Niespodziewana wizyta w biurze w niedzielę prowadzi do dobrej zabawy i przyjaźni…
🕑 16 minuty minuty Tabu HistorieNiedzielny poranek. Jak każdego niedzielnego poranka przez ostatnie sześć miesięcy siedzę przy biurku w biurze. Niektórzy mówią, że rób siano, gdy świeci słońce, więc nie mogę narzekać, że jestem zajęty.
Jest spokojny dzień, żadnych telefonów, faksów i nawet nie patrzę na e-maile. To dzień, w którym muszę nadrobić zaległości we wszystkich rzeczach, do których nie mogę dotrzeć w ciągu tygodnia, kiedy jestem pociągany w stu różnych kierunkach naraz. Produktywne, ale w głębi duszy nie był to mój pierwszy wybór miejsca, w którym chciałem być.
Było to konieczne, ale niepożądane. Godzina lub dwie ciszy. Potem słyszę dzwonek do drzwi, ktoś brzęczy z pierwszego piętra, żeby dostać się do naszego budynku. Nie mamy jeszcze działającego połączenia interkomowego, więc muszę zejść na dół, żeby zobaczyć, kto to jest. Nie przypominałem sobie, żeby zarezerwować jakieś spotkania na dziś.
Schodami w dół na główne piętro i dalej do wejścia. Kobieta stoi opatulona w ciężką zimową kurtkę, z kapturem zakrywającym głowę i większość twarzy. Otwieram drzwi i pytam, kim ona jest, żeby ją zobaczyć. „Jestem tu, żeby zobaczyć się z Alexem w apartamencie 20” „Jestem Alex. A ty jesteś…?” - Och, jestem Rachel.
Wymieniliśmy kilka wiadomości online. Rachel. Imię wcale nie dzwoni.
Jedyne wiadomości, które wymieniłem online, to… ach, może Rachel to jej prawdziwe imię. Znam ją tylko jako. "" Przepraszam… ale to może brzmieć dziwnie… ale nie znam Rachel.
Nie byłbyś… „Przerwała mi”? To ja. Zapomniałem, że nigdy nie wymieniliśmy prawdziwych imion. A przynajmniej nie podałem ci swojego. ”„ Jak dowiedziałeś się, gdzie pracuję? ”„ Czy pamiętasz ten e-mail, który mi wysłałeś, kiedy wymieniliśmy adresy, żebyśmy mogli wysłać coś bardziej istotnego niż dwa komunikat na stronie? Powiedzmy, że zaryzykowałem.
Wysłałeś go w godzinach pracy, a mój szwagier pracuje dla firmy high-tech, która robi coś z internetem, którego naprawdę nie rozumiem, i wie, jak śledzić adresy IP w e-mailach. Pasowały do Twojej firmy. Więc, jak powiedziałem, zaryzykowałem. ”„ Skąd wiedziałeś, że będę dzisiaj w niedzielę? ”„ Kolejna szansa.
Większość twoich e-maili przychodzi w niedzielę mniej więcej w tym czasie, więc pomyślałem, że pojadę i zobaczę, czy tu jesteś. ”Wciąż stała w drzwiach, więc wprowadziłem ją z zimna i na górę do mojego w biurze. Usiadła naprzeciwko mnie przy moim biurku. „Dlaczego przyszedłeś?" - zapytałem. „Pozwól, że będę z tobą bardzo bezpośredni.
Chcę cię przelecieć. Tutaj. Teraz. Po prostu chcę cię pieprzyć.
"Nie byłam pewna, czy powinnam zapytać dlaczego. Nigdy wcześniej nie spotkałam Rachel. Wymienialiśmy tylko wiadomości online, które przechodziły w erotyczne e-maile i nigdy nie wymieniliśmy nawet zdjęć.
To wszystko bardzo odległa fantazja, po prostu dużo zabawy słowami. Ale nigdy żadnej dyskusji o pójściu dalej. Po pierwsze, byłem żonaty, może nie było to wspaniałe małżeństwo, ale nadal miałem pierścionek na palcu. „Chcesz się pieprzyć mnie? Dlaczego? ”- musiałem zapytać.
„Podoba mi się sposób, w jaki do mnie piszesz. Jest bardzo seksualny i tak cholernie napalony, ale jest też bardzo delikatny i prawdziwy. Nawet mnie nie znasz, a jednak kiedy do mnie piszesz, bierzesz czas, aby się o mnie zatroszczyć i odłożyć na bok własne potrzeby, aby być zadowolonym.
Wiem, że to tylko słowa, którymi się dzieliliśmy, ale piszesz do mnie z taką troską. I pasją też. Wciąż miała na sobie kurtkę, a kaptur zakrywał jej głowę i twarz.
- Zimno ci? Chcesz zdjąć płaszcz i się rozgrzać? Mogę zrobić ci kawę. „Nie, nie jest mi zimno. Po prostu…” Zawahała się. - Po prostu nie jestem pewna, jeśli chcesz tego, co sugeruję, a ja… - Znowu przerwała.
"Tak?" „Po prostu ja…” Zatrzymała się i wstała, a potem zdjęła kaptur z głowy i twarzy i odsłoniła piękną twarz z zielonymi oczami i falującymi rudymi włosami, które sięgały poniżej jej ramion falami i lokami. Nadal rozpinała kurtkę, a powód, dla którego wcześniej się wahała, stał się bardzo oczywisty.
Była naga od pasa w górę i kiedy zrzuciła kurtkę, zauważyłem, że ma na sobie tylko cienkie czarne legginsy i buty. Była oszałamiająca, z jędrnymi, pełnymi piersiami i jasnoróżowymi sutkami na nich, wyprostowanymi i skierowanymi w moją stronę. Spoglądając poniżej, mogłem stwierdzić, że pod legginsami nie ma nic, a zarys jej warg sromowych był wyraźnie widoczny. Nie miałem pojęcia, kim jest ta kobieta, poza pseudonimem i serią wiadomości online, a mimo to wszystko, co mogłem zrobić, to wstać z krzesła i podejść do własnych drzwi, zamknąć je i zamknąć za sobą, a potem iść do Rachel, biorąc ją w ramiona.
„Mam tylko jedną prośbę,” powiedziała, „poza tylko pieprzeniem mnie. Chcę, żebyś był tak zboczony, jak tylko potrafisz, kiedy ze mną rozmawiasz. W Internecie jesteś taki delikatny, a nawet uprzejmy, kiedy mówimy o seksie, tu i teraz, chcę, żebyś był brudny i po prostu mnie pieprzył.
Nie kochaj się ze mną. Pieprz mnie. " Pochyliłem się, żeby ją pocałować, ale odsunęła się.
"Bez całowania. Żadnej czułości. A przynajmniej nie wcześniej.
Na razie chcę tylko surowego i brudnego seksu. Wszystko idzie. Po prostu pozwól mi dojść i chcę, żebyś też spuścił się na mnie i we mnie.
Wszystko idzie, ale nie całuje się w usta. Jeszcze nie. "Nigdy wcześniej nie spotkałem nikogo takiego jak ta kobieta.
Byłem oszołomiony. Byłem też podekscytowany, a kiedy stałem przed nią, szybko rozebrałem się, patrząc, jak zdejmuje własne buty i czarne legginsy odsłaniając całkowicie ogolona cipka poniżej jędrnego i bladego brzucha. Jej sutki zdawały się rosnąć jeszcze bardziej, gdy patrzyła, jak się rozbieram, i widziałem, jak jej oczy biegną w dół do mojego penisa, który był już w pełni wyprostowany.
„Nie wiem gdzie… „Zacząłem mówić, zanim mi przerwała.” Na podłodze. Na Twoim biurku. Nie obchodzi mnie to. Po prostu weź tego kutasa we mnie, zanim policzę do pięciu.
Raz, dwa… - Nie jestem największym ani najsilniejszym mężczyzną w okolicy, i prawdę mówiąc, myślę, że Rachel była prawdopodobnie o cal lub dwa wyższa ode mnie. Ale jakoś udało mi się unieść ją wokół niej talii i podnieś ją na tyle wysoko, żeby mogła owinąć wokół mnie nogi, a ja opuściłem jej już mokrą cipkę na mojego twardego kutasa, który wskazywał prosto w górę. W ciągu następnej godziny pieprzyliśmy się bez przerwy.
Najpierw ja weszła do jej cipki i mniej więcej w tym samym czasie tryskała na mojego fiuta. Pochyliłem ją nad biurkiem i znowu przeleciałem jej cipkę od tyłu, a potem ona upadła na kolana i zrobiła mi loda, w co wątpię, żebym kiedykolwiek Zapomnij, sprawiając, że dochodzę po raz drugi, a ona zdołała połknąć każdą kroplę mojego ładunku. Nazywałam ją każdym paskudnym imieniem, jakie przyszło mi do głowy, co nie było w moim stylu, ale czułam się zobowiązana do posłuszeństwa jej życzeniom.
Nazwałem ją dziwką, pizdą, powiedziałem jej, że chcę spermy na całym jej ciele i na twarzy, powiedziałem jej, że chcę ją pieprzyć, aż jej cipka nie będzie już mogła wytrzymać. A potem ukląkłem za nią, kiedy wciąż pochylała się do przodu nad moim biurkiem i zacząłem wyrywać jej tyłek, wbijając język w jej małą, pomarszczoną brązową dziurkę i liżąc wokół niej, jednocześnie rozkładając jej tyłek. Wsunąłem twarz w jej tyłek i zmoczyłem ją, od czasu do czasu przesuwając językiem nieco dalej, więc dotarłem do jej ociekającej cipki. Przynajmniej raz sprawiłem, że doszła, co mogłem stwierdzić, po prostu bawiąc się jej tyłkiem moimi ustami, a kiedy poczułem, że jest tak mokra i zrelaksowana, jak tylko mogłem ją zdobyć, wstałem i przycisnąłem czubek mojego penisa do jej tyłek, delikatnie wsuwając głowę w nią, powoli czując wilgoć smarującą moje wejście i delikatnie tam iz powrotem próbował wejść w jej tyłek.
„Pierdol się, po prostu wepchnij mi go mocno i szybko w tyłek. Nie obchodzi mnie, czy mnie rozerwiesz,” krzyknęła, popychając swój tyłek do tyłu w moją stronę. Zastosowałem się i jednym pchnięciem poczułem, jak mój kutas wchodzi do ciasnej dziury, aż moje jaja oparły się o jej ciało. Na początku zacząłem powoli, ale wkrótce wbijałem się w nią z siłą i determinacją, a ona szarpnęła się tyłkiem, by sprostać każdemu pchnięciu, chrząkając jak zwierzę przy każdym ruchu. Zaczęła się trząść i czułem, jak ma kolejny orgazm, gdy wbijałem twardość w jej tyłek, zachwycając się tym, jak była tak ciasna wokół mnie, a jednocześnie rozciągała się, żeby dopasować się do mojego kutasa.
Już miałem jej powiedzieć, że zamierzam dojść, kiedy powiedziała: „Nie w dupę, chcę ssać twojego kutasa i brać więcej spermy do ust”. Nie byłam pewna. Doszedłem do wniosku, że po włożeniu mojego kutasa do jej tyłka będzie chciała, żebym go wyczyścił przed ponownym wzięciem go do ust, ale tak się nie stało.
Wypchnęła mnie z tyłka, a potem znów opadła na podłogę na kolanach i wzięła mojego kutasa bezpośrednio do ust i ssała mnie tak mocno, że jej usta wydawały się prawie tak ciasne, a może nawet bardziej zaciśnięte niż w środku jej tyłek. Nie zajęło mi dużo czasu, zanim ponownie wszedłem do jej ust, a ona nadal mnie ssała i liżała, aż mój kutas został opróżniony. Oddychałem dość ciężko, podobnie jak ona, i nasze ciała się pociły. Została wyruchana w każdą dziurkę, a ja spuściłem się w dwóch z nich i zastanawiałem się, czy w którymś z nas coś zostało.
„Jestem pieprzoną dziwką” - powiedziała do mnie. - Pieprzona dziwka, a ja muszę zostać ukarany za to, że przyszedłem do twojego biura niespodziewanie i spodziewałem się, że będziesz mnie tak pieprzyć. Chcę, żebyś mnie teraz ukarał i dał mi lanie. Nigdy w życiu nie uderzyłem kobiety. Może zabawne klapsy, ale nigdy klapsy.
Nie byłam pewna, czy dam radę. Było to sprzeczne z wszystkim, czego mnie uczono, o tym, że nigdy nie uderzyłem kobiety. Nigdy nikogo nie skrzywdzić.
- Zrób to teraz, skurwielu - wrzasnęła na mnie. „Daj mi klapsa teraz i nie bądź dla mnie miękki”. Ponownie pochyliła się nad moim biurkiem, jej tyłek był zwrócony w moją stronę, i delikatnie uderzyłem ją w policzki. - Nie w ten sposób, cholera.
Mocniej. Tak, jak mówisz. I podejdź bliżej, żebym mógł chwycić twojego kutasa, kiedy ty mi to robisz.
Znowu uderzyłem ją w tyłek. Wydał ostry dźwięk i poczuł się jak ukłucie, nawet w mojej dłoni. Znowu sklepałem jej tyłek. I znowu, za każdym razem mocniej, gdy jej ręka sięgała do tyłu i odnalazła mojego penisa, który nieco złagodniał po mojej ostatniej spermie, ale po dotknięciu jej dłoni znowu stał się twardy. Pacnięcie.
Pacnięcie. Jedno klapsy za drugim, każde mocniejsze, a jej policzki zaczynały czerwienieć, ale jeszcze nie były surowe. „Idź dalej, aż powiem ci, żebyś przestał” - błagała.
"Tak trzymaj… o kurwa, to jest tak cholernie dobre… cholera, mój tyłek się pali." To miało sens. Imię nie miało nic wspólnego z jej rudymi włosami (i tak była ogolona poniżej). To był jej tyłek, po mocnym laniu. Kontynuowała zabawę moim kutasem, gdy ją lałem, i zaczęła mnie mocno podnosić.
Mój kutas był wciąż mokry po moich poprzednich spermach i ustach, więc jej dłoń lekko się ześlizgnęła, gdy mnie głaskała. „Ok, wystarczy”, powiedziała, a ja natychmiast przerwałem. „Padnij na plecy”, rozkazała mi. - Teraz.
Na podłodze. Na plecach. Zaufaj mi.
Zrobiłem, jak mi powiedziano, a kiedy byłem na plecach, kontynuowała głaskanie mojego kutasa. Potem nagle uniosła mnie za nogi i pochyliła nad sobą, tak że moje nogi znalazły się nad moją głową, a mój kutas zwisał (właściwie wskazując, ponieważ wciąż był tak twardy) niedaleko moich ust. Kontynuowała głaskanie mnie i było jasne, że chce, żebym spuścił się na własną twarz lub nawet w ustach, czego nigdy wcześniej nie robiłam. Próbowałem już wcześniej spermy, z drugiej ręki z cipki lub nawet podczas pocałunku, ale nigdy nie spuściłem się do własnych ust. „Otwórz usta i chcę, żebyś w nią doszedł, ale nie połykaj tego.
Zrozum? Nie połykaj”. Miała tylko kilka sekund, aby dać mi to ostrzeżenie, ponieważ prawie gdy tylko otworzyłem usta, mój kutas znów wybuchł. Po kilkukrotnym dochodzeniu nie będę kłamać i mówić, że z mojego kutasa wytrysnęła powódź, ale zdziwiło mnie, że w ogóle coś zostało, a to, co wyszło, wypłynęło, a potem kapało do moich ust. Trzymałem go tam, nie chcąc przełknąć. Byłem ciekawy, dlaczego nie chciała, żebym połykała własną spermę.
„A teraz wstań, seksowny i szalony człowieku, pocałuj mnie i pozwól mi posmakować spermy spomiędzy twoich ust. Pocałuj mnie tak, jakby to był twój pierwszy raz całując kobietę”. Więc opuściłem nogi i udało mi się usiąść prosto na podłodze mojego biura, z moją spermą wciąż w ustach.
Pochyliłem się do przodu, żeby ją pocałować, a ona pochyliła się do mnie, a nasze usta się spotkały, a one otworzyły się, a jej język dotknął moich ust, biorąc moją spermę do ust. Nasze usta zacisnęły się mocno, całowaliśmy się, a jej ramiona otoczyły mnie i przyciągnęły mnie bliżej do siebie. Po tym wszystkim, co zrobiliśmy, był to pierwszy raz, kiedy nasze ciała naprawdę się ze sobą wtuliły i poczułam, jak jej piersi, spocone, ale twarde, przyciśnięte do mojej klatki piersiowej. Ten pocałunek był prawie tak samo ekscytujący, a może bardziej niż całe pieprzenie, ssanie i klapsy, które zrobiliśmy.
Było twarde i namiętne, niemal z desperacją, a jednocześnie delikatne i czułe, przemówiło do mnie, jakby chciał powiedzieć, że właśnie dlatego przyszła do mojego gabinetu. Nie żeby mnie pieprzyć, ale żeby mnie pocałować i podzielić się czymś bardzo bliskim i intymnym. - Czy nie warto było czekać? - zapytała po tym, jak uraliśmy się od naszego pocałunku. Nie mogłem odpowiedzieć, poza przyciągnięciem jej ciała bliżej do siebie i pocałowaniem jej w szyję, potem w ramię, a także uniesienie prawej ręki do jej twarzy i delikatne narysowanie linii wzdłuż jej policzka.
Linia, która dotknęła łzy wypływającej z jej oka. „Przepraszam,” zacząłem mówić, „czy jest coś nie tak?” Absolutnie nic nie jest w porządku. Po prostu myślę o tym, jak dobrze wszystko się czuło. I jak mi przykro, że byłem dla ciebie taki szorstki, bezpośredni i tak zdecydowany. Zwykle nie jestem taki.
Po prostu się bałam gdybym był bojaźliwy, mógłbyś mi odmówić i bać się przebywać ze mną. Bałem się twojego pisania, że może będziesz zbyt uprzejmy i delikatny i nigdy nie będziesz chciał kogoś takiego jak ja. " „Co masz na myśli mówiąc„ ktoś taki jak ty ”? Zapytałam. "Jestem żonaty.
Mam 40 lat. Mam dwoje dzieci. Nie mam ci nic do zaoferowania, może poza przyjaźnią, i wiem, że nie jestem młodą, ekscytującą i skoczną…" zatrzymał ją. - Nie, nie jesteś. Wiem, że nie jesteś jakąś młodą nowością.
Czułem to, kiedy do siebie pisaliśmy. Ale to nie jest to, na czym mi zależy. Kim jestem, jeśli o to chodzi? Mam 47 lat i jestem żonaty, mam trochę brzucha od zbyt wielu późnych kolacji i za mało ćwiczeń, mój kutas ma sześć cali długości i nie jest jakimś dziesięciocalowym potworem, i tak naprawdę nie mam ci nic do zaoferowania może z wyjątkiem przyjaźni.
Moje życie w domu nie jest idealne, ale nie jestem typem faceta, który z niego zrezygnuje tylko dlatego, że nie jest idealne. Może nie mam jaj, żeby się zmienić, ale chodzi też o myślenie o innych ludziach. Żona. Dzieci. Inna rodzina.
”„ To, co właśnie zrobiliśmy, to coś więcej niż przyjaźń, ”powiedziała.„ Może. Ale nigdy nie myśl, że tylko dlatego, że użyłem słowa przyjaźń, to dlatego, że nie uważam cię za odurzającego. Intrygancki. Ekscytujący.
Seksowny. Może oboje jesteśmy po prostu dwojgiem ludzi, którzy znajdują się w życiu, które nie pozwala nam odkrywać wszystkiego, co mamy w sobie, a dzisiaj przyjechałeś tutaj i razem zbadaliśmy część tego. ”„ A ten pocałunek? Gdzie to pasuje? Spojrzała na mnie z uśmiechem, wiedząc, że ma odpowiedź na swoje pytanie. „Pocałunek?” Odpowiedziałem. „Pocałunek to nasz sposób na powiedzenie, że wszystkie słowa, które wymieniliśmy w e-mailach zanim się poznaliśmy, byli szczerzy, a nie tylko grą.
To był sposób na powiedzenie, że dwóch nieznajomych się nie pieprzyło, ale dwóch przyjaciół po prostu podzieliło się szczęściem. ”„ Nawet lanie? ”„ Ok, może lanie było bliżej pieprzonego aspektu, ale jeśli dwóch przyjaciół nie może laniecie się od czasu do czasu… „Przerwała mi.” Laniecie sobie nawzajem? Tylko… czy to znaczy…? ”Wstałem po uwolnieniu jej z ramion i pochyliłem się nad własnym biurkiem, z nagim tyłkiem zaledwie o stopę lub więcej od jej twarzy.„ Zobaczmy, czy masz Zostało w tobie coś, "powiedziałem." Może chciałbym zobaczyć, jak to jest, gdy na dole płonie ogień. "Zaśmiała się, kiedy wstała i uderzyła mnie w tyłek. Trzeci strzał, mój kutas znów stał się twardy. Zadrżałem trochę od jej klapsów, nie będąc przyzwyczajonym do tego doznania.
Śmiała się. Nie na mnie, ale figlarny śmiech mówiący mi, że dobrze się bawi. Dwóch przyjaciół dobrze się bawi. Dzielenie się szczęściem.
Niedziele w biurze wydawały mi się o wiele bardziej pożądane.
Czy mogę ci pomóc?…
🕑 6 minuty Tabu Historie 👁 5,654Rozdział 5 Kiedy Sylvia skończyła 17 lat, zdecydował, że jest już wystarczająco dorosła, by go nakarmić. Uwiódł ją, a ona zaszła w ciążę. Podczas gdy to wszystko się działo,…
kontyntynuj Tabu historia seksuPomagam przenieść matkę i ciotkę mojej żony bliżej miejsca, w którym mieszkamy. Jesteśmy teraz znacznie, dużo bliżej.…
🕑 22 minuty Tabu Historie 👁 4,889Linda i ja pobraliśmy się nieco ponad pięć lat i około półtora roku temu zmarł mąż jej matki, jej drugi mąż. Był raczej starszy od mamy Lindy, Betty, i zostawił ją całkiem zamożną.…
kontyntynuj Tabu historia seksuOpowieść, o której uwielbiam pisać, o młodej kobiecie, która właśnie próbuje stać się sławna.…
🕑 19 minuty Tabu Historie 👁 2,961Monica Siedziałam przy biurku, obserwując, jak mówi profesor. Mężczyzna uwielbiał słyszeć, jak mówi. Nie mogę sobie nawet wyobrazić osoby bardziej… no, nudnej. Ale nadal, jeśli…
kontyntynuj Tabu historia seksu