyć na damie nocy . Brittney postanowiła obdarzyć mnie honorowym tytułem „suki dupy”, zawsze chętnej i gotowej pochylić się, by wziąć tak głęboko, jak to tylko możliwe, tego czarnego monstrum dildo, które wydawało się jej tak zadowolone z trzymania między nogami i które mogłem nie przestawaj marzyć. Pewnej nocy, kiedy odpoczywaliśmy w łóżku po kolejnej namiętnej sesji, zwróciłem się do Brittney i zadałem jej proste pytanie… czy podobałoby jej się, gdybym miał własne piersi zamiast tych kształtów? Jej odpowiedź nieco mnie zaskoczyła, gdy odwróciła się, by pocałować mnie namiętnie. „Marzyłam o tym, żebyś miała prawdziwe piersi od jakiegoś czasu, ale zawsze martwiłam się, że uznasz mnie za szaleńca. Bardzo bym chciała, żebyś została transseksualistą. Mógłbym przynieść do domu hormony, które firma oferuje transseksualistom, którzy chcą więcej kobiecą sylwetkę, a nie ich „męskość”. Byłem tak szczęśliwy, że prawie się popłakałem. Pod koniec stycznia moja garderoba powiększyła się o coraz wyższe buty na wysokim obcasie, wzorzyste pończochy, a także różnorodne gorsety, które pomogły mi osiągnąć idealny wygląd „transseksualisty” Brittney i bardzo mi się podobały. Hormony, które Brittney przywiozła ze swojej firmy farmaceutycznej, były zarówno w pigułkach, jak iw płynie, i chociaż z przyjemnością brałem je obie, stwierdziłem, że płynna forma jest o wiele przyjemniejsza, ponieważ pozwala mi śnić o połykaniu własnego orgazmu lub nawet kogoś innego. Brittney udało się nawet zdobyć nowy strap-on, który pozwolił jej na „dojście”, czynność, którą lubiła robić, zwłaszcza gdy klęczałem przed nią. „Krem” używany do jej orgazmów bardzo przypominał mój pod względem smaku i konsystencji, co tylko pomagało w moim pragnieniu bycia codziennie przerabianą w połykającą dziwkę. W lutym i marcu zaczęłam chodzić w pracy w majtkach i pończochach, a po powrocie do domu przebierać się w coś bardziej „kobiecego”. Po prostu nie mogłem się nacieszyć czuciem się jak kobieta w każdy możliwy sposób. Zanim nadszedł kwiecień, zacząłem spędzać większość czasu jako kobieta, posuwając się nawet do brania dni wolnych od pracy, aby spędzić cały dzień w ubraniu. Brittney zostawiła mi kilka zabawek do wykorzystania i ćwiczenia, aby upewnić się, że moje nowo odkryte umiejętności głębokiego gardła nie zostaną utracone. Posunęła się nawet tak daleko, że dostarczyła mi kilka galonów „spermy”, abym mógł się cieszyć z drugiego spuszczającego się dildo, które zostało przymocowane do ściany w naszym „pokoju przygód”. Właściwie to była jej sugestia, żebyśmy zmieszali hormony ze „spermą”, aby doświadczenie było dla mnie jeszcze przyjemniejsze. W maju, na naszą pierwszą rocznicę, Brittney zaprosiła mnie do eleganckiej restauracji… właściwie zaprosiła swojego kochanka Shemale, mówiąc, że dzisiejsza noc będzie nocą, która na zawsze zmieni moje życie. Zachwycona perspektywą publicznego wyjścia jako kobieta, szybko przemieniłam się w swoje alter ego, które otrzymało imię „Sabrina”, dzięki czemu mogłam zachować swoje inicjały. Pojechaliśmy do luksusowej restauracji, gdzie zostaliśmy łaskawie powitani i zaprowadzeni do naszego zarezerwowanego stolika. Usiedliśmy naprzeciw siebie, a moje oczy utkwiły w uśmiechu czystej rozkoszy na twarzy Brittney. – Sabrina – zaczęła, sięgając po moje wypielęgnowane dłonie. - Wiesz, że kocham cię bardziej niż cokolwiek na świecie, prawda? To pytanie zaskoczyło mnie i nie mogłem odpowiedzieć inaczej niż nieśmiałym skinieniem głowy. „Wiesz, że nigdy nie zrobiłbym niczego, co mogłoby cię skrzywdzić i że chcę, żebyś był tak szczęśliwy jak ja, prawda?” – dodała Brittney, co tylko bardziej mnie zdenerwowało. Znowu skinąłem głową, przygotowując się na coś… cokolwiek. „Wszystko, co zrobiłam, było dla ciebie” – kontynuowała. „Aby otworzyć przed tobą nowy świat doznań i rozkoszy, których inaczej nigdy byś nie doświadczyła” – dodała Brittney, zanim przerwała na kilka sekund. „Problem polega na tym, że niektórzy z twoich znajomych w pracy zauważyli pewne zmiany… że wydawałaś się bardziej kobieca niż wcześniej. Więc zadzwonili do mnie, aby zobaczyć, czy wszystko jest w porządku i czy coś o tym wiem. Powiedziałem im, że ty postanowił skierować twoje życie w innym kierunku”. Zaskoczony jej słowami po prostu dalej słuchałem tego, co Brittney próbowała mi powiedzieć. „Hormony działają i wiem, że to zauważyłeś, ale nigdy nie usiedliśmy, aby pomyśleć, co powiedzieliby inni, gdyby zobaczyli, że zachowujesz się bardziej kobieco i sportowo, co nie jest przeznaczone dla mężczyzn. Więc zdecydowałem się działać w twoim imieniu, a nasz dział prawny działał magicznie… Briitney sięgnęła do torebki i pokazała mi zestaw dokumentów prawnych wyraźnie stwierdzających, że mężczyzna znany jako Steve Adams będzie odtąd określany jako kobieta o imieniu Sabrina Adams. Zanim zdążyłem skomentować, co Brittney kontynuowała. „Pozwoliłam sobie również załatwić ci pracę w firmie farmaceutycznej, dla której pracuję, nie będzie za taką pensję, jak ty, ale spodziewają się, że Sabrina” pojawi się w pracy w poniedziałek. nie Steve. Nie mogłem uwierzyć własnym uszom, a najlepsze było to, że chciałem tego wszystkiego. Brittney dała mi to, czego pragnąłem, mimo że tak naprawdę nie wyraziłem tego na głos ani nie zdawałem sobie z tego sprawy. wszystko było załatwione, wydawało mi się, że tak dobrze. Następnego dnia zadzwoniłem do pracy i złożyłem rezygnację ze stanowiska, a resztę dnia spędziłem, zajmując się resztą wymogów prawnych, aby transmisja była oficjalna i kompletna. Steve był zastąpiona przez Sabrinę pod każdym względem… ciałem i duszą.Brittney pomogła pozbyć się ostatnich pozostałości mojej męskiej osobowości i poinstruowała mnie, jak lepiej poznać dziedzinę jej firmy. Wyraźnie wyjaśniła, czego oczekuje się ode mnie… czego oczekuje się od Sabriny. Udało jej się przydzielić mnie jako asystentkę sekretarki do laboratoriów w piwnicy, co oznaczało, że nie będę musiała zajmować się wieloma osobami. To pozwoliło mi nie martwić się o to, co pomyślą inni, ponieważ kontakt ze mną będzie ograniczony. Po około sześciu miesiącach moja transmisja była prawie zakończona dzięki uzyskaniu dostępu do jeszcze silniejszych hormonów z firmy, która teraz stała się moją firmą. Moje piersi ładnie się wypełniły, a moje ciało przybrało kształt, który nie pozostawiał żadnych śladów tego, kim byłam wcześniej. Dla wszystkich w pracy iw mieście byłam Sabriną Adams, zmysłowo kuszącą i zgrabną rudowłosą. Pewnego dnia jeden z kierowników laboratorium wezwał mnie do swojego biura. Moje obawy co do powodu tej rozmowy szybko zostały zastąpione zdziwieniem, gdy zobaczyłam Brittney siedzącą na krześle naprzeciwko biurka. „Sabrina, proszę, wejdź… właśnie o tobie rozmawialiśmy”. Nerwowo zerknąłem na Brittney, która po prostu się uśmiechnęła, pochyliła się bliżej, kiedy usiadłem i wyszeptałem: „Pamiętaj, że cię kocham i że wszystko, co zrobiłem, było dla ciebie, żebyś była szczęśliwa”. Kompletnie oszołomiony i zdezorientowany, usiadłem na krześle obok Brittney i czekałem, aż ktoś wyjaśni, co się dzieje. – Po pierwsze, pozwól, że pogratuluję ci twojego osiągnięcia – zaczął, jego oczy tak pilnie skanowały moje krągłości. „Brittney przekazywała mi szczegóły twojej podróży, odkąd to ja zezwoliłam na uwalnianie hormonów, które brałaś. Bardzo się cieszę, że tak dobrze działają”. Nie byłam pewna, jak się zachować lub zareagować na tę wiadomość, niepewna, czy powinnam czuć do niego wstyd, wiedząc, że kiedyś byłam mężczyzną, czy też dumę, wiedząc, że wydawał się najbardziej zadowolony z tego, jak wyglądam. - Sabrina - wtrąciła się Brittney. „Doszliśmy do porozumienia, dzięki któremu awansujesz, a także doświadczysz tego, co uważam za ostatni krok na drodze do bycia tym, kim zawsze chciałeś być”. Spojrzałem z powrotem na Brittney, niepewny, co miała na myśli, ale moja uwaga powróciła do mężczyzny po drugiej stronie biurka, który wstał z krzesła. „James zawsze miał słabość do transseksualistów, a część umowy dotyczącej dostarczenia mi potrzebnych hormonów polegała na tym, że będzie mógł „przetestować” produkt końcowy. Pomyślałem, że po wszystkim, przez co przeszedłeś, i marzyłeś o sobie byłby zachwycony, gdyby został zabrany przez prawdziwego mężczyznę”. - To nie podlega dyskusji - stwierdził James, okrążając swoje biurko. „Brittney obiecała mi, że po zobaczeniu rezultatów zostaniesz stworzona, by być moją”. Brittney uśmiechnęła się i odchyliła do tyłu na swoim krześle, zapraszając mnie, abym wstała i dołączyła do Jamesa. Dosłownie dała mu mnie do wykorzystania, jak chciał, iw jakiś sposób uznałem, że ta perspektywa bardzo mnie podnieca. Z rozkazującym naciskiem na moje ramiona, James zmusił mnie do uklęknięcia, gdzie zacząłem rozpinać jego spodnie, natychmiast rozumiejąc, czego się ode mnie oczekuje, przynajmniej w tym momencie spotkania. Fakt, że miałem uprawiać seks oralny z prawdziwym mężczyzną i że miałem to zrobić na oczach Brittney, był absolutnie ekscytujący… spełnienie marzeń. Moje usta skwapliwie objęły Jamesa i z łatwością wzięłam jego całą długość w gardło, powodując, że mocno chwycił moje włosy, aby mógł wepchnąć się tak głęboko, jak tylko mógł. Fakt, że wydawał się nie przejmować tym, czy mogę oddychać, czy nie, tylko zwiększył podniecenie w tej sytuacji… postanowił uczynić mnie swoją, a najlepsze było to, że chciałem, żeby to zrobił. Nie minęło dużo czasu, zanim znalazłam się zupełnie naga, pochylona nad jego biurkiem, kiedy wbijał się we mnie z całej siły. Udało mi się nawet rzucić okiem na Brittney bawiącą się jej piersiami i cipką, gdy patrzyła, jak jej mała „dupa suka” jest orana przez mężczyznę. James miał niewiarygodną wytrzymałość, zmuszając mnie do zmiany pozycji wiele razy, gdy badał zakres moich pragnień i chęci bycia wykorzystywanym i maltretowanym. W końcu jednak kazał mi paść na kolana, aby mógł dać mi to, czego wiedział, że chcę najbardziej… poczuć jego orgazm na twarzy. Strzał po strzale wychodził z jego stwardniałego członka i lądował na mojej twarzy, moich ustach iw moich otwartych ustach. Nigdy nie spodziewałem się, że ktoś dojdzie tak bardzo i napełniło mnie to niewyobrażalną radością, że byłem przyczyną takiej rozkoszy. Kiedy skończył uwalniać swój krem ​​na mnie, owinąłem usta wokół jego penisa i spojrzałem mu w oczy….

Podobne historie

Typ kobiety - rozdział trzeci.

★★★★★ (< 5)
🕑 12 minuty Trans Historie 👁 2,769

Typ kobiety Rozdział trzeci Jechaliśmy przez różne dzielnice do tzw. „Złotego Pasa”. W rzeczywistości była to mała wioska w sercu Metropolii, która tętniła życiem 24 / Zapłaciliśmy…

kontyntynuj Trans historia seksu

Typ kobiety - rozdział drugi.

★★★★★ (< 5)
🕑 12 minuty Trans Historie 👁 2,832

Typ kobiety Rozdział 2 Niespokojnie zeszłam na dół w niskich szpilkach i obcisłej sukience. Kiedyś kręciłem się w dżinsach i tenisówkach! Myślę, że tak by się tu działo. Mój tata…

kontyntynuj Trans historia seksu

Typ kobiety - rozdział pierwszy.

★★★★★ (< 5)

Ustaw w przyszłości, w której role się zmieniają!…

🕑 13 minuty Trans Historie 👁 3,693

Typ kobiety Rozdział pierwszy Jest rok 2050. Kobiety przez lata zdobywały coraz więcej władzy. Praca i zadania zostały podzielone, a wszystkie starsze, wysokie i dobrze płatne prace mogły być…

kontyntynuj Trans historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat