Mroczna opowieść o zazdrości i obsesji. Odchodzący przyjaciel z dzieciństwa zostawia pamiątkę po nim.…
🕑 29 minuty minuty Tabu HistorieJohnny Preston i ja byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, odkąd skończyliśmy cztery lata, a jego rodzina przeprowadziła się do domu obok naszego w nadmorskiej wiosce Dorset, w której mieszkaliśmy. Choć dość malownicza, nie była to jedna ze słynnych wiosek, które trzeba zobaczyć, więc nie była nadmiernie rozwinięta i nadal zachowała większość swojego tradycyjnego uroku wioski rybackiej. Nasi rodzice od razu stali się bliskimi przyjaciółmi, więc odkąd pamiętam, Johnny i ja byliśmy ciągle razem.
Oboje byliśmy jedynymi dziećmi ciężko pracujących miejscowych rodziców; nasze rodziny pomagały sobie nawzajem w opiece nad dziećmi, więc Johnny i ja dorastaliśmy bliżej niż większość braci i sióstr. Johnny'ego i Robyn; Robyn i Jonathan; Johnny'ego i Robbiego; nawet nasze imiona dobrze do siebie pasowały. W tym samym wieku, co do kilku tygodni, on i ja chodziliśmy do tego samego przedszkola, szkoły podstawowej, średniej i szóstej klasy. We wczesnych latach też często chodziliśmy do tych samych klas, ale kiedy jego osiągnięcia w nauce zaczęły przewyższać moje, zostaliśmy rozdzieleni w ciągu dnia i musieliśmy się zadowolić widywaniem się w szkolnym autobusie lub, oczywiście, kiedy byliśmy w domu.
Oczywiście czasami kłóciliśmy się, jak mali chłopcy i dziewczynki, ale przez większość czasu byliśmy bliskimi przyjaciółmi, graliśmy w gry, jeździliśmy na rowerach, zwiedzaliśmy pola i wzgórza wokół naszych domów, polowaliśmy na skarby na plaży i ogólnie dobrze się bawiliśmy. czas razem. To było niezwykłe, że młodzi chłopcy i dziewczęta byli tak blisko siebie, ale przez długi czas byliśmy tak nierozłączni, że dorośli zaczęli nazywać nas „Batmanem i Robyn”. Kiedyś bardzo mnie to uszczęśliwiało, chociaż oczywiście udawałem złość. Z pewnością pomogło mi to, że przez większość życia byłam prawdziwą chłopczycą.
Z krótkimi ciemnymi włosami, płaską klatką piersiową i niemal całkowitym brakiem zainteresowania lalkami, sukienkami i makijażem, wolałam chłopięce szorty od spódniczek i kamuflażową zieleń od różu. Wolałam nawet nazywać się Robbie niż moje bardziej kobiece prawdziwe imię. Dość wysoki i silny fizycznie, potrafiłem dorównać większości chłopców w ważnych sprawach, takich jak wspinaczka, bieganie, jazda na rowerze i gra w piłkę nożną.
Kiedy dochodziło do walki z innymi chłopcami, braki w sile fizycznej nadrabiałem przebiegłością i przebiegłością i rzadko można było znaleźć się bezradnym na trawie po bójce. Przez lata Johnny i ja byliśmy nierozłączni. Dzieliliśmy przyjęcia urodzinowe, wycieczki do parków rozrywki, okazjonalne wakacje z naszymi rodzinami i wszyscy jako „po prostu dobrzy przyjaciele”, aż do tego lata, lata, kiedy wszystko się zmieniło. W życiu nie miałam wielu chłopaków; moja raczej hałaśliwa, chłopczyca natura zdawała się onieśmielać lub odstraszać większość chłopców wokół mnie, ale i tak nie byłam nimi zainteresowana. Wiedziałam, że krążyły nawet plotki, że jestem lesbijką, ale były one nieprawdziwe; Nie interesowały mnie też moje koleżanki, których działania i motywacje były dla mnie czymś w rodzaju tajemnicy.
Chciałem tylko być z moim Johnnym. Niemniej jednak kilku chłopców było na tyle odważnych, by spróbować ze mną szczęścia; Przyznaję, że po przyjęciach urodzinowych było kilka pospiesznych sesji obściskiwania się i obmacywania. Kilku chłopakom udało się nawet „wyczuć” w ciemności moje raczej nie imponujące cycki, ale aż do tego lata zawartość moich majtek pozostawała tajemnicą dla wszystkich oprócz mnie. Wielokrotnie eksplorowałem siebie „tam na dole”, ale nie o tym chciałem rozmawiać.
Johnny był oczywiście wymarzonym chłopakiem dla większości dziewczyn w szkole. Wyższy ode mnie, ciemnowłosy, wysportowany, przystojny i inteligentny, najwyraźniej był przeznaczony do większych rzeczy i był obiektem wielu szkolnych zauroczeń. Moja bliskość z nim była ciągłym źródłem konsternacji dla bardziej „dziewczęcych” członków naszej kohorty i często wywoływała nieprzyjemne, złośliwe komentarze.
Kiedy stało się jasne, że nasz związek był platoniczny, bardziej jak brat i siostra, zostawili mnie w spokoju, moja obecność była oburzona, ale nie postrzegana jako zagrożenie. Ale nie chciałam, żeby nasz związek był platoniczny. Nie chciałam być siostrą Johnny'ego. Chociaż z całych sił starałam się temu zaprzeczyć, byłam zakochana w Johnnym od pierwszego razu, kiedy razem kopaliśmy w piłkę nożną w ogródku jego rodziców. W miarę jak dorastaliśmy i spędzaliśmy ze sobą więcej czasu, ta miłość pogłębiała się, a nie znikała.
Pragnąłem Johnny'ego bardziej niż czegokolwiek w życiu. Jak wielu z nas wie, bycie zakochanym w każdym wieku nie jest łatwe. Bycie zakochanym przez całe lata szkolne jest gorsze. Bycie zakochanym, kiedy nie możesz nawet powiedzieć, czego pragniesz, to piekło na ziemi.
Starannie ukryte pod moim łóżkiem były zeszyty pełne listów miłosnych do niego, które nigdy nie miały zostać wysłane, nasze zdjęcia wykonane wielobarwnymi kredkami, duże różowe serca z naszymi imionami w środku i oczywiście strony i strony, na których próbowałam mój nowy podpis; ten, który będę mieć, gdy będziemy małżeństwem. Pani Robyn Preston. Pani Jonathan Preston.
Robbiego Prestona. Pan i Pani J. Preston. To był chyba jedyny aspekt, pod jakim moje zachowanie mogło zostać uznane za „dziewczęce”. Gardziłam sobą za to, ale nie mogłam się powstrzymać.
Oczywiście upewniłam się, że nikomu nie powiem, co czuję, zwłaszcza że Johnny nie czuł do mnie tego samego. Prawiąc mi komplementy, które łamały mi serce, bił mnie żartobliwie w żebra i mówił takie rzeczy jak: „Lubię być z tobą, Robbie. To wcale nie jest jak bycie z dziewczyną. Naprawdę mogę być sobą, kiedy jestem z tobą.
". Jedyne, co mogłam zrobić, to nie płakać. Oczywiście nie można było mieć nadziei, że taki chłopak pozostanie bez dziewczyn przez całe swoje szkolne lata, a przez lata spędzałem wiele wieczorów, dąsając się w swoim pokoju, gdy zabierał na randkę jednego lub drugiego z moich rówieśników. Musiałem uciekać z co najmniej dwóch szkolnych imprez, kiedy zobaczyłem, jak całuje inną dziewczynę w kącie pokoju lub gorzej, na zewnątrz w ciemności.
Tomboya Robbiego nie można było zobaczyć we łzach, prawda? Kiedy mieliśmy po osiemnaście lat i usłyszałam plotki, że faktycznie spał z Sally, jedną z najładniejszych i najbardziej wysportowanych dziewczyn na naszym roku, moja rozpacz była niemal absolutna. Co dziwne, dwa tygodnie później doszło do incydentu pod prysznicem po meczu hokejowym, w którym wybielacz jakoś przedostał się do szamponu Sally. Albo to, albo pomyliła butelki; w szatni dla dziewcząt zawsze był wybielacz. Jej długie blond włosy zrobiły się zielone, a potem faktycznie zaczęły wypadać.
Nikt nigdy nie dowiedział się, jak to się stało. W końcu jej włosy odrosły, ale straciła pewność siebie i nie spotykała się ponownie z Johnnym. Ale ten monotonny, raczej niezadowalający świat zmienił się w niedzielny poranek pod koniec sierpnia roku, w którym skończyła się nasza obowiązkowa edukacja.
Oboje mieliśmy po osiemnaście lat, a nasze ostatnie egzaminy szkolne odbyły się kilka miesięcy wcześniej. Wyniki zostały opublikowane w czwartek wcześniej. Zgodnie z przewidywaniami Johnny radził sobie wyjątkowo dobrze, ale zamiast studiować na uniwersytecie, zgodził się na staż w jednej z głównych krajowych firm specjalizujących się w finansach w Londynie.
Była to dla niego fantastyczna okazja, z której głupio byłoby nie skorzystać, ale która oznaczała, że musiał niemal natychmiast opuścić naszą wioskę i zamieszkać w metropolii na co najmniej dwa lata. To oznaczało, że on też odejdzie ode mnie. Po raz pierwszy od czwartego roku życia Johnny i ja nie moglibyśmy się widywać codziennie; nie byłoby w stanie chodzić na wspólne spacery; nie mogliby być razem. Byłem załamany, ale prawie udało mi się ukryć to publicznie. Prywatnie zasnąłem na zamoczonej łzami poduszce o wiele więcej nocy niż chłopczyca powinna.
W dniu, w którym wszystko się zmieniło, rodzice Johnny'ego zabierali go wczesnym popołudniem na dworzec, by złapać szybki pociąg do Londynu. Chodziło o to, żeby mógł dostać się do swojego wspólnego mieszkania z wystarczającą ilością czasu, by się zaaklimatyzować przed pierwszym dniem w pracy. Obudziłem się w ten niedzielny poranek w aurze strachu; za kilka godzin chłopak, którego kochałam ponad wszystko, miał zniknąć z mojego życia. Powiedziałem sobie, że to tylko na chwilę, ale nie daję się tak łatwo oszukać, nawet samemu sobie. Obiecaliśmy sobie wiernie, że pozostaniemy w kontakcie, ale nie miałem złudzeń co do prawdopodobieństwa, że któreś z nas napisze dużo, więc kiedy po raz ostatni wspólnie zwiedzaliśmy plażę, wiedziałem, że to będzie ostatni raz, kiedy zobaczę mój ukochany Johnny przez jakiś czas.
Moje serce było ciężkie, ale bardzo się starałam wyglądać normalnie; od swobodnego, zrelaksowanego, niefrasobliwego Tomboya Robina do jego chłodnego, pewnego Batmana. Szliśmy obok siebie, tak jak robiliśmy to może setki razy na przestrzeni lat; z rękami w kieszeniach, kopiąc drewno wyrzucone przez morze, opowiadając mi wszystko o swojej nowej pracy, wspólnym mieszkaniu i tym, jak bardzo cieszy się, że przez jakiś czas zamieszka w Wielkim Mieście. Słyszenie tego wszystkiego bolało mnie, ale był tak podekscytowany, a przecież to był chłopak, którego kochałam, więc przygryzłam wargę i słuchałam. Przypływ zbliżał się powoli, zawężając groblę, po której mogliśmy bezpiecznie chodzić i zanim się zorientowaliśmy, potykaliśmy się o siebie na cienkiej ścieżce z jeszcze suchego piasku. Kiedy przeskakiwałem przez wirujący basen, potknąłem się o ukrytą skałę, a Johnny złapał mnie za ramię, żeby mnie podtrzymać.
Kiedy szliśmy dalej, nie zwolnił uścisku i przez chwilę spacerowaliśmy trzymając się za ręce, Johnny wciąż mówił podekscytowany. To było niezwykłe, ale też przyjemne; właściwie czułem się bardzo dobrze. Grobla odwróciła się od morza w stronę klifów, z dala od popularnych miejsc, do których udają się wczasowicze.
Jest cicho, a kiedy byliśmy młodsi, często polowaliśmy tam na skamieliny i ciekawe wyrzucone przez morze drewno. Moja dłoń wciąż była w jego, gdy zbliżaliśmy się do chłodnego cienia urwiska. Cieszyłam się bliskością mojego ukochanego przyjaciela, czując słońce na plecach i zastanawiając się, jak poradzę sobie bez niego przez dwa długie lata. Potem skała, na której stałem, nagle się załamała.
Silna ręka Johnny'ego złapała mnie za ramię, a potem w pasie, żeby powstrzymać mnie przed upadkiem. Zadziałało; Utrzymałem się na nogach, ale tylko dlatego, że Johnny przyciągnął mnie mocno do swojej klatki piersiowej i otoczył ramionami, żebym nie ześlizgnął się z powrotem w błoto. Na chwilę zamarliśmy, pierś przy piersi, twarzą w twarz, biodro przy biodrze. Jego silne ramiona obejmowały mój tors, stojąc całkowicie nieruchomo, moje ciało nieruchomo w jego ramionach przez chwilę, która wydawała się wiecznością. A potem, bez ostrzeżenia, jego usta nagle znalazły się na moich, jego język między moimi wargami zmusił je do rozdzielenia.
Byłem zdumiony. Zbyt oszołomiona, by zareagować, po prostu się poddałam. Chwilę później jego język znalazł się w moich ustach, szukając i znajdując mój. Potem, zanim mój umysł mógł zarejestrować, co się dzieje, jego ręce były na całym moim ciele, na plecach, na moich piersiach, na pośladkach, przyciskając mnie mocno do jego mocnego ciała.
Prawie nie wiedziałem, co robić. To było to, o czym marzyłem od lat; chłopak, którego kochałam od dzieciństwa, najwyraźniej też mnie chciał. Ale jak powinienem zareagować? Co powinienem zrobić? Moja historia seksualna była tak nieadekwatna, że nie miałem pojęcia, jak zareagować na ten wspaniały, mile widziany postęp. Mój umysł nie miał pojęcia, ale dzięki Bogu moje ciało zdawało się reagować instynktownie, głównie pozwalając temu cudownemu, uwielbianemu chłopcu robić ze mną, co tylko chciał. Chociaż nie dawałam żadnej pozytywnej odpowiedzi, nie stawiałam żadnego oporu, gdy jego usta rozwarły moje, jego usta dusiły moje, a jego język wił się wokół mojego, podczas gdy jego ręce badały resztę mojego zdumionego ciała.
Moja głowa rozpięła się z mieszanką zakłopotania i zachwytu. Czy to się naprawdę działo? Rzecz, o której marzyłem przez całe życie? Jego ręce były na moich bokach, na moich piersiach, znowu na pupie. Były pod moją koszulą, pod stanikiem, na moim nagim ciele.
Przeszedł mnie dreszcz strachu i przyjemności; żaden chłopak nie był ze mną tak daleko. Nie miałam pojęcia, czego się spodziewać i jak zareagować. Ale Johnny ledwo zaczął. Wciągając mnie w cień urwiska, podciągnął moją koszulkę pod pachy, podniósł stanik i zaczął bawić się moimi sutkami, skubiąc je między opuszkami palców i ugniatając małe kuleczki, na których siedziały. Znowu zadrżałem; był to nowy rodzaj przyjemności, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem.
Zabawa ze sobą to jedno; to, że wspaniały chłopak bawi się ze mną, było czymś zupełnie innym. Czułem, że jestem bardziej podniecony niż kiedykolwiek. Jego ręce opadły z moich piersi na biodra; w następnej chwili wiedziałam, że jego palce bawiły się paskiem moich brzydkich, chłopięcych szortów. Po chwili były wokół moich kostek.
Instynktownie próbowałam się zakryć, ale zanim zdążyłam się ruszyć, jego ręce były głęboko w moich majtkach, obejmując moje pośladki. Żaden chłopak nigdy wcześniej nie dotknął mojego nagiego tyłka. Ale to nie był byle jaki chłopiec; to był Johnny; mój Johnny, chłopak, którego kochałam przez całe życie i nie było nic, czego bym mu nie zrobiła. Poczułam jak jego palce badają moje policzki i szczelinę między nimi.
To był dla mnie ogromny krok w nieznane, ale wciąż nie mogłem zrobić nic innego, jak tylko się poddać. Coś mi mówiło, że powinniśmy przestać; że to był krok za daleko, ale coś znacznie silniejszego podpowiadało mi, że to może być najlepsza, być może jedyna szansa, jaką mam, aby uczynić go moim. Poczułam, jak moje majtki się obniżają, gdy jego język zagłębił się głębiej w moich ustach. Wtedy po raz pierwszy w życiu poczułem inną ludzką dłoń bezpośrednio na moim nagim dziewiczym sromie. Zamarłam, moje kolana automatycznie się zacisnęły, ale on był zbyt silny, a moja determinacja zbyt słaba.
Chwilę później poczułam, jak długi palec mocno wciska się w szczelinę u góry moich ud i wzdłuż zewnętrznych warg. Jęknęłam w jego usta, a gdy pocałował mnie mocniej i bardziej namiętnie, palec zagłębił się głębiej w moją szparę, wchodząc w same usta mojej pochwy. Wrażenia, które przeszyły moje ciało, gdy Johnny zaczął mnie dotykać palcami, zmieniły moje nogi w galaretę.
Oparłam się ciężko o jego klatkę piersiową, czując jego silną dłoń na całym kroczu, nie stawiając żadnego oporu, kiedy opuścił moje mrowiące ciało na trawiasty piasek; Po prostu wpatrywałam się w niego, a moje oczy były zamglone z emocji. Potem jego ręce spoczęły na moich kolanach, ściągając majtki i niezgrabnie przeciągając je po moich tenisówkach. Chwilę później moje nogi zostały rozsunięte, a pośladki i srom całkowicie odsłonięte. mogłem się oprzeć; może powinienem był się opierać, ale prawda jest taka, że nie chciałem się opierać. Jego ręka powędrowała z powrotem do mojego krocza, jego długi środkowy palec wrócił do mojej szparki.
Wtedy mój ukochany Johnny zaczął mnie dotykać palcami z umiejętnością, o jakiej nie śniłem, że posiada jakikolwiek chłopak. Od mojego odbytu do łechtaczki, mój srom ożył, płacząc, pulsując, uderzając w jego silną, pewną rękę. Wciąż nie będąc w stanie świadomie zareagować, moje ciało przejęło kontrolę, smarując jego palce i wysyłając przeze mnie fale ciepłej przyjemności. Zadrżałam i trzęsłam się, gdy coraz bardziej dotykał mnie palcami, a potem sapnęłam, gdy przeszedł mnie dreszcz orgazmu, a mój pierwszy kochanek zaczął się nade mną poruszać.
Żaden z nas nie powiedział ani słowa; oboje pozornie w surrealistycznym świecie cichego współudziału, gdy Johnny manewrował nade mną swoim ciałem. Jego kolana były między moimi, rozsuwając je, rozsuwając moje uda. Instynktownie próbowałam zacisnąć nogi, żeby chronić moje jeszcze nie spenetrowane części intymne, ale było to bez przekonania i daremne. Ciało Johnny'ego zawisło nad moim, jego silne prawe ramię obok mojej głowy; lewą ręką w pachwinie.
Poczułam, jak coś dużego i gładkiego ociera się o moją krwawiącą szczelinę. To było jak nic, co kiedykolwiek sobie wyobrażałem i jęknąłem, częściowo z pożądania, częściowo ze strachu, gdy zdałem sobie sprawę, że to jego erekcja i zrozumiałem, co chce z nią zrobić. Tym razem to było prawdziwe życie, a nie moje sny. Tym razem chłopak, którego kochałam ponad wszystko bez powodu, zamierzał się ze mną kochać. Zamierzał odebrać mi dziewictwo; być moim pierwszym i być może jedynym kochankiem.
I zamierzał to zrobić teraz, tutaj, na plaży, w jednym z naszych specjalnych miejsc. Nawet gdybym chciał, teraz nie mogłem zatrzymać pędu. Byłem na kolejce górskiej; wszystko, co mogłem zrobić, to trzymać się i próbować cieszyć się jazdą. Potem gładki koniec jego erekcji przesuwał się w górę iw dół mojej szparki mocniej, szukając czegoś ukrytego w środku. To było niesamowite; niesamowity; jak nic, co kiedykolwiek czułem wcześniej.
Moje ciało również reagowało w nowy i niezwykły sposób; moja klatka piersiowa była napięta, moja twarz była gorąca, moje nogi po prostu rozłożyły się. „Bądź… bądź delikatny… proszę!”. Słyszałem własny błagający głos; szepcząc desperackie słowa wypowiedziane przez niespokojne dziewczyny na całym świecie, gdy zbliżał się ich pierwszy raz. Kiedy słowa opuściły moje usta, zdałem sobie sprawę, że były to pierwsze słowa, które którekolwiek z nas wypowiedziało, odkąd potknąłem się o skałę. Johnny spojrzał mi prosto w oczy, ale nic nie powiedział.
Nawet się nie zatrzymał, gdy czubek jego penisa w końcu znalazł moje wewnętrzne usta i zaczął torować sobie drogę do mojego wejścia. Jęknęłam, czując ucisk w klatce piersiowej ze strachu, gdy po raz pierwszy w życiu poczułam, jak penis chłopca we wzwodzie zaczyna wchodzić w moje ciało. Moje ręce zamieniły się w pięści, gdy czubek penisa Johnny'ego zaczął rozciągać moje wejście, a gładka kopuła jego końca została brutalnie wciśnięta w moją dziewiczą pochwę. O Boże! On to robił! On to naprawdę robił! Nacisk był większy i poczułam, jak wsuwa się we mnie trochę głębiej. Kolejne pchnięcie i wszedł jeszcze głębiej.
O Jezu! Jego kutas wydawał się taki duży; olbrzymi; większy niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem; rozciągając mnie tak, tak mocno. Johnny wcisnął się we mnie mocno. Spięłam się i zamknęłam oczy, spodziewając się, że błona dziewicza go powstrzyma, że będzie musiał się przedrzeć, rozdzierając moją błonę. Czekałem na straszliwy ból pierwszego razu dziewczyny, o którym tyle czytałem.
To się nie stało. Nigdy nie dowiem się, czy nigdy nie miałem błony dziewiczej, czy też wszystkie moje zajęcia chłopczycy już ją złamały podczas zabawy lub sportu, ale dla mnie ostry ból defloracji nie nadszedł. W ciągu pół tuzina krótkich, niepewnych ruchów, kutas Johnny'ego został zakopany głęboko w mojej pochwie i nie byłam już dziewicą. Ale brak błony dziewiczej do zerwania nie oznaczał, że mój pierwszy raz nie bolał! Gdy jego sztywne włosy łonowe po raz pierwszy otarły się o moje, nasze spojrzenia spotkały się w ciszy.
Kręciło mi się w głowie od nowych wrażeń; moja klatka piersiowa była jeszcze ciaśniejsza, brzuch pełen motyli, ale największym szokiem było uczucie, że moja niedoświadczona pochwa jest bardziej wypełniona chłopięcym kutasem, niż sądziłam, że to możliwe. Johnny czuł się we mnie po prostu ogromny; rozciągając mnie boleśnie, sięgając tak głęboko we mnie, że ledwie mogłem oddychać; wypełniając mnie tak całkowicie, że myślałam, że brzuch mi pęknie. Na krótką chwilę nieubłagany pęd został zawieszony, moje oczy błagały, a on płonął pożądaniem. A potem zaczęło się na dobre; mój ukochany Johnny zaczął mnie pieprzyć.
Kiedy zaczęły się jego pchnięcia, najpierw powoli, potem nabierały szybkości i siły, moje niedoświadczone ciało wypełniło się jeszcze większą liczbą nowych i niesamowitych doznań. Coś ogromnego i obcego zostało we mnie wepchnięte, potem wycofane, a potem ponownie wepchnięte. Wypełniało mnie tak, jakbym nigdy nie była wypełniona, raniąc mnie, sprawiając, że czułam się, jakbym miała wybuchnąć. Potem został wycofany, pozostawiając mnie zarówno z ulgą, jak i desperacką pustką, zanim wrócił ponownie, mocniej i mocniej niż wcześniej. Pierwszy raz uprawiałem seks.
Jonathan kochał się ze swoją towarzyszką zabaw Robyn. Mały Johnny uprawiał seks z Małym Robbiem. Batman był pieprzonym Robinem.
To było dziwne, surrealistyczne, a jednak moje ciało mówiło mi, że to się dzieje naprawdę. Byłem pełen przyjemności; Byłem pełen bólu. Był za duży na moje ciasne ciałko; Chciałem, żeby był jeszcze większy. Przyjemności w moim brzuchu było zbyt wiele; Chciałem dużo, dużo więcej.
Szybkość jego pchnięć rosła coraz szybciej, przynosząc coraz więcej nieoczekiwanych doznań; uczucie ciepła i wilgoci w brzuchu, uczucie duszenia w gardle, mrowienie w sromie, ostry ból w nadmiernie rozciągniętym wejściu do pochwy. „O Robbie! O kurwa! Kurwa! Kurwa!”. Głos Johnny'ego był twardy i szorstki, niemal desperacki, gdy wchodził we mnie coraz mocniej.
Wciąż oszołomiona, moje ciało reagowało szybciej niż mózg, szybko się nawilżając, przechylając biodra, by znaleźć mniej bolesny kąt, moje nogi otwierały się coraz szerzej, jakby zapraszały go coraz głębiej we mnie. Potem coś się zmieniło. Nagle ciało Johnny'ego uderzyło we mnie z siłą, która była przerażająca, wbijając biodrami w twardy piasek pod moimi nagimi pośladkami i dolną częścią pleców. Moje nogi były nieprzyzwoicie rozciągnięte przez jego wszechpotężne uda, gdy jego kutas zanurzał się we mnie raz za razem, coraz szybciej i szybciej.
Mój srom naprawdę teraz bolał, ból przytłaczał przyjemność, gdy jego gwałtowność poszybowała w górę. „Kurwa! Robbie, kurwa!”. Twarz Johnny'ego znajdowała się zaledwie kilka centymetrów nad moją, jego mocna klatka piersiowa była wyraźnie zaznaczona, mięśnie jego brzucha kurczyły się wielokrotnie, gdy jego biodra poruszały się nieubłaganie w przód iw tył. Słyszałem mokry odgłos uderzania dochodzący z naszych lędźwi i piasek pod moim tyłkiem poruszający się w rytmie jego uderzeń.
Stając się zaniepokojonym, spojrzałem z niepokojem na twarz mojego kochanka w samą porę, by zobaczyć, jak przystojne rysy, które tak dobrze znałem, zaczynają się okropnie skręcać i wykrzywiać, gdy w tym samym czasie jego pchnięcia stają się dzikie i chaotyczne. To było naprawdę przerażające; chłopak, którego kochałam, zmieniał się na moich oczach. Co się działo?. Pchnięcia stały się dzikie i gwałtowne, uderzając mocno we mnie, aż ostry, przeszywający ból przeszył mój srom. – O Jezu, jestem… – jego głos był niewiele głośniejszy niż skrzeczenie.
I wtedy po raz pierwszy w życiu poczułem niezwykłe, przerażające uczucie silnego mężczyzny osiągającego potężny orgazm i rozpoczynającego wytrysk w ciele kobiety. Coś głęboko we mnie nabrzmiało, ciało Johnny'ego skręciło się i wygięło nad moim, bezlitośnie wbijając jego penisa w moją pochwę, gdzie pulsował jak zranione zwierzę, wyrzucając ładunek nasienia wysoko na moją szyjkę macicy. „Jezus Robbbieeeeee!”. Kutas Johnny'ego pulsował w mojej nadwrażliwej pochwie przez długi czas, zanim ostatnie tryskające nasienie opuściło jego ciało, weszło w moje iw końcu się uspokoił.
Spojrzałam mu w oczy, drżąc, z ulgą widząc, że wraca znajoma, przystojna, troskliwa twarz, choć teraz była czerwona i spocona. Wpatrywaliśmy się w siebie; prawdziwe łzy spływały po moich policzkach, wtedy po raz pierwszy poczułam naprawdę dziwne, zupełnie nieoczekiwane uczucie silnego, twardego penisa mężczyzny, który zaczął we mnie mięknąć. Słyszałem, jak z trudem łapię oddech, gdy moje mrowiące, drżące ciało powoli zaczęło się ochładzać, a gdy potworna bestia we mnie zanikała, w moich lędźwiach zaczęła pojawiać się dziwna pustka. Jedna myśl krążyła w moim umyśle; Johnny odebrał mi dziewictwo. Kochał się ze mną.
Chłopak, którego kochałam bardziej niż cokolwiek innego, pragnął mnie na tyle, by uczynić mnie swoją. Wszedł we mnie, spuścił się we mnie. Byłam teraz naprawdę jego, a on był mój. Podczas całej mojej defloracji padło zaledwie kilka słów.
Czułem się zdezorientowany, oszołomiony i niezwykle bezbronny; obronny pancerz mojej chłopięcej egzystencji został całkowicie roztrzaskany. Po raz pierwszy w życiu poczułam się bezbronna jak dziewczyna. To było naprawdę przerażające. – Czy skrzywdziłem cię, Robbie? Johnny w końcu dyszał. Jego głos był miękki i zatroskany, gdy stoczył się ze mnie, wyciągając zwiotczałego penisa z mojego ciała, a następnie położył się obok mnie na piasku.
Pokręciłem głową, zaczynając godzić się z tym, co się stało. nadal nie mogłem mówić; zbyt zdezorientowany, by zrozumieć i przestraszony, że jakiekolwiek słowa, które wybiorę, będą niewłaściwe. - Robbie? Wszystko w porządku? on zapytał. Znowu wszystko, co mogłem zrobić, to skinąć głową.
- Przepraszam. Nie wiem, co mnie napadło… - zaczął. - To… wszystko w porządku - przerwałem. Mój głos wrócił, ale był drżący i płaczliwy.
Usiadłam na piasku, podciągając kolana pod brodę, ukrywając swój świeżo uszkodzony srom przed mężczyzną, który właśnie odebrał mi najcenniejszą rzecz. Zawstydzony, nie mogłem spojrzeć mu w oczy. „Robbie, przepraszam.
Nie chciałem… To znaczy, nie mogłem się powstrzymać…” – zaprotestował. Nie mów tak! Nie przepraszaj! Nie mów, że to był wypadek! cicho błagałem. – Czy to był twój pierwszy raz? – zapytał, gładząc moje ramię palcami.
- T… tak - wyznałem. – Myślałem, że tak może być – kontynuował. „Tak mi przykro, Robbie.
To był błąd”. Nie mów tak! To nie był błąd! Powiedz mi, jakie to było cudowne – błagałem cicho. „Powiedz mi, jak mnie kochasz!”. Łzy leciały teraz szybko. – Naprawdę cię skrzywdziłem? on zapytał.
„Nie tak bardzo, jak mnie teraz ranisz” – pomyślałem, ale na zewnątrz tylko potrząsnąłem głową. – Wciąż jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, prawda? kontynuował, starając się mnie namówić. Ponownie skinąłem głową, próbując znaleźć majtki, by zakryć mój poobijany, lepki srom. – Nie nienawidzisz mnie, prawda? 'Oczywiście, że cię nie nienawidzę! Kocham cię! Kocham cię! Kocham cię!' Cicho krzyknęłam w środku.
„Chodzi mi o to, że to nie tak, jakbyś kazał mi przestać, prawda? Ty też tego chciałeś, prawda Robbie?”. „Bardziej niż cokolwiek innego na świecie!” Myślałem, ale znowu nie mogłem powiedzieć. Ponownie skinąłem głową w milczeniu, poprawiając przesiąknięte morzem majtki na obolałym pośladku i dolnej części pleców, krzywiąc się, gdy słony klin dotknął mojej świeżo naruszonej sromu. „Więc to była tylko odrobina zabawy? Trochę eksploracji między przyjaciółmi? Po prostu poszło trochę za daleko?”. 'Nie! To było najważniejsze wydarzenie w moim życiu!” chciałem powiedzieć, ale słowa nie przychodziły.
„Okej…” mój głos w końcu powrócił, chwiejny i miękki, ale szczęśliwie pod moją kontrolą. „Więc nadal jesteśmy przyjaciółmi?”. „Chyba tak”. Zmusiłam się do wypowiedzenia tych słów, chociaż kłamstwo bolało prawie tak samo jak moje rozdziewiczenie.
Z pewnością byliśmy teraz kimś więcej niż przyjaciółmi; zawsze byliśmy bliskimi przyjaciółmi, ale na pewno po tym… „Wciąż Batman i Robin?” – zapytał, a jego twarz uśmiechała się z nadzieją. Odwzajemniłem uśmiech i zaśmiałem się. Był to nieprzekonujący uśmiech i twardy, wymuszony śmiech, ale tego właśnie oczekiwano od Tomboya Robbiego.
Najwyraźniej z ulgą Johnny wstał i podciągnął spodnie i szorty na ciemnoczerwonym, obwisłym kutasie. Nawet w miękkim stanie wciąż byłam zdumiona, że wszystko zmieściło się w mojej małej, ciasnej pochwie. - Nie chciałbym myśleć, że właśnie zrujnowałem naszą przyjaźń - powiedział, pomagając mi wstać chłopięcym szarpnięciem.
„Nie zniósłbym tego, gdybyśmy nie byli przyjaciółmi”. - W porządku - wyszeptałam, kłamiąc przez zęby. "Mam na myśli, że jesteś jak…". „Nie mów tego! Nie mów tego! Pomyślałam desperacko, podciągając moje mokre szorty, odgadując słowa, które padną jako następne; ostatnie słowa, które chciałem usłyszeć w tym momencie. „Jesteś dla mnie jak siostra”.
'Nie!' Płakałem w środku. nie jestem twoją siostrą! Nigdy nie chciałam być twoją siostrą! Chcę być twoją żoną! „I nigdy nie zrobiłbym niczego, co mogłoby cię skrzywdzić!”. „Nie obchodzi mnie ból.
Po prostu powiedz, że mnie kochasz! Powiedz, że zawsze mnie kochałeś! Powiedz, że chcesz być ze mną na zawsze! Mój wewnętrzny głos teraz krzyczał. „Powiedz mi, że chcesz się ze mną ożenić, tak jak ja chcę poślubić ciebie!”. Ale wewnętrzny głos Johnny'ego nie był taki jak mój. „Czy nadal możemy być przyjaciółmi, Robbie? Naprawdę dobrymi przyjaciółmi?”. Wypowiedzenie tych słów wymagało całej mojej samokontroli.
To nie było to, czego chciałem; nigdy nie było tym, czego chciałem. Ale nie mogłem pozwolić sobie na większe upokorzenie niż byłem, więc z zaciśniętymi zębami zmusiłem się do powiedzenia największego kłamstwa w moim krótkim życiu. – Oczywiście, że możemy, Johnny – powiedziałam, prowadząc nas z plaży, ocierając łzy z oczu słoną dłonią.
„W porządku. Po prostu trochę nas poniosło, to wszystko”. Widok ulgi na jego twarzy był dla mnie bolesny.
„Więc nadal jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi?”. „Oczywiście. To się nigdy nie wydarzyło”, zamrugałam, by powstrzymać łzy, kiedy kłamałam i kłamałam. „Znowu Batman i Robin, prawda?” upierał. „Batman i Robin!” Odpowiedziałem, choć tak bardzo bolało, gdy to powiedziałem.
Poprawiłam stanik i T-shirt, poprawiłam majtki i szorty, nienawidząc siebie za wypowiedzenie tych okropnych słów. Bolało mnie serce i było mi niedobrze. Kiedy wracaliśmy do wioski, Johnny kontynuował strumień beztroskich wspomnień, najwyraźniej mających na celu powstrzymanie mnie od myślenia o tym, co się właśnie wydarzyło, i zapamiętania naszego długiego związku jako „tylko dobrych przyjaciół”. To nie zadziałało.
W ciągu piętnastu minut zostałem wzniesiony na wyżyny uniesienia, a następnie pogrążony w otchłani rozpaczy; i nie mogłam też pozwolić chłopakowi, którego kochałam, o tym wiedzieć. Gdy zbliżaliśmy się do naszych domów, poczułem strużkę czegoś lepkiego spływającą po wewnętrznej stronie moich ud i dosłownie pobiegłem do domu, aby się umyć, zanim Johnny lub moi rodzice mogli zobaczyć. Godzinę później byłam tam, by pomachać mu na pożegnanie, a głęboki, dziewczęcy wybuch bulgotał głęboko we mnie, mocno ukryty pod fasadą chłopczycy.
Nie mogłem okazać słabości; Tomboy Robbie nigdy nie okazywał słabości. Chociaż serce mi pękało, stałem i machałem, uśmiechając się, ubrany w moje najlepsze chłopięce kamuflażowe ciuchy, jakby nic się nie stało. Ale coś zdecydowanie się wydarzyło. Nie byłam już tą samą dziewczyną. Mniej niż godzinę po odebraniu mi dziewictwa, moja najlepsza przyjaciółko; mój pierwszy i jedyny kochanek wyjeżdżał na pełne dwa lata, pozostawiając po sobie masę pomieszanych emocji.
Powinnam była go nienawidzić, ale tego nie zrobiłam. Kochałam go bardziej niż kiedykolwiek i pragnęłam go jeszcze bardziej! Tej nocy i następnej nocy płakałem przed snem, mój umysł i ciało były w chaosie. W ciągu półtorej godziny byłem zarówno w niebie, jak iw piekle; Dałam najcenniejszą rzecz, jaką miałam, chłopcu, którego kochałam, tylko po to, by zaprzeczyć jej znaczeniu i udawać, że kilka minut później nie miało to znaczenia.
Przez większą część tygodnia byłem niezwykle cichy i przygaszony, co moi zaniepokojeni rodzice przypisywali odejściu mojej najlepszej przyjaciółki. Byli bardzo cierpliwi przez pierwsze kilka dni, coraz mniej w miarę upływu tygodnia, ale oczywiście nie mogłem im powiedzieć, co naprawdę się wydarzyło. Prawie trzy dni zajęło mi uświadomienie sobie, że mój pierwszy seks odbył się bez zabezpieczenia i że mogę być w ciąży. Byłam tak naiwna, że wzięcie pigułki „dzień po” nigdy nie przyszło mi do głowy, więc miałam więcej nieprzespanych nocy i wiele zrzędliwych, ponurych dni, mając nadzieję i modląc się o nadejście okresu.
Kiedy krwawienie w końcu się zaczęło, mama i tata nie mogli zrozumieć, dlaczego nagle poczułam taką ulgę. Pewnego wieczoru słyszałem nawet, jak rozmawiali o „późnym okresie dojrzewania” io tym, że zawsze byłem „trudny do zrozumienia”. W końcu jednak udało mi się przybrać odważną minę i Tomboy Robbie musiała sobie radzić przez resztę swojego życia. Moje wyniki z egzaminów nie były na tyle dobre, aby dostać się na studia lub na staż, więc zostałem w domu i dostałem pracę w wiejskiej gospodzie, częściowo za barem, częściowo w restauracji. Muszę przyznać, że kilka rzeczy ciężko pracowałem i byłem w tym dobry.
Godziny były nietowarzyskie, ale i tak nie chciałem zbyt wiele życia towarzyskiego, więc bardzo mi to odpowiadało. Poza swoim pierwszym, długim, przepraszającym e-mailem, Johnny nigdy więcej nie wspomniał o mojej defloracji. Oczywiście nie mogłem w ogóle o tym wspomnieć, więc incydent szybko odszedł w przeszłość – o ile Johnny i tak wiedział, ale dla mnie zmienił wszystko.
Na początku Johnny opowiadał mi wiele o swoim nowym życiu w swoich wiadomościach; jego nowa praca, nowi przyjaciele, nowy dom, ale chociaż proponował mi wizytę w Londynie, zawsze odmawiałem. Byłbym po prostu zbyt bolesny, gdybym znów był z nim sam na sam po tym, co się między nami wydarzyło i co tak bardzo miałem nadzieję, że się powtórzy. W końcu korespondencja między nami zwolniła do strużki, ale moja miłość do niego pozostała tak samo niesłabnąca, jak i nieodwzajemniona.
Zapas niewysłanych listów i różowych rysunków pod moim łóżkiem powiększył się i teraz, kiedy już wiedziałam, jak to naprawdę jest, moje fantazje o byciu z nim w łóżku stały się o wiele bardziej szczegółowe i o wiele bardziej wciągające. Jednak w prawdziwym życiu uparcie żyłam w celibacie, pomimo wielu okazji, które pojawiają się na drodze przyjaznej barmanki. Był dla mnie tylko jeden chłopiec i zamierzałam go mieć, jakkolwiek długo by to trwało!..
Nasza podróż trwa...…
🕑 5 minuty Tabu Historie 👁 4,038Jako pierwsza przyjechałam do domu na przerwę świąteczną w sobotnie popołudnie przed Bożym Narodzeniem, a David przyszedł w poniedziałek późnym popołudniem. Trochę się martwiłam,…
kontyntynuj Tabu historia seksuMroczna fantazja staje się rzeczywistością w sam raz na święta.…
🕑 21 minuty Tabu Historie 👁 38,364Wyjrzałem przez okno, kładąc rękę na zimnej szybie i poświęcając kilka sekund na podziwianie pięknego widoku szarego nieba. Puściłam zasłonę i zdjęłam ręcznik owinięty wokół mojego…
kontyntynuj Tabu historia seksuRadzenie sobie z rodziną…
🕑 11 minuty Tabu Historie 👁 3,909Przynajmniej to był weekend. Kilka dni temu moja pasierbica, kochanka, a teraz narzeczony, ze łzami w oczach powiedziała mi, że jest w ciąży. Wiem, że była bardzo zdenerwowana, że to…
kontyntynuj Tabu historia seksu