Niania uwodzi…
🕑 14 minuty minuty Tabu Historie- Stary, twoja niania jest cholernie gorąca - powiedział Bill, wręczając Evanowi zimną. Evan po prostu skinął głową, przekręcił czapkę swojego Millera i pociągnął łyk. - Tak, jest - powiedział w końcu Evan. Kiedy on i Bill patrzyli, jak pozostał z gry Giants / Patriots, Evan pomyślał 6 miesięcy temu, kiedy on i jego żona przechodzili przez góry życiorysów. Sześcioletnia żona Evana urodziła ich pierwsze dziecko i bardzo potrzebowali niani.
Claire była prawniczką podatkową, a jej urlop macierzyński dobiegał końca. Evan przypomniał sobie żmudne godziny rozmów i obserwacji, aby znaleźć odpowiednią nianię. Z łączną pensją Claire i Evana nie było problemu. Problemem było jednak znalezienie odpowiedniej niani z odpowiednim doświadczeniem.
Ostatnio w wiadomościach pojawiło się wiele historii o nieuczciwie zdobytych niańkach i opiekunach, które skrzywdziły dziecko, które pozostawały pod ich opieką. Jako nowa matka Claire nie chciała ryzykować. Po miesiącach poszukiwań zawęzili ją do dwóch kandydatów: jeden był blisko sześćdziesiątki, z dwudziestoletnim doświadczeniem, drugi miał dwadzieścia pięć lat, ale miał dyplom z rozwoju dziecka i opieki społecznej. Na papierze staruszka wyglądała lepiej, ale osobiście była staroświecka, która mocno wierzyła w karę, jeśli dziecko źle się zachowuje lub nie słucha.
Claire się to nie podobało. Z drugiej strony, dwudziestopięciolatek mówił łagodnie, z pięknym uśmiechem. Podczas wywiadu Evan zauważył, że jego oczy wędrują po młodej kobiecie.
Nazywała się Adonia. Urodziła się w Hiszpanii i jako nastolatka wyemigrowała do Ameryki wraz z rodzicami. Evan później dowiedział się, że Adonia znaczy piękna.
Fakt, którego nie przeoczył. Adonia przypomniała Evan aktorkę Olivię Wilde, od jej hipnotyzujących kocich oczu po uwodzicielski, ale figlarny uśmiech. Po rozmowie kwalifikacyjnej jedyną negatywną rzeczą, jaką Claire miała do powiedzenia o Adonii, było to, jak jest atrakcyjna.
Nawet Claire zauważyła. Ale ponieważ czas był najważniejszy i nie pojawiły się żadne inne perspektywy, zgodzili się, że Adonia jest ich nową nianią. Adonia zaczęła się kilka dni później i ona i Claire spędzały razem dużo czasu. Claire chciała zobaczyć interakcję między jej dzieckiem a hiszpańską boginią. Evan wiele razy zauważył, jak jego syn łapie cycki Adonii.
To mój chłopak, pomyślałby Evan. "Cholera pieprzonych gigantów!" Evan wyszedł z transu i skupił się na telewizorze. Giganci przegrali. Bill dopił piwo i wstał, żeby wyjść. Evan odprowadził go do drzwi i obiecał, że następny mecz odbędzie się w barze sportowym, gdzie będą mogli krzyczeć i krzyczeć, ile chcą.
Po kolacji Evan i Claire usiedli na kanapie, żeby obejrzeć telewizję, kiedy Claire powiedziała: „Kochanie, musimy porozmawiać o Adonii”. - Przysięgam, że jej nie dotknąłem - powiedział żartobliwie Evan. - Och, puh-leaze.
Jakbyś miał kiedykolwiek szansę z kimś tak seksownym - odparowała Clare. - Auć - powiedział Evan i żartobliwie wyciągnął nóż ze swojej piersi. „Adonia mówiła mi, że jej budynek został zarażony pluskwami i musi ewakuować swoje mieszkanie na kilka dni, podczas ich odkażania i sprzątania.
Martwiła się opłatami hotelowymi i niepotrzebnymi dodatkowymi wydatkami”. - Człowieku, to jest do bani. Czekaj, ona nie prosi o podwyżkę, prawda? To znaczy, właśnie zaczęła. - Nie, ona nie prosi o podwyżkę, idioto.
Pytała, gdzie może pójść, to tanio i bezpiecznie i niezbyt daleko - odpowiedziała Claire. Wzięła pilota od Evana, żeby zwrócił uwagę. - Cóż, nie znam żadnych hoteli ani niczego podobnego.
Większość tanich hoteli znajduje się w obskurnej części miasta. Niezbyt przyjazne kobietom. - Wiem. Dlatego właśnie myślałem, skoro to tylko kilka dni, może ona może tu zostać.
Z nami. Evan usiadł i spojrzał na żonę. Czy rzeczywiście pytała go, czy nie będzie mu przeszkadzać, jeśli Adonia zostanie z nimi przez jakiś czas? Evan pomyślał tylko o tym, czy Adonia spała nago, czy w jakiejś seksownej bieliźnie.
- Cóż… - zaczął Evan. „Myślę, że jeśli ona tu jest, to będzie mogła opiekować się dzieckiem przez cały czas. Nie czuję się dobrze, aby zatrzymywać ją w jakimś przerażającym miejscu tylko po to, żeby mogła zaoszczędzić trochę pieniędzy”. „Cóż, kochanie, nie mam z tym problemu. Pod warunkiem, że sprząta po sobie i nie ma facetów,” powiedział Evan.
- To cudownie! Zadzwonię do niej i przekażę jej dobre wieści. Żeby mogła jutro przynieść swoje rzeczy. Claire pocałowała Evana i wstała, żeby zadzwonić do Adonii. - Dziękuję bardzo, panie Stone za pozwolenie mi tu zostać - powiedziała Adonia następnego ranka.
Posłała mu swój uwodzicielski uśmiech. - Nie martw się Adonia. Cieszę się, że możemy pomóc - powiedział Evan, popijając kawę. Adonia pochyliła się i podniosła małego Ricky'ego, a Evan spojrzała na jej tyłek. Człowieku, mogę lać tego tyłka godzinami, pomyślał Evan.
Upił kolejny łyk. - Obiecuję, że nie wchodzę w drogę. Ledwo zauważysz, że tu jestem - powiedziała Adonia z Rickym w ramionach.
Małe dłonie Ricky'ego spoczywały ciasno na prawej piersi Adonii. - Mam cię tutaj z przyjemnością - powiedział Evan i wstał. Włożył filiżankę kawy do zlewu i poszedł pocałować syna. Adonia poruszyła się, gdy Evan pochylił się, by pocałować Ricky'ego. Jej nagły ruch sprawił, że Evan pochylił się i pocałował lewą pierś Adonii.
Usta Evana wylądowały miękko na bawełnianej koszulce Adonii. Jego usta opadły tuż nad miseczką jej stanika. Evan poderwał się i popatrzył na Adonię w panice. Równie zszokowana Adonia odwzajemniła spojrzenie.
Nawiązali kontakt wzrokowy, ale żadne z nich nie powiedziało przez kilka sekund. - P-przepraszam. Poszedłem pocałować Ricky'ego, a ty się poruszyłeś - wyjąkał Evan. „Przepraszam, nie wiedziałem, że pocałujesz swojego syna,” powiedziała w tym samym czasie Adonia. - Pójdę - powiedział Evan i szybko wybiegł z kuchni.
Cały dzień Evan mógł myśleć tylko o tym incydencie. Przeżył tę chwilę na nowo, gra po zabawie, w zwolnionym tempie. Jak jego głowa przechyliła się do wewnątrz, jak jej lewe piersi podniosły się.
Jego usta lądują na jej miękkiej, obszernej piersi na koszulce. Miękkość jej piersi, słodki zapach jej perfum. Gra po grze w jego umyśle sprawiała, że Evan przez cały dzień miał ciężki mecz.
Evan pomyślał tylko o tym, żeby spędzić trochę czasu sam na sam, żeby mógł się oderwać. Dzień szybko minął i Evan w końcu opuścił swoje biuro. Zanim dotarł do domu, była ósma. Claire zostawiła w jego komórce wiadomość, że będzie w domu bardzo późno. Kłopoty podatkowe klienta zmusiły ją do złożenia oświadczenia pod przysięgą i musiała dogonić resztę zespołu.
Evan spojrzał na syna, który spał w łóżeczku. Znalazł Adonię w jaskini, gdzie przygotowywała kanapę. Zauważyli się, ale nic nie powiedzieli. Tylko skinęli głowami i uśmiechnęli się do siebie. Evan poczuł, że jego kutas sztywnieje.
Pobiegł do łazienki, rozpiął spodnie i złapał swojego kutasa. Był w połowie wyprostowany iz każdą sekundą stawał się coraz trudniejszy. Powoli głaskał swoją męskość, opierając się o umywalkę w łazience.
Jego tyłek był chłodny na porcelanowej umywalce. Evan zamknął oczy i wyobraził sobie Adonię. Tym razem była naga i klęczała. Wyobraziła sobie, jak jej śliczne usta opadają na jego gruby trzon. Zaczął głaskać trochę mocniej.
Jego ręce unosiły się i opadały. Zwolnił tempo, żeby trochę dłużej cieszyć się tą chwilą. "O mój Boże!" usłyszał głos. Szybko podniósł głowę i stwierdził, że obserwuje go Adonia. W swoim pośpiechu zapomniał zamknąć drzwi łazienki.
- Adonia - powiedział Evan i zdał sobie sprawę, że nie ma nic, co mógłby powiedzieć, by uczynić tę chwilę mniej niezręczną. Szybko wyszła i zamknęła za sobą drzwi łazienki. Evan zapiął zamek i wyszedł za nią.
- Adonia, zaczekaj… - powiedział Evan idąc za nią do jaskini. - Tak… Tak mi przykro, panie Stone. Nie wiedziałem, że… tam jesteś.
Myślałem, że jesteś w swoim pokoju - zaczęła Adonia. Jej głos się trzęsie. - W porządku, Adonia. Nie czuj się źle. Nie czuję się źle - skłamał Evan.
Był przerażony. Jak cholera, nie czuję się źle, pomyślał. Ale Evan wiedział, że musi zrobić poważną kontrolę szkód.
Jak dotąd w ciągu jednego dnia udało mu się pocałować lewy cycek Adonii i zmusić ją do masturbacji. Bał się, co przyniesie jutro. "Ty nie jesteś?" - zapytała Adonia trochę zdziwiona. „Nieee, to się zdarza. Claire wielokrotnie mnie atakowała.
Słuchaj, jestem facetem. To idzie w parze z posiadaniem penisa,” powiedział Evan i zaśmiał się. Adonia uśmiechnęła się i trochę odprężyła.
- Często to robisz? „Zależy od tego, co masz na myśli, mówiąc„ często ”. Ale tak, może 3 razy w tygodniu,” odpowiedział Evan, znowu kłamiąc. On i Claire mieli wspaniałe życie seksualne i nigdy nie miał ochoty głaskać własnego penisa. Tak jest do dzisiaj. Adonia usiadła na kanapie.
Jej wzrok padł na jego krocze. Evan podszedł i usiadł obok niej. - Więc, uhm, ile widziałeś? Adonia trochę łóżko i powiedział: „Całkiem trochę. Wszedłem z twoimi rękami. "Byłem." - Byłeś? Kto? - Cóż, jeśli mam być szczery.
Ty. "Mnie?!?" Głos Adonii podniósł się. „Tak.
Jesteś niesamowicie gorąca i seksowna. I cóż, po dzisiejszym poranku nie mogłem myśleć o niczym innym. Przez cały dzień w pracy wyobrażałem sobie tylko moje usta na twojej piersi.
Chodziłem po okolicy z wielkim przez cały dzień. Tak bardzo musiałem odpalić. " - Wow. Więc co, umm, co o mnie myślałeś? Evan zauważyła w jej głosie nutę intrygi.
Spojrzała na niego parnymi oczami i przysunęła się nieco bliżej niego. - Cóż, jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, wyobrażałem sobie cię nagą. Na kolanach. Z ustami na moim kutasie. Ssanie.
Adonia poruszyła się trochę na swoim miejscu. Podniecał ją seksualny ton rozmowy. Evan również poczuł sztywność w pachwinie. "Co jeszcze?" - Przerwałeś mi, zanim mogłem wymyślić coś innego.
- A co, gdybym nie wszedł do ciebie. I co wtedy? - Wyobraziłem cię przy zlewie, kiedy pieprzyłem cię od tyłu. - Och. Wow - powiedziała Adonia, patrząc na niego. Jej głęboko szafirowe oczy wbiły się w niego.
Evan dostrzegła pożądanie w jej oczach, poczuła seksualne napięcie wokół nich. Adonia pochyliła się i pocałowała go. Jej miękkie usta zetknęły się z Evan. Jej górna warga spoczywała na jego górnej wardze, a dolna nad jego. Pochyliła się lekko, a potem poczuła ramiona Evana.
Wciągnął ją, aż ich ciała się spotkały. Pocałunek stał się bardziej namiętny. Adonia powoli wsunęła nogę na Evana, aż usiadła na nim. Pocałunek był ciężki.
Jej język wsunął się w jego usta. Evan poruszył rękami w górę iw dół jej pleców. Całowali się przez chwilę. - Zdejmij moją koszulę - szepnęła Adonia. Jej hipnotyczny głos i duszne oczy nie mogły się równać z Evanem.
Chwycił dół jej koszulki i powoli ją uniósł. Stopniowo koszulka unosiła się w górę. Evan zobaczył kremową skórę Adonii. Zdjął koszulkę przez jej głowę i rzucił ją na podłogę. Adonia pochyliła się i ponownie go pocałowała.
Jej usta przesunęły się do jego uszu. Dmuchnęła mu w ucho i ugryzła płatek ucha. - Zdejmij mój stanik - rozkazała Adonia. Pożądanie i pożądanie wyraźnie w jej głosie.
Bardzo ją podnieciła myśl o byciu w fantazji żonatego mężczyzny. Evan przesunął ręce wokół Adonii z powrotem i rozpiął zapięcie jej stanika. Zsunął jej zielony koronkowy stanik z jednego ramienia, a potem drugiego. Chwycił biustonosz, który spadł z niej i odrzucił go na bok. Adonia odchyliła się do tyłu i machnęła cyckami przed twarzą Evana.
Złapał jedną i ścisnął, a drugą włożył do ust. Jego usta musnęły jej wyprostowane sutki. Przesunął zębami po jej sutkach i wgryzł się w nie, mocno.
Adonia wydała cichy skowyt. Evan nie przestawał. Gryzł i ssał, nadal macając drugą pierś. Adonia przeczesała dłońmi miękkie brązowe włosy Evana.
Zamknęła oczy, a usta drżały. Wydała z siebie cichy jęk, podczas gdy Evan nadal ssała i pieściła. Kilka minut później Adonia ześlizgnęła się z kolan Evana.
Stanęła przed nim i zaczęła zdejmować spodnie. Spojrzała bezpośrednio na niego, gdy wyślizgnął się z jej stringów. Wyszła z jedynego ubrania, jakie miała, i uklękła. Jej ręce sięgnęły do guzika spodni Evana.
Rozpięła go i rozpięła. Chwyciła jego spodnie i zaczęła je ściągać. Evan pomógł mu trochę podnieść tyłek. Adonia trzymała w dłoniach w pełni wyprostowanego penisa Evana i nachyliła się. Jej język dotknął czubka jego członka i przesunął go w dół do jego jąder.
Szeptała jego worek orzeszków i lekko ssała jego jaja. Evan odetchnął z przyjemnością. Wrażenie, że trzyma w ustach jego worek z orzechami, było podniecające. Adonia przesunęła językiem w górę jego penisa, aż dotarła do głowy i objęła ją ustami.
Jej ciepłe, mokre usta spłynęły w dół jego pulsującego kutasa. Wzięła do środka całe jego osiem cali. Evan poczuł tył jej gardła i poczuł, jak język opada na jego jądra. - O, gooooodddddddd - jęknął Evan.
Nawet Claire nie mogła tego znieść. Adonia zaczęła ssać. Obciąganie trwało kilka minut. Wreszcie Adonia wstaje. Kładzie jedną stopę na kolanach Evana i patrzy na niego.
Evan wyciągnął rękę i przesunął dłońmi po jej czystych wargach cipki. Była mokra. Wsunął palec między jej opuchnięte usta i Adonia jęknęła. Evan złapał ją i wciągnął do środka. Przerzucił Adonię na kanapę i położył się na niej.
Jego język zlizał jej soki. Jego usta przesunęły się po jej cipce. Wsadził w nią język i poczuł słodycz.
Przesunął dłońmi w kierunku jej piersi i ścisnął. Bez namysłu Evan podniósł rękę i mocno opuścił ją na jeden z jej cycków. Ostry dźwięk odbił się echem w jaskini. POLICZKOWAĆ.
„OHHhhhhhh” - jęknęła głośniej Adonia. Nigdy wcześniej nie została spoliczkowana. To było niesamowite. Evan kilka razy uderzyła ją w cycki, kontynuując lizanie. Całe jego usta pożerały jej cipkę.
„OH FUCK ME! Boże, po prostu mnie pieprzyć,” krzyknęła Adonia. Evan zdjął Adonię z pleców. Usiadł na kanapie, a Adonia usiadła na nim. Jej cipka przesunęła się po jego twardym penisie. Adonia i Evan jęknęli jednocześnie, gdy gruby kutas Evana wcisnął się w jej ściany.
Adonia położyła ręce na jego ramieniu i zaczęła poruszać biodrami. Z każdym ruchem penis Evana wchodził głębiej. - Panie Stone. O tak…, mmmm - szepnęła Adonia. Evan mocno trzymał Adonię za biodra i zaczął ją pompować.
Podniósł ją w górę iw dół. Szybciej i szybciej. Jej uda uderzyły o jego kolana, a cycki podskakiwały gorączkowo. Evan złapała jedno z jej piersi w połowie podskoku i uderzyła ją. - O tak - powiedziała Adonia.
Evan uderzył ją w cycki z taką samą energią, z jaką w nią pompował. Adonia odchyliła się do tyłu, powierna, że Evan ją trzymał. Oblizała palce i nadal jęczała. Evan spojrzał w dół i zobaczył, jak jego kutas wchodzi i wychodzi z jej cipki.
Ten widok doprowadził go do szaleństwa. Podciągnął ją do góry i nadal ją pieprzył. Podskoczyła na nim. Włosy zasłoniła twarz.
Evan poczuł orgazm i bez ostrzeżenia uwolnił spermę głęboko w Adonii. Adonia doznała jego orgazmu z jednym ze swoich. Pochyliła się i przytuliła Evana.
Jej cycki przycisnęły się do jego koszuli, ugryzła go w płatek ucha, gdy jej paznokcie wbiły się w tył jego szyi. Evan poczuł, jak jego kutas opróżnia wszystko w Adonii, aż zaczął wiotczeć. Adonia odchyliła się i pocałowała Evana.
Potem powoli zsunęła się z niego, podniosła ubranie i wyszła z jaskini. Evan podciągnął spodnie i wyszedł za nią z jaskini.
Czy mogę ci pomóc?…
🕑 6 minuty Tabu Historie 👁 5,658Rozdział 5 Kiedy Sylvia skończyła 17 lat, zdecydował, że jest już wystarczająco dorosła, by go nakarmić. Uwiódł ją, a ona zaszła w ciążę. Podczas gdy to wszystko się działo,…
kontyntynuj Tabu historia seksuPomagam przenieść matkę i ciotkę mojej żony bliżej miejsca, w którym mieszkamy. Jesteśmy teraz znacznie, dużo bliżej.…
🕑 22 minuty Tabu Historie 👁 4,889Linda i ja pobraliśmy się nieco ponad pięć lat i około półtora roku temu zmarł mąż jej matki, jej drugi mąż. Był raczej starszy od mamy Lindy, Betty, i zostawił ją całkiem zamożną.…
kontyntynuj Tabu historia seksuOpowieść, o której uwielbiam pisać, o młodej kobiecie, która właśnie próbuje stać się sławna.…
🕑 19 minuty Tabu Historie 👁 2,961Monica Siedziałam przy biurku, obserwując, jak mówi profesor. Mężczyzna uwielbiał słyszeć, jak mówi. Nie mogę sobie nawet wyobrazić osoby bardziej… no, nudnej. Ale nadal, jeśli…
kontyntynuj Tabu historia seksu