Rzeczy, których (nie) uczą cię w szkole

★★★★★ (< 5)

Mega...…

🕑 10 minuty minuty Tabu Historie

Zanim zdecydowałem się pójść na studia, ustatkować się i dowiedzieć się, co mam robić w życiu, byłem już po trzydziestce. Nie żebym miał złe życie. Nie żebym miał jakieś pretensje. Przeglądając ramy czasowe mojego życia, spędzałem czas z przyjaciółmi, miałem przyzwoitą płatną pracę, dobrze się bawiłem, dużo piłem, dużo imprezowałem i dużo uprawiałem seks.

Nie miałem żadnych skarg. W końcu w pewnym momencie zdecydowałem, że muszę zwolnić. Właściwie pracowałem na pełny etat i zdecydowałem się wrócić na studia. Do tego czasu miałam już za sobą kilka zajęć, wyszłam za mąż i już borykałam się z nudą, nędzą i nieszczęściem.

To, na co nie liczyłem, kiedy byłem gotowy rozpocząć nowy rozdział w życiu, to fakt, że córka mojej żony, moja pasierbica, miała szesnaście lat, była cholernie ładną dziewczyną jak na swój wiek, dojrzałą ponad nią. lat i niesamowicie seksowny dla oka. I tak, jestem pewien, że będziesz miał paskudne myśli w głowie, wyzywasz mnie różnymi wyzwiskami i pomyślisz, że to najbardziej pokręcona rzecz, jaką słyszałeś. Masz prawo do swoich opinii. Wiedziałem, że żyjąc w parszywym małżeństwie, będąc znudzonym i uprawiając seks nie częściej niż raz w miesiącu (przy odrobinie szczęścia), wariuję.

Masturbacja stała się moim przyjacielem. W tym momencie nie oszukiwałem. To prawda, rozważałem to. Myślałem o tym długo i intensywnie.

Do diabła, byłem długi i twardy przy więcej niż jednej okazji, a przez lata było coraz gorzej. Poświęciłem czas na ukończenie szkoły i zacząłem ubiegać się o pracę. Coraz bardziej unikałem żony, ponieważ byłem znudzony, nieszczęśliwy i po prostu nie chciałem już tego, co się dzieje. Spędzałem więcej czasu z moją pasierbicą i jej przyjaciółmi, spędzałem czas, udzielałem się towarzysko, chodziłem do centrum handlowego i po prostu dobrze się bawiłem. Nigdy nie przekroczyłem granicy, chociaż czasami prowadziliśmy nieodpowiednie rozmowy, posuwaliśmy się nawet do zabawy w prawdę i wyzwanie w salonie, kiedy byliśmy w domu razem z jej nastoletnimi przyjaciółmi, i wiem, że gdyby ktoś powiedział coś do niewłaściwą osobę, byłbym oceniany, krytykowany, obrażany i wyzywany.

Po prostu nigdy się tym nie martwiłem. Bawiłam się, byłam inna, pozwalałam szaleć hormonom i nawet nie dotykałam nikogo, kogo nie powinnam. Po prostu patrzyłem, patrzyłem i się podniecałem.

Aż wszystko zaczęło się zmieniać. I nawet nie planowałem, że tak się stanie. Miałem szczęście po ukończeniu college'u. Przez lata pracowałem w systemach szkolnych, znałem wielu ludzi i byłem zachwycony, że zaproponowano mi pracę nauczyciela w ciągu dwóch tygodni po ukończeniu college'u. Większość nauczycieli nie była w moim wieku.

Większość miała około 20 lat, byli młodsi, a coraz więcej z nich było uroczych i kobiecych. Nie ja. Byłem facetem po trzydziestce, zbliżałem się do czterdziestki, miałem żonę z nastoletnią córką, co było oczywiste, że bardzo młodo zaszła w ciążę, a ja miałem osobowość, która nie pasowała do typowych oldschoolowych kulawych ludzi w dzielnica w klasach. Podobał mi się sposób, w jaki sprawy układały się bardziej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem. Najsmutniejsze było to, że wracałem do domu, podniecałem się, patrząc na nastoletnią pasierbicę i nieważne, jak bardzo się starałem, nie mogłem się przelecieć od własnej żony.

I wtedy zdecydowałem się wyjść na swoje. Nie wiedziałem, że będzie to trasa bardziej szalona niż wszystko, co sobie wyobrażałem w najśmielszych snach. Pewnego popołudnia, po skończeniu lekcji matematyki, którą prowadziłem przez ostatnią godzinę, byłem sam w klasie. Kończyłem papierkową robotę, pakowałem rzeczy i byłem gotowy do powrotu do domu.

I weszła Meghan, jedna z dziewczyn z mojej ostatniej godziny. Była jedną z tych dziewczyn, od których nie mogłem oderwać wzroku. Tak, wiem. Nauczyciel nie powinien patrzeć na swoich uczniów, nie powinien mieć „tych” myśli, ani zachowywać się niestosownie.

Nigdy nie wypowiedziałem niemoralnego komentarza. Nigdy nie zrobiłem niestosownej uwagi. I nigdy nie wyszedłem z szeregu. To wszystko miało się zmienić.

Dzięki komentarzowi Meghan. „Hej, panie D. Co się dzieje?” – zapytał Meghan. - Niewiele Meg.

Właśnie kończę trochę papierkowej roboty - powiedziałem. „Naprawdę? Nie oglądasz pornosów?” Powiedziała z uśmiechem. Podniosłem wzrok znad dokumentów, a na mojej twarzy malował się szok. Meg zachichotała.

„Och, daj spokój, panie D. Nie jesteś aż tak poważny i kulawy i w ogóle taki jesteś?” Powiedziała. Zajrzałem jej przez ramię. Obejrzała się przez ramię i uśmiechnęła. Odwróciła się.

„Daj spokój. Wiem, że jesteś całkiem wyluzowany, fajny jak cholera i tak dalej. Nie jesteś starym laikiem ze starej szkoły, jak niektórzy tutaj” – powiedziała.

„Nie. Nie jestem. Ale znam też swoje ograniczenia.

Zwłaszcza ze studentami” – odpowiedziałem. Mag tylko się uśmiechnął. „Nigdy nikomu nie powiem, o czym rozmawiamy. Albo co robimy” – odpowiedziała.

Znów spojrzałem jej przez ramię. Poczułam jak moja twarz robi się czerwona. Meg roześmiała się. „Och, daj spokój, panie D. Ja tylko daję ci gówno” – powiedziała.

Spojrzałem na nią. I w końcu miałam głos, żeby mówić. "Oh naprawdę?" - powiedziałem z uśmieszkiem.

Wyzywałem ją. Wiedziałem, że to ryzyko. Ale w tym momencie chciałem zobaczyć, dokąd to zaprowadzi. I miałem nadzieję, że nie będzie to miało poważnych reperkusji, które mogłyby kosztować mnie utratę pracy.

Albo więcej. Mag spojrzał na mnie i uśmiechnął się. - Cóż, zależy od tego, jak daleko chcesz, żeby to zaszło - powiedziała.

Śmiałem się. "Co jest takie śmieszne?" – zapytał Meg. „Zawsze wiedziałem, że masz brudny umysł. Ale wiesz, że to po prostu nie jest możliwe. Albo prawda” – powiedziałem.

Obejrzała się przez ramię, spojrzała na mnie i powiedziała cicho: „Cóż, to twoja decyzja”. - powiedziała Meg. Nie wiedziałem, co robić.

Oto ta urocza nastolatka, dzieciak z mojej klasy, a ja, na pozycji autorytetu, wiedziałem, że nawet rozmowa z nią jest zła w ten sposób, ale Boże, jaka ona była kurewsko słodka. Boże, jaka ona była mądra. Boże, jaka ona była przyjazna. I Boże, byłem cholernie napalony.

Meg spojrzała na drzwi, uśmiechnęła się złośliwie i powiedziała: „Możesz zamknąć drzwi, jeśli chcesz”. Wiedziałem, że to nie może się wydarzyć. Nie w szkole.

Więc tylko potrząsnąłem głową. A potem znowu mnie zaszokowała. – Wiesz, że jesteś na liście? - powiedziała Meg. Nie miałem pojęcia, o czym ona mówi. „Jaka lista?” w końcu powiedziałem.

Meg roześmiała się. – Nigdy nie słyszałeś o liście? Powiedziała. Chwytam głowę.

W końcu spojrzała na mnie w łóżku, jej twarz była czerwona jak burak i powiedziała: „Jesteś na liście”. Spojrzałem na nią ponownie. – O jakiej, do diabła, liście mówisz? w końcu powiedziałem jeszcze raz. Meg roześmiała się.

- Poważnie? Nie wiesz? Naprawdę nie wiesz? ona powiedziała mi. „Nie” – odpowiedziałem. Meg spojrzała na drzwi, rozejrzała się dookoła i powiedziała coś, co mnie zszokowało.

„Istnieje lista, która krąży od kilku lat. Lista nauczycieli i nauczycieli zastępczych, z którymi uczniowie chcą się pieprzyć” – powiedziała Meg. Zaniemówiłem. Absolutnie zszokowany.

Nie mogę sobie wyobrazić, jaki miałam wyraz twarzy, bo się śmiała. - Jasna cholera. Nigdy nie widziałam u nikogo takiego spojrzenia - powiedziała Meg. Nie miałem pojęcia, jak, do cholery, w ogóle na to odpowiedzieć.

Więc w końcu to z siebie wyrzuciłem. „Czy jesteś jednym z tych, którzy chcą przelecieć kogoś z tej listy?” w końcu powiedziałem. Mag uśmiechnął się. - Tak.

Ty - powiedziała. Kłamałem. Znów byłem oszołomiony i odebrało mi mowę. Dosłownie nie miałem pojęcia, jak do cholery na to zareagować.

W końcu się roześmiała. „Wiem, że jesteś żonaty. Więc jestem pewien, że to nie jest tak naprawdę opcja. Ale hej, to miła myśl”. - powiedziała Meg.

Wreszcie stałem się poważny. „Jestem żonaty. Ale moje małżeństwo jest do niczego. W domu nic się nie dzieje. Wiesz, że mam pasierbicę.

Nie mam własnych dzieci. Więc to nie jest najbardziej ekscytująca rzecz na świecie, " Powiedziałem. Nie miałam pojęcia, dlaczego rozmawiałam o moim życiu osobistym z tym nastoletnim licealistą. Myślę, że to był dobry pomysł, żeby z kimś porozmawiać. A ona słuchała.

Meg w końcu przemówiła. – Więc dlaczego zostajesz? Powiedziała. „To wygodne. To łatwe.

Chodzi o pieniądze. Nie kłócimy się, nie awanturujemy ani nie walczymy. Dogadujemy się wystarczająco dobrze — powiedziałem w końcu.

Potrząsnęła głową. A potem znowu mówił. "Tak.

Ale co z seksem? Czy kiedykolwiek się całowałeś?" powiedziała w końcu. Pokręciłem tylko głową. „Nie.

To jest do bani. Ale sobie z tym radzę”, a potem się zamknij. Nie chciałem mówić za dużo. Meg tylko potrząsnęła głową.

„To naprawdę smutne. Przystojny z ciebie koleś. Dużo starszy ode mnie i innych w szkole. Ale nie zamierzam kłamać. Założę się, że dostałbyś wszystko, czego chcesz, gdybyś ryzyko – powiedziała Meg.

Pokręciłem tylko głową. - Nie mogę tego zrobić. Wiesz, co by się stało, gdyby mnie złapano. Byłoby paskudnie jak diabli - powiedziałem. Meg odpowiedziała: „Więc nie daj się złapać” i uśmiechnęła się.

Nie mogłem uwierzyć, że prowadzę tę rozmowę. Ale mimo to nie chciałem przestawać. Więc nie zrobiłem tego.

– I naprawdę byś to zrobił? Zapytałem ze śmiechem. Miała śmiertelnie poważny wyraz twarzy. "Tak. Zrobiłbym to." - powiedziała Meg. Zrobiłem skok.

I cholera, wiedziałem, że to było duże. Ale to było coś, co chciałem zaryzykować. „Moja żona pracuje na nocki w weekendy.

Nie ma jej od trzech dni. Może wpadniesz?” w końcu powiedziałem. Mag uśmiechnął się. "Gdy?" powiedziała w końcu. Serce podeszło mi do gardła.

Moja klatka piersiowa pulsowała. I w końcu odpowiedziałem. "W ten weekend." Powiedziałem. Mag uśmiechnął się. "Co jest takie śmieszne?" w końcu powiedziałem.

– Właściwie nie sądziłam, że odpowiesz – powiedziała. Byłem z nią szczery, szczery i szczery. „Nigdy nie zrobiłem czegoś takiego.

Nawet nie odbyłem takiej rozmowy. Nawet nie zbliżyłem się do rozmowy o tym z kimś w twoim wieku. Nie jestem pruderyjny. Dowolnymi środkami. Ale Chryste, mam pełnoetatową pracę nauczyciela.

Pracując w społeczności, w której uwielbiam pracować. Po prostu nigdy nie chciałem podejmować takiego ryzyka — powiedziałem. Meg spojrzała na mnie i powiedziała poważnym tonem: — Niczego nie powtarzam.

To obietnica” – powiedziała. I nie wiem dlaczego, ale jej uwierzyłam. Spojrzała na drzwi, uśmiechnęła się i powiedziała do mnie: „Nie pożałujesz” – powiedziała.

zrobił coś, czego się nie spodziewałem. Podeszła, obejrzała się przez ramię, pochyliła się nad moim biurkiem i delikatnie pocałowała mnie w usta. Poczułem, jak moja twarz robi się czerwona.

Wiedziałem, że wariuję. I poczułem, jak mój kutas pulsuje w moich spodnie. Meg spojrzała przez ramię, odwróciła się do mnie i uśmiechnęła. „Pamiętaj o mnie.

Zobaczymy się w ten weekend – powiedziała. A potem wyszła z pokoju. Ciąg dalszy nastąpi…..

Podobne historie

Brian i ciocia Em - i rodzina

★★★★(< 5)

Czy mogę ci pomóc?…

🕑 6 minuty Tabu Historie 👁 5,654

Rozdział 5 Kiedy Sylvia skończyła 17 lat, zdecydował, że jest już wystarczająco dorosła, by go nakarmić. Uwiódł ją, a ona zaszła w ciążę. Podczas gdy to wszystko się działo,…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Poruszające doświadczenie

★★★★★ (< 5)

Pomagam przenieść matkę i ciotkę mojej żony bliżej miejsca, w którym mieszkamy. Jesteśmy teraz znacznie, dużo bliżej.…

🕑 22 minuty Tabu Historie 👁 4,889

Linda i ja pobraliśmy się nieco ponad pięć lat i około półtora roku temu zmarł mąż jej matki, jej drugi mąż. Był raczej starszy od mamy Lindy, Betty, i zostawił ją całkiem zamożną.…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Psyche - The Professor

★★★★★ (< 5)

Opowieść, o której uwielbiam pisać, o młodej kobiecie, która właśnie próbuje stać się sławna.…

🕑 19 minuty Tabu Historie 👁 2,961

Monica Siedziałam przy biurku, obserwując, jak mówi profesor. Mężczyzna uwielbiał słyszeć, jak mówi. Nie mogę sobie nawet wyobrazić osoby bardziej… no, nudnej. Ale nadal, jeśli…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat