Tink i wredni chłopcy

★★★★(5+)
🕑 14 minuty minuty Teen Historie

„Naprawdę podobają mi się te zdjęcia drużyny pływackiej, które zrobiłeś, ale czy musiałeś sprawić, by Missy Stevens wyglądała tak cholernie dobrze?. Cam i ja spędziliśmy większość lunchu, oglądając moje odbitki próbne i wracaliśmy z laboratorium fotograficznego, żeby coś kupić. jedz przed następnymi zajęciami. ”Aparat nie kłamie, kochanie. Jest w porządku, od góry do dołu i och, ten dół…”.

Cam szturcha mnie w żebra, co prawdopodobnie uważała za delikatne, ale nigdy nie wiadomo. „Poczekaj, Kis. Muszę się zatrzymać, "mówi, kiwając głową w stronę łazienki przed stołówką.„ Mmmm, potrzebujesz pomocy…? ".„ Poczekaj tylko na mnie, pieprzony zboczeńcu ", patrzy i przepycha się przez drzwi. rozluźnij się z powrotem na ścianie, obserwując mały tłum uczniów, który płynie korytarzem, ciesząc się wspaniałymi kulinarnymi ofertami naszej szkoły, wydając jednocześnie wystarczająco dużo energii, aby zasilić mały kraj. Drzwi kobiet otwierają się, a głowa Cama wyskakuje z „ pssst, „przerywając moje medytacje na temat ubrań, opcjonalne piątki.” Zmień zdanie, kochanie? ”pytam z uniesionymi brwiami i lekkim mrowieniem.„ Pierdol się.

Wejdź tutaj. Teraz! ". Obracam się i podążam za nią. Jest na końcu straganów, przed zamkniętymi drzwiami z palcem na ustach.

Podchodzę do niej cicho i marszczę brwi:„ co słychać? ". Ona pochyla się i szepcze: „To Tink. Tyle z niej wyciągnąłem.

Ona tam szlocha, coś jest nie tak, kochanie. ”.„ Dobra. ”Opadam na plecy, chwytam dno drzwi i wsuwam się pod spód. Widzę tylko sufit, ale czuję buty na plecach.

głowa. - Co się dzieje, Tink? Pytam cichym głosem: „Próbujesz znowu wyjść z historii świata?”. "G'way!" "Kurwa g'way!". „Nie mogę, Tink.

Cam nie pozwala mi i wiesz, jaka ona jest, kiedy jest cała skręcona. Siedząc na moich nogach. Nieustępliwa”, bełkoczę, próbując się z nią nawiązywać i zarabiając kopnięcie w nogę od mojej dziewczyny.

W boksie zapada cisza, potem słyszę nade mną chichot. "Tink?". Nade mną pojawia się twarz Tink, czerwona i ściągnięta.

Tłusta łza spada i bryzga na mój policzek. „Jesteś. Możemy porozmawiać, kochanie? Gdzieś poza tym? Co do cholery?!" – mówię, marszcząc nos. Odwrócona twarz nade mną chichocze i kiwa głową. Tupię się w stopy, a Cam wyciąga mnie i unosi ramię.

Drzwi otwierają się i Tink wymyka się, przytulając się do rogu pokoju. Jest drobną dziewczynką, ma może metr osiemdziesiąt wzrostu w swoich wysokich tonach i jest chuda jak drążek. Wygląda, jakby miała dziesięć lat, a nie osiemnaście, z idealną twarzą wróżki. Jej włosy są spiczaste, rozjaśnione na biało z ciemnoniebieskimi końcówkami w tym tygodniu, a jej ubrania to kakofonia kolorów i wzorów. Opieram się o ścianę, nie przesuwając jej przestrzeni.

Rozlega się stukot, gdy trzy roześmiane dziewczyny wlewają się przez drzwi, ich staccato odbija się echem po wykafelkowanych ścianach. Dwa kroki dalej zatrzymują się, widząc Cama ze skrzyżowanymi rękami i wściekłym wzrokiem. Milczą i powoli wycofują się. "Więc co się dzieje, Tink?". "Chłopcy… wredni chłopcy… - szepcze, spoglądając w dół i mocniej obejmując się.

- Kto? Co? ”. Jęczy, potrząsając głową, z zamkniętymi oczami.„ Ukrywasz się, oni wygrywają, Tink. Wszyscy przegrywamy.

Chcesz powiedzieć Camowi, że jest nieudacznikiem?”. Jej oczy podnoszą się, załzawione i czerwone. „Nie. Nie ona… nikt, ale boję się, jestem…".

"Cholera, dziewczyno. Myślisz, że stoisz tu sam? Musisz powiedzieć, a my jesteśmy tutaj, aby słuchać. Pomożemy, rozumiesz? A teraz chodź. Umyj twarz i porozmawiamy. " wyskakuje i drży do zlewu.

"Dostajesz wszystkich?", pytam Cam po raz dziesiąty. Siedzimy na stosie mat treningowych w schowku na siłownię. "Zrelaksuj się, ok?", odpowiadając mi z spojrzenie, kciuki tańczące na jej telefonie, „Może jeśli rzeczywiście żyłaś w XXI wieku…”. „Hej, lubię gdzie mieszkam i lubię to, z kim mieszkam…” nadające jej policzek miękki Stoke. „Ty szalona suko…" szepcze i zamienia się w mój pocałunek.

Naszą plątaninę języków przerywa otwierające się drzwi i tuzin młodych kobiet wchodzi. prawda? Nancy Paps wytrzeszcza wzrok, machając ręką. Cam daje swojemu ulubionemu dzbankowi gest palcem „Usiądź, suko” i patrzy, jak siada.

Inni kręcą się i powoli siadają, niektórzy w parach, niektórzy sami. – Panie – zaczynam, przechodząc na środek pokoju – wszystkie dostałyście SMS-a od Cama. I wszyscy wiecie, że Tink nie jest jedyną, która je takie gówno. Myślę, że czas dać tym małym chłopcom nauczkę. Mam plan, ale potrzebuję twojej pomocy.

Niektórzy z nas są przyjaciółmi, niektórzy więcej, a niektórzy wcale, ale mam nadzieję, że będziemy mogli stać razem i zrobić to dla wszystkich dziewcząt i chłopców, którzy będą dręczeni. Parker Peterson wstaje ze skrzyżowanymi rękami.

"Kis, wiesz, że wchodzę, chcę zobaczyć skręcanie się, ale potem będzie piekło do zapłaty. Muszę to wiedzieć." "Prawdopodobnie na pewno. Każdy musi odmówić, to spoko, bez wstydu." „Brzmi fajnie, ale muszę się wycofać”, mówi Billie Bad, idąc w stronę drzwi, „Mam jeszcze jeden tik, wychodzę stąd i mam powody, by chcieć teraz zostać”, jej oczy rzucają na Jill Jacobs. przez pół sekundy, który posyła jej szybki uśmiech i spuszcza wzrok. "Chcesz czegokolwiek, zadzwoń do mnie." „Prawda, ktoś jeszcze? Dobra, oto, co zamierzamy zrobić…”.

Ze światła i pokoju dźwiękowego z tyłu małej sali ćwiczeń teatralnych widzę tył głowy Tink, która nerwowo wierci się na swoim miejscu. Siedzi pośrodku pierwszego rzędu, oświetlona z góry jednym ciasnym punktem, jedynym światłem w pokoju. „Spokojnie, kochanie, wszystko gotowe” – szepczę do mikrofonu reżysera – „możesz to zrobić”. Robi mi dobrze palce, ale widzę, że jej ręka się trzęsie.

Mija jeszcze kilka długich minut, potem boczne drzwi otwierają się i Johnny Baxter wchodzi dumnie, a za nim jego małpy cienia, Tommy i Lenny Hopkins. „Dzwoneczek, Dzwoneczek, Dzwoneczek, Dzwoneczek!” Johnny preens, zatrzymując się tuż przed nią, "Nie wyglądasz słodko!" uderzając dłonią w podłokietniki, sprawiając, że podskakuje i piszczy. Śmiejąc się, cofa się i kładzie na krawędzi sceny między uśmiechniętymi pomocnikami. - Więc, Tink, o co chodzi z tekstem? W końcu decydujesz, że potrzebujesz tego, co mogę dać? krzywi się, przesuwając dłonią po swoim kroczu, wyolbrzymiając jego rozmiar.

— Nie — wykrzykuje Tink zduszonym głosem. "Więc co się dzieje, suko? Tink kręci głową, znajdując swój głos," Poproś, żebyś przestała. To musi się skończyć, gotowe.". "Gotowe? Co się stało? Powiedz mi, o co, kurwa, chodzi, albo ja i chłopcy będą zajęci!”. „Gotowe! I ! Skończyłeś być wrednym, wrednym, pieprzonym dupkiem! "Woła, skacząc na równe nogi, z rękami zaciśniętymi w pięści po bokach," Czas przestać czepiać się ludzi, którzy nie mogą walczyć! ".

Johnny ze skrzyżowanymi rękami rzuca swoje głowa do tyłu i śmieje się. Kiedy spogląda w dół i pochyla się do przodu, jego twarz jest twarda. "Po prostu tak, pizdo? Zatrzymam się tylko dla ciebie? Zmusisz nas? Ty, Tink? Nie, kurwa, tak myślę!”.

„Nie, nie ja”, mówi cicho Tink, nagle stając swobodnie, patrząc mu w oczy, "," wskazując nad głową zamaszystą ręką. To moja wskazówka i kopię na światłach, zanim zeszli w dół. Johnny i chłopcy odwracają się i widzą szesnaście dziewczyn, które w milczeniu wyszły z ciemności z tyłu sceny i teraz stoją na scenie. „Cholera, Johnny!” Tommy pozwala „Zamknij się!" warczy Johnny, cofając się o krok od sceny.

Parker, wpatrując się w niego jak kot z osaczonym szczurem, łamie sobie knykcie, a potem patrzy w prawo i w lewo. „Panie? Idziemy? ”Opada na podłogę, a za nią reszta, okrążając trzy ropuchy i odbijając się od krawędzi sceny. Lenny próbuje skoczyć i przecisnąć się obok niej, ale Connie Bates, nasza ogólnopaństwowa, sześć stóp i pięć centymetrów wzrostu. centrum, chwyta go za głowę jak niewymiarową piłkę do koszykówki i bez wysiłku odpycha go do tyłu. Podnoszę się i przeciskam się przez amazonki i staję przed Johnnym, który zaczyna wyglądać trochę blado i spocony.

„Johnny, Johnny, Johnny. .. co my z tobą zrobimy? "pytam, kręcąc głową." Tink dał ci szansę, czyli większą niż kiedykolwiek. Chyba po prostu będziemy musieli dać tobie i twojej załodze lekcję pokory.”. „Nic mi kurwa nie zrobisz!” Johnny wypluwa, robiąc krok do przodu z zaciśniętymi pięściami.

„Ja kopnę Twoje pieprzone tyłki!”. Unoszę ręce z otwartymi dłońmi. „Hej, w porządku, ogierze. Strzelaj. Ale powinienem cię ostrzec” podchodząc bliżej, żeby spojrzeć mi w twarz „co najmniej trzy z nas biednych suczek ma czarne pasy i jeszcze pół tuzina może wyciskać cię na ławce bez wysiłku.

A ta mała słodziutka – dodaję, kiwając głową na Cam – cóż, nawet nie chcesz myśleć o tym, co ona zrobi z twoim nieszczęsnym tyłkiem, jeśli mnie dotkniesz. Wbijam twardy palec w jego klatkę piersiową.

„Więc Johnny, idź czy nie? Nie? Więc zamknij się, kurwa!” i zakleić mu usta taśmą klejącą. „Panie, czas na zabawę w przebieranki”. Dziewczyny idą naprzód i zaczynają zdejmować chłopcom buty, spodnie i koszulki. Biorę torbę i rozdaję zamienniki, błyszczące, jaskraworóżowe szorty ze spandexu i przycięte białe koszulki z napisem PET pogrubioną czernią po obu stronach. Johnny robi ostatnie zamieszanie, rzucając się, ale Parker spokojnie staje przed nim i nagle wstaje na palcach, zawodzi w taśmę z wybałuszonymi oczami.

Po kilku długich sekundach, pozwalających mu tańczyć, ona puszcza i wznawia proces naprawiania. Sięgam do torby po ostatnie akcesoria, różowe kajdanki boa, czarne obroże nabijane ćwiekami i długie smycze z łańcuszków. Cam daje mi oko.

– Billie. Nie pytaj, skąd wiedziałem. Odwracam się i patrzę na nasze dzieło. „Potrzebuje czegoś… ktoś ma szminkę? Czerwoną? Idealnie” i dodaj uśmiechy szczęśliwej twarzy do taśmy klejącej chłopców.

"Tink!". Tink kręci się do przodu z ogromnym uśmiechem. Parker klepie ją po policzku i podaje jej ślady. "Idź, moje dziecko. Nie grzesz więcej… i znokautuj się!".

Kafeteria zapełnia się i przytrzymujemy drzwi, pozwalając Tink wejść, a jej trzy zwierzaki idą za nią w oszołomieniu. Pokonuje około dziesięciu kroków, zanim wybuchnie chaos. Zatrzymuje się na chwilę, gdy setki telefonów komórkowych robią zdjęcia, po czym kontynuuje. Skręca w lewo i zatrzymuje się przy stoliku obok Alji, ubranej w zwykłą, zwykłą czarną burkę i grube okulary.

Tink podaje smycz Tommy'emu i usta. „Ciesz się”. Aljia odpowiada jej uniesioną brwią i złośliwym uśmiechem.

Tink kiwa głową i odchodzi, kierując się w prawo i znajdując potulną i mysią Amandę ślęczącą nad swoją zaawansowaną chemią za donicą. Książki i papiery spadają na podłogę, gdy podskakuje, panika myje jej twarz. — Wszystko w porządku, Manny. On jest dla ciebie — mówi uspokajająco Tink, podając smycz Lenny'ego. Odsuwa się, po czym odwraca się, by spojrzeć za siebie, i widzi Lenny'ego na czworakach, jak gramoli się, by podnieść książki i papiery z podłogi, podczas gdy jego nowa kochanka szarpie łańcuchem.

Tink odwraca się do swojego ostatniego zwierzaka i ciągnie prowadzącego, „Najlepsze na koniec, Johnny…”. Przechodzi przez pokój do przeciwległej ściany, morza roześmianych uczniów, pstrykających telefonami komórkowymi i personelu udającego, że nie zauważa rozstania przed nią. Zatrzymuje się przed Angeline.

Czarna jak noc, z rzędami kukurydzy w kolorze pszenicy, głęboko osadzonymi oczami i piersiami, które mogłyby zatrzymać ciężarówkę, jest prawie trzema z Tink razem wziętych. – Uratowałam go dla ciebie, Angie… – szepcze Tink ze spuszczonymi oczami. Angeline stoi, górując nad nią.

Bierze prowadzenie i pochyla się, unosząc twarz Tink, dając jej długi pocałunek. „Dziękuję, kochanie, mama nigdy nie zapomina” – mruczy, głaszcząc ją po policzku, po czym zwraca się do skulonego Johnny'ego. „Och, mam dla ciebie jakieś plany, cukiereczku” szepcze złowieszczo do ucha Johnny'ego głębokim i pożądliwym głosem. „Sprawię, że będziesz dla mnie śpiewać i tańczyć, kochanie i nie sądzę, że to się dzisiaj skończy. Och, nie, nie, nie.

Nie długim spacerem!" Zarzuca smycz na ramię i macha do drzwi, Johnny chwieje się za nią w szoku: „Mamo, nigdy nie zapomnij…”. Tink przeskakuje przez pokój do miejsca, w którym wszyscy stoimy. „NAJLEPSZY KURWA DZIEŃ KIEDYKOLWIEK!” bulgocze, przytulając się i obracając w miejscu, „Widziałeś ten pocałunek, który dała mi Angie!”. Cam i ja patrzymy na siebie z uniesionymi brwiami.

'Kto wiedział?' Wszystkie inne dziewczyny zbierają się razem, przybijając piątki, pocałunki i kilka przyjaznych macań. Z okrzykami śmiechu wciąż pojawiającymi się w pokoju, powoli zrywamy i idziemy na nasze zajęcia. Minęły trzy okresy, zanim dogonił nas Raport do notatek.

W poczekalni przed biurem dyrektora Chase jest nas osiemnastu. Trener Jones, który czekał, kiedy przyjechaliśmy, był z Chase od ponad dwudziestu minut i wszyscy sztywnieliśmy i pociliśmy się w maleńkim pokoju. Drzwi w końcu się otwierają i trener gestykuluje nas wszystkich w dół, jakby to była szatnia w przerwie. Po pierwsze, pan Baxter i Hopkins będą musieli odpowiedzieć na kilka poważnych pytań, ale to na inny czas.

Jeśli chodzi o was, panie, oto umowa. Każdy dostaje list do rodziców. Wszyscy gracze dostają dwie gry.

ale nie wszyscy na raz. Reszta z was, sala do nauki na pięć dni. Na koniec, Kistin, „dając mi znak, abym wstał”, jako samozwańczy przywódca tej eskapady, jesteście zawieszeni na trzy dni, co będzie spędź ze mną na siłowni – w sam raz na dokładne szorowanie”. Przez pokój rozlega się jęk, przysypany wulgaryzmami.

"Panie! Ssij to. Mogło być o wiele gorzej, teraz idź do klasy!" – odpowiada ostro trener, rzucając wzrokiem po pokoju. Wszyscy ruszamy w stronę drzwi, ale trener zatrzymuje mnie palcem, czekając, aż pozostali wyjdą.

Kiedy jesteśmy sami, pochyla się blisko, z ręką na moim policzku. – Dobra robota, kochanie – szepcze i całuje mnie delikatnie. - A teraz idź i nie spóźnij się jutro. Twój tyłek jest mój. W tej historii nie ma jawnych aktów seksualnych, choć z pewnością w fabule i działaniach jest seksualność.

Napisałem to jako reakcja na incydent z udziałem młodej kobiety, którą znam w prawdziwym życiu. Postacie pochodzą z mojej poprzedniej opowieści o Kisie i Cam. Poniżej znajduje się link i mam nadzieję, że również go przeczytasz..

Podobne historie

Córka naszego sąsiada

★★★★★ (< 5)

Steph chce uprawiać seks z sąsiadami.…

🕑 15 minuty Teen Historie 👁 18,149

Moja żona i ja zaprosiliśmy Billa, Kate i ich córkę na wieczorne przyjęcie przy grillu/pływaniu. Widząc Stephanie po raz pierwszy, odkąd wyjechała na studia, nie mogłem uwierzyć własnym…

kontyntynuj Teen historia seksu

Szkoła wyższa, czyli moje seksualne początki z rąk starszej kobiety.

★★★★★ (< 5)
🕑 19 minuty Teen Historie 👁 9,322

Bardzo dużo nauczyłem się w Liceum. Mój młodszy rok był rokiem ogromnego rozwoju, zaczął się na lekcji historii świata. Byłem w klasie wykładowej, która liczyła ok. 150 uczniów w…

kontyntynuj Teen historia seksu

Nowy tata Becky

★★★★★ (< 5)

Porzucona przez ojca w młodym wieku, Becky znajduje nowego „tatusia” u sąsiada!…

🕑 24 minuty Teen Historie 👁 8,048

„Panie Wilson, czy może pan przyjść i mi pomóc? Mama chce, żebym skosił trawę, a nie mogę uruchomić tej kosiarki do trawy! Szarpałem ją i szarpałem, ale ona po prostu nie chce…

kontyntynuj Teen historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat