Wybryki zazdrosnej dziewczyny osiągają punkt kulminacyjny. Czy ukochani z dzieciństwa będą razem?…
🕑 48 minuty minuty Tabu HistorieMinęło kilka tygodni. Jackie i ja widzieliśmy się kilka razy, ale podejrzewam, że była nieufna wobec mnie i mojej roli w jej „wieczorze wstydu”. Jej leczenie bezpłodności było jednak kontynuowane i ku mojej wściekłości wyglądała jeszcze piękniej. Prawie jakby była już w ciąży, jej włosy po prostu lśniły, a skóra nabrała świeżej, jasnej cery. Nienawidziłem jej za to! To powinienem być ja z ciepłym kobiecym blaskiem; ja czekająca, aż dziecko Johnny'ego dorośnie we mnie.
W ramach zemsty co kilka dni zamieszczałem kolejny krótki filmik z mojego trójkąta na stronie wymiany żon. Za każdym razem, gdy robiłem to z domu Jackie, dbałem o pozostawienie wielu śladów w folderach „ulubione” i „historia” na komputerze stacjonarnym w domku. Dziewczyna, która nazywała siebie Fiddler's Fancy, zgromadziła sporo zwolenników w rozkołysanym, oszukańczym świecie. Lokalne plotki również sięgnęły zenitu, a z naszych internetowych rozmów wynikało, że Carl był tak samo chętny na drugą porcję fajnej, wyrafinowanej blond swingerki z Chaty Skrzypka, jak ona sama. Wszystko, co było potrzebne, powiedziała mu w swoich wiadomościach, to noc, kiedy jej męża nie było.
Tylko Johnny wydawał się być tego nieświadomy; częściowo dlatego, że większość czasu spędzał w Londynie, ale także dlatego, że, jak mawiali bywalcy pubów, „mąż wychodzi ostatni”. Stopniowo coraz więcej z nich to mówiło i to coraz bardziej otwarcie. Niczego nie podejrzewając, Jackie i Johnny przechadzali się po wiosce w weekendy z aurą zadowolenia z siebie, która w innych okolicznościach sprawiłaby, że moja krew się zagotowała. W tym przypadku jednak wiedziałem, że to tylko „pycha przed upadkiem”, więc zmusiłem się do cierpliwości i czekałem. To nie była łatwa rzecz; moje uczucia do Johnny'ego stawały się coraz silniejsze i wiedziałem, jaki naprawdę może być wspaniały seks, miały ostrzejszy, bardziej instynktowny charakter obok uwielbienia, które cierpiałem od dzieciństwa.
Przez wiele nocy musiałem doprowadzać się do orgazmu palcami lub nowym wibratorem, który odważnie kupiłem od Ann Summers, w daremnej próbie odtworzenia niektórych doznań z trójkąta. To było dobre, ale nie zastąpiło tego, co wiedziałem, że jest Prawdziwe. Równie trudno było oprzeć się wszelkim propozycjom i propozycjom mężczyzn, które pojawiały się na mojej drodze, tak jak przychodzą one na drogę wszystkich ładnych lub innych barmanek, ale udało mi się zachować czystość i nieskazitelność.
Cóż, tak czysta, nieskalana jak tylko może być dziewczyna, która wie, jak naprawdę wygląda trójkąt. Biorąc pod uwagę nasz wspólny sekret, myślę, że Jackie postrzegała mnie zarówno jako bliskiego powiernika, jak i potencjalne zagrożenie, ale nasza przyjaźń trwała prawie nienaruszona i widywaliśmy się przez większość dni, choćby na kawę. Nie mogę ci powiedzieć, jak bolesne było słuchanie, jak planuje wszystko, co ona i mój ukochany Johnny zamierzali zrobić, kiedy już zajdzie w ciążę, a później, kiedy dziecko się urodzi.
Kilka razy musiałem wsadzić kluczyki do samochodu w udo, żeby się nie rozpłakać. Wylewałem swoją frustrację coraz bardziej dosadnymi wiadomościami i zdjęciami tajemniczej zamężnej blondynki do najbardziej obiecującego z moich internetowych korespondentów. „Więc zrobimy to ponownie, kiedy wróci do domu w następny weekend” – zwierzyła się Jackie przez telefon w następną sobotę rano, kiedy siedziałam wpatrując się w laptopa i czekając na moją zmianę w porze lunchu w pubie. Johnny był w USA w długiej i ważnej podróży służbowej i miał wrócić do domu dopiero w piątek wieczorem. "Zrób to?" – zapytałam, rozproszona zaskakująco dużą liczbą e-maili, które kobieta nazywająca siebie Fiddler's Fancy otrzymała w weekend.
„Staram się o dziecko, głuptasie! Znowu będę u szczytu płodności. Tym razem nie zamierzam tego zepsuć!”. – Myślałem, że poczekasz kilka miesięcy – powiedziałem. Jej niepokojące słowa odwróciły moją uwagę od bardzo seksualnych e-maili z powrotem do mojej przyjaciółki.
„Miałam czekać, ale wciąż czuję, jak mój biologiczny zegar tyka” – zaśmiała się. „Z historią medyczną mojej rodziny liczy się każdy miesiąc. I możemy chcieć więcej niż jednego dziecka”. Przeszedł mnie zimny dreszcz. Gdyby Johnny wiedział, że jego żona jest w ciąży; że zostanie ojcem, to całe jego nastawienie może się zmienić, a moja praca stanie się znacznie trudniejsza.
W grę wchodziłaby inna ważna osoba; dziecko. Będzie jeszcze jeden ważny powód, by zostać z żoną, niezależnie od tego, co według niego zrobiła. Spodziewałem się, że będę miał jeszcze kilka miesięcy, zanim cykl płodności ponownie osiągnie szczyt; jeszcze kilka miesięcy na zastawienie pułapek. Jeśli Jackie wpadła za wcześnie, cały mój plan może legnąć w gruzach. Ale co mogłem zrobić? Pierwszą rzeczą, jaką musiałam zrobić, było udawać dobrego przyjaciela, za jakiego uważała mnie Jackie.
Zbielałem na palcach i zmusiłem się, by pogratulować jej siły charakteru, życzyć powodzenia, zapewnić, że Johnny będzie zachwycony, pochwalić jej dobry wygląd i opanowanie oraz zaoferować wszelką pomoc. Wiedziałem jednak, że muszę szybko stworzyć okazję. Po pocałunku na pożegnanie poszedłem do pracy, a popołudnie spędziłem na telefonowaniu i wysyłaniu e-maili.
W przypadku niektórych wiadomości użyłem innego świeżo utworzonego adresu e-mail. Kiedy odbierano telefony, w profesjonalnym kobiecym głosie, który słyszeli odbiorcy, nie było śladu lokalnego akcentu. „Więc nie będzie mnie do jutra do późna” — powiedziała mi Jackie cztery dni później. Była środa rano i jak zwykle staliśmy w kuchni Fiddlers Cottage, pijąc kolejną kawę, zanim poszedłem do pubu na kolejną zmianę w porze lunchu. Johnny miał wrócić do domu w czwartek w porze lunchu; Jackie nie mogła się doczekać spędzonego z nim popołudnia.
Jednak seria pełnych niepokoju e-maili od potencjalnie lukratywnego nowego klienta z Bristolu wywoływała ją na cały dzień, więc Johnny miał wrócić do pustego domu. – Czy upewnisz się, że Jonathanowi nic się nie stało? zapytała niewinnie. „Będzie trochę osłabiony i zawsze potrzebuje trochę TLC po zagranicznej podróży. Przyjazna twarz byłaby dobra, ale wtedy…” Rozejrzała się z poczuciem winy, zanim kontynuowała.
„Kiedy wrócę, będziemy potrzebować trochę czasu dla siebie, pamiętasz?”. Zacisnąłem zęby i zapewniłem ją, że z wielką przyjemnością powitam jej męża i mojego najstarszego przyjaciela po jego powrocie, a potem zrobię wszystko, żeby mogli zrobić wszystkie dzieci, które chcą w prywatności. Byłoby to bolesne, ale moje serce waliło jak szalone. Rozpoczęła się ostatnia faza mojego planu.
„Kim są ci nowi klienci?” Zapytałem celowo przez pomyłkę używając liczby mnogiej. „Jest tylko jeden; jest młodym niezależnym projektantem, który właśnie przyjechał ze Stanów Zjednoczonych. Właśnie założył nowe konto w Bristolu, ale to pilna praca i pilnie potrzebuje lokalnej pomocy.
Pracowałem już wcześniej z jego nowym klientem korporacyjnym, więc polecił mi". „Młody, utalentowany amerykański projektant?” - powiedziałem sugestywnym głosem. „Czy on jest wspaniały, Jackie? Czy potrzebuje susła w niechlujnych dżinsach? Czy ma przyjaciela?”. Jackie się roześmiał.
„Jeszcze go nie widziałem; wszystko załatwiono przez e-mail. Zarezerwował salę konferencyjną w hotelu Marriott na jutro po południu, po tym, jak otrzymał pełny raport z firmy. Chce jak najszybciej rozpocząć pracę, dlatego spóźnię się.”. - Gratulacje! To brzmi jak świetna okazja - powiedziałem, starając się zachować kamienną twarz. W rzeczywistości mój przyjaciel zmierzał ku rozczarowaniu; świetna okazja była moja.
- I nie martw się o Johnny'ego. Zajmę się nim - dodałam, a mój brzuch burczał z podniecenia. - Dzięki Robyn - uśmiechnęła się.
„Nie wiem, co bym bez ciebie zrobił”. Byłem w Fiddler's Cottage wcześnie w czwartek rano, upewniając się, że wszystko jest gotowe. Komputer stacjonarny był włączony, ale uśpiony, przeglądarka internetowa otwarta, historia przeglądania nie została usunięta i zawierała odpowiednią kombinację wpisów, aby ujawnić pewien wzór przy odrobinie pracy detektywistycznej.
Wsunąłem telefon komórkowy, który zarejestrowałem na nazwisko blondynki mieszkającej w Fiddler's Cottage, z boku sofy, gdzie mógł zostać przypadkowo upuszczony. Był włączony, aw jego pamięci pozostał ślad połączeń i sms-ów. Johnny wrócił do domu tuż przed dziesiątą, zmęczony i trochę zrzędliwy po długim nocnym locie.
Uśmiechnąłem się w duchu; trochę złego humoru z jego strony nie zaszkodziłoby mi. - Jackie poprosiła mnie, żebym się upewniła, że wszystko w porządku - uśmiechnęłam się, podając mu kubek świeżo zaparzonej herbaty i talerz czekoladowych herbatników, które zawsze były jego i moimi ulubionymi. - To miłe z twojej strony, Robbie - uśmiechnął się. „Czy wiesz coś o tej nowej klientce, z którą się spotyka?”. Opowiedziałam mu wszystko, co Jackie mi powiedziała, starając się, żeby brzmiało to jak najbardziej ekscytująco.
„Może się odświeżysz? Zrobię więcej herbaty” – zasugerowałem. Był wyraźnie rozczarowany, że jego żony nie ma w domu, ale moja obecność wydawała się mu sprawiać przyjemność, więc po tym, jak wziął prysznic i przebrał się w dżinsy i koszulkę polo, połączenie, które sprawiło, że stał się dla mnie jeszcze bardziej pociągający — usiedliśmy w kuchni i przez chwilę rozmawialiśmy o swojej podróży, Stanach Zjednoczonych i ekscytującej pracy. Po pół godzinie ukradkiem wsunąłem rękę do kieszeni szortów chłopczycy na udzie i nacisnąłem przycisk „wyślij” na nowym telefonie, który tam schowałem.
'BRZĘCZYK'. Z salonu dobiegł zadowalająco głośny elektroniczny szum. – Czy to był twój telefon? — zapytał Johnny. Potrząsnąłem głową. - Mój jest tutaj - poklepałem kieszeń na drugim udzie.
- Mój też - uśmiechnął się, poklepując swoją kieszeń na piersi. Rozmawialiśmy jeszcze kilka minut. 'BRZĘCZYK'. Rozległ się drugi, natarczywy dźwięk. Zignorowaliśmy to przez chwilę, po czym ponownie nacisnąłem przycisk „wyślij” na moim ukrytym telefonie.
'SYGNAŁ DŹWIĘKOWY'. – Lepiej pójdę zobaczyć, co się dzieje – powiedział, wstając i przechodząc do salonu. Wzruszyłem ramionami i podążyłem za nim tak swobodnie, jak tylko mogłem.
Przez kilka chwil bezskutecznie szukał telefonu. 'BRZĘCZYK'. „Aha! Rozumiem!”. Johnny zanurzył rękę w krawędzi sofy, triumfalnie wyciągnął telefon z kryjówki i spojrzał na niego zdziwiony.
– Nie kojarzę tego – powiedział, obracając go w dłoni. 'BRZĘCZYK'. Widziałem, jak na czarnym ekranie pojawia się wiadomość, która potem znika.
Johnny patrzył na to, najpierw od niechcenia, a potem z nieco przerażającą intensywnością. "Co…?". — Co jest, Johnny? – zapytałem z niepokojem.
Po prostu podał mi słuchawkę. Dotknąłem przycisku i ekran ożył. Pokój Marriott 237 taki sam jak ostatnim razem.
Duże łóżko. Nie mogę się doczekać, kiedy znów cię zobaczę, pani P xxx”. Wpatrywałem się w ekran jak oszołomiony, dopóki wiadomość nie zniknęła ponownie. – Co się dzieje, Robbie? – spytał chłodno Johnny.
- Ja… nie wiem, co masz na myśli - odpowiedziałem celowo nieprzekonująco. „Jesteś jej najbliższym przyjacielem. Dlaczego moja żona idzie do sypialni hotelowej o tej porze po południu? Odczekałem kilka chwil, zanim odpowiedziałem.
„Ona… ona może iść tam na spotkanie”. bardzo słaby pomysł i celowo. „Powiedziała, że spotyka się z nowym klientem, prawda?”. Johnny mruknął. „Zadzwoń do hotelu i zapytaj”, nalegałem.
„Prawdopodobnie to tylko nieporozumienie. Ona jest twoją żoną; nie możesz ciągle o niej myśleć! „Przypuszczam, że masz rację” – przyznał niechętnie. „Może to przez jet-lag. Może jestem przewrażliwiony.
- Zadzwoń do nich - powiedziałem tak uspokajającym głosem, jak tylko mogłem. - Zrobię to, jeśli nie chcesz. Kilka minut później Johnny rozmawiał przez telefon do recepcji w Bristol Marriott. Ponieważ sam zarezerwowałem pokój, mogłem niemal słowo w słowo przewidzieć, co usłyszy, ale musiałem zadowolić się połową rozmowy.
„Halo? Cześć! Nazywam się Jonathan Preston. Dzwonię, żeby sprawdzić, czy moja żona zarezerwowała pokój na dzisiejszy wieczór. Zaszło małe nieporozumienie. Czy możesz pomóc?”.
„Tak. Pani Jackie Preston… — powiedział powoli. — Domek Skrzypka… tak? — Ma? Jaki pokój zarezerwowała? Och, wcześniejsze zameldowanie też?”.
„Czy już się zameldowała? Dobrze dziękuję. Nie, brak wiadomości. Odwrócił się w moją stronę i odłożył słuchawkę. Jackie Preston zarezerwowała pokój typu king-size z bardzo dużym łóżkiem i szampanem w dniu przyjazdu – powtórzył powoli Johnny, patrząc mi prosto w oczy.
– Och, i spodziewa się gościa. Mają go odesłać prosto w górę. Jego wyraz twarzy wyrażał czystą złość.
„Co jest do diabła, Robbie?” zażądał. „Jesteś jej najbliższym przyjacielem. Co się dzieje?". „Ja… ja nie k," wyjąkałem bezradnie.
„Wiem, że próbujesz ją chronić," warknął. „Ale pamiętaj, że byłeś moim przyjacielem, zanim byłeś jej. Mój najlepszy przyjaciel, pomyślałem!”.
- Ja… nie mogę powiedzieć - zaprotestowałem. Potem Johnny trochę oszalał, najpierw próbując przeczytać wiadomości na nieuczciwym telefonie komórkowym, a kiedy nie mógł go odblokować, tupał z pokoju do pokoju w poszukiwaniu jakichkolwiek innych dowodów niewierności żony. Pozostałam w salonie, słuchając walenia i trzasku na górze, aż w końcu usłyszałam ciężkie kroki i mój ukochany pojawił się w drzwiach, z rękami pełnymi czegoś, co wydawało się być brudnym praniem. "Spójrz na to!" – wrzasnął, rzucając we mnie parą najseksowniejszych majtek Jackie.
Złapałem ich i spojrzałem na niego zdziwiony. "Co z nimi?" Zapytałam. „Były na dnie kosza na pranie. Spójrz na krocze!”.
Rozejrzałem się i udawałem, że jestem zdumiony, gdy zobaczyłem białawą, chrupiącą plamę na bladej satynie. „To nasienie, Robbie! Nasienie na bieliźnie mojej żony!”. nie odpowiedziałem.
On miał rację; to było nasienie; nasienie, które tam umieściłem z garnka ukrytego w plecaku; nasienie od moich dwóch kochanków. — A co z tym? – zażądał, podnosząc zmięte prześcieradło z równie chrupiącą plamą na środku. „To prześcieradło w pokoju gościnnym, gdzie nie spodziewałaby się, że ktokolwiek zajrzy. To też plama nasienia, Robbie.
A w toalecie w łazience była zużyta prezerwatywa w połowie zakrętu w kształcie litery U”. - Johnny… nie wiem co powiedzieć - wyjąkałem ponownie, zadowolony z efektu, jaki udało mi się uzyskać na prześcieradle z mieszanką resztek nasienia i własnych, świeżo wyprodukowanych soków. „Jak długo to trwa? Kim on jest? A może powinienem zapytać, kim oni są?”. Ale nie zdążyłem odpowiedzieć, bo w tym momencie jego noga uderzyła w biurko, cały stół się zakołysał, myszka komputera poruszyła się i ekran ożył. Johnny obrócił się zaskoczony, po czym warknął na mnie.
„zobaczymy, co naprawdę się dzieje!”. Usiadł na twardym krześle biurka i zaczął gorączkowo pracować na komputerze. – Johnny, proszę, nie… – zacząłem. "Ona My…".
– Po prostu odpieprz się, Robbie – na wpół krzyknął. „Jeśli mi nie powiesz, będę musiał sam się tego dowiedzieć”. „Johnny, proszę…”.
"ZOSTAW MNIE W SPOKOJU!" wrzasnął, po czym dodał: „Jezu! Ona nawet nie usunęła swojej historii!”. „W takim razie… zostawię cię…” Powiedziałem cicho, cofając się do drzwi, w pokoju rozległo się szybkie klikanie. „Wróć, kiedy wróci. Chcę świadków!” – krzyknął, gdy w końcu zostawiłem go na pastwę jego gniewu. Dochodziła ósma, kiedy zobaczyłem, jak samochód Jackie przejeżdża obok mojego okna w drodze do Fiddler's Cottage.
Biegłem tak szybko, jak tylko mogłem, przez puste ulice, docierając do celu dokładnie w chwili, gdy drzwi samochodu się zamykały. Jackie wyglądała na wściekłą, ale także podekscytowaną, kiedy otworzyła frontowe drzwi domku i wpadła do środka, pozostawiając je częściowo otwarte. Przeszłam przez ulicę, cicho otworzyłam drzwi i wślizgnęłam się do środka w chwili, gdy do salonu wpadła moja przyjaciółka, a jej promienna, zachwycona, ale wyczerpana twarz odwróciła się, by powitać tak bardzo tęsknionego męża.
Zrobiła dwa szybkie kroki w jego stronę i objęła go ramionami… i znalazła zimną, sztywną, nieprzyjazną górę lodową mężczyzny. "O co chodzi?" zapytała. „Miałeś zły lot? Tak bardzo za tobą tęskniłem”. – Lepiej cię z tym zostawię – powiedziałem, kierując się do otwartych drzwi frontowych.
– Poczekaj, Robbie – warknął Johnny zimnym, pozbawionym emocji głosem. – Myślę, że wolałbym, gdybyś został. Wyczuwając jego wrogość, Jackie puściła go i cofnęła się niespokojnie. „Co jest Johnathan? Co się stało?”.
Cofnąłem się w róg pokoju, trzepocząc uszami i szeroko otwierając oczy. – Gdzie byłeś dzisiaj, Jackie? – zapytał powoli i celowo. „Byłam w Bristolu, mówiłam ci” – odpowiedziała. „Po co tam byłeś?”.
– Spotkałam się z nowym klientem – powiedziała niecierpliwie. "Co to wszystko jest?". "Czy poszło dobrze?" – zapytał niebezpiecznie. „Cóż, nie, jak pytasz, tak się nie stało.
Nikt się nie pojawił. Poszedłem do hotelu i czekałem w holu, ale on nie przyszedł po mnie ani nawet do mnie nie zadzwonił. Wysłałem mu e-mail, ale nie było odpowiedź.
Potem zapytałem w recepcji i okazało się, że nikt nawet nie zarezerwował pokoju.”. Jakkolwiek byłem przekonany, że to prawda, brzmiało to bardzo słabo. Ta historia nie kruszyła lodu w stosunkach z jej mężem.
„Co byś robił z klientem w sypialni hotelu Marriott?”. Wpatrywała się w niego oszołomiona. „Nie byłem z nikim w hotelowej sypialni. Jak myślisz, dlaczego…”. "Ha!" zaśmiał się głośno i głucho, po czym podniósł nowo odkrytą komórkę z obciążającą wiadomością na ekranie.
„Więc ta wiadomość nie została wysłana do ciebie? Nie jesteś tą panią Preston; jesteś tylko panią Preston, która akurat mieszka w tym samym domu?”. „O czym ty mówisz, Johnathanie? Nigdy wcześniej nie widziałem tego telefonu komórkowego. Przerażasz mnie!”. „Masz romans, Jackie? Sypiasz z innymi mężczyznami?”. „Jak możesz mnie o to pytać?” Jej strach nagle zmienił się w gniew.
„Jak śmiesz o to pytać? Kto, na Boga, powiedział ci, że mam romans?”. „Więc temu zaprzeczasz,” stwierdził niebezpiecznie zimnym głosem. „Oczywiście, że zaprzeczam! Przestań tak mówić.”.
„Nie masz romansu?”. „Nie!”. „Oczekujesz, że w to uwierzę?”. „NIE MAM ROMANSU!”, krzyczała. „Więc to czy to była tylko przygoda na jedną noc? Ile takich miałeś Jackie?”.
„Żadnego! Jak możesz mówić takie nienawistne rzeczy? Jestem twoją żoną! Kocham cię!”. „Cóż, masz bardzo dziwny sposób okazywania tego!”. Mówiąc to, Johnny obrócił duży ekran komputera i pokazał jej klip wideo, który był odtwarzany i był odtwarzany przez całą ich rozmowę. pokazywał słynną blondynkę na czworakach, z twarzą zakrytą lokami długich włosów, jej pochwą posuwaną od tyłu przez wielkiego czarnego kutasa, fachowo dzierżonego przez jeszcze większego, młodego, wysportowanego czarnego mężczyznę.
Dźwięk był włączony. To było bardzo słabej jakości ale ponad mokrymi odgłosami jego pchnięć w coś, co mogło być tylko otwartą, bardzo dobrze nawilżoną pochwą, wyraźnie było słychać wysoki, niespójny kobiecy pisk. Światło w pokoju było słabe, ale nie było wątpliwości, że dywan, na którym leżał blond dziwka klęczała, a za nią długa kanapa. Nie można było pomylić zdjęć na ścianie ani zdjęć w ramkach na niskim stoliku.
Nie można zaprzeczyć, że pokój, w którym toczyła się akcja, był pokojem, w którym my wstał., więc blondynka na filmie musi być t blondynka, która stała przed rozwścieczonym mężem. „Witaj w domu, Fiddler's Fancy!” - powiedział twardym, okrutnym głosem. "O mój Boże!". Całe oburzenie natychmiast opuściło postawę Jackie.
Wpatrywała się w ekran z otwartymi ustami, jej twarz była śmiertelnie blada, oczy szeroko otwarte w wyrazie poczucia winy, którego Johnny nie mógł nie dostrzec i zrozumieć. „Cóż? Naprawdę zamierzasz mi powiedzieć, że to nie jest tak, że wysysasz z siebie życie w tym pokoju?”. Nie było odzewu. Jackie wydawała się niezdolna do oderwania wzroku od ekranu.
Jej gniew natychmiast opadł. „Ja… ja… nie…”. „Co nie zrobiłeś, Jackie? Nie zrobiłeś tego? To nie ty? A może pieprzyłeś się z tyloma mężczyznami, że to małe spotkanie wyleciało ci z głowy?”. „To był błąd! Nie chciałam…” zaczęła, ale została przerwana.
"Hahaha!" Głos Johnny'ego był szyderczy i pełen pogardy. „Nie chciałeś! Nie chciałeś zaprosić dwóch czarnych mężczyzn do naszego domu i przelecieć ich obu pod moją nieobecność?”. Spojrzała na niego oszołomiona. „O tak! Widziałem też inne klipy.
Niezły z ciebie wykonawca, prawda? Bardzo chętna i chętna mała dziwka!”. - Johnny, tak mi przykro - błagała, szlochając dziko. „To był błąd; straszny błąd”. „Nigdy nie powiedziałeś ani jednego prawdziwszego słowa”, warknął jej zdradzany mąż.
„Byłem pijany! To był tylko jeden raz. Nawet nie pamiętam większości!”. Jej słowa wydały mi się bardziej desperackie niż prosta prawda. – I myślisz, że to czyni ją lepszą? Johnny warknął.
„Proszę, wybacz mi! Proszę!”. Tylko ja wiedziałem, że nie ma czego wybaczać; że Jackie spędziła całą noc samotnie w łóżku, odsypiając ogromne ilości alkoholu, które przemyciłem do jej drinków przez cały wieczór. Nawet sama Jackie naprawdę wierzyła, że była niewierna obu młodym, silnym mężczyznom i że jeden lub obaj prawdopodobnie weszli do jej bardzo płodnego, całkowicie pozbawionego ochrony ciała.
Uwierzyła w to na tyle, by wziąć pigułkę dzień po i sabotować weekend, który planowali spędzić „starając się o dziecko”. „Jak mogę ci wybaczyć?” zażądał. „Jak mogę ci jeszcze raz zaufać? Zrobiłeś ze mnie pośmiewisko. Wszyscy cię widzieli, Jackie.
Cały świat wie, jak wyglądasz nago; jak ssiesz męskie kutasy; jak kochasz być pieprzona przez dwóch mężczyzn na czas.". "NIE!" krzyczała. „To nieprawda! To nie może być prawda!”. „To prawda, spójrz na wideo! Czy nie wiedziałeś, że jesteś filmowany? Czy byłeś tak oszalały na punkcie seksu, że nawet nie widziałeś kamer?”. – Ale… – wyjąkała, szeroko otwierając oczy.
„Nie możesz powiedzieć, że to nie ty, Jackie. To na pewno wygląda jak ty!”. „Johnny ja… ja…”. Wyraźnie kręciło jej się w głowie ze zmieszania i poczucia winy. „I zrobiłeś to też tutaj; w naszym domu!”.
„Ja… tak mi przykro…”. „O mój Boże! Właśnie zauważyłem datę!”. W głosie Johnny'ego było prawdziwe przerażenie, gdy zdał sobie sprawę z czegoś jeszcze straszniejszego. „Co? Co? Powiedz mi!” Jackie prawie wpadła w histerię.
Jego głos, kiedy się odzywał, był zimny jak lód. Stuknął w prawy dolny róg ekranu, gdzie tykała seria cyfr. „Data na ekranie, Jackie; data, z którą pieprzyłaś się z tymi mężczyznami. To dzień przed tobą… zanim my… kiedy staraliśmy się o dziecko!”.
Na ekranie blondynka znów piszczała, tak bardzo zbliżona do orgazmicznego zawodzenia Jackie, jak tylko mogłam. Dla mojego ucha dubbing był prymitywny i oczywisty, ale żaden z nich nie wydawał się tego zauważać, ponieważ w tym momencie, jak na zawołanie, jeden z mężczyzn również osiągnął hałaśliwy orgazm i zaczął spuszczać się w pochwie kobiety. Prezerwatywa, o której wiedziałem, że jest na jego penisie, była zasłonięta przez kąt kamery i staranną edycję, ale mężczyzna wyraźnie miał obficie wytrysk, jeśli można było sądzić po wyrazie jego twarzy i najwyraźniej robił to bezpośrednio w niezabezpieczonej pochwie blondynki. Moja przyjaciółka po prostu stała zamrożona, z ręką na brzuchu, z okropnym wyrazem twarzy. Dla niej też ten widok najwyraźniej był strasznym objawieniem.
"Johnathan…" zaczęła, jej głos był chwiejny i słaby. „Dobra robota, że nie wpadłeś. Jak bym kiedykolwiek k, gdyby to było moje?”.
„Ale ja nigdy…”. „O tak, Jackie! Spójrz! Wszystko jest dostępne online w cudownym technikolorze! Chryste, ile osób to widziało”. „Johnny, proszę”, interweniowałem z rogu, najwyraźniej próbując obronić mojego przyjaciela. „Zamknij się, kurwa, Robbie!”.
Warknął na mnie ze złością, po czym ponownie zwrócił się do swojej skulonej żony. „Jesteś dziwką, Jackie; obrzydliwą, oszukującą dziwką!”. "Prosimy prosimy!" płakała bezradnie. „I wydaje się, że wszyscy oprócz mnie to robią. Jak mogę jeszcze kiedykolwiek trzymać głowę wysoko w tej wiosce?”.
"I…". "Żegnaj Jackie. Wracam do Londynu.
Jedź, gdzie chcesz. Tylko nie bądź tu, kiedy wrócę.". Po tych słowach przepchnął się obok mnie i wypadł przez frontowe drzwi, które „przypadkowo” zostawiłem otwarte. Krzyki przyciągnęły na zewnątrz niewielką grupę sąsiadów, którzy najwyraźniej słyszeli większość tego, co się wydarzyło. Wyszedłem za nim na ulicę.
„Dlaczego nikt z was mi nie powiedział?”. Johnny warknął ze złością na tłum, odpychając ich na bok i idąc do swojego samochodu. Otworzył drzwi i spojrzał na mnie oskarżycielsko. - Jesteś lojalnym przyjacielem, Robbie - syknął.
„Ale tym razem musisz zdecydować, komu będziesz lojalny!”. Odjechał w ciemność, opony samochodu zapiszczały na asfalcie. Niepewnie wróciłem do domku, gdzie Jackie klęczała na dywanie, prawie dokładnie w tym samym miejscu, w którym blondynka na filmie została tak kompleksowo zerżnięta.
Położyłem rękę na jej ramionach i przytrzymałem ją blisko, gdy jej ciało się trzęsło. „On ma rację! On ma rację!” szlochała, wciąż trzymając ręce na brzuchu. „Zdradziłem go. Jestem obrzydliwą dziwką!”. Chodź ze mną – szepnąłem, pomagając jej wstać i prowadząc ją na górę.
Kiedy ją rozebrałem i położyłem do łóżka, mój brzuch kipiał z podniecenia. Następna faza mojego planu zadziałała; jeszcze tylko jeden! Stąp bardzo ostrożnie dziewczyno, już prawie jesteś na miejscu! Od chwili, gdy następnego ranka wyszedłem z domu, cała wioska huczała od wiadomości: Johnny w końcu zobaczył filmy, które oglądał każdy uczeń w wiosce; dowiedział się, że jego rzekomo wyrafinowana londyńska żona zdradziła go i wyrzuciła z domu. Bardzo szybko inne plotki również zaczęły krążyć otwarcie; jak obnosiła się wieczorami w oknie Chaty Skrzypka; jak skandalicznie flirtowała z mężczyznami, którzy przyszli naprawiać mur; jak widziano ją pijaną w pobliskim pubie z dwoma czarnymi mężczyznami, kiedy jej męża nie było. Tak jak się spodziewałem, gdy plotki zaczęły się od kilku prawdziwych historii, inne, całkowicie nieprawdziwe opowieści zaczęły wychodzić z drewna bez mojej pomocy: jak ona w ogóle nie była projektantką; jak pracowała jako prostytutka w Bristolu; jak zaprosiła wielu mężczyzn z powrotem do domku i zadowoliła ich wszystkich; jak dokonała aborcji co najmniej dwojga dzieci, zanim przybyła do wioski. Na moim stanowisku popularnej barmanki słyszałem je wszystkie.
W mojej roli „najlepszego miejscowego przyjaciela oskarżonego” próbowałem bronić Jackie przed najgorszymi oskarżeniami, ale oczywiście nie sprzeciwiałem się zbytnio opowieściom, które sam podłożyłem. Był piątkowy wieczór, cały tydzień później, zanim mój telefon zapiszczał. Kiedy spojrzałem na ekran, serce podskoczyło mi. „Wybrałeś, Robbie?”.
To był Johnny; mój Johnny. Chwyciłem telefon i z zapałem stukałem w ekran. „Co wybrałeś?” Odpowiedziałem.
„Komu być lojalnym”. „Oboje jesteście moimi przyjaciółmi” skłamałem, po czym natychmiast dodałem „Ale dla tego Robina jest tylko jeden Batman”. 'Dzięki Bogu. Potrzebuję kogoś, komu mogę zaufać.
„Więc wróć do domu”. „Czy ona nadal tam jest?”. „Nie, pojechała do rodziców”. 'Zostać?'. 'Chyba tak'.
Następnej nocy Johnny wrócił do Fiddler's Cottage. Jego samochód wjechał na podjazd i stał tam przez trzy dni. Nikt go nie widział; nie odbierał telefonów, drzwi ani komunikował się z nikim w żaden inny sposób, chociaż większość wioski i tak nie miałaby pojęcia, co powiedzieć. Po tych trzech dniach jego Tata przyszedł do mnie do knajpy i zapytał, czy nie spróbuję się do niego dodzwonić, bo nawet z nimi nie chce rozmawiać. Obiecałem spróbować.
Tej nocy zadzwoniłem do Johnny'ego. Nie odpowiedział, więc zostawiłem wiadomość. Nie odpowiedział na wiadomość.
To samo działo się następnego ranka, po południu, wieczorem i przez całe dwa dni bez powodzenia. W końcu obszedłem osobiście i kiedy moje natarczywe pukanie zostało zignorowane, wszedłem do domku zapasowym kluczem, który jeszcze miałem. Nie będę szczegółowo opisywał, co znalazłem, ale mój najstarszy przyjaciel był w opłakanym stanie. Potrzebowałem całej mojej samokontroli, aby przezwyciężyć potężny przypływ winy, który poczułem, zadając całe to cierpienie jedynemu mężczyźnie, którego kiedykolwiek mogłem kochać.
Po raz pierwszy zdałam sobie sprawę, jak bardzo musiał kochać Jackie i ile znaczyłoby dla niego dziecko, ale powtarzałam sobie w kółko, że wszystko będzie dla nas najlepsze, jeśli tylko zachowam spokój i będę naciskać. dalej z planem. W końcu tego, co zostało zrobione, nie można było cofnąć.
Usiadłam obok niego na sofie; Ku mojej uldze nie odepchnął mnie. Trzymałem go za rękę; po chwili poczułam jak jego palce chwytają moje w zamian. Przytuliłem go; trzymał mnie blisko, a potem jeszcze bliżej. Potem on płakał, potem ja płakałam, potem oboje płakaliśmy, trzymając się mocno.
Spałem w pokoju gościnnym. Następnego dnia zrobiłem śniadanie dla nas obojga i namówiłem go na spacer po plaży, tak jak kiedyś. Było wcześnie, więc spotkaliśmy tylko kilku spacerowiczów, a kiedy wyszedłem z nim do pubu na moją zmianę w porze lunchu, wyglądał i czuł się znacznie lepiej. Wziąłem wolny wieczór i przez cały wieczór oglądaliśmy na DVD filmy, które uwielbialiśmy, gdy byliśmy młodzi.
Tej nocy znowu spałem w pokoju gościnnym. Następnego dnia po śniadaniu wybraliśmy się na dłuższy spacer, a po południu na miasto. Znowu wziąłem wolny wieczór i poszliśmy do kina w mieście, w którym wiedzieliśmy, że nie spotkamy nikogo, kogo Johnny znał ani kto go znał. Trzymaliśmy się za ręce w ciemności w przyjacielski sposób. Zaburczało mi w brzuchu z podniecenia, ale zachowałam spokój.
Kiedy wróciliśmy do Chaty Skrzypka, zrobiłem małą kolację i poszliśmy na spacer wzdłuż plaży w świetle księżyca. Wziął mnie za rękę, gdy dotarliśmy na piasek i trzymał ją mocno, gdy szliśmy w przyjaznej ciszy. Przeszedł mnie dreszcz, gdy zbliżaliśmy się do końca urwiska, w zasięgu wzroku miejsca, w którym Johnny odebrał mi dziewictwo. Ale wszystko, co zrobiliśmy, to wypatrywaliśmy morza przed powrotem. – Jesteś bardzo cichy, nawet jak na ciebie – droczyłem się, gdy wpuszczał nas z powrotem do domku.
- Tak tylko myślałem - powiedział cicho, gdy szliśmy korytarzem. "Chcieć powiedzieć?" – zapytałem tak blisko mojego starego głosu Tomboya Robbiego, jak tylko mogłem. Weszliśmy do salonu, a ja właśnie zdjąłem kurtkę.
Johnny westchnął głęboko, kładąc swoją na krześle z wysokim oparciem. – Cóż, zastanawiałem się tylko, co by było, gdyby… – zaczął, po czym urwał. Spojrzałem na mężczyznę, którego tak bardzo kochałem; jego oczy patrzyły na mnie w sposób, który widziałem tylko raz, tego niesamowitego popołudnia na plaży, tak dawno temu. „A jeśli co, Batmanie?” – zapytałem bezczelnie. Tak trudno było brzmieć swobodnie, kiedy wbrew nadziei miałam nadzieję, że moja chwila wkrótce nadejdzie.
„Zastanawiałem się, co by było, gdyby…”. A potem, ku mojemu zdziwieniu, nadeszła moja chwila! Stało się! Bez słowa mój ukochany Johnny wziął mnie w ramiona i pocałował w usta. Pomimo tego, że pragnąłem tego najbardziej na świecie, na początku był to szok i moje ciało zesztywniało.
Ku mojemu przerażeniu źle odczytał moją reakcję. - Przepraszam – przeprosił natychmiast, prawie upuszczając mnie na podłogę salonu. „Robbie, tak mi przykro, nigdy nie powinienem…”. Ale nie pozwoliłam mu dojść do słowa dalej. W jednej chwili moje usta znalazły się na jego i rozpoczął się najbardziej namiętny uścisk w całym moim życiu.
Czysta pożądliwa energia, z jaką nasze usta się spotkały, nasze usta poruszały się względem siebie, a nasze języki się splatały, zaskoczyła nas oboje, ale kiedy już się zaczęło, nie można było nas zatrzymać. W ciągu kilku sekund znów poczułam jego ręce na sobie, na pupie, na piersiach, potem pod koszulką, obejmując moje piersi przez stanik. Chwilę później jego miseczki były uniesione, a jego palce były na moim nagim ciele, ugniatając moje maleńkie piersi i boleśnie szczypiąc sutki.
Zajęło mi kilka chwil, zanim mój zdezorientowany mózg mógł zrozumieć, co się dzieje i pomyśleć, jak zareagować, ale w końcu, prawie instynktownie, moje własne ręce zaczęły w zamian badać jego ciało, rozpinając jego koszulę, by pogłaskać jego muskularną klatkę piersiową. Potem ręce Johnny'ego znów znalazły się na moich pośladkach, potem w dżinsach, a potem w majtkach. Guzik w mojej talii był odpięty, zamek się rozsunął, moje dżinsy i majtki były wokół kostek, a jego ręka była na mojej pachwinie, gdzie odrosły rzadkie włosy łonowe.
To się działo; to działo się naprawdę! Jęknęłam, kiedy długi palec wsunął się między moje uda i wzdłuż rozcięcia. Tak Johny, tak! Palec znalazł moją łechtaczkę, a moje kolana zmiękły. Johnny opuścił mnie na dywan, tak jak położył mnie na piasku za pierwszym razem, ale z namiętną żądzą z nas obojga, która była niemal przerażająca. Moje dżinsy zostały brutalnie ściągnięte, a jego spodnie podążyły za nimi; był między moimi udami, był nade mną; Poczułam jego penisa na mojej szparce, rozchylając usta.
! Wtedy cudowna erekcja Johnny'ego wkroczyła w moje ciało po raz drugi w życiu, ponownie wypełniając mnie swoją męskością. Byłem spięty, niespokojny, prawie nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje naprawdę, ale dzięki doświadczeniom, jakie dali mi nielegalni kochankowie, walka z moim naturalnym pragnieniem zastygnięcia w bezruchu została łatwo wygrana. To działo się naprawdę, naprawdę; Jonathan był w Robyn, Johnny odebrał swojego Robbiego; Batman po raz kolejny pieprzył Robina.
Po trzech potężnych, bolesnych pchnięciach osiągnął dno w moim ciele, jego włosy łonowe mocno ocierały się o moje, a jego kutas sięgnął głęboko w moje ciało. „O Boże, Robbie! Potrzebuję cię!”. Słysząc jego szorstki, wściekły głos wypowiadający te dziwacznie słodkie słowa, poczułam ból w sercu. „Możesz mnie mieć, Johnny.
Możesz mnie mieć tak, jak chcesz” — odpowiedziałem i naprawdę to miałem na myśli. A potem zaczął mnie pieprzyć; mocno i natychmiast. To nie było kochanie się, to nie było słodkie ani troskliwe; Johnny zaczął mnie pieprzyć. A im dłużej mnie pieprzył, tym mocniej mnie pieprzył, a siła jego pchnięć rosła z każdą mijającą chwilą.
"Tak tak!" Skrzywiłem się z bólu. „Zrób to! Zrób to mnie! Wyrzuć to z siebie, Johnny! Uwolnij swój gniew!”. „Pieprzyć Robbiego ja…”. „Po prostu, kurwa, zrób to! Zrób ze mną wszystko, czego potrzebujesz! Nie obchodzi mnie, czy to boli! Po prostu pieprz mnie, Johnnyyyy!”. I zrobił.
Chociaż wtedy tego nie rozumiałam, mój ukochany Johnny niemal znienawidził mnie, przenosząc na moje chętne ciało cały ból, który wycierpiał od tej strasznej nocy odkrycia; całe upokorzenie, które czuł, całą złość, którą dusił w sobie, całą udrękę, którą chciał zadać niewiernej żonie. I pozwoliłem mu się pieprzyć z nienawiścią; Nie opierałem się w żaden sposób. Nie protestowałam, kiedy miażdżył moje piersi w pięściach, kiedy szarpał moje ubranie tak mocno, że się rozdzierało, zostawiając na mojej skórze czerwone linie, które utrzymywały się przez tydzień. Nawet nie poczułam palącego tarcia, gdy jego gwałtowne pchnięcia wbijały moje pośladki i dolne plecy mocno w zgrzytliwy dywan raz za razem. Nie obchodziło mnie, kiedy się wysunął, przewrócił mnie i wziął od tyłu jak pies z twarzą przyciśniętą do dywanu.
Uwielbiałam, kiedy uderzał mnie dłońmi w pośladki, a potem wbijał palce głęboko w moje policzki, gdy zanurzał się boleśnie głęboko w mojej pochwie, wbijając się w moją szyjkę macicy przy każdym pchnięciu, muskając moje kolana o dywan. „Tak! Tak! Daj mi to wszystko! Wyrzuć to z siebie!” Wychrypiałem wśród mokrych odgłosów klapsów i dzikich pomruków. To było to, czego chciałem; Zasłużyłem na ten ból za to, co zrobiłem.
To ja wyrządziłem krzywdę mojemu wieloletniemu przyjacielowi, więc to moje ciało zasługiwało na odczucie konsekwencji. Chciałem, żeby to bolało; Chciałem choć trochę poczuć jego ból. Nie zasługiwałam na patrzenie Johnny'emu w oczy, gdy mnie pieprzył, zasługiwałam na traktowanie jak zwierzę, zabawkę do pieprzenia; ognisko jego uzasadnionego gniewu. Chciałem, żeby pieprzył mnie mocniej niż kiedykolwiek przedtem! „Kurwa! Kurwa! Pieprz się! Pieprz się Jackie!”.
Jego głos był twardy i szorstki, a gniew dziki i niemal namacalny. „Tak! Pieprz mnie! Pieprz mnie!” warknąłem z powrotem. „Spuść się we mnie, Johnny! Uwolnij swój gniew!”. Potem przez chwilę, która prawdopodobnie trwała tylko minutę, ale wydawała się godziną, mój Johnny zdawał się całkowicie tracić kontrolę, jego ciało uderzało w moje z siłą, której nigdy bym nie podejrzewała. „Pierdol się Jackie! Pieprz swoją oszukującą pizdę!”.
Jego kutas raz po raz wbijał się w moją szyjkę macicy, tak mocno, że czułem się, jakbym został uderzony pięścią w brzuch. Jego palce chwyciły mnie boleśnie za pośladki, a jego biodra uderzyły w moje od tyłu tak mocno, że upadłam na dywan. Podążył za mną, jego kutas wciąż tkwił głęboko we mnie, rozkładając szeroko moje nogi i pchając jak szaleniec, jego rytm był całkowicie załamany. „OSZUSTWA CIPA! OSZUSTWA CIPA!”. „O Jezu! Jezu!” Jęknęłam, po części z bólu, po części, gdy zdałam sobie sprawę, jak bardzo go zraniłam.
Ale ta ilość pożądania; ta ilość gniewu nie mogła trwać długo i ostatecznie namiętność Johnny'ego pękła, jego punkt kulminacyjny w końcu nadszedł i poczułem pulsowanie jego penisa głęboko we mnie. Jego silne ciało uderzyło mocno w moje pośladki, gdy siła jego orgazmu eksplodowała w głośnym wytrysku. Lina za linią nasienia trysnęła do mojego ciała, gdy potworne ciśnienie jego orgazmu zostało uwolnione, a wraz z nim, dzięki Bogu, złość i przemoc w nim również zostały uwolnione. "AAAAGGGHHH!". Pokój był wypełniony krzykiem udręki, który wydobył się z jego ust, gdy jego ciało wpadło w spazm i opróżniło się dziko do mojej chętnej, chętnej waginy.
Jego kutas we mnie pulsował i dziko pulsował wcześniej, w końcu pchnięcie zaczęło słabnąć iw końcu zwolniło do zatrzymania. Zatrzymaliśmy się w ciszy, moje pośladki uniosły się wysoko, moja twarz mocno przycisnęła się do dywanu, jego kutas zakopał się głęboko w mojej pochwie, oboje z trudem łapiąc oddech. Po dłuższej przerwie poczułem, że zaczyna się poruszać, a jego penis zaczął mięknąć. – Robbie, jestem… – zaczął bez tchu.
„Nie mów tego!” warknęłam. „Nie mów, że ci przykro!”. "Ale ja jestem…". - Po prostu tam zostań.
Pozwól mi poczuć cię we mnie trochę dłużej - przerwałam. Zrobił, o co prosiłem, i poczułem, jak pełnia wewnątrz mnie powoli się wymyka, gdy jego erekcja zanika dalej, a potem niechlujnie opada z mojego ciała. – Znowu cię skrzywdziłem – stwierdził, tarzając się obok mnie na dywanie. To nie było pytanie.
„Tym razem naprawdę zrujnowałem naszą przyjaźń”. – Wszystko w porządku – powiedziałem jeszcze raz. „Dam radę. Jestem twardy”. Upadłam na podłogę obok niego, moje ciało instynktownie zwinęło się w obronny krąg.
Starałam się, żeby mój głos był lekki, ale tak naprawdę surowa, zwierzęca siła jego pożądania mnie zszokowała; Przeraził mnie. W odpowiedzi smutny, zrezygnowany ton jego głosu zmienił się w czułość i troskę. – Bardzo cię skrzywdziłem? – zapytał, szukając po omacku mojej dłoni i znajdując ją. - To bolało, ale myślę, że oboje tego potrzebowaliśmy, prawda? Powiedziałam, mając nadzieję, że ścisnął moje palce w swoich lub przynajmniej okazał jakieś głębsze uczucie niż tylko trzymanie za rękę.
"Jak się czujesz?". Pytanie było głupie i oboje o tym wiedzieliśmy. - Posiniaczona i obolała - uśmiechnęłam się blado. Przyszedł uścisk dłoni! Tak! – Więc nie jesteś zły? zapytał, prawie zdziwiony.
– Nie jestem zły – powtórzyłem. „Tylko nie zostawiaj mnie tym razem, dobrze? Przytul mnie! Trzymaj mnie!”. Johnny wziął mnie w ramiona i przytuliliśmy się do dywanu, a lepka wilgoć sączyła się z mojej bardzo poobijanej pochwy na dywan.
Zacząłem się trząść, a mieszanina strachu, ulgi i bólu zastąpiła pożądanie, które wypełniło nas oboje. Ku mojej uldze poczułam, że Johnny ponownie ściska moją dłoń. – Naprawdę mnie nie nienawidzisz? – zapytał, jakby wciąż nie mógł uwierzyć w moje słowa. „Nie tylko zniszczyłem nasze…”. – Nigdy nie mógłbym cię nienawidzić, Johnny – wtrąciłem zgodnie z prawdą, chociaż byłem bliski tego, by się go bać.
„Jestem bardzo zadowolony. Myślałem… myślałem, że…”. „Cóż, nie masz. Nadal tu jestem; wciąż jestem tu dla ciebie”. I ja byłem; Chciałem mu powiedzieć, że go kocham; że był wszystkim, czego chciałam od życia; pozwolić mu zapomnieć o strasznych rzeczach, które zrobiłem, żeby go zdobyć.
Ale wiedziałem, że nie mogę. Wszystko, co powiedział, musiało przyjść dobrowolnie, bez pytania, inaczej byłoby to dla mnie bez znaczenia. - Chryste! To ulga - westchnął, wypuszczając powietrze powoli i głęboko, moja dłoń wciąż była mocno w jego. Nastąpiła długa przerwa, zanim w końcu usłyszałem słowa, na które czekałem przez całe życie. „Nie zniósłbym, gdybym cię stracił, Robbie…”.
On to powie! On to powie! Serce waliło mi tak mocno! „Ja… ja…”. Proszę, powiedz to! Och, proszę, powiedz to! „Ja… kocham cię, Robbie”. ON TO POWIEDZIAŁ! ON TO POWIEDZIAŁ! ON TO POWIEDZIAŁ! Moja klatka piersiowa zacisnęła się. Mój brzuch skręcił się, a mój umysł wirował z niedowierzania.
Czy naprawdę to słyszałem? Nie musiałem długo czekać, zanim nadeszło zapewnienie. „Myślę… ja k… że zawsze cię kochałem”. Łzy zaczęły spływać po moich policzkach, gdy otoczył moje drżące ciało ciasno w swoich ramionach i przytulił mnie. Tej nocy nie spałem w pokoju gościnnym; Nigdy więcej nie spałem w pokoju gościnnym.
Johnny i ja spędziliśmy razem noc w dużym łóżku w głównej sypialni domku jak porządna para. Nie pieprzył mnie znowu tak mocno; nie było już w nim nienawiści. Zamiast tego kochaliśmy się delikatnie i słodko.
Po gwałtownej naszej pierwszej kopulacji byłem bardzo obolały. Uprawianie miłości bolało jak cholera, ale nie obchodziło mnie to; chłopak, którego kochałam przez całe życie, w końcu powiedział mi, że mnie kocha i kocha się ze mną słodko. Płakałam, kiedy wszedł do mojego nieosłoniętego ciała. Następna noc była taka sama i następna.
W ciągu tygodnia wprowadziłem się do Chaty Skrzypka; mój wymarzony dom z moim wymarzonym mężczyzną i cudowne życie, o jakim marzyłam, stało się rzeczywistością. Batman i Robin w końcu byli razem. Był piątkowy wieczór rok później, a ja siedziałem w eleganckiej hotelowej kawiarni w Londynie i czekałem, aż mój ukochany Johnny dołączy do mnie z pracy. Patrzyłem, jak moja przyjaciółka Jackie wychodzi z hotelu na ruchliwą ulicę, a potem spojrzałem na kolekcję filiżanek z kawą na stole i rozmyślałem nad wszystkim, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Nie da się ukryć, że nasze życie zmieniło się i to bardzo na lepsze.
Johnny ponownie awansował w pracy i otrzymał jeszcze dwie pokaźne premie. On i ja część każdego tygodnia mieszkamy w mieszkaniu w Londynie, resztę tygodnia i weekend spędzamy w domku. Kiedy byliśmy w wiosce, spędziłem jeszcze kilka godzin w knajpie.
Nie byłbym sobą, gdybym tego nie zrobił. W Londynie było trudniej, więc grałam gospodynię domową i starałam się wspierać go w karierze. Ku mojemu zdumieniu zacząłem cieszyć się okazjonalnymi firmowymi imprezami towarzyskimi, aw jego nowej roli było ich wielu. Przy takich okazjach musiałam zakładać krótką, obcisłą sukienkę koktajlową, którą nosiłam, kiedy byłam Jackie. Co było jeszcze bardziej zdumiewające, to fakt, że zacząłem cieszyć się z bycia „całym napalonym” i obserwowania wpływu, jaki może to mieć na mężczyzn wokół mnie.
Johnny wydawał się być ze mnie dumny, kiedy wychodziliśmy razem na miasto, co samo w sobie było wielką nagrodą. Może to przez te wszystkie rzeczy, które robiłam, kiedy byłam Jackie, ale po wieczorze w miejscu publicznym w jednej z moich krótkich, obcisłych sukienek zawsze potrzebowałam dużo bardzo aktywnego, niemal brutalnego seksu, zanim mogłam zasnąć. Oczywiście Johnny zawsze chętnie się zgodził, ale nieraz powtarzał, że woli mnie, gdy byłem Tomboyem Robbiem. Kiedy jestem ubrany jak zabójca, wygląda na to, że za bardzo przypominam mu jego niewierną byłą żonę.
Jak wiecie, obiecałem sobie, że nigdy nie dam Johnny'emu powodu do narzekań na seks, więc on i ja mieliśmy i nadal prowadzimy bardzo aktywne i pełne przygód życie seksualne. Ku mojemu zdziwieniu chęć do tego pochodziła co najmniej tak samo ode mnie, jak od niego. Co więcej, moje jedyne doświadczenie w trójkącie i brutalne traktowanie przez Johnny'ego zdawało się wzbudzić we mnie pragnienie ciemniejszej, bardziej fizycznej strony seksu, która wymagała nieustannej uwagi. Nawet nie ma dnia, w którym nie kochalibyśmy się przynajmniej raz i cały czas stajemy się coraz bardziej żądni przygód.
Nawet podczas miesiączki z dobrym skutkiem wykorzystywałam nowo nabyte umiejętności mówienia. Johnny nigdy nie miał powodów do narzekań; zwłaszcza gdy odkryłem, o ile lepiej czuje się obciąganie bez prezerwatywy. Na szczęście nie było zbyt wielu okresów, o które mogłabym się martwić, ponieważ w ciągu sześciu miesięcy od wprowadzenia się zaszłam w ciążę. Tak! Wyobraź to sobie! Ja, Robbie, chudy chłopczyca! W ciąży! Byłem taki szczęśliwy.
Jonathan i Robyn mieli dziecko. Johnny i Robbie spodziewali się dziecka. Batman powalił Robina! Johnny był tym zachwycony i poprosił mnie o rękę po sfinalizowaniu rozwodu. Nosiłam nawet pierścionek z brylantem na trzecim palcu lewej dłoni, ale nie byłam pewna, czy małżeństwo jest dla mnie.
Co więcej, nie mogłam się zmusić do założenia długiej, zwiewnej sukni - a jeśli chodzi o noszenie bieli, jestem pewna, że zgodzisz się, że nie byłam na to wystarczająco czysta! Johnny złożył pozew o rozwód niemal natychmiast po swoim odkryciu. Bogata rodzina Jackie chciała jak najmniej rozgłosu na temat dobrze już znanej niemoralności ich córki, więc przeszło to całkowicie bez przeszkód. Sama Jackie wróciła do domku tylko po to, by zabrać swoje rzeczy, po czym wróciła do swojego rodzinnego domu w Londynie. Ona i Johnny się nie spotkali. Jackie mieszka w Londynie z rodzicami.
Spotykamy się od czasu do czasu; większość wieczorów zostaje w domu i od czasu zerwania unika mężczyzn. Całkowicie zrezygnowała również z alkoholu, co w pewnym stopniu złagodziło początkowy pogląd jej rodziców, że jest niczym więcej niż pijaną dziwką. Jackie też uważa się za dziwkę i nie żywi urazy do mnie ani do Johnny'ego. Ona naprawdę wierzy, że upiła się i uprawiała seks bez zabezpieczenia z co najmniej jednym mężczyzną, kiedy była najbardziej płodna. Uważa, że ci mężczyźni zrobili zdjęcia i nagrali filmy swoimi telefonami, a następnie opublikowali je w Internecie.
Obejrzała tylko jeden lub dwa klipy wideo, ale nie widziała niczego, co kazałoby jej wątpić, że to naprawdę ona. Tylko ja k prawdziwy prawda oczywiście. Cała ta staranna edycja opłaciła się, dzięki Bogu.
Co zaskakujące, ona i ja nadal świetnie się dogadujemy, ale oczywiście nigdy nie mogę o niej rozmawiać z Johnnym; niektóre rany są zbyt głębokie, by się zagoić. Po tym, jak ona i ja pocałowaliśmy się na pożegnanie, zamówiłem kolejną kawę i usiadłem w hotelowym lobby, żeby przez chwilę poczytać magazyn. Johnny miał do mnie dołączyć za mniej więcej godzinę i mieliśmy zjeść kolację w słynnej restauracji Soho; jedna z zalet posiadania udanego narzeczonego.
Potem mieliśmy romantyczny spacer brzegiem rzeki, po czym wróciliśmy do mieszkania na długi, powolny seks. Johnny był absurdalnie zdenerwowany, że skrzywdzi dziecko, więc bardziej brutalne, namiętne penetracje, które tak bardzo pokochałem, będą musiały poczekać, aż się urodzi. Chociaż już czułam się ogromna, mój ciążowy brzuszek był jeszcze dość skromny. Stałbym się znacznie większy, zanim moje dziewięć miesięcy dobiegłoby końca.
Musiałeś zobaczyć mnie nago, żeby właściwie stwierdzić, a oczywiście tylko Johnny widzi mnie nago w tych dniach. W końcu to dziwna, wyrafinowana blondynka z Londynu zachowywała się jak dziwka, pieprzyła tych dwóch czarnych facetów i dała się zerżnąć, prawda? Nie „Tomboy Robbie” z jej krótkimi, ciemnymi, niesfornymi włosami. Wzięłam długi łyk ciemnej, ciepłej, aromatycznej kawy i odchyliłam się do tyłu, moje dłonie instynktownie gładziły mój brzuch, gdy wróciły wspomnienia z tamtego wieczoru; wspomnienia tej pamiętnej letniej nocy, która odmieniła całe nasze życie. Czy naprawdę byłem taki niegodziwy? Zamknąłem oczy i pozwoliłem wspomnieniom powrócić; wspomnienia najgorszej rzeczy, którą prawdopodobnie zrobiłbym w całym moim życiu. A jednak wciąż nie mogłem zmusić się do tego, by tego żałować… „Robyn? Cześć Śpiochu?”.
Głos mojego ukochanego Johnny'ego przemawiał miękko do mojego ucha, gdy pochylał się nade mną w moim fotelu. Otworzyłem oczy. - Cześć kochanie - uśmiechnęłam się, mój głos był trochę niewyraźny. „Pewnie się zdrzemnąłem”. - Nie jestem zaskoczony.
Musisz być zmęczony po długim dniu w mieście – powiedział troskliwie, całując mnie w policzek i siadając na krześle naprzeciwko mojego. „Nie powinieneś robić zbyt wiele w swoim stanie”. – Nie waż się traktować mnie jak inwalidę – warknęłam żartobliwie, Tomboy Robbie był bardzo widoczny pomimo mojego rosnącego brzucha.
Zamówiliśmy dżin z tonikiem dla Johnny'ego, a dla mnie wodę mineralną - i rozmawialiśmy miło o naszych różnych dniach, zarówno jak starzy przyjaciele, którymi zawsze byliśmy, jak i kochankowie, którymi się staliśmy. — Jak się miewa Jackie? w końcu zebrał się na odwagę, by zapytać. "Czy naprawdę chcesz k?" – zapytałem z obawą w odpowiedzi. Wziął głęboki oddech.
„Wiem, że bardzo mnie zraniła, a rana nadal boli, ale…”. "Ale?". „Ale nie mogę całkowicie zapomnieć, ile dla mnie znaczyła. W końcu byliśmy małżeństwem.
To znaczy, nie chcę jej więcej widzieć, ale nie chcę, żeby była nieszczęśliwa przez całe życie. Pochylił się i poklepał mój napięty brzuch. Szczególnie, że tak szybko i tak blisko znalazłem prawdziwe szczęście .. „Czy to nie po prostu wciera sól w ranę?” Zapytałem.
„Proszę, Robbie” – zapytał cicho. Westchnąłem. Nawet słuchanie o ich dwojgu razem było dla mnie bolesne, ale po wszystkich niegodziwościach Zrobiłem, nie mogłem narzekać. Dałem mu szybką aktualizację, która była, ogólnie rzecz biorąc, naprawdę pozytywna.
Widziałem, że mój ukochany Johnny odczuł ulgę, tak jak, szczerze mówiąc, ja. uśmiechnął się, gdy skończyliśmy kawę, po czym pochylił się i pogłaskał mnie po brzuchu. „Myślę, że nasza trójka powinna udać się na kolację.
Jesteś zbyt zmęczony, by jechać metrem; Wezmę taksówkę. Gdy czołgaliśmy się przez ruchliwe ulice w kierunku naszej restauracji, ogarnęło mnie silne wyrzuty sumienia. Był to znajomy i zasłużony wyrzut sumienia, który pojawiał się za każdym razem, gdy spotykałem Jackie lub rozmawiałem o niej. kochanie.
Na szczęście dla mnie stawało się to coraz rzadsze, gdy wspomnienia z tamtego czasu blakły. „Penny za twoje myśli?" Głos Johnny'ego wyrwał mnie z zadumy. „Właśnie sobie przypomniałem, jak w końcu się spotkaliśmy," uśmiechnąłem się z powrotem, moja ręka znów na moim brzuchu. „Wciąż źle się czuję z tą pierwszą nocą," powiedział nieśmiało. „Nie byłem dla ciebie miły.
Zraniłem cię. Jestem zdumiony, że zostałeś. „Chciałem tego tak bardzo jak ty,” powiedziałam mu zgodnie z prawdą. „Poza tym byłeś bardzo zdenerwowany, byłeś w szoku,” uspokoiłem go. „Nie wiedziałeś, co robisz”.
Nie powiedziałam mu, że moja niegodziwość zasługiwała na tę okrutną, bolesną karę. – Może… – brzmiał niepewnie. - Poza tym wtedy cię kochałem i pragnąłem - zaprotestowałem.
„A ja kocham i chcę cię jeszcze bardziej”. Przybliżyłam się i szepnęłam mu do ucha. „Delikatne kochanie się jest wspaniałe, ale bardziej podoba mi się, gdy tracisz kontrolę i pieprzysz mnie ostro. Czuję się bardziej… dziko, bardziej seksualnie, bardziej realnie, bardziej jak… jak zrobiliby to Batman i Robin!” .
„Ale jesteś zmęczony, a tam jest dziecko…” zaczął protestować. – Nie myśl, że moja ciąża zwalnia cię z jakichkolwiek obowiązków w łóżku – wyszczerzyłam się, mając na myśli każde słowo. „Właściwie oczekuję dodatkowych wysiłków z twojej strony, zostaniesz tatą! Z dzieckiem w domu będzie to o wiele trudniejsze; musimy iść do przodu, póki jeszcze możemy!”. Johnny odwzajemnił uśmiech i ukradkiem wsunął rękę pod rąbek mojej sukienki poza zasięg wzroku taksówkarza, po czym przesunął ją wysoko po moim lewym udzie.
Rozchyliłam trochę nogi, by jego palce musnęły krocze moich majtek, wewnątrz których czaił się mój srom, świeżo ogolony, tak jak wiedziałam, że mu się to podobało. - Już jesteś mokry - uśmiechnął się po królewsku. Ukłoniłem się; majtki były już wilgotne i zanim wrócimy do domu, będą jeszcze bardziej wilgotne. Cicho położyłem kurtkę na kolanach, aby ukryć tę czynność przed wścibskimi oczami. Czułam, jak jego palce bawią się gumką między moimi udami.
„Jesteś… wszystko w porządku?” - szepnął zdumiony i zachwycony. - Musisz się sam przekonać - powiedziałam od niechcenia, rozchylając nogi tylko trochę szerzej. – Jesteś niesamowity, Robbie – syknął, całując mnie w usta. Tak więc, gdy taksówka toczyła się powoli w kierunku restauracji, na tylnym siedzeniu, niewidocznym dla wszystkich przechodniów, Jonathan pogłaskał srom Robyn; Johnny od niechcenia dotknął Robbiego; Batman dotknął Robina palcami pod kurtką, która była rozłożona na ich kolanach.
Obiad byłby pyszny, ale krótki. Potem Jonathan zabierze Robyn z powrotem do ich mieszkania, Johnny rozbierze Robbiego, a potem w Bat Cave, na Bat Bed, Batman wypieprzy Robinowi życie. I uwielbiałaby każdą minutę tego.
Za kilka krótkich miesięcy dziecko miało się urodzić i wszystko byłoby tego warte. Może nawet będziemy małżeństwem. Kiedy odchyliłam się na tylnym siedzeniu taksówki, spojrzałam na nagi trzeci palec mojej lewej dłoni i poczułam palce mojego ukochanego narzeczonego badające moje ciało, po raz kolejny zrozumiałam, że naprawdę nie ma nic, czego bym nie zrobiła, żeby zatrzymać mojego Johnny'ego. Zupełnie nic!..
Yumi zawsze wydawała się typową powściągliwą Japonką, niewiele wiedziałam…
🕑 27 minuty Tabu Historie 👁 3,278To prawdziwa historia, wszystkie imiona oprócz mojego zostały zmienione. Niedawno uzyskałem certyfikat do nauczania języka angielskiego jako drugiego języka. Kiedy szukam pracy za granicą,…
kontyntynuj Tabu historia seksuDziecko jest poszukiwane...…
🕑 12 minuty Tabu Historie 👁 1,840Fin jest 36-letnią samotną matką, która adoptowała córkę, gdy miała zaledwie 1 rok. Jessica była jej córką, która ma teraz 2 lata. Travis teraz 45 był częścią pary, która adoptowała…
kontyntynuj Tabu historia seksuByłem żonaty od 2,5 roku i wierzyłem, że moja żona jest konserwatywna. Pochodzi z dużej rodziny z 8 ciotkami i wujkami oraz wieloma kuzynami. Jest jedna kuzynka o imieniu Shannon, jest o rok…
kontyntynuj Tabu historia seksu