Ta historia jest inspirowana prawdziwym wydarzeniem w moim życiu.…
🕑 12 minuty minuty Tabu HistorieSłońce pstrzyło na wodę, był to wspaniały, jasny niebieski dzień. Delikatny powiew pieścił moją młodą 18-letnią skórę i odgarnął moje długie brunetki z twarzy. To był piekło rano; Wygrałem swój pierwszy wyścig jachtowy! Tylko nasz coroczny wyścig dam klubowych, ale mój tata był taki dumny, błogosław mu. Byłem u steru łodzi należącej do przyjaciela mojego taty. Łódź nazywała się Mischief, 40-metrowy slup, przyjaciel o imieniu Robert.
Apt to nazwa należącej do niego łodzi. W wieku 47 lat był nadal bardzo męski, zalotny i przystojny. Robert i mój tata byli moją ekipą na weekend, a teraz płynęliśmy łodzią z powrotem do miejsca cumowania.
Znałem Roberta „wujka”, odkąd byłem dzieckiem. Nie widziałem go od kilku lat iw tym czasie wyrosłem z niezręcznej, nieco pulchnej dziewczyny na młodą kobietę. Tłuszcz szczenięcia zmienił się w zgrabne, kobiece kształty. W ten pogodny, słoneczny dzień spojrzałem na niego, prawie go widząc po raz pierwszy.
Zauważyłem, jak ciemne były jego oczy; prawie czarny. Jego krucze włosy, choć poplamione szarością, były gęste i luksusowe, a dobrze przycięta broda uwydatniała kanciastą linię szczęki. Stał dobrze ponad 6 stóp i nadal był bardzo szczupły i stonowany.
Zacumowaliśmy w małym porcie, w którym postanowiliśmy zatrzymać się na chwilę. „Pora na lunch. Rozumiem, że czas na kufel piwa i coś przekąsić” - oświadczył mój tata.
„Żadnych argumentów tutaj”, odpowiedział Robert. Więc udaliśmy się do klubu jachtowego, było to małe i intymne miejsce, bardzo niskie sufity, a Robert musiał uchylać się, gdy przechodził przez drzwi. Znaleźliśmy tam kilku przyjaciół i cała nasza szóstka ścisnęła się wokół stołu przeznaczonego dla mnie, gdy siedziałam na ławce; Robert usiadł między mną a moim tatą.
Rozmowa płynęła, podobnie jak piwo, siedzieliśmy, wymieniając stare historie i opinie na temat wyścigu. Gdy siedziałem tam, ciesząc się koleżeństwem, pomyślałem, że poczułem, jak noga Roberta trąca mnie swoją i naciska na mnie. Zignorowałem to, to było ścisłe ściśnięcie tego siedzenia: „Prawdopodobnie nic”, powiedziałem sobie.
Kilka misek przekąsek zostało przyniesionych do stołu. Wyciągnąłem rękę w tym samym czasie, co Robert, a nasze ręce tylko musnęły. Skrzywiłem się z kontaktem i prawie przewróciłem miskę ze stołu; tylko spojrzał na mnie i uśmiechnął się. Znowu było! Ten natarczywy nacisk, jego udo przeciwko mojemu.
Podniosłem na niego wzrok i zobaczyłem jego czarne oczy, jakby płonące, przeszywające moje. „Co do cholery!” głos w mojej głowie krzyczał. Uznałem, że przerwa w łazience jest w porządku, i wybaczyłem sobie, że biegnę w samotność do damskiego pokoju. Patrząc na siebie w lustrze, próbowałem ustalić, co się dzieje.
„Ok” powiedziałem do lustra: „Weź się w garść, jest przyjacielem rodziny, jego córki są twoimi koleżankami z dzieciństwa i jest prawie 30 lat starszy od ciebie!” Spryskałem twarz wodą, próbując zignorować uczucie narastające między moimi nogami. Wróciłem do stołu, czując oczy Roberta obserwujące każdy mój ruch. Robiło się późno i musieliśmy złapać kolejny przypływ.
„Dajcie spokój, czas się wyrwać” - rozkazałem. „Aye Aye Skipper!” nadeszła sarkastyczna odpowiedź. Wyszliśmy z klubu i wróciliśmy brzegiem do portu. Mój tata szedł i rozmawiał z przyjacielem. Robert i ja pozostaliśmy w tyle.
Szliśmy w przyjaznej ciszy, wiatr się wznosił, a ja zadrżałam ze szczyptą w powietrzu. "Zimno?" zapytał „Tylko trochę” Odpowiedziałem: „Objęłbym cię ramionami, ale twój tata by mnie zabił”, wyszeptał. Oszołomiony tym, co właśnie usłyszałem, patrzyłem przed siebie, obserwując plecy mojego taty, gdy szedł przed siebie, co, u diabła, mam zamiar zrobić? Czy to naprawdę może się dziać? Dotarliśmy do łodzi; Robert wziął mnie za rękę, żeby mnie podtrzymać, gdy weszłam na pokład z zamkniętymi oczami.
Przygotowaliśmy łódź do wyjścia, Robert i ja ruszyliśmy pod pokład, aby schować luźne rzeczy i rzeczy w kuchni, gdy mój tata pozostał na górze, sortując żagle, wciąż nieobecne wcześniej. W końcu sami nie mogliśmy się dłużej powstrzymywać, w ciszy całowaliśmy się, nasze ciała mocno się przyciskały i czułem, jak jego twardość naciska na mnie. Wszędzie z naszymi rękami szaleńczo eksplorowaliśmy się nawzajem, gdy nasłuchiwałem kroków mojego taty powyżej, przerażonych odkryciem, ale zrozpaczonych. „Hej, czy wszyscy już jesteśmy gotowi?” Głos taty zawołał, powodując, że rozpadliśmy się.
„Um, tak, daj nam chwilę” - oddzwoniłam, mając nadzieję, że nie brzmiałam na zdenerwowaną. Szybko włożyliśmy koszule i wyprostowaliśmy włosy, próbując się opanować. Byłem tak mokry i spuchnięty, tak gotowy na niego, że czułem, jak moje soki przenikają do dżinsów. Odlecieliśmy i wyszliśmy z portu.
Za nami stała bryza i zdecydowaliśmy się na łatwy rejs do naszego domowego cumowania. Relaksując się w popołudniowym słońcu, wziąłem ster, Robert stał przy moim boku, przycinając żagiel. W końcu mój tata odszedł i usiadł na pokładzie dziobowym. Robert wstał i podszedł, by stanąć tuż za mną, oczy skierowane do przodu, patrząc na horyzont i żagle. Jedną ręką wskazuje jakiś wymyślony punkt zainteresowania, drugą ręką sięgał do tyłu moich dżinsów.
Długimi palcami sięgnął w dół do mojej mokrej mokrej cipki, podnosząc się, by drażnić moją łechtaczkę. Usta miał przy moim uchu, przez cały czas wyglądając, jakby uczył mnie jakiejś geometrycznej techniki żeglowania; mądry stary pies morski, uczący młodzieńca nowych sztuczek… cóż, na pewno to robił! Opierając dłoń na hełmie, sięgnąłem za siebie i zsunąłem dłoń z przodu jego dżinsów. Wzięłam jego gorącego, twardego penisa w moją szczupłą rękę i powoli zaczęłam grać, przesuwając dłoń w górę iw dół w ciasnej przestrzeni.
Jęknął cicho w ucho, poczułam, jak jego oddech przyspiesza na mojej szyi. Gdy tylko zaczynaliśmy się gubić, mój tata nagle wstał i zaczął wracać do nas. Szybko i ostrożnie wyciągnęliśmy ręce, drżałem, moje serce biło szybciej, tak mocno, że myślałem, że pęknie mi z piersi. Dotarliśmy do celu i zacumowaliśmy. Przygotowałam kolację i usiedliśmy na pokładzie, obserwując zachód słońca.
Kiedy mój tata wstał, by wziąć butelkę brandy spod pokładu, Robert pochylił się i wyszeptał: „Tej nocy, ty, moja kabina. Będę na ciebie gotowy”. Spojrzałam mu prosto w oczy, miał na myśli każde słowo.
Wieczór minął, Robert i ja upewniliśmy się, że kieliszek brandy mojego taty jest dobrze doładowany, a my po prostu wzięliśmy małe łyki i wymieniliśmy spojrzenia. W końcu nadszedł czas, aby się zgłosić. Mieliśmy tylko nadzieję, że brandy wykona swoją pracę i sprawi, że mój tata zapadnie w głęboki sen. Poszedłem do przedniej kabiny, Robert do tyłu, a mój tata był na środku. Wyślizgnąłem się z ubrania, włożyłem koszulę, a potem wczołgałem się do śpiwora.
W pełni obudzony słuchałem oddechu mojego taty, czekając, aż stanie się powolny i stabilny. W końcu, z powodu podniecenia żołądka, zdecydowałem, że nadszedł właściwy czas. Wstałem, otworzyłem drzwi i wszedłem w miejsce, gdzie spał mój tata. Zrobiłem kolejny krok do przodu, a on się poruszył, zamarłem, nie oddychając, panika narastała, co robić! Stałam tam zamrożona na miejscu przez godzinę, która prawdopodobnie trwała zaledwie minutę. W końcu tata odwrócił się, odwrócony ode mnie, więc zaryzykowałem i szybko i cicho podszedłem do drzwi, o których wiedziałem, że Robert.
Bezszelestnie wśliznąłem się do kabiny Roberta, zapalił małe światło i tam był, leżąc na boku na podwójnej koi, bez koszuli, uśmiechając się i czekając na mnie. W bursztynowym świetle wyglądał na opalonego, szczupłego, a jego czarne oczy błyszczały. Zsunął się na pryczę, by zrobić dla mnie miejsce, a jednocześnie złożył koc, który go lekko przykrył. Uśmiechnął się, był nagi i tak jak obiecał; był gotowy.
W ciszy podszedłem do niego, wciąż nosiłem zapinaną na guziki męską koszulę, którą zwykle nosiłem w łóżku, bez niczego pod spodem. Powoli rozpinałem każdy guzik, jeden po drugim, obserwując jego twarz, gdy zdejmowałem koszulkę z ciała i pozwalałem jej spaść na podłogę. Wczołgałem się na koję obok niego. Promieniował ciepłem, a słony zapach morza w połączeniu ze słodką nutą jego zapachu był odurzający.
Wiedząc, że musimy milczeć, komunikowaliśmy się naszymi oczami i ciałami. Leżał na boku, opierając się na jednym łokciu, a ja leżałem na plecach. Zaczął przesuwać grzbietem dłoni z boku mojej twarzy po mojej szyi, ocierając się ramieniem o kość kołnierza aż do prawej piersi.
Zatrzymał się, obserwując moją twarz, gdy wziął moją pierś w dłoń i zaczął dokuczać mojemu sutkowi. Czułam, jak całe jego ciało opiera się o moje, a jego gorący, twardy kutas o zewnętrzną stronę mojego uda. Wziął całą kontrolę, jaką mogłem zebrać, aby nie westchnąć, gdy pochylił się i wziął moją lewą pierś do ust. Jego dłoń przesunęła się niżej w kierunku mojej spuchniętej i mokrej cipki, a następnie jego palce zaczęły wywierać magię na moją łechtaczkę, drażniąc się i szczypiąc mój opuchnięty pąk.
Tak jak myślałem, że nie mogę znieść więcej, przesunął ciężar i pochylił się nade mną, klęcząc między moimi nogami, zaczął całować moje ciało, jego ręce bawiły się moimi sutkami, kiedy lizał i całował swoją drogę z moich piersi, nad moim brzuchem w dół do mojej cipki. Kiedy zaczął lizać i kręcić językiem nad moją łechtaczką, nie mogłem się powstrzymać i głośno jęknąłem. Natychmiast podniósł rękę, by zakryć moje usta, zamarliśmy…… i czekaliśmy… czy mój tata to słyszał? Z sąsiedniej pryczy nie dobiegł żaden dźwięk, więc w końcu się zrelaksowaliśmy, a Robert nadal sprawiał mi przyjemność, fachowo i umiejętnościami doświadczonego mężczyzny w jego wieku. Odwróciłem się ku niemu i przycisnąłem swoje ciało do jego, zginając jedno kolano; Podniosłem nogę i oparłem wewnętrzne udo na jego biodrze, wziąłem jego kutasa w dłoń i złapałem oddech, gdy był wielkości, nie do końca doceniłem jego wielkość podczas naszego wcześniejszego szarpania się.
Był wspaniały i chociaż nie byłem już dziewicą, byłem niedoświadczony i nigdy wcześniej nie wziąłem tak dużych rzeczy jak to. Pogładził mnie po włosach i pocałował delikatnie, patrząc mi w oczy, jakby prosząc o pozwolenie. Po prostu kiwnąłem głową, a potem, opierając dłonie na biodrach, jasno powiedziałem, gdzie go pragnę.
Z dźwiękiem delikatnych fal docierających do kadłuba łodzi wszedł do mojej młodej, ciasnej, mokrej cipki. Owinęłam się wokół niego nogami i kołysałyśmy się bardzo powoli, świadoma, że każda nagła zmiana ciężaru może spowodować, że łódź się poruszy i obudzi mojego tatę, który wciąż spał zaledwie kilka stóp dalej. Szybko i powoli wślizgiwał się we mnie, całkowicie mnie wypełniając.
Całuję moją szyję i piersi, gdy narasta napięcie. Z każdym uderzeniem przepływa przeze mnie słodkie uczucie, a potrzeba wydawania przyjemności z dźwięku staje się coraz większa. Kiedy poczułem, że orgazm się kończy, wcisnąłem pięść w usta, aby stłumić dźwięk, gdy przybyłem, fala po fali przebijała się przez moje ciało. Kiedy mój orgazm zniknął, poczułam, jak Robert się napina, wygiął plecy w łuk, gdy trzymał się we mnie.
Czułem, jak się cum, czuć, jak jego płyn tryska we mnie. Trzymałam go w sobie, gdy starał się nie krzyczeć, potrzeba milczenia zwiększała intensywność. Usiedliśmy w swoich ramionach, słuchając „szczeliny” haliardów na maszcie, wietrze i falach. Musiałem odejść i wrócić do koi, więc wyślizgnąłem się i wróciłem do kabiny, mój tata wciąż spał głęboko.
Nadszedł ranek i czas wyjechać do domu. Spakowany i gotowy do wyjścia, stałem oparty o samochód, czekając, aż tata pożegna się z przyjaciółmi. Robert podszedł do mnie. „Wszystko w porządku, dzieciaku?” „Tak”, odpowiedziałem, ale nie byłem, wiedziałem, że już nigdy nie będziemy razem. „Pewnej nocy zeszłej nocy” - wyszeptał.
Po prostu skinąłem głową, walcząc ze łzami. Gdy mój tata wrócił do nas, „wujek” Robert dał mi ojcowskie dziobnięcie w czoło, odwrócił się i odszedł.
Moja żona postanawia podzielić się mną ze swoją siostrą.…
🕑 14 minuty Tabu Historie 👁 2,410Sheila i ja jesteśmy małżeństwem już sześć lat i jesteśmy ze sobą szczęśliwi, mimo że mieliśmy kilka wzlotów i upadków. Były one bardziej związane z pracą i pieniędzmi niż…
kontyntynuj Tabu historia seksuGorąca uwodzenie siste-in-law w hotelu przy lotnisku…
🕑 9 minuty Tabu Historie 👁 220,430Zeszłego lata moja żona musiała wyjechać za granicę, a ja miałem za nią pójść tydzień później na wakacje. Dzień przed lotem zatrzymałem się w hotelu na lotnisku, ponieważ mój…
kontyntynuj Tabu historia seksuMike nie może wydobyć Naomi i jej tyłka z głowy…
🕑 8 minuty Tabu Historie 👁 1,956W głębi duszy Mike wiedział, że to źle. W końcu był żonatym mężczyzną, a Naomi była również żoną kogoś innego. Jednak jego myśli o moralności zostały szybko zmiażdżone przez…
kontyntynuj Tabu historia seksu